Kabel sieciowy DIY

[slawek213]

Czyżbyś sugerował, że kabel odpowiednio kondycjonowany, znaczy pogryziony lepiej gra ? :-)

 

Lepiej się układa na podłodze.

 

Spoko, ludzie nie takie dysfunkcje mają :)

 

Odczep się . Każdy ma jakąś obsesje lub natręctwo udowodnienia swojej racji.

Kiedyś trzeba się uwolnić od nich.

[Dzius]

Bo już w tym cytowaniu internetu się pogubiłem

To już Twój problem. Nic na to nie poradzę.

 

Odczep się .

Dlaczego od razu tak ostro ? Muzyka to rozrywka. Czasem sobie żartujemy, a czasem mówimy na serio.

[SomekPoland]

Każdy ma jakąś obsesje lub natręctwo udowodnienia swojej racji.

... :D

[Gość]

To już Twój problem. Nic na to nie poradzę.

 

To dzięki, że mi wyklarowałeś, że piszesz dla siebie :)

Rozumiem, że to taka forma ekshibicjonizmu.

Ok, staram się zrozumieć i nie mam więcej pytań.

[Grzegorz7]

Napisałem tu o szumach kabli.

Wszystko szumi, kable również.

Napisałem o tym, że te szumy są pomijalne wobec szumów końcowych zasilaczy w urządzeniu...

Nie pisałem o zakłóceniach (również szumów) przedostających się z sieci. Te są zazwyczaj największe.

O tym traktuje jeden z moich wątków sprzed lat.

 

Było gdzieś nawiązanie do wyjaśnienia "gry" sieciówek przez Matusa.

Nieco ironizowałem o tych stwierdzeniach o długościach...

Oczywiście Matus jako fachowiec wiedział o czym pisał i inaczej nie mógł.

Ale nie przewody służą (mają służyć) do minimalizacji pętli masy.

 

Trochę to obciachowe jak uważający się za audiofili mają tak nędzne systemy, że zjawiska pętli mas są w nich słyszalne...

A jednocześnie ich wybitny słuch nie rozróżnia szkodliwych artefaktów zakłóceń od zjawisk brzmieniowych związanych z charakterystyką częstotliwościową, fazową...

[Dzius]

To teraz wróćmy do spraw praktycznych. Osobiście nie za bardzo lubię komputerowe wtyczki IEC C13, które są powszechnie stosowane również w sprzęcie audio. Te na gotowych kablach komputerowych zazwyczaj wchodzą z oporem i nie do końca pewnie.

A wśród kupowanych osobno, poza wersjami audio bardzo wyszukanymi i bardzo drogimi nie za bardzo jest co kupić. Inaczej mówiąc to co jest dostępne też jest mało solidne, w porównaniu ze porządnymi wtyczkami "do ściany". Stąd też mój pomysł dla tych co dbają o każdy szczegół, aby się ich pozbyć.

To znaczy przewód montujemy bezpośrednio na kostce podłączonej do transformatora we wzmacniaczu, nawet z pominięciem bezpiecznika. Za to na drugim końcu montujemy porządną wtyczkę brytyjską z bezpiecznikiem w środku, lub zwykłą europejską, ale zostawiamy bezpiecznik we wzmacniaczu. Jeden zestaw ruchomych styków mniej. To właściwe podejście inżynierskie - chcemy coś ulepszyć pozbywamy się niepewnego ogniwa.

Podejście inżynierskie to usuwanie zakłóceń, czyli zwiększanie stosunku sygnał/szum. A nie modulowanie sygnału szumem.

[Benjamin Braddock]

żeby temat nie umarł doleję oliwy:-)

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Dzius]

Zapomniałeś o opisie wrażeń odsłuchowych, bez tego nie ożywisz wątku, bo nie będzie się miał czym żywić.

Tak przy okazji coś na temat ekranów:

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Benjamin Braddock]

od czego by zacząć...?

kable zrobiłem tylko po to, żeby je skrócić:-) oryginalne były długie.

każdy na tym forum próbuje coś sobie i innym udowodnić, więc stwierdziłem, że nausznie sprawdzę czy kable coś zmieniają. wcześniej miałem przygodę z kablami głośnikowymi. wymieniłem jakieś płaskie taśmy z miedzi Belkina na ls25. co w zupełności w moim systemie wystarcza i tu dodam, że różnice słychać- i na prawdę nie bardzo mnie obchodzi zdanie innych, że kable nie zmieniają charakteru grania. U mnie zmieniły.

co do sieciowych i ich budowy:

przekrój 1,50mm²

budowa przewodu: 392 żyły o średnicy 0.07mm każdy

średnica zew. przewodu ok. 3.8mm

rezystancja przewodu 13,3Ω/km

rezystancja izolacji: 15 GΩ / 0 ÷ 6.2kV=, > 158 MΩ / 0,5 ÷ 2.2kV~

prąd znamionowy 1000V

max. prąd 25A

napięcie probiercze 10.600 V~

temperatura pracy -20°C ÷ +80°C

 

do tego taśma miedziana EMI , taśma teflonowa i oplot, wtyki to jakiś przemysłowy BALS i IEC. ekranowanie nawinięte na pojedynczy przewód oraz później jeszcze raz na całość.

czy coś się zmieniło w charakterze grania? trudno opisać to pięknym bełkotem rodem od Coelho.

od kilku dni słucham jednej płyty więc łatwiej jest określić, że coś się zmieniło a chodzi o "The Pineapple Thief Your Wilderness"

sprzęt mam jak w profilu. gra to z PC do daca w a70da, (flac, winyl i cd)

bas się poprawił jednak w niektórych momentach/utworach zaczął wręcz rezonować, słyszę więcej różnego typu smaczków, więc poprawiła się szczegółowość.

kable zrobiłem dwa, jeden do wzmacniacza drugi do sacd, w planach mam jeszcze do gramofonu, pogram na nich kilka dni i zmienię na oryginalne, żeby sprawdzić czy to nie w mojej wyobraźni nastąpiła zmiana. i nie chodzi tu o voodoo tylko o zabawę... za kilka dni opiszę może kolejne wnioski

[bum1234]

Ciekawe, że te wszystkie zmiany są zawsze na plus ....

[Gość]

Ciekawe, że te wszystkie zmiany są zawsze na plus ....

bum 1234 niestety nie :)

Często jest po prostu inaczej a bywa, że to krok wstecz. Czasami pomoże łut szczęścia a czasami dobry kolega, który pożyczy do odsłuchu jakiś kabelek i akurat się wpasuje w cały system. Trzeba też brać pod uwagę całe okablowanie. Jedna sieciówka zagra z takim interkonektem a z drugim już nie.

Edytowane 15 Lutego 2017 przez boomaga

[Benjamin Braddock]

Ciekawe, że te wszystkie zmiany są zawsze na plus ....

 

dokładnie tak jak napisał boomaga.

jak widzisz napisałem, że coś dziwnie rezonuje na basie- nawet nie wiem czy tak to się określa, ale bas jest nieprzyjemny w niektórych utworach

[Makgajwer]

Ciekawe, że te wszystkie zmiany są zawsze na plus ....

 

Czasem jedna źle dobrana sieciówka spartoli brzmienie dobrego systemu.

[Gość]

Czasem jedna źle dobrana sieciówka spartoli brzmienie dobrego systemu.

O to to.

[bum1234]

bum 1234 niestety nie :)

Często jest po prostu inaczej a bywa, że to krok wstecz. Czasami pomoże łut szczęścia a czasami dobry kolega, który pożyczy do odsłuchu jakiś kabelek i akurat się wpasuje w cały system. Trzeba też brać pod uwagę całe okablowanie. Jedna sieciówka zagra z takim interkonektem a z drugim już nie.

 

Szkoda, że to wszystko tylko sztuczka wyobraźni.

Edytowane 15 Lutego 2017 przez bum1234

[SomekPoland]

Jak Twoja wiedza :)

[Gość]

bum1234 lepiej czasami mieć wyobraźnię niż nie mieć i zamykać się na nowe doświadczenia.

Znałem kilku sceptyków kablowych, teraz nie znam żadnego :)

Nie to, że nie żyją :), tylko się przekonali, wątpliwości żadnych nie mieli w ślepych testach też.

Myślę, że za jakiś czas sam się przekonasz, czego Ci z całego serca życzę.

[Dzius]

Jedna sieciówka zagra z takim interkonektem a z drugim już nie.

Z całym szacunkiem to wygląda na zmowę kablową. :-)

[porlick]

To tak, jakby wąż z dystrybutora paliwa dobrze współpracował z jedną linką holowniczą, a z drugą już nie ;-)

Nic nie zależy od tankowanego pojazdu???

[Dzius]

Żarty, żartami, ale jak się tak zastanowić na faktami:

Jedna sieciówka zagra z takim interkonektem a z drugim już nie.

W opinii tej do kompletu brakuje kabli głośnikowych.

Może to oznaczać następujące rzeczy:

1) W zasilaniu są zakłócenia przechodzące przez transformator zasilający - brak filtracji zakłóceń EMI/EMC,

czy innego kondycjonera zasilania.

2) Filtracja wyprostowanego prądu jest słaba, a więc wnoszone są zakłócenia do układu sterującego prądem podkładu tranzystorów.

Stąd zakłócenia wychodzą na wyjściu wzmacniacza i są słyszalne w postaci nieco zmienionego dźwięku. Tranzystory są dużo bardziej czułe na to co im się podaje na bazę/bramkę niż zakłócenia głównego zasilania wzmacniacza - bo przecież sygnały z bazy/bramki wzmacniają. Widać to wyraźnie na "pentodowej" charakterystyce mosfetów:

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

czy tranzystorów bipolarnych:

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Zmiana Uds mosfetów prawie nie zmienia prąd Id, a Uce u bipolarnych zmienia niewiele Ic prąd kolektora.

3) Kabel głośnikowy nie ma już tu nic do gadania bo przepuszcza co mu podadzą.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane 15 Lutego 2017 przez Dzius

[Gość]

Dzius Ty powinieneś złożyć CV do jakiegoś MBla albo innego Accuphase'a. Wygarniesz im, że gównianą robotę robią i do dupy sprzęt, skoro na klockach za 50-100tys. słychać zmianę sieciówek i to wyraźną.

Wszystko im wytłumaczysz, pouczysz konstruktorów, bo to matołki i pewnie się nie znają.

Pokażesz im jak się robi prawdziwy sprzęt (jeśli nie pokażesz, to przynajmniej wytłumaczysz ;). Tylko uważaj, żeby "lobby kablowe" nie wysłało na Ciebie jakiegoś killera bo to nie przelewki, o dużą kasę chodzi.

Ja tam trzymam za Ciebie kciuki, zawsze to jeszcze jeden sławny Polak-konstruktor na świecie.

[Dzius]

No cóż, Accuphase nigdy mnie nie zachwycał swoim brzmieniem. Jakoś się tak składa, że są jednak producenci którym sieciówki nie przeszkadzają. I w opinii takowych wasze wywody sieciówkowe sięgają poziomów porównywalnych z najlepszą poezją. Co w sumie jest zjawiskiem pozytywnym, bo w świecie zdominowanym przez smartfony i internet poezja już umiera. Albo już umarła. Poza tym bardzo mi się podoba, jak ktoś coś sam robi, tak jak np. wy kable, a nie kupuje przewartościowane gotowce, więc też trzymam za was kciuki. Zarówno w sprawach technicznych jak i bardziej duchowych.

[Grzegorz7]

Tu nie ma żadnych "wywodów sieciówkowych" u zwolenników grania kabli.

Pada marka produktu i cechy subiektywnie odczuwane.

To nie wywody.

Edytowane 15 Lutego 2017 przez Grzegorz7

[Dzius]

Tu nie ma żadnych "wywodów sieciówkowych" u zwolenników grania kabli.

No rzeczywiście chyba niefortunne sformułowanie. Masz rację. Może bardziej był pasowało: opisy odczuć odsłuchowych związanych z sieciówkami.

Edytowane 15 Lutego 2017 przez Dzius

[bum1234]

bum1234 lepiej czasami mieć wyobraźnię niż nie mieć i zamykać się na nowe doświadczenia.

Znałem kilku sceptyków kablowych, teraz nie znam żadnego :)

Nie to, że nie żyją :), tylko się przekonali, wątpliwości żadnych nie mieli w ślepych testach też.

Myślę, że za jakiś czas sam się przekonasz, czego Ci z całego serca życzę.

 

Ciekawe. To kto odebrał ten milion $?

[Dzius]

Co ciekawe są jednak tacy co jednak potrafią własne doświadczenia z kablami przełożyć na wskazówki praktyczne:

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Punkt 3 przepisu na kabel nie do końca jest dla mnie zrozumiały. Co on robi z tym kablem ?

 

A propo angielskich wtyczek to znalazłem coś takiego:

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

No to teraz już wiemy jaki jest najlepszy.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Ape]

Czy w przypadku zasilania z akumulatora kable polaczeniowe tez maja znaczenie, zakładając że z elektrycznego punktu widzenia wszystko jest ok?

[Jaro_747]

A dlaczego nie miałyby mieć znaczenia?

 

Żeby sparafrazować - pada nazwa producenta akumulatora i cechy subiektywnie odczuwane. To nie wywody.

[Dzius]

Czy w przypadku zasilania z akumulatora kable polaczeniowe tez maja znaczenie, zakładając że z elektrycznego punktu widzenia wszystko jest ok?

Akumulatory też maja jakieś niewielkie szumy wynikające ze złożoności procesów elektrochemicznych w nich zachodzących przy rozładowywaniu. Pokazuje to ten artykuł:

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ale są one bardzo słabe.

Autor zaleca też dołączania na okres zasilania do akumulatora dodatkowego kondensatora celem obniżenia, nieco szumów i zwiększenia chwilowej wydajności prądowej. Ogniwa mają swoją wewnętrzną rezystancję, która może ograniczać chwilową wydajność prądową dla nagłych wzrostów zapotrzebowania na elektrony. Kiedyś porównywałem DAC zasilany przez zasilacz impulsowy, z zasilaniem paluszkami Ni-H. Znaczy w opinii redaktora opisującego grę tego urządzenia, to z zasilaczem impulsowym miał grać dobrze, ale dopiero z super zasilaczem linowym typu Teddy Pardo można było się naprawdę zachwycać. Pełna audiofilska poezja. Zachęcony tą recenzją zacząłem porównania między zasilaczem impulsowym,a ogniwami i moje doświadczenia były niestety mniej dramatyczne. Długo wsłuchiwaliśmy się z moim nastoletnim dzieckiem (obdarzonym niewątpliwie słuchem muzycznym), czy da się zauważyć jakąś różnicę i byliśmy zgodni, że tylko basy były jakby troszkę słabsze. Potem zrobiłem do niego zasilacz typu Salas i już więcej "zasilaczy nie słuchałem" , tylko muzykę.

Co co przewodów łączących to na pewno znajdzie się ktoś, kto jakąś różnicę wychwyci, zależną od metalu użytego na zaciski/styki pobierające prąd z akumulatora. Przynajmniej takiej się spodziewam.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Dzius]

Wszystko im wytłumaczysz, pouczysz konstruktorów, bo to matołki i pewnie się nie znają.

A popatrz tutaj:

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Nie wiem czy to prawda, ale jednak Bogdanowi wierzę że coś poprawił. Natomiast jakby wymienił kable i takie rzeczy opowiadał to nie.

Ale w tym przypadku to chyba coś więcej niż prawo Beranka:

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )