Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

kapitalny mecz z Argentyną

 

Chyba oglądaliśmy inne mecze.

 

Argentyna po prostu odpuściła, byłoby więcej czasu wynik zmieniałby się stopniowo na jej korzyść.

 

Co zagrała Francja z Argentyną, dostała karnego na śniadanie, później przegrywała, dlaczego skoro jest tak dobra, to przecież niemożliwe..taka fantastyczna drużyna Francji w meczu o stawkę z 0 1 przechodzi w 2 1, no przepraszam...dopiero jak Argentyna stanęła z sobie znanych powodów / może mecz był sprzedany / zostały strzelone bramki, jednak jedna to fuks, druga i trzecia praktycznie bez gry ze strony Argentyńczyków, po prosu akcje Francuzów bez reakcji Argentyńczyków na boisku, postawa bramkarza wręcz żenująca..

 

Stąd w konsekwencji mieliśmy dzisiaj nudny mecz Urugwajem, który w porównaniu do Argentyny grał a w zasadzie w ogóle nie grał - żenująco.

 

Wniosek jest oczywisty, jeżeli określenie przedwczesny finał ma być funkcjonalne to już go oglądaliśmy i Messi bez obrony i bramkarza wykręcił wynik jaki już znamy 4 3.

 

Nie muszę dodawać gdzie byłaby teraz Francja gdyby Argentyna miała trenera bramkarza i obrońców.

 

Byłaby mistrzem świata, wszystkie mecze bledną przy pojedynku Messi i kumple - Francja.

 

Widać to jak na dłoni, rozczarowują wszyscy, oprócz Japonii.

 

Teraz gra Brazylia i Belgia, zakładam kompromitację jako widowiska sportowego.

Francja vs Argentyna to jak narazie dla mnie najlepszy mecz tego mundialu . Futbol na kosmicznym poziomie i jest obawa taka że w ogóle czy albo nigdy za naszych czasów nie doczekamy się tak grająceji na takim poziomie naszej reprezentacji na wielkich imprezach :(

 

 

 

Chyba oglądaliśmy inne mecze.

 

Argentyna po prostu odpuściła, byłoby więcej czasu wynik zmieniałby się stopniowo na jej korzyść.

 

 

 

Nie rozumiem ...Argentyna odpuściła ? Była słabsza od Francuzów i tyle . Tak czy inaczej Francja jest megasilna i uważam że im sie należy mundial .

Francja jest megasilna

 

Tu się różnimy, to nie jest tak że Francja jest przereklamowana, bo przereklamowana jest Brazylia w obecnym składzie, Francja jest po prostu bardzo przeciętna żeby nie napisać słaba lub bardzo słaba, gdyby Argentyna ją wyeliminowała, a komentatorzy mieli już w czasie 2 1 momenty zwątpienia, - dziś nikt nie mówiłby nic na temat Francji, nic na temat siły piłkarskiej tej drużyny, po prostu taka jest piłka..

 

Dobrym przykładem był mecz Urugwaju,ochy i achy, zachwyty komentatorów, wielu widziało ten zespół w wielkim finale - no i co z tego zostało, nie wiem, bo nie słuchałem pomeczowych dyskusji, po prostu pękł balon...

 

 

Polska pokonał Japonię Belgia ledwo ledwo, teraz strzeliła dwie bramki wielkiej Brazylii ..taka jest piłka, ktoś mógłby powiedzieć że Japonia pokonałaby Brazylię, no to Polska...wygląda na...silny zespół..jednak rozsądek mówi co innego.

 

W sporcie takim jak piłka nożna trzeba mieć szczęście, gdyby nie karny, Argentyna inaczej weszła by w mecz inaczej rozłożyła siły i Francja oglądałaby dalszy Mundial przed telewizorem...los chciał inaczej.

 

PS

Zobaczymy czy wielka Brazylia się podniesie, Argentyna to zrobiła, z teoretycznie silniejszym przeciwnikiem..

Francja jest po prostu bardzo przeciętna żeby nie napisać słaba lub bardzo słaba

 

Dotychczasowa gra jednak na to nie wskazuje.

 

gdyby Argentyna ją wyeliminowała

 

Gdyby, gdyby...

 

Gdyby Polska wygrała z Senegalem...itd.

 

gdyby nie karny, Argentyna inaczej weszła by w mecz inaczej rozłożyła siły i Francja oglądałaby dalszy Mundial przed telewizorem...los chciał inaczej.

 

Znów to gdyby... a gdyby tak było, to może wszystko potoczyłoby inaczej i wtedy znów mógłbyś pisać, że gdyby to, czy tamto, to byłoby tak, czy srak...

 

W sporcie takim jak piłka nożna trzeba mieć szczęście

 

Otóż to...oraz tzw. dyspozycję dnia. Oprócz umiejętności, kondycji, taktyki i dobrego trenera rzecz jasna.

 

A tymczasem ta malutka Belgia robi wielkiej Brazylii duże kuku. ;-)

Prowadzi 2:0 i jest w odwrotnej sytuacji niż w meczu z Japonią.

Edytowane przez soundchaser

 

 

Tu się różnimy, to nie jest tak że Francja jest przereklamowana, bo przereklamowana jest Brazylia w obecnym składzie, Francja jest po prostu bardzo przeciętna żeby nie napisać słaba lub bardzo słaba, gdyby Argentyna ją wyeliminowała, a komentatorzy mieli już w czasie 2 1 momenty zwątpienia, - dziś nikt nie mówiłby nic na temat Francji, nic na temat siły piłkarskiej tej drużyny, po prostu taka jest piłka..

 

Dobrym przykładem był mecz Urugwaju,ochy i achy, zachwyty komentatorów, wielu widziało ten zespół w wielkim finale - no i co z tego zostało, nie wiem, bo nie słuchałem pomeczowych dyskusji, po prostu pękł balon...

 

 

Polska pokonał Japonię Belgia ledwo ledwo, teraz strzeliła dwie bramki wielkiej Brazylii ..taka jest piłka, ktoś mógłby powiedzieć że Japonia pokonałaby Brazylię, no to Polska...wygląda na...silny zespół..jednak rozsądek mówi co innego.

 

W sporcie takim jak piłka nożna trzeba mieć szczęście, gdyby nie karny, Argentyna inaczej weszła by w mecz inaczej rozłożyła siły i Francja oglądałaby dalszy Mundial przed telewizorem...los chciał inaczej.

 

PS

Zobaczymy czy wielka Brazylia się podniesie, Argentyna to zrobiła, z teoretycznie silniejszym przeciwnikiem..

 

 

Gadaj sobie gadaj ale Francja będzie w Finale. Liczyłem na Urugwaj lecz stety Europejska piłka rządzi i całe szczęście :)

Edytowane przez Luk77

A to już zależy tylko i wyłącznie od gospodarza mistrzostw.

 

...i od Putina. ;-)

 

Belgia gra bardzo dobrą piłkę, co nie znaczy, że nie zdarzają im się błędy, które wykorzystali Japończycy.

Jednak liczy się całokształt, który potwierdza, że Belgowie są bardzo mocni.

 

A ten Neymar jest mocno przereklamowany. Jedyne co pokazał na tych mistrzostwach to kiepską grę aktorską symulując faule.

Nawet jakby im dodali jeszcze z pól godziny to pewnie nic by z tego nie wyszło.

Brazylijski atak kończył się na linii pola karnego.

Za dużo gry środkiem bez pomysłu na rozmontowanie Belgijskiej obrony to wg mnie główny grzech canarinios.

 

To nie mogło się udać.

Straszna nieskuteczność, coś klimat w Rosji nie służy tym najlepszym, Brazylia, Niemcy, Hiszpania itd.

♪ ♪ ♫  ♪  Najważniejsza jest muzyka i przyjemność jej słuchania  ♪ ♫ ♪ ♫ ♪ ♫ 

A swoją drogą jak drużyny potrafią się zmienić w ciągu kilku dni.Ta Belgia męczyła się z Japonią a dzisiaj taki mecz !

 

To ta sama drużyna tylko przeciwnik inny, więc inna taktyka. Na Japonię była bardziej powściągliwa, ale po stracie dwóch bramek w zawodników wstąpiły Czerwone Diabły i efekt był znakomity.

Z Brazylią przystąpili do meczu tak, jakby przegrywali 0:2 i efekt był podobny.

 

Tak trzeba grać w piłkę...tylko nie każda drużyna to potrafi.

Oczywiście,że taktyka była inna ale oni zupełnie inaczej się poruszali.To potwierdza tezę,że często decyduje dyspozycja dnia.Czyli w imprezie turniejowej każdy może wygrać z każdym.

i w ten sposob skonczyly sie mistrzostwa swiata, zostalo nam tylko euro :)

 

brazylia nie miala szczescia do sedziowania, jakby fernandinho, taka bramke strzelil belgii to by zostala odgwizdana reka, ale do swojej bramki widac mozna :) no dwa kontrowersyjne faule dla brazylii

Edytowane przez luk1985

Ta dyspozycja dnia obrosła już taką legendą, że niedługo będę liczył fazy księżyca...

 

Rozumiem pojedynczego sportowca np. skoczka narciarskiego, ale że 11 chłopa na raz i każdy ma (lub nie) ochotę pobiegać w danym dniu???

To tak się utarło na usprawiedliwienia naszych kopaczy jak łapią baty, że niby było za gorąco, że słońce świeciło w oczy, a wiatr wiał w plecy, że za długo spali, za mokra trawa i dziesiątki podobnych głupot.

Oczywiście,że taktyka była inna ale oni zupełnie inaczej się poruszali.

 

Poruszali się inaczej, bo inna była taktyka.

 

często decyduje dyspozycja dnia.Czyli w imprezie turniejowej każdy może wygrać z każdym.

 

Pełna zgoda. W sporcie turniejowym, gdy decyduje 1 mecz to się sprawdza.

Ta dyspozycja dnia obrosła już taką legendą, że niedługo będę liczył fazy księżyca...

 

Ty masz zawsze identyczną dyspozycję dnia?

Zawsze czujesz się tak samo dobrze, nie masz żadnych dolegliwości, jesteś codziennie sprawny na 100% swoich możliwości?

Edytowane przez soundchaser

Ty masz zawsze identyczną dyspozycję dnia?

Zawsze czujesz się tak samo dobrze, nic Ci nie dolega, nie masz żadnych dolegliwości, jesteś codziennie sprawny na 100% swoich możliwości?

 

Oczywiście, że nie.

Każdy może mieć trochę słabszy dzień, ale to są zawodowcy i mają zawodową opiekę sztabu ludzi, żeby taki dzień się nie przydarzył.

Jeszcze nie słyszałem, żeby np. Sergio Ramos miał słaby dzień i dlatego Hiszpania przegrała, a do tego swoją kiepską dyspozycją zaraził jak wąglikiem 10 kolegów z drużyny i wszyscy pojechali do domu.

Każdy może mieć trochę słabszy dzień, ale to są zawodowcy i mają zawodową opiekę sztabu ludzi, żeby taki dzień się nie przydarzył.

 

Pierdoły opowiadasz. Żaden sztab ludzi nie ma patentu na zwykłą niedyspozycję człowieka.

Chyba, że mu wstrzykną odpowiedni "specyfik".

Dalej nie rozumiesz...

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

                  wykrzyknik.png

Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
 

Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

 

Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

 

Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.