Skocz do zawartości
IGNORED

Audiofilskie bezpieczniki


sly30

Rekomendowane odpowiedzi

A co dostarczeniem prądu z elektrowni?

 

 

Prawdziwy audiofill nie ma prądu,

prawdziwy audiofill ma napięcie ! :)

Zero krzemu w torze, to grać nie może ?

przedmiesiączkowe?

Najczęściej jest to napięcie przedzakupowe lub zakupowe nowego elementu toru lub jakiejś biżuterii audiofilskiej np. na kabel lub oczekiwanie na dostawę płyt. Właśnie zamówiłem 40 płyt z KAIROS-a(www.kairos-music.com) i żyję w napięciu czy dostanę je wszystkie. Wypadnięcie 2-3 pozycji spowoduje wzrost napięcia. Wydawnictwa niszowe awangardy w klasyce mają niskie nakłady i szybko się wyczerpują. Przeklęte hobby gdyż audiofil żyje pod ciągłym napięciem przymusu kupowania czegoś nowego i dokonywania ciągłych zmian lub ulepszeń. I tak do usranej śmierci. Czy są na to jakieś tabletki, a może regularna lewatywa? Co radzicie?

Czy są na to jakieś tabletki, a może regularna lewatywa? Co radzicie?

 

Najlepiej zmienić hobby-póki czas ;) szkoda zdrowia :)

Nie należy mylić prawdy z opinią większości .

Dotarl dzis do mnie dlugo wyczekiwany bezpiecznik G-C20A Gigawatta. Z kilka godzin wyladuje w skrzynce a wieczorkiem odsluch :)

 

Jestem ciekaw zmian oczywiście po wygrzaniu. Ja na dwóch osobnych liniach mam moduły AHP z bezpiecznikiem srebrnym i złoconą miedzią. Gigawatt jest tańszy a może być lepszy. Postaraj się z podobnymi porównać i napisać o różnicach.

 

Napisano 09.09.2016 - 08:30

Użytkownik chochla dnia 09.09.2016 - 07:57 napisał

Czy są na to jakieś tabletki, a może regularna lewatywa? Co radzicie?

 

Najlepiej zmienić hobby-póki czas ;) szkoda zdrowia :)

 

 

Tak masz rację. Dzisiaj znowu wzrosło napięcie audiofilsko-melomańskie. Z zamówionych 40 pozycji płyt z KAIROS przyszło tylko 29 i jak tu się nie wściec. Najlepsze kompozycje poszły się pie.....ć, są nie do dostania. Wziąłem tabletkę, a wieczorem lewatywa:)

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Z zamówionych 40 pozycji płyt z KAIROS przyszło tylko 29 i jak tu się nie wściec.

 

Łączę się w bólu.

To już klasyka gatunku. W ost. mieś. zamówiłem 35, a dostanę łącznie 24 i to.., na raty ;-)

 

O tej pozycji też już mogę zapomnieć w PL.

Będę musiał z Amazona ściągać.

 

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

w minute ściągniesz z tego sklepu ;)

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

W trakcie usuwania konta.

 

Najczęściej jest to napięcie przedzakupowe lub zakupowe nowego elementu toru lub jakiejś biżuterii audiofilskiej np. na kabel lub oczekiwanie na dostawę płyt. Właśnie zamówiłem 40 płyt z KAIROS-a(www.kairos-music.com) i żyję w napięciu czy dostanę je wszystkie. Wypadnięcie 2-3 pozycji spowoduje wzrost napięcia. Wydawnictwa niszowe awangardy w klasyce mają niskie nakłady i szybko się wyczerpują. Przeklęte hobby gdyż audiofil żyje pod ciągłym napięciem przymusu kupowania czegoś nowego i dokonywania ciągłych zmian lub ulepszeń. I tak do usranej śmierci. Czy są na to jakieś tabletki, a może regularna lewatywa? Co radzicie?

 

Z tym jest jak z mafią. Mozna z tego wyjac tylko nogami do przodu.

 

Z tym jest jak z mafią. Mozna z tego wyjsc tylko nogami do przodu.

Tak masz rację. Dzisiaj znowu wzrosło napięcie audiofilsko-melomańskie. Z zamówionych 40 pozycji płyt z KAIROS przyszło tylko 29 i jak tu się nie wściec. Najlepsze kompozycje poszły się pie.....ć, są nie do dostania. Wziąłem tabletkę, a wieczorem lewatywa:)

 

Najgorsze jest to, że po przesłuchaniu tych płyt, zapragniesz kolejnych, to hobby nie znosi stagnacji. Te lewatywy mogą "zabić". ;)

Ileż to płyt kupiłem i przesłuchałem tylko raz ;)-bez tabletki "na nerwy" się nie obeszło :)

Nie należy mylić prawdy z opinią większości .

Ileż to płyt kupiłem i przesłuchałem tylko raz

Zawsze to lepiej mieć tak z płytami, niż z kolejnymi urządzeniami....

Eeeee pendrive wejdzie

Pod klapkę to nawet kilka, ale nie wiem, czy zadziałają;-)

Zawsze to lepiej mieć tak z płytami, niż z kolejnymi urządzeniami....

 

Na pewno tak...czy np. z grą " na maszynach"-hazard jest jeszcze gorszy ;)

Nie należy mylić prawdy z opinią większości .

Ileż to płyt kupiłem i przesłuchałem tylko raz ;)

 

Tylko raz to przesada. Czyżby zakupy były zawsze nie trafione? By coś właściwie ocenić należy przesłuchać kilkakrotnie i to z dużym skupieniem. Zazwyczaj w pierwszych dniach wałkuję je z 3 razy każdą. Przed zakupem staram się je gdzieś wysłuchać choćby nawet minutowe kawałki. Bardzo rzadko więc pudłuję. Są wydawnictwa które prezentują nawet całe utwory więc nie kupujemy w ciemno.

Tu przykład:

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Następny większy zakup kroi się właśnie stąd. Dobra jakość techniczna nagrań i świetne kompozycje. Polecam wydawnictwo miłośnikom awangardy w klasyce jeśli takowi są na tym forum.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Można też przesłuchać na:

play.spotifay.com

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

By coś właściwie ocenić należy przesłuchać kilkakrotnie i to z dużym skupieniem. Zazwyczaj w pierwszych dniach wałkuję je z 3 razy każdą. Przed zakupem staram się je gdzieś wysłuchać choćby nawet minutowe kawałki. Bardzo rzadko więc pudłuję.

Wiesz, to zależy od materiału, który się słucha - wyobrażam sobie wiele płyt, które mógłbym wysłuchać najwyżej jeden raz;-)

Ale ja też lubię każdą nową płytę przesłuchać minimum dwa razy - coby mieć jakieś tam rozeznanie....

Witam, no i jak tam Gigawatt daje rade...?

Witam. Daje rade tzn nie jest gorzej ale trudno opisac mi szczegolowo co wprowadzil do brzmienia systemu , co sie poprawilo za jego sprawą bo w tym samym czasie wymienilem kondycjoner i zrobilem adaptacje akustyczna sufitu. Te trzy rzeczy wprowadzily razem dosc dużą poprawe klarownosci brzmienia i precyzji, polepszyla sie gradacja planow z ogolnie pojetą przestrzennoscią. Dzwięk totalnie oderwany od kolumn . Lepsza dynamika i ogolna kontrola w calym paśmie. Pieknie zaznaczona cisza w tle i to co budzi moj najwiekszy zachwyt, kapitalne odwzorowanie akustyki nagran . Jeśli samo nagranie na to pozwala to przestrzeni sa hektary. Nie odbywa sie to jednak kosztem sztucznego pompowania sceny przed sluchaczem. Scena ma takie same , naturalne proporcje jak wczesniej . Jedyna rzecz jaką niektorzy mogą uznac za wadę to to , że system teraz jeszcze lepiej i precyzyjniej roznicuje jakosc nagran.

 

Niestety z powyzszych wzgledow nie moglem dokonac analizy samej wymiany bezpiecznika. Brakowalo mi tez czasu by zrobic to wszystko etapami , chocby z jednodniowymi odstepami bo walnąlem na drodze dzika i rozbilem powaznie auto i kilka dni zajelo mi bieganie by doprowadzic je do stanu uzywalnosci zamiast stopniowe zmiany w systemie i ich analiza

 

Mysle tez , ze dzwiek moze jeszcze ewoluowac bo tak bezpiecznik jak i kondycjoner to nowki wiec przynajmniej te 200 godz pracy trzeba im dac.

Gość

(Konto usunięte)

Daje rade tzn nie jest gorzej

He, he ok dzięki. Zawsze można kupić, sprawdzić u siebie i ew. odesłać do sklepu.

Zastanawia mnie jednak ewentualny wpływ na mniejszy margines ''bezpieczeństwa'' innych odbiorników w obwodzie...

Witam. Daje rade tzn nie jest gorzej ale trudno opisac mi szczegolowo co wprowadzil do brzmienia systemu , co sie poprawilo za jego sprawą bo w tym samym czasie wymienilem kondycjoner i zrobilem adaptacje akustyczna sufitu. Te trzy rzeczy wprowadzily razem dosc dużą poprawe klarownosci brzmienia i precyzji, polepszyla sie gradacja planow z ogolnie pojetą przestrzennoscią. Dzwięk totalnie oderwany od kolumn . Lepsza dynamika i ogolna kontrola w calym paśmie. Pieknie zaznaczona cisza w tle i to co budzi moj najwiekszy zachwyt, kapitalne odwzorowanie akustyki nagran . Jeśli samo nagranie na to pozwala to przestrzeni sa hektary. Nie odbywa sie to jednak kosztem sztucznego pompowania sceny przed sluchaczem. Scena ma takie same , naturalne proporcje jak wczesniej . Jedyna rzecz jaką niektorzy mogą uznac za wadę to to , że system teraz jeszcze lepiej i precyzyjniej roznicuje jakosc nagran.

 

Niestety z powyzszych wzgledow nie moglem dokonac analizy samej wymiany bezpiecznika. Brakowalo mi tez czasu by zrobic to wszystko etapami , chocby z jednodniowymi odstepami bo walnąlem na drodze dzika i rozbilem powaznie auto i kilka dni zajelo mi bieganie by doprowadzic je do stanu uzywalnosci zamiast stopniowe zmiany w systemie i ich analiza

 

Mysle tez , ze dzwiek moze jeszcze ewoluowac bo tak bezpiecznik jak i kondycjoner to nowki wiec przynajmniej te 200 godz pracy trzeba im dac.

Jak wygrzejesz go i się osłuchasz z nową akustyką wyjmij go i włóż stary. Jeśli różnice są to usłyszysz je od razu.

Gato Audio AMP-150 (klasa A/B), LAiV Harmony DAC, Open Baffle DIY
Tellurium Q Ultra Black, Hijiri HCI-R10, Ricable + DIY
 

Jak wygrzejesz go i się osłuchasz z nową akustyką wyjmij go i włóż stary. Jeśli różnice są to usłyszysz je od razu.

 

Szczerze powiem , ze nie bardzo mi sie chce znow w tym grzebac . Jest zalozony , wszystkie elementy styczne posmarowane resonem licon , wczesniej innym plynem wyczyszczone, to samo koncowki przewodow i jest ok.Na tyle ok , ze wczorajszego wieczora , gdy w odtwarzaczu wylądowala najnowsza plyta Stevena Wilsona ,,Transience" , japonskie wydanie na zlotym nosniku SHM , ktora wczoraj wlasnie do mnie dotarla , szczeke pozbieralem z podlogi a wlasciwie przez dlugi czas nie moglem jej pozbierac ;)

Szczerze powiem , ze nie bardzo mi sie chce znow w tym grzebac . Jest zalozony , wszystkie elementy styczne posmarowane resonem licon , wczesniej innym plynem wyczyszczone, to samo koncowki przewodow i jest ok.Na tyle ok , ze wczorajszego wieczora , gdy w odtwarzaczu wylądowala najnowsza plyta Stevena Wilsona ,,Transience" , japonskie wydanie na zlotym nosniku SHM , ktora wczoraj wlasnie do mnie dotarla , szczeke pozbieralem z podlogi a wlasciwie przez dlugi czas nie moglem jej pozbierac ;)

 

Jeszcze raz...

Szczęka wypadła Ci w momencie wymiany bezpiecznika, czy po włożeniu złotej płyty do odtwarzacza...?

ze nie bardzo mi sie chce znow w tym grzebac

 

 

Trudno, nie dowiemy się czy ten gigawattowski bezpiecznik jest coś wart. Na to wychodzi, że nic nie wart więc kolega kluczy.

Trudno, nie dowiemy się czy ten gigawattowski bezpiecznik jest coś wart. Na to wychodzi, że nic nie wart więc kolega kluczy.

 

Czy Wy we wszystkim widzicie jakies machloje , podstepy , matactwo , kluczenie itp itd? Napisalem chyba jasno , ze zastosowalem ale w miedzy czasie dostalem nowy kondycjoner i zrobilem adaptacje sufitu i z tego wzgledu trudno mi ocenic na ile z tego co sie zmienilo odpowiada sam bezpiecznik. Nie bede teraz rozgrzebywal wszystkiego od nowa . Siegnalem po niego niejako dla swietego spokoju . Mam zrobiona dedykowana systemowi linie zasilajaca od skrzynki , stosuje plyny Reson wiec postanowilem zaopatrzyc sie jeszcze w ten brakujacy mi element. Nie sadze by byl gorszy od standardowych bezpiecznikow , wrecz przeciwnie ale z powyzszych wzgledow nie moge opisac zmian jakie nastapily po tylko jego wymianie.

 

Jeszcze raz...

Szczęka wypadła Ci w momencie wymiany bezpiecznika, czy po włożeniu złotej płyty do odtwarzacza...?

 

Szczeka jeszcze mi nie wypada bo uzytkuje wlasną . To byl opad szczeki ,powodem ktorego byl odsluch wspomnianej plyty ale tak sie sklada ,,ze do tej pory moj systemik nigdy tak dobrze nie gral. Oczywiscie w duzym stopniu odpowiada za to realizacja ale nawet ta najlepsza nic nie znaczy jesli sprzet nie potrafi tego zaprezentowac.

Jak wygrzejesz go i się osłuchasz z nową akustyką wyjmij go i włóż stary. Jeśli różnice są to usłyszysz je od razu.

Przeczytaj dokładnie co napisał ten forumowicz. Nie musisz wywracać wszystkiego do góry nogami.Wystarczy wypiąć ten nowy i wstawić stary. Tam są tylko 2 kable. Nie chce ci się OK. Jakiś dziwny jesteś wpisując ten bełkot.

>>Czy Wy we wszystkim widzicie jakies machloje , podstepy , matactwo , kluczenie itp itd?<<

  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

    Gość
    Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.


    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.