Skocz do zawartości
IGNORED

Najtrudniejszy Film


k0pytk0

Rekomendowane odpowiedzi

Primer - film, który daje się ogarnąć jedynie metodą Jacka Gmocha.

Po kilkukrotnym obejrzeniu można sobie zbudowany "model wydarzeń" skonfrontować z "rozsupłaniem" w necie. Ostrzegam jednak; jeżeli macie jakieś kompleksy na punkcie swoich zdolności analitycznych to ulegną one pogłębieniu.

Niezwracanie uwagi na najdrobniejsze szczegóły już od początku sprawi, że od połowy film będzie wyglądał jak zlepek losowych scen bez większego związku.

Eraserhead Davida Lyncha. Pierwszy raz oglądałem go jako nastolatek ale już wtedy mi się strasznie spodobał.

"Talking me at last to the World where uncertainty does not exist.

In Heaven or Underground..." - Mr. Doctor

Ogniem i mieczem wciaz nie moge zrozumiec jak mozna bylo to tak spieprzyc

Tranzystor to ciemna strona mocy... strzeżcie się jej... I nie dajcie się zwieść, jakoby mocniejsza była... bo jest tylko szybsza... łatwiejsza... a przez to pociągająca tak bardzo... Podczas gdy jasna, lampowa strona trudna jest... cięższa... wyrzeczeń licznych wymaga... ale bać się jej nie musicie... by Twonk

Piknik pod Wiszącą Skałą. I może Aquiree Gniew Boży

"Oni rzekli: Panie, tu są dwa miecze. Odpowiedział im: Wystarczy." (Łk 22, 38)

"Lecz teraz - mówił dalej - kto ma trzos, niech go weźmie; tak samo torbę; a kto nie ma, niech sprzeda swój płaszcz i kupi miecz!" (Łk 22, 36)

"Piknik pod Wiszącą Skałą. I może Aquiree Gniew Boży "

 

?

Co takiego trudnego w tych filmach.

Trzeba mieć podstawowe trudności ze zrozumieniem czegokolwiek, by nie zrozumieć tych filmów.

Świetne kino z fajną narracją,w dodatku bardzo uniwersalne.

Niezależnie od umieszczenia akcji i tematu w czasie super uniwersalne,bardzo otwarte.

Mało tego,wielo- tematyczne,uniwersalne,dla każdego.

 

Czy stajemy się Tępym Narodem ???

Zaginiona autostrada... o tak, film-sen. Jednak czy był trudny w zrozumieniu? Chyba nie. Ten film raczej się czuje niż pojmuje.

"Talking me at last to the World where uncertainty does not exist.

In Heaven or Underground..." - Mr. Doctor

Kiedy film jest "trudny" wg.forumowiczów?Wtedy kiedy jest niejednoznaczny,nieschematyczny,niesztampowy.Kiedy odbiega od hollywoodzkiego schematu,kiedy stawia trudne pytania i dotyczy spraw mało przyziemnych.A i oczywiście gdy nie kończy się happy endem.

Gość GratefullDe

(Konto usunięte)

Filmy trudne to filmy, które operują na tyle dużymi skrótami w obrazie, że nie sposób wyobraźnią wbić się w pomiędzy. A cokolwiek sobie tam powstawiamy to robi się nieadekwatne do zakończenia :))) I rodzi się odwieczne pytanie: co autor miał na myśli? :))) Ale to niszowe kino eksperymentalne. Ze względu na powierzchowną znajomość tematu - brak przykładów.

 

Poważnie mówiąc trudnymi można nazwać także filmy, które podejmują ważkie tematy nie obce człowieczeństwu ale nie koniecznie przez każdego z nas rozpoznane. Np. filmy Kieślowskiego. Kwestie, co do których wymagana jest pewna znajomość tematu - ba, wręcz obcowanie na zasadzie doświadczeń lub co najmniej ogólna wiedza pozwalająca zdiagnozować i nazwać widziane zjawisko. Następnie filmy psychologiczne, pełne niedopowiedzeń, pozostawiające duży margines dla własnej interpretacji i przez to budujące napięcie, przedstawiające różne stany relacji miedzyludzkich - Filmy Bergmana np.

Zagubiona Autostrada - David Lynch

ja się kiedyś pokusiłem o interpretację

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Film jednak cokolwiek złożony, jednoznacznej 100% intepretacji chyba popełnić się nie da. I fajnie.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

The odd get even.

"Piknik pod Wiszącą Skałą. I może Aquiree Gniew Boży "

 

?

Co takiego trudnego w tych filmach.

Trzeba mieć podstawowe trudności ze zrozumieniem czegokolwiek, by nie zrozumieć tych filmów.

Świetne kino z fajną narracją,w dodatku bardzo uniwersalne.

Niezależnie od umieszczenia akcji i tematu w czasie super uniwersalne,bardzo otwarte.

Mało tego,wielo- tematyczne,uniwersalne,dla każdego.

 

Czy stajemy się Tępym Narodem ???

 

Zależy co rozumiemy przez trudny... JA lubię te filmy, ale części moich znajomych wydają się ciężkie w odbiorze, dziwne.. Pewnie większości ludzi nie starcza cierpliwości aby się nad nimi pochylić.

Do "trudnych" filmów zaliczę mojego ukochanego Blade Runnera, który niewyrobionych widzów może...znudzić, ciężki jest też Czas Apokalipsy.

"Oni rzekli: Panie, tu są dwa miecze. Odpowiedział im: Wystarczy." (Łk 22, 38)

"Lecz teraz - mówił dalej - kto ma trzos, niech go weźmie; tak samo torbę; a kto nie ma, niech sprzeda swój płaszcz i kupi miecz!" (Łk 22, 36)

Na Davida Lyncha miałem faze jak byłem młodszy.

 

Za każdym razem oglądając film któryś raz z rzędu wyciąga sie nowe inne wnioski,widzi sie nowe rzeczy.

No i uważałem ten film za trudny.

 

Zachwyty filmami tego pana minęły.

 

Nagi Lunch Cronenberga może być dla niektórych trudny.musze sobie tą pozycje przypomnieć

Lynch, Kubrik, o tak, to lubię. Do tego jeszcze Paul Thomas Anderson, Aaron Sorkin też ciekawe, dość skomplikowane dialogowo scenariusze pisze. Pooglądajcie sobie też filmy, gdzie scenariusz napisał Paddy Cheyefsky.

 

Z seriali jest Deadwood, nie mam problemów ze zrozumieniem konceptu i tego, co przekazuje serial, ale dialog jest tam tak fascynująco napisany, w Szekspirowskim sosie, że w dalszym ciągu nie jestem niektórych słów pojąć. Szczególnie utknęła mi w głowie scena z listem.

Tak, jako wieli fan Pink Floydow nie obejrzalem jeszcze The Wall. Musze to nadrobic jak najszybciej!

 

Ostatnio The Wall zrobił na mnie świetne wrażenie, ale czy to trudny film? Fabuła dokładnie odzwierciedla fabułę albumu The Wall.

 

Polecam

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) dobrze jest przesłuchać album czytając tę stronę.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

"Fabuła dokładnie odzwierciedla fabułę albumu The Wall."

 

No nie dokładnie ale jest to niezła interpretacja i skan tego co Waters mógł mieć na myśli ;)

 

Dla mnie najtrudniejszym filmem ostatnio obejrzanym (po latach) pod każdym względem był (przebrnąłem jakoś) serial "17 mgnień wiosny".

 

Poza tym fakt, Lynch może sprawić pewne przeciążenie zwojów, zalecane ostrożne dawkowanie ale nie przedwczesna rezygnacja.

Znane są tysiące sposobów zabijania czasu, ale nikt nie wie, jak go wskrzesić.

  • 3 tygodnie później...
  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    • Biuletyn

      Chcesz być na bieżąco ze wszystkimi naszymi najnowszymi wiadomościami i informacjami?
      Zapisz się
    • KONTO PREMIUM


    • Ostatnio dodane opinie o sprzęcie

      Ostatnio dodane opinie o albumach

    • Najnowsze wpisy na blogu

    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.