Skocz do zawartości
IGNORED

Znaleziska na eBay i Allegro


Rekomendowane odpowiedzi

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

patrząc w jakim stanie wizualnym są te kolumny to faktycznie "unikat".

Prawdziwy unikat to pacjent który je za tyle kupił.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Naukowe teorie mnie nie interesują. Zresztą kogo tu interesują? To jest forum dla audiofilów.

I tu się z kolega zgodzę w 100% :)

Jestem od lat fanem brzmienia kolumn marki Yamaha z serii NS z obudową zamkniętą, z których najbardziej znane są właśnie NS-1000M. Te kolumny, są dostępne w USA na eBay-u już od 700 USD, natomiast po gdy pokażą nie na allegro, wystawione przez jakiegoś handlarza, to ich cena staje się kosmiczna. O, ta aukcja to doskonały przykład kolumn, wystawionych na śmietnik i zabranych przez polskiego handlarza. Po krótkim zagłębieniu się w opis aukcji, już wiemy co to znaczy że: "każdy żyd swój towar chwali"

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

patrząc w jakim stanie wizualnym są te kolumny to faktycznie "unikat".

 

Nie widze w tej aukcji nic razacego. Jasno opisany stan, dobre zdjecia. Wręcz zacheta do odbioru osobistego. Zeby kazdy tak opisywal swoje graty nie bylo by tylu problemow z zakupami na odleglosc. A to ze zebral ze smietnika czy tam skad... Jego sprawa i licytujacych. Jak ktos chce to kupic to licytuje. Nie to nie. Nie raz kupywalem od handlarzy, nie raz od osob prywatnych i wiem jedno. Nie ma tu zadnej zasady, bo nie raz sprzet ze smietnika jak to ujeliscie jest wewnatrz w lepszym stanie niz od "kolekcjonera", ktory pałowal dane urzadzenie dzien w dzien. Kilka razy kupilem sprzet z wadą od handlarza, i kilka razy z prywatnych rak. Ale ze wzgledu ze byly to drobnostki zazwyczaj machalem reka i sam sie tym zajmowalem zeby to mialo rece i nogi.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane przez rafal735r

?👈

Tak, znam NS1000, AP Tempo, ba nawet Caldery Mk2.

 

Miałeś przez dłuższy czas w porządnym towarzystwie? Czy tylko posłuchałeś przez chwilę?

Bo ja swego czasu miałem pół roku Virgo 3. A potem miałem trochę śmietnikowych hi-endów z Allegro. I żadne nie zbliżyły się nawet poziomem do AP.

Prawdziwy unikat to pacjent który je za tyle kupił.

Jak się naczytał że zjadają na śniadanie kolumny za dużą stówkę to co się dziwisz? .

 

Tak, NS1000 (wersja domowa), AP oba modele wyleciały po miesiącu.

 

A w jakim towarzystwie?

<br />Nie widze w tej aukcji nic razacego<br />

 

Cytaty z tej aukcji:

...YAMAHA NS-1000 ! 1/3 CENY ! TOTALNY UNIKAT! HI-END..., ...TO CAŁKOWITY UNIKAT BIAŁY KRUK..., ...CENY ZADBANYCH EGZEMPLARZY SIĘGAJĄ 7-8 TYŚ ZŁ..., ...CENA ŚMIESZNA ALE ZE WZGLĘDU NA STAN KOLUMN JEST BARDZO OKAZYJNA...

 

Mój komentarz:

Pomijając drobne zaniedbanie, że sprzedający opuścił literkę "M' w tytule aukcji (powinno być: NS-1000M), przejdę do sedna sprawy.

Wręcz z pedantyczną dokładnością śledzę wszystkie aukcje na serwisach aukcyjnych: allegro i eBay, dotyczące kolumn marki Yamaha z serii NS, z obudową zamkniętą, w tym oczywiście i model NS-1000M. Dlatego doskonale znam ceny za jakie ten model kolumn zostaje sprzedany.

Cena minimalna, za jaką można było wylicytować te kolumny, na opisanej aukcji to 2000 PLN. czyli jest to według opisu sprzedającego 1/3 ceny. Łatwo policzyć że te kolumny wg. tego sprzedającego (w dobrym stanie) kosztowałyby min. 6000 PLN ale on pisze dalej że 7000-8000 PLN !!!

BZDURA !. to zwykłe naciągactwo !. Na allegro te kolumny w ładnym stanie pojawiały się na "Kup teraz" w kwocie; ok.4000 PLN. zaś na niemieckim eBay-u.de aktualnie ich średnia cena to 800 Euro. Więc niewątpliwie jest to "biały kruk", jak pisze ten sprzedawca, ale raczej tylko ze względu na kosmiczną CENĘ, którą sam tak zachwala i nazywa "śmieszną". Notabene, brałem udział kilka miesięcy temu w aukcji na allegro, gdzie NS-1000M w przyzwoitym stanie poszły za lekko ponad 2600 PLN.

NS-1000 (bez M) w stanie sklepowym kupiłem rok temu za równe 4.000zł i sprzedałem za równe 4.000zł,

więc "jedna trzecia" to wychodzi niecałe 1.400zł i nawet tyle (według mnie) te z aukcji powyżej nie są warte.

Przywrócenie im stanu fabrycznego będzie kosztowało kupę kasy, która i tak nigdy się nie zwróci,

bo za "grzebane" egzemplarze nikt zdrowy na umyśle nie zapłaci więcej niż 2.500-3.000zł,

gdy ceny NS-1000 w obojętnie jakim stanie są wyraźnie niższe niż były jeszcze rok czy dwa lata temu.

Naukowe teorie mnie nie interesują. Zresztą kogo tu interesują? To jest forum dla audiofilów.

bo za "grzebane" egzemplarze nikt zdrowy na umyśle nie zapłaci więcej niż 2.500-3.000zł,

Na marginesie może dodam, że główny problem kolumn NS-1000M, to stan zawieszenia głośników nisko-tonowych. Pianka z jakiej je oryginalnie wykonano starzeje się i z biegiem lat rozpada. Wiele osób, uważa, że NS-1000M z wymienioną tą pianką na nową, to już nie są "oryginalne" kolumny. Osobiście zawsze kupowałem modele z serii NS, które jako zawieszenie głośników niskotonowych mają impregnowaną tkaninę, to jest podobno materiał nie do zdarcia przez całe lata :)

Edytowane przez runik2

 

 

Cytaty z tej aukcji:

...YAMAHA NS-1000 ! 1/3 CENY ! TOTALNY UNIKAT! HI-END..., ...TO CAŁKOWITY UNIKAT BIAŁY KRUK..., ...CENY ZADBANYCH EGZEMPLARZY SIĘGAJĄ 7-8 TYŚ ZŁ..., ...CENA ŚMIESZNA ALE ZE WZGLĘDU NA STAN KOLUMN JEST BARDZO OKAZYJNA...

 

Mój komentarz:

Pomijając drobne zaniedbanie, że sprzedający opuścił literkę "M' w tytule aukcji (powinno być: NS-1000M), przejdę do sedna sprawy.

Wręcz z pedantyczną dokładnością śledzę wszystkie aukcje na serwisach aukcyjnych: allegro i eBay, dotyczące kolumn marki Yamaha z serii NS, z obudową zamkniętą, w tym oczywiście i model NS-1000M. Dlatego doskonale znam ceny za jakie ten model kolumn zostaje sprzedany.

Cena minimalna, za jaką można było wylicytować te kolumny, na opisanej aukcji to 2000 PLN. czyli jest to według opisu sprzedającego 1/3 ceny. Łatwo policzyć że te kolumny wg. tego sprzedającego (w dobrym stanie) kosztowałyby min. 6000 PLN ale on pisze dalej że 7000-8000 PLN !!!

BZDURA !. to zwykłe naciągactwo !. Na allegro te kolumny w ładnym stanie pojawiały się na "Kup teraz" w kwocie; ok.4000 PLN. zaś na niemieckim eBay-u.de aktualnie ich średnia cena to 800 Euro. Więc niewątpliwie jest to "biały kruk", jak pisze ten sprzedawca, ale raczej tylko ze względu na kosmiczną CENĘ, którą sam tak zachwala i nazywa "śmieszną". Notabene, brałem udział kilka miesięcy temu w aukcji na allegro, gdzie NS-1000M w przyzwoitym stanie poszły za lekko ponad 2600 PLN.

Z tym podejsciem to 90% aukcji powinno zginac z allegro. Kazdy pisze co chce. To juz kupujacy sobie opis zweryfikuje sam, czy jest rzetelny czy nie.

?👈

Na marginesie może dodam, że główny problem kolumn NS-1000M, to stan zawieszenia głośników nisko-tonowych. Pianka z jakiej je oryginalnie wykonano starzeje się i z biegiem lat rozpada. Wiele osób, uważa, że NS-1000M z wymienioną tą pianką na nową, to już nie są "oryginalne" kolumny. Osobiście zawsze kupowałem modele z serii NS, które jako zawieszenie głośników niskotonowych mają impregnowaną tkaninę, to jest podobno materiał nie do zdarcia przez całe lata :)

 

@runik2, jeśli mówisz o rozpadająch zawieszeniach w 1000M to rozmawiamy o dwóch różnych kolumnach ;-)

NS1000(M) mają 12 calowe woofery z membraną papierową na tekstylnym, impregnowanym zawieszeniu = wieczne.

ale taki zestaw naprawczy zawsze możesz sobie kupić :)

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Dlatego że niczym specjalnym mnie nie zachwyciły. Żaden ósmy cud świata to to nie jest,

a skoro NS-1000 nim nie jest, to tym bardziej zmurszałe Unitry nim nie będą.

Naukowe teorie mnie nie interesują. Zresztą kogo tu interesują? To jest forum dla audiofilów.

Dlatego że niczym specjalnym mnie nie zachwyciły.

 

Tak myślałem. Jakby były nowe to wtedy można by było dyskutować czy są wybitne. Ale tak stare? Ten materiał pracuje. I mało kto go trzyma w pomieszczeniu o stałej temperaturze i oświetleniu. Jeszcze stare wzmacniacze można z gorszym lub lepszym skutkiem odnawiać. Zwłaszcza że części są albo można użyć dużo lepszych zamienników. Więc efekt końcowy może być zaskakująco dobry. Ale głośniki? Oryginalne przetworniki nie są produkowane. Pakowanie innych, czy regeneracja istniejących to jest pudrowanie syfa. Stary rupieć jest tylko starym rupieciem. Z cieniem tego, czym był kiedyś. I żadne zaklęcia tego nie zmienią.

Jakby były nowe to wtedy można by było dyskutować czy są wybitne. Ale tak stare? Ten materiał pracuje. I mało kto go trzyma w pomieszczeniu o stałej temperaturze i oświetleniu

Kolego, to może nie do końca tak. Posiadałem, czy też miałem możliwość dokładnego odsłuchu pewnej liczby kolumn wyprodukowanych w latach 80-tych, od małych modeli, od mini-wieży (np. Blaupunkt Micronic X60), po większe, jak np. Hitachi Hs-55. Owszem są to kolumny stare, około trzydziestoletnie, ale WSZYSTKIE, które miałem, grały (grają) dźwiękiem czystym, bez żadnej skazy. A uwierz, jestem wrażliwy, jeśli słyszę jakiekolwiek zniekształcenia, i coś w tym jest, że robili je wtedy dość solidnie.

Z drugiej strony, każdy, tak jak i kolega parantulla ma swoje upodobania, czy też preferencje, odnośnie tego jak kolumny powinny zagrać. NS-1000 ze swoim "laboratoryjnym" dźwiękiem mu się po prostu nie spodobały. Jak to w życiu: każdy szuka swego "ideału" :)

 

Swoją drogą są ludzie, którzy zajmują się renowacją NS-1000. (filmy na dole strony):

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Cóż... :)))

Właśnie w tym salonie Unitry na górce (wylotówka na Kraków) tata stał w kolejkach do czasu, aż starsza siostra kumpla podjęła tam pracę w księgowości ;)

Notabene tam też był największy wybór podzespołów, elementów dla elektroników :)

Za KMPiK-iem była "Czantoria", ale tam bardziej za AGD był szał, choć sprzęt RTV również! :)

 

A Katowice? Faktycznie Eden! :)))

Właśnie tam, w takim małym Pewexie zaraz przy dworcu, kupiłem pierwszego Techniksa, a potem też decka kasetowego, tylko JVC :)

I tam też zaopatrywałem się w kasety TDK, Maxell (ulubione), Fuji...

I co tydzień w sobotę obowiązkowo giełda płytowa z winylami - na zakurzonym placu pod dwoma charakterystycznymi wieżowcami ;)

O ile oczywiście nie było w daną sobotę (raz w miesiącu) giełdy właśnie w bielskim EMPiK-u (bywały również w klubie "Piątawka" na os. Kopernika).

 

Ach, łza się w oku kręci...

 

 

 

Pamiętam, pamiętam, bo ja stara dupa jestem! ;)

 

To widzę, że nie tylko ja się tam śliniłem w latach 80-tych :)

to oryginały czy "made in China"? Nie znam się, więc pytam, nie oceniam...

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Tzn. patrząc na cenę zakładam, że jednak chinole.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Sporo ciekawego sprzętu. Może ktoś będzie zainteresowany, niestety ceny choć atrakcyjne, nie na każdą kieszeń.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane przez remi23

Rafale, różnica zasadnicza. Nie uznaje podrabiania znaków towarowych, nawet jak "grają" tak samo, to niech Ci "producenci" pozostawią mi wybór marki (swoją czy kimber), a nie wciskają podrabiane...

Akurat na Kimberach 8TC nawet fabrycznie nie ma żadnych znaków towarowych, to po pierwsze,

a po drugie cena jak na używki jest całkiem normalna, bo po tyle one chodzą z drugiej ręki.

Sam miałem i sprzedawałem, to tak właśnie dostałem jakieś 700zł za dwa odcinki po 3,5m

Inna sprawa, że w sklepie zapłaciłem ponad trzy razy tyle i to był ostatni raz jak kupiłem kable w sklepie.

Normalna cena używanego kabla, to jest 25-30% detalu, obojętnie jaki kabel by to nie był.

Panikę z podróbami sieją forumowe cwaniaczki, którym się marzy sprzedać swoje używki w cenie z sufitu,

bo albo sami kupili za grosze i teraz szukają idioty, na którym sobie przytną tak ze 100% zarobku

albo tak jak ja idiota kupili kable w sklepie i teraz żal im dupę ściska, że muszą oddać za bezcen.

Naukowe teorie mnie nie interesują. Zresztą kogo tu interesują? To jest forum dla audiofilów.

Pozwolę sobie na offtop. W razie jakby był nieznośny i nie pasował do tematu to śmietnik i tyle :)

Od ponad 3 miesięcy szperam na forum żeby dowiedzieć się co kupić w ramach pierwszego sprzętu grającego. Zdecydowałem się na sprzęt używany, ze względu na cenę(budżet tylko 1500zł).

 

Na chwilę obecną stwierdzam, że rynek audio jest bardzo podobny do motoryzacyjnego (wcześniej ktoś w ten sposób to porównał i bardzo to do mnie przemówiło ).

 

Pytanie zasadnicze/wyzwanie: czy jest się jeszcze wstanie znaleźć używany wzmacniacz do kwoty ok 500-600zł, który nie będzie pochodził z niemieckiego śmietnika? Trafiacie jeszcze na takie aukcje? Ja mam wrażenie że w tym przedziale cenowym 3/4 urządzeń na allegro jest właśnie z niemieckich lub UK wystawek.

Pytanie zasadnicze/wyzwanie: czy jest się jeszcze wstanie znaleźć używany wzmacniacz do kwoty ok 500-600zł, który nie będzie pochodził z niemieckiego śmietnika?

Tak.

Pod warunkiem, że będzie to wzmacniacz, nad którym jeszcze się tutaj nie spuszczali magicy

od lansowania gruzów na ósme cudy świata, których rynkowa wartość z 50zł rośnie w pół roku do 500zł

Generalnie zasada jest taka, że im więcej pieprzenia o klocku na forum, tym wyższe jego ceny

i większa szansa na to, że utopisz kasę w reanimowanym na kolanie trupie do kapitalnego remontu,

który oczywiście przy pakowaniu do wysyłki był przy świadkach sprawdzany i w 100% sprawny,

a że u Ciebie coś tam teraz nie styka, charczy, pierdzi albo w ogóle nie działa... "no to ja nie wiem" :)

Druga zasada jest taka, że z takim budżetem nie ma co się ładować w ledwo zipiące starocie,

bo lepiej kupić coś współczesnego, co będzie miało pilota, a przede wszystkim będzie zadbane i działające.

Trzecia zasada jest taka, że nie kupuje się w listopadzie, ani tym bardziej w grudniu, a zwłaszcza w Kup Teraz.

No ale jak jest ciśnienie na zakup akurat teraz, to trudno, tylko zamiast się rzucać jak szczerbaty na suchary

i łapać "okazje" lepiej się skupić tylko na trwających licytacjach i próbować coś ustrzelić w dobrej cenie.

Nawet niech to będzie jakiś Denon czy Onkyo co w sklepie nowe kosztują powiedzmy 1.000zł,

to rocznego używańca spokojnie kupisz za 500zł i będzie sto razy lepszy od każdego starego złoma w tej cenie

typu jakiś 19-letni Sony, 23-letni Marantz czy 27-letni Grundig i inne takie rarytasy co ze śmieciarki wypadły.

Naukowe teorie mnie nie interesują. Zresztą kogo tu interesują? To jest forum dla audiofilów.
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • Biuletyn

    Chcesz być na bieżąco ze wszystkimi naszymi najnowszymi wiadomościami i informacjami?
    Zapisz się
  • KONTO PREMIUM


  • Ostatnio dodane opinie o sprzęcie

    Ostatnio dodane opinie o albumach

  • Najnowsze wpisy na blogu

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

                  wykrzyknik.png

Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
 

Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

 

Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

 

Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.