Skocz do zawartości
IGNORED

Topowy sprzęt z lat 90


Rekomendowane odpowiedzi

Do najlepszego sprzętu z 90-tych lat (i nie tylko), zalicza się referencyjny/kultowy zestaw Marka Levinsona:

 

No.33 Reference Mono Power Amplifier:

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Tak wyglądają od środka – totalna referencja:

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

No.32 Reference Preamplifier:

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

No.31.5 Reference CD Transport:

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

No.30.6 Reference Digital Processor (DAC) & PLS-330 External Power Supply:

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

...cały ten set to najwyższa półka, pod względem wykonania i brzmienia. Takie klocki to można kupować, bo one mają piekielny potencjał!

 

Choć gdybym miał wybierać, to pewnie wybrałbym obecną referencję:

 

Reference Monaural Amplifier No.53

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Reference Dual-Monaural Preamplifier No.52

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) 0

No.512 CD/SACD Disc Player

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

...gdyż po to latami pracują nad nowymi urządzeniami, aby grały jeszcze lepiej od starszych. Najlepiej byłoby bezpośredniego porównać, ale wybrałbym te które mają totalną przejrzystość/selektywność, neutralność/uniwersalność i realizm wyżyłowany do granic możliwości!

 

I na koniec galeria (rozebranych klocków) Marka Levinsona:

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
msg-28079-0-93816600-1532880966_thumb.png

Do najlepszego sprzętu z 90-tych lat (i nie tylko), zalicza się referencyjny/kultowy zestaw Marka Levinsona:

 

No.33 Reference Mono Power Amplifier:

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Tak wyglądają od środka – totalna referencja:

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

No.32 Reference Preamplifier:

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

No.31.5 Reference CD Transport:

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

No.30.6 Reference Digital Processor (DAC) & PLS-330 External Power Supply:

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

...cały ten set to najwyższa półka, pod względem wykonania i brzmienia. Takie klocki to można kupować, bo one mają piekielny potencjał!

 

Choć gdybym miał wybierać, to pewnie wybrałbym obecną referencję:

 

Reference Monaural Amplifier No.53

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Reference Dual-Monaural Preamplifier No.52

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

No.512 CD/SACD Disc Player

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

...gdyż po to latami pracują nad nowymi urządzeniami, aby grały jeszcze lepiej od starszych. Najlepiej byłoby bezpośredniego porównać, ale wybrałbym te które mają totalną przejrzystość/selektywność, neutralność/uniwersalność i realizm wyżyłowany do granic możliwości!

 

I na koniec galeria (rozebranych klocków) Marka Levinsona:

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Klocki ML z lat 90-tych są znakomite. Podobnie Accuphase czy Krella. Miałem okazję słuchać A-50V i P-550. Kolega ma zestaw DP-90 i DC-91. Dawno temu miałem krótko E-405. Gdzieś na odsłuchu był DP-75.

 

Wszedłem tutaj aby poczytać o sprzęcie z lat 90-tych.

Fajnie się czyta wszystkie komentarze oprócz tych Balda.

Gość ma nieprawdopodobne parcie na obrażanie innych, którzy mają własne zdanie.

Napompowane jak balon ego, udawanie wszystkowiedzącego na każdy temat

i chęć posiadania racji zawsze i wszędzie.

Skąd się biorą tacy ludzie, się pytam?

 

Jasne, już Ci koledzy w innym wątku napisali jak się zachowujesz. Mało? Najpierw obrażasz a potem płacz. Jak dziecko.

Tutaj jesteś tylko po to żeby sobie po mnie pojechać. Ja w tym wątku na nikogo nie krzyczę, nie używam określeń typu "rupiecie" itp itd. Z fxx możecie sobie podać ręce. Obaj możecie pisać że słyszeliście wszystko. Bardzo szybko można Was zdemaskować. Po tym co i jak piszecie. Macie jeszcze dwie wspólne cechy: nawet fałszywe dowody interpretujecie na własną korzyść to raz a dwa napisanie że czegoś nie słuchaliście jest dla Was obraźliwe.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Klocki ML z lat 90-tych są znakomite. Podobnie Accuphase czy Krella. Miałem okazję słuchać A-50V i P-550. Kolega ma zestaw DP-90 i DC-91. Dawno temu miałem krótko E-405. Gdzieś na odsłuchu był DP-75.

 

 

 

Jasne, już Ci koledzy w innym wątku napisali jak się zachowujesz. Mało? Najpierw obrażasz a potem płacz. Jak dziecko.

Tutaj jesteś tylko po to żeby sobie po mnie pojechać. Ja w tym wątku na nikogo nie krzyczę, nie używam określeń typu "rupiecie" itp itd. Z fxx możecie sobie podać ręce. Obaj możecie pisać że słyszeliście wszystko. Bardzo szybko można Was zdemaskować. Po tym co i jak piszecie. Macie jeszcze dwie wspólne cechy: nawet fałszywe dowody interpretujecie na własną korzyść to raz a dwa napisanie że czegoś nie słuchaliście jest dla Was obraźliwe.

 

Sam jesteś jak dziecko. Duże dziecko.

 

Jasne, już Ci koledzy w innym wątku napisali jak się zachowujesz

 

Twoi klakierzy - typu sly, czy rochu gadają Twoim językiem. Takie klony.

 

Z fxx możecie sobie podać ręce. Obaj możecie pisać że słyszeliście wszystko. Bardzo szybko można Was zdemaskować.

 

Nie znam człowieka, ale pisze szczerze i mądrze, czego i Tobie życzę, choć wiem, że to nierealne.

Twoja chora wyobraźnia znów dała znać o sobie. To trzeba leczyć!

 

Poza tym wielokrotnie przekonałem się, że Twoje teksty na temat słuchania różnych sprzętów są wyssane z palca.

Piszesz notorycznie bzdury, nie mające nic wspólnego ze stanem faktycznym.

Nie słuchałeś ich, albo słuchałeś w marnej konfiguracji lub po pijaku.

Cała Twoja wiedza oparta jest chyba na internecie.

Reklamujesz się jako znafca, który posiadł monopol na wiedzę,

a wchodzisz raz po raz w konflikty z innymi, którzy też słyszą. Słyszą inaczej?

Chłopie - zastanów się. Co Ty chcesz udowodnić na tym portalu?

Chyba tylko swoje chamstwo i chore ego.

Nie spodziewałem się niczego innego jak odbicia piłeczki. Standard. Pisze szczerze i mądrze? Raczej nie jesteś tego w stanie zweryfikować ale że jest moim oponentem to chętnie się z nim zgodzisz. Taka Twoja mentalność. Nawet z kimś takim jak Konsman mimo że pisze rzeczy absurdalne - Ty się chętnie z nim zgadzasz. No ale znów nie potrafisz zweryfikować i w ten sposób koło się zamyka.

 

PS Ja nie muszę nikomu nic udowadniać. Zwłaszcza tutaj. Dzięki takim osobom jak Ty poziom tego portalu spada na łeb na szyję.

Edytowane przez Bald

Myślisz że dzięki osobom takim jak ty poziom tego forum rośnie ?Twój brak kultury wypowiedzi zaczyna denerwować nawet najbardziej gruboskórnych . Że o nowych userach forum którzy przez ciebie więcej tu nie zajrzą nie wspomnę.

 

Myślisz że to jest mądre jak ktoś występuje na forum pod nickami bald, diskomaniak71, Accu czy shittzu ?

 

Myślisz że budzą zaufanie opinie osoby która pod jednym nickiem przedstawia swój sprzęt stereo jako Krell i Vienna Accoustic, pod drugim nickiem jest to Accuphase i B&W Nautilus a na allegro ktoś sprzedaje właśnie starego Grundiga tej osoby ?

 

Wiesz jak żenujące jest obserwowanie gdy ktoś pod jednym z nicków zadaje na forum pytanie a pod innym nickiem sam sobie na nie odpowiada ? To ma świadczyć o wysokiej jakości merytorycznej forum ?

 

No i te twoje opinie ... "Klocki ML z lat 90-tych są znakomite. Podobnie Accuphase czy Krella". Co to ma być ? Wszystkie urządzenia od tych producentów niby są wybitne ? Słuchałeś kiedyś tanich Krell'i znanych z dźwięku typu "krew z uszu" ? Krell'e FPB 250-M też każdemu polecisz ? Accuphase do modelu E-206 włącznie też niczym nie błyszczą ! Accuphase DP-70 jest słaby że aż głowa mała. McIntosh (np. słaby MCD 7000) czy Mark Levinson też mają nieudane modele.

Więc co niby wnosi twój wpis ? Że niektóre modele klasy high end grają dobrze ? Też mi odkrycie ...

 

Mam wrażenie że to forum stało się dla ciebie miejscem do pokazywania twojej wyższości i większej znajomości sprzętów audio. Może naiwniaków to bierze.

Ale jak ktoś słuchał w życiu trochę sprzętów to wie że czasem wypisujesz takie androny że to aż wstyd czytać ...

Słaby jest bo tak napisali w Steroplay? Podobno to najbardziej profesjonalne pismo i ostoja Twojej wiedzy o audio. Dla mnie najmniej wiarygodne. Wystarczy poczytać o klasyfikacji wzmacniaczy. O tym jak ocenili decki piszą koledzy w wątku magnetofonowym.

 

Tym shittzu rozbawiłeś mnie do łez. Jakoś do dziś nie pokazał który to magnetofon kasetowy przenosi przy 0dB 35kHz. No i te stare odtwarzacze Sony ES z połowy lat 80-tych bijące na głowę wszystko i wszystkich.

 

Co do nieudanych modeli zgoda. Moim zdaniem Krell KAV400xi jest takim. Podobnie 300iL. Oba są zdecydowanie gorsze od 300i. Współczesny S-300i też nie zrobił na mnie dobrego wrażenia. Co o nich napisali w Stereoplay to mnie akurat nie interesuje.

 

Zapraszam do siebie na odsłuch końcówki Krella z VA. Nocleg i dobre piwo w pakiecie.

Co do nieudanych modeli zgoda. Moim zdaniem Krell KAV400xi jest takim. Podobnie 300iL. Oba są zdecydowanie gorsze od 300i. Współczesny S-300i też nie zrobił na mnie dobrego wrażenia. Co o nich napisali w Stereoplay to mnie akurat nie interesuje.

Tylko że 300i to już mocno wyeksploatowany staruszek przeważnie przechodzący przez wiele rąk ...

Taki już los dobrych i tanich w SH klocków ...

Tylko że 300i to już mocno wyeksploatowany staruszek przeważnie przechodzący przez wiele rąk ...

Taki już los dobrych i tanich w SH klocków ...

 

Niestety masz rację.

Nie spodziewałem się niczego innego jak odbicia piłeczki

 

Ja również.

Zawsze lubisz mieć ostatnie zdanie, nawet jeśli jest głupie.

Współczesny S-300i też nie zrobił na mnie dobrego wrażenia. Co o nich napisali w Stereoplay to mnie akurat nie interesuje.

Masz ten test ?

Z tego co się dowiedziałem to S300i gra zupełnie inaczej niż poprzednie modele więc system zgrany z poprzednimi nie zagra z tym i na odwrót .

Czytam tak sobie i zastanawiam się o co kaman? Czy to piszą początkujący? Parę słów tu jednak wtrącę, jako iż doświadczenia troszkę mam dziedzinie audio i muzykowania. Ogólnie rzecz biorąc wszyscy mają po troszku racji... , chociaż wypowiedzi kolegi Bald są niekiedy denerwujace, to w jednym sie zgodze i to moje zdanie. Otóż na przełomie kilku nastu lat nie nastąpił zbyt duży progres w dziedzinie źródeł cyfrowych. Te wszystkie nowoczesne dacki ,to już było przerabiane, największy bum w dziedzinie audio, to właśnie początek lat 90 tych , nie osczedzano na materiałach, sprzet był naprawde solidny, do tego grał bardzo poprawnie. Wykładnikiem moze byc fakt, że źródła cyfrowe, które kosztowały ok 2000 PLN grają teraz na poziomie tych kosztujących 3000 -4000 PLN - nabijanie nas w butelkę przez podnoszenie cen. Z dackami było odwrotnie, te były drogie, tylko sie nie rozchodziły(prawie) Czy nikt tego nie zauważył? Rynek nie kupił! Jezeli nikt nie kupił ,to zalegało. Trzeba było obniżyć ceny by sie tego wyzbyć. Nastepnie wszystko ucichło , stosy, stosy zalegały. Gdy nastapiła era słuchania muzy z komputerów , znów ktoś wpadł na pomysł ,ze można zarobić, dodano złoczą usb( to ma byc postep) a częsci zalegające latami rozeszły sie jak bułeczki, to własnie ta innowacja!

Edytowane przez byca

?

Wykładnikiem moze byc fakt, że źródła cyfrowe, które kosztowały ok 2000 PLN grają teraz na poziomie tych kosztujących 3000 -4000 PLN - nabijanie nas w butelkę przez podnoszenie cen.

 

Na początku lat 90-tych dwu-trzypokojowe mieszkanie w dużym mieście w Polsce kosztowało około 50 K, w tej chwili około 300 K.

Edytowane przez jarek1406

Czytam tak sobie i zastanawiam się o co kaman? Czy to piszą początkujący? Parę słów tu jednak wtrącę, jako iż doświadczenia troszkę mam dziedzinie audio i muzykowania. Ogólnie rzecz biorąc wszyscy mają po troszku racji... , chociaż wypowiedzi kolegi Bald są niekiedy denerwujace, to w jednym sie zgodze i to moje zdanie. Otóż na przełomie kilku nastu lat nie nastąpił zbyt duży progres w dziedzinie źródeł cyfrowych. Te wszystkie nowoczesne dacki ,to już było przerabiane, największy bum w dziedzinie audio, to właśnie początek lat 90 tych , nie osczedzano na materiałach, sprzet był naprawde solidny, do tego grał bardzo poprawnie. Wykładnikiem moze byc fakt, że źródła cyfrowe, które kosztowały ok 2000 PLN grają teraz na poziomie tych kosztujących 3000 -4000 PLN - nabijanie nas w butelkę przez podnoszenie cen. Z dackami było odwrotnie, te były drogie, tylko sie nie rozchodziły(prawie) Czy nikt tego nie zauważył? Rynek nie kupił! Jezeli nikt nie kupił ,to zalegało. Trzeba było obniżyć ceny by sie tego wyzbyć. Nastepnie wszystko ucichło , stosy, stosy zalegały. Gdy nastapiła era słuchania muzy z komputerów , znów ktoś wpadł na pomysł ,ze można zarobić, dodano złoczą usb( to ma byc postep) a częsci zalegające latami rozeszły sie jak bułeczki, to własnie ta innowacja!

 

Nie wiem co tak bardzo denerwuje Cię w moich wypowiedziach, po prostu nie lubię amatorszczyzny a tutaj każdy chce zaistnieć. Dodatkowo, panuje moda na wygłaszanie sądów natury ogólnej z perspektywy własnego taniego zestawu który w żadnej mierze nie jest wyznacznikiem niczego (vide teksty o śmierci płyty CD i inne dyrdymały). Ponieważ zachowujesz kulturę osobistą i nie posługujesz się argumentami ad personam krytykę przyjmuję. Co więcej, jeśli kiedykolwiek czymkolwiek Cię uraziłem - przepraszam.

Wracając do meritum... Nie ze wszystkim mogę się zgodzić. Moje wątpliwości dotyczą przede wszystkim zalegających w magazynach przetworników. Faktycznie kiedyś same przetworniki były bardzo drogie co związane było między innymi z cenami elementów. Kości PCM 63 nadal osiągają bardzo wysokie ceny. Masowa produkcja podzespołów spowodowała znaczną obniżkę cen. Do tego doszli Chińczycy. Współczesne DACs delta-sigma są wielokrotnie tańsze od multibit. Ale czy lepsze? Moje doświadczenia wskazują na to że jednak nie. Podobnie wyrażają się ludzie znający się na DIY choć nie brakuje głosów o niewykorzystanych możliwościach współczesnych kości. Żadnej przepastnej zmiany nie było, nie ma i prawdopodobnie nie będzie ponieważ możliwości percepcji człowieka zostały już dawno przekroczone i to o lata świetlne. Co to dało z perspektywy wysokiej klasy audio? Moim zdaniem nic. Nadal o dźwięku decyduje aplikacja przetwornika i całościowa topologia urządzenia. A że delta-sigma są relatywnie tanie i produkowane w bardzo dużej ilości to wielu producentów z tego korzysta. Przy okazji mogą się na papierze pochwalić hiper rozdzielczością. Z wyjątkiem Audio Note. Minimalistyczne konstrukcje i 18-bitowe kości AD stały się wizytówką firmy. I co ciekawe to gra i to bardzo dobrze. Zresztą AD są bardzo popularne wśród DIY. Co do reszty wypowiedzi: zgoda.

 

Na początku lat 90-tych dwu-trzypokojowe mieszkanie w dużym mieście w Polsce kosztowało około 50 K, w tej chwili około 300 K.

 

Na początku lat 90-tych pieniądz miał zupełnie inną wartość. 1200 USD (1991) po przeliczeniu kalkulatorem uwzględniającym inflację daje nie ca 3600 PLN a ponad dwa razy tyle.

Edytowane przez Bald

Taki sprzęt co to się go tylko ogląda na obrazkach...

 

No to pora kupić ww. system a nie oglądać, bo ten co masz to nawet do pięt mu nie dorasta! ...choć pod kolumienki/minitorki, które masz w zupełności wystarczy twój Grundig Fine Arts A-9000 :-)

 

A co ty taki kozak!, ''może posiadasz cały set'' do bezpośredniego porównania (we własnym systemie:)hehe), bo nie znam nikogo, kto by miał jednocześnie cały set: No.33, No.32, No.31.5, No.30.6 ''jak i'' No.53, No.52, No.512

Pewnie żadnego z nich nie słyszałeś, więc co mi wyjeżdżasz z buraczanym tekstem! Od razu widać, że nie masz pojęcia i żadnego doświadczenia jak wiele osób w tym dziale które pierniczą farmazony! ...aż czytać się nie da, co niektórych, bo sami nie wiedzą co mówią/piszą!

 

Część z nich grała na wystawach, cześć z nich posiadają prywatnie osoby w Polsce, i wiem co sądzą o ulubionych/najlepszych klockach, mając po stokroć większe obeznanie/osłuchanie w sprzęcie wysokiej klasy, niż ty!

Zaliczają kilka z wyżej wymienionych sprzętów Levinsona, do naj....naj jakie kiedykolwiek zrobił Świat!

 

Ty możesz mieć nawet starego Accuphase z 90-tych lat, a dla mnie to słabe staroświeckie granie! Choćby integry Accu, wszystkie których słuchaliśmy miały zrypane pre-ampy, przez które wzmaki grały dużo gorzej! ...zmulone, maskowały wiele mikro-detali, zapodając mało selektywny bas i przekolorowaną, sztucznie podgrzaną (w stylu Accu), nie naturalną średnicę. Amatorka, budżetówa (start), albo średnia klasa (hi-fi).

 

To było już mi wiadome 10-15 lat temu, że stare integry Accu grają lepiej z zewnętrznym Pre, lub bezpośrednio ze źródła z regulacją głośności. W takim zestawieniu było dużo lepiej, detaliczniej i dokładniej w całym paśmie! Na tyle, że mogły konkurować, a nawet wygrać z nową integrą w swojej cenie! Ale w tym przypadku trzeba wziąć pod uwagę wydaną dodatkową kwotę na konkretny zewnętrzny pre-amp, lub źródło z regulowanym wyjściem.

 

I na tym był koniec, bo przy rasowych piecach (monoblokach) to i te końcówki Accu wymiękały, grając z gorszą sceną, neutralnością i precyzją.

 

Stare wzmaki A-50, A-50V, będą dobre, ale wyłożą się przy Levinsonach No.20.5, No.20.6, No.23.5 ...nie mówiąc już o No.33H, No.33

 

Od tego Accu, już wolę Cello Performance II Monoblock Amplifiers:

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Jak ja nie lubię tych starych Accu!..tych trupów (może poza A-50V w Bridge-Mono). Nowsze Accu są szybsze i precyzyjniejsze, np. P-7100, A-65, A-200, a pozostałe stare Accu bez rasowego upgrade'u nie dorównają najlepszym wzmacniaczom.

Co mnie tam obchodzi, prezentowany grobowo grający zestaw Accu A-200 z Dynaudio Confidence C2 Signature, którym nie pomogło topowe okablowanie Siltecha, bo nokaut brzmieniowy robiły inne kolumny z głośnikowymi Cardasami i ML No.53 :-)

Wolałbym posłuchać/stestować u siebie (A-200 vs. 2x A-65 w mostku), lub gdzie indziej z Everestami.

 

Oglądać, to można (a nawet trzeba) stare klocki, szczególnie z niższej i średnio/średnio-wyższej półki (choćby z 90-tych lat) które wymagają ugrade'u, aby odświeżyć im brzmienie, dodać wigoru, otwartości, rześkości i neutralności.

 

Faktycznie tak jest jak pisze Sly30: ''Bo ten niby łagodny dźwięk starych DAC-ów to zwykły brak rozdzielczości i selektywności.''

 

Bald też dobrze napisał: ''Pamiętać należy jednak że wymiana to ingerencja w brzmienie a taką wymianą można je spieprzyć. I nie pomoże wymiana na teoretycznie lepsze bo topologia klocków z wyższej półki stworzona jest pod określone komponenty.''

 

Nie można wstawiać pierwszych ''niby lepszych'' nowych komponentów audio, tylko trzeba skrupulatnie je dobierać – teraz jest ich większy wybór, niż 15-20 lat temu, więc można zaszaleć, nawet w topowych sprzętach z 90-tych lat (które i tak będą kozackie), ale po skrupulatnym 3-5 letnim upgrade, można zrobić z nich totalny wypas, na skalę najlepszych obecnych! – ale muszą być odsłuchiwane i upgradowane w referencyjnych, najbardziej wymagających systemach!

Najwięcej roboty jest przy starych odtwarzaczach, DAC'ach, transportach. Można się za***ać!, ale na samym końcu efekt finalny jest znakomity! :-) w porównaniu do oryginału poprawa brzmienia, nawet o 50-75% i sprzęt nie do poznania, bo tak zapiernicza, aż miło :-)

Zmiany/poprawy są zależne, od potencjału układu, i tego jakie są tam zastosowane oryginalne komponenty. Na starcie musi być jak najlepsze zasilanie domeny cyfrowej, analogowej i transportu – szybkie/precyzyjne i zróżnicowane tonalnie, a cała reszta układu (poza zasilaniem) jak najbardziej przezroczysta. Sieciówki muszą być z góry dobrane bdb, z pełnym rozciągniętym pasmem, a nie komputerowe sznurowadła/anemiki. Na końcu (przy wyśrubowanym sprzęcie) jebitnie słychać najdrobniejszą/pojedynczą zmianę w układzie. Tylko bez żadnych Black Gate'ów, Audio Note'ów, Jensen'ów, bo to masakra w biały dzień! Bez nich można dużo lepiej, tak jak ma to miejsce w najlepszych klockach!

 

Choć ten najlepszy z najlepszych/najdroższych, najbardziej uznanych sprzęciorów z 90-tych lat (i nieco nowszych), w nie jednym przypadku mogą być na tyle oryginalnie dośrubowane, że ewentualne upgrade'y poprawią brzmienie nieznacznie, albo zmienią na inne.

 

Więc kupujecie używany sprzęcior za 70-100 tys. PLN i poddajecie go tuningowi, czy zostawicie w stanie oryginalnym ;-)

Choćby świeżo sprzedany Cello Audio Palette with Audio Suite by Mark Levinson:

Item condition: Used

Ended: Feb 08, 2014 20:40:01 PST

Winning bid:US $22,100.00 [ 33 bids ]

Shipping: $650.00 USPS Priority Mail International

Item location: Flushing, New York, United States

Seller: autumn_acoustics

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
msg-28079-0-93816600-1532880966_thumb.png

atlon11, co innego Mark Levinson ze swoim jasnym, detalicznym brzmieniem a co innego Accuphase (zwłaszcza, jak słusznie zauważyłeś, to z lat 90-tych i wcześniej). Accuphase poszło bardziej w stronę neutralności i nie jest już tak muzykalne jak kiedyś. Weź to pod uwagę zanim zaczniesz krytykować. Dlatego zestawienie starego Accu z Dynaudio to jest jakaś totalna pomyłka. Te klocki potrzebuję bardzo przejrzystych, jasnych kolumn. Kiedyś słyszałem Krella z Trianglami - jeden z najgorszych dźwięków jaki znam. Czy to oznacza że Krell to zła firma? Nie. Natomiast niefirmowy upgrade klocków z wyższej półki to dla mnie jest jakaś masakra. Tuningować to sobie można starą integrę Denona albo Yamahy.

 

A kupowanie second handu za 70-100 tyś PLN to w ogóle jest chory pomysł.

Rynek nie kupił! Jezeli nikt nie kupił ,to zalegało. Trzeba było obniżyć ceny by sie tego wyzbyć

DAC-e w latach 90-tych były przeważnie marne tzn. nie odbiegały specjalnie poziomem od tych montowanych w dobrych odtwarzaczach CD (a odtwarzacze CD nie kosztowały majątku). Multiplikowanie urządzeń nie miało sensu dlatego nie cieszyły się popularnością.

Obecne konstrukcje DAC-ów nie mają z tamtymi nic wspólnego. Fakt że ich istnienie zostało wymuszone przez masowe przejście muzyki do sieci i upadek sprzedaży standardu CD . Ale o żadnych wyprzedażach starych DAC-ów z lat 90-tych nie ma tu mowy.

W latach 90-tych było mnóstwo bardzo drogich odtwarzaczy CD. Przetworników faktycznie było mniej ale nie było na nie mody - jak obecnie. Mody spowodowanej po części komputerowym audio. A o złudzeniach dotyczących rzekomego postępu technicznego i high-endowego dźwięku z taniego chińskiego plastiku za stówkę nie wspomnę.

 

Nawiasem mówiąc takie Sony robiło przetworniki od 1984 roku. Czy były tanie? Ani jeden. Model R-10 kosztował w 1993 roku niewiele mniej niż końcówka mocy Accuphase A-50.

Edytowane przez Bald

Bald, tak jak widzisz wyżej na przykładzie sprzedanego Cello, zainteresowanie jest zajebiste, więc kupujący takowy ''second-hand'', nie traci na ewentualnej przyszłej odsprzedaży, a może nawet zarobić :-) ...tylko muszą to być topowe klocki, najbardziej cenione/poszukiwane!

 

Słuchałeś (w znanym na wylot systemie) starego Lavry'ego DA924?

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Co do niefirmowego upgrade'u klocków z wyższej półki, to sam wiesz jak może być? ...a tak, że ''grzebańca'' za bardzo nie będą chcieli kupować! No chyba, że po firmowym upgrade, to co innego.

 

Serwisy nie wchodzą w grę, bo robią tam lipę jak np. Michalczyk, pchając do zasilania Jamicony, po których grało gorzej niż w oryginalnie! ...niech on się schowa ze swymi mulącymi upgrade'ami.

 

Od strony technicznej dobrze się zna, ale słabo z doborem komponentów, pcha byle co, co ma pod ręką, aby szybciej wziąć kasę i pozbyć się klocka.

 

Może lepiej niech sobie kupi nowe paki;-)

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

...aby dokładniej słyszał wszelkie zmiany i ograniczenia klocków!

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
msg-28079-0-93816600-1532880966_thumb.png

Aby docenić stare hi-endowe wzmacniacze wystarczy przerobić wyjście kabla prądowego na gniazdo sieciowe i dobrać naprawdę porządną sieciówkę i ... odsłuch zrobić w dobrym przejrzystym systemie z dobrym ( a nie gównianym ) żródłem.

Nie zastosowanie powyższych warunków grozi ... wpisami jak wyżej ... Kolego Atlon11

najlepiej vintage ;-)

 

Ty masz z tym vintage jakąś obsesję? Co chwilę taki sam wpis. Nie zdziwiłbym się gdybyś okazał się handlarzem takimi starymi sprzętami. Jak nie wiadomo o co chodzi to wiadomo, że chodzi o kasę!!

To prawda. Grzebany klocek traci na wartości. Nie mówiąc o degradacji brzmienia w niektórych przypadkach.

 

Co to znaczy traci na wartości?

Jeśli jest "grzebany" z głową i zamiast degradacji brzmienia jest poprawa,

to chyba nie może tracić na wartości, a wręcz przeciwnie.

 

Aha... zapomniałem, że Ty nie wierzysz w działania DIY. ;-)

  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Dołącz do dyskusji

    Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
    Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

    Gość
    Dodaj odpowiedź do tematu...

    ×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

      Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

    ×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

    ×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

    ×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    • Biuletyn

      Chcesz być na bieżąco ze wszystkimi naszymi najnowszymi wiadomościami i informacjami?
      Zapisz się
    • KONTO PREMIUM


    • Ostatnio dodane opinie o sprzęcie

      Ostatnio dodane opinie o albumach

    • Najnowsze wpisy na blogu

    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.