Skocz do zawartości
IGNORED

Dlaczego winyl NIE BRZMI lepiej od CD?


Rekomendowane odpowiedzi

Gość masza1968

(Konto usunięte)

Ciekawy jestem ile masz takich tytułów...??? Jestem ciekawy jak brzmi poniższa płytka na winylu, bo na CD bardzo archiwalnie, ale bez trzasków

Jako, że nie preferuję żadnego z formatów i staram się bardzo obiektywnie do tego podchodzić, kupuję prawie zawsze (jeśli tylko są dostępne interesujące mnie tytuły) wydania analogowe i cyfrowe. Słucham tego co lepiej mi brzmi. I jeśli mówimy o naprawdę starych nagraniach to na winylu słychać jeszcze szum i zniekształcenia z archiwalnych taśm matek. Na CD już tego nie słychać. A czemu? A bo zastosowano jakiś filtr typu - nie wiem - udoskonalone Dolby, które wraz z oryginalnymi zniekształceniami wykasowało część zawartości nagrania, np. szepty z sali koncertowej itp.

I teraz pytanie - czego chcemy słuchać - sterylnego nagrania czy oryginalnego nagrania?

Gdy sprzedawałem końcówkę RB-980BX, to miałem kolejkę chętnych.

 

Ja kiedyś miałem końcówkę Rotela RB-870BX, która współpracowała z NAD1000.

Ze sprzedażą nie było problemu, ale kokosów za nią nie dostałem. :)

 

I jeśli mówimy o naprawdę starych nagraniach to na winylu słychać jeszcze szum i zniekształcenia z archiwalnych taśm matek. Na CD już tego nie słychać. A czemu? A bo zastosowano jakiś filtr typu - nie wiem - udoskonalone Dolby, które wraz z oryginalnymi zniekształceniami wykasowało część zawartości nagrania, np. szepty z sali koncertowej itp.

I teraz pytanie - czego chcemy słuchać - sterylnego nagrania czy oryginalnego nagrania?

 

Otóż to. Wycinali często oryginalne szumy, obcinając przy tym pasmo.

Ja tam wolę brzmienie z tymi szumami.

Otóż to. Wycinali często oryginalne szumy, obcinając przy tym pasmo.

Ja tam wolę brzmienie z tymi szumami

Myślę, że przy naprawdę starych taśmach, szczególnie tych w nie najlepszym stanie technicznym lub/i nie zawierających materiału nagranego w najwyższej jakości, dochodziło do "korekcji" dźwięku (redukcji szumu) przy kolejnych masteringach/wydaniach - już od dawna, zanim CD na dobre zagościło pod dachami słuchaczy. Ale to prawda: wycięcie części szumu zawsze degraduje dźwięk w jakimś stopniu.

Ja nie lubię słuchać starych nagrań na CD. To nie brzmi dla mnie dobrze. Czy to chodzi o produkcje Rudy Van Geldera, czy też inne. Współczesne rzeczy preferuję jednak definitywnie na CD. Tak w ogóle, to dla mnie kwintesencją dźwięku analogowego nie jest płyta gramofonowa, tylko taśma odtwarzana na magnetofonie szpulowym.

Wy tu gadu, gadu, a ja i mi podobni sobie po prostu słuchają. Bo nie nośnik tylko realizacja..... - ludzie, nie ma co poematów pisać! Tu trza słuchać!

TA-E80ES | TA-N55ES MKIII | SS-G3 | CDP-X77ES | TC-K730ES | TC-K990ES | TC-765 | DTC-60ES | PCM-501ES | ST-S770ES | DENON DP-47F + AT AT33EV MC | JVC BR-7000ERA | PIONEER CT-9R

ludzie, nie ma co poematów pisać! Tu trza słuchać!

Od tego jest forum, aby w przerwie odsłuchowej np. napisać kilka wrażeń i przemyśleń na ten lub inny temat dotyczący audio! ;)

Jak ktoś lubi tracić czas....

TA-E80ES | TA-N55ES MKIII | SS-G3 | CDP-X77ES | TC-K730ES | TC-K990ES | TC-765 | DTC-60ES | PCM-501ES | ST-S770ES | DENON DP-47F + AT AT33EV MC | JVC BR-7000ERA | PIONEER CT-9R

Piszesz i słuchasz jednocześnie?

A słuchając głośniki masz względem uszu optymalnie ustawione? ;-)

 

Współczesne rzeczy preferuję jednak definitywnie na CD.

 

Ja nie lubię słuchać starych nagrań na CD. To nie brzmi dla mnie dobrze. Czy to chodzi o produkcje Rudy Van Geldera, czy też inne

 

Nawet te źle zremasterowane akceptujesz?

 

Produkcji van Geldera nie ma co się czepiać. Naprawdę niewiele z nich jest tylko trochę gorzej zrealizowanych.

Pozostałe mogą służyć za wzór dobrze nagranych płyt.

Edytowane przez soundchaser

Zatem jesteśmy w domu. Chodzi o urządzenie a nie o format. Posłuchaj Rotela RCD-991 AE. Pokochasz płytę CD ;-)

 

Chcesz powiedzieć, że 991 jest lepszy od 02?

Nie jest. Brzmi inaczej, bardziej miękko.

Ja swojego Rotela 02 wybrałem świadomie. To nie był przypadek.

Tak samo jak Cambridge Audio DAC-3.

Gdybyś kiedyś miał możliwość posłuchania tego połączenia - zrozumiałbyś o co mi chodziło w brzmieniu.

Czyste, sterylne i selektywne brzmienie, złamane trochę ciepłem Cambridge.

 

 

Tak na marginesie Twojego permanentnego degradowania Rotela 02, jako sprzętu śmieciowego:

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

czy nawet na naszym podwórku:

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Ludzie tam piszący nie mają słuchu?

Czy może piszą na zlecenie Rotela?

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane przez soundchaser

RCD 991 AE to zupełnie inna półka. W ogóle lepiej obu urządzeń ze sobą nie porównywać. Zawsze można napisać że coś gra inaczej. To jest bezpieczna wymówka.

Edytowane przez Accu

RCD 991 AE to konstrukcyjnie i brzmieniowo zupełnie inna półka. W ogóle lepiej obu urządzeń ze sobą nie porównywać.

 

 

Tyle, że w danej konfiguracji nie ma zdecydowanego faworyta,

a Ty jakbyś tego nie wiedział i piszesz swoje.

 

Brzmienie 991 nie pasuje mi tak, jak 02 (zanim kupiłem 02 testowałem m. in. 991).

Winyl brzmi zupełnie inaczej niż 991, mimo tej miękkości.

Dla mnie ten Rotel jest zbyt pasywny.

Edytowane przez soundchaser

>>excel

I całe szczęście - nie mogę się jednak nadziwić, w jaki sposób można poprawiać sobie nastrój- właśnie w taki :)

TA-E80ES | TA-N55ES MKIII | SS-G3 | CDP-X77ES | TC-K730ES | TC-K990ES | TC-765 | DTC-60ES | PCM-501ES | ST-S770ES | DENON DP-47F + AT AT33EV MC | JVC BR-7000ERA | PIONEER CT-9R

Tyle, że w danej konfiguracji nie ma zdecydowanego faworyta,

a Ty jakbyś tego nie wiedział i piszesz swoje.

 

Brzmienie 991 nie pasuje mi tak, jak 02 (zanim kupiłem 02 testowałem m. in. 991).

Winyl brzmi zupełnie inaczej niż 991, mimo tej miękkości.

Dla mnie ten Rotel jest zbyt pasywny.

 

 

991 potrzebuje przezroczystego wzmacniacza. Źle mnie zrozumiałeś. Na bazie 991 AE można stworzyć o wiele lepszą konfigurację niż na bazie 02. W 991 AE lepsze jest wszystko, z przetwornikiem włącznie.

No właśnie. Trzeba do niego dopasowywać wzmacniacz, do tego jeszcze wymienić głośniki, znowu zabawa w kable głośnikowe...

I robi się zestaw 2-3 krotnie droższy niż mam. A czy lepszy? Tego nie wiadomo, czy brzmienie będzie mnie tak satysfakcjonowało jak teraz.

 

P.S. Ja tego Rotela 991 testowałem jak miałem jeszcze końcówkę mocy 870 i przedwzmacniacz NAD 1000 + budżetowe KEFy.

Rotel 02 lepiej wtedy brzmiał w tej konfiguracji, z racji tego, że jest właśnie taki szczegółowy i jasny.

Edytowane przez soundchaser

To oczywiste, że im wyższej klasy sprzęt, tym bardziej musisz się przyłożyć do konfiguracji reszty toru. To właściwie jedna z fundamentalnych zasad w audio, a ty narzekasz że trzeba wzmacniacz do CD dopasować :). No trzeba. Ale nie ma wątpliwości, że 991AE jest znacznie lepszym odtwarzaczem od 02. W ogóle nie rozumiem tej nowej filozofii Rotela: robili sprzęt muzykalny i przyjemny w odbiorze, a teraz ich urządzenia grają sterylnie i ostro. Pewnie za projektowanie wzięli się księgowi...

Edytowane przez Kubeł
Gość absolute magnitude

(Konto usunięte)

Na pewno wszyscy zbanowani, przez miłościwie panującego tutaj, wzruszą się przy tym utworze.

A już na pewno...

Wzruszające.

 

 

http://youtu.be/C0llZKdOgEE

Edytowane przez absolute magnitude

Winyl brudny, gramofon z wkładką jakąś niszową - czyli paskudny...

Jakiś plastikowe ampli co nawet nie potrafi porządnie obsłużyć gramofonu...

... i Leniwy właściciel = ŹLE BRZMIĄCY WINYL.

w innym wypadku jest to niemożliwe by winyl brzmiał źle.

Najbogatsi ludzie na świecie ( a raczej nieomal każdy z nich...) mają gramofony i są odmiennego z dania.

A leniuchów zachęcam do poeksperymentowania. Fakt faktem technika poszła do przodu i dzisiaj można sobie wybierać pomiędzy winylem a innymi nośnikami. Kilka lat temu tak nie było poza Cd 16 bit na dodatek zdarzały się źle zrealizowane aranżacje, laudes -y i inne marketingowe frazesy.

Gość absolute magnitude

(Konto usunięte)

W dobrym mono Helen Merrill z Cliffordem Brownem... a może nawet z Charliem Parkerem, Milesem Davisem, Budem Powellem... ech marzenia.

 

 

lyra_dorian_mono.jpg

Edytowane przez absolute magnitude

Najbogatsi ludzie na świecie ( a raczej nieomal każdy z nich...) mają gramofony i są odmiennego z dania.

To, że najbogatsi mają gramofony często świadczy tylko o ich chęci posiadania urządzenia mechanicznego wysokiej jakości, które wyróżniałoby ich na tle innych posiadaczy sprzętu audio. Nawet najdroższy odtwarzacz CD nie wygląda tak spektakularnie, jak gramofon.

 

Kilka lat temu tak nie było poza Cd 16 bit na dodatek zdarzały się źle zrealizowane aranżacje, laudes -y i inne marketingowe frazesy

Dotyczy to także winyla, na którym pewne niedoskonałości realizacji nie kaleczą tak uszu, jak na złym CD.

Poza tym ileś tam lat temu były łatwo dostępne taśmy, będące lepszą alternatywą, niż winyl.

Gość vittorio

(Konto usunięte)

Zośka gratuluję znajomości tematu której niejeden forumowicz (wypisujący tu bzdury) winien Ci zazdrościć, na poparcie moich słów oczywiście kufelek.

A jednak wolę słuchać wersji winylowych, ze względu na to "coś" w brzmieniu czego nie mają wersje CD.

i znowu o gustach nie o formacie

skąd wiesz co ci wprowadza to "coś" - rodzaj wkładki, ramienia, pre phono ze swoimi korekcjami (a słuchacie prawie wszyscy na opampach! (LOL), rezonanse talerza wibrującego na sprężynach, rodzaj maty ...

- wystarczy zmiennych? - a to tylko te trywialnie proste do zauważenia

a później fachowcy piszą - zgraj cd na taśmę, zgraj winyla na taśmę - sztuka maskowania opanowana do perfekcji, perfekcji szmacenia oryginalnego zapisu :((

czniać to . . . jak mawia prawdziwy noblista - jadem na ryby

Ty mamel chyba nigdy nie słuchałeś winyla, sądząc po tym co napisałeś.

To "coś" to nie "rodzaj wkładki, ramienia, pre phono ze swoimi korekcjami...rezonanse talerza wibrującego na sprężynach, rodzaj maty ..."

tylko charakterystyczne brzmienie, które każdy kto słuchał winyla zna i wie o co chodzi.

 

Odtwarzacze CD też potrafią maskować naturalne brzmienie. Każdy z nich ma swoją barwę, mniej lub bardziej koloryzującą.

Ponadto żaden player CD nie zagra płyty CD w tym samym klimacie co gramofon płyty winylowej,

chociażby ze względu na realizacje CD. Może się jedynie zbliżyć (MFSL, K2HD), ale zawsze to będzie inne brzmienie,

chociaż skądinąd też dobre.

<br />i znowu o gustach nie o formacie<br />skąd wiesz co ci wprowadza to "coś" - rodzaj wkładki, ramienia, pre phono ze swoimi korekcjami (a słuchacie prawie wszyscy na opampach! (LOL), rezonanse talerza wibrującego na sprężynach, rodzaj maty ...<br />
- to "coś", co powoduje, że winyl lepiej brzmi, jest właśnie generowane przez nośnik czyli winyl! - słucham teraz Joan Baez i to "coś" jest wyraźnie słyszalne, daje fun - na cd tego nie ma...

excelvinyl winylmania blog szukaj

A w ogóle widziałeś Joan Baez na CD? Ja wiedziałem nawet niezłe wydanie ale idę o zakład że ty nawet na zdjęciu nie widziałeś a gdzie mowa o brzmieniu... :-)

soundchaser + excel - o czym ja mam z wami żabki rozmawiać skoro nigdy nie wychyliliście się uszami ponad wasz poziom percepcji

i nie mówię o kasie tylko o ograniczeniu mentalnym i braku osłuchania w porządnym sprzęcie

czniać to . . . jak mawia prawdziwy noblista - jadem na ryby

A w ogóle widziałeś Joan Baez na CD? Ja wiedziałem nawet niezłe wydanie ale idę o zakład że ty nawet na zdjęciu nie widziałeś a gdzie mowa o brzmieniu... :-)

sly30 - nie denerwuj się - oczywiście że nie widziałem a raczej nie słyszałem Joan Baez na cd, i raczej nie usłyszę bo i po co ? skoro można sie spodziewać brzmienia o którym przez grzeczność zmilczę....

 

A w ogóle widziałeś Joan Baez na CD? Ja wiedziałem nawet niezłe wydanie ale idę o zakład że ty nawet na zdjęciu nie widziałeś a gdzie mowa o brzmieniu... :-)

- oczywiście, ze nie widziałem lub raczej nie słyszałem Joan Baez na cd - i nawet nie zamierzam, bo i po cóż ? skoro można się spodziewać brzmienia, o którym przez grzeczność zmilczę...

excelvinyl winylmania blog szukaj

  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Dołącz do dyskusji

    Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
    Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

    Gość
    Dodaj odpowiedź do tematu...

    ×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

      Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

    ×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

    ×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

    ×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    • Biuletyn

      Chcesz być na bieżąco ze wszystkimi naszymi najnowszymi wiadomościami i informacjami?
      Zapisz się
    • KONTO PREMIUM


    • Ostatnio dodane opinie o sprzęcie

      Ostatnio dodane opinie o albumach

    • Najnowsze wpisy na blogu

    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.