Rock progresywny i pochodne - dobre płyty.

[mdavis]

40 minut temu, Peter75 napisał:

oj, słaby ten Lifeson od pierwszego do ostatniego numeru, popowo, duże rozczarowanie.

Potwierdzam, muzyczna wydmuszka - niestety 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[soundchaser]

Szkoda czasu na takie płyty.
Na zachwalany przez Kolegów nowy Tears for Fears - też.
Jeśli to jest dobra muzyka, to co należy powiedzieć o np. wielu innych pop-rockowych (żaden to rock progresywny, a nawet pochodna), np. Paula McCartneya z grupą Wings?
Takie płyty jak Band on the Run, Venus and Mars, At the Speed of Sound, czy London Town to przy tym jawią się jako arcydzieła.
Panowie - wróćcie sobie do lat 70-tych i porównajcie.
A jeśli chodzi o Tears for Fears, to ich wcześniejsze płyty są dla mnie lepsze...zwłaszcza te pierwsze. 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[iro III]

Oto (powyżej) głos marudnego zgreda.

Wymieniłeś zacne Wings, które jest "lepsiejsze"?...i cóż z tego niby wynika?

Sam wspomniałem w tym kontekście o dwóch innych gigantach progpopu (czy jakkolwiek inaczej "tę linię" popu nazwać/wyróżnić od popu śmieciowego-użytkowego.) Też mógłbym ich wymienić z przeszłości jeszcze trochę, tylko po co? 

Tutaj (nowe TFF), chodzi przecież tylko o zaznaczenie i docenienie, czegoś mocno wyjątkowego w zalewie dzisiejszej miernoty muzako-podobnej. 

Tobie nie pasuje? OK

Wolisz ich wczesne? OK

...i od tego mogłeś zacząć i na tym zakończyć.

Mimo wszystko to JEST dobra muzyka, nawet wtedy, kiedy Ty "twierdzisz" już w pierwszym zdaniu, że "szkoda..." itp

 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane 23 Kwietnia 2022 przez iro III

[soundchaser]

53 minuty temu, iro III napisał:

Tutaj (nowe TFF), chodzi przecież tylko o zaznaczenie i docenienie, czegoś mocno wyjątkowego w zalewie dzisiejszej miernoty muzako-podobnej.

Ja nie porównuję marnej muzy do beznadziejnej, tylko do tej najlepszej.
W ten sposób nie zadowalam się byle czym, tylko dlatego że jest i tak lepsze od totalnego badziewia.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[iro III]

1 godzinę temu, soundchaser napisał:

Ja nie porównuję marnej muzy do beznadziejnej, tylko do tej najlepszej

Hi hi, wiem, jesteś (od zawsze) debeściak, nie ulegasz nigdy żadnym sugestiom, nawet autosugestia sie Ciebie nie ima. 

...gdy pozwoliłem sobie wcześniej porównać TFF do Steely Dan ...to które z nich jest "marne", które "beznadziejne"? 🤭

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane 23 Kwietnia 2022 przez iro III

[aryman]

Słuchałem tego nowego tears i od razu o tej płycie zapomniałem. to dobra muza ale niczym mnie nie ujęła i nie trzepnela...

Po jakimś czasie ze zdziwieniem przeczytałem porównanie tej nowej płyty do frankie goes to Hollywood ( które uwielbiam). Więc znowu się za to wziąłem i znowu nic .... płyta jakich nawet nie setki A tysiące.  Ten krążek jest niesamowicie daleko od frankie goes pod kazdym wzgledem....

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[soundchaser]

52 minuty temu, iro III napisał:

...gdy pozwoliłem sobie wcześniej porównać TFF do Steely Dan ...to które z nich jest "marne", które "beznadziejne"?

Steely Dan bardzo cenię i lubię, a Aja i Gaucho to prawdziwe muzyczne perły.
TfF to jednak trochę inna muzyka, ale wciąż dobra...z wyjątkiem tej ostatniej.
Słuchałem dwa razy i mam podobne zdanie jak Kolega aryman - taka se muzyczka, w której nie ma nic ujmującego. Nie bardzo podoba mi się też jakość realizacji, z mocno przerysowanym basem. Ale jeśli odniesiemy tę płytę do całej tej współczesnej mdławej papki, to faktycznie możemy mieć pozytywne zdanie. 
Może faktycznie ostatnio stałem się bardziej wybredny, bo mój gust wciąż ewoluuje w kierunku muzyki bardziej ambitnej i trudniejszej w odbiorze.
 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Adi777]

Wziąłeś przykład ze mnie?

😄

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[piorasz]

Steely Dan bardzo cenię i lubię, a Aja i Gaucho to prawdziwe muzyczne perły.

 

Kurcze Aja? Poważnie? Leży u mnie na półce bezużyteczne...
Dla mnie najbardziej się liczy "Can,t Buy A Thrill". A pierwszy kawałek z tej płyty to prawdziwa petarda ponadczasowa.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[piorasz]

Nie jest to na pewno prog rock ale do rocka można spokojnie zaliczyć.
Nie wiem czemu jeszcze nikt z Was Szanowni Melomanii nie wspomniał. Ja co jakiś czas muszę sobie tą płytę odświeżyć.
Niegdyś w pierwszej dziesiątce moich płyt wszech czasów. To było jednak dawno - dziś bym tak bardzo wysoko nie umieścił jej w moim rankingu.Szkoda, że tak parszywy jakość. Jedyna słuszna tylko na winylu.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[soundchaser]

Godzinę temu, piorasz napisał:

"Can,t Buy A Thrill"

"Jedynkę" stawiam na najniższym stopniu podium. 😉

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[piorasz]

"Jedynkę" stawiam na najniższym stopniu podium.

No ok. To ja jeszcze szczerzej :)
W ogóle nie przepadam (prócz tego jednego utworu) Stąd trudno mi cokolwiek ocenić.
Jedynka wydaje mi się najmniej obojętna.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[soundchaser]

A mi Jon z Vangelisem zawsze wchodził jak szyszka w dupę. 😆
Short Stories jeszcze ujdzie, a następne jakoś nigdy mnie nie ujęły i choć próbowałem do nich wracać, to nic się nie zmieniło.
Co innego Vangelis solo - cała masa płyt znakomitych, w przeciwieństwie do solowego Andersona, którego też nie trawię.
Anderson to tylko Yes i w tym zespole był zawsze niezastąpiony.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane 23 Kwietnia 2022 przez soundchaser

[Adi777]

14 minut temu, soundchaser napisał:

A mi Jon z Vangelisem zawsze wchodził jak szyszka w dupę. 😆

🤔 Tak się bawisz, zboczuchu 😄

15 minut temu, soundchaser napisał:

Co innego Vangelis solo - cała masa płyt znakomitych

Która Ci się najbardziej podoba? 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane 23 Kwietnia 2022 przez Adi777

[soundchaser]

11 minut temu, Adi777 napisał:

Która Ci się najbardziej podoba? 

Wiele mam ulubionych:

Heaven and Hell, China, See You Later, Soil Festivities, Mask, 1492 - do tych najczęściej wracam.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[aryman]

41 minut temu, piorasz napisał:

Nie jest to na pewno prog rock ale do rocka można spokojnie zaliczyć.
Nie wiem czemu jeszcze nikt z Was Szanowni Melomanii nie wspomniał. Ja co jakiś czas muszę sobie tą płytę odświeżyć.
Niegdyś w pierwszej dziesiątce moich płyt wszech czasów. To było jednak dawno - dziś bym tak bardzo wysoko nie umieścił jej w moim rankingu.Szkoda, że tak parszywy jakość. Jedyna słuszna tylko na winylu.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
 

Bardzo zacna płyta.  Lubię bardzo!

Czyste piękno,,zaklete" w dźwiękach. 

11 minut temu, soundchaser napisał:

Wiele mam ulubionych:

Heaven and Hell, China, See You Later, Soil Festivities, Mask, 1492 - do tych najczęściej wracam.

A blade runner gdzie?😀

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane 23 Kwietnia 2022 przez aryman

[soundchaser]

28 minut temu, aryman napisał:

A blade runner gdzie?

Przereklamowana. 😉

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[piorasz]

Ja też dziś próbowałem sobie przypomnieć te najzacniesze płyty Camel. No kurde sorry. Czas dla mnie chyba przeminął.
Nie widzę nic pięknego.. no może ze 4 utwory.
To nie jest ponad czasowe granie na pewno

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[soundchaser]

Dorastamy muzycznie, gusta się zmieniają, jedne rzeczy zupełnie wypadają, inne zostają na zawsze, ale dochodzi wciąż nowa muzyka, której nie znaliśmy i często nie lubiliśmy wcześniej.

Camel zostanie ze mną do końca życia. Kocham ten zespół, kocham Latimera.

 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[aryman]

Godzinę temu, soundchaser napisał:

Przereklamowana. 😉

No to w polaczeniu z filmem. Wtedy napewno zadziała. Nie ma bata 😀

57 minut temu, piorasz napisał:

Ja też dziś próbowałem sobie przypomnieć te najzacniesze płyty Camel. No kurde sorry. Czas dla mnie chyba przeminął.
Nie widzę nic pięknego.. no może ze 4 utwory.
To nie jest ponad czasowe granie na pewno


 

Słucham camela od 25 lat ( jak ten czas leci ).

I tak jak w 97 rocku miałem łzy w oczach słuchając partii latimera tak i dziś też oczy się szkla przy dźwiękach camela.

Tak więc moim zdaniem Ta Muzyka jest ponad czasem i poza przestrzenią.  Jest i będzie ze mna na zawsze.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[soundchaser]

10 minut temu, aryman napisał:

Godzinę temu, soundchaser napisał:

Przereklamowana. 😉

No to w polaczeniu z filmem. Wtedy napewno zadziała. Nie ma bata 😀

Inaczej - doceniam tę płytę, tylko rzadko mam nastrój by jej słuchać, bo jest zbyt spokojna i ambientowa, a rzadko mam ochotę na słuchanie tego typu muzyki.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[piorasz]

Słucham camela od 25 lat ( jak ten czas leci ).
I tak jak w 97 rocku miałem łzy w oczach słuchając partii latimera tak i dziś też oczy się szkla przy dźwiękach camela.
Tak więc moim zdaniem Ta Muzyka jest ponad czasem i poza przestrzenią.  Jest i będzie ze mna na zawsze.

Ja cie rozumiem... Są jednak sentymenty i względy. Względnie to ja się powoli odmeldowuję z sentymentów na poczet tego co dla mnie dotąd nieznane czyli wszelkie zakamarki jazzowe. Znajduję tam o wiele więcej muzyki w muzyce. Rozdział z rockiem powolutku zamykam. Sentymentalnie to wracam do niektórych płyty rockowych jak sobie nieco łyknę
Zdarza mi się jednak, że kupuję rockowe płyty nadal ale zdecydowanie w większości to jednak jazz.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[piorasz]

Jeśli np potrafisz pokochać A Love Supreme Coltrane i ją zrozumieć to nic już nie jest takie samo w muzyce. Świat odwróci się o 180 stopni i wszystko inne co było dotąd wydaje się błahe.
A to dopiero początek...

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[aryman]

9 godzin temu, piorasz napisał:

Jeśli np potrafisz pokochać A Love Supreme Coltrane i ją zrozumieć to nic już nie jest takie samo w muzyce. Świat odwróci się o 180 stopni i wszystko inne co było dotąd wydaje się błahe.
A to dopiero początek...

To nie do końca tak .

Kind of Blue,  noz w wodzie komedy czy przytoczone love supreme słyszałem miliony razy. I nadal za kazdym, powtarzam za kazdym razem mam ciary na plecach ! To sa ponadczasowe dzwieki . To jest muzyczna magia. I tak samo mam z camelem, marilliion ale i z frankie goes to hollywood , the smiths czy z innej beczki polskim zespolem kat. Dobra muza zawsze sie obroni i zawsze ,, przemowi" niezaleznie od tego jaka ma latke stylistyczna. 

9 godzin temu, piorasz napisał:

 

 

Ja cie rozumiem... Są jednak sentymenty i względy. Względnie to ja się powoli odmeldowuję z sentymentów na poczet tego co dla mnie dotąd nieznane czyli wszelkie zakamarki jazzowe. Znajduję tam o wiele więcej muzyki w muzyce. Rozdział z rockiem powolutku zamykam. Sentymentalnie to wracam do niektórych płyty rockowych jak sobie nieco łyknę

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Zdarza mi się jednak, że kupuję rockowe płyty nadal ale zdecydowanie w większości to jednak jazz.
 

 

A ja nadal pelnymi garsciami czerpie z różnych stylistyk. Jest jazz, rock, ekstremalny metal,  dobry pop,  folk,filmowa, elektronika i jeszcze wiecej!

Na półce ( polkach) nam tak różne płyty jak miles davis i behemoth.  King Crimson i michael Jackson.  Krzysztof Zalewski i massive attack. I to wszystko bierze mnie w podobnym lub nawet takim samym stopniu.  Nie nudzę się muzycznie 😀

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[soundchaser]

Ja również słucham różnego rodzaju muzyki - nie tylko jazzu, czy rocka progresywnego i okolic. Nie mógłbym ograniczyć się tylko do jednego - np. jazzu, bo zwyczajnie po jakimś czasie słuchania tylko jednego gatunku, zaczynam tęsknić do innego. Ale mam też tak, że jednego dnia słucham skrajnie różnej stylistycznie muzyki i "skaczę" po różnych gatunkach.
Wszystko zależy od aktualnego nastawienia, humoru, nastroju. Dlatego mam ogromne archiwum muzyczne na każdą okazję, które stale się powiększa i mogę sobie wybrać to czego chcę posłuchać w danym momencie.

Piorasz mnie zainspirował - dziś posłucham Alice Coltrane, bo jej płyt wcale nie znam i wrócę do A Love Supreme. 😉

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[piorasz]

A ja nadal pelnymi garsciami czerpie z różnych stylistyk. Jest jazz, rock, ekstremalny metal,  dobry pop,  folk,filmowa, elektronika i jeszcze wiecej!
Na półce ( polkach) nam tak różne płyty jak miles davis i behemoth.  King Crimson i michael Jackson.  Krzysztof Zalewski i massive attack. I to wszystko bierze mnie w podobnym lub nawet takim samym stopniu.  Nie nudzę się muzycznie

Każdy z nas ma inną wrażliwość muzyczną.
Nie bez powodu wspomniałem o A Love Supreme. Ta płyta mnie osobiście otworzyła wrota do potężnego nurtu jakim jest free-jazz. Zagłębiając się w ten temat ciężko mi wrócić do rocka (choć jak mówię czasem wracam).

Sound - płyta Alice, którą ci poleciłem nie jest raczej z pod znaku free-jazzu tak że się nie obawiaj

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Adi777]

Godzinę temu, soundchaser napisał:

dziś posłucham Alice Coltrane, bo jej płyt wcale nie znam

Ja znam tylko dwie, chyba najbardziej popularne, czyli Ptah, the El Daoud i Journey in Satchidananda.

Cudo.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[piorasz]

Ja znam tylko dwie, chyba najbardziej popularne, czyli Ptah, the El Daoud i Journey in Satchidananda.
Cudo.

Właśnie poleciłem Soundowi Ptah... Cudo jak prawisz. Ja się nie mogę ostatnio uwolnić od niej.
Zajrzałem nawet w tej chwili z ciekawości na RYM. Ma dobrą ocenę 3.89/5 from 3,263 ratings.
To bardzo dobra ocena.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Adi777]

Klimat na tych dwóch płytach jest wręcz nieludzki 😃

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[broniasz]

W dniu 23.04.2022 o 21:28, soundchaser napisał:

Przereklamowana. 😉

Vangelis zwędził Ridlejowi ten film, który średnio mi się podoba.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )