Klub "grających kabli", albo: o radościach audiofila

[triode]

Pamiętam. Nie śmiałem o tym przypominać, bo trochę się wtedy popśtykaliśmy :)

było poszło!taką mam nadzieję!trzeba patrzeć w przyszłość.

[Audio Academy]

Dobra jes :)

[SzuB]

Ciekawy pogląd Cardasa, wyśmiany w "rewersowym" wątku przez naszych wierzących w brak różnic i wyznających jednakowość kolegów. Oni tego nie słyszą, a Cardas to po prostu mierzy i wskazuje, że nie bez znaczenia są podstawki. Oczywiście dla naszych przyjaciół to są bajki, ale:

 

[Chicago]

SzuB, nie wyolbrzymiaj zjawiska i zaznacz, że się poruszasz w pułapie niuansów i subtelnych zmian... i koniecznie kup najnowszą płytę Wayne Shortera - Without At Net!

[SzuB]

Ależ Mark, nie wyolbrzymiam! Zawsze pisałem o subtelnościach, jedynie Nordost mnie zaskoczył czymś więcej niż subtelnościami. A Wayne'a oczywiście kupię, wszak jazz to moja rodzinna muzyka (po ojcu jazzfanie) i nie przepuszczę okazji twej rekomendacji. Dzięki Nordostowi, ale pewnie bardziej dzięki pewnym szanowanym przeze mnie lampom mam jazz z głębią nagrań, dlatego muzyka nie opuszcza mojego domu, nawet wtedy, gdy trwają dyskusje o kablach. Radość audiofila to radość muzyki, a nie sprzętu, jak usiłują mi wmawiać. Mam sprzęt dobrany do swoich potrzeb i możliwości, nie latam za kablami, choć czasami daję się skusić testowaniu. To także radość. Tonę w płytach CD i winylowych, a moja żona, która nie słucha z kuchni, ma problem, gdzie to pomieścić. Całą ogromną fonotekę winylową odziedziczyłem po ojcu, który na stare lata wybrał CD, bo ma tam więcej niż na winylu wydają. Jestem więc raczej pochłonięty jazzem (choć nie tylko), a płyty (a są to płyty często z lat 60. i 70., oryginalne i różnie nagrane) i ich odkrywanie zajmują dużą część mojego wolnego czasu. Jako przedstawiciel wolnego i niezależnego zawodu mam go sporo i lubię wypady do dużych i małych sklepów z płytami w poszukiwaniu radości. Chyba nawet cieszę się, że jest to radość samotna, a nie - jak mawiano w czasach i okolicznościach StaryM - kolektywna. Audiofilizm jest często szlakiem samotności, ale samotność melomana/słuchacza jest inna od pustej samotności sfrustrowanego masturbanta egzystencjalnego. W drugim przypadku jest to ponury brak, w pierwszym - brak twórczy. Tak to sobie widzę. :)

 

A tytuł płyty można polecić każdemu, kto za bardzo wszedł w ten popkulturowo-anonimowy jazgot netu. Dawniej takie rozmowy prowadzilibyśmy live. Pewnie byłoby ciekawiej i prawdziwej, bez wyobrażeniowych flupów.

[triode]

może ktoś wie,gdzie można kupić gniazda do mocowania kolcy głośnikowych z gwintem 5/16``(cala)?lub przejściówki z M8 na 5/16``?

[fox733]

Pewnie w jakimś sklepie hydraulicznym z rurkami i złączkami do AKP :)

w "rewersowym" wątku

Dobre, to tutaj jest awers? He,he.

[SzuB]

Dobre, to tutaj jest awers? He,he.

Ten sam medal: tu słyszymy zmiany i różnice, lubimy audiofilizm, tam nie słyszycie zmian i różnic, drwicie z audiofilizmu. Oczywiście tam można sobie podyskutować o wyższości maty filcowej nad korkową lub odwrotnie, a tu mało natrętnie zajmują nas takie kwestie. W ogóle audiofile są mniej natrętni - jak widać po aktywności - prawda lisku? :)

[fox733]

Prawda Młóćka, prawda... Właściwie to nawet dobrze, że was StaryM pobanował, przynajmniej macie teraz własny kąt i nie musicie przycupywać u innych:)

[triode]

Prawda Młóćka, prawda... Właściwie to nawet dobrze, że was StaryM pobanował, przynajmniej macie teraz własny kąt i nie musicie przycupywać u innych:)

sam sobie odpowiedz skąd przybywają grasańci co robią albo próbują robić kwas?i dlaczego ich kolega założyciel toleruje?

[fox733]

Bo chce być lepszy jak Ojciec Założyciel? StaryM długo tolerował podjazdy "uszatków" ale musiał jako gospodarz dbać o kulturę wypowiedzi w wątku, bo inaczej moderacja zrobiła by to za niego wysyłając cały topik w kosmos.

 

Ale temat miał niby nie być zwykłą ripostą tylko klubem "grających kabli". Słyszał więc ktoś może mój kabelek zapodany parę postów wyżej, czy to zwykły tani badziew nie wart podpięcia pod dobry system?

[SzuB]

Bo jestem tolerancyjny w przeciwieństwie do StaryM ps. "Ban". W ten sposób osiągam stan moralnej wyższości nad tym cenzorem z Mysiej. Lubię życie w jego także kłótliwych przejawach, StaryM woli cenzorską smutę w swoim wątku zwanym już gdzieniegdzie Zombie Town. No, tak już mam. Moja słodka granica tolerancji nie została jeszcze przekroczona, gdyż nie zjawił się tu jeszcze żaden poważny zawodnik z przeciwnej strony.

[triode]

Bo chce być lepszy jak Ojciec Założyciel? StaryM długo tolerował podjazdy "uszatków" ale musiał jako gospodarz dbać o kulturę wypowiedzi w wątku, bo inaczej moderacja zrobiła by to za niego wysyłając cały topik w kosmos.

 

Ale temat miał niby nie być zwykłą ripostą tylko klubem "grających kabli". Słyszał więc ktoś może mój kabelek zapodany parę postów wyżej, czy to zwykły tani badziew nie wart podpięcia pod dobry system?

sam oceń,zrób sobie konfekcję i sprawdż.firma jest obecna na rynku pro.Zanim kupiłem pierwszą sieciówkę,przywlokłem do domu wszystkie pozostałosci po montażu maszyn z zakładu w którym pracuję,montowali Włosi i Niemcy.Tak jak chyba każdy chciałem zrobić najlepszy kabel.

[SzuB]

triode słusznie namawia do prób i doświadczeń. Ale aby to robić, trzeba pozbyć się uprzedzeń.

[Gość rochu]

Słyszał więc ktoś może mój kabelek zapodany parę postów wyżej, czy to zwykły tani badziew nie wart podpięcia pod dobry system?

 

Słyszał.

Nie ma się czym emocjonować.

Gra mniej więcej tak jak aktor o tym samym nazwisku co nazwa kabla.

Nudno i plaskato.

[fox733]

Na cięty dowcip rocha zawsze można liczyć:)

[SzuB]

Słyszał.

Nie ma się czym emocjonować.

Gra mniej więcej tak jak aktor o tym samym nazwisku co nazwa kabla.

Nudno i plaskato.

A kopie tak samo? ;)

[Gość frywolny trucht]

W moich stronach mówiło się mućka. Od muczenia. Muuuuuu

 

:)

[fox733]

Racja, w literaturze przyjęło sie jak piszesz, ja oparłem się na swoim niedoskonałym słuchu. Jeszcze kilka miesięcy temu teściowa miała krowę i stąd mój jak widać niedoskonały neologizm.

Ale rosołowe palce lizać!

[SzuB]

Proszę o humanitarne traktowanie.

[Gość rochu]

Na cięty dowcip rocha zawsze można liczyć:)

 

To nie dowcip.

Mam jeszcze ten kabel gdzieś w piwnicy.

Obecnie służy za sznur do suszenia prania.

Nie naciąga się, więc nieźle sprawia się w takiej roli.

[fox733]

I słusznie bo sprawdza się w wilgotnych pomieszczeniach, zresztą jest dedykowany do zastosowań na jednostkach pływających. Pracowałem przy budowie jachtu na którym system stereo budowała firma B&O i używali właśnie tego kabelka.

[malikali]

Ale lisek foxa niczego sobie:)

[triode]

no cóż u rewersów mają problemik,powiedziałbym banalny-z zaciskiem głośnikowym,śrubowym.Jeżeli taki wredniak nie akceptuje bananów-rozwiązanie jest proste i nieco upierdliwe,mianowicie:widełki 6mm z obciętym jednym piórem-daje nam to niby haczyk,który wtykamy w prześwit w metalowym kołnierzu gniazda.Wszyscy,którzy zetknęli się z wczesnymi ampli Onkyo ``made in Malesya`` problem znają.Sprawdzone na widełkach ze zdjęcia:http://allegro.pl/straight-wire-widelki-male-7mm-24-karat-gold-4szt-i3014561158.html

[Gość frywolny trucht]

Potrzebują kogoś kto ma pojęcie o drutach?

[SzuB]

Dość frywolności ;) Wracamy do rzeczy. Co wy na to:

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[sly30]

Ciekawe i zgodne z moimi obserwacjami....oczywiście amatorskimi.

[bum1234]

Bardzo ciekawe. Może napisał to Elberoth?

[kurtisblow]

4177 postów.

 

Jak to mówią Francuzi: get a life.

[malikali]

Czasami słyszę sądy, że występujące przy odsłuchach różnice pomiędzy różnymi kablami są wyłącznie wynikiem sugestii (autosugestii). Należy tu zaznaczyć, że wiele zjawisk, w tym takich jak kierunkowość kabli jest jak najbardziej mierzalnych przy wykorzystaniu odpowiednich metod pomiarowych wobec czego wszelkie twierdzenia o braku wpływu kabli popartej rzekomo analizą naukową są nieuprawnione.

 

Ciekawe zdanie, ale zapomniałem, że przecież to zbyt małe zmiany by usłyszeć :)

 

Bardzo ciekawe. Może napisał to Elberoth?

 

No bankowo nie napisał tego ktoś taki, jak kolega bum:)