Skocz do zawartości
IGNORED

Rock progresywny i pochodne - dobre płyty.


Rekomendowane odpowiedzi

Co z tego skoro żeby przesłuchać 2 godz. muzyli musiałbym dupę podnosić 15 razy ?

Edytowane przez xniwax

Znane są tysiące sposobów zabijania czasu, ale nikt nie wie, jak go wskrzesić.

Tymczasem całości jeszcze nie słyszałem.

Jednak z fragmentów zapoznanych pobieżnie w radyjku, śmiem (tymczasowo) przypuszczać, że jest ta nowa płyta muzycznie, z tej samej półki co Perfect Strangers. 

 

Co z tego skoro żeby przesłuchać 2 godz. muzyli musiałbym dupę podnosić 15 razy ?

Ale jakiego szacunku do Muzyki przy okazji się nabiera...

Jak uważniej się słucha...

Nic tak nie deprecjonuje i nie "usuwa w tło" odtwarzanej muzyki jak pilot w ręku i "przydatne" funkcje typu "next, skip" itp.

Edytowane przez iro III
 

Ale jakiego szacunku do Muzyki przy okazji się nabiera...

Jak uważniej"  się słucha...

Nic tak nie deprecjonuje i nie "usuwa w tło" odtwarzanej muzyki jak pilot w ręku i "przydatne" funkcje typu "next, skip" itp.

Oczywiście, ale bez przesady ?
Nie chciałbym koncertu np Allmanów słuchać na 15 rat albo The Wal na 9 ?

Edytowane przez xniwax

Znane są tysiące sposobów zabijania czasu, ale nikt nie wie, jak go wskrzesić.

@xniwax

 

ale może nie wziąłeś pod uwagę, że tak wytłoczone płytki mają "szersze" rowki i dzięki temu lepszą dynamikę etc. ?

 

@xniwax

ale może nie wziąłeś pod uwagę, że tak wytłoczone płytki mają "szersze" rowki i dzięki temu lepszą dynamikę etc. ?

Wiedziałem, że w końcu padnie ten argument.
Odpowiem tak, można dać wybór skoro wydaje się kilka wersji produktu.
W tym wypadku jednak nie wierzę w zamysł o lepszej jakości.
Nie chciałem poruszać tej kwestii bo wiem czym podobne dyskusje się kończą ?
 

Edytowane przez xniwax

Znane są tysiące sposobów zabijania czasu, ale nikt nie wie, jak go wskrzesić.

Znacie norweskich Arabów w Galarecie?
Jaka to fajna grupa heavy progowa przeważnie.
Polecam wszystkie ich płyty, a to nagranie na zachętę. ?

 

 

Standard DP ostatnich kilkunastu lat.

Przesłuchałem...właściwie to zmusiłem się, bo po 3 pierwszych kawałkach miałem dość.
Jedyne co zapamiętałem z tej płyty to jeden w miarę udany utwór - Man Alive i od czasu do czasu fajne klawisze. Reszta do bani. Nie będę wracał do tej płyty. Szkoda, że tak kończy legenda hard-rocka. Chyba coś jest w powiedzeniu, że trzeba wiedzieć kiedy ze sceny zejść.

Nie jest zła nowa płyta DP
No własne...
Przesłuchałem...właściwie to zmusiłem się, bo po 3 pierwszych kawałkach miałem dość.
Jedyne co zapamiętałem z tej płyty to jeden w miarę udany utwór - Man Alive i od czasu do czasu fajne klawisze. Reszta do bani. Nie będę wracał do tej płyty. Szkoda, że tak kończy legenda hard-rocka. Chyba coś jest w powiedzeniu, że trzeba wiedzieć kiedy ze sceny zejść.
Pop. Z rockiem tylko się "musnęło". Doopa na całości.
 

Chyba coś jest w powiedzeniu, że trzeba wiedzieć kiedy ze sceny zejść.

Moim zdaniem po Perfect Strangers i nie tyle ze sceny co nie wchodzić razem do studia.

Edytowane przez xniwax

Znane są tysiące sposobów zabijania czasu, ale nikt nie wie, jak go wskrzesić.

 

Moim zdaniem po Perfect Strangers

W sumie jak mieli takie knoty przez następne 36 lat nagrywać, to lepiej było w ogóle nie wskrzeszać grupy w 1984.
Chociaż fragmentami Purpendicular jest dobry i mi osobiście bardzo pasuje Abandon. Dla mnie to ich najlepsza płyta po reaktywacji.

Edytowane przez soundchaser

Nie ma co dywagować, w sumie to już historia.
Lepiej nie będzie, trza grać stare zdarte płyty ?

Znane są tysiące sposobów zabijania czasu, ale nikt nie wie, jak go wskrzesić.

Tim Bowness - nowa płyta, premiera 28 sierpnia.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

 

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane przez xniwax

Znane są tysiące sposobów zabijania czasu, ale nikt nie wie, jak go wskrzesić.

W dniu 15.08.2020 o 20:22, piorasz napisał:

No własne... Pop. Z rockiem tylko się "musnęło". Doopa na całości.

Przesada. W typowym popie brak tylu solówek instrumentalnych. Na największą pochwałę zasługują jak dla mnie zróżnicowane i ciekawe klawisze, nadal mocny głos Gillana.

Same kompozycje też nie przynudzają, są zróżnicowane, nie tylko samymi intro.

Bonus słaby, głownie "electro" wstępem.

No są to wszystko niezadługie kawałki, tylko dwa przekraczają poza-popową normę 5+ minut, jednak nie jest to przecież prog w czystej postaci (być może znajdyjemy się w złym tematycznie wątku?)

Na coś innego czekaliście? (to do reszty zawiedzionych)

In Rock, MachineHead, Fireball i Burn - już były i to dobrze, że nie przychodzi Im do głowy tamtych powtarzać lub próbować "przebić".

Co prawda płyty nie kupię (zatrzymałem się na Perfect Strangers) ale posłuchałem sobie w strimingu dwa razy i nie uważam tego czasu za stracony.

P.S. Man Alive, razem z tym minutkowym instumentalem, który jest niewatpliwie wstępem (niewiadomo czemu oznaczony jako osobny track) godny miejsca na składance "Deep Purple feat. Gillan 1984-2020".

Deep Purple bez Gillana (za wyjątkiem trzech pierwszych) - to inny zespół rockowy, nie wiadomo dlaczego (waidomo, wiadomo) tak nazwany!

 

Edytowane przez iro III
4 godziny temu, iro III napisał:

być może znajdyjemy się w złym tematycznie wątku?

DP zaliczany jest do proto-prog na równi z Beatlesami, Doorsami i Hendrixem.
Może być ten wątek, chociaż ostatnie ich płyty to faktycznie z progiem (nawet peryferiami) nie mają nic wspólnego.

4 godziny temu, iro III napisał:

za wyjatkiem trzech pierwszych + Burn

A co ze Stormbringer i Come Taste the Band?

2 godziny temu, soundchaser napisał:

A co ze Stormbringer i Come Taste the Band?

Całkiem niezłe płyty. Bez Gillana. Nagrał je niezły zespół mylnie zwany Deep Purple.

To mój punkt widzenia. Wyżej napisałem, które bez Gillana toleruję jako DP.

Można się z moim zdaniem nie zgadzać, ale to szczegóły, tematem jest ostatnia płyta.

Jak wam się podoba cover DP Mk. I zagrany na tej płycie: "And The Address".

 

Edytowane przez xniwax

Znane są tysiące sposobów zabijania czasu, ale nikt nie wie, jak go wskrzesić.

Nic szczególnego.

Bludsucker we wspomnianej przeze mnie płycie Abandon jest lepszy.
Polecam Wam tę płytę jeszcze raz dokładnie przesłuchać i docenić.
Jest naprawdę dobra. Lepsza niż Perfect Strangers, moim zdaniem.
Chociaż wiem, że ma bardzo skrajne opinie.

On 8/15/2020 at 12:59 PM, xniwax said:

Nie ma co dywagować, w sumie to już historia.
Lepiej nie będzie, trza grać stare zdarte płyty ?

Doszłem do takiego  wniosku już w 2004 roku po koncercie Deep Purple i Thinn  Lizzy. Zagrali stara kawałki potem odpoczynek i Morse grał chyba pół godziny solo, a na bis Smoke on the water razem z Thin Lizzy. Ja idąc na koncert to miałem uczucie, że znowu poczuję się jak nastolatek, ale nic z tego ani ja nie poczułem się 30 lat młodszy ani oni nie byli tym czego oczekiwałem. 

Niektóre zespoły powinny zmieniać nazwę, kiedy radykalnie zmieniają styl, skład, itp. rzeczy tak istotnie dla słuchacza. Jednak sprawdzona nazwa to kasa, kasa i jeszcze raz kasa. Popieram, że pierwszy raz powinni zmienić nazwę po odejściu Gillana, a może nawet po jego dojściu także. Potem dojście Bolina znów pokazało inną odsłonę DP. Dalej to ja już nie chcę pisać, tak dla dobra historycznych dokonań.

Nie są pierwsi i ostatni - Black Sabbath, Uriah Heep, Genesis, itd, itd.

5 godzin temu, dariuszkmoch napisał:

Black Sabbath

BS na koniec dali świetny materiał studyjny i koncertowy.
Moim zdaniem "13" to świetne zakończenie historii BS.

19 godzin temu, soundchaser napisał:

l Abandon

Muszę sobie przypomnieć tę płytę, nie słuchałem jaj dawno.

Edytowane przez xniwax

Znane są tysiące sposobów zabijania czasu, ale nikt nie wie, jak go wskrzesić.

Nowa płyta The Tangent – Auto Reconnaissance.

Właśnie kończę słuchanie. Wygląda na to, że oni stają się jednym z liderów współczesnej sceny progresywnej.
Świetnie się rozwijają i zawsze wnoszą do swojej dyskografii coś nowego. Widać i słychać, że tworzenie muzyki sprawia im wielką przyjemność. Nie ma nudy, cały czas coś się dzieje. A dzieje się naprawdę dobrze. Duży rozmach, różnorodność i bardzo mi się podobają pierwiastki jazzowe w ich muzyce. Pierwsze nagranie może trochę irytować, ale proszę się nie zrażać, bo dalej jest tylko lepiej.
Poniżej najdłuższy utwór z tej płyty.

 

4 godziny temu, soundchaser napisał:

The Tangent – Auto Reconnaissance.

Chyba sobie zapoluję na winyla.
 

Znane są tysiące sposobów zabijania czasu, ale nikt nie wie, jak go wskrzesić.



Nowa płyta The Tangent – Auto Reconnaissance.
Właśnie kończę słuchanie.


Jest miło . Zrobiłeś mi apetyt na przesłuchanie innych ich płyt, których mam sporo, ale nieszczególnie i nieuważnie przesłuchanyvh
15 godzin temu, soundchaser napisał:

Nowa płyta The Tangent – Auto Reconnaissance.

Pierwszą znam, mam, doceniam.

Kolejnych tylko słuchałem, z coraz większym rozczarowaniem.

Tej dam szansę ale nie spodziewam się "przełomu".

Trochę ten półgodzinny długas, zalatuje mi "mieleniem" Transatlantic'owym, to dobrze nie wróży...

Edytowane przez iro III
38 minut temu, iro III napisał:

Tej dam szansę ale nie spodziewam się "przełomu".

W muzyce generalnie trudno o jakiś przełom...wszystko już zostało wymyślone.

A poprzednią (Proxy) słyszałeś?



wszystko już zostało wymyślone.



Wczoraj powtórzyłem sobie film dokumentalny o Milsie Davisie "The Bird Of Cool". Miles na początku lat 70 oskarżał muzyków, że mu "skradli nuty, bity" i to nie tylko w muzyce jazzowej. Taka jest prawda po dzień dzisiejszy.
8 minut temu, soundchaser napisał:

W muzyce generalnie trudno o jakiś przełom

....w sensie - "przełom" w temacie Tangent.

(to chyba oczywiste?)

2 minuty temu, iro III napisał:

w sensie - "przełom" w temacie Tangent.

Miałem o Tangent podobne zdanie co Ty, gdy słuchałem ich kolejnych płyt.
Ale to zdanie się zmieniło gdy usłyszałem Proxy i teraz najnowszą.
Myślę, że to jest właśnie taki przełom. Niby nic nowego nie odkrywają, ale słychać jednak jakąś nową jakość i świeżość w ich muzyce. Zupełnie odwrotnie niż u Flower Kings, którzy wciąż nie mogą wyjść z głębokiego impasu.

  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Dołącz do dyskusji

    Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
    Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

    Gość
    Dodaj odpowiedź do tematu...

    ×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

      Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

    ×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

    ×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

    ×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    • Biuletyn

      Chcesz być na bieżąco ze wszystkimi naszymi najnowszymi wiadomościami i informacjami?
      Zapisz się
    • KONTO PREMIUM


    • Ostatnio dodane opinie o sprzęcie

      Ostatnio dodane opinie o albumach

    • Najnowsze wpisy na blogu

    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.