Skocz do zawartości
IGNORED

Nowy /stary cd Hi end-owy


caparol

Rekomendowane odpowiedzi

Witam

 

Może powtórzę podobne już zadawane pytanie na forum. Szukam raczej używanego odtwarzacza Cd wysokiej klasy bo kilka kompaktów przerzuciłem np. Accu Dp-500.Dp-78,

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) itp.które mnie nie zadwalały fonicznie dlatego postanowiłem kupić coś starszego np. Theta czy Wadia może być dzielony oddzielnie przetwornik z napędem. Proszę o sugestię co szukać i na co uważać

Pozdrawiam

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/101236-nowy-stary-cd-hi-end-owy/
Udostępnij na innych stronach

Zaraz mnie tu będą chcieli zjeść, ale... Poszukaj czegoś w rodzaju Tascam cd-601 lub Muse Model Five CD Transport - coś z czasów gdy nie oszczędzano na drobiazgach. Takiego Tascama to można kupić za 100 zł (oczywiście trzeba wymienić zapewne laser i wyczyścić, bo tam nic innego nie może się zepsuć:) ) a do tego jakiś wypasiony DAC z wejściem cyfrowym AES/EBU. Problem samego źródła będziesz miał z "głowy". Łatwiej ci będzie dobrać DAC pod swoje preferencje.

Moim zdaniem ruch zupełnie bez sensu. Co jak co, ale cyfra z dawnych lat wcale nie była lepsza. Wręcz przeciwnie. Stare Thety czy Wadie to na dzisiejsze standardy brzmienie szorstkie i natarczywe.

"Don't trust opinion on forums.... every time I bought something based on online opinion and without listening in advance, it ended up being a big disappointment."

Moim zdaniem ruch zupełnie bez sensu. Co jak co, ale cyfra z dawnych lat wcale nie była lepsza. Wręcz przeciwnie. Stare Thety czy Wadie to na dzisiejsze standardy brzmienie szorstkie i natarczywe.

 

No tak masz też racje ale jak wytłumaczyć że dzielona Theta zagrała lepiej niż Accu Dp 78 a mnie nie stać na cd za np.50 koła

nie dziwię się, że dzielona Theta zagrała lepiej od Accu, czy Maca.

nie nazwałbym też brzmienia tej firmy "szorstkim i natarczywym", a miałem kilka klocków tej firmy.

zostałem przy transporcie Data Basic II i przetworniku Gen V i wydaje mi się, że temat źródła na długo mam z głowy.

a jak one są zbudowane - zawstydzą niejeden nowy sprzęcik...

Muse zdaje się, też robił niezłe transporty, ale Theta jest tu dla mnie świetna.

i właśnie ten transport nie jest szorstki!

Napisz jaki rodzaj dźwięku preferujesz i co Ciebie denerwowało w CD jakie miałeś...inaczej niczego sensownego nie można polecić jak nie zna się preferencji. Napisz też w jakim systemie ma to nowe źródło pracować!

 

 

No tak masz też racje ale jak wytłumaczyć że dzielona Theta zagrała lepiej niż Accu Dp 78 a mnie nie stać na cd za np.50 koła

 

Co to znaczy lepiej dla ciebie ?

"Don't trust opinion on forums.... every time I bought something based on online opinion and without listening in advance, it ended up being a big disappointment."

nie dziwię się, że dzielona Theta zagrała lepiej od Accu, czy Maca.

nie nazwałbym też brzmienia tej firmy "szorstkim i natarczywym", a miałem kilka klocków tej firmy.

zostałem przy transporcie Data Basic II i przetworniku Gen V i wydaje mi się, że temat źródła na długo mam z głowy.

a jak one są zbudowane - zawstydzą niejeden nowy sprzęcik...

Muse zdaje się, też robił niezłe transporty, ale Theta jest tu dla mnie świetna.

i właśnie ten transport nie jest szorstki!

Chyba właśnie podobny zestaw Thety słuchałem i to mi się podobało zastanawiam się za ile można go kupić

to zależy, ale za ułamek ceny nowego

Daca Gen V jak dobrze poszukać za ok 3500 się wyrwie (1/10 ceny nowego) transport Data Basic II trudniej znaleźć, ale za 2000 z ogonkiem można kupić, a już Pro Prime II (coś ok 1500 zł) b. fajnie grał

można oczywiście i drożej, jak się spieszy...

do mnie też ten rodzaj grania trafił i temat źródła mam na razie zamknięty.

i oczywiście można lepiej, ale dużo drożej.

Co to znaczy lepiej dla ciebie ?

Napisz jaki rodzaj dźwięku preferujesz i co Ciebie denerwowało w CD jakie miałeś...inaczej niczego sensownego nie można polecić jak nie zna się preferencji. Napisz też w jakim systemie ma to nowe źródło pracować!

 

Chciałbym żeby cd grało dźwiękiem otwartym dynamicznym czystym dżwięcznym bez zamulenia psełdo lapowego co niektórzy określają analowego a ja bym chciał zeby włśnie grało jak dobry gramofon bo jako właściciel dwóch gramofonów wiem jak super się słucha muzyki z lat 70 czy 90 a cd porazka choć wiem że w każdy system gra inaczej to właśnie wyżej wymieniona Theta zaprezentowała się właśnie tak. Używałem ostatnio przez dwa lata cd Accu Dp -500 na wzajem z Meridianem 508.20 i pożyczonym na trzy miesiące Dp-78 który był niezły ale nosowość wysokich tonów była nieznośna. Tak to mniej więcej wygląda

 

"i oczywiście można lepiej, ale dużo drożej"

 

to znaczy

W 1995 roku KRELL wypuścił jedno z ciekawszych urządzeń w swojej historii Referencyjny MD 10 R cd transport z wyśmienitym

Philipsem CDM -4 pro mechanizmem z pieknym akrylowym topem.

 

 

and finally a top view of this beautiful object:

Krell_MD10_34.jpg

 

Doskonała rozdzielczość i dżwięk w parze z dobrym dackiem stawia to urządzenie na szczycie najlepszych cd transportów audio.

Piękny sprzęt.Szkoda że dziś już takich Krell nie robi.

Mam wrażenie, że Krell od odejścia Dana zapomniał o swojej przeszłości, po co jest na rynku, a co będą robić w przyszłości, to już sami chyba nie wiedzą. Po znakomitych wzmacniaczach Evo One jest cisza od paru lat. Owszem, seria 'e' jest bardzo dobra, ale stać ich na więcej. Chociaż w sumie znaleźć taki talent, jak D'Agostino. który poprowadzi dalej firmę w odpowiednim kierunku, pokaże jej drogę, będzie raczej trudno.

To tylko 12 sztuk wyprodukowali...??? Faktycznie ewenement!

Wiadomo,zdecydowanie więcej ale niewiele z tych urządzeń nadal 'pracuje' w systemach do dnia dzisiejszego...

W ciągu 10 lat spotkałem TYLKO 2 szt.do sprzedania [ 1 na Audiogonie, 1 na audiomarkcie ]

Są ludzie, którzy kupują sprzęt raz i zostają z nim na lata słuchając po prostu muzyki. Jak się nic nie psuje to po kiego sprzedawać. Być może sprzęt ten jest bezawaryjny to i na giełdach go brakuje. Nie wiem, tak tylko głośno myślę. Z Krellem zapowiada się chyba podobna sytuacja jak z Levinsonem, który założył firmę osiem lat wcześniej niż D'Agostino i szybko sprzedał skórę korporacji, która go po prostu wyportkowała, chociaż myślę, że on sam się wyportkował z przyczyn prozaicznych - kasa! Do tej pory używają jego nazwiska - symbolu amerykańskiego hi-endu - a sam Mark miotał się to z Cello, to z Red Rose, a teraz ponoć siedzi gdzieś w Szwajcarii i dalej próbuje kombinować. Tak samo Dan, któremu wyprodukowano dwie stu kilowe walizki i z pomocą znanych marketingowców promuje towar w świecie. Myślę, że będą to jego ostatnie podrygi, bo skąd wziąć kasę na rozwinięcie produkcji, a i problem ze sprzedażą może nastąpić bardzo szybko. Krell natomiast, jako prawdopodobnie korporacja będzie miał się dobrze i myślę że dalej będzie na topie sprzedając swoje wyroby praktycznie na cały świat, zachowując legendarną nazwę przy sobie. Nie wiem jak dokładnie jest, tylko dalej głośno myślę i proszę mnie poprawić jak się mylę. Co innego Dieter B, który rozwinął firmę i prowadząc ją w dalszym ciągu stoi na jej czele... i myślę, że zarówno on sam jak i całe przedsiębiorstwo mają się dobrze.

 

Pozdrowionka '-)

Parker's Mood

Są ludzie, którzy kupują sprzęt raz i zostają z nim na lata słuchając po prostu muzyki. Jak się nic nie psuje to po kiego sprzedawać. Być może sprzęt ten jest bezawaryjny to i na giełdach go brakuje. Nie wiem, tak tylko głośno myślę. Z Krellem zapowiada się chyba podobna sytuacja jak z Levinsonem, który założył firmę osiem lat wcześniej niż D'Agostino i szybko sprzedał skórę korporacji, która go po prostu wyportkowała, chociaż myślę, że on sam się wyportkował z przyczyn prozaicznych - kasa! Do tej pory używają jego nazwiska - symbolu amerykańskiego hi-endu - a sam Mark miotał się to z Cello, to z Red Rose, a teraz ponoć siedzi gdzieś w Szwajcarii i dalej próbuje kombinować. Tak samo Dan, któremu wyprodukowano dwie stu kilowe walizki i z pomocą znanych marketingowców promuje towar w świecie. Myślę, że będą to jego ostatnie podrygi, bo skąd wziąć kasę na rozwinięcie produkcji, a i problem ze sprzedażą może nastąpić bardzo szybko. Krell natomiast, jako prawdopodobnie korporacja będzie miał się dobrze i myślę że dalej będzie na topie sprzedając swoje wyroby praktycznie na cały świat, zachowując legendarną nazwę przy sobie. Nie wiem jak dokładnie jest, tylko dalej głośno myślę i proszę mnie poprawić jak się mylę. Co innego Dieter B, który rozwinął firmę i prowadząc ją w dalszym ciągu stoi na jej czele... i myślę, że zarówno on sam jak i całe przedsiębiorstwo mają się dobrze.

 

Pozdrowionka '-)

 

No cóż jakby tak wszystkim wszystko wychodziło to ten świat wyglądał by zupełnie inaczej. Musimy to jakoś rozładować i patrzeć z przymrużeniem oka bo co innego nam zostaje :)

Duże osiągnięcia pojawiają się wyłącznie wtedy gdy oczekiwania są duże

nadchodzi to co przeczuwałem i czuje się tutaj jak w klubie filatelistycznym. Nowy? stary hiendowy cd ? a po co????? teraz wystarczy dobry dac, konwerter spdif . macbook lub lap na w7 i masz lepsze zrodlo od najlepszego cd jakie kiedykolwiek skonstruowano, takie czasy .Dla mnie ok ,bo przyrost jakości jest niewspolmierny do ceny jaka kiedyś zadalo się za ta sama jakosc ,mało tego nie za ta sama a za namiastke tego co teraz mozemy mniejszym kosztem osiagnac .....idzie nowe.... cd is dead a szczotkowane aluminium i akrylowe konstrukcje to nic innego jak dobrze przemyślany chwyt marketingowy ,wiadomo prawdziwy audiofil jest wzrokowcem i wylozy kazde siano za piękny sprzet nie ważne jak gra bo przecież gra jak kosztuje i wyglada,pozdrawiam :-)

 

Mam wrażenie, że Krell od odejścia Dana zapomniał o swojej przeszłości, po co jest na rynku, a co będą robić w przyszłości, to już sami chyba nie wiedzą. Po znakomitych wzmacniaczach Evo One jest cisza od paru lat. Owszem, seria 'e' jest bardzo dobra, ale stać ich na więcej. Chociaż w sumie znaleźć taki talent, jak D'Agostino. który poprowadzi dalej firmę w odpowiednim kierunku, pokaże jej drogę, będzie raczej trudno.

 

Gdyby Daniel odszedł z Krella 10-lat wcześniej - przyznalbym ci rację. Ale Dan odszedł w 2009, kiedy Krell tkwił po uszy w kinie - dokładnie tak samo jak teraz. Wzmacniacze Evo One/Two powstały w 2005 roku, miał być do tego także cd Evo Three, ale jak widać nie był to priorytet dla Dana.

 

Być może sprzęt ten jest bezawaryjny to i na giełdach go brakuje. Nie wiem, tak tylko głośno myślę. Z Krellem zapowiada się chyba podobna sytuacja jak z Levinsonem, który założył firmę osiem lat wcześniej niż D'Agostino

 

A nie było tak, ze Levinson sprzedał MLAS Madrigalowi i jednocześnie odszedł z firmy ? Tak czy inaczej, Madrigal rozwinął firmę bardziej, niż to sie Levinsonowi kiedykolwiek śniło, z peakiem sprzedaży na początku lat 90tych. Dopiero (kolejna) sprzedaż Harmanowi kilka lat później wszystko zepsuła.

 

Z tego co wiem to Mark Levinson nigdy nie był zbyt sprawnym biznesmenem, a wszystkie jego kolejne firmy padały. Co ciekawe nigdy nie był także inżynierem, i tak na dobra sprawę nie wiem czy coś kiedykolwiek sam zaprojektował.

 

Chciałbym żeby cd grało dźwiękiem otwartym dynamicznym czystym dżwięcznym bez zamulenia psełdo lapowego co niektórzy określają analowego

 

W takim razie Theta to może być dobry trop, szczególnie Gen V, która jest z nich wszystkich zdecydowanie najlepsze (jako jedyna ma stopień wyjściowy na elementach dyskretnych; inna sprawa, ze Gen V chodzi na takich temperaturach, ze po tych 10-15 latach wszystkie elektrolity są już na pewno do wymiany).

 

Do Thety potrzebne jest jednak bardzo dobre źródło. Paradoksalnie transport Data Basic II nadaje sie do tego celu przeciętnie. DUŻO lepsze efekty uzyskasz podłączajac wysokiej jakości konwerter SPDIF.

"Don't trust opinion on forums.... every time I bought something based on online opinion and without listening in advance, it ended up being a big disappointment."

Tak samo Dan, któremu wyprodukowano dwie stu kilowe walizki i z pomocą znanych marketingowców promuje towar w świecie. Myślę, że będą to jego ostatnie podrygi, bo skąd wziąć kasę na rozwinięcie produkcji, a i problem ze sprzedażą może nastąpić bardzo szybko.

MarkN , jeśli masz na myśli Dan'a D'Agostino to nowy produkt Momentum ma doskonałą prasę i sprzedaje się jak ciepłe bułeczki.

Japończycy po otrzymaniu pierwszego egzemplarza [końcówki stereofonicznej] okrzyknęli ją produktem roku bez dłuższego zastanawiania się.Nawet gdyby D'Agostino już więcej nic nie zrobił to Momentum będzie [już jest] ponadczasowym produktem

mistrza Dana i westchnieniem wielu fanów. Podobno jest tak dużo zamówień na pre/power że okres oczekiwania wynosi 5 mies.

  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    • Biuletyn

      Chcesz być na bieżąco ze wszystkimi naszymi najnowszymi wiadomościami i informacjami?
      Zapisz się
    • KONTO PREMIUM


    • Ostatnio dodane opinie o sprzęcie

      Ostatnio dodane opinie o albumach

    • Najnowsze wpisy na blogu

    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.