Skocz do zawartości
IGNORED

Jednomandatowe okręgi wyborcze - przyłącz się.


witek_z

Rekomendowane odpowiedzi

Ja słów "indywidualne niezależne" nie użyłem, to Twoja inicjatywa.

A ekscytujesz się, jakbyś faktycznie do jakiejś kliki partyjnej należał.

 

 

Ja użyłem słów 'indywidualne niezależne' dla podkreślenia kontrastu: Ty napisałeś 'tylko' "Głosujesz na osobę a nie na partię.". Powtórzę więc po raz trzeci i ostatni: głosujesz na partie w takim samym stopniu jak obecnie.

Co do drugiego zdania to zostawię bez komentarza, bo nie zwykłem odpowiadać na tak niskie zagrywki. Ekscytuję się, bo zajmowałem się kiedyś dawno tym tematem i mierzi mnie po prostu naiwność powodująca owczy pęd do JOW.

Powrót po dłuższej przerwie...

Powtórzę więc po raz trzeci i ostatni: głosujesz na partie w takim samym stopniu jak obecnie.

Bzdura.

W ordynacji większościowej osoba bezpartyjna lub niewspierana przez partie mainstreamowe ma dużo większe szanse niż w ordynacji proporcjonalnej. Jeżeli taka osoba bezpartyjna lub niewspierana przez partie mainstreamowe ma w naszej obecnej proporcjonalnej ordynacji szanse jakiekolwiek.

Less is more

Everything Should Be Made as Simple as Possible, But Not Simpler ...

Powtórzę więc po raz trzeci i ostatni: głosujesz na partie w takim samym stopniu jak obecnie.

 

Głosuje się na osobę a to ,że równocześnie głosujemy na partię to efekt postrzegania polityki przez obywateli.

Jeślli posłowie byliby wybierani np. na poziomie gminy to nie mamy pewności ,że przynależnośc partyjna byłaby kluczowym argumentem.

 

obecny system to patologia przecząca zasadom demokracji tyle ,że dająca gwarancje szefom partii utrzymania władzy absolutnej.

 

Załóżmy, że PO - wygrywa w 460 okręgach w stosunku 51% do 49% w każdym z nich.

 

Wynik - 100% posłów jest z PO. Opozycja = 0%.

 

Smacznego

 

6 letnia kadencja z wyborami częściowymi co 2 lata

i jak poseł mietek się skompromituje to do siebie na prowincję się bedzie bał wracać

 

Z takich wpisów widzę, że po 23 latach dzielnego budowania kapitalizmu, demokracji i po dwóch kadencjach PO oraz po czterech kadencjach nieprzerwanych rządów postsolidarności ludziom marzy się powrót do politycznego burdelu który panował przez pięc lat po upadku PRLu

 

ludziom marzy się realny wpływ obywatela na władzę a nie postsowiecka ułuda wpływu na władzę.

 

 

 

 

i coś aby zrozumiec co zonacza demokracja i realny wybór swojego przedstawiciela

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Jeżeli coś wygląda absurdalnie to nie znaczy, że nie jest prawdziwe

Bzdura.

W ordynacji większościowej osoba bezpartyjna lub niewspierana przez partie mainstreamowe ma dużo większe szanse niż w ordynacji proporcjonalnej. Jeżeli taka osoba bezpartyjna lub niewspierana przez partie mainstreamowe ma w naszej obecnej proporcjonalnej ordynacji szanse jakiekolwiek.

 

Szanowny Kolego!

 

Dla świętego spokoju (czytaj dla politycznej poprawności dyktowanej przez JOWowców-Kukizowców) już zgodziłem się na te całe JOWy.

 

Ale na Boga!!!

Przeczytaj ze zrozumieniem badania Flisa. Wiem, że to ciężka do czytania ze zrozumieniem praca naukowo-badawcza ale przeskocz sobie do ostatnich stron gdzie znajdują się konkluzje i komentarze. Wtedy zrozumiesz o czym piszą romekjagoda, toptwenty, Arku, ja i pewnie ktoś jeszcze (kolejność przypadkowa).

Jestem Europejczykiem.

 

Wydaje się, że takie zagrożenie może popchnąć partie ku rozważeniu w niektórych przypadkach prawyborów – publicznej otwartej rywalizacji o nominację danej partii. Rywalizację, która w domyśle ma także zniechęcić przegranego kandydata na kandydata do samodzielnego startu w wyborach – startu, który byłby zagrożeniem dla oficjalnego kandydata partii. Kandydat wybrany w prawyborach miałby znacznie silniejszą legitymację, towarzyszyłoby mu pozytywne wydarzenie medialne i poczucie sukcesu związanego ze zwycięstwem w prawyborach, więc jego kandydatura byłaby silniej legitymizowana. Sytuacja, w której przegrany kandydat z powodzeniem rzuca mu rękawicę i startuje w wyborach wydaje się mało prawdopodobna. Czy partie pójdą tą drogą, czy jednak zachowają dotychczasowy kuluarowy system selekcji kandydatów – tego nie sposób dziś przewidzieć. Jednak rozwiązania instytucjonalne mogą stanowić zachętę, a wyniki wyborów pokazują, że omówiony system taką zachętę tworzy samą swoją logiką.
Wytłuszczenie moje - dla entuzjasty prawyborów.

Less is more

Everything Should Be Made as Simple as Possible, But Not Simpler ...

Szanowny Kolego!

 

Dla świętego spokoju (czytaj dla politycznej poprawności dyktowanej przez JOWowców-Kukizowców) już zgodziłem się na te całe JOWy.

 

Ale na Boga!!!

Przeczytaj ze zrozumieniem badania Flisa. Wiem, że to ciężka do czytania ze zrozumieniem praca naukowo-badawcza ale przeskocz sobie do ostatnich stron gdzie znajdują się konkluzje i komentarze. Wtedy zrozumiesz o czym piszą romekjagoda, toptwenty, Arku, ja i pewnie ktoś jeszcze (kolejność przypadkowa).

 

Prace badawcze też są pisane na zamówienie. Tak, na marginesie. Raz lepsza margaryna a raz masło. :)

Niedawno znani naukowcy udowadniali, że Islandia to raj finansowy... o minimalnym ryzyku.

Na miłość boską, 2+2=4

Nie potrzeba do tego żadnych rozpraw naukowych...

 

Wybory to m.in. socjologia, a w niej nie ma żadnych autorytetów.

Zamiast bredzić na zamówienie, socjolodzy podaliby przepis na społeczeństwo obywatelskie. Ba wspieraliby jego rozwój...

 

Partyjniactwo to nowotwór trawiący i zniekształcający zdolność samoorganizacji społeczeństwa.

Bzdura.

W ordynacji większościowej osoba bezpartyjna lub niewspierana przez partie mainstreamowe ma dużo większe szanse niż w ordynacji proporcjonalnej. Jeżeli taka osoba bezpartyjna lub niewspierana przez partie mainstreamowe ma w naszej obecnej proporcjonalnej ordynacji szanse jakiekolwiek.

 

Less, naprawdę nie chce mi się rozwijać tutaj tez pracy naukowej jaką na ten temat dawno temu popelniłem. Nie przyjmujesz do wiadomości co napisałem, Twój wybór i prawo. Oprócz odniesień do badań współczesnych polecam Ci także klasyków brytyjskich i teksty źródłowe na ten temat. Wtedy zrozumiesz, jak system JOW jest rzekomo systemem wyborów personalnych, a nie partyjnych. Sama ordynacja, jak wielokrotnie tu pisano, to tylko skorupka: trzeba ją wypełnić treścią, kandydatami, poziomem merytorycznym i świadomymi wyborcami. Brakuje nam obecnie wsszystkich tych treści. Ludzie nie interesują się polityką, nie rozumieją programów, nie zadają sobie trudu sprawdzenia kto startuje w wyborach, jaki ma program, etc. tylko głosują na partyjne kolory i pierwszych na liście. Jasne, zaraz podniesiesz głos, że to przez zły system. A ja odpowiem Ci, że system jest tylko jedną zmienną w dużym równaniu; zmienianie innego parametru równania samego wyniku tegoż nie zmieni. Kto tego nie rozumie jest dla mnie naiwniakiem.

Powrót po dłuższej przerwie...

Prace badawcze też są pisane na zamówienie. Tak, na marginesie. Raz lepsza margaryna a raz masło. :)

 

Drogi Kolego!

 

Zamiast uwagi tak ogólnej czyli o niczym wolałbym cos bardziej namacalnego. Tak więc:

czy masz jakieś konkretne uwagi do metodologi tej pracy?

 

Toż samo do Grzegorza7.

Takie ogólne uwagi to może wygłosić każdy o wszystkim.

Jestem Europejczykiem.

 

Drogi Kolego!

 

Zamiast uwagi tak ogólnej czyli o niczym wolałbym cos bardziej namacalnego. Tak więc:

czy masz jakieś konkretne uwagi do metodologi tej pracy?

 

Toż samo do Grzegorza7.

Takie ogólne uwagi to może wygłosić każdy o wszystkim.

 

A kolega to co konkretnego napisał? Bo tez nie zauważyłem ;) Oprócz wyzywania ludzi od kukizowych idiotów...

Co dwa lata do urn! Aż frekwencja spadnie do 10%.

 

no nie, c o 6 lat tylko nie wszędzie w tym samym czasie

Jeżeli coś wygląda absurdalnie to nie znaczy, że nie jest prawdziwe

A kolega to co konkretnego napisał? Bo tez nie zauważyłem ;) Oprócz wyzywania ludzi od kukizowych idiotów...

 

Teraz totalnie mnie załamałeś. Odnosze się jak najbardziej rzeczowo do tematu, przytaczam wyniki badań naukowych, dla świętego spokoju zgadzam sie na te całe JOWy a ty piszesz, że wyzywam ludzi.

 

Pogięło Cię?

 

Przeczytałeś choć jedno zdanie z badań Flisa?

Jestem Europejczykiem.

 

Sama ordynacja, jak wielokrotnie tu pisano, to tylko skorupka: trzeba ją wypełnić treścią, kandydatami, poziomem merytorycznym i świadomymi wyborcami.

 

i dlatego też jednomandatowe okregi są lepsze niż okręg wielomandatowe z listami ustalanymi w gabinetach w centrali.

 

wyborca świadomy to wyborca , który ma wpływ na władzę .

Jeżeli coś wygląda absurdalnie to nie znaczy, że nie jest prawdziwe

i dlatego też jednomandatowe okregi są lepsze niż okręg wielomandatowe z listami ustalanymi w gabinetach w centrali.

 

wyborca świadomy to wyborca , który ma wpływ na władzę .

 

Bartek, ale w jaki sposób lepsze?

Wyborca świadomy to myślenie życzeniowe - nie wiem jaki odsetek ludzi czyta FAKT, i Vivę oraz Onet i na tym końćzy się ich świadomość ogólnie, a obywatelska daleko wcześniej... Ilu ludzi czytało programy kandydatów? Ilu kandydatów miało program? Ilu wyborców w ogóle rozumie programy, a ilu jest w stanie je krytycznie ocenić, zadać pytanie? Ilu wyborców przychodzi na spotkania przedwyborcze? Itd. itp. - i Ty to nazywasz świadomym elektoratem? Wierzysz, że ludzie nabiorą świadomości i zainteresowania polityką dzięki zmianie ordynacji?

 

Dzisiaj też jesteś wyborcą świadomym, bo masz wpływ na władzę. Tylko że 90% (optymistyczny rachunek chyba) w swoich okręgach nie wie na kogo głosuje i to nieważne, czy gościu jest na szczycie listy partyjnej w w. proporcjonalnych, czy w JOW. W przypadku JOW głosy dostanie ten, który z poparciem partii bedzie miał najwięcej plakatów, promocji, etc. - reszta indywidualnej drobnicy w pierwszych czy drugich wyborach będzie tak rozproszona, że nic to nie zmieni i wygrają i tak partyjne formacje. Co będzie po pierwszych czy drugich wyborach w JOW nikt nie wie i nie jest w stanie przewidzieć. Naprawdę nie kumam skąd wiara, że warchołów zastąpią mężowie stanu...

 

Ludziom się wydaje, że po wprowadzeniu JOW nastąpi sanacja polityki jako takiej, albo właściewie, że wreszcie będzie parlament bez partii, parlament prawdziwych ludzi, reprezentantów ludu, obywateli... Otrząśnijcie się z mżonek - powtarzam po raz kolejny, by spojrzeć na kraje mające JOW i na to jak mają się tam partie, kto 'robi' politykę, etc.

Powrót po dłuższej przerwie...

Ludziom się wydaje, że po wprowadzeniu JOW nastąpi sanacja polityki jako takiej, albo właściewie, że wreszcie będzie parlament bez partii, parlament prawdziwych ludzi, reprezentantów ludu, obywateli...

 

Hmmm...ciekawa myśl.

 

Sadząc po rewolucyjnym zapale zwolenników JOW-ów chodzi tu rzeczywiście o coś więcej. Ale dlaczego nie powiedzieć tego wprost? Może dlatego że obnaży to utopijność całej koncepcji?

Jestem Europejczykiem.

 

Hmmm...ciekawa myśl.

 

Sadząc po rewolucyjnym zapale zwolenników JOW-ów chodzi tu rzeczywiście o coś więcej. Ale dlaczego nie powiedzieć tego wprost? Może dlatego że obnaży to utopijność całej koncepcji?

 

Jaro, mnie się wydaje, że nawet część samych zapaleńców JOW nie uświadamia sobie (bądź nie chce poświęcić temu refleksji!) co tak naprawdę swoim zapałem manifestują. Dlaczego? - bo tak łatwiej, nie trzeba podejmować krytycznej analizy, roztrząsać problemu, zdobyć wiedzy. To rozwiazanie na poziomie prostych recept, radykalnych działań, które w ciągu jednej nocy mają naprawić świat.

Powrót po dłuższej przerwie...

To rozwiazanie na poziomie prostych recept, radykalnych działań, które w ciągu jednej nocy mają naprawić świat.

 

Też tak mi się wydaje. Rozumiem szczery zapał i chęć naprawy rzeczywistości ale jak już pisałem nie wierzę w proste aczkolwiek czyniące cuda rozwiązania skomplikowanych problemów.

Jestem Europejczykiem.

 

Ja też nie wierzę w cuda. Sądzę tylko że z JOW byłoby odrobinę lepiej niż teraz.

Less is more

Everything Should Be Made as Simple as Possible, But Not Simpler ...

Romek, Jaro. Ale o co Wam chodzi?

 

Wydaje mi się, że wyjaśniłem to dostatecznie jasno. Dla leniwych ująłem to nawet w punkty (poprzednia strona na dole).

 

Gdybyś miał problem ze zrozumieniem to grzecznie wyjaśnię - obecnie z romkiem zastanawiamy się nad mechanizmem psychologicznym stojącym za rewolucyjnym zapałem zwolenników JOW i ich wiarą w cudowną siłę sprawczą tego pomysłu.

Jestem Europejczykiem.

 

Zwolennicy JOW zastanawiają się nad waszym zatwardziałym trwaniem przy czymś co się skompromitowało i jednocześnie z uporem maniaka szydzenie z entuzjastów JOW.

Zwolennicy JOW zastanawiają się nad waszym zatwardziałym trwaniem przy czymś co się skompromitowało i jednocześnie z uporem maniaka szydzenie z entuzjastów JOW.

 

Wprawdzie jestem zmęczony tłumaczeniem po raz n-ty problemów które już explicite wyłożyłem ale niech będzie raz jeszcze:

 

dla świętego spokoju gotów jestem zagłosować za JOW-ami tylko po to, żeby zobaczyć jak to działa. Jednoczesnie przekonany jestem, że pomysł ten niewiele zmieni przynosząc kolejne rozczarowanie i budując kolejna falę przeciwników demokracji.

 

Z entuzjastów (bardzo dobry opis - nie zwolennicy tylko entuzjaści!) nie tyle szydzę co patrzę na ich rewolucyjny zapał z wyrozumiałościa kogoś kto już to przerabiał i wie czym się to kończy.

Jestem Europejczykiem.

 

Wprawdzie jestem zmęczony tłumaczeniem po raz n-ty problemów które już explicite wyłożyłem ale niech będzie raz jeszcze:

 

dla świętego spokoju gotów jestem zagłosować za JOW-ami tylko po to, żeby zobaczyć jak to działa. Jednoczesnie przekonany jestem, że pomysł ten niewiele zmieni przynosząc kolejne rozczarowanie i budując kolejna falę przeciwników demokracji.

 

Z entuzjastów (bardzo dobry opis - nie zwolennicy tylko entuzjaści!) nie tyle szydzę co patrzę na ich rewolucyjny zapał z wyrozumiałościa kogoś kto już to przerabiał i wie czym się to kończy.

 

Nie wiem, gdzie co niektórzy widzą zapał i entuzjazm. Wizje jakoweś czy co? Dziwne te reakcje, takie właśnie entuzjastyczne.... u kolegi to już nawet przeradza się w histerię ;)

Rozmowa nie stanie się normalna, dopóki ten "entuzjastyczny zapał" sprzeciwu na zmiany nie opadnie.

ja to widzę tak, pies poszczeka a karawana pojedzie dalej, gdzie? pożyjemy zobaczymy

czniać to . . . jak mawia prawdziwy noblista - jadem na ryby

Dopchamy wreszcie w ktorymś tam roku

Do wojny co to ma być o pokój

Co oszczędzimy to ktoś ukradnie

Idzie składnie jakoś się pcha

Więc wykonajmy plan narodowy

Obywatele polski dobrobyt

Kładziemy lachę, niech brzękną szkła

Budowniczowie na 102.

Człowiek może być dobry, uczciwy ale i tak ilość ludzi na jego pogrzebie zależy od pogody...

Nie wiem, gdzie co niektórzy widzą zapał i entuzjazm. Wizje jakoweś czy co? Dziwne te reakcje, takie właśnie entuzjastyczne.... u kolegi to już nawet przeradza się w histerię ;)

Rozmowa nie stanie się normalna, dopóki ten "entuzjastyczny zapał" sprzeciwu na zmiany nie opadnie.

 

Powiem tak: ten cały hałas mam głęboko w dupie bo uważam, że niczego nie zmieni.

Jeżeli nazwiesz to zapałem albo histerią to należy ci się order z ziemniaka.

 

A jak nie trybisz o czym mowie to albo nic nie mów albo obejrzyj sobie strony "entuzjastów" JOW to może zrozumiesz.

Jestem Europejczykiem.

 

Powiem tak: ten cały hałas mam głęboko w dupie bo uważam, że niczego nie zmieni.

Jeżeli nazwiesz to zapałem albo histerią to należy ci się order z ziemniaka.

 

A jak nie trybisz o czym mowie to albo nic nie mów albo obejrzyj sobie strony "entuzjastów" JOW to może zrozumiesz.

 

To się wygaduj i wywnętrzniaj na tamtych stronach. Wygląda na to, że duskusję prowadzisz z ludźmi stamtąd. Ja ich nie czytam. Nie czuję żadnego entuzjazmu i wszystkiego, co Ty na siłę próbujesz u mnie zobaczyć. To może być już chorobliwe. Wrzuć sobie na luz i odpocznij od słownych "jatek" , bo skończysz jak zanany specjalista od muszek...

Widzisz rzeczy których nie ma. Jeszcze raz tłumaczę jak komu dobremu że ten akurat problem mam głęboko w dupie. Nie wystarcza? No to proszę:

 

Niech żyją Jednomandatowe Okręgi Wyborcze!!!

 

Teraz lepiej czy mam zrobić coś jeszcze?

Jestem Europejczykiem.

 

  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.