ANKIETA - kto słyszy KABLE a kto nie

[Lumperator]

Ale Panowie koledzy, po co się spinać. Prawda dla każdego jest inna. Osłuchani audiofile z pewnością posiadają w swoim zestawie okablowanie wyższej klasy. Mają uszy, słyszą zmiany. Z pewnością nie kupują hi-endu dla własnego widzimisię. Kable wprowadzają w dźwięku pewne zmiany. Nie każdy jest w stanie to usłyszeć, nie posiada neutralnego sprzętu, nie słucha muzyki tak jak słuchają audiofile. Stąd rodzi się masa nieporozumień. Ostatecznie przecież i tak liczy się satysfakcja ze słuchania. Niektórzy muszą przejść przez masę sprzętu i kabli aby uzyskać swoje brzmienie. Może po prostu sam fakt szukania sprawia przyjemność. Cieszmy się muzyką, czy to za sprawa fajnych kabli czy przypadkowo świetnie dobranego sprzętu.

 

Ale Panowie koledzy, po co się spinać. Prawda dla każdego jest inna. Osłuchani audiofile z pewnością posiadają w swoim zestawie okablowanie wyższej klasy. Mają uszy, słyszą zmiany. Z pewnością nie kupują hi-endu dla własnego widzimisię. Kable wprowadzają w dźwięku pewne zmiany. Nie każdy jest w stanie to usłyszeć, nie posiada neutralnego sprzętu, nie słucha muzyki tak jak słuchają audiofile. Stąd rodzi się masa nieporozumień. Ostatecznie przecież i tak liczy się satysfakcja ze słuchania. Niektórzy muszą przejść przez masę sprzętu i kabli aby uzyskać swoje brzmienie. Może po prostu sam fakt szukania sprawia przyjemność. Cieszmy się muzyką, czy to za sprawą fajnych kabli czy przypadkowo świetnie dobranego sprzętu.

 

Ale Panowie koledzy, po co się spinać. Prawda dla każdego jest inna. Osłuchani audiofile z pewnością posiadają w swoim zestawie okablowanie wyższej klasy. Mają uszy, słyszą zmiany. Z pewnością nie kupują hi-endu dla własnego widzimisię. Kable wprowadzają w dźwięku pewne zmiany. Nie każdy jest w stanie to usłyszeć, nie posiada neutralnego sprzętu, nie słucha muzyki tak jak słuchają audiofile. Stąd rodzi się masa nieporozumień. Ostatecznie przecież i tak liczy się satysfakcja ze słuchania. Niektórzy muszą przejść przez masę sprzętu i kabli aby uzyskać swoje brzmienie. Może po prostu sam fakt szukania sprawia przyjemność. Cieszmy się muzyką, czy to za sprawą fajnych kabli czy przypadkowo świetnie dobranego sprzętu.

 

Ale Panowie koledzy, po co się spinać. Prawda dla każdego jest inna. Osłuchani audiofile z pewnością posiadają w swoim zestawie okablowanie wyższej klasy. Mają uszy, słyszą zmiany. Z pewnością nie kupują hi-endu dla własnego widzimisię. Kable wprowadzają w dźwięku pewne zmiany. Nie każdy jest w stanie to usłyszeć, nie posiada neutralnego sprzętu, nie słucha muzyki tak jak słuchają audiofile. Stąd rodzi się masa nieporozumień. Ostatecznie przecież i tak liczy się satysfakcja ze słuchania. Niektórzy muszą przejść przez masę sprzętu i kabli aby uzyskać swoje brzmienie. Może po prostu sam fakt szukania sprawia przyjemność. Cieszmy się muzyką, czy to za sprawą fajnych kabli czy przypadkowo świetnie dobranego sprzętu.

[Lumperator]

Przepraszam za kilka tych samych wypowiedzi. Problemy techniczne.

[mikson]

nic nie szkodzi jak serwer będzie zapchany to będzie można czytać bez problemu dowolną kopię ;)

[Therion]

Lumperator -bardzo dojrzała wypowiedź

[mbGin]

I bogatą, podatną na sugestię wyobraźnię.

 

Tak, wtedy kiedy nie mają uszu i nie słyszą zmian.

Poza tym wyobraźnia jak najbardziej się przydaje- ta świadoma.

[nergal666666]

każdy ma swoje zdanie....teraz moje- TOR AUDIO JEST TAK DOBRY JAK JEGO NAJSŁABSZE OGNIWO ,ODPOWIEDNIE ZESTAWIENIE ZE SOBĄ ELEMENTÓW TORU JEST KLUCZOWE-TU UKŁON W STRONE STARUSZKA AUDIOFILA .Dla mnie najwiecej procentowo daje żródło -jak sama nazwa wskazuje ,więc-MASZ GÓWNIANE ŻRÓDŁO ,MASZ GÓWNIANY DZWIĘK! i kolumny za 150000 zł nie pomogą! pozdrawiam

[marek-1969]

wracając do tematu. Kiedy kilkanaście lat temu pzreszedłem z fabrycznych sznurówek na jakieś "firmówki" za niewiele ponad 100 zł , róznica była powalająca . Kiedy kilka lat temu testowałem kilkanaście modeli interkonektów miedzy 200-1000 zł było na granicy autosugesti .

Teraz twierdze że dobry wykonanie wtyków oraz izolacja dają najwięcej a cała reszta ...

[paczkowska]

Ha! widzę - 300 forumowiczów oddało swój głos, a średnia ''niesłyszących'', zeszła poniżej 34%, zbliża sie do 33%! nie jest źle .

 

Ha! widzę - 300 forumowiczów oddało swój głos, a średnia ''niesłyszących'', zeszła poniżej 34%, zbliża sie do 33%! nie jest źle .

[Gość rydz]

<< Paczkowska, czy masz forumowiczów za ślepców?

Czy może chcesz podgrzać atmosferę?

[Gość]

Ha! widzę - 300 forumowiczów oddało swój głos, a średnia ''niesłyszących'', zeszła poniżej 34%, zbliża sie do 33%! nie jest źle .

 

Ha! widzę - 300 forumowiczów oddało swój głos, a średnia ''niesłyszących'', zeszła poniżej 34%, zbliża sie do 33%! nie jest źle .

 

Pani da już spokój, pani Goździkowa! Oj, przepraszam - pani Paczkowska...

 

Po kończącym się aktualnie spisie powszechnym ;) zapewne ze statystyk wyniknie, że wciąż w naszym kraju jest ponad 90% wierzących katolików, którzy we wszystkim widzą rzekome działanie Boga i rzekomo słyszą jego głos...

Ale to przecież tylko statystyka i gros z tych "zadeklarowanych" na co dzień ma zgoła odmienne podejście do "tematu", a już na pewno statystyka ta nie dowodzi, że Bóg na pewno istnieje!

[mikson]

90% wierzących ale praktykujących z nich jest pewnie z 10% :) takie są to statystyki ;)

 

a wracając do naszej zabawy w wyliczanie i ankietę co 3 osoba nie słyszy kabli i

najciekawsze jest to że taki stan rzeczy uważa za ogólnie przyjęty i normalny ! :)

haha i kto w takim razie się myli ? czy większość w tym wypadku ma rację?

zapraszam Panów do rozpoczęcia podsumowania owocnej dyskusji która istotnie męczy to forum a najczęściej

kończy się napierdzielaniem kapciami po głowach i pluciem na forumowego sąsiada być może nie praktykującego ;)

[Gość]

90% wierzących ale praktykujących z nich jest pewnie z 10% :) takie są to statystyki ;)

 

a wracając do naszej zabawy w wyliczanie i ankietę co 3 osoba nie słyszy kabli i

najciekawsze jest to że taki stan rzeczy uważa za ogólnie przyjęty i normalny ! :)

haha i kto w takim razie się myli ? czy większość w tym wypadku ma rację?

zapraszam Panów do rozpoczęcia podsumowania owocnej dyskusji która istotnie męczy to forum a najczęściej

kończy się napierdzielaniem kapciami po głowach i pluciem na forumowego sąsiada być może nie praktykującego ;)

 

Należę do "niewierzących praktykujących" ;):)

[mikson]

ale jest przynajmniej sporo zabawy jak widać

bo zaczynają wysnuwać się teorie że

2/3 też nie słyszy mimo że zagłosowało na tak

bo jak można udowodnić że tak jest haha

[czarnypsiak]

A gdzie jak coś takiego napisałem?

Napisałem tylko, że nie jest to dowód iz tak jest w istocie, czyli, że wyniki tej ankiety sa mało wiarygodne - ale nie opowiedziałem się po żadnej ze stron, bo ta ankieta nie daje takich podstaw.

 

Bum, a nie zastanowiło Cię, iż 1/3 mogła zagłosować na nie, mimo, że słyszy, albo, że mimo deklaracji tej 1/3 nie da się udowodnić "niesłyszenia"?

 

W ankiecie chyba nie chodziło o żaden dowód, jeśli zrozumiałem pomysłodawcę? Fakty nie pasują? Trza je zignorować, albo starać umniejszyć ich znaczenie. Fakty natomiast są jedynie takie, że jedna trzecia głosujących deklaruje, że nie słyszy wpływu okablowania systemu na dźwięk, a dwie trzecie deklaruje, że słyszy. I tyle. Po co starać się dezawuować, albo wyolbrzymiać wyniki ankiety? Z potrzeby serca?

[Gość rydz]

Bum, a nie zastanowiło Cię, iż 1/3 mogła zagłosować na nie, mimo, że słyszy, albo, że mimo deklaracji tej 1/3 nie da się udowodnić "niesłyszenia"?

 

W ankiecie chyba nie chodziło o żaden dowód, jeśli zrozumiałem pomysłodawcę? Fakty nie pasują? Trza je zignorować, albo starać umniejszyć ich znaczenie. Fakty natomiast są jedynie takie, że jedna trzecia głosujących deklaruje, że nie słyszy wpływu okablowania systemu na dźwięk, a dwie trzecie deklaruje, że słyszy. I tyle. Po co starać się dezawuować, albo wyolbrzymiać wyniki ankiety? Z potrzeby serca?

 

<< Czarnypsiak, a nie zastanowiło Cię że wynikajaca na starcie przewaga kilku głosów na tak mogła skłonic wielu głosujących bo tak wypada, wiesz taka psychoza w głowie .

Można tak sobie gdybać.

[stefan5000]

Mysle ze słyszę rożnicę po zmianie kabli na inne?

Tak powinien brzmiec tytul ankiety.

[Gość rydz]

Mysle ze słyszę rożnicę po zmianie kabli na inne?

Tak powinien brzmiec tytul ankiety.

 

Ani tak ani inaczej, nie o to chodzi.

[fox733]

2/3 z ponad 300 osób twierdzi, że słyszy wpływ kabli, to o czymś świadczy.

[Gość rydz]

2/3 z ponad 300 osób twierdzi, że słyszy wpływ kabli, to o czymś świadczy.

Napisałem na końcu poprzedniej strony z czego może to wynikać.

[fox733]

<< Czarnypsiak, a nie zastanowiło Cię że wynikajaca na starcie przewaga kilku głosów na tak mogła skłonic wielu głosujących bo tak wypada, wiesz taka psychoza w głowie .

Można tak sobie gdybać.

No tak, wypada, nie wypada, autosugestja, psychoakustyka etc. A co jeśli to wszystko PRAWDA i kable słychać? Może czas już dla kablosceptyków na badanie słuchu lub wymianę sprzętu na lepszy..

[czarnypsiak]

Właśnie o tym napisałem, ale to był chyba niuans trudny do wyłapania ;)

[Gość rydz]

No tak, wypada, nie wypada, autosugestja, psychoakustyka etc. A co jeśli to wszystko PRAWDA i kable słychać? Może czas już dla kablosceptyków na badanie słuchu lub wymianę sprzętu na lepszy..

 

<< Fox, poprzez ułożenie odpowiednio pytania można manipulować w jakimś stopniu na wszystkie niemalże odpowiedzi.

 

A co jeśli to wszystko prawda,{ twój wpis powyżej}

A co jeśli to nieprawda,{ to taki przykład.}

[czarnypsiak]

Moje było w odpowiedzi na post rydza, ale wątek bardzo szybko toczy się...

 

Takich wątków o wpływie kabli było już kilka w historii audiostereo. I do niczego nie doprowadziły. Z braku laku można i w tym wątku dyskutować o wyższości świąt Bożego Narodzenia nad świętami Wielkiej Nocy, co niniejszym czynię, bo odpoczywam po czternastogodzinnym dniu pracy, ale poza bezproduktywnym biciem piany nic z takiej pisaniny nie wynika...

 

I nie piszę z agresją, bum, tylko jasno ze swojej strony przedstawiłem sprawę. Nastawienie wszak często trudno ocenić w kontakcie wirtualnym. W realu pewnie byśmy sobie pili jakieś dobre trunki słuchając muzyki. Raczej nie wyobrażam sobie walenia się oponentów po łbach pustymi butelkami z wywrzaskiwaniem: "Słyszę!" - "Nie słyszę!".

Pełnymi butelkami tym bardziej...

[paczkowska]

Raport QED jest podsumowaniem eksperymentów. ZOB. STR. QED.

[depawelo]

potwierdzam, że kable są często celowo "spieprzone". to samo dotyczy montotwanych filtrów. robiłem dość dokładne testy i filtry na przewodach sygnałowych zawsze psują niemiłosiernie... :-/

[mikson]

a ja słyszę wpływ kabli,

i co za każdym razem się mylę?

[mimat]

potwierdzam, że kable są często celowo "spieprzone". to samo dotyczy montotwanych filtrów. robiłem dość dokładne testy i filtry na przewodach sygnałowych zawsze psują niemiłosiernie... :-/

 

Jakie to były te "dość dokładne testy" i na jakich kablach?

W moich testach wybrałem jako najlepszy kabel "z puszkami."

IC transparent ultra XL sprawuje się rewelacyjnie w moim systemie.

[theli28]

No tak, wypada, nie wypada, autosugestja, psychoakustyka etc. A co jeśli to wszystko PRAWDA i kable słychać? Może czas już dla kablosceptyków na badanie słuchu lub wymianę sprzętu na lepszy..

To może kolega chociaż liźnie naukową literaturę w temacie? Może najwyższy czas dla audiofilów aby zaakceptowali wyniki badań naukowych? Poza tym koledzy z forum przeprowadzili ślepe testy i też różnicy nie usłyszeli, bo tych róznic po prostu nie ma:

 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Czy jest ktoś na sali, kto przeprowadził ślepy test i potrafił wskazać aktualnie "grający" kabel?

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[mikson]

"bo tych róznic po prostu nie ma"

i tyle w tym temacie, po jakiego grzyba ta ankieta?

i tak mniejszość ma rację! to jest właśnie przykład

że jeżeli ktoś nie słyszy różnic w kablach to uważa ten stan rzeczy za ogólnie panujący we wszechświecie

a nie mówiłem? haha

[czarnypsiak]

Osobiście w kable nie wierzę.

 

Ja też w kable nie wierzę - one po prostu są :D