Skocz do zawartości
IGNORED

Niekomercyjne kino artystyczne.


wojciech iwaszczukiewicz
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Heh - wszedłem w ten temat właśnie po to, aby polecić "Bardzo Poszukiwanego Człowieka" ;)

Ale w tej sytuacji, polecę "20000 Dni Na Ziemi" - kapitalny dokument o Nicku Cave, przedstawiający dzień z życia tego genialnego muzyka. Jest to pozycja obowiązkowa dla każdego fana, ale nie tylko.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

"Pogardzam wszystkimi i mam wstręt taki do hołoty umysłowej, że rzygam."          Stanisław Ignacy Witkiewicz – Listy do żony (1928-1931)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzisiaj niestety porażka.Amerykański film niezależny"Chore ptaki umierają łatwiej".Stylizowany dokument o wyprawie amerykańskich pojebów(narkomani,niby artyści,dewianci) do dżungli w Gabonie w poszukiwaniu nowego ziela,które leczy z dotychczasowych nałogów i może uszczęśliwić ludzkość.Niby w konwencji czarnego humoru ale w sumie bełkot.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

The Double czyli nieudana, miałka adaptacja prozy Dostojewskiego. Choć może adaptacja to termin na wyrost. Bardziej odpowiednim byłoby stwierdzenie, że film Richarda Ayoade jest nią inspirowany.

Udana rola Eiseinberga - najlepsza od bardzo dobrego The Social Network - to zasadniczo jedyne co można dobrego powiedzieć o tym filmie. Broni się może jeszcze ogólnie scenografia i sposób oddania korporacyjnej rzeczywistości.

Reszta jakby bez ogólnego pomysłu.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wczoraj zaliczyłem "Michael Kohlhaas" z M.Mikkelsenem.Fabuła oparta na XVIIIwiecznej powieści H.von Kleista przeniesiona do XVI wiecznej Francji,a właściwie pogranicza francusko-hiszpańskiego czyli królestwa Nawarry.Ponura historia tytułowego handlarza koni,który skrzywdzony przez miejscowego arystokratę mści się tworząc niewielki oddział pustoszący okolicę.Powolna narracja,niewiele dialogów,surowe,tajemnicze krajobrazy,sugestywna muzyka,przejmująca rola Mikkelsena( gra właściwie twarzą).Niby wszystko jest ale jednak film pozostawił mnie obojętnym.Czegoś zabrakło.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

The zero theorem czyli (kolejna) artystyczna porażka Gilliana z jak zwykle pustymi u niego symbolami, jak karzeł (ileż można!), figura Jezusa z kamerą zamiast głowy, budynkiem kościoła zamienionym w lokum itp.

Chaotyczny film, bez wiarygodnego pomysłu, o teorii powstania (chaosu?) - nomen omen - a tak naprawdę o niczym. Męczący filmy.

Czy wszechświat powstał z niczego, oraz czy chaos można okiełznać - już lepiej sięgnąć po lekturę - książki popularno-naukowe Hawkinga czy też Michio Kaku.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane przez Meloman
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
  • 2 tygodnie później...

The Rover czyli postapokaliptyczna wizja świata, niestety nie będąca, ani interesującym kinem drogi, ani efektownym kinem akcji. Powolna narracja filmu oczywiście nie jest wadą, ale z czasem zaczyna nużyć, bo film nie ma specjalnie wiele do zaoferowania. Klimat filmu tylko czasami wznosi się ponad przeciętność, jak choćby w scenie z babcią. Film ma niejasne przesłanie, a całość burzy końcowa scena.

Ale uwaga - naprawdę bardzo dobra rola Pattinsona. Zaskoczenie in plus.

 

Ale w tej sytuacji, polecę "20000 Dni Na Ziemi" - kapitalny dokument o Nicku Cave, przedstawiający dzień z życia tego genialnego muzyka. Jest to pozycja obowiązkowa dla każdego fana, ale nie tylko.

Świetny Nick Cave miał przygodę z kinem, jako aktor, i jako scenarzysta.

Jak dla mnie najlepszy jego utwór (czapki z głów):

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

ps. zresztą Thender prey to jego najlepsza płyta w dorobku. Bez dwóch zdań.

"ładnie grają panie doktorze..."

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane przez Meloman
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Blue ruin czyli całkiem udana opowieść o zemście. Niewątpliwym atutem filmu jest niespieszna narracja, narastająca wraz z przebiegiem filmu. Przemoc rodzi przemoc, spirala zbrodni się rozkręca, by w końcowej scenie przyjąć apogeum (choć myślę, że bez zbędnego monologu ta scena nabrała by większego dramatyzmu).

Interesują kreacja Macona Blaira.

Jednym słowem - dość ciekawe kino środka, nakręcone za niecałe 40 tysięcy dolarów.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Coldwater czyli przedstawiona na ostatnim Camerimage średniawa historia o "sprywatyzowanych" amerykańskich ośrodkach wychowawczych.

Kolejna pozycja o przemocy, która rodzi przemoc, ale wszystko to miałkie, bez większej głębi.

Potwierdzenie, że swoboda działania, zawsze musi być zdefiniowana przepisami prawa. Inaczej prowadzić ona może do chaosu, a najgorszej sytuacji do patologii.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mr Morgan's Last Love czyli średni, co nie oznacza, że całkiem zły film o przebaczeniu, z głównym, jednak dość banalnym mottem - życie zawsze toczy się dalej, a czas leczy wszelkie rany.

Film na całe szczęście nie jest błahym romansem, ale spojrzeniem na przyjazną relację dwójki ludzi, których dzieli całe pokolenie.

Ta przyjaźń pozwoli Morganowi inaczej spojrzeć na przeszłość (nie tylko dotyczące jego współmałżonki, ale także syna) i ostatecznie zrozumieć, że przeszłość nie może determinować przyszłości.

Film nabiera charakteru zwłaszcza za sprawą nowych postaci, jakie w filmie się pojawią (choć Justin Kirk gra raczej tak sobie). Ale uwaga! Szczególne brawa należą się Gillian, szkoda tylko, że tak szybko schodzi ze sceny. Myślę, że jej poniekąd cyniczna postać, mogłaby nadać kolorytowi i większych emocji, których czasami brakowało.

Niezła kreacja Caine.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Big Bad Wolves czyli dramat sensacyjny klimatem przypominający dzieła Tarantino. Być może, dlatego nie dziwi fakt, że Quentin przyznał mu tytuł filmu roku - notabene - niezasłużenie.

Niemniej - film ogląda się z zaciekawieniem. Mroczny film, przez krótki moment staje się nawet czarną komedią, a to za sprawą pojawienia się Yorama czy też małego syna inspektora (ale na pewno nie jest to czarna komedia, jak piszą w recenzjach).

Opowieść o zemście, która okazuje się bezskutecznym antidotum. Gdzie oprawca staje się ofiarą, a ofiara psychopatą. Kolejne solidne kino środka.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

'Sister' (L'enfant d'en haut), (polski tytuł:Twoja siostra) - reż. Ursula Meier - szwajcarski dramat obyczajowy ukazujący emocjonalny i zarazem patologiczny związek "rodzeństwa" rozgrywający się u podnóża i wokoło ekskluzywnego resortu narciarskiego w Alpach szwajcarskich Opowieść trochę spłycona, chociaż sama konstrukcja fabuły bardzo ciekawa i dająca możliwość subiektywnej oceny niedojrzałych posunięć dwojga młodych ludzi związanych ze sobą silnym i uzależniającym, a zarazem kruchym uczuciem. Dobry film i jak najbardziej warto po niego sięgnąć - szwajcarski kandydat do Oscara 2012 w kategorii Best Foreign Language Film i zdobywca Srebrnego Niedżwiedzia na Międzynarodowym Festiwalu Filmowym w Berlinie.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Parker's Mood

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
  • 3 tygodnie później...

Frank czyli kolejna artystyczna porażka. Nie jest to w żaden sposób komedia. Wręcz przeciwnie - w tym filmie nie ma nic śmiesznego (co oczywiście nie jest wadą), jest ponury, miejscami przygnębiający.

Nie jest to hołd złożony niezależnym twórcom. Kolejny film z nieczytelnym przesłaniem. Reżyser nie podpowiada czy sztuka może być sztuką dla sztuki, czy tworzymy przede wszystkim dla siebie czy dla odbiorców, czy miarą współczesnej muzyki, jest liczba "kliknięć". Katastrofą jest brak jakiekolwiek dobrej muzyki w tym filmie. Wszystko co tworzą bohaterowie jest zwyczajnie słabe, co można odebrać dwuznacznie - czy to oznacza, że współczesna muzyka alternatywna (niezależna) nie ma nic do zaoferowania? Nie obchodzi mnie, w jaki sposób twórcy dochodzą do pomysłów, mogą robić to równie dziwacznie, jak Frank. Ale - proszę - aby z tego powstało Dzieło. Tutaj go zabrakło.

 

ps, ktoś napisał, że w tym filmie jest humor "sundancensowy"... Jeżeli tak ma wyglądać humor na najważniejszym niezależnym festiwalu, to rzeczywiście - kino się skończyło. No chyba, że kogoś śmieszy sama postać ludka chodzącego w plastikową głową.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane przez Meloman
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Camille Claudel 1915 czyli ascetyczne kino, w którym liczy się przede wszystkim obraz. Dość dobrze ukazana bezradność jednostki zamkniętej wbrew swojej woli w zakładzie psychiatrycznym. Interesująca rola Binoche.

W jakiś sposób film, jest antyreligijny, a to za sprawą roli Paula - "nawiedzonego" katolika. Kiedy pojawia się w filmie - można zadać pytanie - kto tu tak naprawdę jest chory?

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czy ten film jest jeszcze "dostępny" w kinach, Melomanie? Interesuje mnie postać CC, stąd pytam. A na DVD jest, ale w boksie Era Nowe horyzonty...

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czy ten film jest jeszcze "dostępny" w kinach, Melomanie? Interesuje mnie postać CC, stąd pytam. A na DVD jest, ale w boksie Era Nowe horyzonty...

 

Oglądałem na DVD.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Zajrzałem - CC1915 jest też na torrentach (HD) i to z lektorem PL!

Czyli legalnie możesz kupić w u nas tylko DVD, ale z sieci możesz sobie zassać 1080p... Bez komentarza.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane przez Meloman
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

U mnie ostatnio czeskie kino czyli obraz "Po ślubie".Portret czeskiej klasy średniej a właściwie jej hipokryzji i zakłamania.Klasyczna sytuacja,wesele na którym zjawia się tajemniczy nieznajomy,który odsłania mroczną tajemnicę pana młodego z przeszłości.Niby nic odkrywczego ale daje się oglądać.Tym razem bez tej czeskiej rodzajowości i przyciężkawego humoru.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzisiaj obejrzałem irański film "Rękopisy nie płoną".Ciekawe,że film powstał niejako w konspiracji a reżyser ma wyrok więzienia do odsiadki.Rzecz o prześladowaniach opozycyjnych intelektualistów przez irańskie służby w latach 90.

Niby cel słuszny ale obraz nie przekonuje.Razi amatorska robota filmowa i brak scenariusza.Same dobre chęci nie wystarczą.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Locke czyli bardzo przyzwoite kameralne kino jednego aktora (dosłownie) z zachowaniem greckiej zasady trzech jedności. Popis gry Hardiego. Świetne dialogi.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak, widziałem wiele lat temu. Twoje skojarzenia są jak najbardziej prawidłowe. Po obejrzeniu Factotum też sobie

przypomniałem o Barfly. Hank Chinaski - zawodowy i odjazdowy koleś ;)

 

 

 

Pozdr, M.

 

Oh…dobry typ. Bardzo, ale to bardzo lubię Buka.

A czytaliście może „Hollywood” ?

Osobiście, na pierwszy rzut oka, Rourke jakoś mi bardziej niż Dillon przypomina Bukowskiego. Ale poczekam aż zobaczę cały film, a nie tylko trailer.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Aha, jeszcze jedno...

Wyjaśnienie do Pana Ivana Lockego - podobno najlepszego inżyniera budownictwa na Wyspach.

Otóż nie ma czegoś takiego, jak betonu C6. Rozumiem, że może Pan używać skrótu i ma Pan na myśli beton klasy C6/7,5 zgodnie z normą EN 206-1.

Ale na miły bóg! Taki beton kompletnie nie nadaje się pod fundamenty wielopiętrowego budynku, o czym myślę, że wie nawet niekumaty student pierwszego roku polibudy.

Jeszcze jest możliwość, że miał Pan na myśli beton klasy C60/75, ale w takim razie użycie skrótu C6 jest wielce niefortunne.

Jednym słowem - niedostateczny Panie Locke!

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oh…dobry typ. Bardzo, ale to bardzo lubię Buka.

A czytaliście może „Hollywood” ?

Osobiście, na pierwszy rzut oka, Rourke jakoś mi bardziej niż Dillon przypomina Bukowskiego. Ale poczekam aż zobaczę cały film, a nie tylko trailer.

Czytaliście wszystko, co ukazało się drukiem w naszym kraju ;)

Mnie też Rourke bardziej pasuje do roli H. Chinaskiego, niż Matt Dillon. Sam Bukowski natomiast, nie był z niego zadowolony i uważał go "za pieprzonego gwiazdora".

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

"Pogardzam wszystkimi i mam wstręt taki do hołoty umysłowej, że rzygam."          Stanisław Ignacy Witkiewicz – Listy do żony (1928-1931)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czytaliście wszystko, co ukazało się drukiem w naszym kraju ;)

Mnie też Rourke bardziej pasuje do roli H. Chinaskiego, niż Matt Dillon. Sam Bukowski natomiast, nie był z niego zadowolony i uważał go "za pieprzonego gwiazdora".

 

U mnie na półce ok. 10 jego pozycji, na niektóre się nie załapałem, i teraz chodzą na aukcjach po stówkę i więcej...

kurde nie mogę znaleźć jego słabej książki, tylko już się przekonałem na własnej skórze, że nie powinno się czytać 2-3 książek jedna za drugą. Mogą wydawać się monotematyczne.

Postaram się wskazać moje ulubione, stary świntuch i szynka, a może listonosz...nie, nie da się.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sklep dla samobójców czyli francuska animacja z banalnym przesłaniem. Wizualnie bez zarzutu, ale pod względem treści - miałko, bardzo miałko. Film jest krótki, ale nawet w tych 80 minutach twórcom nie udało się wpleść niczego interesującego.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zobaczyłem wreszcie głośny "Boyhood".Film wielce oryginalny bo oparty na ciekawym pomyśle.Śledzimy losy głównego bohatera Masona od 6 roku życia do 18.Oryginalność polega na tym,że aktorzy grający główne role i ekipa filmowa spotykali się na planie filmowym przez 12 lat na okres miesiąca i dzięki temu możemy śledzić proces dorastania i dojrzewania chłopca.

Widzimy jak zmienia się fizycznie,psychicznie jak rodzi się w nim świadomość.Jednocześnie śledzimy losy przeciętnej teksańskiej rodziny,jej problemy materialne,ciągłe przenosiny,toksyczne związki matki z nieodpowiednimi mężczyznami,problemy z rówieśnikami.Dzięki temu,że możemy obserwować przemianę głównego bohatera jest to przejmujący film o upływie czasu.O przemijaniu.Jedyna wada to taka,że obraz jest przydługi( prawie 3 godz.).

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

....przydługi i nieco momentami jednak płytki, choć bardzo uniwersalny i prawdziwy

 

poza tym film jest godny uwagi, a nawet bardziej - film, do którego będziemy wracać

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Dołącz do dyskusji

    Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
    Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

    Gość
    Dodaj odpowiedź do tematu...

    ×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

      Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

    ×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

    ×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

    ×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

     Udostępnij



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat.