Skocz do zawartości
IGNORED

Klub "grających kabli", albo: o radościach audiofila


SzuB

Rekomendowane odpowiedzi

Gość tomasz dudzinski

(Konto usunięte)

Triode , gdzieś był :) ?

Qrcze , mam tu taki ubaw po pachy .

Szklaneczka też ode mnie :)

 

Żebyśmy tylko nie przeszli na inną ''WIARĘ" od czytania tego wątku :)

Triode , gdzieś był :) ?

Qrcze , mam tu taki ubaw po pachy .

Szklaneczka też ode mnie :)

 

Żebyśmy tylko nie przeszli na inną ''WIARĘ" od czytania tego wątku :)

przecież to folklor pełną gębą .w moich stronach mówią:``że ktoś rżnie środek od kapusty``-a w innym miejscu się tym przechwala.

>>bum1234

 

Zadam może inne, łatwiejsze pytanie. Na jakiej podstawie twierdzisz, że słuch ludzki nie jest w stanie wychwycić różnic, wynikających z transmitancji danego kabla?

I może od razu drugie pytanie. Czy jest jakaś wielkość, wynikająca z transmitancji, którą człowiek usłyszy?

O co chozzi z tom transmutacjom??

Człowiek słyszy dźwięki zmysłem słuchu w pewnych określonych biologicznie przedziałach częstotliwości i o określonym natężeniu. Pod i ponad akustyczne częstotliwości (nie wiem w jakim zakresie) odbiera całym sobą co ma wpływ na całokształt odbioru muzyki. Gdzie tu miejsce na kable i jakieś z tym związane wzory...?

Człowiek może być dobry, uczciwy ale i tak ilość ludzi na jego pogrzebie zależy od pogody...

Kable wpływają na prezentację brzmienia w systemach audio, np. jedne dają brzmienie rozdzielcze i detaliczne, a inne gęste, z uwypuklonym basem. Dopiero potem jest ucho: słyszymy to, co płynie z głośników, a na to, jak i co płynie z głośników wpływa mnóstwo czynników, w tym kable.

O co chozzi z tom transmutacjom??

Człowiek słyszy dźwięki zmysłem słuchu w pewnych określonych biologicznie przedziałach częstotliwości i o określonym natężeniu. Pod i ponad akustyczne częstotliwości (nie wiem w jakim zakresie) odbiera całym sobą co ma wpływ na całokształt odbioru muzyki. Gdzie tu miejsce na kable i jakieś z tym związane wzory...?

 

No właśnie nigdzie, ale bum twierdzi, że można to policzyć i za cholere nie mogę tego od niego wydobyć. Skubany idzie w zaparte.

To jest mega zaparcie, a na fofum ponoć trzeba sobie pomagać.

Może podpisać umowę z apteką na środki przeciw zaparcią, trochę by tego potrzeba było na tym forum.

Można by zbić fortunę, jak by potrzebujący zaczeli się dobrowolnie leczyć.

...And Justice For All . Pozdrawiam .  

No i jak tam nasz kablowy folklor się czuje? Do sklepu panowie, do sklepu! Dystrybutorzy kablowi już zacierają ręce. Nadszedł czas - trzeba się opodatkować - każdy folklorysta powinien kupić conajmniej sześć interkonektów, trzy sieciówki i dwadzieścia metrów przedniego głośnikowca.

Przynajmniej napędzamy gospodarkę, dajemy pracę, są z tego podatki.

A co jest z ciebie? Nic! Tylko co miesiąc czekasz na listonosza aż przyniesie rentę!

Ty już dobrze wiesz.

Gdybyś ty w pracy był taki ambitny i zajadły to nie miałbyś tyle czasu na forum

a i na listonosza byś pewnie teź nie czekał.

Bum, czy naprawdę nie umiesz inaczej? Tylko moje dobre serce dla Twojej umysłowej pustki sprawia, że możesz tu pisać. Ale piszesz coraz większe brednie, jesteś coraz bardziej agresywny, zaczepny, szturmujesz wątek, w którym nie masz nic do powiedzenia. Zachowujesz się jak natrętny nastolatek, któremu opiekunowie w odpowiednim czasie nie powiedzieli: nie, nie wolno, bądź grzeczny lub - marsz do swojego pokoju. Chyba wyślę cię na przymusowy odwyk, wrócisz, jak przemyślisz swoją postawę, przeprosisz i poprosisz o bilet wstępu. Liczyć się będzie tylko to, na ile zdołałeś się zresojalizować, na ile zrozumiałeś swoje błędy i jak bardzo jest ci przykro z powodu twojego skandalicznego zachowania.

Ależ proszę bardzo - możesz natychmiast mnie zbanować. Twój idol Elberoth dawno już to zrobił w swoich wątkach, bo robi tak z każdym, który psuje mu interesy i poddaje w wątpliwość jego wynurzenia, których głównym celem jest "wzmacnianie".

Nie jestem bardziej napastliwy od ciebie i twoich nadsłyszących kolegów. Moje zachowanie to reakcja na wasze zaczepki i szerzenie zabobonów, których powinniście się wstydzić.

Przynajmniej napędzamy gospodarkę, dajemy pracę, są z tego podatki.

Taa...

Kupując drogie, najczęściej zagraniczne bzdety "dajecie pracę" milionom Polaków...

A gospodarkę jakiego kraju miałeś na myśli?

Wydając pieniądze zarobione w Polsce na zagraniczne gówno "napędzacie (polską) gospodarkę" ?

...albo rewolucję...

Wiesz rochu, że dwiema najbardziej nielubianymi grupami zawodowymi w Polsce są lekarze i prawnicy?

W przypadku "bliżej nie określonych zawirowań społecznych" większość tych pierwszych przeżyje - będą potrzebni, ale już nie tym drugim...

Nie jestem bardziej napastliwy od ciebie i twoich nadsłyszących kolegów. Moje zachowanie to reakcja na wasze zaczepki i szerzenie zabobonów, których powinniście się wstydzić.

 

 

Chyba coś ci się pomieszało, kto kogo tu zaczepia, kto zawsze robi dym :) Aha bum tak tu tracisz czas, a świeże mięsko czeka:) To leć szybciutko mydlić mu oczy, bo sobie go przeciągniemy na naszą stronę, zobaczysz! :)

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

...albo rewolucję...

Wiesz rochu, że dwiema najbardziej nielubianymi grupami zawodowymi w Polsce są lekarze i prawnicy?

W przypadku "bliżej nie określonych zawirowań społecznych" większość tych pierwszych przeżyje - będą potrzebni, ale już nie tym drugim...

 

Odezwał się wielki rewolucjonista! Nie rozumie nawet że jeśli kupuje się zagraniczne produkty ale w Polsce to zarabiają polscy dystrybutorzy,dealerzy

a oni dają pracę Polakom i w Polsce płacą podatki. Sam jak każdy niedouczony socjalista nic nie wytwarza, nie daje pracy, nie napędza gospodarki ale innych zarzuca brak gospodarczego patriotyzmu! Oczywiście w domu ma sprzęt zachodni a w koszyku zakupów większość to azjatyckie produkty z pobliskiego dyskontu. Taki to socjalistyczny hipokryta. Marzy mu się za to czas zadymy społecznej bo w świetle takiej awantury i zamieszek można by wybić parę szyb, zawłaszczyć wiele dobrych towarów, pobić, skopać tych których nienawidzi czyli większości z otoczenia oraz przy okazji może zrobić jakąś karierę np....polityka albo radnego.

 

I zamiast zabrać się do roboty to czeka całymi latami na rewolucję która ma dać mu szanse na "etat" mistrza zadymy!

A Ci "polscy dystrybutorzy, dealerzy" to gdzie kupują?

A kasa i tak "odpływa"...

 

Jakbyś chciał wiedzieć - to kupuje przeważnie polskie produkty - nawet jak żona nieopatrznie włoży do koszyka coś zagranicznego (a co ma wyprodukowany w kraju zamiennik) wyjmuje to i odnoszę na półkę.

Mam wyprodukowany w Polsce sprzęt, nawet telewizor (wyjątkiem jest wzmak i odtwarzacz), jeżdżę wyprodukowanym w Polsce samochodem, chodzę w polskich ciuchach i jem polskie żarcie, więc znów nie trafiłeś...

sly, a może Ty jakieś maszyny produkcyjne miałeś na myśli - wtedy zwracam honor.

Jasne....hehe....możesz to opowiadać kolegom spod budki z piwem, tym "niedegeneruchom którzy nie wydają kasy".

Jakie to polskie masz ciuchy? Chyba że chodzisz w workach od ziemniaków a i one pewnie są z Chin.

To typowe gadanie socjalisty.

No tak, ale jeśli chodzi o moją firmę, to RADUL woli polecić coś chińskiego :)

 

Wcale mnie to nie dziwi.Tacy hipokryci zawsze tak rozumują. Nie poleci nikomu produktów kolegi

nawet gdyby były jego zdaniem rewelacyjne...wtedy szczególnie będzie je odradzał.

Nie może bowiem zdzierżyć faktu że ktoś może jednak być przedsiębiorczy i jeszcze do tego nie daj Boże

czerpać z tego dochody! To dla takiego socjalisty jest nie do zniesienia.

 

Ale tacy za to zawsze chętnie ustawiają się w kolejce po zasiłki, renty, inne świadczenia które przecież

wypłacane są z podatków płaconych głownie przez przedsiębiorczych polaków.

Ależ proszę bardzo - możesz natychmiast mnie zbanować. Twój idol Elberoth dawno już to zrobił w swoich wątkach, bo robi tak z każdym, który psuje mu interesy i poddaje w wątpliwość jego wynurzenia, których głównym celem jest "wzmacnianie".

Nie jestem bardziej napastliwy od ciebie i twoich nadsłyszących kolegów. Moje zachowanie to reakcja na wasze zaczepki i szerzenie zabobonów, których powinniście się wstydzić.

 

wiesz bum kim jesteś?

jesteś biednym duchowo i emocjonalnie człowieczkiem

który może i by chciał zazdrościć czegoś innym - ale nie wie czego (bo głuchy i niewrażliwy) - więc zazdrości "nadsłyszącym" (czyli słyszącym :) ) - że nie są upośledzeni.

 

i to go zżera... i do tego dorabia swoje pseudonaukowe teorie

 

nie dość, że nie wie o czym mówią w towarzystwie (bo głuchy) - to jeszcze nie rozumie, że jego teorie nie mają tu nic do rzeczy. My rozmawiamy o czymś - o czym ty bum nie masz żadnego pojęcia - o PRZEŻYWANIU muzyki.

A żeby móc coś przeżywać - trzeba mieć czym, trzeba móc, a nie mieć deficyty i teorie.

 

Wiesz po czym poznaje się przyszłego audiofila? - po wrażliwości.

idzie gdzieś, do kogoś, ktoś mu coś włącza i on nie może się od tego oderwać, pochłania wrażenia całym sobą, to zmienia jego światopogląd, budzi nowe potrzeby, określa go. To się dzieje, kiedy się ma 10-15 lat. Bo potem to z człowieka już wyrasta jedynie konformista. Praktyk lub teoretyk. To bez znaczenia....

 

Znam osoby słuchające muzyki - na ipodach, w autobusach, na imprezach, z amplitunerów - które absolutnie nigdy nie będą CZUŁY muzyki - bo pomimo tego że ją słuchają, nawet często, i lubią - nie mają podstawowego parametru w sobie - WRAŻLIWOŚCI. Dla nich muzyka to "uprzyjemniacz" życia, taka czekolada czy drink. Podobnie działają ludzie w stosunku do przyrody - no jest, no fajnie wygląda, no cieszę się, że jest... :)

Oni nie rozumieją - że przyroda - to jest (też ich) prawdziwa esencja życia, że są z nią nierozerwalnie związani. Oni by chcieli poużywać jej i zostawić (najlepiej z papierkami i butelkami w lesie).

 

I wracając do audiofilów: jeśli słuchasz muzyki i nie wzruszy cię dobrej jakości dźwięk ulubionej muzyki, nie doznasz żadnej "przemiany" w sobie, nie potrzebujesz zmiany tego co słuchasz na codzień - to jesteś nie tylko ułomny. Jesteś KALEKĄ.

A im trzeba współczuć.

Natomiast nie można zgadzać się na dyktat kalek - w żadnym zakresie.

Nie myśl. Jeśli już pomyślałeś, to nie mów. Jeśli już powiedziałeś, to nie pisz. Jeśli już napisałeś, to nie podpisuj. Jeśli podpisałeś, to się nie dziw!

  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

    Gość
    Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.


    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.