Najlepsza integra na świecie

[Elberoth]

Co do ARCi75 to faktycznie też świetna integra.Parę razy słuchałem z różnymi kolumnami i grało to bardzo dobrze.

 

Masz te wtyki. VSi75 ma wejść na rynek dopiero w połowie miesiąca ;) Chyba wczoraj dopiero oficjalnie pokazali pierwsze zdjęcia.

[Elberoth]

Skąd macie czas na przewalenie i gruntowne - by autorytatywnie się wypowiadać - odsłuchanie tych licznych sprzętów.

 

Ja słucham codziennie wieczorem. Dzieci idą spać, a ja słuchać :) Inni w tym czasie siedzą i gapią się w TV. Kwestia wyboru.

[sly30]

 

 

Masz te wtyki. VSi75 ma wejść na rynek dopiero w połowie miesiąca ;) Chyba wczoraj dopiero oficjalnie pokazali pierwsze zdjęcia.

 

Sorki myślałem o tej integrze z 4 wystającymi lampami KT.

[Gość papageno]

Ja słucham codziennie wieczorem. Dzieci idą spać, a ja słuchać :) Inni w tym czasie siedzą i gapią się w TV. Kwestia wyboru.

To nie to. Słucham bezustannie, gdy jestem w domu. Nic mnie nie ogranicza. Mieszkam na wsi, na uboczu, mogę całą noc do oporu (choć nie przkraczam godziny 9:00 - nie ma potrzeby). Chodzi o te ustawiczne zmiany sprzętu.

[Magnepan]

Chodzi o te ustawiczne zmiany sprzętu.

U mnie muza gra na okragło kiedy jestem w domu.Brak TV - odcięty sygnał.Sprzęty testuję od połowy lat 90 i dobre kontakty z branżą

poza PL.Papageno to trzeba kochać , to trzeba lubić i trochę się na tym znać .Bez Nujazzu nieujedziesz.Znajomość z Softem

nie rozgrzesza Twoje braki .

[Magnepan]

Ok, panowie do rzeczy. Czy słuchał ktoś i zna lub posiada jedną z najlepszych końcówek mocy jaką kiedykolwiek skonstruowano w PL

OPUSCULUM Ref.2 ? Pytam gdyż słyszałem że wzmacniacz ten ma niebywały potencjał mocy i wyborny dżwięk który deklasuje

niektóre znane konstrukcje światowe.

 

 

 

...

 

• Ukryta Zawartość

  Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
  Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
  
• 
  

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane 14 Lutego 2013 przez Magnepan

[audiomad]

Tak miałem okazję posłuchać.

Jest to wyjątkowy wzmacniacz o fantastycznie podzielonym basie i wręcz zbliżonym do lampowego brzmieniu.

Charakteryzuje go wręcz fenomenalna liniowość i szybkość oddawania impulsów.

MARTON Opusculum Reference, bo tak brzmi jego pełna nazwa jest urządzeniem, którego na pewno warto posłuchać aby mieć świadomość co może na chwilę obecną topowy wzmacniacz tranzystorowy.

A co najważniejsze jest produktem całkowicie polskim.

[Elberoth]

A ile trzeba mieć, w razie sie straci ?

[Wojtek76]

 

Nie tylko w firmie RR, również w JF,AV i jeszcze paru innych.

Ale pierwotnie uzyte w RR jak mniemam.

[Gość JAudio]

A ile trzeba mieć, w razie sie straci ?

 

Posłuchać można za darmo. Zupełnie, całkowicie,....:)

[audiomad]

A ile trzeba mieć, w razie sie straci ?

Jak posłuchasz,

Posłuchać można za darmo. Zupełnie, całkowicie,....:)

 

a to dla chcącego nie jest problemem, będziesz za darmo i bez strat świadomy, że nie ma żadnego w razie.

Poza tym znany wielu forumowiczom założyciel Klubu Elektrostatów Pan Szymon, ma swój lampowy Amplifon i nie obawia się strat.

Myślę, że może być podobnie w przypadku MARTON Opusculum Reference zwłaszcza, że jest z oddzielnym zasilaczem.

Jeśli wzorcem jest żywa muzyka, to porównywanie urządzeń może stać się, mimo subiektywizmu, pożytecznym zajęciem w dążeniu do wierności odtwarzania dźwięku.

[sly30]

A ja mam kilka pytań:

 

Od roku słyszę źe jest taki super polski wzmacniacz ale temat się nie rozwinął,

niewiele się o tym mówi, w zasadzie wyglada jakby temat umarł.

Skoro taki dobry to dlaczego temat umarł?

 

Poprzednik też był ponoć zacny ale też temat wydaje się martwy.

 

Czy nie powinien być ten piec wypromowany?

Ponoć to taka rewelacja a rewelacja broni się sama.

[johny]

Magnepan nasz wspólny znajomy słuchał i twierdzi, że nic lepszego nie słyszał. A słyszał sporo zabawek. Według niego to żywe przedstawianie spektaklu muzycznego. Ale ta cena tylko studzi zapał...:-(

 

Sly Knadze moze nie zależy na marketingu i wielkich zyskach. Poprzednich wersji też niewiadomo ile sprzedał, a zacne były to fakt, sam kieyś użytkowałem 2 lata opusculuma ref.

Rewelacja sama sie nie obroni, gdy nie bedzie lokomotywy, która je napedzi, a jeszcze pozostaje kwestia świadomości klienta i akceptacji produktu niszowego i ...polskiego.

Edytowane 14 Lutego 2013 przez johny

[LUKASIQ]

Sly,

niestety w hi endzie bez marketingu wszystko umrze szybciej niż się narodziło. Taka smutna prawda.

[Miroslav1]

Jestem ciekaw brzmienia Martona Opusculum Ref....jeżeli jest tak dobry... to tylko się cieszyć że Polak potrafi....

Może podać ktoś cenę?

[sly30]

Ponoć ....100 tys. !

[moreno1973]

W każdym cywilizowanym kraju powstają produkty lokalnych manufaktur prowadzonych przez zapaleńców...w egzotykach również (np. Indie) ale w 99% są one znane tylko na rynku lokalnym. Większość ludzi posiadających dużo pieniędzy kupuje nie uszami a oczami i prestiżem...aby coś dobrego wypromować na świecie nie da się tego dziś zrobić przy pomocy poczty pantoflowej...potrzeba dobrych znajomości w świecie recenzentów i pewnych osobistych układów...poza tym wielu konstruktorom nie zależy na produkcji wielkoseryjnej...kilka urządzeń sprzedanych rocznie w cenie 100 tyś PLN i tak pozwoli żyć lepiej niż 90% społeczeństwa a powolna produkcja gwarantuje dobrą jakość wykonania...

[sly30]

A jednak Gigawatt czy Ancient Audio jakoś sobie poradzili.

 

Jestem ciekaw czy sprzedało się te kilka sztuk?...czy choć jedna?

Edytowane 14 Lutego 2013 przez sly30

[Miroslav1]

100 tys...sporo...w tym przedziale cenowym jest w czym wybierać.

[PMD]

...słyszałem że wzmacniacz ten ma niebywały potencjał mocy i wyborny dżwięk który deklasuje

niektóre znane konstrukcje światowe.

 

Tak, ale tylko te nieudane. :)

 

;)

[sly30]

Kolega PMD słuchał go? Ja nie miałem sposobności dlatego pytam.

Generalnie życzę sukcesu rodzimej firmie.

[PMD]

przekomarzam się tylko, słuchłem poprzedniej wersji recenzowanej przez Pacułę, nie była zła ale też nie była aż tak fantastyczna. W najnowszym wcieleniu jak czytam cena urosła horendalnie, a na tym poziomie jak ktoś już zauważył jest w czym wybierać (no i nie ma problemu z odsłuchem czy kontaktem z dystrybutorem, o wypożyczeniu do odsłuchów nie wspomniawszy, co już w Opusculum ref 1 stanowiło nie lada problem).

 

Oczywiście życzę wszystkiego dobrego producentowi ale chyba będzie to tylko produkcja hobbystyczna.

Edytowane 14 Lutego 2013 przez PMD

[Magnepan]

Witam, trochę pózno dotarłem do domuj ale podzielę się swoimi uwagami na temat Martona Opusculum Reference.

Tak się składa że miałem dwukrotną przyjemność posłuchania Opusculum Reference kiedy był jeszcze w końcowej fazie projektu

a Marek Knaga doszlifowywał barwę i ton 'swojego nowego dziecka'.Oprócz mnie i kilku zawodowych muzyków zostali zaproszeni

do pierwszych odsłuchów bliscy znajomi Marka w różnym wieku, zainteresowań muzycznych oraz dużej wrażliwości słuchu.

Każdy z obecnych miał zaopiniować swoje spostrzeżenia na temat brzmienia Opusculum Reference i tym samym wpłynąć na

końcową i ostateczną barwę brzmienia.

Kiedy usłyszałem pierwsze takty znajomych mi utworów na pierwszy rzut poczułem nieprawdopodobną swobodę i potegę

grania wzmacniacza przy normalnej głośności w granicach godziny 9.30 - 10.Kolejną bardzo charakterystyczną rzeczą był

niesamowicie zagęszczony plankton dżwięków o neutralnej i lekko ocieplonej barwie co osobiście bardzo lubię.Środek pasma

naturalnie dociążony i mięsisty.Góra pasma dżwięczna ale nie narzucająca się w żaden sposób. Niskie tony i mid bas to zupełnie

coś nowego jak dla mnie i moich audiofilskich doświadczeń.I nie mam tu na myśli potęgi basu czy jego niskich składowych

a raczej jego szerokie spektrum podziału na rózne podzakresy niskich tonów.W muzyce klasycznej można było odróżnić tonalność

3 wiolonczel[każda inna] w pełnym składzie orkiestry symfonicznej co wcześniej w innych systemach audio i wcześniejszym

Opusculum nie było możliwe do wychwycenia i słyszalne.

Ogólnie rzecz ujmując byłem świadkiem narodzin bardzo ciekawego urządzenia o niesamowitym dżwięku który podniósł

poprzeczkę doznań muzycznych na bardzo wysoki poziom jak dotąd nieznany dla większości obecnych i biorących udział

w pierwszych odsłuchach Opusculum Reference.

Dalsze losy tuningu brzmienia Martona sa mi bliżej nieznane ale słyszałem od wspólnych znajomych że M.Knaga maksymalnie

dopieścił barwę wzmacniacza do jeszcze wyższego poziomu grania w stosunku do wersji pierwotnej i przy całej szybkości

wybrzmiewania tonów przybliżył Opusculum Reference do ciepłego brzmienia lampy.

[piano]

Megan,

Masz zadatki na recenzenta:)

[Elberoth]

No ale ile to konkretnie kosztuje ? To jakaś tajemnica, bo nie rozumiem ? Ponoć 100k czy faktycznie 100k ?

 

Magnepan - tak jak opisujesz powinien grać każdy wzmacniacz za 100k. Istotne są porównania do innych urządzeń w zbliżonej cenie.

[Magnepan]

Istotne są porównania do innych urządzeń w zbliżonej cenie.

Takie porównania były robione z najlepszymi urządzeniami tranzystorowymi.Szczegóły asap.

[Magnepan]

Jeśli wzorcem jest żywa muzyka, to porównywanie urządzeń może stać się, mimo subiektywizmu, pożytecznym zajęciem w dążeniu do wierności odtwarzania dźwięku

 

 

Stommad zgadzam się z Tobą w 100% że za wzorzec powinna być przyjęta żywa muzyka i wówczas porównywanie urządzeń odtwarzających muzykę ma naprawdę sens ale istnieje duże niebezpieczeństwo - mianowicie takie że większość urządzeń audiofilskich nie spełnia kryteriów odtwarzania żywej muzyki.

Nagle mogłoby się okazać przyjmując powyższe kryteria że wydane pieniądze na sprzęt są praktycznie wywalone w błoto

bo urządzenie zamiast grać muzycznie to 'rzęzi' lub coś w tym rodzaju.Wtedy nastepują poszukiwania odpowiednich kabli

lub głośników które będą miały za zadanie poprawić zdeformowany od podstaw dzwięk systemu.I to jest całe clou audiofilstwa.

Ale gro audiofili nie chce uświadomić sobie tego faktu lub przepraszam po prostu tego nie słyszy przyjmując za miernik wartości dobrego grania sprzętu - mało istotne niuanse mające niewiele wspólnego z wiernym przekazem muzycznym i muzykalnością urządzeń.

Edytowane 15 Lutego 2013 przez Magnepan

[modrzew47]

<br />Dalsze losy tuningu brzmienia Martona sa mi bliżej nieznane ale słyszałem od wspólnych znajomych że M.Knaga maksymalnie<br />dopieścił barwę wzmacniacza do jeszcze wyższego poziomu grania w stosunku do wersji pierwotnej i przy całej szybkości<br />wybrzmiewania tonów przybliżył Opusculum Reference do ciepłego brzmienia lampy.<br />

To po jakie licho za niego tyle płacić,szukać i odsłuchiwać?Lepiej kupić lampe a reszte kasy spożytkować w inny sposób.

Tak tylko na logike napisałem,do otwartych....umysłów.Tylko.

[sly30]

Po co? Źeby nie wymieniać w przyszłości lamp, źeby mieć sprzęt bezawaryjny, żeby mieć 100% brzmienia po 30min od włączenia a nie po 4h, żeby nie mieć szumów, żeby mieć lepszy bas ....tak tylko na logikę do otwartych umysłów,tylko...:-)

Edytowane 15 Lutego 2013 przez sly30

[Magnepan]

To po jakie licho za niego tyle płacić,szukać i odsłuchiwać?Lepiej kupić lampe a reszte kasy spożytkować w inny sposób.

Tak tylko na logike napisałem,do otwartych....umysłów.Tylko.

Modrzew 47, przyblizyć do ciepłego brzmienia lampy nie jest znakiem równości z brzmieniem lampy w 100%.

Dochodzi impuls ,szybkość i selektywność wybrzmiewania i inne cechy tranzystora które w lampie nie uświadczysz.

Przeczytaj dokładnie mój post nr.447.