Skocz do zawartości
IGNORED

O wyczynowych hi-endowcach ostrym piórem :-)


zyzio

Rekomendowane odpowiedzi

Mistrzem CZEGO, przepraszam? :)

Jak chcę obejrzeć dobry futbol to na Cyfrze+ mam ligę hiszpańską i to Hiszpania wygra - jestem pewien.

Polska - szkoda gadać... Żeby w 40-milionowym kraju grać piłkę kopaną na poziomie Burkina Faso - to jest możliwe tylko u nas. :(

"Bits are bits, right? Wrong! 

If you can't hear the difference between cables, DACs, etc. - count yourself lucky. Your audio life is much simpler."

Pieprzona pseudo partia nsdap z ruskimi na czele!

TA-E80ES | TA-N55ES MKIII | SS-G3 | CDP-X77ES | TC-K730ES | TC-K990ES | TC-765 | DTC-60ES | PCM-501ES | ST-S770ES | DENON DP-47F + AT AT33EV MC | JVC BR-7000ERA | PIONEER CT-9R

1335948485[/url'>' post='

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

tys prowda :)

"Bits are bits, right? Wrong! 

If you can't hear the difference between cables, DACs, etc. - count yourself lucky. Your audio life is much simpler."

Ale co ty się dziwisz? Możliwe tylko u nas tzn gdzie? U nas w Irlandii czy u nas w Polsce?

Skoro tak cenne jednostki wyjechały z kraju a zostały tylko świry,politycy,urzędasy, audiofile, kinomaniacy i tuningowcy to kto ma grać w piłkę?

 

no nie ma jak zgadza sie, polityka u nas lezy co odczuwa przecietny obywatel po zarobkach i perspektywach a bez tego nie ma jak sie nawet wybic, moze kiedys wyprowadza nas kraj na prawidlowe tory ale teraz nie ma mozliwosci (ewentualnie wybitna jednostka moze sie dostac ale pytanie jak szybka ja wykupia bogatsi - ps. jeden z glownych problemow pilki, grasz u tego kto wiecej placi nieazne jakiej jestes narodowoscie wiec jak dla mnie taka pilka mija sie z celem i jej nie ogladam,)

jak cos sie zmieni u nas tak zeby mozna bylo produkowac firmy i osoby ktore beda przynosily popularnosc i zyki na duza skale to wszystko powroci do prawidlowego biegu wydarzen (juz komuna dawala wieksze szanse na tego typu dzialalnosci bo jak to mowia juz lepsza dyktatura jak zezwolenie na sprzedaz narodu i obywateli)

chwilowy brak działalności w audio.

Gość nosferartur

(Konto usunięte)

Do Arku

„Tak się jednak z hiendem dziwnie składa że im drozszy tym bardziej gra do dupy. I nie chodzi tu o subiektywna ocenę.

na drugim AS dał przykład Sonic Frontiers z Cabasse jak za cene domu mozna spieprzyć brzmienie. W studio Nieporęt tym samym osiągnięciem pochwalił sie Pass Aleph z Sonus Faberem. Ogólnie ich brzmienie zmierzało w stronę odtworzenia gry starych Jamo na filtrach akustycznych tyle ze w kazdym aspekcie miało być więcej.”

 

 

Hi-endowe urządzenia nie grają do dupy, ale wtedy i tylko wtedy, gdy hi-end znaczy tyle co: NAJLEPSZA JAKOŚĆ DŹWIĘKU BEZ WZGLĘDU NA CENĘ. Ciągle można je jednak niefortunnie ze sobą zestawić. Ludzkie życie nie jest wolne od błędów. Można się pomylić za małą kasę, można i za dużą.

Do Arku

„Tak się jednak z hiendem dziwnie składa że im drozszy tym bardziej gra do dupy. I nie chodzi tu o subiektywna ocenę.

na drugim AS dał przykład Sonic Frontiers z Cabasse jak za cene domu mozna spieprzyć brzmienie. W studio Nieporęt tym samym osiągnięciem pochwalił sie Pass Aleph z Sonus Faberem. Ogólnie ich brzmienie zmierzało w stronę odtworzenia gry starych Jamo na filtrach akustycznych tyle ze w kazdym aspekcie miało być więcej.”

 

 

Hi-endowe urządzenia nie grają do dupy, ale wtedy i tylko wtedy, gdy hi-end znaczy tyle co: NAJLEPSZA JAKOŚĆ DŹWIĘKU BEZ WZGLĘDU NA CENĘ. Ciągle można je jednak niefortunnie ze sobą zestawić. Ludzkie życie nie jest wolne od błędów. Można się pomylić za małą kasę, można i za dużą.

 

Dokładnie tak!!

Mistrzem CZEGO, przepraszam? :)

Jak chcę obejrzeć dobry futbol to na Cyfrze+ mam ligę hiszpańską i to Hiszpania wygra - jestem pewien.

Polska - szkoda gadać... Żeby w 40-milionowym kraju grać piłkę kopaną na poziomie Burkina Faso - to jest możliwe tylko u nas. :(

 

 

Ale co ty się dziwisz? Możliwe tylko u nas tzn gdzie? U nas w Irlandii czy u nas w Polsce?

 

Takiej Irlandii to na luzie wrzucamy mimo, że jest kilkaset pozycji wyżej w rankingu...

Taki to ranking ;)

Hi-endowe urządzenia nie grają do dupy, ale wtedy i tylko wtedy, gdy hi-end znaczy tyle co: NAJLEPSZA JAKOŚĆ DŹWIĘKU BEZ WZGLĘDU NA CENĘ. Ciągle można je jednak niefortunnie ze sobą zestawić. Ludzkie życie nie jest wolne od błędów. Można się pomylić za małą kasę, można i za dużą.

 

Bardzo dobrze napisane.

Wyznacznikiem Hi-Endu powinien być dźwięk, a nie cena urządzeń.

I nie popadajmy w jakieś abstrakcje myślowe, że tylko drooogie urządzenia zagrają, bo jak się okazuje - w wielu przypadkach tak nie jest.

 

Świstak siedzi bo zwinął już wszystkie sreberka.

A pewne mity powinny już dawno być obalone.

Wyznacznikiem haj endu jest cena. Im drożej tym większy haj, a end jest jak zaczynamy grać na instrumencie. Wtedy już mniejszą wagę przywiązujemy do tych wszystkich zabawek i skupiamy się bardziej na brzmieniu instrumentów. Dzwięk na żywo - moim zdaniem - też można podzielić na hajendowy i taki sobie, i wcale nie musi on być wyznacznikiem brzmienia hajend w wykonaniu zestawów audio.

Parker's Mood

No ale instrumenty też nie są tanie, nie mówiąc już o vintage:) W mojej okolicy jest manufaktura, która robi gitary na zamówienie i wysyła w świat. Ceny zaczynają się od kilkunastu tysięcy... Kupowałem ostatnio synowi gitarę elektryczną leworęczną, ciężko było znaleźć cokolwiek poniżej tysiaka.

Człowiek może być dobry, uczciwy ale i tak ilość ludzi na jego pogrzebie zależy od pogody...

W mojej okolicy jest manufaktura, która robi gitary na zamówienie

 

Można wiedzieć co to za manufaktura? I co konkretnie robią, tzn. jakie gitarki ?

 

Pozdr, M.

Parker's Mood

Można wiedzieć co to za manufaktura? I co konkretnie robią, tzn. jakie gitarki ?

 

Pozdr, M.

Niestety nie ma strony internetowej, tzn była ale chyba już nie istnieje bo wyskakuje błąd. Na temat asortymentu też niewiele wiem bo nie byłem tam nigdy a info mam od kuzyna stolarza, który czasem z nim współpracuje. Napewno robi elektryczne,, czy klasyczne też, nie pamiętam. Ale znalazłem w necie numer telefonu, jak chcesz mogę Ci podać na PW.

Człowiek może być dobry, uczciwy ale i tak ilość ludzi na jego pogrzebie zależy od pogody...

Dzięki! Tak tylko pytam, bo znam paru lutników z Polski, a często bywa tak, że ma się wspólnych znajomych. Świat jest mały ;) Nie mam parcia na ten telefon, lecz jeszcze raz dziękuję za życzliwość. Instrumenty są piękne, co nie znaczy że wszystkie posiadają piękne brzmienie. Z tymi najdroższymi też różnie bywa - jak w haj endzie ;)

 

Pozdr, M.

Parker's Mood

Znalazłem info na oficjalnej stronie

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Człowiek może być dobry, uczciwy ale i tak ilość ludzi na jego pogrzebie zależy od pogody...

Hi-endowe urządzenia nie grają do dupy, ale wtedy i tylko wtedy, gdy hi-end znaczy tyle co: NAJLEPSZA JAKOŚĆ DŹWIĘKU BEZ WZGLĘDU NA CENĘ. Ciągle można je jednak niefortunnie ze sobą zestawić. Ludzkie życie nie jest wolne od błędów. Można się pomylić za małą kasę, można i za dużą.

Takie to "mondre" i piękne, i budujące tylko szkoda, że banalne stwierdzenie.

 

Żeby dać pewien obraz problemu, chodziło o cały komplet sonic frontiers od żródła po gniazda przyłaczeniowe kolum cabasse adriatis. Cena za całość około 400tys.PLN Więc pozwolę sobie nie przyjjąc do wiadomości banałów o "niefortunnym zestawieniu sprzętu". Za te pieniądze wystarczyłoby na sprzet ze studia nagraniowego i jeszcze na panienkę robiącą loda podczas słuchania muzyki.

 

A co do błędów to ludzkie życie jest za krótkie żeby sobie na nie pozwalać. Kogo stać, kupuje całość jak mu sprzedają i nie zaprząta sobie głowy opowieściami o "miefortunnym zestawianiu".

I tam jest własnie HAJ - jak zauwazył MarkN - wysoka cena i reklama oparta na efekcie snoba opisanym przez Veblena...

Do END dochodzimy kiedy sami potrafimy grać na instrumentach.

 

No ale instrumenty też nie są tanie, nie mówiąc już o vintage:) W mojej okolicy jest manufaktura, która robi gitary na zamówienie i wysyła w świat. Ceny zaczynają się od kilkunastu tysięcy... Kupowałem ostatnio synowi gitarę elektryczną leworęczną, ciężko było znaleźć cokolwiek poniżej tysiaka.

. Wiosło które sie nie rozleci kupisz już z w okolicach tej ceny. Ale widzisz tu jest właśnie różnica... Bo jesli potrafisz grać, to twoje umiejętności zostanią docenione czy grasz na instrumencie za 1000 czy za 100tys. ...

To tak jak z fotografią... Zawsze keidy sprzetomaniacy chwalili się jakie to doskonałe aparaty kupili albo musza kupić pytałem czy pokazali już publicznie swoje zdjęcia?

Tam gdzie potrzeba zdolności i doświadczenia technika i cena sprzętu ich nie zastąpi. Natomiast dla biernych odsłuchiwaczy, często mocno głuchych jest niczym wibrator dla starej panny.

Żeby była jasność ;) Bardzo porządne, rasowe gitary, to wydatek rzędu tysiąca, do dwóch tysięcy dolarów. Są sztuki, które ze względu na swoje pochodzenie, markę jak i również sam dzwięk mogą kosztować więcej, ale jakieś hajendowe sumy za te wszystkie śliczne wyperfumowane gitary to duża przesada. Dość kosztowny model, bardzo poszukiwany wśród gitarzystów jazzowych to D'Angelico, ale model wyprodukowany w Japoni. Koreańskie sztuki są na rynku i kosztują (używane of kors) ok. 1500$, lecz japońskie już ok.5000$, zresztą zależy jaki model. Nie jest sztuką kupić porządne wiosło za pięć kawałków, ale na pewno sztuką jest kupić to samo wiosło za dwa np. ;) i właśnie takich okazji szuka większość muzyków. Ten rynek też nie zna granic, lecz w porównaniu z audio, a szczególnie z audiofilskim okablowaniem, to po prostu drobnostka ;) Dziwny jest ten świat - diabeł rządzi! ;))

Parker's Mood

Gość nosferartur

(Konto usunięte)

Do Arku.

To nie banał to prostota. Nie musisz wiercić drugiej dziury w dupie. Ja nie wiem jak Ci odpowiedzieć by było dobrze. Tobie i dla sprawy.

 

Gonzo, do jasnej cholery, czyżby według reszty tego forum (poza Tobą i mną, tak wnioskuję z wpisów) nie dało się złożyć urządzeń do słuchania muzyki?

 

Znowu do Arku, już jednak odrobinę zmęczony.

Gram amatorsko na kilku instrumentach. Nauczyłem się jak korzystać z zapisu nutowego. Gram na tureckim SAZ-ie, walczę (od dawna) z UD, wiem czym to jest w zapisie (nawet), ale najbardziej irytuje mnie podczas słuchania z płyt najważniejszy dla mnie instrument flet prosty (przezywany też podłużnym). Czy ktokolwiek wie, jakim horrorem są dźwięki wydobywane chwytami widełkowymi, jak różnią się od tych z aplikatury naturalnej? Czy wiecie też co z nimi robią gówniane sprzęty?

>nosferartur

 

Przeczytałem twoją mini biografię i widzę, że jesteś nieżle napromieniowany ;) Też mam podobnie, tyle że z większością instrumentów. Trzeba się przestawić na dzwięk audio i tylko w tym aspekcie rozpatrywać różnice i jakość dzwięku. Nie porównywałbym audio do live performance. To zupełnie inne szkoły! Nie o to chodzi w audio zabawie, przynajmniej ja tak to rozumiem ;)-

 

Pozdr, M.

Parker's Mood

Wyznacznikiem haj endu jest cena. Im drożej tym większy haj, a end jest jak zaczynamy grać na instrumencie.

 

Haj jest przed zakupem, end kasiory po zakupie - i dramat, jak to kupione nie gra.

 

Gonzo, do jasnej cholery, czyżby według reszty tego forum (poza Tobą i mną, tak wnioskuję z wpisów) nie dało się złożyć urządzeń do słuchania muzyki?

 

Myślę, że jednak nie dadzą rady ;-)

nosferatu, ja ciebię proszę ... nie pisz o swoich fobiach bo nie o tym temat.... Ludzie albo składaja rupiecie wg "recenzji" z rekalamowych pisemek, za które jescze płacą (co za durnota) albo maja kasę ida do sklepu pokazuja palcem, robia przelew i następnego dnia maja w salonie swojej willi w Konstancinie komplet SF + Cabasse za cene dwóch Mercedesów....

 

Pitolenie o nieustającej konieczności dobierania wylansowali handlarze z gazetek reklamowych... Przez lata ja też te gówna rozczytywałem, chodziłem, odsłuchiwałem, przesłuchiwałem i za cholerę nie mogłę zrozumieć jakie to ekstatyczne róznice słyszeli między jakimiś denonami, pioneerami czy krelami. O róznicach między kablami za 10 złotych a za 100 czy 1000 nie wspominając. Zupełny odlot tylko, że nie w tym kierunku.

 

Epoka dętych porównywaczy mineła. Nawet w salonach nie chcą takich upierdków, którzy łażą, słuchają, dupę zawracają i niczego nie kupują, bo niby nic im nie pasuje...Teraz za odsłuchy kaza już sobie płacić, więc dobrze wiedzą że te ekstatyczne różnice to głównie w naszych głowach siedzą.

Odsłuchiwaczom tak trudno jest im wybrać dźwięk po tym gdy się naczytli w pisemkach, że mogą mieć operę w domu tylko muszą wydać może 10tys... na kable na poczatek albo szukać do skutku.

 

Ta bajka się skończyła tak samo jak epoka składania "najszybszych" komputerów domowymi sposobami.

 

Teraz się idzie do sklepu i kupuje zadowalające brzmienie za powiedzmy 5tys.pln a jak ktoś bardzo skapy to poszpera w Internecie i dostanie to samo trochę taniej. .. Ale opery się z mieszkania nie zrobi czy się wyda kilka tysięcy czy kilkaset...

Za te kilkaset można mieć ładniejsze obudowy pasujące wygladem i ceną do willi w Konstancinie. Jeśli jednak sprzet za 400tys. gra jak kupa i generalnie rozkłada go brzmienie sprzetu za 20tys,. to znaczy że hi-end jest mitologią stworzoną jedynie wysoką ceną.

Ja caly ten Hi-End kwituje inaczej.

Sprzet moze sobie kupic kazdy za dowolne pieniadze.

Jesli dzis mnie stac na 10kzl, czy 20kzl, to nie jest powiedziane ze nie zarobie czy wygram w Lotto i kiedys bedzie mnie stac na kwoty 10x wyzsze. Reasumujac nie chodzi o to kto i za ile kupuje, bo powiedzmy los moze sprawic ze rozne sprzety beda dostepne kademu z nas.

 

I to jest mniej wiecej tak, jak by kazdy z nas chcial zbudowac dom.

Mozna sobie pojechac do skladow budowlanych i kupic caly material budowlany. Mozna to wszystko zamowic na telefon z dostawa na plac budowy.

 

Problem nie lezy jednak w tym za ile kupie sprzet i jak kupie.

Problem jest w tym kto go polaczy w kupe, kto przemysli jakie elementy kupic zeby powstala synergia, oraz ze ktos bedzie mial swiadomosc akustyki i zgra to wszystko razem.

Analogia do budowy domu jest prosta. Sam domu bez doswiadczenia nie zbuduje. Moge spieprzyc calosc juz na etapie zakupu zle dobranych materialow.

 

 

Hi-End to wiedza czlowieka, to doswiadczenia, to swiadomosc kazdego kroku podczas tworzenia systemu.

Same klocki nie graja.

Mistrz skladania Hi-End zrobi takze wlasciwy uzytek z wlasciwego okablowania.

"Po raz pierwszy w historii ludzkości możesz przenieść chorobę, na którą nie chorujesz, na kogoś, kto został na nią zaszczepiony !!!" u2be

Gość nosferartur

(Konto usunięte)

Do Arku

Moje fobie? Kto mówi o nieustającej potrzebie zmian, czy ja gdzieś o tym pisałem (Według mnie musisz dopasować urządzenia (czego byś przez to nie rozumiał, elektrycznie, czy na słuch) … i tylko). Czy słyszałeś Ty kiedykolwiek fonograf Edisona? Według Ciebie nie ma różnicy między reproduktorami dźwięku. Nie obchodzi mnie Cabasse, Krell, czy inny tam Pass, za Bóg wie ile, chodzi o dźwięk, tylko ten, który Ty sam jesteś w stanie wyzyskać z tego co dostępne (dla Ciebie), bądź jesteś w stanie zrobić jako DiY. Nie jesteś? To co ja mogę Ci na to poradzić.

Opery może w mieszkaniu nie zrobisz, ale namów takiego Michaela Jacksona, czy innego Milesa Daviesa, do tego by zagrał Ci koncert na żywo do kolejnej puszki Żywca, czy Heinekena.

Epoka kwiecistych wypowiedzi się skończyła? Ja to wiem i zaczęła się ta bączenia. Łatwiej wetknąć byle gówno w rękę, gdy nie pojawia się jakakolwiek rzeczowa ocena konsumencka, o wiele łatwiej. Tutaj akurat nie dziwię się sprzedawcom. Kasa za odsłuch? To uczciwe, nie ma sprawy, po co mają tracić czas na kogoś kto kupi z drugiej ręki, czy z Internetu.

Co mnie obchodzą wille w Konstancinie? Mnie one zupełnie nie obchodzą. MNIE ONE NIE OBCHODZĄ. To są twoje fobie, jakiś twój kompleks. Do Konstancina mam ok. 1200 km..

Do Krzysiek 71.

Czy stać Cię na hi-end? I masz tylko problem z wyborem? Tylko taki problem?

Mistrz skladania Hi-End zrobi takze wlasciwy uzytek z wlasciwego okablowania

 

Widzę jakiś nowy tytuł ! Mistrz składania Haj Endu - to brzmi poważnie ;) Nie ma żartów!

 

Pozdro, M

Parker's Mood

..kolega xyz ....się myli prawdziwi wyczynowcy to tacy jak tu...

 

 

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

 

 

Ciekawe, czy stosują beton miedziany, czy raczej srebrny?

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Nie jest sztuką kupić porządne wiosło za pięć kawałków, ale na pewno sztuką jest kupić to samo wiosło za dwa np. ;) i właśnie takich okazji szuka większość muzyków.

 

Nie sztuką jest kupić porządne wiosło, ale sztuką jest umieć na nim grać.

Czyżby artyści byli tacy biedni, żeby nie mogli sobie pozwolić na coś droższego ?

Przecież to ich narzędzie pracy.

A może chodzi o coś innego, że nie zawsze droższe znaczy lepsze.

 

Każdy kolejny Audio Show to suma wpadek i objawień.

I nie ważne, że wystawowy sprzęt jest za furmankę zielonych, skoro w wielu przypadkach grał źle.

Wiem wiem, pomieszczenia i takie tam dyrdymały.

Ale skoro warunki prezentacji są jednakowe, to jakim cudem w niektórych pomieszczeniach grało wręcz zjawiskowo ?

 

Odpowiedź jest prosta.

To umiejętność i sztuka zestawienia toru audio tak, aby zagrał na najwyższym poziomie.

Widać wielu przedstawicieli sobie z tym jeszcze nie radzi.

Prawdopodobnie są na etapie "poznawania zapisu nutowego", czyli adekwatnie - gitara za $5000 i brak umiejętności "wiosłowania".

Niestety, większość artystów to ludzie niezamożni i biedni, a kupno instrumentu za kilka tysięcy to dla nich poważny wydatek. Bardzo byś się zdziwił jak głośne nazwiska żyją poniżej standardów i nawet nie mogą sobie pomarzyć o kupnie np. D'Angelico made in Japan. Widzę że mistrzowie składania hajendu to jednak poważna sytuacja - normalnie inżynieria genetyczna - nie ma żartów...diabeł rządzi ;-)

Parker's Mood

  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

    Gość
    Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.


    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    • Biuletyn

      Chcesz być na bieżąco ze wszystkimi naszymi najnowszymi wiadomościami i informacjami?
      Zapisz się
    • KONTO PREMIUM


    • Ostatnio dodane opinie o sprzęcie

      Ostatnio dodane opinie o albumach

    • Najnowsze wpisy na blogu

    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.