Skocz do zawartości
IGNORED

Warszawski Klub Audiofila i Melomana


Rekomendowane odpowiedzi

Ja wezmę Marantz'a cd75 II ;)

post-644-0-18473100-1485469096_thumb.jpg

 

A coś w nim pogrzebałeś i zmodyfikowałeś?

 

No mnie niestety nie będzie :-(, mocno się zaziębiłem i nie będę na Wam rozsiewał zarazy.

Dużo zdrowia. Wiele osób teraz choruje.

A coś w nim pogrzebałeś i zmodyfikowałeś?

 

Zrobiłem, żeby nie grał tylko czarnym tłem ;)

Znaczy naprawiłem. Wyglada, ze oryginał, bez grzebania.

 

Ale gra całkiem sympatycznie, jak na starocia. Daje się tego słuchać. Zapaści nie ma. Ciut mi brakuje wypełnienia na górnej średnicy, przez co nie ma takiej swobody i płynności.

Edytowane przez jar1

Zazdroszczę wam tych spotkań.

Kolumny: Monitor Audio PL500II oraz Franco Serblin Accordo Essence ::: Wzmacniacz: VTL MB 185 Series 2 Monoblock ::: PRE: Lamm LL2.1 :: DAC: DIY by Pan Waldemar + Audiobyte Black Dragon ::: IC: Audioquest SKY DBS 72V, Van Den Hul The D-102 III XLR Głośnikowe: Transparent Audio Reference 2x4m, Coaxial: Apogee Wyde Eye + WBT Nextgen 0110Cu::: Zasilające: Shunyata Sidewinder + 4x Wireworld Aurora 7.2, Ekran: Adeo Velvet 135" Projektor:JVC X7900/RS540 4K::: Amplituner:Onkyo TX-RZ50 + NAD M25 + NAD C352 Kolumny Dolby Atmos 7.4.2: Monitor Audio PL500II (front) ,Franco Serblin Accordo Essence (boki) Focal Chorus 806(tył, sufit), Monitor Audio PLC3500II (centralny), 4x SW800V (Subwoofer)

Jeśli chodzi o naprawę, to jest do d... Aby dostać się od spodu głównej pcb trzeba go całego rozebrać i rozmontować.

Masakra ;)

Jak kazdego Philipsa ;p, serwisowanie transportu CDM tez do najprzyjemniejszych nie nalezy :)

Ja jeżdze codziennie minimum 300km, więc w weekend kolejna wycieczka to dla mnei za duzo. Niestety, ale dziękuję za zaproszenie.

Kolumny: Monitor Audio PL500II oraz Franco Serblin Accordo Essence ::: Wzmacniacz: VTL MB 185 Series 2 Monoblock ::: PRE: Lamm LL2.1 :: DAC: DIY by Pan Waldemar + Audiobyte Black Dragon ::: IC: Audioquest SKY DBS 72V, Van Den Hul The D-102 III XLR Głośnikowe: Transparent Audio Reference 2x4m, Coaxial: Apogee Wyde Eye + WBT Nextgen 0110Cu::: Zasilające: Shunyata Sidewinder + 4x Wireworld Aurora 7.2, Ekran: Adeo Velvet 135" Projektor:JVC X7900/RS540 4K::: Amplituner:Onkyo TX-RZ50 + NAD M25 + NAD C352 Kolumny Dolby Atmos 7.4.2: Monitor Audio PL500II (front) ,Franco Serblin Accordo Essence (boki) Focal Chorus 806(tył, sufit), Monitor Audio PLC3500II (centralny), 4x SW800V (Subwoofer)

Wczoraj Analogue Maestro Anniversary.

https://www.google.p...dCn9LyHWAyWq9M:

 

Dzwiek poprawny, przy odp. okablowaniu nawet dosyc barwny, troszeczke przygaszony na gorze. Jezeli szukamy dzwieku spokojnego to jak najbardziej godny polecenia. Jezeli szukamy emocji i blasku, to moze troche brakowac. Ewentualnie trzebaby pokombinowac z doborem glosnikow.

 

Panowie, gdzie Ci wszyscy spragnieni odsluchow, tak hucznie zapowiadajacy swoja wizyte. Kobity was blokuja, czy inny diabel?

Edytowane przez bubusia

Welly, welly, welly, welly, welly, welly, well. To what do I owe the extreme pleasure of this surprising visit?

Gość

(Konto usunięte)

Panowie, gdzie Ci wszyscy spragnieni odsluchow, tak hucznie zapowiadajacy swoja wizyte. Kobity was blokuja, czy inny diabel?

Za daleko do Was...W innym wypadku już byście się ode mnie nie opędzili ;-)

Edytowane przez Gość

Wczoraj wzmacniacz Audio Analogue Maestro Anniversary. Ładnie zrobiony, jak to u Włochów w zwyczaju - tyle że strasznie głęboki. Ale tego na półce/stoliku nie widać, więc jest szansa na wysoki WAF. ;-) Podobały mi się jego "fraktalne" radiatory, chociaż część z nich jest chyba tylko dla ozdoby (grzeją się tylko te z tyłu). Wielka gała z przodu służy do obsługi wszystkich funkcji, więc trochę zabawy jest. ;-) Na szczęście jest też pilot. Wzmacniacz gra potężnym dźwiękiem, z mocnym basem. Góra i średnica lekko wycofane, a raczej "matowe". Próbowaliśmy temu zaradzić kabelkami. Niedrogi interkonekt Nordosta trochę go "ożywił" na górze, ale z kolei "odchudził" bas i strasznie zawęził scenę stereo, więc dając niewiele w zamian, zabrał to, co było akurat fajne. Najlepiej zagrało, kiedy dokonując cudów ekwilibrystyki podpięliśmy 40-cm Siltecha. Sieciówka Transparenta tylko spotęgowała problem, jeszcze bardziej dociążając "dół". Fakt, zagrało barwniej, ale było już zdecydowanie za "ciężko". Tym niemniej żaden kabel nie zmienił charakteru tego wzmacniacza. Co nieco można było "podciągnąć", ale co byśmy nie robili, nadal klasyka wypadała po prostu nudno. Jak w tym dowcipie o robieniu grilla na Księżycu - towarzystwo jest, smakołyki są, muzyczka przygrywa - tylko atmosfery jakoś, psiakrew, nie ma. Zabrakło "blasku", "oddechu", wybrzmień na górze pasma. Przypuszczam, że to wzmacniacz nie do naszej muzyki. Bardziej by pasował do współczesnego, skompresowanego popu. No i do bardziej "krzykliwych" kolumn.

Podpięliśmy też na chwilę starego "Marańciunia". Jak na tak wiekowe źródełko radził sobie nadzwyczaj dzielnie. Muzykalność wręcz wzorowa. ;-)

post-827-0-47302100-1485594015_thumb.jpg

post-827-0-12280300-1485594016_thumb.jpg

post-827-0-28090600-1485594017_thumb.jpg

>Wuelem

Kolumny stoją prawie 1,5 metra przed szafami (i po niecałe 2 m od bocznych ścian). Głębi nie brakuje. ;-)

Jeszcze płyty z wczoraj:

post-827-0-48955100-1485597227_thumb.jpg

post-827-0-97982300-1485597227_thumb.jpg

post-827-0-62238800-1485597228_thumb.jpg

post-827-0-98221200-1485597228_thumb.jpg

post-827-0-49808700-1485597229_thumb.jpg

post-827-0-09089200-1485597230_thumb.jpg

post-827-0-52340600-1485597230_thumb.jpg

post-827-0-03404700-1485597231_thumb.jpg

Edytowane przez twonk

Jaka sygnatura tego kabla?

 

Transparent Power Cord XL to moim zdaniem lepsza sieciówka niż poprzednie modele Transparenta z serii Reference. Miałem ich kilka na odsłuchach i jakoś mnie nie zachwycały. Natomiast ten nowy XL z serii Generation 5 okazał się mistrzem średnicy. Na nagraniach z ECMu tworzył wyjątkowo miłe wybrzmienia instrumentów akustycznych. Lubi dobrze nagrane płyty. Wysokie tony też mi się podobały. Natomiast bas jest amerykański...czyli sporo go;-). Jeśli wzmak lub źródło mają same w sobie nadmiar basu to będzie tylko coraz gorzej i otrzymamy Bas Monster;-).

 

Wady? Miałem zastrzeżenia co do wielkości sceny dźwiękowej na nagraniach muzyki elektronicznej (Vangelis, Jarre). Na przykład album z muzyką z filmu Blade Runner, który jakiś czas temu słuchaliśmy w KAiM. Słuchając go powinniśmy odczuwać efekt znikania ścian w pomieszczeniu. A tego z XL nie doświadczyłem. Mój prywatny kabel MIT Oracle ZIII (tak często krytykowany na tym forum, a z drugiej strony dość popularny w Polsce co widać po ,,ruchu" na rynku wtórnym) zapewnia mi owo pożądane ,,znikanie" ścian przy muzyce Jarre czy Vangelisa. Z drugiej strony MIT nie jest tak bardzo wyrafinowany na średnicy jak Transparent i nie oferuje takich smaczków w wybrzmieniach kontrabasu czy trąbki jak XL. Jak zwykle wszystko jest sztuką kompromisu.

 

Transparent Audio zrobił też ostatnio, sieciówki z serii OPUS. NIgdy wcześniej nie wypuszczali zasilających w ramach tej topowej serii OPUS. Jedną dedykowano do źródła a drugą do wzmaków. Może kiedyś uda się ich posłuchać.

Skoro ostatnio jednak trochę się pisze o dźwięku live ( tak bardzo odsądzanym od czci i wiary przez niektórych ) to polecam wielodniową ucztę

http://www.polskieradio.pl/8/688/Artykul/1719619,Inauguracja-festiwalu-Lancuch-XIV-Transmisja

Edytowane przez metrum

Podpięliśmy też na chwilę starego "Marańciunia". Jak na tak wiekowe źródełko radził sobie nadzwyczaj dzielnie. Muzykalność wręcz wzorowa. ;-)

To było jedno z tych pozytywnych zaskoczeń wczorajszego wieczoru ;)

O wzmacniaczu napiszę, jak umka już coś napisze.... on już wie co? :)

 

 

PS. A, Transparent, jak zwykle muli . :)

Edytowane przez jar1

Thx za opis transparenta, a marantz to cd75 mk2, mk2 robi roznice

Welly, welly, welly, welly, welly, welly, well. To what do I owe the extreme pleasure of this surprising visit?

Transparent Power Cord XL to moim zdaniem lepsza sieciówka niż poprzednie modele Transparenta z serii Reference. Miałem ich kilka na odsłuchach i jakoś mnie nie zachwycały. Natomiast ten nowy XL z serii Generation 5 okazał się mistrzem średnicy. Na nagraniach z ECMu tworzył wyjątkowo miłe wybrzmienia instrumentów akustycznych. Lubi dobrze nagrane płyty. Wysokie tony też mi się podobały. Natomiast bas jest amerykański...czyli sporo go;-). Jeśli wzmak lub źródło mają same w sobie nadmiar basu to będzie tylko coraz gorzej i otrzymamy Bas Monster;-).

 

Wady? Miałem zastrzeżenia co do wielkości sceny dźwiękowej na nagraniach muzyki elektronicznej (Vangelis, Jarre). Na przykład album z muzyką z filmu Blade Runner, który jakiś czas temu słuchaliśmy w KAiM. Słuchając go powinniśmy odczuwać efekt znikania ścian w pomieszczeniu. A tego z XL nie doświadczyłem. Mój prywatny kabel MIT Oracle ZIII (tak często krytykowany na tym forum, a z drugiej strony dość popularny w Polsce co widać po ,,ruchu" na rynku wtórnym) zapewnia mi owo pożądane ,,znikanie" ścian przy muzyce Jarre czy Vangelisa. Z drugiej strony MIT nie jest tak bardzo wyrafinowany na średnicy jak Transparent i nie oferuje takich smaczków w wybrzmieniach kontrabasu czy trąbki jak XL. Jak zwykle wszystko jest sztuką kompromisu.

 

Transparent Audio zrobił też ostatnio, sieciówki z serii OPUS. NIgdy wcześniej nie wypuszczali zasilających w ramach tej topowej serii OPUS. Jedną dedykowano do źródła a drugą do wzmaków. Może kiedyś uda się ich posłuchać.

Miałem tą siecióweczkę na porównanie i daleko jej do topowych powerlinkow poprzednich generacji. Bas i góra dla mnie nie do przyjęcia. Mam wątpliwości czy tam da się coś konkretnego poprawić. Powerlinki MM i MM2 mają piękna przestrzeń i obszerną scenę a tutaj zonk. Pewnie nowy, najgrubszy opus to będzie dźwiękowy odpowiednik. Tylko gdzie go pożyczyć? Te sieciówki mocno trzymają cenę, teraz wiem dlaczego :)

 

Wczoraj wzmacniacz Audio Analogue Maestro Anniversary. Ładnie zrobiony, jak to u Włochów w zwyczaju - tyle że strasznie głęboki. Ale tego na półce/stoliku nie widać, więc jest szansa na wysoki WAF. ;-) Podobały mi się jego "fraktalne" radiatory, chociaż część z nich jest chyba tylko dla ozdoby (grzeją się tylko te z tyłu). Wielka gała z przodu służy do obsługi wszystkich funkcji, więc trochę zabawy jest. ;-) Na szczęście jest też pilot. Wzmacniacz gra potężnym dźwiękiem, z mocnym basem. Góra i średnica lekko wycofane, a raczej "matowe". Próbowaliśmy temu zaradzić kabelkami. Niedrogi interkonekt Nordosta trochę go "ożywił" na górze, ale z kolei "odchudził" bas i strasznie zawęził scenę stereo, więc dając niewiele w zamian, zabrał to, co było akurat fajne. Najlepiej zagrało, kiedy dokonując cudów ekwilibrystyki podpięliśmy 40-cm Siltecha. Sieciówka Transparenta tylko spotęgowała problem, jeszcze bardziej dociążając "dół". Fakt, zagrało barwniej, ale było już zdecydowanie za "ciężko". Tym niemniej żaden kabel nie zmienił charakteru tego wzmacniacza. Co nieco można było "podciągnąć", ale co byśmy nie robili, nadal klasyka wypadała po prostu nudno. Jak w tym dowcipie o robieniu grilla na Księżycu - towarzystwo jest, smakołyki są, muzyczka przygrywa - tylko atmosfery jakoś, psiakrew, nie ma. Zabrakło "blasku", "oddechu", wybrzmień na górze pasma. Przypuszczam, że to wzmacniacz nie do naszej muzyki. Bardziej by pasował do współczesnego, skompresowanego popu. No i do bardziej "krzykliwych" kolumn.

Podpięliśmy też na chwilę starego "Marańciunia". Jak na tak wiekowe źródełko radził sobie nadzwyczaj dzielnie. Muzykalność wręcz wzorowa. ;-)

Widać przyzwyczajenie do dobrej lampy.

Czy ktoś z Was ma doświadczenie ze starymi końcówkami Yamahy z lat 70-90?

Widać przyzwyczajenie do dobrej lampy.

Pod koniec spotkania podpiąłem GM-ki, żeby "wytłumaczyć się" kolegom, za co kocham np. płytę z transkrypcjami Bacha na lutnię. ;-) Bo słuchając tego na AA trudno było zrozumieć, co się może w takim nagraniu (skądinąd świetnym) w ogóle komuś podobać. ;-) Ot, pojedynczy cichy instrument, nagrany we wnętrzu dużego kościoła. Jak nie ma rozmaitych "drobiazgów" związanych z pogłosem sali, pracą palców lutnisty i wybrzmieniami strun i pudła - to nie ma za bardzo czego słuchać. A ja przy tej płycie potrafię wręcz "odpłynąć". :)

Ale przypuszczam, że w jakimś nowoczesnym, ascetycznie urządzonym mieszkaniu, z mnóstwem szkła i gładkich powierzchni, na dodatek na "ostro" grających kolumnach - ten Audio Analogue może być wręcz objawieniem. ;-)

Edytowane przez twonk

Marantz, o klorym mowa:

http://stereonomono.blogspot.com/2013/04/marantz-cd-75ii.html

Do tysiaka, a moze i sporo wiecej, nie ma chyba nic lepszego

Welly, welly, welly, welly, welly, welly, well. To what do I owe the extreme pleasure of this surprising visit?

Pod koniec spotkania podpiąłem GM-ki, żeby "wytłumaczyć się" kolegom, za co kocham np. płytę z transkrypcjami Bacha na lutnię. ;-) Bo słuchając tego na AA trudno było zrozumieć, co się może w takim nagraniu (skądinąd świetnym) w ogóle komuś podobać. ;-) Ot, pojedynczy cichy instrument, nagrany we wnętrzu dużego kościoła. Jak nie ma rozmaitych "drobiazgów" związanych z pogłosem sali, pracą palców lutnisty i wybrzmieniami strun i pudła - to nie ma za bardzo czego słuchać. A ja przy tej płycie potrafię wręcz "odpłynąć". :)

Ale przypuszczam, że w jakimś nowoczesnym, ascetycznie urządzonym mieszkaniu, z mnóstwem szkła i gładkich powierzchni, na dodatek na "ostro" grających kolumnach - ten Audio Analogue może być wręcz objawieniem. ;-)

Za to szklaneczka ode mnie. Tym się różni granko od muzyki. Bez wybrzmień to mam radio w kuchni :)

Mało kto to dzisiaj rozumie, że na właściwym sprzęcie można mieć ucztę nawet z brzmienia jednego instrumentu.

Te sieciówki mocno trzymają cenę, teraz wiem dlaczego

 

Trzymają cenę? U Szymona na pewno. Ludziska mówią że drogo chcesz za Transparenty...

 

Bez problemu mogłem je kupić za 50% ceny detalicznej. To norma w kablach. Tych znanych bo te nieznane lub ,,gwiazdy sezonu" to można kupić za 30% wartości.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

                  wykrzyknik.png

Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
 

Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

 

Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

 

Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.