Dlaczego winyl NIE BRZMI lepiej od CD?

[sly30]

Przez grzeczność i rozumność to akurat ty na temat CD w ogóle nie powinieneś się wypowiadać.

Nie masz o tym pojęcia, nie ma odtwarzacza CD bo twój DVD nim wbrew pozorom nie jest , nie masz też oryginalnych wydań CD, bo te krążki po 5 pln z koszy a marketach to nie są płyty CD. Dlatego fajnie że lubisz vinyl i nie odbieram tobie prawa do tego lubienia ale na temat CD w ogóle nie powinieneś się wypowiadać.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane 14 Września 2013 przez sly30

[soundchaser]

soundchaser + excel - o czym ja mam z wami żabki rozmawiać skoro nigdy nie wychyliliście się uszami ponad wasz poziom percepcji

i nie mówię o kasie tylko o ograniczeniu mentalnym i braku osłuchania w porządnym sprzęcie

 

Powiedział ktoś, kto nie ma ograniczeń i jest osłuchany w "porządnym sprzęcie". ;-)

A co Ty możesz wiedzieć o moim usłuchaniu?

Pisać w necie to sobie może każdy "osłuchany".

 

To nie rozmawiaj... tym bardziej, jeśli z lubością uważasz siebie za kogoś lepszego.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane 14 Września 2013 przez soundchaser

[mamel]

nie lepszego dzieciaku tylko starszego, z większym doświadczeniem i dystansem do wszelkich podobnych internetowych durnych wypocin, bo

Pisać w necie to sobie może każdy

stąd tyle tu "opiniotwórczej" głupoty

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[soundchaser]

nie lepszego dzieciaku tylko starszego, z większym doświadczeniem

 

No rzeczywiście... z takim doświadczeniem, że nie potrafisz zrozumieć co to znaczy to "coś" w brzmieniu płyty winylowej. ;-)) (LOL)

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Gość masza1968]

soundchaser, ty nazywasz to "coś" a mamel po prostu wie co to jest to "coś".

I uwierz mi, on wie co pisze.

[jozwa maryn]

soundchaser + excel - o czym ja mam z wami żabki rozmawiać skoro nigdy nie wychyliliście się uszami ponad wasz poziom percepcji

i nie mówię o kasie tylko o ograniczeniu mentalnym i braku osłuchania w porządnym sprzęcie

 

Elegant w natarciu.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Gość rochu]

Elegant w natarciu.

 

Moderacja w działaniu.

[soundchaser]

soundchaser, ty nazywasz to "coś" a mamel po prostu wie co to jest to "coś".

I uwierz mi, on wie co pisze.

 

Jakoś nie wierzę, bo niby w co mam wierzyć? ;-)

 

Odezwały się uśpione klony...

 

Moderacja w działaniu.

 

Troll w odwecie.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Gość rochu]

Troll w odwecie.

 

Od niejakiego czasu zauważam, iż twoje wpisy są efektem zarówno twojej własnej ignorancji jak i jakiegoś dziwnego kompulsywnego przymusu pisania.

Za tym stoi jakiś twój problem.

Nie przenoś go jednak na innych, proszę.

[Gość masza1968]

Odezwały się uśpione klony...

Przepraszam, do mnie pijesz?

[jozwa maryn]

Moderacja w działaniu.

 

Czy chodzi o to, że mam wyciąć komentarz do którego się odniosłem?

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[sly30]

Fajny wpis Wojtka Manna na temat vinyli ale też podejścia do jakości muzyki.

 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Tu fajny fragment dla excela....a Mann jest wielkim fanem muzyki, dobrego brzmienia i vinyli również...

 

"...I zamiast trąbić bez sensu, że winyl za złotówkę odtworzony na didżejskim gramofonie z targu staroci jest synonimem dobrego brzemienia, co jest bzdurą, nadużyciem i bezczelnym kłamstwem, może warto się zastanowić, czyby - wspierając się autorytetami, które dzisiaj z takim nabożeństwem o winylach, a jeszcze niedawno na wyprzódki latały na śmietnik z dziesiątkami trzeszczących płyt - nie rozkręcić stacji internetowej, która mogłaby nadawać nieskompresowaną muzykę..."

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane 15 Września 2013 przez sly30

[Gość rochu]

"I zamiast trąbić bez sensu, że winyl za złotówkę odtworzony na didżejskim gramofonie z targu staroci jest synonimem dobrego brzemienia, co jest bzdurą, nadużyciem i bezczelnym kłamstwem(...)"

 

Ciekawe jak Excel do tego się ustosunkuje?

[sly30]

:-)

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[stary audiofil]

Przez grzeczność i rozumność to akurat ty na temat CD w ogóle nie powinieneś się wypowiadać.

 

 

Bardzo grzecznie proszę napisz coś tam,coś nt.toru analogowego jaki masz lub miałeś.............tylko dokladnie))

pozdr.

 

ps.

Jestem Excelka adwersarzem!!

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Gość vittorio]

Bardzo grzecznie proszę napisz coś tam,coś nt.toru analogowego jaki masz lub miałeś.............tylko dokladnie))

 

A w jakim celu miałby cokolwiek na temat swojego sprzętu pisać (w dodatku "tylko dokładnie")? - by dawać powody do kolejnych pyskówek na forum o to który ma dłuższego ? czy też wydał więcej na kable ? czy też w końcu o to kto jest większym audiofilem ?

[sly30]

Nie mam obecnie toru analogowego pod gramofon dlatego nie wypowiadam się na temat gramofonów, wkładek, igieł, ramion itd.

Nie kwestionuję teź radości wielu osób ze słuchania czarnych płyt co dla odmiany excel kwestionuje w przypadku słuchania toru cyfrowego, którego on nie ma i nawet nie zna.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[excel]

Fajny wpis Wojtka Manna na temat vinyli ale też podejścia do jakości muzyki.

 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Tu fajny fragment dla excela....a Mann jest wielkim fanem muzyki, dobrego brzmienia i vinyli również...

 

"...I zamiast trąbić bez sensu, że winyl za złotówkę odtworzony na didżejskim gramofonie z targu staroci jest synonimem dobrego brzemienia, co jest bzdurą, nadużyciem i bezczelnym kłamstwem, może warto się zastanowić, czyby - wspierając się autorytetami, które dzisiaj z takim nabożeństwem o winylach, a jeszcze niedawno na wyprzódki latały na śmietnik z dziesiątkami trzeszczących płyt - nie rozkręcić stacji internetowej, która mogłaby nadawać nieskompresowaną muzykę..."

- ten film już widziałem dawno, bo stary, chyba ponad rok temu - natomiast wypowiedź którą cytujesz, nie jest wcale autorstwa Wojciecha Manna ! - tak napisał autor postu - i tu popełniłeś nadużycie - myślę, że raczej nieświadomie - uważam, że Mann nigdy by czegoś takiego nie powiedział, mimo że nie wie ile ma winyli bo w radiu zajmuje się cedekami - brrrrr !!! Winyl brzmi lepiej od cd i żadne zaklinanie rzeczywistości tego nie zmieni - właśnie zaraz wrzucę sobie płytę z złotówkę, która brzmi przepysznie !...pzdr...

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[sly30]

Hehe....rozbawiasz mnie. Być może temat jest dyskusyjny na super dobranym torze analogowym vs super dobrany tor cyfrowy. Przypuszczam, że i tak dobra cyfra zagrałaby lepiej a już napewno cyfra 24/96, ale.....nie ma co się spierać.

 

Natomiast te wyrzucone na śmietnik brudne, stare, trzeszczące vinyle w najpodlejszych wydaniach z komuny, na MF-100, na źle wyregulowanym gramofonie i wzmacniaczu z podkręconymi na maxa sopranami i basem to musi być....dźwiekowy horror!

Nie zwykłem krytykować kiepskiego czy taniego sprzętu bo wiem jak jest z kasą, ale twoje zadufanie, arogancja w poglądach i totalny brak wiedzy oraz doświadczenia zmusza mnie do tego by zrobić wyjatek i napisać, że na tym sprzęcie nic nie ma prawa dobrze a nawet średnio zagrać.

Symboliczna jest nazwa tego gramofonu. Universum to u nas jest....firma pogrzebowa!

I tak też jest z twoim podejściem. To pogrzeb dobrego brzmienia.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane 15 Września 2013 przez sly30

[excel]

- sly30 - zarzuciłem Ci manipulację i nadużycie w poprzednim poście - nie raczyłeś się do tego ustosunkować - może należałoby przeprosić forumowiczów za wprowadzanie w błąd ?

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[soundchaser]

Mann nigdy by czegoś takiego nie powiedział, mimo że nie wie ile ma winyli bo w radiu zajmuje się cedekami - brrrrr !!! Winyl brzmi lepiej od cd i żadne zaklinanie rzeczywistości tego nie zmieni

 

Tam w tej "Trójce" to chyba mają kiepsko skonfigurowany zestaw cyfrowy, bo kiedyś pamiętam jak zapuścili nagranie Ultravox z płyty Quartet, to słuchając w pracy na takiej fajnej wieżyczce Denona, którą dawno temu kupiłem na Allegro za 5 stówek, uderzyła mnie lepsza niż zwykle jakość i dynamika tego utworu. Później Piotr Stelmach powiedział, że puścili to z winyla... ;-)

 

Symboliczna jest nazwa tego gramofonu. Universum to u nas jest....firma pogrzebowa!

 

Miałem pod koniec lat 80-tych taką kamerę wideo Universum.

Całkiem dobry to był sprzęt i nie do zdarcia. :)

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[excel]

<br /> Universum to u nas jest....firma pogrzebowa!<br />

- większości ludzi słowo "universum" kojarzy się z całkiem czymś innym - sam sprawdź w internecie... :))))

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Gość masza1968]

Tam w tej "Trójce" to chyba mają kiepsko skonfigurowany zestaw cyfrowy, bo kiedyś pamiętam jak zapuścili nagranie Ultravox z płyty Quartet, to słuchając w pracy na takiej fajnej wieżyczce Denona, którą dawno temu kupiłem na Allegro za 5 stówek, uderzyła mnie lepsza niż zwykle jakość i dynamika tego utworu. Później Piotr Stelmach powiedział, że puścili to z winyla... ;-)

To akurat nie jest wina sprzętu Trójki.

Tak się przypadkiem składa :), że mam całą dyskografię Ultravox zarówno na LP jak i CD.

Wydania na CD wszystkie, co do jednego w porównaniu z winylami leżą i kwiczą.

Są totalnie spartolone.

Edytowane 15 Września 2013 przez masza1968

[sly30]

- sly30 - zarzuciłem Ci manipulację i nadużycie w poprzednim poście - nie raczyłeś się do tego ustosunkować - może należałoby przeprosić forumowiczów za wprowadzanie w błąd ?

 

Nad tekstem jest fragment rozmowy z W.Mannem i jego zdjęcie, a pod wpisem nie ma podpisu innej osoby więc ewentualne pretensje kieruj do portalu a nie do mnie.

Dla mnie wygląda to jak opinia W.Manna....zresztą sensowna.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[jozwa maryn]

Nad tekstem jest fragment rozmowy z W.Mannem i jego zdjęcie, a pod wpisem nie ma podpisu innej osoby więc ewentualne pretensje kieruj do portalu a nie do mnie.

Dla mnie wygląda to jak opinia W.Manna....zresztą sensowna.

 

Wystarczy że przesłuchasz ten fragment rozmowy i już nie będzie potrzeby gdybania.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[excel]

<br /> na tym sprzęcie nic nie ma prawa dobrze a nawet średnio zagrać. <br />

- no tak, już pisałem o tym - nie powinno grać a gra ! - temat do przemyśleń na nadchodzące długie jesienno-zimowe wieczory - jak wiadomo jesteś wybitnym i uznanym teoretykiem w sprawach winylowego brzmienia, ale moja przyjacielska rada - kup w komisie jakiś gramiak - zmieścisz się do 500 - na bazarze mały kartonik winyli - to naprawdę nie są duże kwoty - posłuchaj i wtedy myślę, ba, jestem pewien, że prędzej znajdziemy wspólny język :)....pzdr...

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[sly30]

Miałem przez kilkanaście lat gramofon polski z MF-102.

Do dziś jest w rodzinnym domu. Znam temat ale juź nie chcę do tego wracać.

Mówisz że jestem teoretykiem w kwestii vinyla? A ty w kwestii cyfry? Nawet nie teoretykiem.

 

Co do wspólnego języka to wątpię by było to możliwe. Ja słucham muzyki a ty nośnika. Wiadomo, że każdy preferuje jakiś nośnik ale powinno chodzić jednak o muzykę a nie tylko o nośnik. Patrząc jakie tytuły wyciągasz ze śmietnika i kolekcjonujesz trudno odnieść wrażenie że ty słuchasz muzykę. Nie można lubić wszystko. Wszysko czyli co? Wszystko to tak na prawdę znaczy, że nie lubisz nic.

Gdyby na tych vinylach był odgłos koparki albo szlifierki pewnie też byłbyś zachwycony.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane 15 Września 2013 przez sly30

[excel]

Miałem przez kilkanaście lat gramofon polski z MF-102.

Do dziś jest w rodzinnym domu. Znam temat ale juź nie chcę do tego wracać.

Mówisz że jestem teoretykiem w kwestii vinyla? A ty w kwestii cyfry? Nawet nie teoretykiem.

 

Co do wspólnego języka to wątpię by było to możliwe. Ja słucham muzyki a ty nośnika. Wiadomo, że każdy preferuje jakiś nośnik ale powinno chodzić jednak o muzykę a nie tylko o nośnik. Patrząc jakie tytuły wyciągasz ze śmietnika i kolekcjonujesz trudno odnieść wrażenie że ty słuchasz muzykę. Nie można lubić wszystko. Wszysko czyli co? Wszystko to tak na prawdę znaczy, że nie lubisz nic.

Gdyby na tych vinylach był odgłos koparki albo szlifierki pewnie też byłbyś zachwycony.

- no niestety, czasy kiedy na śmietniku można było znaleźć jakieś fajne winyle, dawno już minęły, czego przyczyną jest ogromny wzrost popularności czarnej płyty - przyczyna jest znana - lepsze brzmienie - ja niestety zacząłem zbyt późno - ale inni zaczęli jeszcze później ! - niech sobie plują w brodę - ale jest jeszcze dużo potencjalnych winylarzy, którzy w ogóle nie zaczęli ! To dlatego czas łapania dobrych okazji jeszcze się całkiem nie skończył i trzeba z tego korzystać :) - repertuar jak słusznie zauważyłeś, dość szeroki i zróżnicowany, ale wszystkiego słucham bo oprócz muzyki rajcuje mnie to fantastyczne winylowe brzmienie, nieosiągalne w przypadku cd....czego i Tobie życzę...pzdr...

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[sly30]

Nie życz mi tego bo nie chcę mieć brzmienia które ty uważasz za dobre!!

Dla mnie takie granie to jazgot.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Gość masza1968]

Jak to mówią... każdy ma swój gust, powiedział pastuch ściskając krowi biust :)