Piłka nożna

[Less]

Mimo wszystko wokół Mili można budować pomoc.

Można byłoby, gdyby miał siły na cały mecz

[Włodzimierz]

Można byłoby, gdyby miał siły na cały mecz

 

Sprostowanie - w # 4892 chodziło mi oczywiście o Grosickiego, a nie Rybusa.

[modrzew47]

Można byłoby, gdyby miał siły na cały mecz

Spokojnie mógłby grać całą połówkę i pewnie by zagrał lepiej niż faworyci Nawalanki a kto wie jaki byłby wtedy wynik

Modrzew na trenera!

Z takim pomysłem na gre Nawałki to faktycznie byłbym lepszy.Piłkarze stali,nie bardzo wiedzieli komu podać dopiero Mila po wejściu na boisko to uporządkował.

Gra zespołu wystawia świadectwo właśnie trenerowi.Indywidualne umiejętności każdemu z piłkarzy.Widzę,że tego nie rozróżniasz.

[terror twins]

modrzew na trenera, jestem za...tylko trenera jakiej dyscypliny????? dokonuje głębokich analiz na temat piłki nożnej i na pewno siatkówki....reszty nie doczytałem....

 

Spokojnie mógłby grać całą połówkę i pewnie by zagrał lepiej niż faworyci Nawalanki a kto wie jaki byłby wtedy wynikZ takim pomysłem na gre Nawałki to faktycznie byłbym lepszy.Piłkarze stali,nie bardzo wiedzieli komu podać dopiero Mila po wejściu na boisko to uporządkował.

Gra zespołu wystawia świadectwo właśnie trenerowi.Indywidualne umiejętności każdemu z piłkarzy.Widzę,że tego nie rozróżniasz.

 

drogi trenerze my tego nie rozumiemy, prosimy to rozpisać.da się?

[Peter75]

Parantulla - trafiłem wynik tylko do przerwy... nie jestem jasnowidzem. ;-)

 

prawie, prawie, remis jest remis ;)

 

moim bardzo skromnym zdaniem: blamażu ze Szkocją nie było, przy 2:2 atakowaliśmy, dwie sytuacje były dobre - raz słupek a potem strzał Lewego. tym razem troszkę szczęścia... zabrakło.

 

Chciałbym jedynie jeszcze zwrócić uprzejmie uwagę że Niemcy - Irlandia 1:1

[suluben]

I znowu mecze polskiej reprezentacji budzą konkretne emocje i oto chodzi! Taktyka Szkotów polegała na rąbaniu drewna, wióry leciały, sędzia nie za bardzo to widział i udało się "sukienkowym" zremisować, choć gdyby nie wejście "wariata" Mili, pewnie by wygrali. Mimo, że kolejnego zwycięstwa Polaków nie ma, to brawa dla naszych za pokazanie umiejętności i SERCA do walki. Alleluja i do przodu, trzy kroki w bok i francuskie Euro odbędzie się z naszym udziałem.

[modrzew47]

tym razem troszkę szczęścia... zabrakło.

Szczęści to może mieć panienka na autostradzie lub policjant przy łapaniu złodzieja.Piłkarze muszą wiedzieć co robić na boisku.A nie wiedzą.

trzy kroki w bok i francuskie Euro odbędzie się z naszym udziałem.

Ja mogę napisać już dziś,że to marzenie ściętej głowy....z taką grą!

 

terrorek zapisze co napisałem i zapamięta.

 

Ktoś ostatnio powiedział o polskiej szkole trenerskiej,gdy zapytano go o Nawalanke.

Jaka jest ona dobrze widać po klubach,które próbują dostać się do LM i LE oraz reprezentacji....od lat.

A Nawalanka nawet w swojej rodzimej Wiśle zatrudnienia nie dostał.Nie poznali się na nim?Jedyny Boniek miał nosa.hehehe

 

No i mistrzowskie pociągnięcie Nawalanki,to zmiana Żyry,który po wejściu nawet piłki nie zdążył dotknąć.Sędzia po prostu odgwizdał koniec spotkania.Mistrz nie ma co.

[Chicago]

Też obejrzałem ten mecz i według mnie jest tak: fantasyczny pokaz umiejętności i szybkości - dawno nie widziałem takiego występu polskiej drużyny. Szybkość, siła, kondycja, ofensywny spektakl gry w wykonaniu obu drużyn, mała interwencja sędziego i w rezultacie cztery bramki. Bardzo dobre spotkanie na światowym poziomie.

[palton]

Kuśwa już widać,jak sodówka uderza do głowy wyżelowanym panienkom.Jak można porównać zwycięską porażke do mistrzostwa świata siatkarzy.Co za debil,nie dość,że słaby jak ptica to jeszcze głupi jak osioł.Z całym szacunkiem dla osła bo przecież osioł nie musi być mądry a i tak mądrzejszy jest od Rybusa.

 

Przecież on nie zna tego słowa a i możliwe,że pomyli je z parasolem.

 

Wprawdzie Rybus miał raczej na myśli, że to paradoks, iż jednym zwycięstwem z Niemcami polscy piłkarze skradli uwagę publiczności, na którą bardziej zasługują polscy mistrzowie świata, to wyrwana z kontekstu wypowiedź trafiła do tytułu i stało się. Rybusa spotkała poranna fala hejtu.Bo kto by czytał całość?

 

 

 

Czytaj więcej na

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[soundchaser]

No i mistrzowskie pociągnięcie Nawalanki,to zmiana Żyry,który po wejściu nawet piłki nie zdążył dotknąć.Sędzia po prostu odgwizdał koniec spotkania.Mistrz nie ma co.

 

No co? Chodziło o to, żeby załapał się na listę płac. ;-)

 

Szczęści to może mieć panienka na autostradzie lub policjant przy łapaniu złodzieja.Piłkarze muszą wiedzieć co robić na boisku.A nie wiedzą.

 

Mocno przesadzasz. Wymagasz od nich cudów, a to tylko polska reprezentacja, która wiadomo gdzie jest w rankingu.

Zagrali naprawdę dwa przyzwoite mecze - pierwszy szczęśliwy, ale mega skuteczny, drugi z błędami w obronie, niestety tym razem z konsekwencjami bramkowymi, ale widać ogromną wolę walki i postęp w konstruowaniu akcji.

[palton]

Nie widzę żadnej finezji. Mieliśmy grać dwoma napastnikami. Ci byli ostro faulowani, dobrze pilnowani i nie dostawali piłek. W konsekwencji musieli się cofać szukając gry i piłek.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Wywiad z Lewym:

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Uważam, że jeśli dyskomfort ból tak duży, to powinna nastąpić zmiana. Ten faul, w dużym stopniu ustawił mecz.

 

I znowu mecze polskiej reprezentacji budzą konkretne emocje i oto chodzi! Taktyka Szkotów polegała na rąbaniu drewna, wióry leciały, sędzia nie za bardzo to widział i udało się "sukienkowym" zremisować, choć gdyby nie wejście "wariata" Mili, pewnie by wygrali. Mimo, że kolejnego zwycięstwa Polaków nie ma, to brawa dla naszych za pokazanie umiejętności i SERCA do walki. Alleluja i do przodu, trzy kroki w bok i francuskie Euro odbędzie się z naszym udziałem.

Oglądałem mecz z trybun. Jako kibic, jestem usatysfakcjonowany postawą chłopaków. Widać było, że dają z siebie sporo. To do tej pory było najgorsze, nie brak umiejętności, tylko brak zaangażowania. Widać gołym okiem, że chce się im grać. Mam nadzieję, że zgrają się jeszcze bardziej, nastąpią korekty w składzie i da to efekt. Czy będziemy wygrywać? jak pokazuje przykład Niemców, czy Holendrów, nic nie jest w piłce pewne. Inne sorty drużynowe, są bardziej wymierne. Piłka to tylko po części sport, w dość znacznym stopniu to szczęście...

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[modrzew47]

Ależ Robert nie wiem czy wiesz,że nie jesteś jedynym kibicem i nie wszyscy podzielają twój punkt widzenia.Dla mnie to minimalizm i jako taki

mogę go traktować w architekturze pozytywnie,to w sporcie wyczynowym...NIE.Można było ten mecz wygrać ale trener zwyczajnie się przestraszył

i dokonał złego wyboru zawodników o reszcie już pisałem.

 

Ten faul, w dużym stopniu ustawił mecz.

Mecz ustawił Nawalanka a nie jeden faul.

[soundchaser]

Można było ten mecz wygrać ale trener zwyczajnie się przestraszył

i dokonał złego wyboru zawodników o reszcie już pisałem.

 

Nie mogę już czytać takiego ciągłego dorabiania ideologii.

A co byś napisał gdyby jednak Mila, czy Lewandowski wykorzystali te sytuacje (zwłaszcza Mila) i Polacy wygraliby mecz?

Też pisałbyś, że Nawałka dokonał złego wyboru?

[konradskala]

Każdy z nas oglądał mecz i ma swoje zdanie - co mu się podobało, a co nie.

 

Nasi gryźli trawę, bo tylko tak mogą w jakiś sposób zrekompensować braki techniczne i taktyczne.

Nie ma się co oszukiwać - zdolność utrzymania się przy piłce i konstruowania akcji to największe bolączki kadry. U nas ilość straconych piłek po góra 2-3 podaniach od lat stoi na wysokim niestety poziomie.

Skutkuje to wiecznym ganianiem za piłką i brakiem możliwości przeprowadzenia choćby płynnej, a zarazem dynamicznej kontry.

Zanim któryś do tej piłki wreszcie dobiegnie, przyjmie, jakoś opanuje, rozejrzy się komu by tu teraz podać - jest po akcji.

Czasami się zastanawiam co oni robią na treningach?

Zawodnik, który jest przy piłce, nie jest przez nikogo atakowany nie potrafi celnie podać do kolegi na odległość większa niż 20 metrów. Albo za plecy albo na zapalenie płuc albo w out.

Gdyby nie ta wku...jąca niedokładność moglibyśmy rozgrywać dobre spotkania o wiele mniejszym nakładem sił, a na murawie byłby czas na sklecenie wielu ciekawych akcji.

 

Mecz był do wygrania, ale i do przegrania. Remis jest jak najbardziej uczciwym wynikiem, bo i Szkoci nie pokazali nic specjalnego jak na 29 drużynę rankingu.

[soundchaser]

Sam napisałeś, że braki techniczne nadrabiają ambicją. Przy tych brakach niestety mają problemy z przeprowadzaniem składnych, szybkich akcji, dlatego często gubią szybko piłkę.

Gdyby byli technicznie i taktycznie lepsi, prawdopodobnie mielibyśmy drużynę ze ścisłej czołówki światowej.

 

Więc nie wymagajmy więcej niż to jest możliwe dzisiaj.

[modrzew47]

A co byś napisał gdyby jednak Mila, czy Lewandowski wykorzystali te sytuacje (zwłaszcza Mila) i Polacy wygraliby mecz?

Też pisałbyś, że Nawałka dokonał złego wyboru?

Gdybanie zostawiam tobie,-gdyby były grzyby -ale ich nie ma.Fakty są ważne a nie gdybanie.

Gdyby byli technicznie i taktycznie lepsi,

I znowu GDYBY.Gdybanie widać jest twoją mocną stroną.

Jeśli nie możesz czytać,nie czytaj.Gdybaj sobie.Dobrze to robisz.

 

Nie mogę już czytać takiego ciągłego dorabiania ideologii.

[soundchaser]

Fakty są ważne a nie gdybanie

 

No właśnie. A fakty są takie, że wygrali z Niemcami i zremisowali ze Szkocją.

Przed tym dwumeczem 4 pkt. każdy brałby w ciemno... tylko nie Ty, czy Tobie podobni malkontenci. ;-)

 

Malkontenctwo wychodzi Ci najlepiej, tylko nic z niego nie wynika.

[terror twins]

No właśnie. A fakty są takie, że wygrali z Niemcami i zremisowali ze Szkocją.

Przed tym dwumeczem 4 pkt. każdy brałby w ciemno... tylko nie Ty, czy Tobie podobni malkontenci. ;-)

 

Malkontenctwo wychodzi Ci najlepiej, tylko nic z niego nie wynika.

 

proszę nie obrażaj naszego trenera...gotów zrezygnować i co wtedy????? taki nasz miszcz forumowy

[modrzew47]

terrorek nikt nie równa się z tobą.

[tomek7776]

proszę nie obrażaj naszego trenera...gotów zrezygnować i co wtedy????? taki nasz miszcz forumowy

 

 

nie obawiaj sie,,,,konmi go z tej posady nie wyciagna,,,,,jak smudy,,,,2-3 albo i 10 baniek rocznie,,,zrezygnowalbys?obrazilbys sie?

Edytowane 15 Października 2014 przez tomek7776

[soundchaser]

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Uważam, że Tomek bardzo trafnie... no i wybielił się sprytnie po tym co mówił przed sobotnim meczem. ;-)

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Peter75]

To do tej pory było najgorsze, nie brak umiejętności, tylko brak zaangażowania.

 

zgadzam się z Tobą - jest wreszcie zaangażowanie, bieganie, gryzienie trawy, ambicja, chęć do gry! Ja tu widzę wielki postęp, doceniam to i jestem zadowolony. Jak niewiele trzeba aby piłka nożna znowu mogła zacząć się podobać!

[palton]

Mecz ustawił Nawalanka a nie jeden faul.

Sędzia dopuścił do ostrej gry. Może nasi nie są wirtuozami, ale akurat Lewandowski dysponuje niezłą techniką. Na dodatek, sędzia w ogóle nie zauważył tego faulu, nakazał dalej grać. To poza fizycznym bólem, zapewne spowodowało irytację Lewego i innych. Nie łatwo przejść do porządku dziennego nad sytuacją, gdzie powinno się mieć niezłą okazję do strzelenia bramki ze stałego fragmentu i przewagę jednego gracza po otrzymanej czerwonej kartce przez Szkota. Nawet żółta kartka (niezbędne minimum), dałaby inną sytuację. Szkot nie mógłby tak blisko i ostro kryć naszych, co znacznie ułatwiłoby grę.

[Włodzimierz]

Sędzia dopuścił do ostrej gry. Może nasi nie są wirtuozami, ale akurat Lewandowski dysponuje niezłą techniką. Na dodatek, sędzia w ogóle nie zauważył tego faulu, nakazał dalej grać. To poza fizycznym bólem, zapewne spowodowało irytację Lewego i innych. Nie łatwo przejść do porządku dziennego nad sytuacją, gdzie powinno się mieć niezłą okazję do strzelenia bramki ze stałego fragmentu i przewagę jednego gracza po otrzymanej czerwonej kartce przez Szkota. Nawet żółta kartka (niezbędne minimum), dałaby inną sytuację. Szkot nie mógłby tak blisko i ostro kryć naszych, co znacznie ułatwiłoby grę.

 

Fakt. Widać zmianę w mentalności zawodników na lepsze.

 

Natomiast nie widać jeszcze myśli trenerskiej w ich poczynaniach na boisku. Nie dostrzegłem jej przed i po tym faulu. Szkoci słyną z takiej gry. Przed meczem wypowiadali się głośno, że wyłączą Lewandowskiego z gry, lepiej niż Mandžukića. Widocznie trener i jego sztab tego nie usłyszeli.

Edytowane 16 Października 2014 przez Włodzimierz

[wojciech iwaszczukiewicz]

A gdyby wysłuchali to co z tego?

To sprawa sędziego.

 

W meczu ze Szkocją widać postęp.Były zalązki kombinacyjnej,płynnej gry.Najlepiej grali w końcówce,gdy odrabiali straty.

Edytowane 16 Października 2014 przez wojciech iwaszczukiewicz

[Włodzimierz]

A gdyby wysłuchali to co z tego?

To sprawa sędziego.

 

W meczu ze Szkocją widać postęp.Były zalązki kombinacyjnej,płynnej gry.Najlepiej grali w końcówce,gdy odrabiali straty.

 

 

Nie każdy jest bezmózgim kopaczem. Sztab trenerski jest od tego, aby analizował wszystko.

 

Płynność w grze polskiej reprezentacji. Normalnie znawca futbolu się objawił. Płynność to była... w podawaniu piłki do przeciwnika.

[Frank]

Fajny mecz.

Pierwsza połowa gorsza,dużo niecelności podań.

Druga,dużo lepsza,Szkocja miała szczęście,nam jego zabrakło,ten słupek Grosickiego!!!

[modrzew47]

Najlepiej grali w końcówce,gdy odrabiali straty.

W końcówce grali lepiej bo wszedł na boisko bardziej kreatywny piłkarz i zrobił parę akcji w swoim stylu.Mila.

 

Płynność to była... w podawaniu piłki do przeciwnika.

Była nieudolność a konkretniej brak techniki idywidualnej i wyjścia na pozycje zawodników,co utrudniało granie na jeden kontakt.

Szybko i celnie.Dlatego właśnie po drugim lub trzecim podaniu piłkę tracono.

[parantulla]

[Frank]

Fantastyczna bramka Lewandowskiego:

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )