Skocz do zawartości
IGNORED

Klub "grających kabli", albo: o radościach audiofila


SzuB

Rekomendowane odpowiedzi

znacie stronę:

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) .?gdyby ktoś miał problem z zaśnięciem,można posłuchać,albo kupić.ceny są różne-40usd za DSD,przeraża.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Gdzie widziałeś te 40USD?

44kHz (WAV)

($2.00)

96kHz (WAV)

($4.00)

DSDIFF (DFF)

($5.00)

Człowiek może być dobry, uczciwy ale i tak ilość ludzi na jego pogrzebie zależy od pogody...

Pliki 24/96 chodzą po ok 15-20$ więc wątpię żeby były gdzieś za 2$ chyba że z jakimś muzycznym szrotem.

 

Gdzie widziałeś te 40USD?

Dobrze widział. Z boku jest napisane.Cały album 24/96 - 30$ a DSD - 40$.

A po 3$ to jest każdy utwór z osobna.

Ale to cena za 1 utwór.

 

Teraz wszystko jasne, dla mnie plik to pojedynczy utwór:)

Człowiek może być dobry, uczciwy ale i tak ilość ludzi na jego pogrzebie zależy od pogody...

tak mnie naszło,na okoliczność nowinki z Japonii:

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

cena albumu DSD+=40-50usd.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Grzegorzu, mam prośbę, abyś podał definicje pojęć:

- lepszy dźwięk

- gorszy dźwięk

- neutralny dźwięk

- transparentny dźwięk

Proszę cię też o uzasadnienie, czy twoje definicje są obiektywne, a jeśli tak, to dlaczego tak uważasz, czy też subiektywne, a jeśli tak, to dlaczego tak uważasz.

Jeśli padnie odpowiedź nawiązująca do brzmienia instrumentów w rzeczywistości, to chciałbym się od ciebie dowiedzieć, dlaczego sprzęt miałby dążyć do niemożliwego, a także - jakiego typu brzmienie z rzeczywistości jest neutralne. W studiu? W domu? W jaskini? W wielkiej sali? W małym klubie? W którym miejscu musi stać słuchający, by wiedzieć, że to jest to?

Lepszy/gorszy dźwięk.

Sam podważam takie porównania. Przy subtelnych zmianach nie potrafimy określić kierunku.

 

Są oczywiście proste wybory kiedy wiadomo kiedy jest lepiej.

Potrafimy wskazać kierunek, kiedy jedno z porównywanych brzmień jest wyraźnie bliżej naszego wzorca niż drugie…

 

Brzmienie naturalne to brzmienie na żywo. Instrument, głoś, śpiew, wspomniane wcześniej miażdżenie szkła, darcie papieru…

Koncert akustyczny; tak, elektryczny; niekoniecznie…

W życiu utrwalamy brzmienia. Naturalne brzmienia. Dlatego słuchając nawet z małego radyjka, potrafi nas wzruszyć muzyka. Nasz mózg dopowie to co ginie w przekazie…

Na dłuższa metę to męczące. Dlatego prawdziwy relaks osiągamy słuchając na dobrym systemie. Tu mózg nie musi się męczyć (…). Ma podane wszystko wprost…

 

Żaden system nie odda muzyki w sposób naturalny. To wiemy.

Im bardziej zbliży generowane brzmienia do naturalnych, tym bardziej jest neutralny (przeźroczysty, transparentny).

Dźwięki bywają naturalne a systemy neutralne.

 

Moje definicje są obiektywne. Myślę, że można się z nimi zgodzić. Są neutralne, nie powodują przecież rozgrzewania atmosfery sporu.

 

O brzmieniach naturalnych już napisałem. Można z nim zetknąć się wszędzie. Przynajmniej z mową. Ale jak nagramy tą mowę i odtworzymy, można przekonać się o niedoskonałości przekazu. Po pierwsze, sami siebie pierwszy raz nie potrafimy rozpoznać, nieprawdaż? ;) Ale to już efekt zjawisk autosłyszenia…

W domu miewam czasami koncerty na żywe instrumenty, związane z nawiedzaniem naszego domu przez muzykujących przyjaciół :). Raczej są to pojedyncze instrumenty. Ale usłyszeć saksofon Justunki bezcenne i porównać to z np. Shorter`em z płyty… ;)

 

Są środowiska lepsze i gorsze do odtwarzania muzyki. Właściwie zaadoptowana sala koncertowa/mieszkanie albo beznadziejna akustycznie katedra. A jednak muzyka organowa to tylko z katedry, nieprawdaż? A chorały gregoriańskie…?

 

Uderzające jest jak znamy taką muzykę jedynie z domu i pierwszy raz trafimy do jej świątyni. Tu polecam choćby Kamieńskie Koncerty Organowe.

Takie trochę chaotyczne dywagacje o naturalnych brzmieniach.

 

pleciesz kolejny raz te same teksty.zmiany są i będą-skala zmian jest tylko różna.w firmach produkujących kable też pracują naukowcy i instytuty badawcze.czasem pojawia się ktoś kto zauważył nowy materiał,geometrię,izolator-na tym zarabia.np ETI,Anty-kable etc.

… bo i kable są te same. W technice, żeby nie powiedzieć nauce (nauka niewiele do tego już ma;), nie wyróżnia się atrybutu kabla do modyfikacji brzmienia. Przejrzyj dowolny katalog. Robienie z kabli instrumentu kształtowania brzmień to wymysł marketingu, tylko.

Na stacjach kosmicznych, w samochodach, w ścianach instaluje się kable mające określone parametry mogące podołać w tych środowiskach. Świat audio podchwytuje pewne rozwiązania i wmawia wszem o nadejściu nowych technologii audio…

No to znaczy, że kiedyś w ETI pracowali lepsi naukowcy niż dziś, bo stare serie ich kabli są znakomite, a te nowe już takie sobie. Moim zdaniem, rzecz jasna :)

No właśnie. Brzmienie. Cecha absolutnie subiektywna. I żadni naukowcu niczego tam nie mierzą. Ładuje się jakąś super czystą miedź z polskiej huty posrebrzoną srebrem z tejże… Na to supernowoczesną izolację z teflonu, opracowana przed półwiekiem… I jest szaleństwo.

Gość Arek__45

(Konto usunięte)

Czy nigdy nie wyciagneliscie wniosku ze najwazniejsze jest ...oddanie naturalnego rytmu muzyki? Wlasnie to co nas drazni odrzuca to mechanicznosc i sztucznosc....

 

System musi to oddawac jakby od niechcenia a rownoczesnie uwodzic nas prowadzic i zniewalac.....

 

Trzeba jednak tak zbudowac system by zdecydowanie pokazywal nam ...powstawanie-inicjacje dzwieku wszak muzyka to transjenty i faza jest tu kluczem dlatego tak zniewala nas glosnik szerokopasmowy w byle radyjku.

No właśnie. Brzmienie. Cecha absolutnie subiektywna. I żadni naukowcu niczego tam nie mierzą. Ładuje się jakąś

takie posty to nawet trudno komentować.grające kable-to wymyślili tacy zamarznięci pseudo-naukowcy emeryci.jak napisze,że słyszę zmianę-zaraz jest o grających kablach.na zdjęciach masz przykłady-IC żeby zbyt długo nie mieszać.To jest taki sam przewodnik-począwszy od rurki Stereovoxa poprzez mikro-filament Nordosta,solid-core Ati-cables po interfejs MIT.?gdzie tu widzisz polską miedż?

Jak się nie ma argumentów to zapewne trudno komentować.

Miedź.

Sprzedaje się ją na giełdach światowych. W praktyce oznacza to, iż polska miedź może zaistnieć w każdym produkcie korzystającym z miedzi.

Polska (KGHM) jest 6. producentem miedzi na Świecie i 1. producentem srebra (2011)!

 

A właściwie z czym się nie zgadzasz?

Jak się nie ma argumentów to zapewne trudno komentować.

Miedź.

Sprzedaje się ją na giełdach światowych. W praktyce oznacza to, iż polska miedź może zaistnieć w każdym produkcie korzystającym z miedzi.

Polska (KGHM) jest 6. producentem miedzi na Świecie i 1. producentem srebra (2011)!

 

A właściwie z czym się nie zgadzasz?

ze wszystkim co napisałeś.Oprócz Polski jest jeszcze wielu producentów.Przykłady przewodników mozesz sobie pooglądać na fotkach.

 

… bo i kable są te same.

np. z tym.

czasem trudno coś wytłumaczyć - bo pomierzyć się nie da, dowody naukowe na działanie nie istnieją....

a jednak słychać!!

ale nie każdy musi i chce usłyszeć...

 

a pisać może każdy.... co tylko chce..

np. z tym.

To jedynie odpowiedź na Twój ton poprzedniego komentarza.

Jasne, że kable są różne...

 

ze wszystkim co napisałeś.Oprócz Polski jest jeszcze wielu producentów.

Tak. Ale miedź jest kopaliną z ziemi. Tej Ziemi. Polska czy Chilijska, jakie ma to znaczenie?

 

Przykłady przewodników mozesz sobie pooglądać na fotkach.

Znam niektóre kable... ;)

Kable są świetne.Zwłaszcza te z puszkami. A jakie ciekawe rzeczy wypisuje producent o tych puszkach! Od samego czytania poprawia się brzmienie ;-)).

Niesłyszący są bardzo wyrachowani. Za żadne skarby nie chcą niczego usłyszeć, a nawet jeśli słyszą, to tłumaczą sobie takie słyszenie, zmęczeniem (swojego ucha), autosugestią, marketingiem, niedobrą wiarą, złudzeniem (słuchowym), parapsychologią...:)))

Gra pozorów, bo każdy niesłyszący ma z pewnością w swoim systemie niezwyczajne kabelki :)

Nie zgodzę się z powyższym stwierdzeniem. Trzeba raczej napisać- słyszący wierzą w słowo pisane, zwłaszcza jeśli autorem jest Mistrz Pacuła, albo guru Elberoth. Dzięki temu słyszą niesłyszalne. Albo raczej tak im się wydaje.

Gość rochu

(Konto usunięte)

To skąd niesłyszący pobierają nauki o swoim niesłyszeniu?

Przez empatię czy droga kropelkową?

 

Zawsze jest tak, że zanim nie słyszący dowie się o swoim niesłyszeniu musi najpierw przeczytać to u innego niesłyszącego.

Musi zrozumieć, przetrawić, uwierzyć i poczuć Wolę Bożą aby dzielić się swoim niesłyszeniem z innymi bliźnimi, zwłaszcza tymi, którzy jeszcze słyszą.

I znowu to samo, bum miałeś tu już nie pisać tak sam twierdziłeś, pamiętasz ten dzień jeszcze? :)

I oczywiście na dzień dobry o użytkowniku Elberoth nawijasz:)

Ja natomiast chciałem zauważyć, że nic nie pisałem na temat słyszenia/niesłyszenia kabli.

A mimo to jakimiś tam przemyśleniami, dodajmy neutralnymi, niektórzy Koledzy poczuwają się dotknięci...

 

O co chodzi.

Nie potrafimy wymienić neutralnych poglądów?

Chyba nie potrafimy. Ja np. lubię lampy X i jestem za to glanowany przez miłośników lamp Y. Tak to niesprawiedliwie działa na tym łez padole, a spokojne, tłumaczące wpisy odbierane są jako prowokacja, nawet w wątkach merytorycznych. A jeszcze nie daj Boże, że ktoś przyzna się, że chciałby się czegoś dowiedzieć! O, tego już za wiele. Sami mądrale wszędzie, milczący jak Sfinksy. I to samo tu: uważam, że kable wpływają na brzmienie (poprawiają, pogarszają, zmieniają, nic nie robią - zależy od kabli), a przychodzi bum i opowiada, co opowiada. Szkoda tylko, że nie ma racji. A jak nie ma racji, to trzeba mu to powiedzieć. A jak się mu to powie, to się go drażni. A jak się go drażni, to on w rozdrażnieniu odpisuje. To jest stan normalny we wszystkich spornych sprawach: grają/nie grają, Psvane/NOS, CD/pliki, winyl/CD, hi-end/hi-fi itd., itp. Grupy przekonanych, którzy się wzajemnie przekonują do tego, do czego się nigdy nie przekonają wzajemnie. Oto świat audio. Jak i świat w ogóle.

Tak niestety jest, ale patrz Szub, ty masz i lubisz lampy i ja to szanuję.

Ja z lampami mam gorsze doświadczenia i wolę kupić sprzęt droższy nie lampowy

ale o tzw lampowym brzmieniu i mieć spokój z wymianą, szukaniem itd.

Wyjątek robię dla DAC-a.Nic innego lampowego nie chcę.

Ale jakoś się nie napieprzamy między sobą ani nie przekonujemy do swoich racji.

No bo wasze systemy różnicują także brzmienie kabli i wy to po prostu słyszycie a systemy co niektórych nie różnicują i oni nie wierzą że tak może być :)

Duże osiągnięcia pojawiają się wyłącznie wtedy gdy oczekiwania są duże

To wiadoma sprawa ale miałem co innego na myśli bo odpisałem na wpis Szuba że na forum wszyscy napieprzają się o wszystko

i na siłę przekonują do swoich racji a tu jest przykład zupełnie innego podejścia do sprzętu z mojej strony i ze strony Szuba i jakoś się nie żremy!

No tak, nie ma tu iskier w sprawie lampa/tranzystor, bo i po co miałyby być? Ważniejsza jest muzyka i radocha, jednak ogólna spinka na tym forum istnieje, bo mnóstwo tu dzieciaków, nawet 50-letnich, dla których świat kończy się na czubkach ich - nomen omen :) - nosów. W każdej zakładce, żeby nie było. Przemadrzałych, agresywnych, nieżyczliwych etc. Kto pyta, ten wróg. Kto ma własne zdanie - jeszcze większy. Czasami udają się rozmowy, ale to rzadkość, wyjątki potwierdzające reguły. Trzeba sobie w tym radzić :)

Gość rydz

(Konto usunięte)

Zrozumienie pewnych muzycznych i brzmieniowych klimatów to jest niestety stan ducha i wrażliwości

 

Ano właśnie,ileż to razy kiedy słuchamy znanych sobie płyt,jednego dnia wszystko gra pięknie,innego już tak nie jest,mamy coś takiego chyba wszyscy ,prawda:)

Z naszymi (kochanymi) kabelkami jest tak samo?słyszymy zmianę gdy posiadamy podwyższony stan ducha i wrażliwości,a gdy ten stan opada,

może już tak do końca nie słyszymy jednak tych zmian?

Jak to jest Pany?

Pozdrawiam uczestników Klubiku:)

Podyskutujcie o tym.

Gość papageno

(Konto usunięte)

Dobrze nagrana płyta, na dobrym sprzęcie gra zawsze dobrze. Gdy mam zły stan ducha, wtedy wyciągam najlepiej nagrane płyty i poprawia mi się.

 

Co innego zawartość muzyczna. O, tutaj humorek ma wpływ na percepcję. Na chandrę mam rocka, na poczucie bezsensu sonaty Beethovena itd.

Dzień Dobry.

 

Podyskutujcie o tym.

Mam podobnie, acz dobra muzyka zawsze się obroni. Ale słyszę różnie ;). Kiedyś przez dwie doby mój system nie miał tyle co zwykle basów… ;) Nie poprawiałem ich kablami, a mimo to, po jakimś czasie poprawiło się…

 

Na chandrę mam rocka, na poczucie bezsensu sonaty Beethovena itd.

U mnie na chandrę to coś z okolic Krainy Łagodności, jakieś milutkie wokale żeńskie, z klasyki coś w stylu bardziej Bacha, Beethoven zmusza mnie do większej zadumy…

Rock to raczej jak czuję moc…

Nie mogę tylko zrozumieć dlaczego katuję się klimatami Dead Can Dance i w szczególności Lisy Gerrard. .. ;)

Nie poprawiałem ich kablami, a mimo to, po jakimś czasie poprawiło się…

Ot i nutka tajemniczości z kablami w tle...

 

A propos kabli głośnikowych - czy komukolwiek potrzebne są inne kable niż takie?

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Te są niestety droższe :(

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Jednakże chyba wiem za co więcej płacę: "Przewody z serii PRO OFC produkowane są z miedzi beztlenowej, charakteryzującej się wykonaniem z pojedynczych kryształów miedzi, bardzo dużą czystością, niską rezystancją oraz wysoką przewodnością. Miedź PRO OFC zapewnia lepsze przenoszenie niskich częstotliwości przechodzących przez środek przewodnika. Kable PROLINK PRO OFC posiadają bardzo niską pojemność bliską próżni i zapewniają przesył wszystkich tonów w dokładnie takiej samej postaci w jakiej zostały wysłane."

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

    Gość
    Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.


    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.