Skocz do zawartości
IGNORED

Van den Hul The THIRD ®


marwsk

Rekomendowane odpowiedzi

Czy ktoś posiada ww kabel lub słuchał go na tyle długo by móc wyrazić opinię na jego temat? Zwykle mówi się o ‘srebrze’ lub o ‘miedzi’, ale kable ‘carbonowe’ póki, co to rzadkość.

Kabel ten był ponoć dedykowany do SF Amati a to o czymś świadczy.

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/97315-van-den-hul-the-third-%C2%AE/
Udostępnij na innych stronach

SF Amati jest jedną z moich ulubionych kolumn. Bardzo wymagającą od okablowania i elektroniki (jak większość wysokich SF) ale rewanżująca się neutralnym wybitnej klasy dźwiękiem. Jeżeli tak znany i ceniony producent kolumn poleca do swych kolumn kable VDH (a nie np wysokie modele Transparent Audio) to uważam, że to dobra promocja tej marki.

 

Abstrahując od powyższego wywodu interesują mnie opinie użytkowników/słuchaczy kabla The THIRD.

Przypuszczam że bardzo dużo a może większość kolumn jest bardzo wymagających względem okablowania i elektroniki.

Te węglowe kable nie przebiły się na rynku, chyba nawet ten kabel nie jest już produkowany.

Sam jestem ciekaw co napisze o nim jakiś użytkownik ale wiem że gdyby był taki naj,naj...to jego pozycja rynkowa byłaby znacznie wyższa,

a tym samym też popularność.

Ale możliwe że z SF zgrywa się bardzo dobrze.

Miałem VDH Thirda w swoim systemie dwukrotnie. Zanim napiszę o wrażeniach jedna uwaga. Kocham Sonus Fabery. Jestem fanem tej marki z czasów gdy projektantem był Franco Serblin. Podkreślam tu cezurę czasową, bo obecny Sonus Faber to dla mnie kompletne nieporozumienie. Jakakolwiek by nie była moja sympatia do Sonus Fabera, to kolumn Amati, a zwłaszcza pierwszych nie nazwałbym neutralnymi.

 

Co do samego przewodu głośnikowego, to jest to bardzo solidny i uczciwy kawałek kabla. Wciąż jest produkowany, obecnie w wersji MKII, ale nie znam szczegółów zmian w tej wersji. Ze względu na swoje właściwości fizyczne ma kilka ograniczeń. Nie nadaje się na długie połączenia (tak powyżej 2-2.5 metra), bo problemem robi się przyrost rezystancji całkowitej. Ze względu na dużą rezystancję jest predestynowany raczej do wzmacniaczy dużej mocy. Przewód jest dość sztywny i trudny w ułożeniu. Nie powinno się go za mocno wyginać. Potrzeba raczej sporo miejsca za urządzeniami, żeby nim "zawinąć".

Poza tym kabelek bardzo przyjemny w odbiorze, bardzo muzykalny, nasycony, ale jednocześnie rozdzielczy. Węgiel daje bardzo gładkie, szlachetne brzmienie. Fantastyczne są wokale i smyczki. U mnie z lampą i na Guarneri nie wypadł najlepiej. U kolegi z Wilson audio Watt Puppy i monoblokami Ayre zagrał bardzo dobrze. Wprowadził do brzmienia kulturę i wyrafinowanie. To jest kabel, który raczej rysuje kontury miękko niż ostro, więc jest raczej lepszy do łagodzenia za bardzo natarczywie grających systemów. Z Amati często był zestawiany model niżej tj. VDH Revelation. Napisz w jakiej konfiguracji chcesz ten kabel zapiąć.

W środku Amati był chyba The Wind.

 

Też się zastanawiałem nad tym vdH The Third, tylko nigdy nie było okazji pożyczyć.

"Don't trust opinion on forums.... every time I bought something based on online opinion and without listening in advance, it ended up being a big disappointment."

<br>

SF Amati jest jedną z moich ulubionych kolumn. Bardzo wymagającą od okablowania i elektroniki (jak większość wysokich SF) ale rewanżująca się neutralnym wybitnej klasy dźwiękiem. Jeżeli tak znany i ceniony producent kolumn poleca do swych kolumn kable VDH (a nie np wysokie modele Transparent Audio) to uważam, że to dobra promocja tej marki.<br>

<br>

Przykro mi to powiedzieć ale Amati jest najmniej udaną konstrukcją zrobioną przez Franco Serblina tych z górnej półki.Podstawowy mankament polega na dudnieniu w basie i jest to wyczuwalne od pierwszych momentów grania.Cała seria Amati została okablowana VDH The Wind który generalnie podbija i podkreśla bas do wiekszych rozmiarów niz konkurencja.O ironio dlaczego własnie VDH został włożony do Amati ?

Historia jest zupełnie przypadkowa jak to w życiu bywa i prawdziwa.

Znajomy z UK, kablarski guru, w połowie lat 90 najlepiej sprzedawał Siltecha i VDH który był tańszy od tego pierwszego, otworzył /co okazało sie bardzo trudne/ kolumny Sonus Faber Minima aby zajrzeć do srodka co tam takiego jest że okrzyknięto Minimę najlepszym monitorem wszechczasów ; w tamtym okresie.Ze zdziwieniem zobaczył ze Minima okablowana została zwykłym groszowym drutem.Znając dobrze soniczne własciwości VDH The Wind okablował własnie tym modelem aby poprawić bas i jego lepsze zejście ponizej 60 Hz.Ta próba okazała się strzałem w 10 bo Minimy wzniosły się na wyżyny swoich możliwości.Słuchałem tych kolumn na przemian z Extremą i byłem totalnie zauroczony dżwiekiem monitorów które nie miały takiego potężnego basu

jak Extrema ale bas był i to niezły a środek wraz z górą pasma nokautował Extremę na wszystkie strony.

Wzmacniaczem który napedzał SF była tranzystorowa koncówka Audio Research 2x 200W/8 bodajze D-400

a przewody głośnikowe Transparent Audio Ultra.Dlaczego nie VDH ? Bo Sonus Faber nie jest stworzony do współpracy z VDH o czym sam pózniej przekonałem się boleśnie a tylko z Transparent Audio gra najlepiej z lampą lub tranzystorem bez znaczenia.Lepiej od Transparenta z Sonusami zagra tylko wysoka Kubala Sosna ale to już inna historia.

Znajomy wykonał telefon do Babelaqua zięcia Franco Serblina i umówił się na spotkanie.Zapakował Minimy i poleciał do Italii.Na spotkaniu kiedy nastąpiły odsłuchy pogratulowano znajomemu pomysłu i efektu ale z uwagi na wzrost kosztów produkcji gdyby lepsze okablowanie miało wchodzić w grę i finalnie odrzucono ten projekt .Znajomy rad nierad wrócił do domu przybity.

W krótkim czasie kiedy zaprzestano produkcji Extrem pojawiła się nowa linia Sonus Faber z Amati w roli głównej.Nowe skrzynki nie dosyć ze były przepiękne dla oczu i miały nowe głośniki miały również ........ okablowanie VDH The Wind.

Morał jest taki... to co było dobre dla monitorów Minima nie sprawdziło się w Amati.

Generalnie nie posiadam obecnie kolumn. Z SF miałem Concertino, Minima Amator, Extrema i właśnie Amati. Później kilka wysokich Infinity, B&W.

Mimo wszystko największym sentymentem darzę właśnie Amati (stąd szukam opinii na temat dedykowanego do nich okablowania), których ponownie poszukuję.

Extrema jest wspaniałym monitorem, bardzo prądożernym i trudnym w konfiguracji i moim zdaniem słabo nadaje się do pomieszczeń większych niż 30m.

Amati w tym wypadku spisały się o wiele lepiej. Słyszałem kiedyś opinię, że w dużych pomieszczeniach nie występuje problem z dudniącym basem (ja dudnienia nie odczułem).

Póki co jak rozumiem wrażenia po VDH raczej pozytywne (nie dyskwalifikujące). Biorąc pod uwagę obecne nie kosmiczne ceny tego kabla warto rozważyć jego zakup? Okablowania w kolumnach tej klasy raczej nie będę modyfikować. Będę wdzięczny za dodatkowe opinie posiadaczy The Third.

 

Poszukiwane SF będą napędzane dwoma Passami X600.

PS. Kilkanaście dni temu ktoś sprzedawał SF Minimy za 1400 euro.W pierwszej chwili chciałem zadzwonić i targować się

z Espaniol ale cena wydawała się mocno wygórowana.Niedawno napisałem do sprzedawcy ale za póżno.Ktoś już kupił i wiedział

co robi..... Tak dla przypomnienia Minima nie ma nic wspólnego w dżwiękiem Minima Amator.

 

Generalnie nie posiadam obecnie kolumn. Z SF miałem Concertino, Minima Amator, Extrema i właśnie Amati. Później kilka wysokich Infinity, B&W.

Mimo wszystko największym sentymentem darzę właśnie Amati (stąd szukam opinii na temat dedykowanego do nich okablowania), których ponownie poszukuję.

Extrema jest wspaniałym monitorem, bardzo prądożernym i trudnym w konfiguracji i moim zdaniem słabo nadaje się do pomieszczeń większych niż 30m.

Amati w tym wypadku spisały się o wiele lepiej. Słyszałem kiedyś opinię, że w dużych pomieszczeniach nie występuje problem z dudniącym basem (ja tego nie odczułem).

 

Póki co jak rozumiem wrażenia po VDH raczej pozytywne (nie dyskwalifikujące). Biorąc pod uwagę obecne nie kosmiczne ceny tego kabla warto rozważyć jego zakup? Okablowania w kolumnach tej klasy raczej nie będę modyfikować. Będę wdzięczny za dodatkowe opinie posiadaczy The Third.

 

Poszukiwane SF będą napędzane dwoma Passami X600.

Extrema zagra w pomieszczeniu powyżej 55 m. U mnie było 60 m i było super.Napedzała lampa Audio Research 2x 130 W.

Uparłem się na VDH Revelation który przywiozłem z UK i ku mojemu zdziwieniu grało to dramatycznie żle.Ale dostałem nauczkę

bo znajomy kablarski guru powtarzał jak mantrę ONLY Transparent Audio will do the best i miał absolutną rację.W ciagu tygodnia

ściągnałem Transparenta który pokazał VDH gdzie raki zimują.W odruchu złosci wyrzuciłem Revelation przez okno a syn sąsiada

miał świetne zapiecie do górala przed kradziezą.

Miałem u siebie vdH Revelation, jak również wysokie modele TA (Reference MM, Ultra MM) i mam zupełnie odmienne wrażenia po odsłuchach tych kabli.

 

marwsk - do passa X600 vdH The Third to może być przysłowiowy strzał w 10-kę. W razie czego widziałem że mają nowego The Thirda w Audio Systemie. Możesz też po pytać o jakieś stare demo u poprzedniego dystrybutora - Pana Jasika z Nieporętu.

"Don't trust opinion on forums.... every time I bought something based on online opinion and without listening in advance, it ended up being a big disappointment."

Gość

(Konto usunięte)

Kabel vdHul Third mam w swoim systemie od dawna. Odcinki długosci 1.5m z końcówkami "widełki". Kupiłem go we Włoszech poprzez www.audiomarkt. Przed zakupem dwukrotnie pożyczałem go od Ryszarda Jasika do posłuchania i - co do zasady - zawsze wywierał na mnie doskonałe wrażenie.

Jest kablem grubym, raczej ciężkim, dość trudnym w ułożeniu i podpięciu ("banany" m.zd. wykluczone). Ale wcześniej miałem długo MIT Oracle'a i był pod tymi względami jeszcze bardziej kłopotliwy.

Thirda słuchałem w trzech systemach. Wypadał zawsze doskonale ze wzmacniaczami dużej mocy (350 i 600W/4Ohm) i słabo ze wzmacniaczem hybrydowym małej mocy (20W). Myślę że rację ma Milimetr pisząc o przypadłościach rezystancyjnych Thirda. Co prawda vdHul ma w ofercie "sety" długosci 3m, ale ja szukałem jak najkrótszych odcinków.

Pamiętam, że pierwszym wrażeniem było, jakby system zaczął nagle grać głosniej i zyskał wiekszy odstęp sygnału od szumu. Brzmienie jest nadzwyczaj neutralne i szczegółowe. Bas pełny, zwarty, przekazywany raczej małymi "plamami", a nie punktowo. Wokale brzmią naturalnie, gładko, bez śladów podkolorowań. Tony wysokie są lekkie, zwiewne, czuć duzo "powietrza". Dynamika na bardzo dobrym poziomie, choć o ułamek procenta gorsza, niz w MIT Oracle. Ogólnie Third jest nadzwyczaj szczegółowo i "kulturalnie" brzmiącym kablem.

Spośród kabli, których miałem okazję słuchać Third lokuje się na tym samym poziomie co MIT Oracle (z pierwszej, dawnej już serii) i AQ Everest (bez baterii; ten był o ułamek procenta najlepszy).

Cena Thirda jest, jak to w audio, absurdalna.

@ marwsk : powodzenia.

Jeżeli ktoś ma taką możliwość, to niech podłączy biegun dodatni kablem Vdh Third, a ujemną możliwie najdroższym srebrnym Audio Note.

 

 

Z ciekawości.

 

I co z tego ma być? Ty tak probowałeś?

Jeśli tak to napisz jaki jest efket. Już widzę, jak ktoś biegnie szukać dwoch odcinków Thirda, i dwóch Audio Nota, w końcu oba to dość egzotyczne przewody...

Milimetr

 

Bardzo proszę o poważne traktowanie moich wpisów w zakładce hi end, nie są one przypadkowe, mają służyć dobru wspólnemu, abyśmy wszyscy mogli cieszyć się możliwie najwyższą jakością odtwarzanej muzyki w naszych domach.

 

 

P.S.

Domyślając się zauważonych przez szanownego Kolegę trudności, użyłem stwierdzenia "jeżeli ktoś ma taką możliwość".

 

P.S.II

To, czy moja skromna próbowała tak podłączyć czy nie ma znaczenie trzeciorzędne, ponieważ wszyscy miłośnicy audio hi end, posiadają świadomość indywidualności systemów, podejścia czy gustów.

 

P.S.III

Takie podłączenie posiada pewien potencjał, który nie jest do uzyskania w żaden inny sposób.

Połączenie takie posiada mocne podstawy teoretyczno-fizyczne, o którym nie będę się rozpisywał ze zrozumianych względów.

Co do samego przewodu głośnikowego, to jest to bardzo solidny i uczciwy kawałek kabla. Wciąż jest produkowany, obecnie w wersji MKII, ale nie znam szczegółów zmian w tej wersji. Ze względu na swoje właściwości fizyczne ma kilka ograniczeń. Nie nadaje się na długie połączenia (tak powyżej 2-2.5 metra), bo problemem robi się przyrost rezystancji całkowitej. Ze względu na dużą rezystancję jest predestynowany raczej do wzmacniaczy dużej mocy.

 

Słuchałem ten przewód w wersji MKII (2 x 2.5m). Bardzo mi się podoba i prawdopodobnie go kupię. Potrzebuje odcinka 2 x 3.5m i trochę niepokojące jest to co napisałeś. Wiem, że wypowiedź dotyczy poprzedniego modelu. Słuchałeś dłuższych odcinków i zauważyłeś degradację dźwięku?

 

P.S.

Przepraszam! Pospieszyłem się. Miałem na myśli Winda MKII a to nie ta klasa. Proszę o usunięcie wpisu

"To co teraz, ha?"

Niestety nie. Ja słuchałem odcinków bodaj półtorametrowych.

Jeżeli ten przewód pasuje ci dźwiękowo to bym się nie wahał. To na prawdę fajny kabelek. W bonusie masz brak efektu starzenia się przewodu. Nie nie śniedzieje, ani się nie patynuje.

Producent podaje rezystancję 0.07 ohma/metr. Jak się domyślam jest to rezystancja jednego odcinka przewodu. Przy 3.5 metrowym secie rezystancja wyniesie 0.5 ohma. Nie znam się, ale chyba da się z tym żyć. Nie pamiętam parametrów wersji MKI, ale WYDAJE mi się, że ta wersja MKII ma jednak niższą rezystancję.

Producent podaje najdłuższy set 3.0 metry. Musisz sprawdzić, czy odcinki 3.5 metra są dostępne.

Kupuje się go na metry. Setów szczerze mówiąc nie widziałem. Słucham w konfekcji WBT (widełki).

Poniżej cytat dotyczący rezystancji.

"The Wind Mk II Hybrid ma rezystancję 3,7 Ohma / km. Zewnętrzna średnica to 6,2 mm."

Będzie dobrze! :-) Dziękuję za pomoc!

"To co teraz, ha?"

Kolego, pomyliłeś przewody. Piszesz w wątku o przewodzie VDH The Third, a okazuje się, że chodzi ci o VDH The Wind. To są dwa zupełnie różne kable. Inna konstrukcja i inna pozycja w ofercie cenowej. VDH The Third występuje tylko w konfekcji fabrycznej. Nie ma możliwości konfekcjonowania włókien węglowych "na kolanie". Z jakimi wtykami kupisz, z takimi masz.

 

Przewod VDH The Wind miałem dłuższy czas w swoim systemie i jest to dobry kabel. To tego przewodu najprawdopodobniej użyto w przywoływanych tu Amati Homage.

Dla Winda 3,5m to nie problem.

 

Bardzo dobry kabel i - co obecnie coraz rzadsze w świecie kabli - ciągle uczciwie wyceniony. Przez ostatni rok sam używałem kabli głośnikowych vdH - tyle że modelu wyżej, The Revolution (czy Revelation ? - zawsze mi się mylą) - to jest dokładnie ta sama konstrukcja, tyle że kabel jest grubszy.

"Don't trust opinion on forums.... every time I bought something based on online opinion and without listening in advance, it ended up being a big disappointment."

P.S.

Przepraszam! Pospieszyłem się. Miałem na myśli Winda MKII a to nie ta klasa. Proszę o usunięcie wpisu

 

 

Kolego, pomyliłeś przewody. Piszesz w wątku o przewodzie VDH The Third, a okazuje się, że chodzi ci o VDH The Wind

 

 

 

Zauważyłem swój błąd już w pierwszym poście. Trafiłem tu wprost z przeglądarki i nie zwróciłem uwagi na tytuł, zmyliło mnie MK II. Dlatego dopisałem P.S. z prośbą o usunięcie wpisu.

 

Jeszcze raz dziękuję za podpowiedzi i proszę o usunięcie wpisów robiących duży OT z fajnego wątku.

"To co teraz, ha?"

Widzę, że wątek docelowo nie miał być tematem Thirda ale skoro jest i kogoś, oprócz autora, interesuje ten kabel oto kilka informacji.

Posiadam ten kabel od kilku lat (set 1 metrowy). Słuchałem z nim kilku zestawień zarówno z silnymi tranzystorowymi piecami jak i zestawem SET (na lampach 845). W mojej ocenie to nie prawda, że nie pasuje do lampy. Kabel ze strony użytkowej jest niewygodny bo piekielnie gruby, bez możliwości większego zgięcia (nie jest to pręt :), zgina sie ale nie jest tak elastyczny jak inne przewody). Można go kupić tylko w gotowych setach konfekcjonowanych fabrycznie. Dzwiękowo to najlepszy kabel jaki słyszałem. Jeden z poprzedników wypowiadał się na jego temat i w zasadzie się z nim zgadzam. Należy dodać o jeszcze jednej wybitnej cesze. Kabel ma piękne czarne tło, które potęguje przyjemność słuchania. Scena jest poukładana głęboka jak czeluście piekielne. Daje dużo frajdy z obcowania z muzyką. W porównaniu np. z wysokimi MIT'ami nie jest tak muskularny i napompowany. Należy wspomnieć, że nie da się tego kabla porównać z Revelation, są to inne kable. W każdym aspekcie Third deklasuje Revelation. W mojej ocenie Revelation rozjaśnia przekaz. Miałem przez jakiś czas oba kable oraz kable srebrne i inne molibdenowe wynalazki (zresztą bardzo ciekawie brzmiące). Koniec końców zostałem przy Thir'dzie i pewnie już tak zostanie. Dzięki niemu zacząłem słuchać muzyki i chwała mu za to.

 

Pozdrawiam

Należy wspomnieć, że nie da się tego kabla porównać z Revelation, są to inne kable. W każdym aspekcie Third deklasuje Revelation. W mojej ocenie Revelation rozjaśnia przekaz.

Tytus,fakt ze jesteś czynnym forumowiczem Audiostereo od prawie 10 lat wzbudza szacunek.Pomimo tego nie mogę się z Tobą

zgodzić co do powyższej wypowiedzi o VDH Revelation.Ten głośnikowy kabel tłumi i eliminuję zaostrzenia i jak powiedział jeden

z kolegów na tym forum że na VD Hull mówi się VD Muł i dużo w tym prawdy.Przeczytaj moje doświadczenia z Revelation które

wspominam dotkliwie z uwagi na fakt wydania sporej kasy w UK dawno temu a zakup poczyniony był w dużym pośpiechu.

Dzwięk Revelation pamietam dobrze - bas przypominał mi odgłos ugniatanych ziemniaków na pure a podłaczony był

z SF Extremą i amplifikacją wysokiego modelu lampy Audio Research power/pre.

Nie zmienia to faktu ze sam konstruktor jest bardzo doświadczonym inżynierem /produkty dla NASA i tam podobne/ ale ten kabelek wyjątkowo mu się nie udał. Podobnie zresztą było z The First i The Second z uwagi na porcelanowe końcówki które tłumiły górę pasma. First i Second odniosły komercyjny sukces ale gdyby wymienić porcelanę na metalowego Neutrica grałyby zdecydowanie lepiej - d ż w i ę c z n i e j i mogłyby się stać absolutnym hitem w historii audio w relacji jakosć/cena.

Jesli natomiast VDH Third jest zaprzeczeniem poprzedniej linii o której napisałem to tylko można się cieszyć ale osobiście po moich doświadczeniach z VDH wolę produkty innych firm kablarskich.

  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    • Biuletyn

      Chcesz być na bieżąco ze wszystkimi naszymi najnowszymi wiadomościami i informacjami?
      Zapisz się
    • KONTO PREMIUM


    • Ostatnio dodane opinie o sprzęcie

      Ostatnio dodane opinie o albumach

    • Najnowsze wpisy na blogu

    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.