Optymalne źródło dźwięku do 20 tyś PLN

[jello]

Jest za 98000 jenów, a jen jest po 3,21 :)

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Gdzie jen jest po 3.21 ?

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Stasiop]

Jesli moge doradzic, to uwazam ze za ta kwote to najlepszy dzwiek mozna uzyskac wchodzac w PC-audio, powinno wystarczyc na wlasnorecznie zlozony serwer (konieczne bedzie zdobycie wiedzy co, jak, gdzie i za ile). Co istotne trzeba sobie uzmyslowic ze wlasnie jakosc serwera to 60% dzwieku. Oczywiscie tez bardzo istotnym elementem bedzie sam kabel USB, nastepnym krokiem bedzie dobranie jakiegos dobrego DAC-a ale kwota ta powinna wystarczyc aby calkiem dobrze zagrac a z pewnoscia duzo lepiej niz z CD playera za ta sama kwote.

 

Pozdrawiam

[marslo]

Tez jestem tego zdania co Stasio.

Np. zacząć od serwera CAPS 3.0 zuma , koszt części ok 1500 usd plus jakiś zaprzyjaźniony elektronik.

Pozniej można rozbudowac o oddzielne zasilanie

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Do tego kabel usb za 1-2 k pln ( będzie naprawdę dobry) i reszta na DAC'a, czyli ok 13- 14 k pln.

Może uzywka Calyx'a się trafi albo jakiś dobry Hegel ?

Będzie wymiatac, az milo.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Stasiop]

No ja bym bardziej wydal 50% kaski na serwer PC+Jplay (oczywiscie ;)) 20% na kabel reszta na jakis niezbyt drogi DAC z tego powodu ze postep w tej dziedzinie idzie wyjatkowo szybko i za 2 lata DAC-e beda 4 lepsze niz te ktore sa obecnie za te pieniadze

[Gość brodacz]

moreno zbanuj ich rozmawiaja o pc audio a nie o odtwarzaczu cd.

[marslo]

Brodacz, a cos ty taki szybki?:)

Rozmawiamy o alternatywie dla cd playera za 20 k pln, wiec jak najbardziej na temat.

A nuz kolega skorzysta z dobrej rady i nie utopi kasy w zabytki?

[sly30]

Najlepsza byłaby Integra CD/DAC czyli taki CD player który ma dobry wbudowany DAC i ma wejścia cyfrowe. Wtedy posłuży i do CD i do plików.

[marslo]

I tu bym się zgodzil, sam szedłem ta droga wybierajac Fontanne, chciałem tez mieć naped czytający sacd.

Czy poza używanym Ayonem CD 5 jest cos wartego polecenia w zakładanym budzecie ?

[Stasiop]

moreno zbanuj ich rozmawiaja o pc audio a nie o odtwarzaczu cd.

Temat jest: 'Optymalne źródło dźwięku do 20 tyś PLN'

wiec...;)

[sly30]

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[SzuB]

Gdzie jen jest po 3.21 ?

Już to wyjaśniłem kilka postów wcześniej, moja pomyłka.

[Accu]

No ja bym bardziej wydal 50% kaski na serwer PC+Jplay (oczywiscie ;)) 20% na kabel reszta na jakis niezbyt drogi DAC z tego powodu ze postep w tej dziedzinie idzie wyjatkowo szybko i za 2 lata DAC-e beda 4 lepsze niz te ktore sa obecnie za te pieniadze

 

Tak naprawdę wcale nie ma żadnego postępu. Kości multibit nadal najlepiej nadają się do aplikacji. Tanie przetworniki osiągnęły przyzwoity poziom budżetowy i to wszystko. Nie sądzę aby w najbliższym czasie ich jakość wzrosła wielokrotnie. Serwer PC? Nie wiem, nie słyszałem jeszcze dobrego dźwięku z takiego urządzenia a słyszałem wiele. W tym kontekście wydatek na kabel to śmiech na sali.

[Chicago]

No ja bym bardziej wydal 50% kaski na serwer PC+Jplay (oczywiscie ;)) 20% na kabel reszta na jakis niezbyt drogi DAC z tego powodu ze postep w tej dziedzinie idzie wyjatkowo szybko i za 2 lata DAC-e beda 4 lepsze niz te ktore sa obecnie za te pieniadze

 

Idąc tym tokiem rozumowania nie ma sensu nic kupować, bo za chwilę będzie lepsze... a za chwilę następne lepsze, jeszcze lepsze od lepszego... itd. Równie dobrze można powiedzieć, że już za chwilę, już niedługo, będą w sprzedaży nowe mózgi, dzięki którym będziemy swobodnie słyszeć 100kHz i każdy, kto będzie odczuwał potrzebę słyszenia w dobrej jakości, będzie se mógł taki mózg wymienić albo dokonać odpowiedniego upgrade'u... Gdzie jest granica wszystkich audiofilskich nadsłuchów... Teraz pytanie - czy audiofil jest w stanie skoncentrować się na muzyce i jej formach...??? Wiem, że to wyścig zbrojeń i choroba, ale gdzie jest granica i czy w ogóle istnieje w tym hobby...??? Gość zapytał tylko o odtwarzacz CD do dwudziestu tysięcy... Można te dwadzieścia tysiaków przeznaczyć na karnet do Metropolitan i zaliczyć część przedstawień zupełnie bez pomocy DACów, PC, CD... też jest opcja, prawda...??? Wiem wiem, rozmawiamy o audio, tak se tylko gadam...

 

Pozdro, M

[Accu]

Wbrew pozorom postęp w audio wcale nie jest taki oczywisty. Niektórym tylko wydaje się że dzięki postępowi oszczędzą pieniądze.

[747]

Lepsze już było, w przyszłości może być tylko wtedy, kiedy Japończycy urządzą sobie kolejny wyścig technologiczny między potentatami rynku i wprowadzą do obrotu urządzenia mające zadanie, prestiżowej kreacji ich potencjału.

 

Wtedy firmy tzw hi end, poznają smak bezrobocia, a ich poplecznicy, będą musieli poszukać sobie nowych kumpli.

[moreno1973]

Coraz mniej mam ochotę coś zmieniać po lekturze tego co tu napisano. Zastanawiam się ewentulanie nad nową wersją Devialeta. Niektórzy twierdzą iż jest dużo bardziej wyrafinowana i ma dobrą średnicę czego brak był bolączką poprzednika. Będę wkrótce w Paryżu i zajrzę do ich salonu firmowego obejrzeć te nowe zabawki i posłuchać...

[Gość jarek&ania]

http://audiolifestyle.blogspot.com/2013/08/charty-niemieckie.html

Sylwek, ja te fakty przytaczałem wielokrotnie na forum ale fani plików , pc, i serwerów różnej maści usiłują zaczarować rzeczywistość.

Jak pisałem ,że płyta CD ma się dobrze i długo jeszcze nie zniknie z rynku to mnie Staszek "wyprostował" i twierdził ,że za 2 max 3 lata będą tylko pliki.

Zapomniał dodać ,że chodziło mu o pliki banknotów w kieszeniach "czarodziei od plików i serwerów" ;)

 

Coraz mniej mam ochotę coś zmieniać po lekturze tego co tu napisano. Zastanawiam się ewentulanie nad nową wersją Devialeta. Niektórzy twierdzą iż jest dużo bardziej wyrafinowana i ma dobrą średnicę czego brak był bolączką poprzednika. Będę wkrótce w Paryżu i zajrzę do ich salonu firmowego obejrzeć te nowe zabawki i posłuchać...

Jak masz coś co gra dobrze to po co zmieniać? Dla samych zmian nie warto.

[xymoxx]

A tego słuchałeś?

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[747]

Zanim zmieni się cokolwiek w własnym systemie, dobrze jest go najpierw dobrze poznać.

Aby to uczynić należy kolumny głośnikowe przyłączyć wysokiej klasy kablem.

 

 

P.S.

 

Nie można też zapomnieć, szczególnie posiadając oddzielny przetwornik D/A, że kabel poprzedzający jego wejście jest bardziej źródłem niż on sam, ukształtuje treść sygnału na swoją modłę pod każdym względem, wniesie bariery i ograniczenia.

Aby z taką sytuacją i jej negatywnościami nie mieć do czynienia i ograniczyć do możliwego minimum parametry pasożytnicze kabla, należy wystrzegać się hochsztaplerskich twórców takich produktów, wspomaganych agresywną reklamą w czasopismach.

Łatwo taką osobę rozpoznać po wizerunku twarzy, energia zakodowana w wyrazie twarzy i wzroku poinformuje nas za każdym razem, z kim mamy do czynienia.

 

Poważny kabel może skonstruować tylko ośrodek, który dysponuje potencjałem wieloletnich badań i doświadczeń, z których wnioski mogą posłużyć jako wytyczne do jego budowy, uwzględniając prawa fizyki odnoszące się do całokształtu zagadnień.

Kabel zbudowany przez osobę, która nie wiedzieć dlaczego wykona go w taki a nie inny sposób, najczęściej sposób ten wynika wprost z spektrum możliwości działania tej osoby, nie jest żadnym rozwiązaniem, a jedynie propozycją o mocnych cechach subiektywnych.

Taki produkt podlega zmianie, jego fundament konstrukcji, zaraz po tym jak owemu twórcy przyśni się pomysł kolejny lub gdy w dotychczasowym zauważy po czasie jakieś luki.

 

Dlatego polecam zawsze kable poważnych producentów o ugruntowanej pozycji rynkowej wielokrotnie potwierdzonej, nie zmieniający nigdy podstaw swojej oferty.

 

Używając takich przewodów możemy mieć czasami jakieś uwagi, ale BYŁBYM SZCZEGÓLNIE OSTROŻNY, w dywagacji czy ich źródłem jest właśnie owy przewód, czy przyczyna tego stanu rzeczy leży poza nim, w innym miejscu toru.

 

To że podłączając w tym miejscu inny kabel, dolegliwość zniknie bądź się zmniejszy jeszcze wcale nie musi świadczyć na niekorzyść, gdyż wraz z usunięciem danej dolegliwości możemy usunąć z właściwości systemu niezwykle cenny składnik jakości transmisji, bliski decydującemu o całej wartości przekazu.

 

Dlatego polecam raczej opierać się na uznanych kablach, dopiero w drugiej kolejności na uznanych urządzeniach czy głośnikach, gdyż czyste technologicznie konstrukcje kabli są znacznie pewniejsze pod tym względem niż pozostałe elementy składowe toru, wynika to wprost z oczywistości, że muszą być z natury rzeczy bardziej liniowe, gdyż posiadają nieporównywalnie mniej aktywnych elementów składowych odpowiedzialnych za wszelkie charakterystyki.

 

Kończąc, jeśli ktoś już musi nabyć z różnych względów przewód wykonany w technice jakiej nie polecam, to polecam weryfikację rynku wtórnego, aby zakupić go za wartość urealnioną rzeczywistością.

 

Pozdrawiam wszelkich konstruktorów okablowania w kraju i za granicą, szczególnie za granicą /USA/.

[barmanekm]

Lepsze już było, w przyszłości może być tylko wtedy, kiedy Japończycy urządzą sobie kolejny wyścig technologiczny

Wyścig technologiczny to mogą sobie urządzić Amerykanie, ewentualnie Japończycy podkupieni i pracujący dla Amerykanów. Sami Japończycy mogą coś ewentualnie dopracować. Tak jest od kilkudziesięciu lat.

Tobie pewnie chodzi o czyste metale, gdzie chyba rzeczywiście Japończycy mają jakieś wyniki, ale ogólnie to i tak są do tyłu w wszelkich osiągnięciach i inwencjach.

[tadeo]

Ale za to jaką piękną mitologię dorabiają dla swoich wyrobów dla audiofili :-)

[barmanekm]

Są dobrzy w różnych bajkach. Ale to chyba nawet nie marketing tylko ich sposób bycia i w ogóle. Nie wiem, ale coś w tym jest.

Nie neguję brzmienia ich urządzeń. Na pewno są w światowej czołówce. Chodziło mi tylko o wyścig technologiczny, jako całość, w którym Amerykanie wyprzedzają resztę świata, łącznie z Japończykami, o całą długość.

[Stasiop]

Zastanawiam się ewentulanie nad nową wersją Devialeta.

No to juz gorzej wybrac nie mogles - moim zdaniem. No ale kazdy ma swoja gusta.

[Gość amidas]

>>747 a co Ty właściwie chciałeś powiedzieć????...Przepraszam autora wątku za OT , ale takich "cudów" dawno nie czytałem...

Pzdr.

[Gość jamówię]

>>747 a co Ty właściwie chciałeś powiedzieć????...Przepraszam autora wątku za OT , ale takich "cudów" dawno nie czytałem...

Pzdr.

:)

[Gość jarek&ania]

Amerykanie wyprzedzają resztę świata,

 

Dobre...... ;)

[747]

Dobre...... ;)

 

Dobre...... ;)

To nie jest człowiek posiadający potencjał intelektualny, na tyle wysoki aby stworzyć najlepszy na Ziemi cyfrowy kabel.

 

 

[Gość jarek&ania]

To nie jest człowiek posiadający potencjał intelektualny, na tyle wysoki aby stworzyć najlepszy na Ziemi cyfrowy kabel.

To jest wątek o żródłach cyfrowych.

Nie warto zaśmiecać koledze moreno 1973 wątku.

Zapraszam kolegę do "mojego" wątku . Tam jest obecnie o kablach cyfrowych. Chętnie usłyszę opinie kolegi na ten temat.

 

pozdrawiam

[barmanekm]

Wiem, że niektórym trudno sie z tym zgodzić. Zwłaszcza, że wiele rzeczy z USA przy Np. japońskich lub europejskich wydaje się topornych. Nawet często są toporne. Amerykańskie fabryki tez często wyglądają w środku beznadziejnie w porównaniu do tych z Europy. Ale to nie te rzeczy świadczą o zaawansowaniu technologicznym.

[Stasiop]

747 grzebiesz w dobrym kierunku ...:))))

Ale SPDiF to muzeum, USB to jest dopiero MOC!