IQ

[Gość]

http://www.prisonplanet.pl/nauka_i_technologia/wiodacy_genetyk_quotspada,p624447350

...

w powyższym linku, pokrótce, opisane są powody utraty zdrowia...

...

Spadek IQ , lub po prostu zwykłe zidiocenie, przejawia się również w niechęci czytania zdań i tekstów, dłuższych od zdań/haseł, zawartych w reklamach, lub tzw news'ach.

Osobnik poddany systemowemu ogłupianiu, najchętniej reaguje na hasła-komendy, krótkie i proste w konstrukcji, takie, jak komendy używane podczas tresury zwierząt. Niestety, zniewolenie, jakim jest utrata inteligencji, widoczna jest obecnie prawie na wszędzie. Osobniki trzymające w dłoni telefon-komórkę, lub temu podobne, wpatrzone w ich wyświetlacze, zamiast przed siebie lub chociaż pod nogi, prowadzeni przez nie, niczym roboty, to widok w zasadzie już "normalny".

Uzależnienie-ogłupienie jest bardzo proste do zdiagnozowania. Wystarczy by osobnik zapomniał - choć to mało prawdopodobne - komórki, a zaowocuje to jego zdezorientowaniem i wręcz bezradnością z jednoczesnym narastaniem objawów paniki i totalnego poirytowania. Wystarczy zabrać osobnikowi pilota od TV lub, to TV wyłączyć, by skoczył do oczu temu, który to zrobił.

Czy to objawy normalne ? Stosując zasadę większości, można stwierdzić, że to jest normalne. Bo w tej zasadzie, o normalności, stanowi "większość", nie zaś normalna, normalność.

Czy w takim razie, jest sensowne, zapytać osobnika będącego wyrazem większości o to, "kiedy przeczytałeś ostatnią książkę" ? Lub, kiedy ułożyłeś zdanie składające się z co najmniej 9 wyrazów ? Lub, co jest już zupełnie karkołomnym pytaniem, kiedy zdarzyło ci się zdecydować w swojej, ważnej sprawie, samemu, bez pytania się o to innych osób ?

 

:):):)

[rafal735r]

A bedzie jeszcze gorzej! Mamy jeszcze konsole, tablety i inne bzdety.

[DeeS]

Człowiek, konsole, tablety, bzdety...

Wszystko zależy od tego, kto tu komu służy :)

[pdi90]

Podpisuję się pod tym, co słusznie zauważył kolega DeeS. Od siebie dodam, że żyjemy w czasach o niesamowitych możliwościach komunikacyjnych, w czasach o jakich żadne z poprzednich nam pokoleń nie mogło pomarzyć. Mamy niesamowity dostęp do informacji, i dla przykładu jeśli ktoś chce się rozwijać intelektualnie - w dobie dzisiejszych udogodnień technologicznych, ma niemal nieograniczone możliwości dostępu do informacji. :) Inną kwestią jest, że dla wielu osób Internet i tablet jest narzędziem do czytania pudelka ;).

[mamel]

Mamy niesamowity dostęp do informacji, i dla przykładu jeśli ktoś chce się rozwijać intelektualnie - w dobie dzisiejszych udogodnień technologicznych, ma niemal nieograniczone możliwości dostępu do informacji. :)

tylko jest pytanie: czy nieograniczona informacja jest decydującym czynnikiem powstania mądrości

cyborgiem być czy człowiekiem

[fox733]

Nie mogie znaleźć pilota od TV i komórki, zaraz mnie szlag trafi!!! Co było w ciągu ostatnich 10ciu minut na TVN-info??

[modrzew47]

To co zawsze,czyli gó*no.

[23031970]

Z całą pewnością w chwili obecnej jest potworny zalew informacji i brakuje czasu aby odsiać ziarno od plew , a następnie przetworzyć to , co najwartościowsze .

Przykładem jest przeładowany materiał w szkole , w wyniku którego młodzież uczy się wiedzy na pamięć bez jej zrozumienia , dostaną ocenę i zaraz zapominają o tym , czego się nauczyli . Stąd znamienita większość młodzieży nie umie myśleć i wyciągać wniosków , nadto już po 2-3 latach od momentu zakończenia edukacji daje się zauważyć potworny brak elementarnej wiedzy z zakresu szkoły podstawowej i średniej .

 

tylko jest pytanie: czy nieograniczona informacja jest decydującym czynnikiem powstania mądrości

cyborgiem być czy człowiekiem

 

Słusznie pan zauważył , iż nieograniczony dostęp do informacji , wiedzy bez jej umiejętnego wykorzystania i z braku czasu (ogromu informacji) na jej przetworzenie jest zbędnym balastem dla intelektu i nie decyduje o mądrości , zresztą , jak powiedział jeden z najmądrzejszych ludzi na świecie : pisaniu książek nie ma końca , a nadmierne czytanie męczy ciało .

[Arku]

Przykładem jest przeładowany materiał

 

Przykładem czego?

Nie materiał jest przeszkodą tylko brak wymagań. Szkoły stały sie przechowalniami gamoni wydajacymi papierek o spełnieniu obowiązku szkolnego. Wiec każdy musi je ukończyć.

 

Kiedyś matoła się z podstawówki wysyłało do SPZu jesli nie doszedł do ósmej klasy z dwuletnim opóźnieniem, żeby nie męczył siebie wiedzą, której nie rozumiał.

Leniwi albo mniej zdolni szli do zawodówek, których obecnie nie ma.

Wiec ci którzy kończyli coś więcej niż 3 klasy zawodowe byli już po sporym odsiewie.

 

Teraz tego nie ma, wiec małoambitni gamonie kończą wszystko i do ich poziomu zmatolenia dostosowano całe szkolnictwo.

[simon1983]

Jeśli zgłupiejemy to zniszczymy tą planete "rozwojem" gospodarczym tkwiąc w erze spisku żarówkowego. Marzy mi się zniszczyć ten system.Produkować wysokiej klasy sprzęty i je naprawiać a nie marnować surowców naturalnych na psujący sie złom.

 

Staram sie być odpornym na to wszystko,na wydzwaniających telemarketerów,na wiedze którą mi wciskają,teorie spiskowe,staram sie mądrze zweryfikować co może byc prawdą a co nie.

 

Jestem też wdzieczny za wiedzę i mozliwość zakupów w sieci wszystkiego co do audio potrzebne z każdego zakątka. Też trudno mówić o zalewie informacji przez te cienkie internety mobline poza miastem. Niech usprawnią ten szmelc! a potem naciągają na umowy i abonamenty bo jak narazie to czasami radia albo serialu nie da sie obejrzeć a i kompy za długo myślą przegladarki szwankują. Ja nawet nie wiem co to jest iphone i tablet i nie chce mieć z tym nic wspólnego.

 

Trochę zalatuje hipokryzją bo z jednej strony chętnie korzystam z wielu udogodnień a zdrugiej strony gardze tym wszystkim,no ale trudno tak już jest.

[23031970]

Ale ja mam na myśli uczniów , którzy kończą szkołę z wynikami celującymi , a więc nie są leniwi , gdyż wkuwają wymagany , programowy materiał , uczą się na pamięć z racji braku czasu na przemyślenie (przeładowany materiał) dla dobrej oceny .

[Arku]

Napisałem przecież że to wynik braku wymagań.

 

Uczenie się zawsze polega na "uczeniu się na pamięć". Jak ktoś ma słabą pamięć, to się niewiele nauczy.

 

Uczenie w szkole czy na studiach tez jest realizowane "dla dobrej oceny"

[mamel]

Uczenie się zawsze polega na "uczeniu się na pamięć".

a Ty jesteś z której reformy?

[fox733]

Z Arku zadzierasz? Nie nada, to stara dobra szkoła. :))

[23031970]

Dlatego kujony mają szóstki a geniusze trójki .

[Gość StaryM]

Dlatego kujony mają szóstki a geniusze trójki .

Leń to jeszcze nie geniusz.

Wiedza, która nie została zapamiętana, jest bezużyteczna.

Nie wszystko się da oprzeć o możliwość odnalezienia informacji w Wikipedii.

[Arku]

Ja, matoły - to do tych dwóch prawiczków tępogłowych - jestem z tej kadry i po tej reformie o której napisał StaryM.

 

Nie dlatego że wszystko jestem w stanie zapamiętać, Ale dlatego że w przeciwieństwie to was - tępaków, zdaję sobie sprawę z ograniczeń w zdobywaniu wiedzy.

 

A Wy po prostu jesteście zbyt tępi na taką konstatację.

 

Nie wszystko się da oprzeć o możliwość odnalezienia informacji w Wikipedii.

Nawet gdyby wyłącznie można było oprzeć, to jeszcze trzeba zapamiętać żeby wiedzieć czego szukać. Prosta sprawa, są takie leki podawane przy ADHD na przykład które zwiększając zdolności koncentracji uwagi zwiększają tez zdolności do zapamiętywania. A ta się przekłada wprost na możliwości wykonywania zadań. Wszystko jest powiązane z zapamiętywaniem, na tym polega nauczanie.

[fox733]

jestem z tej kadry i po tej reformie

To widać, tylko po co się tak od razu pieklić i od tępaków wyzywać? Przecież klasa robotnicza też ma swoje prawa i zasługuje chociaż na udawany szacunek.

[Gość]

Nawet gdyby wyłącznie można było oprzeć, to jeszcze trzeba zapamiętać żeby wiedzieć czego szukać

 

w rzeczy samej, jak się czegoś szuka, trzeba pamiętać czego -:)

[23031970]

Leń to jeszcze nie geniusz.

 

Nie pisałem o leniach lecz o geniuszach i miałem nadzieję , że ów cytat jest zrozumiały dla większości ale jak widać Wikipedia nie uczy myśleć .

Dodam tylko , że ów cytat zapamiętałem z przeczytanej onegdaj biografii o A. Einsteinie , notabene przeciętnym uczniu .

Warto przy okazji zacytować słowa samego Alberta , cytuję : wyobraźnia jest ważniejsza od wiedzy !

[Arku]

Einstein był jeden. Przeciętnych uczniów są miliony. Co tylko potwierdza że "trójki" nie są oznaką geniuszu.

 

Einstein podobno miał bardzo dobrą pamięć. Był "przeciętny" ponieważ brakowało dla niego skali porównawczej.

[23031970]

Nie dlatego że wszystko jestem w stanie zapamiętać, Ale dlatego że w przeciwieństwie to was - tępaków, zdaję sobie sprawę z ograniczeń w zdobywaniu wiedzy.

 

A Wy po prostu jesteście zbyt tępi na taką konstatację.

 

Nikt nie jest Alfą i Omegą , natomiast Ty zachowujesz się tak , jak byś posiadł monopol na wiedzę i rację i jedyna konstatacja na którą cię stać , to zwymyślanie innym od tępaków , co jest w złym tonie i nie dodaje ci splendoru .

[Arku]

A dyżurnym prawiczkowym pajacom dodaje splendoru wymyślanie mi od komunistów i absolwentów szkół PZPR???

Jak widać nie wiedza o czym piszą, za to wklejanie obrazków opanowali perfekcyjnie. Zapewne u nich to oznaka "dotyku geniuszu". Giertychowska matura jest przyszłością narodu.

[23031970]

Einstein był jeden. Przeciętnych uczniów są miliony. Co tylko potwierdza że "trójki" nie są oznaką geniuszu.

 

Einstein podobno miał bardzo dobrą pamięć. Był "przeciętny" ponieważ brakowało dla niego skali porównawczej.

 

Jeżeli dobre oceny w szkołach są wypadkową dobrej pamięci a nie inteligencji , to możemy się pokusić o stwierdzenie , że skala ocen ocenia jedynie naszą zdolność zapamiętywania a nie iloraz inteligencji . Warto przy okazji wspomnieć , że znamienita większość dzieci z zespołem Downa ma rewelacyjną pamięć , co nie przekłada się na ich iloraz inteligencji . A. Einstein był przeciętnym uczniem nie dlatego , że wyczerpywał skalę porównawczą lecz dlatego , iż większość przedmiotów go zwyczajnie nie interesowała .

 

A debilom dodaje splendoru wymyślanie mi od komunistów i absolwentów szkół PZPR??? Ci idioci nawet nie wiedzą co piszą. Za to wklejanie obrazków opanowali perfekcyjnie. Jak widać giertychowska matura jest przyszłością narodu.

 

Ja o Tobie tak nie myślę i nie posądzam cię o komunizm oraz nikogo nie szufladkuję przez pryzmat własnych przemyśleń , z poważaniem panie Arku

[Arku]

Inteligencja to przede wszystkim pamięć. Przestań snuć brednie rekompensując sobie bardzo przeciętne zdolności intelektualne, takim poprawianiem samopoczucia.

 

Einstein był przeciętnym uczniem nie dlatego , że wyczerpywał skalę porównawczą

Nie napisałem że 'wyczerpywał" tylko, że nie mieli miary do oceny jego zdolności.

Ale tak się składa, że geniuszy jest znacznie mniej niż matołów. Więc ostatnim do pomyślenia kryterium definiującym geniusza będą kiepskie oceny w szkole.

[Gość StaryM]

Inteligencja to przede wszystkim pamięć.

Nie. Pamięć jest bardzo istotnym elementem ogólnie pojętego intelektu i powinna być szkolona, ćwiczona w procesie nauczania, wbrew dzisiejszym modnym trendom. Jednak pamięć to nie wszystko. Równie ważna jest zdolność koncentracji długotrwałej, dlatego dziś tak duże są problemy w nauczaniu, ponieważ kolejne pokolenia kształtowane przez telewizję mają z tym coraz większe problemy. Tak samo istotna jest spostrzegawczość i zdolność kojarzenia związków przyczynowo-skutkowych.

[fish75]

...przeciez szkoly juz dawno przestaly byc dla uczniow...szkoly sa dla nauczycieli, urzednikow z kuratorium, tych geniuszy co pisza programy ( i co je co roku poprawiaja zeby nowa ksiazka do przedmiotu mogla sie sprzedac) a wiec i takze dla przedstawicieli handlowych itd

[23031970]

Inteligencja to przede wszystkim pamięć. Przestań snuć brednie rekompensując sobie bardzo przeciętne zdolności intelektualne, takim poprawianiem samopoczucia.

 

 

Nie napisałem że 'wyczerpywał" tylko, że nie mieli miary do oceny jego zdolności.

Ale tak się składa, że geniuszy jest znacznie mniej niż matołów. Więc ostatnim do pomyślenia kryterium definiującym geniusza będą kiepskie oceny w szkole.

 

Pleciesz bzdury tkwiąc w przekonaniu żeś mądry a Ty jesteś tylko zwyczajnym mądralą , zadufanym w sobie , intelekt to nie inteligencja. Inteligencja to rozwój wewnętrznej świadomości. Nie ma nic wspólnego z wiedzą. Inteligentna osoba działa w teraźniejszości.Thomas Edison nie miał dobrej pamięci. Wynalazł setki gadżetów; nikt inny nie wynalazł tak wielu rzeczy.Albert Einstein nie miał dobrej pamięci. W szkole oblał wiele egzaminów jedynie dlatego, że nie mógł niczego zapamiętać.

Jeśli spojrzeć na minione wieki, znajdziecie tysiące geniuszy o bardzo słabej pamięci i tysiące ludzi, którzy mieli wspaniałą pamięć i żadnej inteligencji – ponieważ pamięć i inteligencja pochodzą z różnych źródeł. Pamięć jest częścią umysłu. Inteligencja jest częścią świadomości.

Celem tego całego systemu edukacyjnego jest niszczenie inteligencji. Pamięć jest pożyteczna, praktyczna. Inteligencja jest niebezpieczna. Inteligentni ludzie zawsze okazywali się trudni właśnie z powodu swej inteligencji. Nie mogą ugiąć się przed czymś głupim.

[Arku]

Edison niczego nie wynalazł za to wiele rzeczy kupił, a niektóre jego eksperymenty udowadniały że ni emaił pojecia co robi. Mozna co najwyżej o nim powiedzieć że był dobrym menadzerem i wdrożeniowcem.

Eisteina nikt nie nie podejrzewał o słabą pamięć, bo nikt mu nigdy jej nie testował w szkole w tamtych czasach.

 

Przestań wreszcie pier**lic głupoty. To nie są twoje bajeczki o pismieświętym tylko twarda rzeczywistość. Jak widać za trudna dla Ciebie do przyjęcia. Z faktu że ci się nie trafiła szczęśliwsza pula genetyczna nie rób sobie usprawiedliwienia. Każdy chce się poczuć lepiej uważając ze jego słaba pamięć to oznaka geniuszu, ale to tylko kompleksy.

[23031970]

Zamieszczam cytat , gdyż lepiej bym go nie ubrał w słowa :

 

Trzeba ci przypomnieć podstawowy fakt: inteligencja należy do obserwującej świadomości; pamięć należy do umysłu.

Pamięć nie jest inteligencją, pamięć to rzecz mechaniczna. Komputer może mieć pamięć, ale nie może mieć inteligencji. Może mieć lepszą pamięć niż ty, na pamięci człowieka nie można polegać. Ale przez tysiące lat utrzymywało się i wciąż się utrzymuje błędne przekonanie, że pamięć, to inteligencja. Tak nie jest.

Nie ma znaczenia, ile pamiętasz. Znaczenie ma tylko to, ile sam doświadczyłeś. A doświadczenie świata wewnętrznego wymaga wielkiej inteligencji – pamięć tu nie pomoże.

A wiedzieć coś naprawdę, to tak piękne doświadczenie, że w porównaniu z nim zapożyczona wiedza jest po prostu idiotyczna.

Kiedy twój obserwator jest uważny, twoja inteligencja po raz pierwszy zaczyna się rozwijać.

Posiądź zrozumienie, nie – wiedzę. Wtedy będziesz żył inteligentnie.