Skocz do zawartości
IGNORED

Klub ateistów Audio-Voodoo


Gość StaryM

Rekomendowane odpowiedzi

Wracam do tematu tych odtwarzaczy sieciowych. Niestety ten wyświetlacz jest za mały, aby komfortowo korzystać z zasobów dysku twardego. Jak podłączę twardziela na którym będzie kilkaset folderów to przebrnięcie i wybranie odpowiedniego będzie raczej bardzo żmudne. Z tego co widzę dopiero Popcorn C200 ma wyświetlacz gdzie można sobie podziałać.Chyba w niego będę celował.

 

A może macie jakieś doświadczenia z urządzeniami, które można obsługiwać tabletem? Bo tableta akuratnie mam, wi-fi domowe też.

Wracam do tematu tych odtwarzaczy sieciowych...

 

Że tak zapytam: kolega z innej planety?

 

Ps

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) SM$ mam i działa.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Jeżeli to kosztuje blisko 4 tyś to nie jestem zainteresowany.

 

Nie potrzebuję sieci, radia internetowego, obsługi gęstych plików itp. - wyświetlacz, wyjście cyfrowe, obsługa FLAC, pilot. Tyle.

Gość StaryM

(Konto usunięte)

Wracam do tematu tych odtwarzaczy sieciowych. Niestety ten wyświetlacz jest za mały, aby komfortowo korzystać z zasobów dysku twardego. Jak podłączę twardziela na którym będzie kilkaset folderów to przebrnięcie i wybranie odpowiedniego będzie raczej bardzo żmudne.

Pamiętaj, że podłączanie dysku po USB też może być żmudne w oczekiwaniu na indeksowanie. Musisz dokładniej określić swoje wymagania - od sprzętowych po cenowe.

Mam kilka różnych dysków 750GB, 1TB, 2TB - normalne 3,5 cala, ATA i SATA. Mam tez kilka przenośnych 2,5 cala.

Mam tez obudowy do nich z wyjściami USB 2.0, 3.0 lub e-Sata.

 

Urządzenie może mieć miejsce do zamontowania dysku wewnątrz i przynajmniej 2 porty USB do okazjonalnego podłączenia innego dysku lub pendrive. Konieczne jest oczywiście wyjście cyfrowe optyczne lub coax - bez znaczenia.

Nie potrzebuję obsługi plików mkv, dvix itd - to bez zająknięcia robi mój TV. Nie potrzebuję też sieci.

 

Wymagam dobrego wyświetlacza np. jak w Popcorn C200 aby latać po dysku bez włączania TV. Ewentualnie urządzonko TEAC WAP 2200 z pilotem, na którym widać foldery. Te dwie propozycje interesują mnie najbardziej.

 

Albo coś co współpracuje z tabletem, aby ten służył za pilota.

 

Po prostu mam prawie 2TB muzyki FLAC i chce sobie to jakoś przesłuchać, a wypalać na CD mam zamiaru. Kosmiczna jakość wyjść nie jest na razie potrzebna, wszystko chcę wypuszczać cyfrowo.

 

PS. Obsługa gapless też by się przydała, ale jak nie będzie też przeżyję.

Gość StaryM

(Konto usunięte)

Tak, myślę, że ten Popcorn (swoją drogą kto taką debilną nazwę wymyślił) może się nadać. Pamiętaj jednak, że zawsze podłączenie dużego dysku po usb może oznaczać pewne niedogodności takie, jak długi czas dostępu.

Gapeless? Aż się zdziwiłem, myślałem, że to standard.

 

 

Ok, a skąd pomysł aby pytać o to w klubie ateistów voodoo?

No bo to nie jest voodoo. ;)

Tak właśnie skłaniam się na Popcorna, bo jak zapakuję dysk do wewnątrz ewentualny problem z wolnym transferem USB znika.

Z drugiej strony - do TV mam obecnie podpięty przez USB 2.0 dysk 2TB i nie ma żadnych problemów z przesyłem - kilkanaście sekund od włączenia i mam wszystko na ekranie. Filmy HD 1080p po 20GB idą bez zająkniecia, muzyka też.

 

Sam nie wiem czemu pytam właśnie tutaj, ale jakoś tak wyszło...

Pewnie w końcu ktoś mi zarzuci że jestem opłacany przez Tajwańczyków z Synology , ale jestem zafascynowany prostotą i dopracowaniem rozwiązania opisanego tutaj :

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) . A przy okazji to rozwiązanie bardzo , bardzo anty-voodoo .

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Gość StaryM

(Konto usunięte)

Pewnie w końcu ktoś mi zarzuci że jestem opłacany przez Tajwańczyków z Synology

Nie da się ukryć. ;)

A jaką wersję Synology masz?

Ile jest tam dysków?

Jak z hałasem? Bo przecież jest tam wiatrak + dyski, to może trochę hałasować.

Ja jestem opłacany przez siebie i mam coś bardzo pro-voodoo :)

Panowie jakoś pochylali się już nad fenomenem michy?

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Nie wiadomo?

Ja brałem to:

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) czyli dwa cukry i "Substancja aktywna znajdująca się w sprzedawanym dziś leku ma stężenie 200C, odpowiadające 1 części substancji aktywnej na 10400 (jedynka i 400 zer) części rozpuszczalnika. Oznacza to, że w peletkach preparatu nie znajduje się ani jedna cząsteczka substancji aktywnej."

Jak wiesz Ty, wiem ja, ze to cukrowa kuleczka to w jaki sposób ma to pomóc?

Gdyby tej kuleczki dotknął jakiś znachor i dałbym wiarę, że ją naenergetyzował (co by to nie miało znaczyć) to byłbym łatwowierny.

Jeśli lekarz (po szkołach;) daje mi kuleczki twierdząc, że pomogą. Jeśli ja nie wiem co to za lek…

 

To dwa równe podejścia. Być oszukanym w dobrej wierze * albo oszukiwać się jak wodą święconą **.

 

* Sami lekarze homeopaci nie koniecznie są oszustami, prawda…? Sami w to wierzą. Zresztą naczelna zasada tego typu metod to; uwierzyć…

** Celowo wspomniałem o tej wodzie święconej. Wokół nas jest blisko 100% katolików. Oni „wierzą” w wodę święconą… Zobacz ilu stukniętych ludzi Cię otacza. A ty czepiasz się jakiejś homeopatii i nieświadomie zdrowiejących chorych…

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ja jestem opłacany przez siebie i mam coś bardzo pro-voodoo :)

Panowie jakoś pochylali się już nad fenomenem michy?

 

Kto nie pochylał się nad fenomenem michy ten przegrał życie. Micha posiada jednak wiele ograniczeń. Miałem kiedyś pianino na tylnej scianie, 150 cm za kolumnami - cóż za wspaniałe możliwości regulacji akustyki i przestrzeni nagrań! Pedał piano tłumiący, przydatny czasami w nagraniach ECM i pedał forte zwiększający przestrzeń, scenę i ilość powietrza w nagraniu bez utraty masy i barw. Oczywiście wszystko regulowane analogowo poprzez siłę nacisku w postaci książek na dany pedał. Przyznam się, że do dziś trochę mi tego wspomagania brakuje...

Uwielbiam takie szerokopasmowe dyskusje ;)

W mojej rodzinie było kilku alkoholików. Każdy szedł w zaparte i pytany o problemy twierdził, że owszem rozumie pytanie, ale jego to nie dotyczy.

Co oznaczało w jego świadomości pełną kontrolę nad ilością.

Czy w początkowej fazie alkoholizmu "pasjonat" trunków kłamie, nie rozumie problemu czy nie potrafi go wyartykułować?

Czy istnieje związek z ww i audiofilami?

Miałem kiedyś pianino na tylnej scianie, 150 cm za kolumnami - cóż za wspaniałe możliwości regulacji akustyki i przestrzeni nagrań!

Pianino jest bez sensu... micha jest jednak poręczniejsza i tańsza :)

Pamiętam jak kolega pozbywał się pianina z bloku tzw. późnego Gierka.

Do dziś jest pytaniem jak ono znalazło się w jego mieszkaniu?!

Do windy nie dało rady. Po schodach kilku chłopa miało problemy... Nie obeszło się bez rozbicia instrumentu... ;)

 

Z michą nie byłoby problemu...

 

Nie da się ukryć. ;)

A jaką wersję Synology masz?

Ile jest tam dysków?

Jak z hałasem? Bo przecież jest tam wiatrak + dyski, to może trochę hałasować.

model 212j , 2x2TB, ukryty za segmentem , wiatrak włącza się bardzo rzadko a dysków jakoś zza segmentu nie słychać .

Aha, no i podstawa: do DACa kabel USB 1,5m czarny , ukradziony z drukarki.

 

Ja chcę wypróbować michę !

  • Redaktorzy

 

Ja chcę wypróbować michę !

 

Nie podejrzewam, żeby były problemy z wypożyczeniem - Link do dystrybutora masz w recenzji ;-)

Fr@ntz

---------------------------------

"I am an audiophile"

 

 

Nie podejrzewam, żeby były problemy z wypożyczeniem - Link do dystrybutora masz w recenzji ;-)

Jak podejrzewam, gra tylko oryginalna Micha za 1800€. Nie wypożyczę więc bo zakocham się i będę musiał kupić .

Jednak zdjęcie powyżej natchneło mnie na tani sposób rozpraszania dźwięku poprzez powieszenie drzwiczek od szafy na ścianie , do nabycia w Castoramie za małe pieniądze . Pod takie drzwiczki trochę gąbki i ustrój rozpraszająco- tłumiący jak się patrzy . Micha Ad acta.

model 212j , 2x2TB, ukryty za segmentem , wiatrak włącza się bardzo rzadko a dysków jakoś zza segmentu nie słychać .

Aha, no i podstawa: do DACa kabel USB 1,5m czarny , ukradziony z drukarki.

 

Jak sterujesz tym Synology? Można tabletem?

Znasz jakieś inne proste urządzenie którym idzie sterować tabletem?

Pianino jest bez sensu... micha jest jednak poręczniejsza i tańsza :)

Poręczniejsza i tańsza to jest np. ta gitara za Tobą z zdjęcia ;) Próbowałeś zamiast michy dokładać do systemu gitarę lub gitary? Testuję od jakiegoś czasu właśnie u siebie w narożnikach, a oprócz tego doskonale też rezonują i rozpraszają. Jednak drewno to nie metal, a co drewno to drewno... Polecam :)

Jak sterujesz tym Synology? Można tabletem?

Znasz jakieś inne proste urządzenie którym idzie sterować tabletem?

Przeczytaj wątek do którego podałem linka powyżej. Dysk sieciowy NAS Synology podłaczasz bezpośrednio pod USB DAC , a odtwarzaniem nagranych na nim plików sterujesz tabletem, smartfonem lub nawet laptopem przy pomocy firmowej aplikacji DS Audio . Ja używam Ipada , bardzo fajne i wygodne rozwiazanie , oprócz okładki masz na ekranie nawet pierwszą zwrotkę każdej piosenki o ile chcesz oczywiście . Jest też radio internetowe ! A samego NAS-a możesz użyć jak każdego innego dysku sieciowego, czyli do gromadzenia wszystkiego co potrzebujesz.

Ja nie mam osobnego DAC-a z USB, tylko DAC w procesorze DSP-E800 Yamahy, a w nim wejścia cyfrowe.

Ten procesor służy mi jako przedwzmacniacz stereo z dwoma zewnętrznymi końcówkami mocy i jako dekoder DD i DTS w kinie domowym.

Na początku myślałem o TEAC WAP-2200 lub 4500 bo ma pilota z kolorowym wyświetlaczem i wygodną obsługę plików. Poczytałem trochę i zdarzają się wadliwe egzemplarze, co nie czytają dysków i gubią dwukierunkową łączność pilot-baza. Trochę się zraziłem.

 

Później naszło mnie na Popcorna C200 bo ma wyświetlacz i dużą obudowę, i wszystko działa cacy - ogólnie jest fajny klocek.

 

Teraz już mam w głowie sterowanie tabletem. Mętlik mi się robi...

  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    • Biuletyn

      Chcesz być na bieżąco ze wszystkimi naszymi najnowszymi wiadomościami i informacjami?
      Zapisz się
    • KONTO PREMIUM


    • Ostatnio dodane opinie o sprzęcie

      Ostatnio dodane opinie o albumach

    • Najnowsze wpisy na blogu

    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.