Skocz do zawartości
IGNORED

Piłka nożna


Hermes
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

  • Użytkownicy+

Mieliśmy lepszą obronę od Niemców. No i bramkarz, Szczęsny BRAWOOOOOO!!!!!!!!!

Atak wykorzystał słabości, Pan profesor Lewy świetny mecz.

Fajnie, że wygraliśmy dwoma bramkami, przy jednej wszyscy mówiliby o szczęściu, a tak to tylko ... połowa ;) No i dobrze, że Niemcy nie strzelili bramki, wynik do zera wygląda świetnie!

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane przez palton
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
  • Użytkownicy+

Gdyby nie rocznica ślubu rodziców, byłbym na stadionie. Brat pojechał, dzwonił wiele razy. Emocje niesamowite. Tata dostał świetny prezent od naszej reprezentacji, we wtorek jedziemy razem w trójkę na mecz ze Szkocją. Bilety już czekają. Mam nadzieję, że nie wypompowali się i będzie kolejne zwycięstwo.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A sie smiali ze mnie jak obstawialem 2:1 dla nas :D szok!

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

„Tak samo jak ludzie, Funky, bez żadnej różnicy” | VITUPERATIO STULTORUM LAUS EST

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kto obstawił taki wynik został pewnie milionerem. A co do meczu - who cares, że była obrona Częstochowy - to wynik zostaje zapisany w historii.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a nie o wystawianiu najgorszych patałachów w dziejach polskiej piłki nożnej przeciwko aktualnym mistrzom świata.

 

Rozwiń myśl, proszę :)

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

We stand in the Atlantic
We become panoramic

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rozwiń myśl, proszę :)

A co tutaj rozwijać?Jaki był koń każdy widział!Raz na dwadzieścia meczy szczęście może dopisać.I dopisało.Dwie udane akcje i dwa gole.U przeciwnika więcej i nic nie wpadło.Szczęście i pech przeciwnika a nie wieki mecz Nawałki i jego wyżelowanych klepaczy.Pożyjemy i zobaczymy.

 

Nie dziwie się Robertowi,rocznica ślubu rodziców, to był nakręcony,mógł nie widzieć tego co się działo na boisku ..................przez 90 minut.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Szpakowskiego nie było , i wygrali ! :)

 

tez,,

ryzy pinokio poza krajem,,,to i szczescie zaczelo wracac siatkarze,teraz pilkarze,,,

wyautujcie po ,to mistrzostwo,,,zapewnione.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
  • Użytkownicy+

tez,,

ryzy pinokio poza krajem,,,to i szczescie zaczelo wracac siatkarze,teraz pilkarze,,,

wyautujcie po ,to mistrzostwo,,,zapewnione.

Nie cierpię Szpakola, cieszę się, że nie komentował. |Zapewne to fajny facet, a;le mógł dla dobra kibiców, zostać kimś innym.

 

Jeśli wymieniasz ostatnie tryumfy, to nie należy zapominać o mistrzostwie świata w kolarstwie. Sam trochę jeździłem, brat się ścigał, więc zapewne bardziej zwracam na to uwagę, jednak to liczący się w świecie wynik, kto wie, czy nie bardziej znaczny od mistrzostwa w siatę, a już na pewno większy, niż pojedynczy wygrany mecz, choćby z mistrzem świata.

 

A co tutaj rozwijać?Jaki był koń każdy widział!Raz na dwadzieścia meczy szczęście może dopisać.I dopisało.Dwie udane akcje i dwa gole.U przeciwnika więcej i nic nie wpadło.Szczęście i pech przeciwnika a nie wieki mecz Nawałki i jego wyżelowanych klepaczy.Pożyjemy i zobaczymy.

 

Nie dziwie się Robertowi,rocznica ślubu rodziców, to był nakręcony,mógł nie widzieć tego co się działo na boisku ..................przez 90 minut.

Zgadzam się w całej rozciągłości, jednak dalej będę się upierał, że obrona działała bardzo dobrze. Niemal wszystkie dośrodkowania blisko bramki, a także strzały, zostały przechwycone przez obronę.

Nie mieliśmy natomiast pomocy, tutaj była dziura, nie miał kto przytrzymać piłki. Dlatego taka przewaga w posiadaniu i ogólnym obrazie.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie cierpię Szpakola, cieszę się, że nie komentował. |Zapewne to fajny facet, a;le mógł dla dobra kibiców, zostać kimś innym.

 

Jeśli wymieniasz ostatnie tryumfy, to nie należy zapominać o mistrzostwie świata w kolarstwie. Sam trochę jeździłem, brat się ścigał, więc zapewne bardziej zwracam na to uwagę, jednak to liczący się w świecie wynik, kto wie, czy nie bardziej znaczny od mistrzostwa w siatę, a już na pewno większy, niż pojedynczy wygrany mecz, choćby z mistrzem świata.

 

 

Zgadzam się w całej rozciągłości, jednak dalej będę się upierał, że obrona działała bardzo dobrze. Niemal wszystkie dośrodkowania blisko bramki, a także strzały, zostały przechwycone przez obronę.

Nie mieliśmy natomiast pomocy, tutaj była dziura, nie miał kto przytrzymać piłki. Dlatego taka przewaga w posiadaniu i ogólnym obrazie.

Długo jeszcze tak będzie. Drużyna nie ma lidera, kogoś kto grę poprowadzi. Szkoda trochę Sebastiana Mili, że tak mu się potoczyła kariera. On ma predyspozycje do tego. Przykład rozwoju piłkarskiego Lewego jest wymowny

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
  • Użytkownicy+

Lewy krzyczał do kolegów, gestykulował, podobnie Szczęsny, tyle, że bliżej bramki. Problem w tym, że lider powinien być w pomocy, on ma kontakt zarówno z atakiem, jak i obroną. My pomocy nie posiadamy.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Lewy krzyczał do kolegów, gestykulował, podobnie Szczęsny, tyle, że bliżej bramki. Problem w tym, że lider powinien być w pomocy, on ma kontakt zarówno z atakiem, jak i obroną. My pomocy nie posiadamy.

No tak. Były chyba trzy takie akcje, że kopara mi opadła. Trzy, albo cztery szybkie podania bez przyjęcia i Niemcy byli wymanewrowani. Tak powinni nasi grać z innymi. To jest klucz, to jest nowoczesny futbol. Nasi powinni skończyć z krosowymi podaniami, bo z nich na 99% przypadków nic poza zyskaniem na czasie nie wynikało

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane przez Krzych 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rozwiń myśl, proszę :)

Zobacz skróty meczów Niemców z ostatniego mundialu i sobie porównaj z tym co zaprezentowali wczoraj.

Nie dość że to zupełnie inna drużyna, to na dodatek pierwsze 75 minut grali jak na treningu,

a jak już się znalazł który z piłką blisko bramki, to z uporem maniaka strzelał w bramkarza zamiast metr obok.

Tak to sobie można grać w meczu towarzyskim o pietruszkę, a nie w eliminacjach do euro.

Po prostu Niemcy zlekceważyli przeciwnika wystawiając najsłabszy skład i biegając na odpier**l.

Wystarczyło wpuścić Podolskiego, żeby naszym koło dupy zaczęło się gotować i o mały włos nie stracili bramki,

to proszę sobie wyobrazić jaki mógłby być wynik, gdyby grał pełne 90 minut i jeszcze ze dwóch jakichś lepszych.

Podejrzewam, że te nasze orły nawet by nie powąchały połowy boiska przeciwnika, a tu wielka podnieta że 2:0 wygrali.

Takie wygrali, to jakby Niemcy walkowera oddali.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Naukowe teorie mnie nie interesują. Zresztą kogo tu interesują? To jest forum dla audiofilów.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jaki był koń każdy widział!Raz na dwadzieścia meczy szczęście może dopisać.I dopisało.Dwie udane akcje i dwa gole.U przeciwnika więcej i nic nie wpadło.Szczęście i pech przeciwnika a nie wieki mecz Nawałki i jego wyżelowanych klepaczy

 

Podobnie można napisać o meczu na Wembley w 1973.

Tam przewaga Anglików była bardziej przygniatająca.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zobacz skróty meczów Niemców z ostatniego mundialu i sobie porównaj z tym co zaprezentowali wczoraj.

Nie dość że to zupełnie inna drużyna, to na dodatek pierwsze 75 minut grali jak na treningu,

a jak już się znalazł który z piłką blisko bramki, to z uporem maniaka strzelał w bramkarza zamiast metr obok.

Tak to sobie można grać w meczu towarzyskim o pietruszkę, a nie w eliminacjach do euro.

Po prostu Niemcy zlekceważyli przeciwnika wystawiając najsłabszy skład i biegając na odpier**l.

Wystarczyło wpuścić Podolskiego, żeby naszym koło dupy zaczęło się gotować i o mały włos nie stracili bramki,

to proszę sobie wyobrazić jaki mógłby być wynik, gdyby grał pełne 90 minut i jeszcze ze dwóch jakichś lepszych.

Podejrzewam, że te nasze orły nawet by nie powąchały połowy boiska przeciwnika, a tu wielka podnieta że 2:0 wygrali.

Takie wygrali, to jakby Niemcy walkowera oddali.

Mecze wygrywa się lub przegrywa także w głowach. Niemcom wydawało się, że grając ekonomicznie, nie angażując się zbytnio mentalnie wywiozą 3 pkt z Warszawy... no to się pomylili i bardzo dobrze. Myślę nawet, że Loew nawet specjalnej taktyki na mecz nie opracował. Wszystko miało działać standardowo. Każdy miał grać swoje to co w klubach. Tylo , że teraz to już nas nikt nie zlekceważy. Ze Szkotami może być ciężej... no, ale pożyjemy zobaczymy

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane przez Krzych 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zobacz skróty meczów Niemców z ostatniego mundialu i sobie porównaj z tym co zaprezentowali wczoraj.

Nie dość że to zupełnie inna drużyna, to na dodatek pierwsze 75 minut grali jak na treningu,

a jak już się znalazł który z piłką blisko bramki, to z uporem maniaka strzelał w bramkarza zamiast metr obok.

Tak to sobie można grać w meczu towarzyskim o pietruszkę, a nie w eliminacjach do euro.

Po prostu Niemcy zlekceważyli przeciwnika wystawiając najsłabszy skład i biegając na odpier**l.

Wystarczyło wpuścić Podolskiego, żeby naszym koło dupy zaczęło się gotować i o mały włos nie stracili bramki,

to proszę sobie wyobrazić jaki mógłby być wynik, gdyby grał pełne 90 minut i jeszcze ze dwóch jakichś lepszych.

Podejrzewam, że te nasze orły nawet by nie powąchały połowy boiska przeciwnika, a tu wielka podnieta że 2:0 wygrali.

Takie wygrali, to jakby Niemcy walkowera oddali.

 

No tak... trener Loew podłubał w nosie, przemyślał sprawę i specjalnie wystawił słaby skład, aby przegrać mecz.

Puknij się w czoło!

Każdy mecz jest inny, decyduje dyspozycja dnia, a wczoraj Polacy mieli swój dzień.

Na 3 strzały wykorzystali dwa, a Niemcy na chyba 20 - żadnego.

Przed meczem mówiłem - jak nie dziś, to kiedy?

Czułem, że wczoraj może być ten historyczny sukces... właśnie dlatego, że kiedyś każda passa się kończy i dlatego, że każdy mecz jest inny.

Niespodzianek nie brakuje w futbolu. Nie zawsze musi wygrać lepszy.

A co było na Wembley w 73? Rozpaczliwa obrona Częstochowy i walenie Anglików w mur. Nijak tamtego meczu nie da się porównać do wczorajszego, gdzie jednak była jakaś walka, a nie tylko murowanie bramki. Fatalna skuteczność Niemców to już ich problem.

 

A coś się zmieniło, żeby mogło być inaczej? Wystarczy zerknąć na ranking FIFA, żeby przewidzieć wynik.

 

Powinieneś odszczekać Znafco, a nie teraz dorabiać nową ideologię do zastanego wyniku meczu. ;-)

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
  • Użytkownicy+

Zobacz skróty meczów Niemców z ostatniego mundialu i sobie porównaj z tym co zaprezentowali wczoraj.

Nie dość że to zupełnie inna drużyna, to na dodatek pierwsze 75 minut grali jak na treningu,

a jak już się znalazł który z piłką blisko bramki, to z uporem maniaka strzelał w bramkarza zamiast metr obok.

Tak to sobie można grać w meczu towarzyskim o pietruszkę, a nie w eliminacjach do euro.

Po prostu Niemcy zlekceważyli przeciwnika wystawiając najsłabszy skład i biegając na odpier**l.

Wystarczyło wpuścić Podolskiego, żeby naszym koło dupy zaczęło się gotować i o mały włos nie stracili bramki,

to proszę sobie wyobrazić jaki mógłby być wynik, gdyby grał pełne 90 minut i jeszcze ze dwóch jakichś lepszych.

Podejrzewam, że te nasze orły nawet by nie powąchały połowy boiska przeciwnika, a tu wielka podnieta że 2:0 wygrali.

Takie wygrali, to jakby Niemcy walkowera oddali.

 

Gra się tak, jak przeciwnik pozwoli. Tak się składa, że nasi nie pozwolili na zbyt wiele przeciwnikowi. Obrona popełniła mniej błędów, niż obrona Niemiec. Tutaj jest przyczyna takiego, a nie innego wyniku.

 

Powinieneś odszczekać Znafco, a nie teraz dorabiać nową ideologię do zastanego wyniku meczu. ;-)

parrantulla tak ma, kiedyś wieszał psy na Kubicy, teraz na piłkarzach. Łatwo jest krytykować, to typowe wśród rodaków, szczególnie tych,którzy niewiele osiągnęli w sporcie.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ze Szkotami może być ciężej...

 

Dokładnie, a niektórzy już dziś dopisują nam kolejne 3 pkt. i pieją o komfortowej sytuacji w grupie.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zgoda, nareszcie w obronie było ok. Tylko skąd wziąć jeszcze jednego Glika? Przydałby się drugi taki

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane przez Krzych 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

parrantulla tak ma

 

No przecież wiem. Jakby przegrali, to piałby na forum: a nie mówiłem?

Jak wygrali no to przecież Niemcy słaby skład mieli, zlekceważyli, gdyby wykorzystali sytuacje to powinno być z 7:2, itd... ;-)

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane przez soundchaser
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
Gość BlueMax

(Konto usunięte)

Niemcy nas zlekceważyli i zagrali słabo. Nasi stanęli na uszach i do tego mieli mnóstwo szczęścia. Poza tym za którymś razem się musiało udać po 12 porażkach z Niemcami. Ot cała tajemnica. Wynik cieszy ale czy zmienia coś w polskiej piłce? Dla mnie nadal są szmaciarzami, więc wracam do siatki i ręcznej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Glik był prawie wszędzie :) W pomocy brakowało Kuby Błaszczykowskiego.

Może się narażę teraz, ale stwierdzę, że i tak i.... nie. Prawdą jest, że to o ile jest w formie, światowej klasy piłkarz. To nie jest lider, owszem szarpnąć po skrzydle potrafi i fajnie podać, ale paradoksalnie nie wiele to wnosi jeśli brakuje lidera w pomocy, a tego nie ma

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niemcy nas zlekceważyli i zagrali słabo.

 

Nie sądzę, żeby zlekceważyli. Czy słabo? Tak się gra jak przeciwnik pozwala.

 

Nasi stanęli na uszach i do tego mieli mnóstwo szczęścia.

 

To prawda i to był klucz do zwycięstwa. Nie da się inaczej z teoretycznie lepszą drużyną.

Trzeba gryźć trawę i do tego mieć szczęście.

Jan Tomaszewski przed meczem widział klucz do sukcesu w postaci bezbramkowego remisu namawiając naszych do antyfutbolu.

Ciekaw jestem co teraz powie. ;-)

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak jest po niemiecku -nic się nie stało

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ty -- wódkę za wódką w bufecie...

Oczami po sali drewnianej -- i serce ci wali (Czy pamiętasz?)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oglądałem tydzień Cafe Football na Polsacie, odcinek poświęcony meczowi z Niemcami. Gdy Roman Kołtoń i Wojtek Kowalczyk przekonywali pozostałych uczestników programu do wystawienia w pierwszym składzie Mili, pukałem się w głowę.

Chyba jednak nie znam się na piłce.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Myślę że grali tak jak się gra z silniejszym pzreciwnikiem ( i było to wyrażnie widać) przedewszystkim garda.Niemiecka drużyna jest na pweno silniejsza i nikt się tego nie spodziewał że bedzie inaczej niemniej ukąsili niemieckiego "gada" i to się liczy, wolałbym żeby dominowali i wygrana wynikała z pzrewagi ale do tego jak było widać droga daleka.Co jest z kubą że nie grał?

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mieliśmy nieco szczęścia, że Low wziął się ze eksperymenty w obronie na początku eliminacji. Widać było brak zgrania u Niemców w tej formacji. Pierwsza bramka jak na treningu :)

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane przez aster_
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przed meczem mówiłem - jak nie dziś, to kiedy?

Tak mówiłeś? To weź no mi wskaż ten fragment gdzie tak mówiłeś. Czekam...

parrantulla tak ma, kiedyś wieszał psy na Kubicy, teraz na piłkarzach. Łatwo jest krytykować, to typowe wśród rodaków, szczególnie tych,którzy niewiele osiągnęli w sporcie.

Jeszcze łatwiej jest robić pod siebie z radości i rżnąć na forum wielkich ekspertów, zwłaszcza po wygranym fuksem meczu,

Trza było przed meczem się mądrzyć jeden z drugim, a nie po. Do zobaczenia we wtorek w tym samym miejscu, buehehe :D

 

Proszę słucham jaki będzie wynik eksperci od siedmiu boleści

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Naukowe teorie mnie nie interesują. Zresztą kogo tu interesują? To jest forum dla audiofilów.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

                  wykrzyknik.png

Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
 

Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

 

Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat.