Testy ABX

[Grzegorz7]

ABX zostawmy tam, gdzie jest właściwą metodyka oceny...

 

SzuB.

No właśnie.

[SzuB]

ABX nie ma żadnej metodyki.

[jarkog]

ech, "Technicsowi Audiofile"... jak nie korektor, to chociaż lampę se wstawią w tor ;]

Zwolennicy korektorów tu też piszą o ile dobrze pamietam.

[Grzegorz7]

ABX jest metodą (metodyką) oceny... czegoś tam...

[J.Jerry]

Zwolennicy korektorów tu też piszą o ile dobrze pamietam.

 

No są.

 

Nie istnieje obiektywny pomiar słyszenia, test ABX zakłada subiektywność. W gniazdku jest tyle, ile jest - na mierniku - ale to nie ma nic do sygnatury brzmienia. Mierzyć sobie możesz, a brzmienie zawsze zależy od wielu czynników, np. od tego, czy używasz plecionki, czy solid core (w obu przypadkach elektrony zachowują się inaczej). W sumie to jest proste. Szkoda, że nie dla wszystkich.

 

Że niby nie da zmierzyć się różnic w parametrach urządzeń audio, a usłyszeć można?

 

Pomiar jest jedynym obiektywnym sposobem odróżnienia urządzeń, chyba że miernik ma uszy i mózg w teście ABX. Rożnicę w odsłuchu urządzeń można przełożyć na recenzje jeszcze mniej dokładną od odczuć recenzenta...do czytelnika oczywiście niewiele już dociera. Z odsłuchów wynika tylko, że różnice są mocno subiektywne.

[SzuB]

Pomiar jest jedynym obiektywnym sposobem odróżnienia urządzeń

 

Tak, ale nie jest sposobem odróżniania brzmienia tych urządzeń. Sygnatura brzmienia nie ma nic wspólnego z pomiarem urządzeń.

 

ABX jest metodą (metodyką) oceny... czegoś tam...

 

Nie jest metodą, bowiem nie ma czytelnych kryteriów, opiera się jedynie na subiektywności grupy, podczas gdy inna grupa będzie wskazywała na inne wnioski.

[prezi]

Po prostu byłem ciekaw na czym grasz, stąd również moje (po raz trzeci zadane) pytanie:

Z jakich urządzeń składa się Twój system na którym zaobserwowałeś zmiany w brzmieniu - wzmacniacz, źródło, kolumny (marka, model) ?

 

Jak do tej pory, sytuacja wygląda tak, że stawiasz sam kefir na stole, a on Ci gra. I to jest dopiero ciekawe.

Obok wzmacniacza go stawiam i wszystko lepiej gra.

[Grzegorz7]

Metodyka – ustandaryzowane dla wybranego obszaru podejście do rozwiązywania problemów. Metodyka abstrahuje od merytorycznego kontekstu danego obszaru, a skupia się na metodach realizacji zadań...

Odpowiada na pytanie: jak to należy zrobić aby rozwiązać dany problem.

 

Subiektywność, którą podkreślasz i wynik (wskazanie grupy osób) to grupowe zależności statystyczne. Jeśli jest po równo, znaczy nie ma zjawiska...

Jeśliby zaś w tych nijakich grupowych wynikach była jednostka, która statystycznie ma jednoznaczne wyniki w którąś stronę to coś już oznaczać może.

 

Trzeba więc taką jednostkę zbadać. Statystyczny wynik daleki od równowagi oznacza, w wypadku audio, rozróżnienie czegoś tam ("słyszenie").

I tu nic do rzeczy nie ma subiektywność. Taka osoba słyszy!

No chyba, że przypadkowo trafia. Ale seriami badań można usunąć wpływ przypadku.

 

Nauka i obiektywizm w czystej postaci.

[jarkog]

Czy w ogóle jest możliwe zapamiętanie utworu? nie, to może intuicja, ale to przecież tak nienaukowe.

Jedną z metod naukowych o ile pamiętam jednak jest tzw. metoda intuicyjna.

Nie znalazłem natomiast jakoś żadnej wzmianki wśród metod naukowych o naukowej metodzie abx.

Gdzieś ktoś pisał wręcz, że to nie jest metoda naukowa. Ale nie znam szczegółów. Może ktoś coś słyszał?

[SzuB]

Metodyka – ustandaryzowane dla wybranego obszaru podejście do rozwiązywania problemów. Metodyka abstrahuje od merytorycznego kontekstu danego obszaru, a skupia się na metodach realizacji zadań...

Odpowiada na pytanie: jak to należy zrobić aby rozwiązać dany problem.

 

Subiektywność, którą podkreślasz i wynik (wskazanie grupy osób) to grupowe zależności statystyczne. Jeśli jest po równo, znaczy nie ma zjawiska...

Jeśliby zaś w tych nijakich grupowych wynikach była jednostka, która statystycznie ma jednoznaczne wyniki w którąś stronę to coś już oznaczać może.

 

Trzeba więc taką jednostkę zbadać. Statystyczny wynik daleki od równowagi oznacza, w wypadku audio, rozróżnienie czegoś tam ("słyszenie").

I tu nic do rzeczy nie ma subiektywność. Taka osoba słyszy!

No chyba, że przypadkowo trafia. Ale seriami badań można usunąć wpływ przypadku.

 

Nauka i obiektywizm w czystej postaci.

 

Statystyka to jest "chodzę do kina średnio co godzina". Metodyka ma standaryzować - co? Jeśli chodzi o słyszenie różnic w sygnaturze brzmienia. X słyszy, Y nie. Gdzie tu standard? Nauka podsuwa miernik, ustawia próbnik - co z tego wynika dla obiektywizmu? Nic. Bowiem X i Y mają być miernikami i próbnikami w teście ABX. Oni mają inne zdanie, a miernik nie wie, co słyszą. Mierzy to, co ma mierzyć. Ale nie sygnaturę brzmienia. Czyli np. fakt, że na kablu x Patricia Barber sssyczy, a na kablu y sybilatnów nie uświadczysz. ABX to bajki, tak jak nauka, która szuka powodów, dla których faceci nie golą nóg (o ile są facetami).

[muls]

ile mozna pieprzyc panowie i szub.Z uwagi na prosty fakt ze w czlowieku NIC nie jest liniowe co jest zwiazane z sluchem tj zarowno natezenie dzwieku jak i jego czas co definiuja ch-ki tzw psofometryczne oraz sluchanie jest obciazone obiektywnym wplywem otoczenia czyli pomieszczenie plus wypelnienie, istnieje tylko jedna mozliwosc rozroznienia brzmienia przez TEGO samego osobnika obciazonego jego indywidualnym ch-rem sluchowym zwiaznych z wiekiem ,ksztaltem muszlu ucha,wyobraznia przestrzenną etc. przez ODSLUCH.Sluchanie dwoch róznych urzadzeń w tym samym pomieszczeniu przy tym samym wypelnieniu przy TEJ SAMEJ GLOSNOSCI. Z dokladnoscia max.do ok 0,2 dBmocy.Proste i logiczne.A wiec filozofowie odpowiedzcie na pytanie.Dlaczego doswiadczenie przeprowadzone w takich warunkach nie jest doswiadczeniem.Tylko dlatego ze wam ..nie wychodzi? Osobnik slucha i mowi to rozni sie od tamtego .I trafia 10/10 bo przeciez to jest oczywiste.A jesli juz nie 10/10 tzn ze kombinuje.Taka jest logika tego doswiadczenia.Kombinowanie ze statystyka dowodzi tylko ze ...kombinujecie.

 

Oczywiescie panowie szyb odejda od stanowiska na ktorym trafili ze sprzet gra roznie z precycja 6/10 ze nie trafili i pierwsze co zrobia to zaczna ...dyskutowac.A tu po prostu..nie trafili panie szub.

[SzuB]

A ty pewnie golisz nogi, skoro nie rozumiesz. Wyjaśniam: bum, to był przykład, jak z tymi nogami.

[GRADO__Fan]

Podziwiam wytrwałość Kolegów...

Ponad 30 stron tekstu i nadal nikt nikogo nie przekonał. Przez następne 30 będzie pewnie podobnie :)

[sly30]

Następne 300 stron i nadal nic nie będzie wynikało z tej pisaniny.

Dziwie się koledze Szub że chce się mu boksować z bumem, xyz i innymi.

Nie słyszą, nie pasuje im i fajnie.Należy to uszanować i ciągnąć ich na siłę....za uszy!... :-)

[SzuB]

ile mozna pieprzyc panowie i szub.Z uwagi na prosty fakt ze w czlowieku NIC nie jest liniowe co jest zwiazane z sluchem tj zarowno natezenie dzwieku jak i jego czas co definiuja ch-ki tzw psofometryczne oraz sluchanie jest obciazone obiektywnym wplywem otoczenia czyli pomieszczenie plus wypelnienie, istnieje tylko jedna mozliwosc rozroznienia brzmienia przez TEGO samego osobnika obciazonego jego indywidualnym ch-rem sluchowym zwiaznych z wiekiem ,ksztaltem muszlu ucha,wyobraznia przestrzenną etc. przez ODSLUCH.Sluchanie dwoch róznych urzadzeń w tym samym pomieszczeniu przy tym samym wypelnieniu przy TEJ SAMEJ GLOSNOSCI. Z dokladnoscia max.do ok 0,2 dBmocy.Proste i logiczne.A wiec filozofowie odpowiedzcie na pytanie.Dlaczego doswiadczenie przeprowadzone w takich warunkach nie jest doswiadczeniem.Tylko dlatego ze wam ..nie wychodzi? Osobnik slucha i mowi to rozni sie od tamtego .I trafia 10/10 bo przeciez to jest oczywiste.A jesli juz nie 10/10 tzn ze kombinuje.Taka jest logika tego doswiadczenia.Kombinowanie ze statystyka dowodzi tylko ze ...kombinujecie.

 

Oczywiescie panowie szyb odejda od stanowiska na ktorym trafili ze sprzet gra roznie z precycja 6/10 ze nie trafili i pierwsze co zrobia to zaczna ...dyskutowac.A tu po prostu..nie trafili panie szub.

 

Muls, piłeś coś? Bo w klawiaturę nie trafiasz. A do tego bajki opowiadasz, ponieważ chcesz wmówić ludziom, że świat jest jednowymiarowy i spowadzony został do jednego miernika, który słyszy. Nie, muls, sprzęt możesz sobie mierzyć w tym idealnym pokoju, ale w tym idealnym pokoju zmienisz plecionkę na solid core w tym sprzęcie, to już będzie inne brzmienie. To są fakty. A ty, jak chcesz dyskutować, to naucz się pisać do rzeczy, trafiaj w klawiaturę, stawiaj przecinki, pisz logiczne zdania itd. Inaczej sam stawiasz się w pozycji bełkoczącego, którego trudno zrozumieć. I nie ja to oceniam. To obiektywny fakt.

 

Następne 300 stron i nadal nic nie będzie wynikało z tej pisaniny.

Dziwie się koledze Szub że chce się mu boksować z bumem, xyz i innymi.

Nie słyszą, nie pasuje im i fajnie.Należy to uszanować i ciągnąć ich na siłę....za uszy!... :-)

 

Ja to robię dla sportu :) ale już mi przechodzi. Na tym polu i z tymi zawodnikami nikt nie osiągnie sukcesów wychowaczych, bo oni nie tylko nie słyszą dźwięków, ale i słów. Ale jest też inny aspekt: gdyby nikt im nie odpisał, to albo popadliby w masturbację, albo to forum zamieniłoby się w blog tego agresywnego neofity xyz.

[piano]

Ja to robię dla sportu :)

Masz szklanicę co by Ci w gardle nie zaschło:)

Wiesz..,odwodnienie jest szkodliwe nie tylko w aspekcie sportu:)

[sly30]

Ich trzeba banować i eliminować z forum.

Nie ma innego wyjścia.

Mają prawo do swoich poglądów ale mając takie

jakie mają powiedzieli już wszystko i to tysiace razy to samo.

Nic więcej do powiedzenia już teraz nie mają i mieć nie będą,

a tylko trollują i zaśmiecają forum.

[piano]

Ano..,tylko My już to wiemy, a Szub dalej biega dla sportu.

hm..,tylko szkoda mi chłopaka, bo nie będzie miał komu przekazać"sztafety".

[Gość partick]

Ich trzeba banować i eliminować z forum.

Nie ma innego wyjścia.

Mają prawo do swoich poglądów ale mając takie

jakie mają powiedzieli już wszystko i to tysiace razy to samo.

Nic więcej do powiedzenia już teraz nie mają i mieć nie będą,

a tylko trollują i zaśmiecają forum.

 

"was słyszących" jest na tym forum poniżej promila, to może trochę więcej szacunku dla osób dzięki którym możecie się miziać kabelkami za zupełną darmochę.

 

http://www.klub.audiostereo.pl/subskrypcja - jeżeli 50 zł rocznie to zbyt mało, to dogadajcie się z Administracją AS i załóżcie Klub Hi-End z opłatą roczną 500 zł.

[seniortelefono]

Czyli np. fakt, że na kablu x Patricia Barber sssyczy, a na kablu y sybilatnów nie uświadczysz.

 

Jeśli rzeczywiście są dwa takie kable, to ślepy test można zaliczyć pozytywnie z palcem w d....e.

Czyż nie?

[Miroslav1]

partick...jednak pognali na bocznice z nowym tematem...a taki ciekawy był....jeżeli nie słyszysz to jesteś kłapouchy,już o tym wcześniej pisałem..

[piano]

to może trochę więcej szacunku

OK:), tylko że on musi być obopólny, bo w przeciwnym razie, to o kant dupy można to rozbić.

[Gość partick]

partick...jednak pognali na bocznice z nowym tematem...a taki ciekawy był....

 

tak. ponieważ wątek został strollowany przez m.in. takich jak Ty.

[sly30]

"was słyszących" jest na tym forum poniżej promila, to może trochę więcej szacunku dla osób dzięki którym możecie się miziać kabelkami za zupełną darmochę.

 

Wytłumacz mi jakim cudem niesłyszący na forum maja wpływ na to czy mogę słuchać za darmochę kabli?

A skąd ty w ogóle wiesz na jakich zasadach mam kable? Bardzo się mylisz.

Emigracja chyba tobie nie służy bo logika mocno dziwna żeby nie użyć mocniejszych słów!!

[jozwa maryn]

was słyszących" jest na tym forum poniżej promila,

 

No proszę - jeszcze brak szacunku dla samego forum. A ja sądzę, że to właśnie słyszący to forum tworzyli i ciągną, właśnie dlatego, ze słyszą to o czym tu się dyskutuje. A goście którzy twierdzą, że wszystko jedno czy gra werbel czy stary nocnik, oraz że można wszystko łączyć sznurowadłem po wuju, raczej pasożytują na forum, niż je budują.

[sly30]

Dokładnie tak kolego jozwa maryn!! Cenna uwaga i słuszne spostrzeżenie.

[Gość StaryM]

No proszę - jeszcze brak szacunku dla samego forum. A ja sądzę, że to właśnie słyszący to forum tworzyli i ciągną, właśnie dlatego, ze słyszą to o czym tu się dyskutuje. A goście którzy twierdzą, że wszystko jedno czy gra werbel czy stary nocnik, oraz że można wszystko łączyć sznurowadłem po wuju, raczej pasożytują na forum, niż je budują.

Bez egzaltacji. Forum jest napakowane reklamami jak ruski rekieter złotem. Każdy, kto je ogląda ma swój wkład w utrzymanie. Gdyby to była amatorska inicjatywa składkowa, to byś mógł takie farmazony opowiadać z ideologicznym zacięciem.

[Gość partick]

Wytłumacz mi jakim cudem niesłyszący na forum maja wpływ na to czy mogę słuchać za darmochę kabli?

A skąd ty w ogóle wiesz na jakich zasadach mam kable? Bardzo się mylisz.

Emigracja chyba tobie nie służy bo logika mocno dziwna żeby nie użyć mocniejszych słów!!

 

oj, nie ogarniasz tej kuwety...

 

http://www.dw.de/dw/article/0,,16201668,00.html - zapal sobie, na pewno Ci nie zaszkodzi.

[Miroslav1]

tak. ponieważ wątek został strollowany przez m.in. takich jak Ty.

....ooo jakie pazurki..:)....wypisz wymaluj bumek..

[sly30]

Za to ty ogarniasz i IQ masz wybitne! ... :-)