Przyczyny emigracji (wyjazdów za granicę)

[antymalkontent]

 

 

Czytałem na jakimś forum wypowiedzi Polaków pracujących w USA, i wiele osób ma takie doświadczenia że najgorzej ich wyzyskują i traktują Polscy właściciele firm, co ciekawe o ile uważają że tzw pakole czy meksyki to są straszne przekręty i kombinatorzy, to już lepiej się opłaca nawet u nich pracować, bo jest lepszy pieniądz (pomimo przestojów z płatnością) i traktowanie.

 

To polactwo to jakiś powazny problem bo rzeczywiście tak jest.

[ASURA]

Czytałem na jakimś forum wypowiedzi Polaków pracujących w USA, i wiele osób ma takie doświadczenia że najgorzej ich wyzyskują i traktują Polscy właściciele firm, co ciekawe o ile uważają że tzw pakole czy meksyki to są straszne przekręty i kombinatorzy, to już lepiej się opłaca nawet u nich pracować, bo jest lepszy pieniądz (pomimo przestojów z płatnością) i traktowanie.

 

Dlatego pracuje się np. u takiego żyda bo on mimo ze będzie mówił i narzekał że 100$ to jest dużo i to jest 10$+10$+10$+10$+10$+10$+10$+10$+10$+10$ ale zapłaci.

 

Może dla niekumatych rodaków wywieszki na naszych lotniskach z treścią:

 

Uwaga niebezpieczeństwo! Za granicą nie pracuj u polaka.

 

Znając życie niekumaci zrozumieją dokładnie odwrotnie ten napis :)

[Krak_oN]

Mapka pokazująca mniej więcej gdzie i ile wyjechało Polaków :

 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

EDIT:

 

Stan na 2013, teraz zauważyłem, a mapkę podali niby dzisiaj na Tvn w artykule o wyjazdach.

 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane 26 Czerwca 2015 przez Krak_oN

[toptwenty]

Może dla niekumatych rodaków wywieszki na naszych lotniskach z treścią:

 

Uwaga niebezpieczeństwo! Za granicą nie pracuj u polaka.

Powinno się wezwać szefa FBI, żeby się z tego wytłumaczył.

[Krak_oN]

''kwitnie handel ludźmi i wykorzystywanie ich do pracy za granicą. Do niewolniczej pracy w równym stopniu wykorzystywane są tak kobiety, jak mężczyźni, którzy muszą sprzątać, pracować na budowach czy - sezonowo - w ogrodnictwie.

 

Werbownicy szukają ofiar np. przy ośrodkach pomocy społecznej, urzędach pracy, zamieszczają ogłoszenia w internecie. Oszuści wymuszają na nich podjęcie szybkiej decyzji, kusząc atrakcyjnym zarobkiem i pracą "od zaraz". - Sprawcy nie dają czasu na zastanowienie się, sprawdzenie, bo wątpliwości są niedopuszczalne. Ofiara ma rozważać tylko to, jak szybko może się spakować, żeby nikt inny jej nie ubiegł

 

''119 Polaków przetrzymywanych było w regionie Apulia na południu Włoch, gdzie pracowali przy plantacji pomidorów.

 

- O drugiej w nocy wchodziliśmy do tych obozów pracy. Ci ludzie, których uwolniliśmy, nie wiedzieli nawet, gdzie są - podkreśliła Sokołowska, wówczas koordynująca akcję ze strony polskiej.

 

Bicie i stosowanie gróźb jest normą podczas wykorzystywania osób do niewolniczej pracy. Tak było w jednej z głośniejszych spraw dotyczących prac przy rozbiórce budynków, m.in. w Londynie, w październiku ubiegłego roku. Prowadzone były w niebezpiecznych warunkach, siedem dni w tygodniu, przez kilkanaście godzin dziennie.''

 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Jak widać pewnie sporo wyjechało też ludzi mających w genach bycie nadzorcą w folwarkach pańszczyźnianych i ta mentalność musi się gdzieś realizować bo inaczej po prostu nie morze i nie umie, to jest genowa scheda dawnych czasów.

 

 

-------------------------------------------

 

Cytat z forum:

 

''Mieszkam w UK od paru lat obecnie pracuje w miejscu gdzie kierownikiem jest polak ktory zatrudnil swoja mame ,tate ,siostre ,zone.kuzynki,kuzynow oraz polowe znajomych z polski druga polowe stanowia przypadkowi ( na szczescie ) pracownicy z polski oraz innych krajow .Problem polega na tym,ze ow kierownik nie szanuje pracownikow pominowszy jego "armie" slownictwo ktorym sie posluguje jest ponizej krytyki ,szacunek zerowy, ( uwaza ,ze wszyscy otaczajacy go ludzie ,bez znaczenia na wiek sa jego kolegami z osiedla a on jest przywodcca bandy wiec czuje sie bezpiecznie i bezkarnie w swoim "wychodowanym" grajdolku )

 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

---------------------------------------------------------------------------------

 

 

Poprosił o wypłatę! Poderżnęli mu gardło i obcięli palce!

 

''zatrudnił się on w firmie budowlanej. Gdy nie otrzymał ok. 2 tys. zł pensji, postanowił się o nią upomnieć. Wówczas jego pracodawca z innym pracownikiem siłą wsadzili go do samochodu i wywieźli do lasu, gdzie rozpoczęli plan masakrycznej zemsty.

 

Najpierw rozebrali 23-latka do naga, a potem brutalnie okaleczyli. Bezlitośni bandyci zaczęli ciąć swoją ofiarę nożami po całym ciele, a na końcu odrąbali mu cztery palce ręki

 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

 

''O komentarz portal niezalezna.pl poprosił Dominika Kolorza, szefa Śląsko-Dąbrowskiego "Solidarności".

 

 

''To jest nieprawdopodobna historia, aż trudno uwierzyć. Ale wielokrotnie podkreślaliśmy, że w wielu firmach, podkreślam, że nie we wszystkich, ale wielu, dochodzi do nadużyć. Oczywiście, nie wszyscy zachowują się tak jak ta gadzina, która okaleczyła pracownika, ale sprawy zatrudniania na czarno i niewypłacania pensji nie są rzadkie. Poza tym wielu pracowników upominających się o wypłatę, jest wyrzucanych z pracy – mówi nam D. Kolorz.''

 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane 26 Czerwca 2015 przez Krak_oN

[toptwenty]

którzy muszą sprzątać, pracować na budowach czy - sezonowo - w ogrodnictwie

Chcą sprzątają, nie chcą - nie sprzątają i siedzą w Koziej Wólce.

 

Po jesiennych wyborach wszyscy hurmem wrócą do wolnej ojczyzny zwróconej przez Pana.

[antymalkontent]

''kwitnie handel ludźmi i wykorzystywanie ich do pracy za granicą. Do niewolniczej pracy w równym stopniu wykorzystywane są tak kobiety, jak mężczyźni, którzy muszą sprzątać, pracować na budowach czy - sezonowo - w ogrodnictwie.

 

Werbownicy szukają ofiar np. przy ośrodkach pomocy społecznej, urzędach pracy, zamieszczają ogłoszenia w internecie. Oszuści wymuszają na nich podjęcie szybkiej decyzji, kusząc atrakcyjnym zarobkiem i pracą "od zaraz". - Sprawcy nie dają czasu na zastanowienie się, sprawdzenie, bo wątpliwości są niedopuszczalne. Ofiara ma rozważać tylko to, jak szybko może się spakować, żeby nikt inny jej nie ubiegł

 

''119 Polaków przetrzymywanych było w regionie Apulia na południu Włoch, gdzie pracowali przy plantacji pomidorów.

 

- O drugiej w nocy wchodziliśmy do tych obozów pracy. Ci ludzie, których uwolniliśmy, nie wiedzieli nawet, gdzie są - podkreśliła Sokołowska, wówczas koordynująca akcję ze strony polskiej.

 

Bicie i stosowanie gróźb jest normą podczas wykorzystywania osób do niewolniczej pracy. Tak było w jednej z głośniejszych spraw dotyczących prac przy rozbiórce budynków, m.in. w Londynie, w październiku ubiegłego roku. Prowadzone były w niebezpiecznych warunkach, siedem dni w tygodniu, przez kilkanaście godzin dziennie.''

 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Jak widać pewnie sporo wyjechało też ludzi mających w genach bycie nadzorcą w folwarkach pańszczyźnianych i ta mentalność musi się gdzieś realizować bo inaczej po prostu nie morze i nie umie, to jest genowa scheda dawnych czasów.

 

 

-------------------------------------------

 

Cytat z forum:

 

''Mieszkam w UK od paru lat obecnie pracuje w miejscu gdzie kierownikiem jest polak ktory zatrudnil swoja mame ,tate ,siostre ,zone.kuzynki,kuzynow oraz polowe znajomych z polski druga polowe stanowia przypadkowi ( na szczescie ) pracownicy z polski oraz innych krajow .Problem polega na tym,ze ow kierownik nie szanuje pracownikow pominowszy jego "armie" slownictwo ktorym sie posluguje jest ponizej krytyki ,szacunek zerowy, ( uwaza ,ze wszyscy otaczajacy go ludzie ,bez znaczenia na wiek sa jego kolegami z osiedla a on jest przywodcca bandy wiec czuje sie bezpiecznie i bezkarnie w swoim "wychodowanym" grajdolku )

 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

---------------------------------------------------------------------------------

 

 

Poprosił o wypłatę! Poderżnęli mu gardło i obcięli palce!

 

''zatrudnił się on w firmie budowlanej. Gdy nie otrzymał ok. 2 tys. zł pensji, postanowił się o nią upomnieć. Wówczas jego pracodawca z innym pracownikiem siłą wsadzili go do samochodu i wywieźli do lasu, gdzie rozpoczęli plan masakrycznej zemsty.

 

Najpierw rozebrali 23-latka do naga, a potem brutalnie okaleczyli. Bezlitośni bandyci zaczęli ciąć swoją ofiarę nożami po całym ciele, a na końcu odrąbali mu cztery palce ręki

 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

 

''O komentarz portal niezalezna.pl poprosił Dominika Kolorza, szefa Śląsko-Dąbrowskiego "Solidarności".

 

 

''To jest nieprawdopodobna historia, aż trudno uwierzyć. Ale wielokrotnie podkreślaliśmy, że w wielu firmach, podkreślam, że nie we wszystkich, ale wielu, dochodzi do nadużyć. Oczywiście, nie wszyscy zachowują się tak jak ta gadzina, która okaleczyła pracownika, ale sprawy zatrudniania na czarno i niewypłacania pensji nie są rzadkie. Poza tym wielu pracowników upominających się o wypłatę, jest wyrzucanych z pracy – mówi nam D. Kolorz.''

 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Znów ci slynni Włosi. Tworcy faszyzmu. Coś maja smykalke do wyzysku.

 

No i polactwo vs. Robota za darmo. Nic sie nie zmienia.

 

Chcą sprzątają, nie chcą - nie sprzątają i siedzą w Koziej Wólce.

 

Po jesiennych wyborach wszyscy hurmem wrócą do wolnej ojczyzny zwróconej przez Pana.

 

Mimo że z dwojga złego wolę PO to niepokoi mnie sposób walki o władzę. Tzw. Strasznie pisem. Tutaj racja im więcej socjalu zafunduja tym mniej będzie na resztę ale chodzi o problem społeczeństwa. Społeczeństwa nie sa zainteresowane zaciskaniem pasa zabieraniem a więc pogarszaniem swojej sytuacji. Dlatego UE coraz mniejsza wartość prezentuje wśród ludności i dlatego PO może zginąć. Juz teraz trzeba się dostosować.

Historia pokazuje że różne patologie dochodza do władzy jesli nie slucha sie ludu czas wyciągnąć wnioski bo wejdzie patologia np pis i z gospodarka pozamiatane.

 

Chociaż to nie tylko nasz problem korporacyjno finansowy plan wzmacniania bogatych oraz zaciskania oasa biedocie prędzej czy później doprowadzi do kolejnego systemu faszystowsko-komunistycznego. Który lud sam wybierze i ktory to system zniszczy lud jak to zrobił wcześniej.

 

Ale bez zmian mentalności decydentów czeka nas powrót do przeszłości gdyż lud zawsze chce dostać nie mieć odebrane. Dlaczego pewnie pis wejdzie a kiedys nowy hitlerek.

Juz dzisiaj trzeba o tym myśleć bo jutro może być za późno.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[kubeck]

Zmniejsza jaca się ilość gotówki i wymian z zagranicy monitorowana przez NBP wskazuje że emigranci nie zamierzaja wracać. Zaprzestaja finansowania swoich rodzin i utrzymywania majątku w Polsce. Nie wrócą nawet na emeryturę.

[antymalkontent]

A podobno jest tak dobrze.

To czemu nie wracają.

Nawet wymyslonego wroga mamy. Orwell jednak dobrze przewidział przyszłość.

[wiatrak]

Być może nie jest tak bardzo źle, jak niektórzy malują, ale to nie wyklucz tego, że tam jest znacznie lepiej. I podejrzewam, że nie chodzi tylko o wysokość zarobków.

[kubeck]

Pewnie że nie tylko. Chodzi tez o cały system socjalny i fakt że tam polityka jest po to żeby była praca.

W Polsce polityka jest po to żeby napchać kiesę lobbystom rozdzielajacym łapówki dla polityków, tłumy mających w dupie.

[antymalkontent]

Być może nie jest tak bardzo źle, jak niektórzy malują, ale to nie wyklucz tego, że tam jest znacznie lepiej. I podejrzewam, że nie chodzi tylko o wysokość zarobków.

 

Przede wszystkim socjal. To jest podstawa pewnosci społeczeństw. Tutaj jest z tym coraz gorzej i coraz bardziej nierówno. Niektórzy ciągną więcej jak w Unii a reszta zero albo w pobliżu.

Dlatego pis tak się trzymie no i Kukiz. I będą inni. Wszędzie tam gdzie socjal grabia może nawet hitlerek nowy będzie.

[kubeck]

Kukiz by sie nadał. Szaleństwo w oczach jest tak samo medialne jak 80 lat temu.

[TomekL3]

„Dlaczego nie wrócę?” – szczery tekst Polaka z UK bije rekordy popularności

 

 

„Wyjechałem z Polski dwa lata temu, bo miałem dość. Miałem co jeść, miałem w co się ubrać, ale brakowało mi choć grama szacunku mojego państwa do mnie samego” – tak zaczyna się list polskiego emigranta, który bije rekordy popularności w internecie. Tekst wywołał burzę wśród mieszkających w UK imigrantów znad Wisły. Dlaczego? Przeczytajcie sami!

 

Publikujemy pełną treść listu:

 

„Mieszkałem w Polsce wiele lat, w dużym mieście, gdzie udało mi się studiować na państwowej uczelni. Nigdy nie oczekiwałem wiele od kraju. Do pracy poszedłem już w trakcie studiów i za swoje studia uczciwie płaciłem (częściowo płatne). Studia, w kontekście znajomych, wspominam jako dobry, ciekawy czas wielu historii i masy ludzi. Mimo to żałuję, że nie wyjechałem wcześniej. Moje studia, jako nauka rzeczy przydatnych, to czas stracony. Konfrontacja z prehistorycznym urzędniczym molochem, który obdarza pokornych studentów swoimi łaskami, nie była wysiłkiem koniecznym w moim życiu. Ponieważ jestem człowiekiem wielkiej cierpliwości, ze spokojem znosiłem kapryśnych starców tracących kontakt z rzeczywistością, formalne absurdy, prywatne animozje, polityczne uczelniane romanse. Nie, nie jestem studentem, który bruździ na uczelnię, bo studiował 10 lat po 5 kierunków na raz. Przebrnąłem płynnie i za pierwszym razem. Straciłem masę czasu na kontakty z profesorami – urzędnikami, którzy głównie uczyli mnie tego, jak mało jestem wart.

 

Po tym kilkuletnim doświadczeniu, za które dodatkowo sowicie zapłaciłem swoją pracą, przyszedł czas na plany dorosłego człowieka. Pomyślałem… może mieszkanie, bo dobrze byłoby się ustatkować. Jako inżynier pracujący w informatyce, nie mogłem nigdy narzekać na brak ofert pracy. Ogólnie zadowolony z mojej pensji, odwiedziłem jeden z banków, by sprawdzić, jaka przyszłość czeka mnie w mojej ojczyźnie. Dowiedziałem się, że ze względu na przestępstwo urodzenia się w złym kraju, czeka mnie oddawanie połowy mojej pensji, do czasów emerytury, za małe mieszkanie w dużym mieście. Oczywiście musiałbym utrzymać swój zarobek na podobnym poziomie przez następnych 30-40 lat, przy założeniu, że nie będą nękały mnie jakiekolwiek choroby lub zdarzenia losowe. Pieniędzy wystarczyłoby na 30-40 m2. Reszta to najpewniej jedzenie i rachunki, utrzymanie ewentualnej przyszłej rodziny. Jeśli chodzi o moje przyszłe dzieci… musiałyby nauczyć się minimalizmu i radości z ciasnoty w małych przestrzeniach. O posiadaniu ich normalnej ilości, jak w czasach naszych rodziców, 2-4, nie mogło być mowy, ze względu na rozmiary mieszkania i wydatki. Ta wizja mnie nie satysfakcjonowała. W końcu jeśli siedziałem parę lat na studiach, byłoby miło stworzyć coś więcej niż cygańską komunę na kredytach.

 

Jeśli chodzi o pracodawców, to też niestety nie ułatwiają oni sprawy. Ze względu na to, że każdy próbuje oszukać własny kraj, który łapami różnych urzędników zabiera to, co zostawił kredyt, nikt nie pracuje na pełnej umowie o pracę. Moja niezwykle wysoka informatyczna pensja była finansową manufakturą umów dziełowo-pracowych po to, by jak najwięcej oszukać system emerytalno-podatkowy. A tak na marginesie: nawet uczciwie i w pełni go opłacając, to co dostałbym w obfitości, będzie głównie gestem Kozakiewicza mojej drogiej ojczyzny. Jeśli nie ukradną lub znacjonalizują, to pewnie zgubią, jak to się ostatnio przydarzyło 3 mln moich rodaków. Nie było dla mnie nadziei jako spokojnego obywatela. Mój bank, kraj, uczelnia, urzędy dały mi prosty wybór: musiałem stanąć w szranki odwiecznej wojny polsko-polskiej. Zaradni kontra frajerzy.

 

Po studiach w końcu dotarło do mnie, że moje relacje z ojczyzną może opisać jedynie wulgarny język pijanej bramy. Jako człowiek raczej spokojny, nie lubię wchodzić oknem, kiedy wyrzucają mnie drzwiami. Z lekkim smutkiem pożegnałem kolegów i pojechałem ku zachodzącemu słońcu do miejsca, gdzie jest zagranica, a wszystko smakuje lepiej. Jak się z czasem okazało, do lepszego smaku szybko się przyzwyczaiłem. Jedyne zaskoczenie to to, że nie czuję się lepszym człowiekiem. Jestem natomiast bardzo szczęśliwy z faktu, że nie czuję się gorszy. Niebo, piwo i samochody są prawie takie same, ale jako rezydent jestem tutaj lepszy niż obywatel w swojej Polsce.

 

Jeżdżę do kraju, gdy muszę i tylko do rodziny. Wiem, że nie pracuję tylko dla siebie, bo być może kiedyś będę musiał pomóc tym, co tam zostali. Moja mama za to, że mnie wychowała, dostała wyrok od państwa: dogorywanie do jak najszybszej śmierci za pieniądze śmiecie. Co to za ojczyzna, przed którą muszę ratować swoją mamę? Dzieci, rodziców i kraju się nie wybiera, ale można wybrać czy być szczęśliwym.

 

Siedzę sobie tutaj na zielonej trawie i nikt nie pluje mi w twarz. To miło, ciekawe czy dlatego, że tutaj tak wypada, czy musieli ludzi zmusić do tego jakimś prawem? W Polsce na pewno zaradni by je obeszli i dostałbym w mordę bez podatku. Do widzenia mój kraju, mam nadzieję, że wkrótce już cię nie będzie, takim jak teraz. Wole cię pamiętać z historii poprzednich pokoleń. Dobrze jest być Polakiem i będę nim razem z innymi Polakami już zawsze. III Rzeczpospolita jest dla mnie tworem, który okupuje ludzi i ziemię, z której wyrosłem, i krzywdzi, tak jak mnie skrzywdziła.”

 

(źródło: Polish Express)

[toptwenty]

Do widzenia mój kraju,

Po wyborach jesiennych sytuacja się zmieni i w/w będzie mógł wrócić do swojego kraju, który pamięta z historii poprzednich pokoleń. Pod zaborami, okupacją, PRL i rządami PiS. To wróci.

[tomek7776]

widze ze ty masz portki pelne ,,,,,,,,nabroiles,nabroiles,,,,,,,sam dobrze o tym wiesz,

ktos,kto nie ma sobie nic do zarzucenia,nie obawia sie Pis,bo Pis sciga wylacznie przekreciarzy,,,,jak sawicka,pazura itp,,,

 

a platsusy,ludzi co ujawniaja afery

[toptwenty]

Pis sciga wylacznie przekreciarzy,

Przez dwa lata pożal-się- Boże swoich rządów PiS ścigało przekręciarzy tak skutecznie, ze znalazło ich wyłącznie we własnych szeregach.

 

widze ze ty masz portki pelne

Zaglądać do swoich nie musisz, bo je stale czujesz - i inni też.

 

OK, oddam Ci lampki za darmo. Podaj telefon, adres itd. Żebys potem nie płakał, że masz dwie lewe ręce i Cię nie stać.

[jar1]

Siedzę sobie tutaj na zielonej trawie i nikt nie pluje mi w twarz. ....

 

To tylko tyle plusów, w porównaniu do tej gehenny w kraju?

Dla mnie chory zupełnie tekst.

[Grzegorz7]

Wszyscy jakoś tam definiują polactwo... Wszyscy się go brzydzą...

Pomyśleć można, że zrobiło się fajnie.

 

Ni ch,,a, Idziesz do urzędu, maja twój problem w dupie. Nawet prawo nie jest przeciwko tobie ale urzędnik traktuje ciebie jak przedmiot...

Idziesz do lekarza...

 

W zasadzie, gdzie byś nie poszedł "plują ci w twarz"...

Zapewne są to ci, którzy doskonale rozumieją i brzydzą się złego polactwa...

[luckyguliver]

Owszem super - jeżeli są tacy dobrzy - to po co wyjeżdżają?

 

Proste - bo tu w dzikim kapitalizmie nie dają sobie rady.

 

Pieprzenie o Kaczyńskim czy Tusku nic nie da. Jest odsiew. W PL nie daję rady, to spadam do kraju, który zapewni mi miękkie lądowanie, a jak nie dam w ogóle rady to bardziej, zasiłek.

 

Zawsze jest banda frajerów i wilków. Zawsze tak było.

 

Wiesz dlaczego nie sp***doliłem? - Bo mam łeb na karku.

 

Kilku frajerów napisze - cinkciarz - handlarz :) - No przykro. Frajerzy tak mają. Wilki wysysają z was wszystko.

Nie jesteście nawet godni kobiet, które za was wyszły. Degrengolada. Cieszcie się bliską emeryturą.

 

 

 

 

W wieku 95 lat - dla idiotów taka być powinna

 

Zrozumcie idioci, że nie trzeba być wyimaginowanym cinkciarzem. Trzeba mieć łeb i ch*j.

Ale wy tego nie macie. Jesteście kompletnymi wołowymi dupami intelektualnymi.

Zostańcie szewcami, murarzami czy malarzami. Może przyniesiecie, grubej, spoconej (fuj), spasionej babie, półtora tysiąca. Tyle wydaję na fajki.

Niektóre indywidua typu kubrik czy thrak, usiłują mi ubliżyć - powodzenia, Panowie. Potrzebuję ciecia - arku - jeżeli się domyjesz, masz szansę.

Na jedną z wielu kamienic.

 

Przeczytalem wiele bzdetow na tym Forum ale chyba ten post jako pierwszy przyprawil mnie o odruch wymiotny.

[Peter75]

Siedzę sobie tutaj na zielonej trawie i nikt nie pluje mi w twarz.

 

siedzę sobie w Polsce i nikt nie pluje mi w twarz

[Krak_oN]

siedzę sobie w Polsce i nikt nie pluje mi w twarz

 

Ale jako pracodawca ?

[Peter75]

Ale jako pracodawca ?

 

jako człowiek

 

lata temu pracowałem w międzynarodowym korpo, byli tam włosi, niemcy, szwajcarzy a szefostwo było z anglii i jeden gość z australii, nie bez powodu mówiło się o nich nie inaczej niż "rude english management". jakoś tak sobie zapamiętałem w kontekście wielkiej brytanii powszechnie wybieranej jako kierunek emigracji.

Edytowane 5 Sierpnia 2015 przez rasputin

[antymalkontent]

Dawno mnie nie było i teraz dokładniej widzę jak wielkie problemy mają ze sobą dyskutanci w większości.

 

Najbardziej rzuciło sie w oczy jak tomek cytuje emigranta a następnie top20 jak wroci pis to.....

 

Tutaj potrzeba psychologa. Najpierw trzeba siebie uzdrowić a następnie myśleć jak kraj uzdrowić chociaż mamy okupacja kapitału więc na uzdrowienie nie ma co liczyć jedynie myśleć jak zarobki wyrownac z ue nie tylko wydatki.

[martens]

...jedynie myśleć jak zarobki wyrownac z ue nie tylko wydatki..

 

a to akurat proste, Jak powstanie w Polsce połowa takich firm jak na tej liście (bo nas połowa mniej) to zarobki się wyrównają

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Tylko te marki muszą być na tyle znamienite żeby nabywcy płacili nam marże 50%, a nie 10% jako składacza i poddostawcy.

 

A bogactwo z tego spłynie potem też na sklepowe, pielęgniarki, fryzjerów...

 

Mówię serio, Siedząc od pewnego czasu w Singapurze nieraz tutejsi chińczycy pytają mnie z ciekawości a w Polsce to jakie znane mamy marki?

- Nooo, mamy Belvedere, Inglot. Faktycznie Ingot tu jest jakoś tam widoczny, no ale na tym koniec.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Grzegorz7]

Sądzicie, że gdyby Polska była po tej samej stronie po wojnie co Niemcy, to istniałyby w proporcji światowe marki?

Nie sądzę...

[toptwenty]

Przyczyny niewracania z emigracji (1):

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Wyjątek z w/w:

 

"okazało się, że rozważania nad obłożeniem Komorowskiego ekskomuniką nie były żartem internetowych satyryków hołdujących absurdalnemu poczuciu humoru, że to na poważnie. Dobił mnie obraz uczestników manifestacji upamiętniającej powstanie warszawskie pod kojarzonym z grupami neonazistowskimi krzyżem celtyckim. W przepaści bzdur pominąłem nawet debatę parlamentarną dotyczącą kwestii wybierania płci czy dyskusję na temat obrazy uczuć religijnych poprzez zdjęcie ze ściany obrazu z JPII przez Roberta Biedronia. Praktycznie bezstresowo, jako nowy sposób składania kondolencji, przyswoiłem stek bluzgów pod adresem Jana Kulczyka, który przetoczył się przez sieć, jeszcze zanim go pochowali. Mimo że za dużo przebywam w internecie, dopiero dochodzi do mnie prawda, o której mówił Stanisław Lem, że „nie zdawał sobie sprawy z ilości idiotów na świecie, dopóki nie wszedł do sieci”.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Gość Gosc]

Koledzy kto z Was wraca do kraju z wymarzoną ekipą u steru i kiedy?

[Lech36]

Koledzy kto z Was wraca do kraju z wymarzoną ekipą u steru i kiedy?

Już zadawałem to pytanie konkretny osobom. Brak pozytywnego odzewu. Czekają na efekty obecnej rozpierduchy. Moim zdaniem mają rację.

[limono]

Nie obchodzi mnie kto jest u steru. Niewielu wyjechalo z powodow politycznych wiec co ekipa u steru ma za znaczenie ?

Bardziej mnie zniecheca merytoryczny poziom tego forum i generalny brak kultury niz polityczna burza w szklance wody. Za 50 lat ,jak zmieni sie jezyk na forum i ton lewackich i prawackich "gadzinowek" bo nie mozna tego okreslic mianem niezaleznej prasy a z ekranow znikna wreszcie te same twarze wybierane zapewne przez najezdzow z kosmosu a nie najmadrzejszy narod jak Eu dluga i szeroka to rozwaze powrot.