Skocz do zawartości
IGNORED

Skąd się biorą wysokie ceny usług notariuszy?


autovidol

Rekomendowane odpowiedzi

Według mnie to jest kradzież w imię prawa. Tam gdzie nie ma wolnego rynku ceny są złodziejstwem.

 

tak jak przedmówca stwierdził, to kasta.

niestety wiele osób nie wie, że i u notariusza można się targować, w 99,99% notariusze stosują maksymalne stawki urzędowe, ustalone w dziennikach ustaw. wierzcie mi, że mają z czego schodzić.

Największym sukcesem szatana jest przekonanie ludzi, że nie istnieje

Dobra, a konkretnie: jaka (procentowo od transakcji) jest opłata za obsługę prawną kupna nieruchomości?

Powrót po dłuższej przerwie...

Czy to jedyna złodziejska kasta w tym kraju ?

Mamy przecież jeszcze adwokatów, rzeczoznawców różnych inspektorów budowlanych, geodetów, kominiarzy, nawet elektryk z odpowiednimi uprawnieniami (okresowe pomiary, odbiory itp.) bierze kwoty nieadekwatne do rzeczywistej pracy i nie ponosi absolutnie żadnej odpowiedzialności za jej efekty. Pewnie jeszcze wiele takich można wymieniać, państwo powinno zwalczać kasty a raczej je wspomaga i tworzy nowe z własnych urzędników, sędziów, prokuratorów do tego obecne i byłe służby mundurowe i ich absurdalne przywileje emerytalne...

Jak powiedział drzewiecki : "Jestem dowodem na to, że Polska jest w dalszym ciągu dzikim krajem ..."

Czy to jedyna złodziejska kasta w tym kraju ?

Mamy przecież jeszcze adwokatów, rzeczoznawców różnych inspektorów budowlanych, geodetów, kominiarzy, nawet elektryk z odpowiednimi uprawnieniami (okresowe pomiary, odbiory itp.) bierze kwoty nieadekwatne do rzeczywistej pracy i nie ponosi absolutnie żadnej odpowiedzialności za jej efekty.

 

 

Oczywiście, i jeszcze przedszkolanka w przedszkolu, policjanci, płytkarze i wszyscy Ci, którzy chcą zarobić. Bez jaj - nie rób z ludzi złodziei. Sam pracujesz w jakim zawodzie? Jak chcesz wyceniać wartość pracy innych?! Trzymajmy się tematu notariuszy, bo tu jest ewidentna sytuacja.

Powrót po dłuższej przerwie...

Bez jaj - ci którzy nie mieszkają w blokach wiedzą, że kominiarzy nie należy tu pominąć

czniać to . . . jak mawia prawdziwy noblista - jadem na ryby

Ooo! Wszyscy wyjątkowo zgodni!

A wiecie, że są kraje, nawet potężniejsze od naszego, w których obywają się bez instytucji notariatu?

 

A wiecie, że notariusz czyni kolejne tzw. akty notarialne na odwal i nie ponosi za błędy żadnych konsekwencji?!

Mimo, że prawo sugeruje takie konsekwencje.

 

A wiecie, że notariusze potrafią być wyjątkowo tępymi osobami...?

W ich aktach bywają niezwykłe błędy i niechlujstwo...

Wynika to z tego, że maja gotowe "szablony". Tyle, że szablonem jest ostatnio poczyniony albo podobny akt...

Potrafią przepuścić dane z tego niby "szablonu" (poprzedniego aktu)... ;D

 

Czytajcie swoje akty a tym palantom płaćcie daninę!

Ooo! Wszyscy wyjątkowo zgodni!

A wiecie, że są kraje, nawet potężniejsze od naszego, w których obywają się bez instytucji notariatu?

 

A wiecie, że notariusz czyni kolejne tzw. akty notarialne na odwal i nie ponosi za błędy żadnych konsekwencji?!

Mimo, że prawo sugeruje takie konsekwencje.

 

A wiecie, że notariusze potrafią być wyjątkowo tępymi osobami...?

W ich aktach bywają niezwykłe błędy i niechlujstwo...

Wynika to z tego, że maja gotowe "szablony". Tyle, że szablonem jest ostatnio poczyniony albo podobny akt...

Potrafią przepuścić dane z tego niby "szablonu" (poprzedniego aktu)... ;D

 

Czytajcie swoje akty a tym palantom płaćcie daninę!

 

dla mnie bolesne jest rowniez to, ze notariusz pobiera takse notarialna w % od wartosci transakcji, jakby wiecej napracowal sie przy sprzedazy mieszkania za 500k pln, niz przy takim za 150k pln. i to jest tez b. wqrw%%%.

a co do tepoty i aroganctwa notariuszow to nie bede sie wypowiadal, bo musialbym uzyc slow potocznie uwazanych za obelzywe.

Największym sukcesem szatana jest przekonanie ludzi, że nie istnieje

Ooooo, mój ulubiony temat; i teksty tak samo niezmienne, jak w każdej bez wyjątku dyskusji związanej z wynagrodzeniem zawodowych prawników; już tu padła odpowiedź na pytanie - z rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z 2004 r. - tzw. taksa notarialna i fakt, stawki w niej określone są wskazane jako maksymalne i prawda jest, że warto negocjować wynagrodzenie, ale wynagrodzenie, nie opłaty sądowe, podatki, czy inne koszty notariusza, które nie są jego dochodem; więc odpowiedź, że ustalana jest przez samych notariuszy, jak to sugeruje któraś z odpowiedzi wyżej jest bzdurą; na temat jakości pracy notariuszy nie wypowiem się, ale oczywiste jest, że są lepsi i są gorsi, jak w każdym zawodzie. Ale jak w każdej korporacji tzw. wolnego zawodu są możliwości i instrumenty, żeby nadzorować tych gorszych i efekty ich pracy; trzeba tylko z tego korzytsać

moim zdaniem nie są wysokie stawki notarialne,

pośrednicy nieruchomości zdzierają na maksa

a jak utargujesz 1,5%-2% to cud!

Focal + Naim

... oczywiste jest, że są lepsi i są gorsi, jak w każdym zawodzie. Ale jak w każdej korporacji tzw. wolnego zawodu są możliwości i instrumenty, żeby nadzorować tych gorszych i efekty ich pracy; trzeba tylko z tego korzytsać

Notariusz nie jest zawodem jak każdy inny!

Pilnuje obrotu prawnego w państwie.

Jest namaszczony tradycją wywodząca się pewnie z prawa łacińsko-germańskiego?

 

A nadzoru nie ma żadnego!

Krajowa Rada Notarialna to właśnie reprezentacja notariuszy... Minister Sprawiedliwości w sprawie notariatu zasięga jej opinii.

;)

Notariusz nie jest zawodem jak każdy inny!

Pilnuje obrotu prawnego w państwie.

Jest namaszczony tradycją wywodząca się pewnie z prawa łacińsko-germańskiego?

 

A nadzoru nie ma żadnego!

Krajowa Rada Notarialna to właśnie reprezentacja notariuszy... Minister Sprawiedliwości w sprawie notariatu zasięga jej opinii.

;)

 

I dlatego, że pilnuje obrotu prawnego w państwie - zakładając nawet, że tak jest - to przez to staje sie jakimś wyjątkowym zawodem? nie ma możliwości, żeby uchronić jakąkolwiek grupę zawodową od tego, że znajdą się wśród niej lepsi i gorsi, porządni i ci mniej, bardziej przykładający się do tego co robią i tacy, co wręcz przeciwnie; pisząc o nadzorze wcale nie miałem na myśli MS, tylko właśnie Izby notarialne, rzeczników dyscyplinarnych, obowiązkowe OC; są możliwości, żeby niechlujnego notariusza postawić do pionu, choć nie twierdzę, że to proste, tanie i szybkie;

Oczywiście, i jeszcze przedszkolanka w przedszkolu, policjanci, płytkarze i wszyscy Ci, którzy chcą zarobić. Bez jaj - nie rób z ludzi złodziei.

Bez jaj wymieniłeś przedszkolankę a zapomniałeś o pielęgniarkach ;-)

Chodzi mi o dziedziny w których państwo nadaje specjalne (zazwyczaj zbyteczne) uprawnienia jakimś grupom do pobierania przymusowych (ustawowych) nieuzasadnionych opłat a nie o wycenianie czyjejś pracy.

np. "płytkarze", hydraulicy, itp. nie pobierają opłat za protokół odbioru swojej roboty czy wpis w książce budowy.

 

 

moim zdaniem nie są wysokie stawki notarialne,

pośrednicy nieruchomości zdzierają na maksa

a jak utargujesz 1,5%-2% to cud!

Tylko z usług pośredników nie musisz korzystać a z notariusza ?

 

dla mnie bolesne jest rowniez to, ze notariusz pobiera takse notarialna w % od wartosci transakcji, jakby wiecej napracowal sie przy sprzedazy mieszkania za 500k pln, niz przy takim za 150k pln.

Dokładnie co ma wartość np. mieszkania do wkładu pracy notariusza ?

Po prostu kradzież w majestacie prawa.

Nie wiem jak z notariatem, ale w Irlandii żeby zostać adwokatem nie trzeba nawet kończyć studiów prawniczych! :)

Do egzaminu adwokackiego może przystąpić dosłownie każdy - nawet sprzątaczka czy hydraulik (z całym szacunkiem dla tych pożytecznych zawodów).

Jest tylko jedna bariera (poza zdaniem egzaminu) - opłata za przystąpienie wynosi 40 tys euro. :)

Jeśli DAC - to NOS-DAC z buforem lampowym, jeśli wzmacniacz - to Pure Class A.

I dlatego, że pilnuje obrotu prawnego w państwie - zakładając nawet, że tak jest - to przez to staje sie jakimś wyjątkowym zawodem? nie ma możliwości, żeby uchronić jakąkolwiek grupę zawodową od tego, że znajdą się wśród niej lepsi i gorsi, porządni i ci mniej, bardziej przykładający się do tego co robią i tacy, co wręcz przeciwnie; pisząc o nadzorze wcale nie miałem na myśli MS, tylko właśnie Izby notarialne, rzeczników dyscyplinarnych, obowiązkowe OC; są możliwości, żeby niechlujnego notariusza postawić do pionu, choć nie twierdzę, że to proste, tanie i szybkie;

Zgoda.

Miałem na myśli to, że notariusze powinni być bardzie selekcjonowania z rynku pracy.

Zresztą tak stanowi prawo o zawodzie notariusza. Bodaj nawet mówi się tam o charakterze... ale trzeba to sprawdzić.

Zgoda.

Miałem na myśli to, że notariusze powinni być bardzie selekcjonowania z rynku pracy.

Zresztą tak stanowi prawo o zawodzie notariusza. Bodaj nawet mówi się tam o charakterze... ale trzeba to sprawdzić.

0

 

* +

 

 

nie nie nie i jeszcze raz nie!

powinien działac wolny rynek!

nie nie nie i jeszcze raz nie!

powinien działac wolny rynek!

A jakie cechy podaży usług wymusza wolny rynek?

Chyba same najlepsze...?

 

Nie napisałem sprzeczności.

 

Chodzi mi o dziedziny w których państwo nadaje specjalne (zazwyczaj zbyteczne) uprawnienia jakimś grupom do pobierania przymusowych (ustawowych) nieuzasadnionych opłat a nie o wycenianie czyjejś pracy.

np. "płytkarze", hydraulicy, itp. nie pobierają opłat za protokół odbioru swojej roboty czy wpis w książce budowy.

 

 

 

Dokładnie co ma wartość np. mieszkania do wkładu pracy notariusza ?

Po prostu kradzież w majestacie prawa.

 

 

Bez jaj - masz wątpliwości, że bezpieczeństwo instalacji elektrycznych jest konieczność jego zapewnienia jest równoważna, z zapewnieniem bezpieczeństwa 'instalacji płytkarskiej'?

Spieram się o ten przykład, nie o zasadę, bo faktycznie istnieją grupy, które po prostu efektywnie lobbowały na rzecz zapewnienia sobie przywilejów.

 

Wynagrodzenie notariusza za czynność prawną powinno być ryczałtowe, bo faktycznie fakt, że uczestniczy w sprzedaniu domu za 10 mln PLN nie powinien być jakościowo różny od obsługi sprzedaży domu za 100 tys pln.

 

Zgoda.

Miałem na myśli to, że notariusze powinni być bardzie selekcjonowania z rynku pracy.

Zresztą tak stanowi prawo o zawodzie notariusza. Bodaj nawet mówi się tam o charakterze... ale trzeba to sprawdzić.

 

 

Grzegorz, bądź realistą! Wyobraź sobie, że oto jesteś notariuszem, przybijasz stemple na umowie sprzedaży nieruchomości, albo na kopii umowy i kasujesz kilka stówek, albo kilkadziesiąt tysięcy, w zależności od stempla. I teraz masz syna/córkę, który idzie na studia i chciałbyś mu zapewnić dostatnie życie, i podarować owego złotego cielca. To co robisz? Każesz mu iść na wolny rynek, gdzie po studiach może dostać już od 2000 PLN w górę (jeśli dostanie pracę/staż) na miesiąc, co równac się może (albo i nie) przypieprzeniu jednego stempla, za stylowym biurkiem?! :)

Powrót po dłuższej przerwie...

Masz rację,ale czemu stosujesz określenie "kasta",bardziej prawdziwe jest określenie "mafia".

Radcy podatkowi,adwokaci,notariusze,pośrednicy nieruchomości,część lekarzy,

"zamknięty krąg" !

Gość Gość

(Konto usunięte)

Bez jaj - masz wątpliwości, że bezpieczeństwo instalacji elektrycznych jest konieczność jego zapewnienia jest równoważna, z zapewnieniem bezpieczeństwa 'instalacji płytkarskiej'?

Spieram się o ten przykład, nie o zasadę, bo faktycznie istnieją grupy, które po prostu efektywnie lobbowały na rzecz zapewnienia sobie przywilejów.

 

Wynagrodzenie notariusza za czynność prawną powinno być ryczałtowe, bo faktycznie fakt, że uczestniczy w sprzedaniu domu za 10 mln PLN nie powinien być jakościowo różny od obsługi sprzedaży domu za 100 tys pln.

 

 

 

 

Grzegorz, bądź realistą! Wyobraź sobie, że oto jesteś notariuszem, przybijasz stemple na umowie sprzedaży nieruchomości, albo na kopii umowy i kasujesz kilka stówek, albo kilkadziesiąt tysięcy, w zależności od stempla. I teraz masz syna/córkę, który idzie na studia i chciałbyś mu zapewnić dostatnie życie, i podarować owego złotego cielca. To co robisz? Każesz mu iść na wolny rynek, gdzie po studiach może dostać już od 2000 PLN w górę (jeśli dostanie pracę/staż) na miesiąc, co równac się może (albo i nie) przypieprzeniu jednego stempla, za stylowym biurkiem?! :)

Romekjagoda.

Ale chłopie wiedząc o tych faktach dlaczego nie stałeś się notariuszem? Tak samo przykład z synem. Też go możesz na studia wysłać i niech ma łatwiej. Tak samo my wszyscy. Te ,, tytuły'' nie są rodowo przyznawane. To efekt kogoś wykształcenia, szczęścia i sprytu. Każdy z nas mógł do tego dojść. I nie jest tak że nie ma wolnego rynku. Notariusze z ustawy nie mogą pobierać wynagrodzenia wyższego niż. Ale niższe mogą. Prawdą jest że w 90% przypadków biorą maksymalne. To się nazywa solidarność zawodowa. Można im tylko pogratulować że potrafią sobie w drogę nie wchodzić i nie psuć rynku. Tylko problem tkwi w tym że większość innych grup zawodowych nie potrafi o siebie zadbać.

Romekjagoda.

Ale chłopie wiedząc o tych faktach dlaczego nie stałeś się notariuszem? Tak samo przykład z synem. Też go możesz na studia wysłać i niech ma łatwiej. Tak samo my wszyscy. Te ,, tytuły'' nie są rodowo przyznawane. To efekt kogoś wykształcenia, szczęścia i sprytu. Każdy z nas mógł do tego dojść. I nie jest tak że nie ma wolnego rynku. Notariusze z ustawy nie mogą pobierać wynagrodzenia wyższego niż. Ale niższe mogą. Prawdą jest że w 90% przypadków biorą maksymalne. To się nazywa solidarność zawodowa. Można im tylko pogratulować że potrafią sobie w drogę nie wchodzić i nie psuć rynku. Tylko problem tkwi w tym że większość innych grup zawodowych nie potrafi o siebie zadbać.

 

 

HQ, nie zostałem notariuszem, bo nie mam nikogo z rodziny, kto by mnie do kasty przyjął/wprowadził. Poszukaj statystyk ile nowych pozycji notariusza jest do rozdysponowania każdego roku. W mieście, z którego pochodzę, 110 tys mieszkańców, były lata, gdzie nikomu nie przyznawano licencji na otworzenie notariatu. W innych latach liczba nowych 'wakatów' oscylowała w okolcach 1-2. Zapewniam Cię, że wbrew Twoim przekonaniom, nie każdy może zostać notariuszem, a biura notarialnego nie założysz tak jak butiku czy budki z lodami.

Co do gratulacji notariuszom, to ja się wstrzymam, jeśli pozwolisz - to nie solidarność ale korporacjonizm, poparty lobbingiem i układami z władzą prawodawczą. Mało która inna grupa zawodowa dysponuje takim kapitałem i pozycją.

Powrót po dłuższej przerwie...

Gość Gość

(Konto usunięte)

HQ, nie zostałem notariuszem, bo nie mam nikogo z rodziny, kto by mnie do kasty przyjął/wprowadził. Poszukaj statystyk ile nowych pozycji notariusza jest do rozdysponowania każdego roku. W mieście, z którego pochodzę, 110 tys mieszkańców, były lata, gdzie nikomu nie przyznawano licencji na otworzenie notariatu. W innych latach liczba nowych 'wakatów' oscylowała w okolcach 1-2. Zapewniam Cię, że wbrew Twoim przekonaniom, nie każdy może zostać notariuszem, a biura notarialnego nie założysz tak jak butiku czy budki z lodami.

Co do gratulacji notariuszom, to ja się wstrzymam, jeśli pozwolisz - to nie solidarność ale korporacjonizm, poparty lobbingiem i układami z władzą prawodawczą. Mało która inna grupa zawodowa dysponuje takim kapitałem i pozycją.

Romekjagoda.

Z tym co piszesz pełna zgoda. Na moim terenie również jest tak jak piszesz. Jednej Pani udało się w przeciągu ostatnich lat dostać. Czyli łatwo nie jest ale można. W wątku tym wielu dyskutantów wymienia wiele zawodów i zamyka je określeniem mafia. Poczytaj.

Moim zdaniem problem nie leży w wysokości opłat jakie notariusze pobierają, tylko właśnie w zamykaniu bram do zawodu. Powinna być tutaj pełna dowolnośc tak jak w innych zawodach. Chcesz, zdałeś egzamin, otwieraj. Więc przyrównywanie notariusza do lekarza, kominiarza, pośrednika, prawnika to pomyłka.

podstawowy problem to zerowy brak odpowiedzialności notariuszy za czynność . Znam wiele przypadków że akceptowali umowy jednoznacznie naruszające prawo ( cywilne , handlowe czy nawet karne ) i nie ponosili żadnej z tego tytułu odpowiedzialności.Co więcej nawet w takich przypadkach nie są wzywani do wyjaśnień przed oblicze policji , sądu czy prokuratury.

Za to właśnie się płaci u notariusza - za złudzenia braku wad prawnych.

ps daleka rodzina kupowała dom na Krecie za ok 300.000E , koszt notariusza to...200E.

I jest jeszcze jeden argument za kupowaniem audio-systemów: w przypadku ewentualnego rozwodu rzadko się go traci na rzecz partnera: jacht przepadnie, dom przepadnie, dzieło sztuki przepadnie, prawa rodzicielskie przepadną - ale sprzęt na pewno będzie ci towarzyszył na nowej drodze życia. Nawet lichwiarz powinien to docenić.

podstawowy problem to zerowy brak odpowiedzialności notariuszy za czynność . Znam wiele przypadków że akceptowali umowy jednoznacznie naruszające prawo ( cywilne , handlowe czy nawet karne ) i nie ponosili żadnej z tego tytułu odpowiedzialności.Co więcej nawet w takich przypadkach nie są wzywani do wyjaśnień przed oblicze policji , sądu czy prokuratury.

Za to właśnie się płaci u notariusza - za złudzenia braku wad prawnych.

ps daleka rodzina kupowała dom na Krecie za ok 300.000E , koszt notariusza to...200E.

 

W innych krajach niekoniecznie jest tak różowo. Przykładowo koszt notariusza może być stosunkowo niższy niż w PL, ale podatek od nabycia nieruchomości może wynosić kilkanaście procent wartości nabytej nieruchomości. Teraz pytanie: czy lepiej być dmuchanym przez notariusza, czy dymanym przez państwo?

Powrót po dłuższej przerwie...

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • Biuletyn

    Chcesz być na bieżąco ze wszystkimi naszymi najnowszymi wiadomościami i informacjami?
    Zapisz się
  • KONTO PREMIUM


  • Ostatnio dodane opinie o sprzęcie

    Ostatnio dodane opinie o albumach

  • Najnowsze wpisy na blogu

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

                  wykrzyknik.png

Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
 

Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

 

Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

 

Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.