Czy Unia Europejska przetrwa?

[Gość dziadekwłodek]

Ten temat juz dawno "chodzi mi po głowie". Muzułmańskie getta czy wręcz państwa równoległe w: Wielkiej Brytanii, Holandii, Francji, Niemczech. itd. Prawicowe czy muzułmańskie akty terroryzmu w całej Europie. Fiasko lansowanej polityki wielo kulturowości, przy jednoczesnym muzułmański braku akceptacji dla tradycji europejskiej - co prowadzi do samounicestwienia się Europy. Szkalowanie nacji nowych członków UE w państwach starej Unii. Europa dwóch prędkości. Narzuacnie praw i wartości przez UE państwom członkowskim. Eurokolonializm. Brak zrozumienia dla europejskie (od zawsze!) tradycji państw narodowych. Czy Zjednoczona Europa przetrwa? Moim zdaniem nie! Bo przestała bronić własnych wartosci - wpływy USA lub Świata Islamskiego są coraz silniejsze. W tym wszystkim brakuje idei - jednolitej i jednocześnie godzącej odrębności! Dla mnie od poczatku był to geszeft - nie głosowałem za Unią! A jakie jest Wasze zdanie?

[Less]

To trudno przewidzieć. Z jednej strony blok sowiecki sam się rozmontował. Z drugiej towarzysze na Kubie i Korei trwają wbrew wszelkim przeciwnościom.

Obywatele Związku Socjalistycznych Republik Europejskich są w mniejszym stopniu trzymani za twarz. Gdy brak kasy stanie się jeszcze dotkliwszy niż teraz, to pewnie nie będzie siły, która utrzyma to wszystko w kupie.

[Gość dziadekwłodek]

To trudno przewidzieć. Z jednej strony blok sowiecki sam się rozmontował. Z drugiej towarzysze na Kubie i Korei trwają wbrew wszelkim przeciwnościom.

Obywatele Związku Socjalistycznych Republik Europejskich są w mniejszym stopniu trzymani za twarz. Gdy brak kasy stanie się jeszcze dotkliwszy niż teraz, to pewnie nie będzie siły, która utrzyma to wszystko w kupie.

 

Te ochłapy kasy to tesz siła i to wieksza niz Zomo-wska pała!

[747]

Proszę o zbanowanie mnie u Kolegi w wątku.

[romekjagoda]

 

Obywatele Związku Socjalistycznych Republik Europejskich są w mniejszym stopniu trzymani za twarz. Gdy brak kasy stanie się jeszcze dotkliwszy niż teraz, to pewnie nie będzie siły, która utrzyma to wszystko w kupie.

 

Czy mógłbyś wskazać które to państwa członkowskie są Socjalistycznymi Republikami?

[Gość dziadekwłodek]

Proszę o zbanowanie mnie u Kolegi w wątku.

 

Stanowczo odmawiam!

[misiomor]

Mom zdaniem UE raczej nie przetrwa - kiedy dojdzie do bankructwa większej ilości mocno zadłużonych państw, przy którym dzisiejsza afera z Grecją to mały pikuś, zaraz do władzy w państwach członkowskich dojdą populiści i zacznie się zrzucanie winy jedni na drugich, nacjonalizacje majątku należącego do obcego kapitału, żądania rekompensat itd.

 

To co spaja takie ponad-narodowe twory to sukces, UE ponosi raczej klęski - szybko traci produkcję przemysłową oraz znaczenie międzynarodowe na rzecz Chin, Indii czy Ameryki Południowej. Prognozy mówią o tym, że USA mają szansę odwojować część przemysłu, UE będzie się raczej pogrążać w regresie.

[Less]

Czy mógłbyś wskazać które to państwa członkowskie są Socjalistycznymi Republikami?

Raczej wszystkie. Nie mam tylko pewności co do Cypru i Malty.

[DeeS]

Kiedy kilkadziesiąt lat temu powstawał zalążek dzisiejszej UE i miał on charakter czysto gospodarczy, rzeczywiście przynosił państwom członkowskim wymierny profit. Kiedy przywódcom zamarzyło się państwo na wzór Stanów Zjednoczonych i nastąpiło odbicie w charakter polityczny, to niestety ale zaczęła się równia pochyła; zwłaszcza kiedy Francja odkryła w sobie "rolę przewodnią" i zamarzyło się jej zająć miejsce USA w świecie. Przynajmniej w tej części. Pamiętacie jej głos (Sarkozy'ego) w naszą stronę: siedzcie cicho !

Brak spójności w działaniu też temu nie służy (Kosowo, UE jako partner w NATO) . Początek lat dziewięćdziesiątych to widoczny ropad organizmu. Obecnie kojarzy się bardziej z odkryciami typu: ślimaki też ryby lub z zabawą w pomidora - eurocośtam.

[23031970]

Jeżeli rodzina , sąsiedzi , polak z polakiem nie potrafią się zgodzić ze sobą , to jak narody się zgodzą jeżeli dzielą je bariery kulturowe , językowe ,religijne , mentalne , ekonomiczne itd.

Pomysł wspólnoty europejskiej nie ma racji bytu , gdyż fundament na którym się opiera nie ma solidnej podstawy , jest jak mrzonka o państwie utopijnym .

Jeszcze chwila a wspólnota europejska grzęźnie aż się fundamenty zatrzęsą .

[toptwenty]

Polak z Polakiem nie potrafi, ale inni jakoś potrafią. Taka nasza specyficzna egzotyka.

[23031970]

Człowiek człowiekowi wilkiem w każdej szerokości i długości geograficznej !

[Gość StaryM]

polak z polakiem

Jak widać miłośnicy PRL mają problem nie tylko z logiką, ale i podstawową ortografią. Patrioci. ;)

[23031970]

Nie mają problemu z ortografią , szybko pisałem i nie wcisnąłem shift-a .

[toptwenty]

Człowiek człowiekowi wilkiem w każdej szerokości i długości geograficznej !

Człowiek człowiekowi człowiekiem, szczególnie między Wisłą, Odrą i Nysą (gdzie najsawpierwsze to my som)

[23031970]

I jeszcze jedno , nie jestem miłośnikiem PRL-u ale wszędzie psy chodzą boso .

Żaden system ekonomiczny się nie sprawdził i się nie sprawdzi , przyczyną jest ludzka chciwość i żądza władzy.

Przeciętnemu Kowalskiemu nie żyło się dobrze tak w PRL-u jak i teraz . Jeżeli ma się pieniądze , to w każdym systemie jest dobrze .

[Leszek B]

Czy Unia Europejska przetrwa?

Mam nadzieję że nie i że szybko się zawali.A tak swoją drogą to ciekawe ile razy dziś trzeba by powtarzać referendum o chęci pozostania w mumii aby referendum było zaliczone ;)

[wojciech iwaszczukiewicz]

dziadekwłodek

 

A RWPG Ci nie przeszkadzało?

 

Nic nie jest wieczne i wszystko zależy od ludzi.Mam nadzieję,że przetrwa.Argument,że wcześniej czegoś takiego nie było jest śmieszny.Gbybyśmy tak wszyscy myśleli to nadal siedzielibyśmy na drzewach.Przetrwa tylko wymaga reorganizacji aby przykład greckiej nieodpowiedzialności nie powtórzył się.Nie wiedziałem,że Rosja ma tak wielu sympatyków na tym Forum.Mam na myśli tych,kórzy cieszą się z kłopotów Unii i życzą jej jak najgorzej.Swiadczy to o braku wyobraźni z punktu widzenia naszych interesów.

[toptwenty]

Czy Unia Europejska przetrwa?

Mam nadzieję że nie i że szybko się zawali.A tak swoją drogą to ciekawe ile razy dziś trzeba by powtarzać referendum o chęci pozostania w mumii aby referendum było zaliczone ;)

Jeśłi UE się zawali, to skąd polscy chłopi, polskie miasta i rózne firmy będą dostawać dotacje? Zachód sobie poradzi, my będziemy żebrać. A potem zamkną granice przed biedakami i wrócą stare straszne czasy.

[bartek79]

UE ponosi raczej klęski - szybko traci produkcję przemysłową oraz znaczenie międzynarodowe na rzecz Chin, Indii czy Ameryki Południowej.

 

tyle, że te Chiny i Indie produkują na rzecz UE i USA.

jak padnie UE to i oni , gdyby kryzys ten był za 10-15 lat to Chiny i Indie by się napędziły rynkiem wewnętrznym ale nie teraz.

 

Stąd też UE nie padnie bo się nikomu nie opłaca

 

a szkoda

[23031970]

Tym , którzy tyle zainwestowali w Unię Europejską nie opłaca się aby teraz miała upaść . Pożyjemy , zobaczymy .

[Gość dziadekwłodek]

dziadekwłodek

 

A RWPG Ci nie przeszkadzało?

 

Nic nie jest wieczne i wszystko zależy od ludzi.Mam nadzieję,że przetrwa.Argument,że wcześniej czegoś takiego nie było jest śmieszny.Gbybyśmy tak wszyscy myśleli to nadal siedzielibyśmy na drzewach.Przetrwa tylko wymaga reorganizacji aby przykład greckiej nieodpowiedzialności nie powtórzył się.Nie wiedziałem,że Rosja ma tak wielu sympatyków na tym Forum.Mam na myśli tych,kórzy cieszą się z kłopotów Unii i życzą jej jak najgorzej.Swiadczy to o braku wyobraźni z punktu widzenia naszych interesów.

 

Robisz się napastliwy! Tematem nie jest RWPG.

 

Unia moim zdaniem nie przetrwa kilkunastu następnych lat. Dotychczasowa praktyka pokazuje, że wizja Wspólnej Europy się nie sprawdza. Narzucanie wszystkim jednego punktu widzenia i jednego sposobu działania musi doprowadzć do jej rozpadu. W Europie nastąpi wzrost zanczenia państw narodowych. Polskie interesy nie sa zawsze tożsame z interesami UE.

[toptwenty]

Moim zdaniem, będzie odwrotnie. Nastąpi jeszcze większa integracja, a znaczenie państw narodowych się zmniejszy. Co jest dobre dla Unii, jest również dobre dla Polski.

[misiomor]

Co jest dobre dla Unii, jest również dobre dla Polski.

Ograniczenia emisji CO₂ również? Na dziady zejdziemy jeżeli nie będziemy mieli prawa veta w tej sprawie.

[stench]

Jeśli......

tak długo jak małym i słabym będą spadać kąski z pańskiego stołu i kaganiec będzie znośny - będą tkwić w unii.

tak długo jak silni( Niemcom) będą w stanie utrzymywać aparat umnijny (oczywiście ze względów ekonomicznych z uwago na splendor) - unia będzie trwać

 

rozpad unii może nastąpić w wypadku jednoczesnej plajty kilku krajów i niemożności zamiecenia tego pod dywan i ukrycia przy zastosowaniu kreatywnej rachunkowoći - a wtedy bardzo dostaniemy po tyłku

dla Rosji i Chin jedynymi partnerami (zdecydowanbie słabszymi niż dziś) będą jedynie Niemcy i WB, reszcie narzucą co zechcą i w dowolnym momencie będą mogli zrywać.

inni pewnie powprowadzają jakieś cła więc koszty dla "kowalskiech"wzrosną(sprowadźcie dziś oppo ze stanów), wszystko co z unii mamy od ręki będzie leżakować i drożec w UC, również ewentualne wizy skomplikują podróżowanie czy podejmowanie pracy

u nas Tuski i inne Kaczyńskie nie będą mieli unijnego kagańca i będą mogli wprowadzać jeszcze większe idiotyzmy w życie niż dziś - już się tego boję.

produkcja nam zaś gigantycznie nie wzrośnie bo popyt wewnętrzny jest jednak w dyżej mierze ograniczony a rynek nasycony, dziś zarabiamy głównie na eskporcie zagranicznych firm mających swoje fabryki w RP (oczywiście jest duża szansa, że po rozpadzie fabryki te zostaną przeniesione gdzie indziej), jabłek więcej nie zjemy , no chyba że obłożymy cłami wyroby z chin (dziś np większość soków jabłkowych jest z chińskiego koncentratu jabłkowego - bo tańszy)

 

a z drugiej strony to mleko się rozlało: polityka wielonarodowościowa to fikcja, bezstresowe wychowanie produkuje świrów, a równość podmiotów wygenerowała powstanie karteli i oligarchii.

 

ale z wielonarodowosciowością nie ma jak sobie poradzić: Niemcy,Francuzi nie mogą wyrzucić ludzi których sami ściągnęli(Turcy i Algierczycy) , nie mogą wyrzucić ich potomków którzy urodzili się na ich terenach a rodzice byli już obywatelami ww.

owszem są metody typu hitlerowskiego, ale raczej ich pod uwgę brać nie należy.

inaczej rozmontować gett się nie da, a koniec sponsorowań "nowych mniejszości" spowoduje wojny domowe.

bezstresowe wychowanie stanowi zagrożenie już od poziomu rodziny, przez szkołę(nauczyciel nie może podjąć natychmiastowych kroków celem ochrony innych uczniów) itd

a oligarchie i kartele - tu nie ma co pisać - zmowy cenowe, obniżenie trwałości itd i bla bla typu NWO

 

jeśli unia padnie to z pewnymi problemami można będzie można sobie poradzić jedynie metodami Łukaszenki

[Gość StaryM]

produkcja nam zaś gigantycznie nie wzrośnie bo popyt wewnętrzny jest jednak w dyżej mierze ograniczony a rynek nasycony, dziś zarabiamy głównie na eskporcie zagranicznych firm mających swoje fabryki w RP

Cóż za rewelacja, a ci głupi ekonomiści twierdzą, że przed kryzysem to właśnie popyt wewnętrzny nas uratował,

jeśli unia padnie to z pewnymi problemami można będzie można sobie poradzić jedynie metodami Łukaszenki

Metodami Łukaszenki, Castro, Gomułki, Gierka i innych nie da się współcześnie niczego załatwić. Historia już to udowodniła.

[misiomor]

Tak czy siak - greckie zadłużenie to mały pikuś. Tym niemniej jakby spojrzeć na ten wskaźnik w odniesieniu do PKB dla dużych państw, wcale nie jest wesoło. A jak się to policzy w dolarach, robi się strasznie. Już widzę te kontrybucje nakładane na słabsze państwa kiedy całość zacznie się walić a integracja postąpi aż do ubezwłasnowolnienia państw narodowych.

[stench]

Ograniczenia emisji CO₂ również? Na dziady zejdziemy jeżeli nie będziemy mieli prawa veta w tej sprawie.

 

za IMGW CO2 w naszej atmosferze stanowi około 0,03% i na jego wielkość wpływ ma natura, człowiek i CHGW.

w dodatku zmiany klimatyczne były zawsze, a wpływ bezpośredni na zmianę klimatu nie jest udowodniony (w sensie czy jest cieplej bo jest więcej co2 w atmosferze , czy zrobiło się go więcej bo od słońca podniosła się temp oceanów które wydaliły co2)

więc całe pitolenie o emisjach, redukcjach, karach to pitolenie urzędników i ekoterrorystów jest bez sensu

 

najbardziej lubię oglądać Grennpisowców w akcji jak płyną 8m pontonem ze sztywnym dnem i 2 silniki po 250 km mocy każdy , ubranych w kosmiczne ciuchy - i pitolą o ekologii

[antymalkontent]

 

za IMGW CO2 w naszej atmosferze stanowi około 0,03% i na jego wielkość wpływ ma natura, człowiek i CHGW.

w dodatku zmiany klimatyczne były zawsze, a wpływ bezpośredni na zmianę klimatu nie jest udowodniony (w sensie czy jest cieplej bo jest więcej co2 w atmosferze , czy zrobiło się go więcej bo od słońca podniosła się temp oceanów które wydaliły co2)

więc całe pitolenie o emisjach, redukcjach, karach to pitolenie urzędników i ekoterrorystów jest bez sensu

 

najbardziej lubię oglądać Grennpisowców w akcji jak płyną 8m pontonem ze sztywnym dnem i 2 silniki po 250 km mocy każdy , ubranych w kosmiczne ciuchy - i pitolą o ekologii

 

ale juz wole tych ekoterrorystow jak obroncow monopolistow wspomagajacych w tworzeniu praw patentowych praw producentow zwanych autorskimi inwiglacji spoleczenstwa, to jest prawdziwa plaga obecnej rzeczywistosci

[stench]

Metodami Łukaszenki, Castro, Gomułki, Gierka i innych nie da się współcześnie niczego załatwić. Historia już to udowodniła.

 

nie mam na myśli podejścia ekoomicznego a jedynie "załatwienie" pewnych problemów za pomocą pały ,

nie jest to chwalebne ale prawdopodobnie to jedyny sposób by powstrzymać niektórych przed bandytyzmem: dobry omłot i więzienie takie do którego nikt nie chce wracać