Skocz do zawartości
IGNORED

Rock progresywny i pochodne - dobre płyty.


Rekomendowane odpowiedzi

Taką masz pracę. Ja odbębniam te 8 godzin, wracam do domu, wychodzę z psem i później mam czas dla siebie. Muzyki słucham bez przerwy do późnego wieczora, nawet wtedy gdy ćwiczę w domu, czy podczas oglądania sportowych imprez, jak np. teraz MŚ w kopanej. Nie słucham tylko wtedy gdy nie ma mnie w domu, co jest oczywistością. 😉 
Dlatego ogarniam i przyswajam naprawdę bardzo dużo nowej muzyki, ale przecież wracam też często do tego co znam i lubię.

Taką masz pracę. Ja odbębniam te 8 godzin, wracam do domu, wychodzę z psem i później mam czas dla siebie. Muzyki słucham bez przerwy do późnego wieczora, nawet wtedy gdy ćwiczę w domu, czy podczas oglądania sportowych imprez, jak np. teraz MŚ w kopanej. Nie słucham tylko wtedy gdy nie ma mnie w domu, co jest oczywistością.  
Dlatego ogarniam i przyswajam naprawdę bardzo dużo nowej muzyki, ale przecież wracam też często do tego co znam i lubię.
Ja tak miałem do niedawna. Tzn wszędzie muzyki słuchałem. Zresztą pisałem kiedyś o tym. Teraz mam trochę problemów na głowie i mózg zajęty nimi...
Wierzę, że kiedyś wrócę do "normalności".



Rozumiem, że może Ci się nie podobać, ale moim zdaniem to jednak egzotyczne arcydzieło.


Być może... Niekiedy zbyt pochopnie coś oceniam - szczególnie, gdy muszę się przestawić o 180 stopni. Być może kiedyś docenię tą płytę.
No i na wszystko musi być "ten moment". Dużo wolnego czasu, pusta głowa od problemów to niewątpliwie atuty, z którymi nie da się walczyć - trzeba je przeczekać.

Chcesz kolejną perełkę z hiszpańskiej sceny progresywnej?
To masz: Iceberg - Coses Nostres (1976) - właśnie przesłuchałem.
Niesamowita energia, sekcja perkusyjna na wysokich obrotach, ale też niespodziewane zwroty akcji, ciekawe rozwiązania, których nie słyszałem w muzyce anglosaskiej, chociaż klimat Mahavishnu i Meola jest dominujący. Fusion na wysokim poziomie.
Żałuję, że wcześniej Hiszpanów trochę ignorowałem. Teraz to nadrabiam i przyznaję, że również grali bardzo dobrą muzykę w epoce.

Chcesz kolejną perełkę z hiszpańskiej sceny progresywnej?
To masz: Iceberg - Coses Nostres (1976) - właśnie przesłuchałem.
Niesamowita energia, sekcja perkusyjna na wysokich obrotach, ale też niespodziewane zwroty akcji, ciekawe rozwiązania, których nie słyszałem w muzyce anglosaskiej, chociaż klimat Mahavishnu i Meola jest dominujący. Fusion na wysokim poziomie.
Żałuję, że wcześniej Hiszpanów trochę ignorowałem. Teraz to nadrabiam i przyznaję, że również grali bardzo dobrą muzykę w epoce.
Obym czasu nie stracił
Jutro na to looknę
A perełkę to mam lakier na aucie



Chcesz kolejną perełkę z hiszpańskiej sceny progresywnej?
To masz: Iceberg - Coses Nostres



Właśnie przesłuchałem. Nie mam się do czego doczepić mówiąc szczerze.
Płyta wylądowała w ulubionych i na pewno będę wracał

Nie wiem czy było już pisane o grupie Marsupilami. Wg mnie głupio by było nie przesłuchać ich dwóch albumów bo tylko tyle nagrali.
Można też o nich poczytać choćby tu:

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

3729316f42f173bc6c2780d80b836ab8.jpg5c62a439a70ec8ae3c7668fd3ab24295.jpg

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Godzinę temu, Ajothe napisał:

Spoko granie, ale nawał i intensywność dźwięków lekko przytłacza 😁

W takim razie polecam Ci scenę RiO, Zeuhl 😁

Przesłuchałem 2 następne płyty hiszpańskiego zespołu Iceberg: Sentiments (1977) i Arc-En-Ciel (1979). Pierwsza to jeszcze większe wpływy Mahavishnu, a druga to już bardziej Chick Corea/Al Di Meola/Brand X. Dużo elektrycznego fortepianu i zakręconych solówek gitarowych.
Moim zdaniem to już nie tak dobre pozycje jak Coses Nostres, ale poziom trzymają.

Godzinę temu, Ajothe napisał:

Skorzystam, ale podaj coś mniej enigmatycznego 😁

Proszę:

Eskaton - "4 Visions" (1981)

Magma - "Magma" (1970),

Dün - "Eros" (1981)

Hermann Szobel - "Szobel" (1976)

Present - "Triskaidékaphobie" (1980)

 

 





Proszę:
Eskaton - "4 Visions" (1981)
Magma - "Magma" (1970),
Dün - "Eros" (1981)
Hermann Szobel - "Szobel" (1976)
Present - "Triskaidékaphobie" (1980)
 
 


Ten Present to niezłe twardziele
Na końcu ten łysoń zabija rurę od kanalizacji










Ten Present to niezłe twardziele
Na końcu ten łysoń zabija rurę od kanalizacji



Mieszkałem kiedyś w bloku, w którym jakiś złamas napierdalał w nocy w rurę od centralnego ogrzewania. Teraz już się wyjaśniło kto to był

Wysłane z mojego SM-N960F przy użyciu Tapatalka

@Ajothe Jeszcze na dokładkę:

Eider Stellaire - "Eider Stellaire" (1981)

 

Laurent Thibault - "Mais On Ne Peut Pas Rêver Tout Le Temps" (1978)

 

Weidorje - "Weidorje" (1978)

 

Zao - "Shekina" (1975)

 

2 godziny temu, piorasz napisał:

Ten Present to niezłe twardziele

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Na końcu ten łysoń zabija rurę od kanalizacji

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

To jest dopiero avant prog i odlotowy free jazz. 😁

2 godziny temu, remak123 napisał:

Mieszkałem kiedyś w bloku, w którym jakiś złamas napierdalał w nocy w rurę od centralnego ogrzewania. Teraz już się wyjaśniło kto to był emoji1787.png

Może ten gość zafascynowany był muzyką The Present. 😆

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
2 godziny temu, Adi777 napisał:

Jeszcze na dokładkę:

Połowy nie znam. To jest bardzo przystępna odmiana zeuhl.
Ale muzyka na pierwszy rzut ucha warta poznania.

Ja sobie odkurzam i proszę:

Zespół złażony z muzyków związanych z Zarathustra, Mythos i Ash Ra Temple.
 

 

Znane są tysiące sposobów zabijania czasu, ale nikt nie wie, jak go wskrzesić.

W dniu 11.12.2022 o 18:21, piorasz napisał:

Ten Present to niezłe twardziele

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Na końcu ten łysoń zabija rurę od kanalizacji

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

w drugiej mniej więcej minucie zagrywka rodem z ELP ale ogólnie rzeczywiście spoko 🙂

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
W dniu 10.12.2022 o 18:59, piorasz napisał:

Odrób, więc lekcje bo warto

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

W końcu odrobiłem i z wrażenia wysłuchałem też boxa 6cio płytowego 🙂

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
W dniu 9.12.2022 o 21:29, Adi777 napisał:
W dniu 9.12.2022 o 21:25, iro III napisał:

płyty Maxa Richtera z 2015

A nie z 2012 roku? Ja słuchałem tylko tegorocznej.

Z tą płytą jest tak, że w 2012 wyszła pierwszy raz (13 utworów) a w 2014/2015 (wg różnych źródeł) wyszła z dodatkowymi utworami:

Electronic Soundscapes By Max Richter

14 Shadow 1 3:53

15 Shadow 2 2:30

16 Shadow 3 3:33

17 Shadow 4 2:33

18 Shadow 5 3:01

a w 2022 2xLP jeszcze z dodatkowymi utworami

powyższe wg Discogos

 

Edytowane przez payong

Przesłuchane kolejne zespoły iberyskiego rocka progresywnego.

Triana - zasłużona kapela i muzyka niezła, ale trochę nie moja bajka i wokalista zbyt monotonny, zespół przereklamowany.

Gotic - Escenes, Iman Califato indepediente - 2 płyty, Mezquita - Recuerdos De Mi Tierra, Tabletom - Mezclalina...to wszystko bardzo dobre granie. 
Polecam posłuchać i wyrobić sobie własne zdanie. Nie chcę nic narzucać.

 

 

Jasne, że nie progresywny.... Dziś Perfect. Kurcze... Zielona płyta..Wielu z nas nadal błądzi o co chodzi w utworze "Pepe wróć"... Pewnie zapomnieliście? Pewnie zapomnieliście bo zagadką był..? G...No prawda. Wielu z Was się myli jak i ja się myliłem
Rozmowa Markowskiego z Piotrem Metzem wszystko wyjaśnia...
Oczywiście to stary news ale mi się akurat przypomniało

🍺

Ale jak to kiedyś w jakimś Opolu zaśpiewał Rynkowski........

Edytowane przez tomcioxxx
dodatek

mam w upie

  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Dołącz do dyskusji

    Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
    Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

    Gość
    Dodaj odpowiedź do tematu...

    ×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

      Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

    ×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

    ×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

    ×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.