Optymalnie najlepsze źródło dźwięku

Witam,

Od zawsze używam PC jako odtwarzacza dźwięku. Jest to dla mnie bardzo wygodne, ale zastawiam się czy jest to do końca optymalne rozwiązanie co do jakości dźwięku. Dawno temu zacząłem interesować się sferą audio, ale nie zawsze były na to fundusze. Przeważnie dokonywałem zmiany kolumn i wzmacniacza, rzadziej było zmieniane źródło. Przejście z karty dźwiękowej Asus D2 na DAC Zhaolu D3 był naprawdę bardzo dużym skokiem w jakości. Teraz zastanawiam się czy posiadając 2000zł można coś ulepszyć. Czy zmienić absolutnie źródło i korzystać z odtwarzacza CD, czy może Squeezebox + DAC, czy może zakupić do komputera jeszcze lepszy dac? Obecnie Głownie słucham muzyki progresywnej, elektronicznej (trance progressive). Obecnie sprzęt mam w przebudowie tzn. wzmacniacz zastępczy bo zamierzam coś zakupić konkretnego na gwiazdkę, a kolumny obecne to EPOS M22.

Ps. Temat powinien brzmieć Optymalne źródło dźwięku. Koledzy co rozkwilając przedmioty związane z logiką zapewne zrozumieją.

Mój typ to nieustająco Playstation One.

Serio.

Witam,

Wydaje mi się, że będę jedną z niewielu osób które będą w stanie Ci pomóc w poprawieniu czegokolwiek, gdyż sam najczęściej słucham tzw. trance&progressive oraz ostatnio mulące, wolne techno. Przewaliłem tony sprzętu, konfiguracji dac/wzmaki/kolumny/cd.

99% muzy T&P jest źle wyprodukowane i jeszcze gorzej zmasterowane. W techno tylko 80% (szacunkowo). Zostaw sobie squeezeboxa do elektroniki, dobierz optymalnego daca w rozsądnej cenie, kup odtwarzacz CD i zacznij edukować się w innych gatunkach muzycznych. Kocham UK trance na imprezach i jak muszę się nad czymś skupić techno nie pogardzę, ale do prawdziwej muzycznej uczty to się nie nadaje. Musisz zacząć słuchać "normalnej" muzyki z "prawdziwych" instrumentów nagranej i zmasterowanej przez fachowców a nie bandę głuchych dj/producentów produkujących za pomocą korbek na ekranie i monitorach bliskiego pola z 13cm niskotonowcem.

Tego nie przeskoczysz, takie są realia.

Oczywiście nie jakieś byle jakie CD. Zacznij np. od jakiegoś marantza z wyższej półki circa 500-700, kup 10 płyt z różnymi gatunkami i odkryjesz nowy świat.

Cześć,

Rochu sobie trochę zażartował, aczkolwiek jest też w tym ziarno prawdy - Playstation jest jak na tę kategorię cenową niezłym źródłem.

Powiem tak: jeśli już korzystasz z plików i kompa, to tego nie zmieniaj, bo CD za 2 tys. nie zagra lepiej.

W nowym "Audio" masz test DAC, wybierz coś sobie - moim zdaniem Arcam rDAC powinien być dobrym wyborem, ale również Proton czy Xindak DAC-5 będą dobrym rozwiązaniem.

Karty dźwiękowej to używaj tylko do gier... a DAC połącz z kompem przez USB (jeśli DAC ma to wejście dobre), albo używając konwertera USB->SPDIF (jeśli USB jest słabe, lub go nie ma). Zhaolu sprzedaj lepiej.

Albo zostaw Zhaolu i zainwestuj te 2 tys. w kable głośnikowe, interkonekt, zasilanie - to poprawi dźwięk o 20-50%....

A tak w ogóle to jest to dobry żart, ale odpisuję, bo pomocny jestem ;) Roksan Caspian, Epos M-22 i do tego Zhaolu?

Pozdrawiam

Xen

Rochu sobie trochę zażartował, aczkolwiek jest też w tym ziarno prawdy - Playstation jest jak na tę kategorię cenową niezłym źródłem.

(...)

Bynajmniej.

Wcale a wcale nie żartuję pisząc o Playstation. Używam go cały czas na zmianę z Audio Note.

Pod względem audiofilskiego rozkładu na czynniki pierwsze można bardzo wiele zarzucić PS, niemniej pod względem płynności i muzykalności trzeba daleko szukać wśród źródeł.

Szare pudełko jest raczej dla melomana niż audiofila i daje sporo frajdy.

Natomiast kategorie cenowe...

Z tego się wyrasta.

Tak jak z gwiazdek i punktów.

Natomiast kategorie cenowe...

Z tego się wyrasta.

Tak jak z gwiazdek i punktów.

Za te wypowiedz duzy szacun.

Niewielu potrafi obiektywnie powiedziec, ze mozna zestawiac tanie z drogim i moze byc dobrze.

Ej bez przesady.

Takie zestawienia są znane i opisywane.

Choćby drogie systemy analogowe z wkładką Denona DL-103, wypaśne SET-y napędzające szerokopasmówki Fostexa, kable Resona, etc.

Liczy się efekt końcowy a nie zestawienie kategorii cenowych.

Czyli najwygodniejszą zmiana dla mnie byłby tylko DAC? Co do muzyki to słucham także innych gatunków niż TRANCE i posiadam dużo utworów w formacie FLAC więc chyba to by załatwiło sprawę z CD czy się mylę? Proponujcie dalej może jeszcze coś ciekawego z tego wyjdzie.

Czyli najwygodniejszą zmiana dla mnie byłby tylko DAC? Co do muzyki to słucham także innych gatunków niż TRANCE i posiadam dużo utworów w formacie FLAC więc chyba to by załatwiło sprawę z CD czy się mylę? Proponujcie dalej może jeszcze coś ciekawego z tego wyjdzie.

Dlaczego moderacja usunęła moją poradę ?!?

Zajmij się wymianą kolumn, lub polepszeniem akustyki, wymiany DACów to tracenie pieniędzy, one się niczym nie różnią...

Archanioł, bredzisz. Tak się składa, że mam teraz u siebie dCS-a i niestety, ale różnice są i to kolosalne.

Archanioł, bredzisz. Tak się składa, że mam teraz u siebie dCS-a i niestety, ale różnice są i to kolosalne.

na pewno: w cenie i wyglądzie. Tak się składa, że w testach ABX nikt nigdy nie odróżnił jednego DACa od drugiego, chyba, że miał skopaną charakterystykę.

Z "bredzeniem" to sobie tak nie wyjeżdżaj. Rozumiem, że jesteś pod wrażeniem ceny, ale to Cię nie upoważnia do tego.

na pewno: w cenie i wyglądzie. Tak się składa, że w testach ABX nikt nigdy nie odróżnił jednego DACa od drugiego, chyba, że miał skopaną charakterystykę.

Pokaż dowód, że nikt nie odróżnił w ABX żadnego DAC=a.

na pewno: w cenie i wyglądzie. Tak się składa, że w testach ABX nikt nigdy nie odróżnił jednego DACa od drugiego, chyba, że miał skopaną charakterystykę.

Z "bredzeniem" to sobie tak nie wyjeżdżaj. Rozumiem, że jesteś pod wrażeniem ceny, ale to Cię nie upoważnia do tego.

Nie jestem pod wrażeniem ceny, bo nie wydałem na niego złotówki, jest pożyczony. Czyli uważasz, że dCS ma skopaną charakterystykę? LOL

Wiesz, może u kogoś w systemie po kilku sekundach miałbym problem, ale na pewno nie u mnie.

Zmiana kolumn nie jest chyba na gwałt potrzebna, gdyż są to naprawdę bardzo dobre przetworniki. Chcę stworzyć optymalne warunki do odtwarzania muzyki. Chce uzyskać bardzo dobrą jakość dźwięku i do tego ma być funkcjonalne i wygodne w użyciu. Nie koniecznie poszukuję nowego urządzenia. Jak ktoś ma jakieś informacje na temat sprzętu z drugiej reki to również chciałbym ją przemyśleć.

Wlasnie, ostatnio slyszelismy roznice prawda, nawet na coaxialu;)

kivlov, jak najbardziej dac roznia sie brzmieniowo, nie sluchaj archaniola bo on tylko nabija sobie posty. Wypozycz ze 3 dacki za kaucja i sam sie przekonasz. Slucham w glownej mierze flac z kompa poprzez wireless do squeezeboxa a z tamtad coaxialem do daca i jest wybornie, wczesniej mialem dacmagic i roznice pomiedzy obecnym a poprzednim sa znaczace!!

Wojtku, a dlaczego używając głównie komputera używasz jeszcze SB do tego? o za tym się kryje? Co do DACów to wierze, że są różnicę, gdyż zmiana kart dźwiękowych wprowadzała nowe brzmienie to dlaczego w DAC;ach miałoby być inaczej. Pytanie brzmi teraz jakiego dac'a szukać. Nie ukrywam, że nie śpieszy mi się z zakupem i planuję rozważny zakup (rozważny znaczy po przeanalizowaniu opinii, gdyż odsłuchy nie za specjalnie wchodzą w grę, gdyż mieszkam w małej mieście, gdzie do na przykład Gdańska mam 100km).

polecilbym Ci daca jakiego sam mam ale w Polsce go nie kupisz a w tej cenie lepszego jeszcze nie slyszalem.

Dlaczego squeeze?

Jedna sprawa to wygoda, bo nie musze miec kabla usb tylko wireless, nie musze rowniez sterowac z kompa, mam kompa pod tv wiec po co mam go caly czas miec wlaczonego? Squeeze touch ma wbudowany ekran i pilota, wiec wygoda, a trzeci najwazniejszy aspekt to jitter. Mam wysokiej jakosci kabel usb, lepszy niz standardowe, specjalnie do audio a pomimo tego slychac lekki szum a na sluchawkach to wrecz duzy , tego na squeeze i coaxialu nie ma. Co prawda sluchawki juz sprzedalem, ale gdy kupie wysokiej jakosci kolumny to pewnie ten szum znowu sie pojawi. W przypadku komponentow najwyzszej jakosci niestety szum jest slyszalny.

Natomiast kategorie cenowe...

Z tego się wyrasta.

Tak jak z gwiazdek i punktów.

Rochu - ależ ja się z tym zgadzam. To żadna tajemnica, że są rzeczy dobre, a tanie i rzeczy drogie, a do du.... Mnie tylko chodziło o to, że w tej cenie mimo wszystko niekoniecznie warto szukać CD, tym bardziej, że przyszłość widzę jednak w plikach. A chyba i kivlov ją widzi - tak więc odradzam CD, tylko tyle.

Kivlov - w żadnym razie nie zmieniaj teraz wzmacniacza, ani kolumn, bo to dobrej klasy sprzęt, nie ma takiej potrzeby.

Tak jak napisał Wojtek76 - albo posłuchaj tych DAC, albo chociaż na podstawie różnych (!) recenzji zdecyduj się na któryś. Albo zobacz jak ja mam to skonfigurowane (w opisie "o mnie") - naprawdę, korzystanie z Foobara, Asio i konwertera dużo daje. Mam też Asusa STX (kiedyś było to źródło)- i dźwięk puszczony z niego po coaxialu do DAC był znacznie słabszy (sterylny, cyfrowy, z gorszą sceną i zapiaszczony lekko) od tego co aktualnie uzyskałem.

Nie wiem, jakie masz kable. Dlatego raz jeszcze napiszę - może ich wymiana rozwiąże Twój problem. A jeśli nie rozwiąże, to dobrze dobrane kable zawsze będą działać na plus! Tak samo zasilanie! Możesz naprawdę być zaskoczony jakością i ilością korzystnych zmian po dokonaniu wymiany kabli. A za 2 tys. możesz zebrać bardzo sensowny zestaw używanych, albo nawet i nowych kabli. U mnie podłączenie sprzętu do listwy Sonus Oliva z filtrem spowodowało naprawdę odczuwalną poprawę (zapewne jest to sprawa wielu czynników, jakości sieci elektrycznej, ilości zakłóceń itp.). A z kolei niedawno zakupiony zestaw kabli głośnikowych polskiej firmy Audionova Quasarus mk3 (zresztą w okazyjnej cenie) poprawił dźwięk bardzo poważnie - nie sądziłem, że dam radę wykrzesać z moich kolumn taką potęgę i kontrolę basu i dynamikę - a jednak, zwykłe kable to zmieniły. No, może nie takie zwykłe, bo Audionova ma cennik może nie z wysokich rejonów, ale za to produkty naprawdę świetne.

Tylko jeszcze jedna rzecz - aby to wszystko miało sens, musisz mieć pliki bezstratne (flac, wav).

Powodzenia, w razie pytań - prv.

Pozdro

Xen

Rochu - ależ ja się z tym zgadzam. To żadna tajemnica, że są rzeczy dobre, a tanie i rzeczy drogie, a do du....

Zgadza się.

Znajdzie się w budżecie chwalebne wyjątki jak w na wyższej półce okazjonalne paści.

Ale to tylko wyjątki.

Niestety.

Archanioł - szanuję twoje zdanie, ale proszę Cię. Przestań wmawiać innym to, że skoro Ty nie słyszysz różnic to inni też nie mogą. Skoro twoje zdolności wychwytywania różnic brzmieniowych kończą się na DACach to trudno. Nie dorabiaj jednak do tego ideologii, bo jakby nie patrzeć to rodzaj "ograniczonej sprawności".

Ależ ja nic nie wmawiam, to są fakty: nikt nie odróżnił jednego DACa od drugiego w teście ABX (jeśli twierdzisz inaczej to pokaż mi taki test), z prostego powodu, one mierzalnie są praktycznie takie same (różnice na 3 miejscu po przecinku).

Ale bzdety.

Ale bzdety.

Jak bzdety, że wymysły ?, przecież były przeprowadzane testy i audiofile się wypowiadali odnośnie tego co słyszą, to dlaczego zarzucasz im kłamstwo ?, no bo bzdety to są albo celowe wymysły albo jawne kłamstwa. Nawet palton największy przeciwnik testów ABX powiedział to co właśnie zacytuję ''Jeszce pamiętam jak pewny jechałem do Lutka ...'' . Poniżej masz wiele takich testów, między innymi plażowego DVD vs Mark Levinson Nº390S i dCSa za 30.000 EUR :

Tak że nie są to żadne bzdety i wymysły tylko są to w pełni udokumentowane testy, co ciekawe na studyjnych monitorach Adam na portalu IXBT udaje się im wyłapywać subtelne różnice pomiędzy różnymi DAC w takich testach, być może jest to związane z aktywnymi zwrotnicami a być może po prostu ich całokształtem konstrukcyjnym.

Te testy dowodzą jedynie tego, że wszystko gra tak samo, czyli XYZ is back :)))

A wracając do tematu: optymalnym źródłem dźwięku jest wieloformatowy Oppo 83SE NuForce, szkoda jedynie, że nie może pracować jako DAC....

Czyli optymalny nie jest :-)

dvd vs Dcs, Fiat vs Ferrari, Saba vs Panasonic, Tonsil vs Avantgarde Acoustic, Romet vs Ducati, Creative vs Stax, Disco polo vs Chopin. Tak wszystko sprowadzcie do jednego poziomu. Napisze jeszcze raz, ALE BZDETY!!!!

Bo ABX ma na celu poprawienie nastroju pauperis audiophiles ; )

ABX to jedyne litery alfabetu utrwalone przez niektórych, a to już tragedia.