Skocz do zawartości
IGNORED

Odsłuch przewodów cyfrowych


arczi87

Rekomendowane odpowiedzi

Witam

Dlaczego dyskutowanie na temat zmian brzmieniowych, spowodowanych zmianą przewodu do transmisji cyfrowej, jest bez sensu.

Wszystkim tym którym grają przewody do transmisji cyfrowej z góry dziękujemy :).

 

Niejednokrotnie nauka dowodzi, iż mówienie o tym, że przewód takowy wpływa na brzmienie jest bzdurą.

Przy poprawnej implementacji danego interfejsu często połączenie nie spełniające wymagań pozwala na bezbłędną transmisję.

Skąd się wziął mit na temat grających przewodów do transmisji cyfrowej?

 

Czy to brak wiedzy, czy ślepa wiara we własne odsłuchowe możliwości?

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/95555-ods%C5%82uch-przewod%C3%B3w-cyfrowych/
Udostępnij na innych stronach

Ja jestem miłośnikiem komputerów. Idąc tokiem myślenia audiofilów musiałbym mieć również pozłacane grube kable łączące dysk twardy z płytą główną bo windows by się krzywo ładował, zdjęcia miałyby inny kolor nie mówiąc już o dźwięku. Przecież na tanim kablu muszą być straty. Wtyki w pamięci ram powinny pochodzić z kosmosu bo inaczej będą gorzej działać. Można sobie odtwarzać muzykę z Afryki biegnącą po zardzewiałych kablach przez niezliczone poszarpane druty w Polsce i jak będzie we flac, jakość będzie idealna. To jest właśnie transmisja cyfrowa.

Są ładne więc "grają".

Yamaha NS1000 Monitor | Krell KSA-80 | Krell KRC-3mk2 | SBT + Tomanek ULPS | Metrum Octave DAC (14VA PSU) |

Siltech SQ38-G3 | Nordost Flatline | Tara Labs RSC Air 75 coax | Ecosse Nu Diva

Gość rochu

(Konto usunięte)

Witam

Dlaczego dyskutowanie na temat zmian brzmieniowych, spowodowanych zmianą przewodu do transmisji cyfrowej, jest bez sensu.

Wszystkim tym którym grają przewody do transmisji cyfrowej z góry dziękujemy :).

 

Niejednokrotnie nauka dowodzi, iż mówienie o tym, że przewód takowy wpływa na brzmienie jest bzdurą.

Przy poprawnej implementacji danego interfejsu często połączenie nie spełniające wymagań pozwala na bezbłędną transmisję.

Skąd się wziął mit na temat grających przewodów do transmisji cyfrowej?

 

Czy to brak wiedzy, czy ślepa wiara we własne odsłuchowe możliwości?

 

Nie bardzo wiem jaki jest cel założenia niniejszego wątku, skoro temat był wielokrotnie już wałkowany na forum.

 

Ale skoro już ten wątek jest - to zapytam.

Arczi87, czy to, że piszą tutaj osoby przyznające się do słyszenia różnic w kablach cyfrowych bardzo ci przeszkadza?

Czy fakt, iż jest tutaj kilka osób, które sceptycznie podchodzą do "naukowego" sposobu myślenia o audio jest jakimś problemem?

Arczi87, czy to, że piszą tutaj osoby przyznające się do słyszenia różnic w kablach cyfrowych bardzo ci przeszkadza?

 

W ogóle mnie to nie rusza. Każdy ma z nas prawo do swojego pkt widzenia.

 

Czy fakt, iż jest tutaj kilka osób, które sceptycznie podchodzą do "naukowego" sposobu myślenia o audio jest jakimś problemem?

 

Brak spójności w postępowaniu może być problemem. Z jednej strony akceptacja pewnych praw i dowodów (bez tego ciężko mówić o budowie najprostszego urządzenia elektronicznego). Późniejsze zaprzeczanie słuszności tych praw i dowodów wobec osobistych (słuchowych) doznań.

 

Poza tym skoro ktoś może dyskutować o wpływie przewodu na dźwięk. To ja osobiście chcę mieć możliwość dyskutowania o jego braku.

Taka prosta forma równouprawnienia. Czasami mnie drażnią pewne działania marketingowe, lobbystyczne itd...

Niejednokrotnie są osoby, którym zależy by słyszenie przewodów cyfrowych było oczywistością.

Ba najlepiej by było jak by przeciwstawne wypowiedzi w ogóle się nie pokazywały...

@makaron133

Niestety sie mylisz. Transmisja danych cyfrowych audio praktycznie nigdy nie jest nadmiarowa i nie ma mozliwosci retransmisji uszkodzonej czesci. Ba czesto nawet nie ma mozliwosci weryfikacji czy dane docieraja poprawnie. Tym niemniej na przyklad specyfikacja spdif pozwala na stosowanie dosyc duzego rozrzutu parametrow kabli bez wplywu na poprawnosc przesylanych danych.

 

[edit]

Mnie osobiscie bardzo mierzi stosowanie argumentacji uragajacej logice i zdrowemu rozsadkowi.

server unreachable;--

Skąd się wziął mit na temat grających przewodów do transmisji cyfrowej?

U podstaw tego mitu leży znaczna zamożność wielu audiofili. Pozwala im ona sprawdzać drogie konstrukcje i odkrywać rożne niuanse.

Niektóre z tych osób mają zresztą dużo wolnego czasu i poświęcają go zgłębianiu aspektów technicznych związanych z cyfrowym zapisem dźwięku oraz z jego konwersją na sygnał analogowy. Bez wątpienia pomaga im w tym znajomość języków obcych. W rezultacie nabyta wiedza dodatkowo umacnia ich w przeświadczeniu, że niestety wiele rzeczy jest bardziej skomplikowanych niż to wydaje się laikom.

 

Niemiej gwoli usprawiedliwienia interlokutora trzeba wyraźnie zaznaczyć, że nie każdy musi dysponować odpowiednimi środkami finansowymi i czasem.

To jest ostatnie wolne miejsce na forum na Twoją reklamę...

Ja jestem miłośnikiem komputerów. Idąc tokiem myślenia audiofilów musiałbym mieć również pozłacane grube kable łączące dysk twardy z płytą główną bo windows by się krzywo ładował, zdjęcia miałyby inny kolor nie mówiąc już o dźwięku. Przecież na tanim kablu muszą być straty. Wtyki w pamięci ram powinny pochodzić z kosmosu bo inaczej będą gorzej działać. Można sobie odtwarzać muzykę z Afryki biegnącą po zardzewiałych kablach przez niezliczone poszarpane druty w Polsce i jak będzie we flac, jakość będzie idealna. To jest właśnie transmisja cyfrowa.

Powinieneś mieć pozłacany mózg.

 

Po USB jest.

No proszę i jest bocznica.

Co ładnie nam pokazuje że jak rozmawiać o przewodach to tylko o ich wpływie.

 

Rozumiem że na równoprawną dyskusję nie można liczyć??

Nie można rozwiązywać problemów przez ignorowanie ich...chociaż niech będzie...kable nie mają wpływu na transmisję sygnału, bo ja takiego wpływu nie dostrzegam i moja fizyka też.

Ze swojego doświadczenia jednakowo zauważyłem, iż jeśli chodzi o kable usb (szczególnie łączące dyski zewnętrzne 2,5 cala), powinny być lepszej jakości. Zakupiłem swego czasu "jakąś tam" obudowę do dysku sata 2,5 cala celem katalogowania tam utworów i korzystania poprzez system PS3. W zestawie był dołączony przewód mini usb o długości ok 20cm. Miałem niesamowite problemy z napięciem zasilającym (cienki przewód niskiej jakości - wysoki spadek napięcia zasilającego, które to ze złącza usb i tak jest na styk). W efekcie dysk się rozłączał co jakiś czas na chwilę itp (pracował bardzo niestabilnie). Po wymianie przewodu na o wiele lepszy (firmy Microsoft, w dodatku dłuższy - ok 60cm) problem raz na zawsze zanikł. Przewód jest co prawda o wiele cieńszy ale nieporównywalnie lepszej jakości. Co lepsze wczoraj w nocy porównałem oba kable, i poza notorycznym rozłączaniem się dysku nie zauważyłem najmniejszej choćby śladowej różnicy w brzmieniu obu kabli.

W cyfrówce albo coś działa albo nie.

W ramach stanu „działa” mogą być problemy z transmisją ale leżące w zakresie możliwości korekcji konkretnego protokołu. Wówczas cyfra jeszcze funkcjonuje tam gdzie analog polegnie.

 

I jak ktoś nie odróżnia stanów "nie działa" od "działa" to pogratulować słuchu...

 

W analogu może czasami i zagrać.

W cyfrówce jedynie zachrobotać…

;)

Nie czepiajmy się szczegółów, i tak wiadomo o co chodzi :) A jeśli jakość połączenia cyfrowego ma znaczenie, to może ktoś wytłumaczy jak działa na świecie sieć internetowa? (połączona notabene skrętką z najtańszego nawet nie do końca miedzianego drutu po 50 groszy za metr w hurcie?)

Protokół. Tak to sobie nazwano. Chyba adekwatnie do roli.

A więc tysiące kilometrów sieci teletransmisyjnych. W zasadzie wyszydzane w audio szkło ;) Do tego tysiące urządzeń pośrednich.

W efekcie dane z mojego komputera pojawiają się u Maćka w Sydney w nie zmienionej postaci.

 

Droga przepływu danych bliżej nie określona ;). Jak popsuje się jakieś urządzenie po drodze to nie ma to wpływu na informacje przekazywaną (!).

A wszystko to dzięki m.in. owym protokołom.

 

A co by się działo z sygnałem analogowym na porównywalnej trasie?

Gość masza1968

(Konto usunięte)

No proszę i jest bocznica.

Co ładnie nam pokazuje że jak rozmawiać o przewodach to tylko o ich wpływie.

 

Rozumiem że na równoprawną dyskusję nie można liczyć??

 

Wszystkim tym którym grają przewody do transmisji cyfrowej z góry dziękujemy :).

 

Widzę tu chyba jakiś konflikt?

 

Z kim chcesz dyskutować i o czym skoro nie chcesz dopuścić innego toku myślenia od swojego?

Sam ze sobą? OK, miłej pogawędki :)

Przecież Autor napisał o czym chce dyskutować:

Dlaczego dyskutowanie na temat zmian brzmieniowych, spowodowanych zmianą przewodu do transmisji cyfrowej, jest bez sensu.

...

Skąd się wziął mit na temat grających przewodów do transmisji cyfrowej?

 

Czy to brak wiedzy, czy ślepa wiara we własne odsłuchowe możliwości?

Osoby słyszące mogłyby zmartwić się takim ustawieniem dyskusji... Dlatego Autor ich nie zaprosił.

Myślę, że:

1. brak podstawowej wiedzy mat-fiz u zwykłych ałdiofilów,

2. u krypto-handlarzy: naciąganie potencjalnych klientów,

3. u niedowartościowanych nowobogackich: chęć pochwalenia się wydawaniem kapuchy na sprzęt i lansowanie się przed koliegami ;-)

4. są też niestety bęcwały, które czytają wypierdziny powyższych i ałtorów recezji w prasie hajfaj i hajend i kupują w ciemno te pseudo teorie i potem kable cyfrowe za pożyczone dżyliony pln , które mają im poprawić brzmienie :-)

"Proszę państwa. Ja nie jestem przeciwny zebraniom, wręcz przeciwnie, nie mam nic naprzeciwko, ale..."

Pal licho oszuści. Tych wszędzie pełno.

Ale niezłym trzeba być pajacem aby samemu sobie wmawiać, że się słyszy.

Wielu wychodzi z tego.

To tak jak wyjść z narkomanii.

Wielu jednak pozostaje...

Wielu pozostaje w otumanieniu i tłumi w sobie tę iskierkę zdrowego rozsądku mówiącą "zmieniasz te kable i nic k@#wa nie słyszysz" :-) a kaska wydana na świecidełka leżące z tyłu za klockami :-) często można sobie postawić na froncie jakieś ładne pudełeczko z egzotycznego drewna wyłożone pluszem opakowujące taki kabelek prosto z chin z tej samej taśmy z której schodzi ten za 12,99 pln ale bez ałdiofilskiego oplotu z linki wspinaczkowej i tego całego voodoo i alchemii ałdio hajend :-)

Biedni ludzie, bo większość nie odróżnia brzmienia Fendera od Gibsona, ba Tele o Strata, nie jest w stanie usłyszeć że gitara jest nastrojona w drop D, nie słyszy, że werbel jest z drewna, a nie metalowy, nie odróżnia brzmienia gitary akustycznej od klasycznej ale za to słyszy kontury basu, pełen środek i aksamit wysokich tonów na kablu coaxial i usb albo co gorsza widzi różnicę obrazu w zależności od kabla hdmi :-]

"Proszę państwa. Ja nie jestem przeciwny zebraniom, wręcz przeciwnie, nie mam nic naprzeciwko, ale..."

Gość rochu

(Konto usunięte)

 

(...) nie odróżnia brzmienia Fendera od Gibsona, ba Tele o Strata, nie jest w stanie usłyszeć że gitara jest nastrojona w drop D, nie słyszy, że werbel jest z drewna, a nie metalowy, nie odróżnia brzmienia gitary akustycznej od klasycznej (...)

 

Słyszę i rozróżniam takie pierdoły.

Tylko co z tego?

Mam się podniecać na moment gdy Hendrix w Voodoo Child wyrzuca kostkę i zaczyna grać paznokciem, albo śledzić z wypiekami jak gościowi zmieniał się strój gitary z czasem, gdy obniżał mu się wokal na skutek ćpania?

Biedni ludzie, bo większość nie odróżnia brzmienia Fendera od Gibsona, ba Tele o Strata, nie jest w stanie usłyszeć że gitara jest nastrojona w drop D, nie słyszy, że werbel jest z drewna, a nie metalowy, nie odróżnia brzmienia gitary akustycznej od klasycznej

 

ojjejejej nie dobrze ;0

Znane są tysiące sposobów zabijania czasu, ale nikt nie wie, jak go wskrzesić.

na szczescie nie wpadlem w ta chorobe sluchania kabli :)))))) bo dobrze wyniszcza.... poza czlowiekiem wsluchujacym sie i szukajacym potrwierdzenia ze to qrde musi jakos zmienic dzwiek qrde przeciez jest drozszy... takze a w szegolnosci budzet

chwilowy brak działalności w audio.

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • Biuletyn

    Chcesz być na bieżąco ze wszystkimi naszymi najnowszymi wiadomościami i informacjami?
    Zapisz się
  • KONTO PREMIUM


  • Ostatnio dodane opinie o sprzęcie

    Ostatnio dodane opinie o albumach

  • Najnowsze wpisy na blogu

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

                  wykrzyknik.png

Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
 

Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

 

Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

 

Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.