Skocz do zawartości
IGNORED

Mój pierwszy płaski TV


ryto

Rekomendowane odpowiedzi

Na czym polegał tandetny obraz na tanich LCD? Widzi się czasem takie panie które nie znają umiaru w makijażu. W związku z tym nie widać naturalnej twarzy. Widać tapetę. I tam było to samo. Jakby ktoś nałożył pół kilo kremu i na to jeszcze makeup. Ale powiem szczerze, że na żle wyregulowanych CRT widziałem to samo.

 

 

"Ja osobiście nie cierpię obrazu LCD. Kolory nienaturalne obraz mało plastyczny, kontury przerysowane, brak płynności przejść pomiędzy stopniami szarości, kolor skóry nienaturalny, brak szczegółów w cieniach i światłach. Jednym słowom oczojebny.

Przy świetle dziennym jeszcze ujdzie ale im ciemniej tym większa masakra.

No ale są ludzie ślepi do których dociera tylko mocno przerysowane dla których świat nie jest wystarczająco kolorowy.

Ja należę raczej do tych którzy wolą obraz naśladujący rzeczywistość a nie taki który ją przerysowuje."

 

To teraz zastanów się dlaczego mi się tak odmieniło. Kupiłem plazmę.

 

No to teraz poprosimy o zdjęcia telewizorów ale z sygnałem SD i na podstawie tych zdjęć dalszą polemikę, krzysiu dawaj.

Może jutro.

KrzysiekA, twoje przygody z plazmą są dość dobrze znane, pisałeś i pisałeś.

Pls rozwiń teraz swoją opinię nt LCD, bo akurat rozmawiamy o sztuczności obrazu, a sporo ciekawych rzeczy napisałeś, rozumiem że świadomie.

 

ps. z tymi ślepymi co lubią przekolorowany obraz to trochę przegiąłeś, wiesz jak teraz Bobcat się musi czuć?

KrzysiekA, twoje przygody z plazmą są dość dobrze znane, pisałeś i pisałeś.

Pls rozwiń teraz swoją opinię nt LCD, bo akurat rozmawiamy o sztuczności obrazu, a sporo ciekawych rzeczy napisałeś, rozumiem że świadomie.

 

ps. z tymi ślepymi co lubią przekolorowany obraz to trochę przegiąłeś, wiesz jak teraz Bobcat się musi czuć?

No cóż tylko krowa nie zmienia poglądów.

Poglądy to i owszem, czasem można zmienić, ale tu nie mówimy o "poglądach" ale o prostej opinii nt obrazu z TV.

Albo jest brak płynność przejść między stopniami szarości albo nie. Albo jest brak szczegółów w cieniach albo nie. Proste.

Czyli jak to w końcu jest?

Bo zakładam, że wtedy jak to pisałeś, to byłeś tego absolutnie pewien.

Opinia, nie powiem, trochę przerysowana, ale dość trafna.

Poglądy to i owszem, czasem można zmienić, ale tu nie mówimy o "poglądach" ale o prostej opinii nt obrazu z TV.

Albo jest brak płynność przejść między stopniami szarości albo nie. Albo jest brak szczegółów w cieniach albo nie. Proste.

Czyli jak to w końcu jest?

Bo zakładam, że wtedy jak to pisałeś, to byłeś tego absolutnie pewien.

Opinia, nie powiem, trochę przerysowana, ale dość trafna.

No cóż. Dałem się nabrać na ładne reklamówki Panasonika. Ale jak się da normalny sygnał to obraz na Panasoniku nie był już taki ładny.

Jak to, przecież to twoje oczy oglądały i to co zobaczyły napisałeś.

Owszem tylko że na plazmie w domu było dokładnie tak samo źle tylko że do tego migało.

Albo jest brak płynność przejść między stopniami szarości albo nie.

Nie ma czegoś takiego jak "płynność przejść pomiędzy stopniami szarości". Może ich być ich mniej (kilka odcieni wyświetlanych w tym samym kolorze - czyli banding), mogą być podbarwione (zamiast odcieni szarości niektóre mają zabarwienie np. na zielony), może być nieliniowa gamma, czyli zaburzony rozkład jasności w tym całym gradiencie (np. zbite detale w cieniach).

Czyli nadal tę opinię o LCD podtrzymujesz, czy już nieaktualna, bo trochę się pogubiłem?

I tak i nie. Zresztą już pisałem. Rozbieżność jakości w LCD jest o wiele większa niż w plazmie. Jeżeli chce się kupić LCD trzeba poświęcić o wiele więcej czasu i o wiele więcej uwagi żeby wybrać dobry telewizor. W wypadku plazmy poziom jest bardziej wyrównany. Poza tym jeżeli się jakiś LCD kupiło to trzeba poświęcić więcej uwagi kalibracji. Jeżeli się dobrze wybierze i odpowiednio skalibruje otrzymamy obraz nie mniej naturalny niż plazma a do tego pozbawiony wad plazmy. Owszem pewnych ograniczeń LCD nie da się obejść ale pewnych ograniczeń plazmy też nie. W tej chwili wybór telewizora to kompromis między wadami i zaletami. To zresztą też pisałem. To jakby wybierać miedzy tym czy cię swędzi czy piecze. Obie technologie mają poważne wady ale też zalety w stosunku do siebie. Kwestia która się wybiera to wyłącznie kwestia gustu.

 

O tej płynności przejść pisał Krzysiek, ja tylko cytowałem ...

Mój telewizor nie ma bandingu co zresztą widać na zdjęciach.

 

Ale widziałem LCD które mają zajebisty banding.

A pozatym co jeszcze jeśli chodzi o tanie LCD. One były 50 Hz, więc smużyły. I rzeczywiście miały sztuczne kolory, którego to zjawiska nie sposób było zlikwidować, nawet długo się nimi bawiąc.

 

Jak się czuję czytając o "ślepcach co lubią przekolorowany obraz"? No cóż... Czułbym się mało komfortowo gdyby KrzysiekA nie zmienił poglądów :)

A to wcale nie jest takie pewne i oczywiste. Bowiem w takim konkursie wszystko musi być brane pod uwagę. Powidoki, migotanie i wypalanie pikseli również.

i wyciek plazmy ! zapomniałeś o tym to najważniejsza zmora dla kowalskiego dlatego kupuje tak chętnie lcd!

Focal + Naim

Te cytaty o LCD to z KrzysiA i Bobcata ?

Bobcat. Dzieła wszystkie. Tom 73, rozdział 18, strona 473 i następne. :)

 

i wyciek plazmy ! zapomniałeś o tym to najważniejsza zmora dla kowalskiego dlatego kupuje tak chętnie lcd!

Ja piszę na poważnie a Ty sobie jaja robisz. O tym wyciekaniu plazmy to nawet ja wiem, że to kosmiczna bzdura. Ale wymienione przeze mnie ułomności PDP występują naprawdę. Tylko miłosnicy tej technologii je bagatelizują, udają że ich nie widzą, albo idą w zapartego że ich nie ma.

Bobcat. Dzieła wszystkie. Tom 73, rozdział 18, strona 473 i następne. :)

 

 

Ja piszę na poważnie a Ty sobie jaja robisz. O tym wyciekaniu plazmy to nawet ja wiem, że to kosmiczna bzdura. Ale wymienione przeze mnie ułomności PDP występują naprawdę. Tylko miłosnicy tej technologii je bagatelizują, udają że ich nie widzą, albo idą w zapartego że ich nie ma.

 

jestem miłośnikiem dobrego obrazu :) , wielokrotnie oglądałem filmy na plaźmie i gdyby te wady o których piszesz były choć minimalnie przeszkadzające w odbiorze obrazu zauważyłbym je a mam wzrok wyczulony a tego w nowych modelach nie widzę, jeżeli występują one w tak małym stopniu i nie przeszkadzają to dla mnie są marginalne, nie jest to obraz idealny tak samo jak lcd

ale ma dla mnie więcej plusów niż minusów więc w tej technologii będę miał przyszły tv który już wybieram od dłuższego czasu.

Focal + Naim

jestem miłośnikiem dobrego obrazu :) , wielokrotnie oglądałem filmy na plaźmie i gdyby te wady o których piszesz były choć minimalnie przeszkadzające w odbiorze obrazu zauważyłbym je a mam wzrok wyczulony a tego w nowych modelach nie widzę, jeżeli występują one w tak małym stopniu i nie przeszkadzają to dla mnie są marginalne, nie jest to obraz idealny tak samo jak lcd

ale ma dla mnie więcej plusów niż minusów więc w tej technologii będę miał przyszły tv który już wybieram od dłuższego czasu.

A nie lepiej poczekać na OLED?

gdyby te wady o których piszesz były choć minimalnie przeszkadzające w odbiorze obrazu zauważyłbym je jeżeli występują one w tak małym stopniu i nie przeszkadzają to dla mnie są marginalne,

nie jest to obraz idealny tak samo jak lcd ale ma dla mnie więcej plusów niż minusów

No to może wreszcie dochodzimy do consensusu. To samo mogę powiedzieć odnośnie LCD. Wady (których nikt nie neguje) są tak minimalne, że w najmniejszym stopniu mnie (jako miłosnikowi LCD) nie przeszkadzają w odbiorze. I LCD ma (dla mnie) więcej plusów niż minusów.

A nie lepiej poczekać na OLED?

obawiam się że mimo iż może być to bardzo ciekawa techologia to jednak w pierwszym okresie sprzedaży raz że droga a dwa lepiej poczekać przynajmniej na 2 generację

Focal + Naim

A nie lepiej poczekać na OLED?

To niestety coraz bardziej zaczyna przypominać przysłowiowe czekanie na Godota.

Słyszałem teorię, że w rozwój LCD wpakowano tak gigantyczną kasę, iż musi się ona najpierw zwrócić. Dlatego OLED jest i będzie celowo hamowany i opóźniany. To pachnie spiskową teorią dziejów, ale może jakieś ziarno prawdy w tym jest?

No to może wreszcie dochodzimy do consensusu. To samo mogę powiedzieć odnośnie LCD. Wady (których nikt nie neguje) są tak minimalne, że w najmniejszym stopniu mnie (jako miłosnikowi LCD) nie przeszkadzają w odbiorze. I LCD ma (dla mnie) więcej plusów niż minusów.

i tak trzymać, każdy ma być zadowolony z tego co wybierze

te technologie i tak za 10lat będą już wymienione pewnie na inne , jestem ciekaw

jak nasze dzieci będą oglądały, ekrany pewnie wielkie jak ściany z 3D bez okularów

tylko wtedy my będziemy stare dziadki ze wzrokiem lichym :)

Focal + Naim

To niestety coraz bardziej zaczyna przypominać przysłowiowe czekanie na Godota.

Słyszałem teorię, że w rozwój LCD wpakowano tak gigantyczną kasę, iż musi się ona najpierw zwrócić. Dlatego OLED jest i będzie celowo hamowany i opóźniany. To pachnie spiskową teorią dziejów, ale może jakieś ziarno prawdy w tym jest?

Podobno bardzo łatwo przestawić maszyny do robienia LCD na OLED'a. Zresztą jakoś musieli zrobić te OLEDy które pokazują na różnych targach.

i tak trzymać, każdy ma być zadowolony z tego co wybierze

te technologie i tak za 10lat będą już wymienione pewnie na inne , jestem ciekaw

jak nasze dzieci będą oglądały, ekrany pewnie wielkie jak ściany z 3D bez okularów

tylko wtedy my będziemy stare dziadki ze wzrokiem lichym :)

Niestety chyba tak... :)

A za 10 lat może już będzie obraz holograficzny kreślony laserami. I podany kiedyś na przeze mnie przykład prawdziwego 3D, tzn. tygrys czai się na mnie z tyłu i aby go zobaczyć muszę odwrócić głowę - stanie się faktem.

 

Podobno bardzo łatwo przestawić maszyny do robienia LCD na OLED'a. Zresztą jakoś musieli zrobić te OLEDy które pokazują na różnych targach.

Co innego zmontowanie kilku egzemplarzy do pokazywania na targach i wystawach, aby się pochwalić jacy to jesteśmy zaawansowani technologicznie, a co innego masowa produkcja i dostępność sprzętu w każdym sklepie po rozsądnej cenie.

 

Na tej samej zasadzie w Tokio pracuje kilka (jednostkowo zmontowanych) telewizorów, odbierających testowe emisje 4K (czyli 4320p) telewizji publicznej NHK. Nie można jednak na tej podstawie powiedzieć, że w Japonii jest już telewizja Ultra High Definition. Nie ma. Są zupełnie pierwsze testy. Wspomnianego telewizora 4320p nie kupisz nigdzie i za żadne pieniądze.

Niestety chyba tak... :)

A za 10 lat może już będzie obraz holograficzny kreślony laserami. I podany kiedyś na przeze mnie przykład prawdziwego 3D, tzn. tygrys czai się na mnie z tyłu i aby go zobaczyć muszę odwrócić głowę - stanie się faktem.

Ale to będzie czysty teatr :-)

Jakość wniosków w porównaniach audio jest zawsze zgodna z jakością procedury porównawczej.

Pasja bez precyzji to chaos. DOBRZE ŻE JEST MUZYKA

będzie tak realnie że jak tygrys łapą machnie to nam łeb urwie :)

Zupełnie jak w teatrze, ups... przepraszam jak w cyrku lub jak kto woli w ZOO ;-).

Jakość wniosków w porównaniach audio jest zawsze zgodna z jakością procedury porównawczej.

Pasja bez precyzji to chaos. DOBRZE ŻE JEST MUZYKA

A to wcale nie jest takie pewne i oczywiste. Bowiem w takim konkursie wszystko musi być brane pod uwagę. Powidoki, migotanie i wypalanie pikseli również.

 

Bobcat, nie wiem co myśleć o Twojej twórczości na forum. Pełno w niej sprzeczności. Raz gadasz jak człowiek, z sensem, by za chwilę brnąć w demagogię.

Temat migania został dość dokładnie rozkminiony, wydawałoby się, że dość neutralnie, a Ty na drugi dzień dalej swoje. Teraz jeszcze wypalone piksele, powidoki. Bo kiedyś gdzieś ktoś napisał, że mu się piksel wypalił, i już mamy wadę obrazu plazmy. Równie dobrze może się przepalić świetlówka, może się przepalić LED, i co? To jest wada LCD? A może usterka?

Powidoki – to samo. Na starszej plaźmie mam jakiś powidok po logo stacji przez jakiś czas (parędziesiąt sekund), na Panasie tego praktycznie nie ma, i co, to jest wada obrazu? Jak miałoby mi to przeszkadzać gdy włączam TV, odpalam BR i oglądam film, skoro nie ma wtedy żadnych powidoków a na Samsungu coś widać przez ileś tam sekund? I może powiesz że idę w zaparte czy chowam głowę w piasek? Trwałe powidoki – co mam poradzić, skoro takich nie mam na kilkuletnim Samsungu? Idę w zaparte? Nie, po prostu ich nie ma. To są pewne opinie, które powstały na początku funkcjonowania technologii plazmowej, w wyniku pewnych niedoskonałości (chorób wieku dziecięcego), które zostały praktycznie wyeliminowane, po co dalej o tym klepać?

 

To samo ze statystykami sprzedaży. Sam piszesz wyżej, że skoro korporacje zainwestowały w LCD grubą kasę, to muszą ją teraz wyciągnąć. Więc fokusują się na LCD, to promują. Wiadomo, że plazma już na siebie zarobiła, linie się zamortyzowały, technologia raczej schodząca, która znalazła sobie jeszcze przyczółek w segmencie większych przekątnych, gdzie jest trochę inny, bardziej wymagający i świadomy klient. Sam napisałeś, że w tanich LCD obraz jest strasznie sztuczny, a przecież kowalski kupuje właśnie te tanie LCD. Wystarczy spojrzeć, z czym stoją do kas w MM. I co, jutro znowu napiszesz że statystyki sprzedaży pokazują, co jest dobre.

 

No Panie Bobcat … :)

To są pewne opinie, które powstały na początku funkcjonowania technologii plazmowej, w wyniku pewnych niedoskonałości (chorób wieku dziecięcego), które zostały praktycznie wyeliminowane, po co dalej o tym klepać?

OK, zobowiązuję się więcej tak nie pisać :)

 

Z powyższym Twoim wpisem nie pozostaje mi nic innego, jak tylko się zgodzić. Zauważ jednak proszę, że podobną argumentację można również przyłożyć do LCD. Mianowicie pewne niedoskonałości początkowego okresu (trafnie je nazwałeś: choroby wieku dziecięcego) żyją w świadomości do dziś. Szczególnie w gronie, które w technologii LCD nie gustuje. Wszystkie te wady zostały w ramach rozwoju tej technologii albo całkowicie wyeliminowane, albo zminimalizowane do rozmiarów, które je czyni nieistotnym w zwykłym codziennym oglądaniu.

 

Natomiast co do głębi obrazu to muszę coś powiedzieć. Już kilkakrotnie, oglądając mój nowy nabytek (a coś odwróciło moją uwagę, np. zadzwonił telefon i ściszywszy głos w TV rozmawiałem) łapałem się potem na tym, że przez chwilę się zastanawiałem czy przypadkiem przez pomyłkę nie kupiłem 3D.

 

Zupełnie jak w teatrze, ups... przepraszam jak w cyrku lub jak kto woli w ZOO ;-).

Nie czepiajcie się tygrysa. Taki mi się przykład podał. Ale wyświetlony hologragficznie samochód będzie można obejść dookoła i obejrzeć z każdej strony. Co dalej? 3D w zalążkach już jest. Dźwięk przestrzenny jest. Telewizja zapachowa? Jakże piękny byłby program turystyczno-krajoznawczy na polu różanym... Albo w gaju pomarańczowym... Albo w fabryce perfum...

 

Reportażu interwencyjnego jak jakiś palant wylewa szambo na pole zamiast do zlewni wolałbym nie oglądać...

  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.