Skocz do zawartości
IGNORED

Pani Jolie i Jej decyzja


Bezlitosna Niusia

Rekomendowane odpowiedzi

bylem swiadkiem choroby chlopca 8 letniego z rozleglym rakiem w brzuchu.Pare znafcow dawalo takie sobie rokowania a jeden dzwonił nawet w sytuacji kiedy chlopiec juz był na onkologii w Katowcaczeby go natychmiast zabrac a on go wyleczy.Na cale szczescie rodzice byli madrzy przeszli caly etap leczenia i chlopak ma juz dzisiaj 17 lat i jest wyleczony.Tyle mu zostało ze intensywnie wzial sie za cwiczenia fizyczne.Diete ma te sama czyli je wszystko.

Spotkałem w 1 gościa w naturze, który wyleczył się z raka głodowaniem.

Sam mam za sobą kilka tygodniowych głodówek profilaktycznych.

Gdyby zdiagnozowano mi raka, to prawdopodobnie zdecydowałbym się na głodówkę miesięczną. Albo się wyleczę albo nie. Na coś umrzeć trzeba. Na raka miesiącami umierała moja mama leczona chemioterapiami. Ja nie chcę przez coś takiego przechodzić.

Less is more

Everything Should Be Made as Simple as Possible, But Not Simpler ...

Od kiedy to spożywanie cukru nawet w nadmiarze może być powodem zachorowania na cukrzycę?

 

Bo nie jest bezpośrednim powodem do cukrzycy , o czym napisałem zadając pytanie ? Dieta obfitująca w tłuszcz i cukier może sprzyjać , ale nie musi cukrzycy .

Piotr

jest wiele przypadkow takich wyleczen lub trwania raka przez dziesiec, pietnascie lat dzieki glodowce.Ale nie wszystkie przypadki i nie dla kazdego...Jak zwykle trzeba laczyc i korzystac z wiedzy bo w wypadku powyzszym lekarze dali sobie rade z rakiem a polegli na kilkudniowym brakiem oddawania moczu po chemioterapi.Pomogł wiejski lekarz ziolowy bez wiedZy lekarzy a reka matki ktora bedac caly czas na oddziale podawala ziola z termosu ktore problem zalatwiły w dwa dni. Ale tez był jedynym ktory kategorycznie nakazal oddac dziecko na oddzial .

Czy rozsypujący się samochód zgrzeszył czymkolwiek? Czy raczej taki projekt i wykonanie.

 

Projektanci auta dopuścili się " grzechu" , ponieważ nie wyposażyli samochodu w zdolności autonaprawy i samoregeneracji .

 

nieprawda Piotr - moim zdaniem decydujące znaczenie ma to co myslimy i co robimy w kwestii nawyków żywieniowych, zdrowia i diety.

 

Nie neguję słuszności Twojego zdania i postawy , czego wymownym potwierdzeniem są pozytywne rezultaty u ludzi zwracających się ku wymienionym przez Ciebie metodom leczniczym bądź diecie , niemniej są to tylko połowiczne próby w walce z tym , co nieuniknione , mianowicie nieodwracalnego procesu starzenia się , w konsekwencji prowadzącego do naszej śmierci .

 

Osteoporoza ma także ścisły związek z dietą ;-)

 

 

Mechanizm osteoporozy wyjaśniony


 

 

osteoporoza.jpgNiemieccy naukowcy znaleźli „przełącznik” molekularny odpowiadający za powstawanie osteoporozy – choroby zwyrodnieniowej kości, która dotyka miliony osób, zwłaszcza kobiet w okresie pomenopauzalnym.Autorami odkrycia są naukowcy z berlińskiego Centrum Medycyny Molekularnej im. Maksa Delbruecka (MDC).Udało się im zidentyfikować mechanizm molekularny, który reguluje równowagę między procesami tworzenia kości a ich rzeszotowienia. Jak dotąd nie było wiadomo, co powoduje utratę gęstości kości i ich ubytki. Niemieccy naukowcy, we współpracy z Holendrami i Amerykanami, odkrylinierównowagę ilościową między osteoblastami – czyli komórkami, z których formują się kości – a osteoklastami, które odpowiadają za ich „dziurawienie”.

Przyczyną tej nierównowagi okazały się zaburzenia na poziomie molekularnym, które upośledzają działanie genu odpowiedzialnego za równą ilość osteoblastów i destrukcyjnych osteoklastów. Jeśli równowaga jest zaburzona, tych drugich jest więcej – komórki kości giną szybciej niż produkowane są nowe. Efektem jest utrata gęstości kości i dużo większa podatność na złamania.

Odkrycie stwarza szansę na nowe lekarstwa, które już na poziomie komórkowym mogłyby powstrzymać procesy destrukcji kości. Szacuje się, że problem osteoporozy dotyczy jednej na trzy kobiety i jednego na dwunastu mężczyzn na całym świecie.

Źródło: Reuters

Piotr

Spotkałem w 1 gościa w naturze, który wyleczył się z raka głodowaniem.

Sam mam za sobą kilka tygodniowych głodówek profilaktycznych.

Gdyby zdiagnozowano mi raka, to prawdopodobnie zdecydowałbym się na głodówkę miesięczną. Albo się wyleczę albo nie. Na coś umrzeć trzeba. Na raka miesiącami umierała moja mama leczona chemioterapiami. Ja nie chcę przez coś takiego przechodzić.

Jest mozliwe. Bo to czlowiek musi odnieść zwycięstwo. Głodówka, oprócz oczyszczenia organizmu ma ogromny efekt psychologiczny, zwycięstwa nad słabością. Tym samym dla Amstronga było zmaganie się ze sobą na rowerze.

Odkrycie stwarza szansę na nowe lekarstwa, które już na poziomie komórkowym mogłyby powstrzymać procesy destrukcji kości. Szacuje się, że problem osteoporozy dotyczy jednej na trzy kobiety i jednego na dwunastu mężczyzn na całym świecie

a co szkodzi napisac ksiazke jak leczyc te chorobe chrzanem.Kto bedzie czytal zawiadomienia niemieckich uczonych a o chrzanie owszem.

szkoda ze pani Jolie nie przeczytala tej swietnej ksiazki co przy jej pieniadzach moze swiaczyc o glupocie i bezsensownej stracie piersi.

 

Rozmawiałem kiedyś z onkologiem i spytałem go o powstawanie chorób nowotworowych ? W odpowiedzi usłyszałem , że komórki nowotworowe w naszym organizmie powstają każdego dnia i dopóki nasz układ immunologiczny jest sprawny , dopóty każdego dnia pozbywamy się niechcianych komórek , problem się zaczyna w momencie osłabienia naszej odporności , dlatego higieniczny tryb życia , odpowiednia dieta oraz czyste środowisko naturalne są ewidentnym sojusznikiem w walce z chorobami nowotworowymi , aczkolwiek same w sobie nie niwelują podłoża genetycznego odpowiedzialnego za powstawanie mutacji prowadzącej do przekształcania się zdrowej komórki w nowotworową , dlatego nie neguję zdrowego odżywiania oraz zdrowego trybu życia , niemniej nie spodziewam się po tych zabiegach cudu długowieczności , po prostu zaprogramowanych mechanizmów genetycznych nie przeskoczymy i pani Jolie , jak słusznie zauważyłeś , nie jest w swej głupocie (naiwności, to chyba lepsze słowo ) odosobniona .

 

a co szkodzi napisac ksiazke jak leczyc te chorobe chrzanem.Kto bedzie czytal zawiadomienia niemieckich uczonych a o chrzanie owszem.

 

Powyższe zawiadomienie niemieckich lekarzy zamieściłem po to , aby uzmysłowić nam wszystkim , że za osteoporozę nie jest odpowiedzialna tylko dieta , co najwyżej może być , ale nie musi prekursorem do jej powstania .

 

Spotkałem w 1 gościa w naturze, który wyleczył się z raka głodowaniem.

Sam mam za sobą kilka tygodniowych głodówek profilaktycznych.

Gdyby zdiagnozowano mi raka, to prawdopodobnie zdecydowałbym się na głodówkę miesięczną. Albo się wyleczę albo nie. Na coś umrzeć trzeba. Na raka miesiącami umierała moja mama leczona chemioterapiami. Ja nie chcę przez coś takiego przechodzić.

 

Panie Less , zbawczego wpływu na oczyszczanie naszego organizmu z toksyn podczas kontrolowanej głodówki nie neguję , aczkolwiek nigdy nie będziemy mieć pewności , czy podczas głodówki nasz organizm będzie trawił zdrowe , czy nowotworowe komórki ,ale próbować można , a nawet należy ! Przy okazji bardzo panu współczuję z powodu śmierci mamy i oby nigdy pana / mnie / nas nie dotknęła swym piętnem choroba nowotworowa , czego wszystkim szczerze życzę .

Piotr

i oby nigdy pana / mnie / nas nie dotknęła swym piętnem choroba nowotworowa

Nie dotknie nowotworowa, to dotknie inna. Na coś umrzeć trzeba.

Less is more

Everything Should Be Made as Simple as Possible, But Not Simpler ...

Róznica polega na tym, ze ja ludzi nie oszukuję w imię mojej "mądrosci".

Pisałem juz raz, że był tu na forum jeden z progandystów leczenia naturalnego i pełen takich "mądrości". Kolega Senicz - wystarczyły niecałe trzy miesiące....

 

O takich sprawach trzeba posłuchać tych, co naprawdę mieli z tym cokolwiek wspólnego a nie tych, którzy obracają się wokół marzeń i bajeczek.

Przeczytaj i zrozum, co mówi znany sportowiec (tak, oni też umierają na raka), Lance Amstrobg, któremu się udało.

"Obiecałem sobie, że będę jeździł do samego końca. Jeżeli położyłbym się w łóżku i czekał aż organizm pokona raka, pewnie bym przegrał - tłumaczył często w wywiadach."

 

jar - ty nie oszukujesz - resztę można dośpiewać ...

 

rak to bardzo poważna sytuacja i głupie przegadywanie się nie ma sensu w obliczu cierpienia i śmierci. Rób co uważasz za godne zaufania i stosowne. Myśl co chcesz myśleć na ten temat. I każdy tak robi.

 

Samych alternatywnych terapii antyrakowych jest pewnie ze 100 albo więcej. Można sobie oczywiście dać wsteczny bieg i do tragicznego stanu raka w organiźmie dodać kolejną mega toksynę w postaci chemioterapii. To taka terapia jak wczasy na wyspach dla emerytów z III filaru.

 

Sukces chemioterapii to 50% zmniejszenie guza w ciągu 28 dni. A to że pacjent nie żyje drobiazg - mają wskaźnik SUKCESU chemioterapii - koszmarny żart który serwuje się ludziom potrzebującym wsparcia i realnej nadziei a chorzy ludzie w TV wręcz błagają o LEK = chemioterapię (tak było pa przełomie roku w związku z problemami z refundacją jakiegoś specyfiku)! Błagali o koszmarną trutkę zwaną lekiem. To koszmarny eufemizm na określenie największej TRUCIZNY w historii medycyny która wypala raka razem z całym organizmem czyli razem z pacjentem tymi resztkami jakie pozostały zdrowe. Pacjent który jest wstanie pokonać taką toksynę jak chemioterapię bez niej wyjdzie z raka o własnych siłach.

 

Nie znałem Senicza i jego walki z rakiem ale znam/znałem osobiście 2 osoby z rodziny które walczyły. Jedna z nich wygrała 20 lat temu choc lekarze wypisli go do domu na umarcie. Miał raka jądra z przerzutami. Zastosował coś w rodzaju kuracji Breussa - 40 dni postu tylko na soku z winogron. Było to 20 lat temu. Żyje do dziś w pełni sił. A druga osoba z rodziny zmarła rok temu. Białaczka szpikowa "leczona" chemioterapią. Jak obraz krwi nagle się pogarszał pan doktor zwiększał tylko dawkę leko-trucizny. Efekt - ta osoba juz nie żyje. Zawierzyła największej truciźnie w historii medycyny nazywanej pieszczotliwie chemioTERPIĄ ;-(

 

Generalnie ludzie nie leczeni na raka żyją z nim statystycznie dłużej i w lepszej formie niż "leczeni" metodami które można nazwać ludobójstwem w świetle prawa.

 

To mówią wyniki badań ale jeżeli ktoś karmi się tylko nonodietą czyli informacjami z mediów i kolorowych gazetek oraz lekarzy - nic więcej się nie dowie. Jaka świadomość takie zdrowie, taka choroba i taki skutek ...

 

PS

Amstrong - pierwsze słyszę że leżenie w łóżku ma leczyć raka? nie wiem kompletnie co ma znaczyć ten przykład. Co jest tezą co antytezą z czym dyskutujesz a co jest argumentem...

Nie dotknie nowotworowa, to dotknie inna. Na coś umrzeć trzeba.

 

To smutna i bolesna prawda panie Less , parafrazując słowa z Księgi Hioba , rozdział 14 werset 4 powiem jedynie , któż może zrodzić nieśmiertelnego ze śmiertelnego , zaiste nie ma takiego !

 

Miejmy nadzieję , że Nieśmiertelny przypomni sobie i zatęskni za śmiertelnym .

Piotr

<br /> Niestety, trzyma się kurczowo medycyny i pokornie jeździ na kolejne chemio i radio terapie(?) . <br />

A czego ma się trzymać? Kaszpirowskiego?

 

<br /> mam przyjemność czytać zwierzenia ludzi którzy mając raka odeszli od zdania medycyny oficjalnej i postawili na sposoby które wspomagają organizm w wydaleniu toksyn i wyszli lub wychodzą na prostą<br />

...żeby wrócić w końcu na onkologię.

Nie spotkałem się z tą książką ale przy pierwszej okazji postaram się ją przeczytać. Swoją drogą, ostatnio pojawia się coraz więcej głosów twierdzących że przyczyną chorób jest toksemia właśnie, zaś rak jest ostatecznym stadium zatrucia organizmu. Stawiam drugą szklaneczkę.

 

Do Twojego tekstu wkleję artykuł Słoneckiego. Widać nie ma w nich sprzeczności.

 

" Rak, czyli nowotwór złośliwy

(...)

 

I właśnie z czegoś tak unikalnego, w wyniku szeregu zupełnie przypadkowych zmian, zwanych mutacjami, powstaje rak. W tej sytuacji poszukiwanie leku skutecznego w leczeniu nowotworów jest tak samo niedorzeczne, jak próby skonstruowania perpetuum mobile albo stworzenia kamienia filozoficznego. Dlaczego więc się to robi? Przede wszystkim dlatego, że są olbrzymie pieniądze na badania, no i są badacze, więc będą badać i poszukiwać dopóty, dopóki im się to opłaci. By nie wyszła na jaw bezsensowność tych badań, będą co jakiś czas ogłaszać, że są już o krok od odkrycia leku skutecznego w leczeniu raka. Tym sposobem sami zdobędą potrzebny im rozgłos, zaś zwykłemu śmiertelnikowi wpoją przekonanie, że postęp w medycynie już niebawem opanuje tę straszną chorobę, więc może spać spokojnie, bo gdyby na niego trafiło, to do tego czasu lekarstwo na raka z pewnością będzie już gotowe. Dopiero w zderzeniu z rzeczywistością przekona się, że nic takiego nie istnieje, gdyż cały postęp w onkologii to najwyżej cieńsza igła do wykonania biopsji, reszta zaś po staremu – operacja, a na dokładkę barbarzyńska radio- i/lub chemioterapia. Po co się to robi, skoro te metody nie przynoszą żadnych korzyści? Owszem, przynoszą – przecież co jakiś czas słyszymy, jakie to koszty pociąga za sobą leczenie raka. Ale jest druga strona tego medalu – przemysł onkologiczny, który te olbrzymie nakłady pochłania. Więc robią to, co robią – operują, poddają chorych działaniu promieniowania przenikliwego, wlewają silną chemiczną truciznę, narażając chorego na straszne cierpienia, co rzekomo ma przedłużyć życie o kilka miesięcy, albo nawet lat, choć nie ma żadnych dowodów, że bez tych zabiegów chory nie przeżyłby tyle samo, ale bez tych strasznych cierpień.

 

 

(...)

 

Przypadki zachorowania na raka są coraz częstsze, a rokowania coraz gorsze. Jak widać, istnieją nader istotne powody, żeby bać się raka. Z drugiej strony, samym strachem możemy wygenerować; wykrakać sobie chorobę. Pouczającym przykładem są przypadki, gdy komuś zmarł na raka któryś z rodziców, i ów ktoś dowiaduje się, że rak jest dziedziczny. Jak reaguje ów nieszczęśnik? Oczywiście, boi się raka, a stres związany z panicznym strachem osłabia system odpornościowy i w konsekwencji zwiększa ryzyko zachorowania na raka. W ten sposób tworzona jest pseudoteoria o dziedziczności raka, do której wystarczy „wynaleźć” jakiś gen, i już przemysł farmaceutyczny rusza pełną parą.

 

 

Jak leczyć nowotwory

(...)

 

Autor: Józef Słonecki

 

Leszek - znakomity cytat ze Słoneckiego. Rewelacyjny tekst! Kwintesencja na temat raka i szaleństwa generycznej loterii (a raczej biobiznesu) w jaką dała się wciągnąć biedna Jolie oraz tysiące kobiet jakie pójdą w jej ślady ... ;-(

 

po prostu wkurza mnie takie żerowanie na ludzkim cierpieniu i okaleczanie w imię biznesu wąskiej grupy władców życia i śmierci - czyli medycznego monstrum które rości sobie pretensje do naukowości i nieomylności oraz wyłaczności na "leczenie". Nieważne że Jolie jest bogata, jest celebrytką i miliony ludzi jej zazdrości sukcesu.

 

Wkurza mnie to że okaleczono zupełnie bezsensownie kolejna kobietę. To się nazywa po imieniu barbarzyństwo proszę państwa !

 

poznajcie drugą twarz medycyny - żądzę pieniądza - i róbcie każdy co uważacie. Wiedzcie tylko że jest alternatywa. Ale odpowiedzialność każdy za swoje zdrowie musi wziąć sam.

 

A Słonecki ma rację - nie ma i nie będzie pastylki na raka. To kolejne miliardy jakie znajdą się u właścicieli medycznych koncernów big pharma oraz lekarzy, chirurgów skorumpowanych przez świat bizesu farmaceutycznego.

 

Dr Judym to prehistoria psze Państwa - witajcie w nowym sterylnym naukowym barbarzyństwie.

 

 

kto nie jak to działa powinien przeczytać J.Virapen - Efekt uboczny śmierć - obraz korupcji świata lekarzy i medycyny od parafii po same szczyty... profesorów i ekspertów międzynarodowych. Autor robił to osobiście i wie co mówi. Ponadto największe afery z chemicznymi "lekami" wielkiej Pharmy. Kulisy - co kryje się naprawdę za ślicznymi zatroskanymi reklamami np na pneumokoki ;-(

 

155x220.jpg

 

 

 

Cenię Słoneckiego za jego rozsądek w tym szaleństwie - czytałem jego książkę oraz broszurę o szczepieniach. Przeczytajcie zanim zaszczepicie dzieci.

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Projektanci auta dopuścili się " grzechu" , ponieważ nie wyposażyli samochodu w zdolności autonaprawy i samoregeneracji .

 

Niemieccy naukowcy znaleźli „przełącznik” molekularny odpowiadający za powstawanie osteoporozy – choroby zwyrodnieniowej kości, która dotyka miliony osób, zwłaszcza kobiet w okresie pomenopauzalnym.Autorami odkrycia są naukowcy z berlińskiego Centrum Medycyny Molekularnej im. Maksa Delbruecka (MDC).Udało się im zidentyfikować mechanizm molekularny, który reguluje równowagę między procesami tworzenia kości a ich rzeszotowienia. Jak dotąd nie było wiadomo, co powoduje utratę gęstości kości i ich ubytki. Niemieccy naukowcy, we współpracy z Holendrami i Amerykanami, odkrylinierównowagę ilościową między osteoblastami – czyli komórkami, z których formują się kości – a osteoklastami, które odpowiadają za ich „dziurawienie”.

Przyczyną tej nierównowagi okazały się zaburzenia na poziomie molekularnym, które upośledzają działanie genu odpowiedzialnego za równą ilość osteoblastów i destrukcyjnych osteoklastów. Jeśli równowaga jest zaburzona, tych drugich jest więcej – komórki kości giną szybciej niż produkowane są nowe. Efektem jest utrata gęstości kości i dużo większa podatność na złamania.

Odkrycie stwarza szansę na nowe lekarstwa, które już na poziomie komórkowym mogłyby powstrzymać procesy destrukcji kości. Szacuje się, że problem osteoporozy dotyczy jednej na trzy kobiety i jednego na dwunastu mężczyzn na całym świecie.

Źródło: Reuters

 

 

Piotrek - to dwie różne sprawy - mechanizm zjawiska a jego PRZYCZYNA.

 

Medycyna szuka tylko sposobu aby jak czytasz wynaleźć kolejną "cudowną" chemiczną pastylkę która i tak NIC NIE POMOZE kobietom cierpiącym na osteoporozę niszcząc przy okazji ich wątroby, nerki, jelita i zatoksyczniając DODATKOWO organizm.

 

Trzeba umieć czytać takie doniesienia. A podstawą zdrowia jest odpowiednia DIETA.

 

Jednym z powodów osteoporozy jest suplementacja WAPNIEM ! Nie wolno tego robić - to pogłębianie problemu i odwrotny skutek.

 

A reklamy trąbią aby jeść suplementy wapnia pić mleko (nieporozumienie ! mleko jest trucizną jako że jest pasteryzowane i homogenizowane oraz pełne antybiotyków) co powoduje skutek wręcz odwrotny a głupia dieta powoduje skutek w postaci osteoporozy.

 

Polecam wrzucić w google hasło "calcium bomb". Dowiecie się o giga kłamstwie dot związku wapnia i osteoporozy oraz odkryciu nanobakterii przez Kajandera i powiązania z wapnieniem żył na przykład.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

pd czasu do czasu jestem za wolnym dostępem do broni. Np. taki retard postrzeliłby się w głowę i byłby spokój, a tak wypisuje takie gówna. Ktoś to przeczyta, weźmie na poważnie i tragedia gotowa.

 

po drugie raka się nie wycina - nie wolno dotykać go skalpelem, promieniowaniem, chemią

 

 

 

przepraszam, kolega z downem?

 

Ci , co wierzą , to doskonale wiedzą (a przynajmniej powinni ) , że : " Albowiem zapłatą za grzech jest śmierć " (Rzym. 6:23)

 

Następny, któremu polecę samobójstwo.

 

szkoda ze pani Jolie nie przeczytala tej swietnej ksiazki co przy jej pieniadzach moze swiaczyc o glupocie i bezsensownej stracie piersi.

 

HRHRHRHR xD

 

 

autentycznie mię muls rozbawił.

Piotrek - to dwie różne sprawy - mechanizm zjawiska a jego PRZYCZYNA.

 

Oczywiście i doskonale to rozumiem , chcę przez to powiedzieć , że przyczyną osteoporozy nie jest tylko , jak się większości ludziom wydaje dieta uboga w wapń lecz zaburzenia hormonalne u kobiet w okresie przekwitania .

 

A reklamy trąbią aby jeść suplementy wapnia pić mleko (nieporozumienie ! mleko jest trucizną jako że jest pasteryzowane i homogenizowane oraz pełne antybiotyków) co powoduje skutek wręcz odwrotny a głupia dieta powoduje skutek w postaci osteoporozy.

 

Ok , ale co w takim razie jeść , czym zastąpić mleko ? Może alternatywą jest mleko przetworzone przez bakterie , tzn. jogurt , kefir ?

 

Następny, któremu polecę samobójstwo.

 

Jakie ciele , takie wnioski !

 

Jak onegdaj trafnie powiedział Klasyk tegoż forum .

Piotr

wiem że stwierdzenie że rak nie jest chorobą przerasta zdolności percepcji wielu ludzi ale ja kieruje się w swoich dociekaniach zasadą:

 

Nie jest mądrą rzeczą chwalić to, czego nie znamy, ale krytykowanie tego jest głupotą.

-- Da Vinci

 

wielu ludzi tu na forum (a tak z 80% cirka ebałt) nie ma pojęcia o żadnym temacie ale ich pełno w każdym wątku i puszczają tylko bąki smrodząc swoją głupotą i brakiem wiedzy albo zatrzaśnięciem. Aby przeżyć sensownie to co zostało nam dane trzeba mieć otwarty umysł na zupełnie nowe idee, krytyczne poglądy i rzeczy na pierwszy rzut oka obrazoburcze. Bez tego dreptać będziemy w miejscu - bez sensu. Dla wielu FAKTEM jest tylko to co zobaczą w TV. Jeżeli nie powiedzieli o tym w TV to bzdura. Żenujące i żałosne.

 

Aby poznać rewolucyjne podejście autora do tematu raka - ja powiedziałby genialnie rewolucyjne i proste po poznaniu jego argumentacji, doświadczeń i wyników badań na jakie się powołuje trzeba poznać jego rozumowanie.

 

LINK do fragmentu książki:

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

polecam całą - co kilka kartek wstrząs " światopoglądowy" gwarantowany - np bzdury o szkodliwości słońca, okularach przeciwsłonecznych, kosmetykach itp itd. Wszystko solidnie udokumentowane badaniami naukowymi i doświadczeniem autora. Lepiej przeżyć kilka wstrząsów niż całe życie kręcić się w kółko bez sensu a w chwili próby podjąć decyzję która wydaje wyrok na swoje życie i zdrowie.

 

oraz inny bardzo ciekawy materiał wraz z filmami"

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

 

 

pozdrawiam reart

 

co do wczesnego wykrywania - jeszcze jedno:

 

Dla kogoś kto niesie młotek wszystko wygląda jak gwóźdź !!!

 

Strzeżcie się ludzi ze skalpelem - oni wszystko "leczą" przez wycinanie bo tylko na tym się znają. Zaryzykuję twierdzenie że zgodnie z zasadą Pareta 80 do 90% operacji jest zbędnych albo wręcz szkodliwych.

 

Mojej żonie proktolog na koniec badania podał wizytówkę i powiedział że jakby było trzeba wyciąć jelito to on bardzo chętnie i od ręki WYTNIE szybko i sprawnie co trzeba!!!

 

On tylko to umie, tak go uczono i tak robi - widzi kolejnego naiwnego do "wyleczenia" czyli usunięcia części jelita czy czegokolwiek. Na studiach medycznych naprawdę nie uczą skutecznych i tanich metod na takie dolegliwości. Muszą być kosmiczne technologie za miliardy i aura SF wojen gwiezdnych dopiero przeciętny Kowalski rozdziawi gębę z zachwytu jakie to mądre i da się pokroić.

 

Znam mechanizm ponieważ lekarze napędzają STRACHEM sobie klientów - tak mojej żonie wycięto cystę na jajniku robiąc panikę - cystę czynnościową!!! Za 3 miesiace po błyskawicznej i super kosztownej (wtedy 3 moje wypłaty) operacji w prywatnej klinice kolegi tego lekarza kolejna cysta pojawiła się znowu i po jakimś czasie sama zniknęła !!! Jak poszła do niego z tą nową cystą minę miał jakby połknął wagon żywych żab.

 

Panowie i panie - róbra co chceta - wycinajcie sobie co popadnie. Ale to nie jest leczenie - nie bądźcie aż tak naiwni. Medycyna nie usuwa w ten sposób PRZYCZYN tylko SKUTEK. Jak to jest mądrre i skuteczne nie muszę chyba tłumaczyć.

 

Wiedzcie tylko jakie są realia - to wy decyzdujecie - ja tylko dzielę się wiedzą i skromnym doświadczeniem ...

A ci którzy się z tego śmieją niech robią jak im rozum i serce podpowiada. Decyzja należy do nas. Pozdrowienia !

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Panie Leszku , myślę , że przecenia pan zaufanie do sił regeneracyjnych naszego niedoskonałego ciała

 

Nie przeceniam. Ja doceniam ciągłą walkę organizmu o utrzymanie kontroli nad toksemią i prostotę sposobów jak organizmowi w tej kontroli nie przeszkadzać. Niestety posiedliśmy zły nawyk przeszkadzania organizmowi w procesach oczyszczania z toksyn. Sprawy nie ułatwia medycyna oferując pigułki coraz bardziej blokujące próby samooczyszczenia się organizmów z zalegających w nich toksycznych złogów. Przy takim podejściu nie ma się co dziwić że wyciąga się fałszywy wniosek że choroby przychodzą z wiekiem. A to tylko dają o sobie znać złogi zbierane latami i upychane gdzie tylko się da w organizmie, tym bardziej że w ciągu życia biegało się po poradę lekarską jak swój organizm bardziej przyblokować.

Od kiedy to spożywanie cukru nawet w nadmiarze może być powodem zachorowania na cukrzycę?

 

Ponieważ przyjmowanie dużych ilości cukru prowokuje trzustkę do uwalniania sporej ilosci insuliny a to powoduje wyeksploatowanie trzustki. To tak w skrócie bo to nie temat tego wątku.

Ale jak jesteś zainteresowany tematem cukrzycy typu 2 to polecam przeczytać ten artykuł :

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Ok , ale co w takim razie jeść , czym zastąpić mleko ? Może alternatywą jest mleko przetworzone przez bakterie , tzn. jogurt , kefir ?

 

Tu nie ma żadnej wyszukanej filozofii. Nie ma sensu uganiać się za za jakimś konkretnym pozywieniem. Ogólnie, nastawić się na żywność nie przetworzoną ale bez przesady. Radziłbym skupić się na prawidłowym fukcjonowaniu układu pokarmowego aby z pożywienia był w stanie pobrać niezbędne organizmowi witaminy i minerały. Bez tego wpada się w pułapkę suplementowania się. Trzeba zdac sobie sprawę że sprawny układ pokarmowy to podstawa zdrowia.

Jeśli chodzi o osteoporozę to występuje ona z powodu niedoboru wapnia organicznego. Niedobór ten z reguły powstaje nie z małej jego ilości z pożywienia a z tego że organizm podobnie jak inne minerały (np magnez ) , wapń organiczny zużywa do neutralizacji toksyn. To następny dowód na to że toksemia jest również przyczyną niedoborów a w konsekwencji chorób. Z reguły te problemy spiętrzają się u ludzi starszych ale zdarza się że i dzieci nie omiajają. W przypadku braków wapnia organicznego są to najczęściej dobrze widoczne problemy z kośćmi i zębami. Jeśli masz problemy z niedoborem wapnia organicznego to dobrym źródłem będą nie poddane wysokiej temperaturze skorupki pewnych jaj kurzych.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Cała teoria powrotu do "natury" i jej naturalnych sposobów przywracania równowagi nie uwzględnia zmian w warunkach zewnętrznych.

Takie dinozaury odżywiały się bardzo zdrowo, żyły sobie w symbiozie z naturą. Jak widac nie na zbyt wiele im to wystarczyło. Wyginęły na bardzo krótkiej przestrzeni czasu.

Co prawda kreacjoniści twierdzą, że jednak nie wyginęły..

i jeszcze słowo pana Słoneckiego nt kłamstw jakie szerzy medycyna nt szczepień:

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

i do wydruku eBook:

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Ponieważ przyjmowanie dużych ilości cukru prowokuje trzustkę do uwalniania sporej ilosci insuliny a to powoduje wyeksploatowanie trzustki. To tak w skrócie bo to nie temat tego wątku.

Ale jak jesteś zainteresowany tematem cukrzycy typu 2 to polecam przeczytać ten artykuł :

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

 

Leszek - kolejka ! ;-) wątroba cie aby juz nie boli od tych kolejek ? ;-)

 

strzał w sedno - Słonecki jest zaskakująco niezależny w myśleniu i skuteczny. Mój bliski kolega zapadł na potworne sensacje jelitowe. Biegunki, miesiące wizyt u lekarzy, wychudł - wyglądał jak szczapa. Tracił wręcz przytomność w wycieńczenia. Trwało to ponad pół roku. Zwolnienia z pracy, szpital, lekarze, chemiczne pastylki i nic. Ktoś skierował go na portal bioslone i BINGO! Znalazł opis rewelacyjnej Mikstury Oczyszczającej pana Słoneckiego i stosuje juz od 1,5 roku. Dawne sensacje jelitowe to juz historia i panaceum okazała się właśnie banalna Mikstura ;-)

 

to zdumiewające że cała chemia i mnóstwo specjalistów rozkłada ręce a jakiś oszołom zdaniem wielu Słonecki daje śmieszną i tanią kurację na kompletny rozstrój jelit!

 

poczytajcie:

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

 

CYTAT

Mikstura oczyszczająca

 

Mikstura oczyszczająca nie jest lekiem, bowiem sama żadnych chorób nie leczy, natomiast po pierwsze zapobiega im, a po drugie – stwarza systemowi odpornościowemu warunki, by już istniejące choroby mógł usunąć samodzielnie. Jak to jest możliwe? Otóż, jak wiadomo, przyczyną wszystkich chorób są toksyny, przede wszystkim te wnikające do organizmu z przewodu pokarmowego przez nieszczelności jelit - nadżerki czyli niewidoczne gołym okiem, widoczne tylko pod mikroskopem w badaniu histopatologicznym mikrourazy nabłonka jelitowego. I to jest główne zadanie Mikstury oczyszczającej – systematyczne likwidowanie nadżerek.

 

W procesie zdrowienia, a także profilaktycznie, organizm potrzebuje wielu witamin i soli mineralnych. Tymczasem, także przy dostatecznej podaży w pożywieniu, występuje powszechny niedobór tych substancji. Jest on spowodowany zablokowaniem wchłaniania, a główną przyczyną są zalegające w przewodzie pokarmowym złogi patologicznego śluzu. I to jest drugie zadanie Mikstury oczyszczającej – systematyczne oczyszczanie przewodu pokarmowego.

 

I to w zasadzie wszystko, czego oczekujemy od Mikstury oczyszczającej. Resztę powierzamy temu, który – wyposażony w wiedzę spisaną przez miliony lat ewolucji w kodzie genetycznym zawartym w strukturze DNA – zna się na tym najlepiej: własnemu organizmowi.

 

Tu nie ma żadnej wyszukanej filozofii. Nie ma sensu uganiać się za za jakimś konkretnym pozywieniem. Ogólnie, nastawić się na żywność nie przetworzoną ale bez przesady. Radziłbym skupić się na prawidłowym fukcjonowaniu układu pokarmowego aby z pożywienia był w stanie pobrać niezbędne organizmowi witaminy i minerały. Bez tego wpada się w pułapkę suplementowania się. Trzeba zdac sobie sprawę że sprawny układ pokarmowy to podstawa zdrowia.

Jeśli chodzi o osteoporozę to występuje ona z powodu niedoboru wapnia organicznego. Niedobór ten z reguły powstaje nie z małej jego ilości z pożywienia a z tego że organizm podobnie jak inne minerały (np magnez ) , wapń organiczny zużywa do neutralizacji toksyn. To następny dowód na to że toksemia jest również przyczyną niedoborów a w konsekwencji chorób. Z reguły te problemy spiętrzają się u ludzi starszych ale zdarza się że i dzieci nie omiajają. W przypadku braków wapnia organicznego są to najczęściej dobrze widoczne problemy z kośćmi i zębami. Jeśli masz problemy z niedoborem wapnia organicznego to dobrym źródłem będą nie poddane wysokiej temperaturze skorupki pewnych jaj kurzych.

 

 

Skład Mikstury oczyszczającej

 

Miksturę oczyszczającą tworzą trzy składniki: środek blokujący wchłanianie (olej), środek gojący nadżerki (alocit – wodny roztwór soku z aloesu albo ekstraktu z pestek grejpfruta) oraz środek rozpuszczający złogi (sok z cytryny). Każdy ze składników ma do spełnienia konkretne zadanie:

 

Olej dobrze łączy się ze śluzem wyściełającym błonę śluzową, dzięki czemu na około pół godziny blokuje wchłanianie pozostałych składników Mikstury oczyszczającej, już w początkowym odcinku przewodu pokarmowego. Tym sposobem umożliwia im dotarcie aż do jelita grubego.

Dzięki temu, że nie łączy się z wodą, olej nie pokrywa wodnistych nadżerek, lecz odsłania je na gojące działanie alocitu.

Alocit jest wodnym roztworem jednego z dwóch preparatów znanych z niezwykłych właściwości gojących – soku z aloesu albo ekstraktu z grejpfruta, spełnia więc rolę środka gojącego nadżerki istniejące w błonie śluzowej przewodu pokarmowego, a także zapobiega powstawaniu nowych.

Sok z cytryny wykazuje doskonałe właściwości rozpuszczające, toteż jego zadaniem jest rozpuszczenie patologicznego śluzu obklejającego ściany jelita cienkiego, kamieni kałowych w jelicie grubym, a także złogów zalegających w przewodach żółciowych oraz trzustkowych.

 

Przygotowanie Mikstury oczyszczającej

 

Wieczorem do szklanki z ciemnego szkła lub porcelanowego (albo glinianego) kubka wlać w dowolnej kolejności trzy składniki:

 

10 ml oleju + 10 ml alocitu + 10 ml soku z cytryny

 

Przykryć i pozostawić w temperaturze pokojowej, na przykład na parapecie lub (dla wygody) gdzieś przy łóżku. Wypić rano na czczo. Nie jeść ani nie popijać przez co najmniej pół godziny, a jeszcze lepiej przez godzinę – może być oczywiście dłużej.

 

(...)

 

Mając nieszczelne jelita, z każdym posiłkiem dokładamy do naszego organizmu kolejną porcję toksyn, narażając się na konsekwencje takiego stanu rzeczy. Ideą Mikstury oczyszczającej jest odwrócenie tego patologicznego procesu, toteż po uszczelnieniu jelit rozpoczyna się proces usuwania z organizmu toksycznych złogów, często gromadzonych tam całymi latami. I proces ten dopóty będzie trwał, dopóki nie uzyskamy pełni zdrowia. W związku z tym nie tyle ważne jest, jak długo trwa proces zdrowienia, ile że ten proces trwa!

 

Jak długo stosować Miksturę oczyszczająca

 

Propaganda medyczna wmawia społeczeństwu, że choroba jest statystyczną niespodzianką przydarzającą się pechowcom, a na jej wystąpienie wpływ mają jakieś fikcyjne czynniki – patogeny, postęp cywilizacyjny, uwarunkowania genetyczne, niedobór w organizmie leków, brak badań okresowych. Mamy po prostu łatwowiernie przyjąć do wiadomości, że sami wpływu na nasze zdrowie nie mamy, więc pozostaje jedynie zawierzyć medycynie – poddawać się badaniom kontrolnym mającym na celu jak najwcześniejsze wykrycie choroby. Następnie diagnoza, no i leki mające zablokować objawy chorobowe, a ich ustąpienie rzekomo ma być równoznaczne z wyleczeniem, czyli zakończeniem kuracji. I to jest wszystko; już o zdrowie nie trzeba dbać; medycyna zrobiła swoje.

 

Mikstura oczyszczająca jest dla tych, którym propagowane przez medycynę podejście do zdrowia wydaje się być postawione na głowie. Rozsądek podpowiada, że lepiej jest postawić na zdrowie, gdyż tylko ono gwarantuje uniknięcie chorób oraz dożycie późnych lat starości w doskonałej kondycji psychicznej i fizycznej. Ale dbanie o zdrowie nie jest chwilową kuracją stosowaną w chorobie, gdyż o ten najcenniejszy ludzki skarb należy dbać przez całe życie. Nie warto się łudzić, że po wyzdrowieniu stajemy się odporni na choroby. Jasno z tego wynika, że Miksturę oczyszczającą należy stosować nieprzerwanie – od wczesnego dzieciństwa do końca życia.

 

 

KONIEC CYTATU

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Pracowałem w latach osiemdziesiątych w jednej z Polf, gdzie rozpoczeto współpracę z prof, Tołpą. Zaczęto produkcję testową jego preparatu. Pamietam tych ludzi, którzy przychodzili i błagali, by im załatwić nieco preparatu. Pomagało się im, by go dostali.

Bo był ich ostatnia nadzieją.

Minęło pare lat i o preparacie prawie słuch zaginął. Wystarczyło, że pojawił się, jako produkt w aptekach i bardzo szybko przestał mieć znamiona cudownego leku.

 

Nie można zabronić ludziom wiary w "cuda" , bo nieraz jedynie już tylko to pozostaje. Warto sobie zdawać sprawę, ze ta dziedzina jest bardzo patogenna i hoduje mnóstwo pasożytów i naciągaczy. Tu większośc chce być tym, które "niesie cuda".

Naprawdę potrzebny jest dystans. Bo łatwo można wpaść w sytuację z perspektywą tragicznych skutków.

 

"..Ponad sześć lat Zygmunt B. „leczył” chorych na raka miksturą ze sfermentowanych ziół doprawioną kwasem mlekowym, burakami i czosnkiem. W ulotkach rozrzucanych w szpitalach i klinikach onkologicznych zachwalał, że jest to „fenomenalny preparat nowej generacji niszczący raka”. Jednym z pacjentów Zygmunta B. był chory na raka przełyku poeta i pieśniarz Jacek Kaczmarski..."

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

A Rod Steward poddał się operacji i wrócił do śpiewania....

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Czytałem także książkę lekarza który wypiął sie na kosmiczne "osiągnięcia" medycyny chemicznej i w swojej klinice leczył ludzi za pomocą gorących kąpieli, lewatyw itp śmiesznych rzeczy i to SKUTECZNIE - usuwając PRZYCZYNĘ chorób czyli toksemię, która w naszej idiotycznej chemicznej cywilizacji deptania natury z roku na rok przyspiesza zatrucie organizmu.

 

Nawiasem mówiąc wygłasza tam swoje kontrowersyjne poglądy i śmieje się z kolegów lekarzy czyli pluje w swoje gniazdo. Ma tyle niezalezności aby podważać sens chirurgii np i głupotę "naukowych" zdaniem wielu poglądów speców od marketingu medycznego a tak naprawdę dilerów kolorowych pastylek farmaceutycznego lobby.

 

Polecam jego książkę - czyta się jednym tchem:

 

580.jpeg

 

Toksemia : przyczyna wszystkich chorób

autor: John Henry Tilden

 

Opis

- podstawy toksemii- środki pobudzające podkopują zdrowie- wszystkie choroby mają tę samą przyczynę- immunizacja- przyczyny osłabienia- podstawowe przyczyny zaburzeń zdrowia

Nie przeceniam. Ja doceniam ciągłą walkę organizmu o utrzymanie kontroli nad toksemią i prostotę sposobów jak organizmowi w tej kontroli nie przeszkadzać. Niestety posiedliśmy zły nawyk przeszkadzania organizmowi w procesach oczyszczania z toksyn. Sprawy nie ułatwia medycyna oferując pigułki coraz bardziej blokujące próby samooczyszczenia się organizmów z zalegających w nich toksycznych złogów. Przy takim podejściu nie ma się co dziwić że wyciąga się fałszywy wniosek że choroby przychodzą z wiekiem. A to tylko dają o sobie znać złogi zbierane latami i upychane gdzie tylko się da w organizmie, tym bardziej że w ciągu życia biegało się po poradę lekarską jak swój organizm bardziej przyblokować.

 

Rozumiem doskonale pańskie słowa , panie Leszku , ale proszę również zwrócić uwagę , że ludzie żyjący 100 - 150 lat temu nie byli dużo zdrowsi od obecnego pokolenia , a przecież nie mieliśmy do czynienia z chemizacją życia oraz farmakologią .

 

Jeśli chodzi o osteoporozę to występuje ona z powodu niedoboru wapnia organicznego. Niedobór ten z reguły powstaje nie z małej jego ilości z pożywienia a z tego że organizm podobnie jak inne minerały (np magnez ) , wapń organiczny zużywa do neutralizacji toksyn.

 

Bardzo trafne spostrzeżenie , szczerze mówiąc nie pomyślałem o takiej ewentualności , dużo w tym racji !

Piotr

Po prostu dawniej jak ktoś zapadł na raka, często umierał na jakieś zakażenie albo coś podobnego, co łapało go z powodu wyniszczenia i osłabienia organizmu, zanim mógł go zabić sam nowotwór. Poza tym diagnoza "zmarło się biedaczkowi" była jak najbardziej akceptowana przez rodzinę.

Napisano dziś, 12:21

 

Dzięki za interesujące tytuły !

 

Po prostu dawniej jak ktoś zapadł na raka, często umierał na jakieś zakażenie albo coś podobnego, co łapało go z powodu wyniszczenia i osłabienia organizmu, zanim mógł go zabić sam nowotwór. Poza tym diagnoza "zmarło się biedaczkowi" była jak najbardziej akceptowana przez rodzinę.

 

Przede wszystkim , większość chorób nie była zdiagnozowana , ludzie często nie zdawali sobie sprawy tego z jakiego powodu umierają .

Tak się zastanawiam , może zamiast się spierać , która metoda bezapelacyjnie jest lepsza , warto się zwrócić do niewątpliwych osiągnięć współczesnej medycyny oraz wykorzystać drzemiący w nas potencjał samoregeneracji i ograniczyć farmakologię na rzecz zaproponowanej diety przez pana Rearta i pana Leszka , po prostu znaleźć rozsądny kompromis ?

Nie ukrywam , że jestem pod wielkim wrażeniem , w pozytywnym sensie tego słowa idei reprezentowanej przez kolegów Rearta i Leszka B !

Piotr

Cały problem z tymi teoriami o toksemii itd. polega na całkowitym braku naukowej weryfikacji - ze statystyką, grupą kontrolną, wyłączeniem czynników poza tym jednym rozważanym itd. Wszystko opiera się na osobistej charyzmie guru od takiego "leczenia".

wątroba cie aby juz nie boli od tych kolejek ? ;-)

 

Jak mnie rozboli to pocieszeniem dla mnnie będzie że Ciebie rozboli również :)

 

ale proszę również zwrócić uwagę , że ludzie żyjący 100 - 150 lat temu nie byli dużo zdrowsi od obecnego pokolenia

 

A niby dlaczego mieli by być zdrowsi ? Kiedy masz do czynienia z głodem, brakiem higieny, niejednokrotnie doswiadczasz toczących się wojen, czy zastanawiasz się czy masz jakieś niedobory witamin i mineraów które to są potrzebne do prawidłowej budowy każdej komórki ? Nikt nawet o tym nie myślał.Ważne aby było co do ust włożyć.

Chemio-TERAPIA czyli tak naprawdę wg doświadczeń bliskiej mi osoby z rodziny - nieżyjącej już od roku - chemio-TRUTKA dla ludzi serwowana przez onkologów a tak naprawdę dilerów największych TRUCIZN big pharmy:

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

czyli gra w rosyjską ruletkę z szansą rzędu 3% na wygraną - kto staje do gry?

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

8.5chemo_survival.jpg

 

CYTAT:

 

Kilka słów o chemioterapii

 

Chemioterapia jest jedną z form konwencjonalnego podejścia do leczenia (cokolwiek to znaczy) raka.

 

Polega na podawaniu pacjentowi zastrzyków wysoce toksycznych substancji. Obowiązująca teoria głosi, iż chemia ta niszczy "komórki rakowe" (cokolwiek to znaczy). Oczywiście biedny pacjent nie zawsze dowie się, iż niszczone są również (a może przede wszystkim) )zdrowe komórki, a system immunologiczny upośledzany.

 

Rzadko komu przychodzi do głowy zapytać pana doktora:

-Ile lat mam szansę przeżyć po przyjęciu chemoterapii?

 

A szkoda, bo, jeśli lekarz znałby odpowiedź, byłaby ona dość załamująca, ale i stymulująca myślenie.

 

Dość precyzyjne dane są znane od dość dawna. Są szokujące i, gdyby były szerzej znane, niejednego chorego mogłyby skłonić do zastanowienia się nad decyzją o ewentualnej chemoterapii.

 

Pod adresem

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

znajduje się relacja badań dotyczących ilości ludzi, którzy zdołali przeżyć pięć lat po chemiterapii...

 

Jak widać, jest to średnio zaledwie 2,1% dla badań w USA i 2.3% dla warunków australijskich.

 

Oznacza to, iż ponad 97 osób na 100 nie przeżywa 5 lat po chemioterapii. I to jest najlepsze, co konwencjonalna medycyna oferuje w kwestii raka.

 

Powyższe dane opublikowano w grudniowym wydaniu Clinical Oncology, r. 2004.

 

i kolejna książka którą przeczytałem - memento dla naiwnych którzy biorąc naświetlanie czy chemioterapię w swojej niewiedzy sądzą że w ten sposób są "leczeni" - horror tradycyjnego leczenia/trucia przez medycynę konwencjonalną jaki przeszła na sobie pani

 

Elaine Nussbaum - POKONAŁAM RAKA.

 

Przeczytałem tę książkę jednym tchem - autentyczna historia kobiety która miała raka narządów kobiecych z przerzutami do kręgosłupa po "leczeniu" barbarzyńską "świętą trójcą" świata medyków (operacja, naświetlanie X, chemia).

 

a czym się wyleczyła z raka po 3 "leczeniach" medycyny? zgadnijcie albo przeczytajcie książkę. Lektura obowiązkowa dla ludzi XXI wieku. Bardzo niepojęta metoda dla ludzi zarażonych propagandą lekarzy, profesorów, piarczyków z kolorowych gazetek i dziennikarzy - wszyscy oni na kolanach spijają z ust medyków recepty na zycie i ostrzeżenia przed szarlatanami ;-)

 

pora pójść po rozum do głowy - własnej albo skorzystać z doświadczeń ludzi którzy PRZEŻYLI.

 

Pokonalam-raka_Elaine-Nussbaum,images_product,1,978-83-7183-744-9.jpg

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    • Biuletyn

      Chcesz być na bieżąco ze wszystkimi naszymi najnowszymi wiadomościami i informacjami?
      Zapisz się
    • KONTO PREMIUM


    • Ostatnio dodane opinie o sprzęcie

      Ostatnio dodane opinie o albumach

    • Najnowsze wpisy na blogu

    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.