Skocz do zawartości
IGNORED

O wyczynowych hi-endowcach ostrym piórem :-)


zyzio

Rekomendowane odpowiedzi

  ale jeśli masz pomieszczenie 15m2 to nie wrzucisz tam zestawów z 15" wooferami, tylko coś mniejszego co pozwoli chociaż odtworzyć poprawnie pasmo od wyższego basu po soprany oferując przy tym dobrą stereofonię i neutralność dźwięku. Każdy średnio doświadczony audiofil i akustyk o tym wie. 
<br />

<br />

A mógłbyś wyjaśnić dlaczego w pomieszczeniu 15m2 należy rezygnować z pełnego pasma? I dlaczego niby 15" woofery się do takich pomieszczeń nie nadają? Może średnio doświadczony audiofil to wie, ale doświadczony akustyk wie, że adaptacją można zapewnić warunki do pełnopasmowego odsłuchu także w mniejszych pomieszczeniach.

Powrót po dłuższej przerwie...

A mógłbyś wyjaśnić dlaczego w pomieszczeniu 15m2 należy rezygnować z pełnego pasma?

 

Doczytaj naszą dyskusję do końca, dalej tłumaczyłem jak sprawy się mają. Można wrzucić i 18" - wolna droga.

. Efektem rozwoju wiedzy jest wniosek, że nie ma sensu ładować wielkich skrzyń do małych pomieszczeń nie tylko dlatego, że będzie jeszcze ciaśniej, ale dlatego że prawa fizyki i propagacji fal akustycznych są nieubłagane. Zresztą trudno zarzucać światkowi audiofilskiemu brak konstrukcji w wielkich obudowach i równie dużych przetwornikach. Takie przecież są. Zatem mamy wybór, jest bogactwo opcji i możliwości. To świadczy o sile domowego audio, a nie jego słabości.

 

Kubeł ponawiam swoją prośbę o wyjaśnienia i odnośniki do naukowych źródeł udowadniających, że duże kolumny do małych pomieszczeń sie nei nadają. Nie tylko moje osobiste doświadczenie udowadnia co innego.

Powrót po dłuższej przerwie...

Gość Arek__45

(Konto usunięte)

..kolega xyz ....się myli prawdziwi wyczynowcy to tacy jak tu...

 

 

 

http://www.royaldevice.com/custom.htm

 

 

 

...nasi forumowi to typowa ..prowincja....kupię -sprzedam....

Daję ci plusa za podlizywanie

 

chciałbym tobie za umiejętność wyciągania właściwych wniosków.

niestety wciąż potwierdzasz, że nie mogę :)

Nie myśl. Jeśli już pomyślałeś, to nie mów. Jeśli już powiedziałeś, to nie pisz. Jeśli już napisałeś, to nie podpisuj. Jeśli podpisałeś, to się nie dziw!

Doczytaj naszą dyskusję do końca, dalej tłumaczyłem jak sprawy się mają. Można wrzucić i 18" - wolna droga.

 

Doczytałem, ale się z Twoimi wnioskami nie zgadzam. Sam słucham 15" wooferów w 16,5m2 (zaadaptowanych akustycznie) i jest znacznie lepiej niż wcześniej na 13cm wooferach w linii transmisyjnej. Znam kilku forumowiczów, którzy mają podobne doświadczenia.

 

pozdrawiam

Powrót po dłuższej przerwie...

Najchętniej widziałbym ten wątek na bocznicy. Nie niesie żadnej wartości poza pogłębianiem konfliktu, który dopiero co udało się zaleczyć. Szkoda byłoby, żeby maniakalna uporczywość jednego trola dyktowała atmosferę na forum. Nie po to został ubity. Przecież i tak wiadomo, ze argumentacja żadnej ze stron nie przekona drugiej. Brakuje wam tego gnoju?

Doczytałem, ale się z Twoimi wnioskami nie zgadzam. Sam słucham 15" wooferów w 16,5m2 (zaadaptowanych akustycznie) i jest znacznie lepiej niż wcześniej na 13cm wooferach w linii transmisyjnej. Znam kilku forumowiczów, którzy mają podobne doświadczenia.

 

Moje doświadczenia już znasz skoro przeczytałeś wątek w całości. Skoro służy tobie taka konfiguracja w twoim pokoju, to wszystko ok. Ja niestety mam inne doświadczenia oraz inne zdanie. W celu zapewnienia szerszego pasma w niewielkim pomieszczeniu znacznie lepszym rozwiązaniem jest para mniejszych zestawów wspomagana ODPOWIEDNIM niewielkim subwooferem. Ale faktycznie czas uspokoić wątek, poza tym odbiegliśmy od głównego tematu. A w sumie i w głównym zostało wszystko powiedziane.

Moje doświadczenia już znasz skoro przeczytałeś wątek w całości. Skoro służy tobie taka konfiguracja w twoim pokoju, to wszystko ok. Ja niestety mam inne doświadczenia oraz inne zdanie. W celu zapewnienia szerszego pasma w niewielkim pomieszczeniu znacznie lepszym rozwiązaniem jest para mniejszych zestawów wspomagana ODPOWIEDNIM niewielkim subwooferem. Ale faktycznie czas uspokoić wątek, poza tym odbiegliśmy od głównego tematu. A w sumie i w głównym zostało wszystko powiedziane.

 

Kubeł, to jednak ciekawe co piszesz,więc pozwolę sobie pociągnąć OT.

Jaki to jest odpowiedni sub do 15m2?

Dlaczego niby jeden sub ma być lepszy, niż dwa? Bo niby bas rozchodzi się bezkierunkowo?

Powrót po dłuższej przerwie...

Gość rochu

(Konto usunięte)

<br />

Ale dobrze pamiętamy Twoje występy i prowokacje i niektórzy wciąż dziwią się co Ty tu jeszcze robisz!

 

Uderz się sam w piersi, amigo.

Już zapomniałeś jak trollowałeś na całego na tym forum?

Jesteś tutaj tylko dlatego, że ktoś spośród Moderacji ma niczym nieuzasadnianą wiarę w twoją poprawę.

Jesteś tutaj tylko dlatego...

Jak Ci rochu przez palce taki tekst mógł przejść??

To forum publiczne i każdy kto nie łamie permanentnie regulaminu może tu pisać.

:(

Człowiek może być dobry, uczciwy ale i tak ilość ludzi na jego pogrzebie zależy od pogody...

Gość nosferartur

(Konto usunięte)

Przyszła mi do głowy taka myśl fantastyczna. Gdybym był wyczynowym hi-endowcem, czyli przedstawicielem grupy społecznej, której miesięczne wynagrodzenie plasuje się znacznie powyżej połowy przedziału rozpiętego pomiędzy żebractwem, a burżuazyjnym wyzyskiwaniem, zaproponowałbym Pawłowi i jego epigonom, oczywiście tym od dawna zdeklarowanym, inny, o wiele prostszy rodzaj testu ABX, USB, HPV czy jak tam zwał. Całkowicie budżetowy, aczkolwiek znakomity w swoim przedziale cenowym sprzęt mieszczący się w kwocie maksymalnie 2000 zł. kontra taki wyuzdany, gdzie tylko marketing (o żadnej oczywiście lepszej jakości dźwięku mowy być nie może) wybrany przez jednego z naszych napiętnowanych przez Pawła forumowych kolegów bez zabawy w ograniczenia, powiedzmy bardzo hi-endowy. Ten, który wybierze w ślepym teście może unieść do domu. Ciekawe jakie byłyby wyniki? Według mnie jedynie efekty takich testów mogłoby zapewnić spokój na forum, bez tych ciągłych objawień.

Omijałem ten wątek.

Niczemu on nie służy.

Moje pieniądze, moja sprawa.

Już wielokrotnie pisałem w czym jest rzecz...

 

Ale nie mogłem zdzierżyć jak wypisuje się tu nieprawdy.

Oczywiście chodzi o te 10 i więcej cali membrany.

Jak ktoś używa jakichś argumentów tego typu to się i swoje idee pogrąża.

 

Nie pytam nigdy: "na czym słuchasz". Uważam to za kompleks.

Ale tu powiem: Jak nie słuchałeś w życiu na ponad 12 calowym wooferze to guzik wiesz o hi-endzie!

Ten, który wybierze w ślepym teście może unieść do domu. Ciekawe jakie byłyby wyniki? Według mnie jedynie efekty takich testów mogłoby zapewnić spokój na forum, bez tych ciągłych objawień.

;D

Robiłem takie zabawy.

Podstawiałem dobry amplituner KD, ale jednak amplituner... ;).

Zwycięsca zabierał zabawki przeciwnika...

Miałbym całą chałupę niezłych klocków :).

 

A spokój zapanował. Gdzie się nie pojawię nie gada się już o kablach, klockach,... Słucha się muzyki!

 

Czyli pierdziawki nawet za 100kpln to nie hi-end?

Nie!

Hehehe - nieźle się pośmiałem czytając ten artykuł! :)

Cóż - gość rozumuje logicznie.

Nie znaczy to jednak że zaraz polecę do sklepu po studyjne głośniki.

Stanowczo wolę moje woskowane drewienko... taki mam kaprys.

I co komu do tego? :)

Świat nie opiera się wyłącznie na tabelkach i pomiarach... Bogu dziękować!

"Bits are bits, right? Wrong! 

If you can't hear the difference between cables, DACs, etc. - count yourself lucky. Your audio life is much simpler."

Panowie, możecie słuchać nawet z muszli sedesowej, i też nic nikomu do tego.

Rozumiem dlaczego temat wylądował na śmietniku forum, to klepanie się po plecach tych z kasą ciąg dalszy.

A gwoli ścisłości.

Trójwymiarowy ocenia systemy bez ich odsłuchów z prostej przyczyny, nie stać go na klocki powyżej pułapu kolumn Oriona i towarzyszącej pięcio, czy nawet sześcio kanałowej aparatury mogącej pracować w systemie zbalansowanym (?).

Oriony nie są mistrzostwem świata w dziedzinie reprodukowanych wrażeń muzycznych, On wie o tym, ale trudno mu przejść do kolejnej manifestacji własnych doznań.

Na to trzeba większych pieniędzy.

Każdy kloc będzie niczym w reprodukcji brzmienia, jeśli nie będzie pracował w kl.A

I nie chodzi tu o tzw. pierwsze waty.

Uwierzcie mi na słowo.

Dlatego przewaga wzmacniaczy lampowych jest w tym zakresie bezsporna.

Im brakuje tylko w niektórych momentach mocy.

Gość nosferartur

(Konto usunięte)

Do Grzegorz7.

Tematy kabli, czy sprzętu, to dobre tematy, jeżeli masz, z kim o tym pogadać. Rozszerzają troszeczkę horyzonty dyskusji. Gadanie tylko o muzyce, czy kształtach tyłków może wcale nie mniej przynudzać, że nie wspomnę o pracy czy forsie. Audio to w dzisiejszych czasach prawdziwa egzotyka i mnie dyskusje o tym raczej się nie wydarzają. Na początku jako rozentuzjazmowany audiofil bawiłem się w wykrywanie kabli w ciemno na swoim bardzo budżetowym wtedy sprzęcie. To, jakie były wyniki nie miało znaczenia i tak robiłem za ufoludka, bo większość nie mogła usiedzieć między głośnikami nawet pięciu minut i moja koncentracja na sprawach jakości brzmienia traktowana była tak, czy tak jako rodzaj odchylenia. Dla otoczenia zawsze jest lepiej gdy się mylisz, ma powody do śmiechu, sukcesy w odgadywaniu jaki kabel to jakieś tam głupoty. Już się nie wygłupiam, nikomu niczego nie tłumaczę, nie nauczam,ale nie potrzebuję też cudzej szajby.

A mozna w zwiazku z tym zapisac siegdzies na odpowiednie korepetycje zeby miec pewnosc co do wlasciwego rozumienia "interncji i przekazu rozmowcy"...

 

przykro mi - niektóre rzeczy nabywa się w życiu bazując na wrodzonej wrażliwości i spostrzegawczości.

niektórzy coś podobnego w efekcie - nazywają czymś w rodzaju empatii

 

inni w ogóle nie wiedzą o co chodzi :)

Nie myśl. Jeśli już pomyślałeś, to nie mów. Jeśli już powiedziałeś, to nie pisz. Jeśli już napisałeś, to nie podpisuj. Jeśli podpisałeś, to się nie dziw!

Gość rochu

(Konto usunięte)

Trójwymiarowy ocenia systemy bez ich odsłuchów z prostej przyczyny, nie stać go na klocki powyżej pułapu kolumn Oriona(...)

 

Jeżeli miałoby to zapewnić spokój na forum to dlaczego nie urządzić w jakimś większym gronie zrzuty na sensowny sprzęt dla naszego bohatera?

Zrzuciłem się kiedyś na senicza to mogę i na trójwymiarowego.

Daję tysiaka.

Kto się przyłączy?

rochu trzymam(y) za słowo;

 

- rochu 1000 zł

-

 

Zdarza mi się rozsądniej porozmawiać o audio z Kobietami niż nawiedzonymi facetami.

Przynajmniej więcej słyszą... :)

kobiety to spekulantki, zawsze słyszą to co chcą, a resztę dopowiadają.

Gość Patrick

(Konto usunięte)

Zgodnie z moimi przewidywaniami "niewygodny watek" znalazl sie w hadesie...

Oczywiscie np. tak cenny w kontekscie merytoryczno-poznawczym watek traktujacy o "audio dopalaczach" jest jak najbardziej godny miejsca w prestizowej zakladce High End i silnie broniony przez czujnego moderatora przed heh "niemerytorycznymi" wpisami => czytaj takimi , ktore podwazaja "autorytet"/nie pokrywaja sie z radosna tworczoscia wyczynowych audiofili zabierajacych w nim glos. Coz , gratulacje => pamietam takie haslo gloszone za komuny przez aktywistow: "Kto nie z Mieciem tego zmieciem"... :/

Kubeł, to jednak ciekawe co piszesz,więc pozwolę sobie pociągnąć OT.

Jaki to jest odpowiedni sub do 15m2?

Dlaczego niby jeden sub ma być lepszy, niż dwa? Bo niby bas rozchodzi się bezkierunkowo?

 

A proszę bardzo. W moim 20m2 pokoju przerobiłem stado sprzętu (w tym wielkie skrzynie na równie wielkich przetwornikach) i stanęło na tym co mam w opisie. Sub aktywny wspomagający Thiele to REL T5, właściwie sam REL unika nazywania swych produktów subwooferami, a sugeruje nazwę systemy subbasowe - jak zwał, tak zwał, marketing zostawmy w spokoju. Mała kostka, układ oczywiście zamknięty, z połączeniem wysokopoziomowym (patent RELa) zrealizowanym żeby było ciekawie na złączu speakon, czyli z rynku pro. Oferuje idealne "zszycie" z głównymi paczkami.

Nie mówiłem, że jeden sub jest lepszy od dwóch. Oczywiście, że dwa w odpowiednim zestawieniu są lepsze od jednego. REL nawet ładnie wszystko tłumaczy i opisuje wszystkie opcje połączeń, nawet z bodaj 5 subami.

Pierdziawki z małymi głosnikami mają swoją rację bytu, mimo swych oczywistych wad i ograniczeń. Sprzęt audio w domu rządzi się swoimi prawami i wbrew temu co sugeruje frustrat xyzpawel są to prawa wynikające z nauki zwanej akustyką. Nikt nie oczekuje od monitorów hi-fi obsługi pełnego pasma, ale jeśli masz pomieszczenie 15m2 to nie wrzucisz tam zestawów z 15" wooferami, tylko coś mniejszego co pozwoli chociaż odtworzyć poprawnie pasmo od wyższego basu po soprany oferując przy tym dobrą stereofonię i neutralność dźwięku. Każdy średnio doświadczony audiofil i akustyk o tym wie. I dlatego zestawy domowe są dopasowane do warunków domowych zarówno jeśli chodzi o nagłaśniane powierzchnie jak i akustykę wnętrz. Dlatego należy unikać porównań które wypocił pawelxyz, bo to są dwa rózne światy. Nie porównujemy przecież autobusu i osobówki, mimo że generalnie służą one do tego samego, czyli przewożenia ludzi.

To po sa bassreflexy i linie transmisyjne? One nie dodaja neutralnosci.

 

Rzecz w tym ze wlasnie wiekszosc pierdziawek chce udawac kolumny pelnopasmowe.

 

Paweł nie raz dostawał wulgarnymi wpisami rzucanymi w jego stronę, więc trudno tu mówic o jakiejś wyjątkowej obcesowości samego bohatera ;-) Wyśmiewany był tu też nieraz, więc będąc niejako uzależniony od sieci (jak my wszyscy) stworzył bloga i się w nim wyżywa nie skąpiąc jednak przy okazji głosu zdrowego rozsądku przy całych swoich przejaskrawieniach :-)

 

Pawel dosc agresywnie propagowal na forum kontrowersyjny poglad ze wszystkie wzmacniacze i odtwarzacze CD graja tak samo, ujmujac w skrocie. Moim zdaniem zupelnie nieprawdziwy. To ze niektore malo dokladne i latwe do wysterowania kolumny nie pokazuja roznic, to nie jest od razu dowod ogolny.

Panowie, możecie słuchać nawet z muszli sedesowej, i też nic nikomu do tego.

Rozumiem dlaczego temat wylądował na śmietniku forum, to klepanie się po plecach tych z kasą ciąg dalszy.

A gwoli ścisłości.

Trójwymiarowy ocenia systemy bez ich odsłuchów z prostej przyczyny, nie stać go na klocki powyżej pułapu kolumn Oriona i towarzyszącej pięcio, czy nawet sześcio kanałowej aparatury mogącej pracować w systemie zbalansowanym (?).

Oriony nie są mistrzostwem świata w dziedzinie reprodukowanych wrażeń muzycznych, On wie o tym, ale trudno mu przejść do kolejnej manifestacji własnych doznań.

Na to trzeba większych pieniędzy.

Każdy kloc będzie niczym w reprodukcji brzmienia, jeśli nie będzie pracował w kl.A

I nie chodzi tu o tzw. pierwsze waty.

Uwierzcie mi na słowo.

Dlatego przewaga wzmacniaczy lampowych jest w tym zakresie bezsporna.

Im brakuje tylko w niektórych momentach mocy.

Ale wzmacniacze tranzystorowe też pracują w klasie A . Mnie osobiście bardziej podobają lub odpowiadają brzmieniowo wzmacniacze lampowe niż tranzystorowe niezależnie od tego w jakiej klasie pracują .Mógłbyś jaśniej powiedzieć o co chodzi "Każdy kloc będzie niczym w reprodukcji brzmienia, jeśli nie będzie pracował w kl.A"

Piotr

  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

    Gość
    Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.


    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    • Biuletyn

      Chcesz być na bieżąco ze wszystkimi naszymi najnowszymi wiadomościami i informacjami?
      Zapisz się
    • KONTO PREMIUM


    • Ostatnio dodane opinie o sprzęcie

      Ostatnio dodane opinie o albumach

    • Najnowsze wpisy na blogu

    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.