Podstawki (izolatory ) dla kabli głośnikowych

[zyzio]

Wilgotność jak najbardziej, kilka razy o tym pisałem.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) - to by się nadało pod kabelki :-)

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[zyzio]

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) - no i oczywiście zapomniane tremblery też :-)

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Fr@ntz]

a temat audiofilskich wywaników też był wałkowany -

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) - tylko stronka producenta nie działa (czyżby zbankrutował?

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[zorro]

"a może jeszcze produkuja nawilzacze powietrza audiofilskie???

wilgotność nie ma wpływu na odsłuch???"

 

Zmiany wilgotnosci maja bardzo duże znaczenie jeśli w głośnikach użyte są membrany celulozowe . Wspominał kiedyś o tym w wywiadzie któryś z europejskich producentów który eksportuje swoje wyroby do krajów dalekiego wschodu .

Panująca tam wysoka wilgotność potrafi dosyć radykalnie zmienić balans tonalny kolumny.

Druga rzecz to że duża wilgoć najczesciej powoduje przyspieszoną korozję co ma duży wpływ na poprawne działanie wszelkich urządzeń elektronicznych .

[ASURA]

Nikt nie poruszył w tym temacie jak fajnie na podstawkach w sumie izolujacych takie kable się zachowuja z nagromadzonymi na nich ładunkami elektrostatycznymi ,może to faktycznie poprawia w jakiś sposób sytuację zjawisk pojemnościowych z obu stron tranzystora kolega Senicz o takowym szkodliwym efekcie działania na tranzystorach pisał nazwa odkrywcy efektu wyleciała mi z głowy,może ktoś przypomni zarówno nazwę jak i dokładne negatywne działanie efektu

Prosiłbym tylko kolegów którzy maja takie podstawki i klimę o sprawdzenie czy odsłuch pogarsza się wraz ze wzrostem wilgotności w powietrzu która ułatwia spływ ładunków do podłoza pod kablami,potwierdziło by może tą hipotezę.Może by nawet zrobić odwrotną próbę i zmniejszyć wilgotność do minimum (fizjologiczna przy 20 stopniach celsjusza jest 60%pózniej zasycha w gardle)

 

pozdrawiam

Rafaell

[karbidoczaszka]

Pomyśleć, że ludzie kolekcjonują stare izolatory które wyglądają bardzo podobnie do audiofilskich podstawek na kable i kosztują kilka razy mniej.

Jeżeli ktoś rozważa zakup podkładek to warto przeszukać ebay na hasło 'Hemingray'.

To jest nazwa producenta izolatorów.

[Frank]

karbido- faktycznie,dziś nawet ceny promocyjne :-)))))

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[karbidoczaszka]

Frank, 9 Kwi 2007, 17:06

 

>karbido- faktycznie,dziś nawet ceny promocyjne :-)))))

>

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Do dopiero jest zboczenie - 4k$ za stary izolator. Ale jako podstawki pod kable nadadzą się te za 5$ ... ;-) I wygladają tak samo jak audiofilskie podstawki za kilka razy tyle.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[xniwax]

Nie jesteście na bieżaco. Tera modne nie są podkładki pod kable tylko takie oto to to. Lada moment będzie testowane w naszych gazetkach AudiohifidvdblueraylcdKDcośtam.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[lplover]

No nareszcie po kilku dniach świątecznego szczękania widelcami i nożami można się oderwać i coś mądrego napisać:)

Podkładki pod druty, to jedyny jaki mam i najważniejszy gadżet z całego gadżeciarstwa audiofilskiego.Rola tego czegoś jest przeogromna, jedyna w swoim rodzaju i niezaprzeczalna. Bez nich....

 

Polichlorkowinylowy kochanek

[arek67]

Też próbowałem Ceraball'e pod kable głośnikowe. Efekt taki sam jak opisał Elberoth. Po prostu izolują one kable od drgań z podłoża, w moim przypadku klepki. Być może rozwiązaniem prostym jest też dywan bądź wykładzina.

[cir]

Ponowne zapytanie

czy ktoś może powiedziec dlaczego kable mają drżec ----od fali akustycznej?, czy też drgania udzielone od pozostałego sprzętu ? .

[Zbig]

Żeby coś zadrżało od fali akustycznej, to musi wpaść w rezonans. Jak komuś podłoga rezonuje, to musi się nią samą zająć najpierw a nie izolować od niej kable.

[xniwax]

Proponuję połozyc na kable granit albo marmur. U mnie np. koty siadają albo leżą na kablach i nic nie drga, a złe prądy są pochłanie przez wymienione koty. Acha, żeby sie jakie towarzystwo miłosników zwierzyny nie czepiało informuję, że one to lubią

.

[arek67]

A dlaczego tak się uparliście na falę akustyczną? Podłoga drży bo np. po niej ktoś chodzi. Sam Zbig pisałeś, że im bardziej precyzyjna aparatura tym czulsza na czynniki zewnętrzne:)

[Elberoth]

To, że nie wiemy jaka jest natura powstawania tego fenomenu, nie oznacza że on nie może występować. To tak na marginesie.

[Zbig]

Skoro nie wiadomo jaka jest natura tego fenomenu, to skąd producenci podstawek wiedzą jak je konstruować?

[kyuss3]

Nie wiedzą, ale w takiej sytuacji liczy się przede wszystkim, tu będę banalny, FILOZOFIA produktu - tak to przynajmniej jest ładnie określane.

[Peter Daniel]

>>Skoro nie wiadomo jaka jest natura tego fenomenu, to skąd producenci podstawek wiedzą jak je konstruować?

[Slav]

Peter Daniel, 10 Kwi 2007, 04:37

 

>>>Skoro nie wiadomo jaka jest natura tego fenomenu, to skąd producenci podstawek wiedzą jak je

>konstruować?

>Aby skonstruowac cos co dziala, niekoniecznie trzeba wiedziec jak to dziala.

 

 

Wydaje mi sie, ze ma ma to racje bytu w przypadku skladania czegos. Nie musisz wiedziec do konca na czym polega np. gainclone. Projektowanie/konstruowanie to juz inna bajka o czym wiedza osoby z technicznym wyksztalceniem a nie "humanisci" o ktorym wspominal Muls w innym watku.

Uwazam, ze w tej zabawie mozna robic rozne zwariowane rzeczy do czasu kiedy ma sie z tego przyjemnosc i nie jest to szkodliwe. Niestety dla wielu stalo sie to obcesja i wcale nie jest mi zal tych idiotow.

 

Pozdrawiam.

[Zydelek]

By zrobić produkt, który zadziała na plus wcale nie potrzeba specjalnej wiedzy. Wystarczy "wyczucie" i intuicja. Często zdarza się że dany produkt wykonany na "pałe" jest trafny.

Pamietam artykuł z przed lat w którymś piśmie o F.S (firma Sonus Faber). Sam przyznał się, że większość robi na "ucho" i wyczucie. Zawodowi elektronicy często pukali się w głowę, gdyż jego pomysły były sprzeczne z pewnymi zasadami. Jak widać po tym i nie tylko tym przykładzie, że przed ludzmi jest jeszcze wiele nie odkrytych "prawd" i kazdy nawet laik może wymyśleć jakiś sposób na poprawienie brzmienia swego zestawu.

 

Od jutra zabieram się za wykonanie podkładek do kabli. Pierwszym materiałem do eksperymentu będzie syntetyczny korek (mieszanka róznego rodzaju gum) o właściwościach moim zdaniem nadających do wykonania podkładek. Następnie będą to podstawki z róznego typu drewna z przekładkami. Troche własnej pracy i może coś z tego wyjdzie:)

[ABs]

MIT w swoich kablach glosnikowych stosuje puszki, w ktorych siedza jakies elementy pasywne i te puszki sa podobnie jak elektronika zaopatrzone w nozki, takie male gumki tlumiace drgania, takze musi cos byc na rzeczy ;-)

[Zydelek]

Jestem po rozmowie z fachowcem. W tajemnicy pozostawię (kto nim jest). Twierdzo On, że mikro wibracje "zakłócają" na mikro sekundy przepływ elektronów w przewodach, co wprane ucho słuchacza jest w stanie wychwycić jako różnicę. Jego więc zdaniem dążenie do maksymalnego uniezaleznienia sprzętu od wibracji jest bardzo ważną drogą w celu poprawy brzmienia.

Dziś natomiast w systemie (jednym) widziałem dampery zakładane nawet na wtyczki IC, cyfrówki nie mówiąc o kablach zasilających. Czas najwyższy wiec zająć się redukcją wibracji Panowie:)

[Peter Daniel]

O tym ze trzeba sie zajac kontrola wibracji pisalem juz 5 lat temu:

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Zydelek]

Widzisz ludzie mają słabą pamięć. Trzeba o pewnych rzeczach co jakiś czas przypominać:)

Na forum zdaje mi się byłeś pionierem tej teorii.

[Zbig]

>Peter Daniel

 

A w twoim przypadku też się nie udało określić natury zjawiska?

[Elberoth]

Widzę idzie nowa moda na forum :-)

[Zbig]

>Zydelek

 

>Jestem po rozmowie z fachowcem. W tajemnicy pozostawię (kto nim jest). Twierdzo On, że mikro >wibracje "zakłócają" na mikro sekundy przepływ elektronów w przewodach, co wprane ucho słuchacza jest w >stanie wychwycić jako różnicę.

 

Wcale się nie dziwię. Przy obecnym deficycie kadr budowlanych też nikomu nie daję namiaru na mojego elektryka. Czy może to hydraulik, oni też znają się na przepływach?

[Peter Daniel]

>>A w twoim przypadku też się nie udało określić natury zjawiska?

[ASURA]

To przecież takie proste jak różdżkarstwo nikt w to nie wierzy ale jak studnię trzeba wykopać to takiego bałamucą,on mówi kopcie tu ,kopią i jest woda