Skocz do zawartości
IGNORED

klon Accuphase P-350


Bogdan
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Napisałem ci ze ten układ to nie wpływu, ma ale trzeba załadować znacznie więcej niż marne nano , Ty testujesz klasyczny dzielnik rezystorowy . Tego typu układy tez sie inaczej zachowują .

Nie chce mi się tego omawiać

 

Nie rozumiem o co ci chodzi kolego.

0,47uF to jest to samo co 470nF (marne czy nie marne, moze faktycznie lepiej napisac 0,47uF :D ).

Nie zaden dzielnik rezystorowy tylko pojedynczy rezystor jako sztuczne obciazenie oraz 0,47uF podpiete rownolegle z tym obciazeniem. To jest najzwyczajniejszy standardowy test..

 

Pozdr

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

iAMP, iPSU, iSMPS i kto tam wie co jeszcze :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To co pokazałeś jest charakterystyczne dla wzmaka CFA gdzie sprzężenie zwrotne jest na dzielniku rezystorowym . Ma inne tłumienie przy pracy z rożnymi obciążeniami .

Tego typu pomiary robiłem parę lat temu i wystarczy mi zerkniecie na to .

 

W tych układach na bazie accu jest teoretycznie znacznie wyższy poziom tłumienia, sobie poskładaj po symuluj te rozwiązania układ się inaczej zachowuje .

 

Zrezygnowałem z pomiarów ze względu na to iż jak lepszy wzmacniacz pod wzgledem pomiarów robiłem , tym wychodziła z tego większa kupa i jeszcze większa kupa, w ogóle to nie grało . Po flustracjach doszedłem do wniosku że nie że jest największa głupota . Ty jesteś na tym etapie co ja 3-4 lata temu . Kiedyś na elektrodzie faszerowałem portal pomiarami, ale zaprzestałem ta zabawę .

Nigdy nigdy i nigdy nie było odwrotnie . Przez to wszyscy graja na wzmakach lampowych bo wszystkie " baby " które projektują wzmaki tranzystorowe załatwiają ta sprawę odwrotnie .

 

Przemierzyłem dzisiaj kilka układów z czystej ciekawości, i te układy które były najlepsze odsłuchowo , zawsze w nich cosik latało :) .

Ten który zrobiłem teraz jest emanentnie przepiękny przy pracy z czysta pojemnością .

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Mogę cie zabrać na taki test weżniesz sobie tego najlepszego iampa który według ciebie jest żyleta .

Posłuchach go sobie na wręcz rewelacyjnych kolumnach , okablowaniu i źródle .

Następnie porównamy z moim, zapewniam cie że już więcej nie będziesz wstawiał wykresów po forach .

 

Cala ta zabawa w audio polega tylko wyłącznie na odpowiednim modulowaniu dźwięku .

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zrezygnowałem z pomiarów ze względu na to iż jak lepszy wzmacniacz pod wzgledem pomiarów robiłem , tym wychodziła z tego większa kupa i jeszcze większa kupa, w ogóle to nie grało

Pieknie dzwoni,

 

Cala ta zabawa w audio polega tylko wyłącznie na odpowiednim modulowaniu dźwięku

Owszem ale moim zdaniem nie takimi sposobami, do czasu sie sie wzbudzi i pierdyknie wraz z tymi rewelacyjnymi kolumnami.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Owszem ale moim zdaniem nie takimi sposobami, do czasu sie sie wzbudzi i pierdyknie wraz z tymi rewelacyjnymi kolumnami.

Gdyby to był wzmacniacz ze sprzężeniem napięciowym to bym się bał , to faktycznie pierdyknąć .

Nad całością czuwa sterownik układ ma blok wyłączający zasilanie i momentalnie odcina głośniki .

 

 

Sporo osób sobie nie zdaje sprawy ale pree accu jest coś podobnego, wszystkich . Układ CFA jest obciążany pojemnością . Praktycznie 99 proc osób jak nie zna właściwości tych układów to pewnych trików które diametralnie wpływają na dźwięk nie zauważy .

 

 

Ja o zrobiłem po swojemu i muszę stwierdzić ze jest najlepiej grający wzmak jaki zrobiłem .

Słucha się go z przyjemnością , a wszystkie te detale smaczki jak to niektórzy nazywają wręcz emanują , barwa, nasycenie, a bas to ma taki ze nikt takiego nie słyszał .

 

Powiem wam tak jak ten wzmak się pojawi na audioshow w 2017 a na pewno będę to większość branży będzie musiał doinwestować w reklamy po tym czego doznają . Teraz się będą śmiać, ale problem będzie jak pojawi się jakiś " debil " o nicku jaskiniowiec ze swoim pseudo, zjechanym wzmacniaczem i rozwali im systemy za setki tysięcy . To będzie hańba .

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gdyby to był wzmacniacz ze sprzężeniem napięciowym to bym się bał , to faktycznie pierdyknąć .

Nad całością czuwa sterownik układ ma blok wyłączający zasilanie i momentalnie odcina głośniki .

 

 

Sporo osób sobie nie zdaje sprawy ale pree accu jest coś podobnego, wszystkich . Układ CFA jest obciążany pojemnością . Praktycznie 99 proc osób jak nie zna właściwości tych układów to pewnych trików które diametralnie wpływają na dźwięk nie zauważy .

 

 

Ja o zrobiłem po swojemu i muszę stwierdzić ze jest najlepiej grający wzmak jaki zrobiłem .

Słucha się go z przyjemnością , a wszystkie te detale smaczki jak to niektórzy nazywają wręcz emanują , barwa, nasycenie, a bas to ma taki ze nikt takiego nie słyszał .

 

Powiem wam tak jak ten wzmak się pojawi na audioshow w 2017 a na pewno będę to większość branży będzie musiał doinwestować w reklamy po tym czego doznają . Teraz się będą śmiać, ale problem będzie jak pojawi się jakiś " debil " o nicku jaskiniowiec ze swoim pseudo, zjechanym wzmacniaczem i rozwali im systemy za setki tysięcy . To będzie hańba .

 

Trzymam kciuki bo wiem budując kolumny że teoria czasem z praktyką w świecie audio absolutnie nie idzie w parze :)

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Uprzejmie proszę użytkownika ---- bum1234 ---- o nie komentowanie powyższego postu, a z głuchymi o wpływie i budowie kabli nie ma sensu dyskutować :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zrezygnowałem z pomiarów ze względu na to iż jak lepszy wzmacniacz pod wzgledem pomiarów robiłem , tym wychodziła z tego większa kupa i jeszcze większa kupa, w ogóle to nie grało . Po flustracjach doszedłem do wniosku że nie że jest największa głupota .

 

No faktycznie bardzo ladne oscylacje udalo ci sie wygenerowac :D

Juz ostatni raz ci napisze ze nie wazne czy sprzezenie masz napieciowe czy pradowe, jak jest zj***na kompensacja to i tak uklad bedzie dzwonil i tak.

 

Ty jesteś na tym etapie co ja 3-4 lata temu . Kiedyś na elektrodzie faszerowałem portal pomiarami, ale zaprzestałem ta zabawę .

 

Ja nigdy nie bede na takim poziomie.

 

Cala ta zabawa w audio polega tylko wyłącznie na odpowiednim modulowaniu dźwięku .

 

Jezeli dzwiek ma byc nie do konca naturalny lecz podkolorowany w pewnym stopniu to mozna to osiagnac inna droga niz przez klonowanie wynalazkow w taki sposob zeby pracowaly na granicy stabilnosci.

 

Przyklad masz ponizej, harmoniczne w calym pasmie sa na bardzo podobnym poziomie oraz ladnie wygasaja. Calosc da sie tak wykonac ze nie bedzie grozic wybuchem.

 

Trzymam kciuki bo wiem budując kolumny że teoria czasem z praktyką w świecie audio absolutnie nie idzie w parze :)

 

Ja tez trzymam kciuki.

 

Zwroc prosze uwage na taki fakt, zeby miec ''praktyke'' w jakim kolwiek temacie trzeba miec wiedze, zeby miec wiedze to trzeba niestety zapoznac sie z teoria. Wynika z tego fakt, ze znacznie latwiej bedzie ci np. wymieniac jakies elementy w zwrotnicy w sposob swiadomy niz totalnie na pale.

W przeciwnym wypadku pasowalo by rozrzucic elementy w sposob losowy na podlodze i po prostu polutowac no i dazyc do celu ta droga.

 

pozdr

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane przez borysgo2

iAMP, iPSU, iSMPS i kto tam wie co jeszcze :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gdyby to był wzmacniacz ze sprzężeniem napięciowym to bym się bał , to faktycznie pierdyknąć .

Nad całością czuwa sterownik układ ma blok wyłączający zasilanie i momentalnie odcina głośniki .

 

To nie ma znaczenia, a sterownik co Ci wykrywa? jedynie DC na wyjsciu, mimo wszystko kibicuje bo potencjal jest

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane przez Bumpalump
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zwroc prosze uwage na taki fakt, zeby miec ''praktyke'' w jakim kolwiek temacie trzeba miec wiedze, zeby miec wiedze to trzeba niestety zapoznac sie z teoria. Wynika z tego fakt, ze znacznie latwiej bedzie ci np. wymieniac jakies elementy w zwrotnicy w sposob swiadomy niz totalnie na pale.

W przeciwnym wypadku pasowalo by rozrzucic elementy w sposob losowy na podlodze i po prostu polutowac no i dazyc do celu ta droga.

 

Określiłeś to idealne. ja bym na oko ocenił 3/4 praktyka 1/4 teoria - w przypadku budowy kolumn/zwrotnic

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Uprzejmie proszę użytkownika ---- bum1234 ---- o nie komentowanie powyższego postu, a z głuchymi o wpływie i budowie kabli nie ma sensu dyskutować :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Borys jesteś w innym świecie ja też także tobie kibicuję .

Układ jest genialny pod względem tego co generuje jest pełna symetria i wręcz genialnie wygasa ten układ , wzbudzenie jest absolutnie nie możliwe, tez testowałem ten aspekt .

Zaprojektowanie czegoś takiego nie jest ot tak chop i siup do dołka bo nie da się tego obliczyć, jedynie eksperymentalnie, także większość osób jest skazana na klęskę żeby to podrobić . Także przez to napisałem że raczej nie uda mi się zrobić lepszego układu który by potrafił coś takiego

 

Pokarze ci coś, to jest tłumienie dla układu klona 450, dla pojemności 470 nano, Wtedy szedłem ścieżka silnego kompensowania układów . Wątpliwe ze masz coś lepszego w zanadrzu . Jak układ gra sporo osób wie .

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Eksperymentalnego modułu X-2 na którym robiłem testy , wzmacniaczy testowych zrobiłem co najmniej kilka .

ten sam układ napięciówki z 450 tylko zmieniony cały układ zasilania itp układ nie jest mocno skompensowany . bardziej żeby szumy zniwelować ze zenerek , projekt ciupek podobnie zrobiony do do tego dużego .

Już jest gorzej , ale przy odsłuchu układ bije na łeb tą stara 450 .

post-35540-0-88455400-1485429070_thumb.jpg

 

X-2 na bursonach jeszcze gorzej . ale co z tego jak układ gra o kilka klas lepiej .

post-35540-0-85199300-1485429114_thumb.jpg

 

X-2 na modułach które siedzą w tych dużych klockach czyli X-3 niestety układ nie jest już w stanie przyjąć tej napięciówki i się wzbudza, na obciążeniu czysto pojemnościowym . zajebista czułość tego stopnia vas itp , jest to wymagane żeby było słychać nawet baczek wokalisty podczas nagrania .

post-35540-0-77682300-1485430021_thumb.jpg

Ale układ gra na ten napięciówce jeszcze lepiej niż na poprzednich i to jest kolejna przepaść .

 

Dlaczego to się wzbudza na takiej małej pcb i układ już tak pięknie nie wygasa, ja już wyciągnąłem odp wnioski i poprawiam ten układ.

 

Z tego co wiem ten stary klon 450 grał ciup lepiej od oryginalnego 450 .

Ten nowy moduł na odpowiednich elementach i tej pcb go wręcz wgniata - tego klona i stwierdziłby to każdy nawet z uszczerbkiem na słuchu na warsztacie .

 

Te napieciówki zrobiłem tylko po to żeby móc poeksperymentować tańszym kosztem te wymienne stopnie vas wymysłem przed tobą tylko zaniechałem tego po stwierdziłem ze nie da się zrobić uniwersalnego układu . Po prostu za dużo czynników wpływa na układ .

Także dla mnie jest oczywiste ze jak wzmak generuje wszystko tak w książce , to ten układ nie będzie grał . Bedzie ale to bedzie kupa , i większa kupa a sam autor projektu będzie się podniecał niegrającym wzmakiem który generuje tylko wykresy .

 

Mogę się założyć ze moduł X-2 w wersji na bursonach rozłoży twojego najlepszego I-ampa bez trudu .

Jak poprawie ten układ do tej postaci tak że sama pcb będzie grała ( teraz to nie jest jeszcze to ) i do tego dowalę znacznie poprawiony stopień napięciowy na bazie accu to już nie będzie o czym gadać .

 

Także wcale mnie nie dziwi że twój i-amp gra nieco lepiej od tego klona 450 , bo technicznie ten układ jest mniej zepsuty .

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane przez jaskiniowiec
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ciekawe.Żeby coś zagrało, trzeba to zepsuć. Klasyczny przykłąd znudzenia porządnym, neutralnym brzmieniem. Efekty takiego znudzenia znane są w przyrodzie od dawna. Cały szereg audiofilskich konstrukcji cieszy się "kultową" estymą bo koloryzuje. Fascynaci sprzętu kabli podstawek i innych rzeczy szybko się nudzą, bo zamiast słuchać muzyki, słuchają sprzętu. Powstaje nisza zapełniana dziwadłami, obok których miłośnik muzyki przejdzie obojętnie, a audiofill przyjmie pod strzechę, uważając na dodatek, że ma dźwięk "live" ;)

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

>jaskiniowiec

Czego dotyczą te pomiary? To są same stopnie wejsciowe wzmacniacza mocy obciążone pojemnością?

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Od dawna się już wale po głowie od czego zależy dźwięk , fizycznie trzeba to jakoś wytłumaczyć . Tak to wygląda z moich testów .

 

- Jeżeli wzmacniacz będzie bardzo wiernie odwzorował przebieg i radził sobie z obciążeniami o rożnym charakterze , Układ zagra typowo monolitycznie , płasko , bardzo sucho . - na pewno nikt tego nie lubi słuchać oprócz wyjątków .

- Jeżeli tłumienie będzie takie ze układ będzie walił pik i zaraz go tłumił , to uszy z tego będą boleć - lipa .

- Jeżeli układ podbije i zaraz się nie wytłumi - za rezonuje .Powiedzmy że ten prostokąt to jest dźwięk gitary, to dźwięk tej gitary zostanie wybity po za zwykły zakres i zabrzmi . Z takiego nagrania można wtedy wydobyć wszystkie efekty których normalnie na zwykłym wzmaku nie słychać , .

 

Następnie czas narastanie sygnału czym szybszy tym mniej muzykalny , czym wolniejszy tym większa klucha .

 

Czyli jeżeli podbijemy niskim współczynnikiem tłumienia układ który ma kiepski czas narastania , to wzmacniacz zrobi ""BRRRRR"

Jeżeli zaczniemy wybijać niskim współczynnikiem tłumienia układ który jest wyrąbiście szybki, to efekt jest taki że podbijamy dźwięki których normalnie nie słychać , " Efekt jest taki ze jest walniecie kontrabasu i wybrzmienie tego instrumentu takie że niektórym może serce stanąć :) :) ."

 

Czyli praktycznie dysponując jedna topologia układową można zrobić praktycznie kilka rożnie grających konstrukcji .

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane przez jaskiniowiec
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sprzęt ma grać muzykę a nie dźwięki.

Spieprzenie czegoś, nie powoduje, ze gra lepiej - gra inaczej. Coś może się wydawac lepiej,. ale coś z pewnościa zawsze jest gorzej.

Sprzet to nie instrument. Ma móc odwzorować to, co zapisane na płycie.

Sztuką jest zrobić dobrze technicznie i żeby grało . A da się.

Jazgotliwość i suchość, to nie sprawa "zbyt dobrych parametrów technicznych " ale kiepskiej konstrukcji.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ogólnie mam w planach zrobić taki układ gdzie będzie można regulować czas narastania i współczynnik tłumienia .

Pierwsza rzecz nie jest skomplikowana . Dla drugiej kluczowy będzie projekt pcb i wpinanie odpowiednich kondensatorów w kluczowe miejsce .

Coś takiego tez testowałem i zmiany są radykalne . Wiem jak to ugryżć .

 

Przełączanie będzie musiał być zrobione za pomocą przekaźników - inaczej się nie da . Całość obsługiwana sterownikiem na czas zmian parametrów układu wzmacniacz musiał by być wyłączony rozładowane kondensatory , następnie zmiana ustawień i ponowny rozruch - inaczej się nie da bo może być bum bum :) .

 

Tylko pcb nie potrafiłem zaprojektować do tego , za dużo elementów , za dużo czynników , ale wczoraj wpadłem na świetny pomysł myśląc nad czymś innym .

 

Bez trudu dało by się zrobić 36 trybów pracy na poczatek . I z pilocika pyk i wzmacniasz zmienia się z tranzystorowej żylety w plumkającego lampiaka, radykalnie zmienia się też zabarwienie dźwięku .

 

Moduł X-3 dysponując swoimi właściwościami bez trudu rozprawia się z każdym wzmakiem lampowym - Wczoraj u znajomego dwa monobloki Manley . Dla niektórych to może być szok ale zapewniam ze tak jest .

 

Głównym czynnikiem decydującym o sukcesie jest dopasowanie tych dwóch czynników do kolumn, głośników i gustu preferenta który to słucha .

 

Na taki wzmacniacz nie było by mocarza w świecie audio .

 

 

Jar twój układ ugoda tez jest specyficznym układem , np wybuchają mu samoistnie tranzystory końcowe przy ok 60-70 kHZ i to bez obciążenia. - jedyny układ jaki spotkałem który to potrafi . Co tam się dzieje podczas pracy to nawet nie wnikam .

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jar twój układ ugoda tez jest specyficznym układem , np wybuchają mu samoistnie tranzystory końcowe przy ok 60-70 kHZ i to bez obciążenia. - jedyny układ jaki spotkałem który to potrafi . Co tam się dzieje podczas pracy to nawet nie wnikam .

Jesteś bardziej zdolny niż ja, bo mnie się nie udało a próbowałem. ;)

Dla przykładu 100kHz sinus i prostokąt Ugody:

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

post-644-0-08634300-1485528233_thumb.jpg

 

I jeszcze prostokąt 4kHz na obciążeniu 4ohm z 470nF równolegle.

post-644-0-84568700-1485528340_thumb.jpg

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane przez jar1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) ,

Kiedyś jak się bawiłem tymi układami sześc lat temu to coś takiego się działo .

Od tego czasu tylko parę razy te układy naprawiałem . Ale przypuszczam czym to było spowodowane :)

 

 

Jak zrobię te nowe moduły to cię zapewniam ze to co ten układ będzie potrafił będzie monstrualne .

Byłem u sporej liczby osób i zawsze kluczowe było dopasowanie wzmacniacza do kolumn i EGO gościa .

W jednych kolumnach spisuje się wolniejszy układ w drugich szybszy a jeszcze trzeciemu podoba się jak mu ćwierka za plecami,

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) ,

Kiedyś jak się bawiłem tymi układami sześc lat temu to coś takiego się działo .

Od tego czasu tylko parę razy te układy naprawiałem . Ale przypuszczam czym to było spowodowane :)

 

Skąd wziąłeś tamten schemat, bo to z pewnością nie jest Ugoda.

PCB tez nie moje, więc o czym piszesz?

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kiedyś jak się bawiłem tymi układami sześc lat temu to coś takiego się działo .

Od tego czasu tylko parę razy te układy naprawiałem . Ale przypuszczam czym to było spowodowane :)

Ja wiem czym .

A jak nie wiesz to lepiej zmień branże .

Sprawa jest oczywista jeśli zrobiłeś ten układ z tego schematu .

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

"We designed our valve (tube) amplifier, manufactured it, and put it on the market, and never actually listened to it. In fact, the same applies to the 303 and the 405" - Peter Walker - Quad

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sprzet to nie instrument. Ma móc odwzorować to, co zapisane na płycie.

 

 

I to jest najważniejsza wypowiedź tej całej dyskusji. Mam wrażenie ze kolega Jaskiniowiec tego nie rozumie, choć chciałbym się mylic. Należy dażyć do tego żeby sprzęt zagrał tak jak muzycy grający na zywo , Dźwięk prawdziwych instrumentów ma byc dokładnie odwzorowany przez wzmacniacz, kolumny . Ma być "przezroczysty". Przykład: Kiepski sprzęt potrzebuje podbić bo bez korekcji nie daje rady. Wysokiej klasy sprzęt tego nie potrzebuje gdyż jest przezroczysty ." Pokazuje" to co nagrali muzycy w studio.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane przez Darek67
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

I to jest najważniejsza wypowiedź tej całej dyskusji. Mam wrażenie ze kolega Jaskiniowiec tego nie rozumie, choć chciałbym się mylic. Należy dażyć do tego żeby sprzęt zagrał tak jak muzycy grający na zywo , Dźwięk prawdziwych instrumentów ma byc dokładnie odwzorowany przez wzmacniacz, kolumny . Ma być "przezroczysty". Przykład: Kiepski sprzęt potrzebuje podbić bo bez korekcji nie daje rady. Wysokiej klasy sprzęt tego nie potrzebuje gdyż jest przezroczysty ." Pokazuje" to co nagrali muzycy w studio.

No niby tak a ile masz wytwórni które nagrają tak jak to jest w realu. Mam niewiele płyt z których realizacja to Top np Chesky Records, mam też takie płyty przy których krew leje się z uszu przy słuchaniu- zero przyjemności. Aż boję się wspomnieć o puszczaniu muzy na takim klinicznym przezroczystym sprzęcie. Niestety spora część krążków w sprzedaży to właśnie taki gniot.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Raven a ty przez tyle lat na tych forach i super wiedzy zrobiłeś co ???????? . [

 

I to jest najważniejsza wypowiedź tej całej dyskusji. Mam wrażenie ze kolega Jaskiniowiec tego nie rozumie, choć chciałbym się mylic. Należy dażyć do tego żeby sprzęt zagrał tak jak muzycy grający na zywo , Dźwięk prawdziwych instrumentów ma byc dokładnie odwzorowany przez wzmacniacz, kolumny . Ma być "przezroczysty". Przykład: Kiepski sprzęt potrzebuje podbić bo bez korekcji nie daje rady. Wysokiej klasy sprzęt tego nie potrzebuje gdyż jest przezroczysty ." Pokazuje" to co nagrali muzycy w studio.

Słuchałem sporo systemów kupę kasy, nie ma czegoś takiego jak przezroczysty w audio jest to pojecie kompletnie absurdalne , odpowiednio zmanipulowany do potrzeb osoby słuchającej i oczekiwań -TAK .

Cała branża hi-endu działa/polega na manipulowaniu cechami i właściwościami urządzeń .

Dodatkowo należało by dopisać na manipulowaniu portfelami ludzi .

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moim zdaniem koncepcja słuszna, tylko należy ją odpowiednią opakować np. moduły brzmieniowe sprzedawane jako opcja w cenie połowy wzmacniacza, natomiast dawanie od razu wiele trybów, które mają pozbawić użytkownika przyjemności zmieniania sprzętu w nieskończoność zaniżają wartość.

 

Należy dażyć do tego żeby sprzęt zagrał tak jak muzycy grający na zywo , Dźwięk prawdziwych instrumentów ma byc dokładnie odwzorowany przez wzmacniacz, kolumny . Ma być "przezroczysty". Przykład: Kiepski sprzęt potrzebuje podbić bo bez korekcji nie daje rady. Wysokiej klasy sprzęt tego nie potrzebuje gdyż jest przezroczysty ." Pokazuje" to co nagrali muzycy w studio.

 

To interesujące. Potrafisz wymienić kilka-kilkanaście neutralnych wzmacniaczy? Jeśli chodzi o kolumny, to moim zdaniem takich podążających za sygnałem, aby go odwzorować 1:1 nie ma, ale chciałbym takich kiedyś posłuchać...może chodzi o kolumny do studia nagrań?

A ten przykład co pokazuje? Mamy kiepski sprzęt, zrobimy korekcję i już jest hiend?

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wczoraj siedziałem cały dzień nad pomiarami i doświadczeniami różnego typu .

 

Bez problemu potrafię zrobić układ który będzie zagra bardzo łagodnie muzykalnie i taki który zagra super szybko technicznie , dysponując jednym układem . Układ tez będzie można przełączyć tak żeby wprowadzał jak najmniejsze zniekształcenia albo siał tak X-3

Połowę pcb już zaprojektowałem , nie jest to proste bo kluczowa jest konstrukcja .

Układ będzie kanapka czyli jedna pcb na drugiej . Jedna sterowanie parametrami druga wzmacniacz .

 

Jedynym problemem ustawianie biasu dla każdej sekwencji , bo jest wymagana auto korekcja biasu .

Najlepiej by było jak by sterownik mierzył bias i przeprowadzał auto korekcje . Ale na razie nie ugryzłem kilku problemów . Także tez na razie przekaźnikach ,

Dodam też tam opcje ze będzie można ten wzmacniacz ustawić do pracy w klasie A ,

 

Na coś takiego nie będzie SKILA, Bo jeśli ktoś zakwestionuje ze wzmacniacz jest kluska to trzeba będzie tylko nacisnąć przycisk na pilocie :) i konkurent pokonany. A jak ktoś będzie chciał sobie posłuchać jak mu słodzą harmoniczne po uszach - to kolejny przycisk na pilocie :) . i tak dalej .

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jar 1

- ty obciążałeś układ rezystancja i pojemnością ja czysta pojemnością , czysta pojemność powoduje ze układ nieco bardziej się wzbudza . Wyniki są nieadekwatne .

Ale jak widzisz twój układ też bije , tyle wystarczy żeby lepiej grało .

 

Tu masz pokazany wynik dla tego samego układu , co zrobiłem :) praktycznie nic :) . potrafię zrobić prawie czysty prostokąt , można jeszcze lepiej , jak i rezonansik . na tym samym układzie .

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

W prototypie tego mojego układu który się rodzi , w którym będzie można żonglować tego typu parametrami - i jestem ciekaw odsłuchów i tego jak ludzie będą to odbierali .

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale jak widzisz twój układ też bije , tyle wystarczy żeby lepiej grało .

Obciążenie pojemnosciowe zawsze (od jakiejś pojemności i czetotliwości) doprowadzi do dzwonienia, bo przesuwa fazę. Przy sterowaniu szybkonarastającym sygnalem, dla wysokich czestotliwości i pojemnosciowym obciążeniu wzmacniacz nie ma juz żadnego marginesu fazy - stąd oscylacje i podwzbudzenia. Zależy to również od wielkosci pojemności, i oczywiście od częstotliwościi. Po to sie robi taki test, by stwierdzić, jak wzmacniacz z czymś takim sobie radzi, co daje również odpowiedź, w jakim zakresie pojemnościowego obciążenia jest stabilny, tzn. bezpieczny.

Wazne jest, by szybko następowało tłumienie dzwonienia, żeby dzwonienei nie stało się permanentnymi oscylacjami.

W teście, jaki kiedyś robiłem na swojej Ugodzie, nie było żadnych dzwonów dla pojemności poniżej 100nF (na 4ohm równolegle) dla prostokąta 4kHz. Co oznacza, ze dla takich warunków pracy margines fazy fazy dla takich obciążeń jest wystarczający i nie potrzeba dodatkowych zabezpieczeń, np. w postaci cewki na wyjściu.

Dlatego pytałem, co i jak konkretnie mierzyłeś, bo samo pokazanie osylacji jeszcze o niczym nie świadczy - ważne gdzie i jak spowodowane.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane przez jar1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Dołącz do dyskusji

    Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
    Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

    Gość
    Dodaj odpowiedź do tematu...

    ×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

      Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

    ×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

    ×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

    ×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

     Udostępnij



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat.