Skocz do zawartości
IGNORED

"te dni"


fxx

Rekomendowane odpowiedzi

Gość vittorio

(Konto usunięte)

A pros pos cir postawiłbyś mi kolejkę zanim dostanę bana (tak na pocieszenie).

 

Wcale nie chodzi o niszczenie kogokolwiek, wielu wątpiło w istnienie Stasiop'a.

 

Poza tym jeśli ktoś wypowiada się autorytatywnie na jakiś temat to do dobrego tonu dyskusji należy zaprezentowanie swojego dorobku w celu udokumentowania swoich poglądów a nie zbywanie oponentów stwierdzeniami typu "nie masz o elektronice pojęcia", czy też "nie będę z Tobą dyskutował, żenada".

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Palton ale zes se funfla znalazł. To znajomość wprost kosmiczna. Czy będzie z tego jakaś supernowa...gwiazda tegorocznego AS (nie mylić z angielskim dupa).

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Vittorio -Bardzo proszę :)

 

barmanek

to byłaby najlepsza wersja moderacji bez moderacji :)

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Szanuj zdrowie należycie, bo jak umrzesz, stracisz życie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

sly30 -

DAC nie wszedł do "najlepiej grającego zestawu w pokoju "

o ile pamietam były tam kolumny jarokar, DAC Muzg i spółka ,naped Krzych2, wzmacniacze Vittorio

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Szanuj zdrowie należycie, bo jak umrzesz, stracisz życie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
Gość vittorio

(Konto usunięte)

to byłaby najlepsza wersja moderacji bez moderacji :)

 

Wydaje mi się, że ten rodzaj moderacji jest możliwy - bezsensowni dyskutanci szybko byli by odesłani w niebyt,

a dzięki temu forumowicze którzy od dawna nic nie piszą (widząc absurdy na forumowych wpisach - co ich po prostu zniechęca) zaczęliby się aktywnie udzielać bez obaw, że za chwilę zostaną zakrzyczeni przez troli.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A wracając do tematu moderacji to powyższy przykład jest kolejnym dowodem na potrzebę usprawnienia procesu moderacji przez założyciela wątku. Jeżeli taka osoba uznałaby, że Stasiop, Ja lub ktokolwiek inny niszczy dyskusję, lub pisze nie na temat to miałby od razu go prawo zbanować i byłoby po problemie.

Jeśli o czymś nie wiem, to najmocniej przepraszam, ale z tego co się orientuję,

to w każdym jednym wątku, każdy jeden autor założyciel, jak najbardziej dysponuje takim narzędziem.

Wystarczy zerknąć do wątku HQ150 o hajendowych wyrobach innego forumowego magika Pana Kuleszy,

gdzie nasz bohater wspomniany wyżej HQ150 wystrzelał jak kaczki wszystkich dookoła i został sobie w wątku sam.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Naukowe teorie mnie nie interesują. Zresztą kogo tu interesują? To jest forum dla audiofilów.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No to jakby można jeszcze było usuwać posty (powinien być wymagany komentarz, a w miejsu postu pozostawać informacja kto go usuną... ale to już taki dodatek) to moderacja powinna działać TYLKO i WYŁĄCZNIE w przypadku rażącego naruszenia regulaminu lub działań niezgodnych z prawem.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

System gra dobrze, albo nie....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

no i dla wątpiących w istnienie samego Stasiop'a, sam Stasiop we własnej osobie (na pierwszym planie), również foto z tego samego artykułu,

 

Jeszcze dziś rano postawiłbym diamenty przeciw orzechom, że ten koleś jest totalnie świadomym komadiantem, albo artystyczną kreacją pokroju 747...

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

For us, there is no spring. Just the wind that smells fresh before the storm.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
Gość jamówię

(Konto usunięte)

Za to twoje wpisy sa jak zwykle 'zgodne z tematem' :/ :D

Ban dla parantulli, ponawiam kolejny raz prosbe ten czlowiek nigdy nic sensownego nie powie w temacie bo nie ma nic do powiedzienia, to frustrat ktory lubi tylko narzekac krytykowac i przede wszystkim macic! Taki jest jest jego prawdziwy cel, tylko jakos malo kto sie na tym jeszcze poznal.

 

Ban dla Stasiopa ponawiam kolejny raz prośbę ten człowiek nigdy nic sensownego nie powie w temacie bo nie ma nic do powiedzenia,to frustrat który lubi tylko narzekać krytykować i przede wszystkim mącić!taki jest jego prawdziwy cel,tylko jakoś mało kto się na tym poznał.

 

Ponieważ, jak dobrze rozumiem intencje moderacji, wątek zostanie niebawem zamknięty, postanowiłem zapoznać kolegów z ubiegłorocznym dorobkiem Stasiop'a przedtawionym na AS2012, co prawda jest to tylko fotografia - ale za to wiele mówiąca fotografia - zamieszczona na naszym forum w reportażu z AS2012 w zakładce Artykuły pt: " Pokój 608, czyli twierdza DiY .." autorstwa Paltona (myślę, że za ten wpis dostanę bana nie tylko na ten wątek),

 

post-46916-0-18786800-1380142893_thumb.jpg

 

no i dla wątpiących w istnienie samego Stasiop'a, sam Stasiop we własnej osobie (na pierwszym planie), również foto z tego samego artykułu,

 

post-46916-0-48249500-1380142932.txt

 

inne fotografie w artykule.

To jest takie przewidywalne że aż nudne, co jakiś czas z punktualnością komety objawia się na forum geniusz i artysta pijaru w jednym, który klepie na wyścigi bezwartościowe posty dyskredytujące wszystkie dokonania ludzkości w obszarze elektroniki, a potem ktoś zniesmaczony poziomem dyskusji wkleja np. zdjęcia dokonań geniusza artysty i okazuje się,że spodnie są zdjęte do kostek razem z gaciami.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

akurat tu to muszę stasia obronić, diyowskie wynalazki mają prawo wyglądać jak wyglądają...

 

Chociaż z drugiej strony jak stasia stać na zamawianie podzespołów parami tylko po to, żeby jedną z nich rozwalić, to jednak mógłby się wykosztować na coś ładniejszego niż puszki po sardynkach ;)

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

For us, there is no spring. Just the wind that smells fresh before the storm.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przecież Stasio z tymi swoimi kosmicznymi zakłóceniami to tak jak kolega 747 ze swoją Huiną, czy jak jej tam.

747 to kolega ktory ogromnie duzo wie na temat High-Endu, chociaz podaje to w dosc dziwnej formie - dla wiekoszci to s/f....i niech tak zostanie, nie chcecie wiedziec wiecej na wlasne zyczenie

 

Jedynym argumentem Stasia jest wyzywanie innych od głupich i niedouczonych, gdy sie z niego stara wyciagnąc coś konkretnego.

Nie wyzywam nikogo od glupich tylko stwierdzilem, zreszta slusznie, ze podawanie prze Parantulle przykladu ze zlota komorka to to samo co zakup drogiej z dobrego materialu sieciowki, jest poprostu glupi

 

A jak to mało i nie działa, to żąda zbanowania oponentów. Jakież to miałkie i prymitywne....

Parantulla to oponent? Chyba kpisz, poprostu on nic nie wnosci do watku i nie ma wiedzy by moc duskytowac, nalezy mu sie juz dawno ban za autentyczny trolling

 

Stasiu, bądź mężczyzna i przyjmuj na klatę a nie histeryzuj jak stara baba.

Ale co mam przyjec, dla mnie wasze argumenty dotyczace teorii 'tych dni' sa zabawne. A ze macie ubaw z mojego sprzetu...a smiejcie sie do woli nie mam kompleksow ZUPELNIE. Takie zachowanie to jest dopiero zenada i dziecinada

 

Na drugim planie Krzych2, bardzo ale to bardzo sympatyczny gość.

 

Mam nadzieję, że nie naruszyłem forumowej netykiety prezentując tu zdjęcia z artykułu będące formalnie własnością Audiostereo, ale podałem źródło.

Dziekuje Ci don Vittorio :)

 

sly30 -

DAC nie wszedł do "najlepiej grającego zestawu w pokoju "

o ile pamietam były tam kolumny jarokar, DAC Muzg i spółka ,naped Krzych2, wzmacniacze Vittorio

No wlasnie ze wszedl, gral rano, a tu recenzja red Paculy wlasnie z rana

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Wyczuwam tutaj duza doze nienawisci od kolegow, to nie ze mnie to jakos doluje czy tez frystryje, to bardziej smuci bo to takie polskie....

Ja jakos nie mam takich spolaryzowanych negatywnych uczuc do nikogo i wspolczuje posiadaczom takich destrukcyjnych emocji. I raczej mam autentycznie dobre zyczenia dla wszystkich uzytkownikow forum czy tez konstruktorow, potrafie cieszyc sie jak komus zagra czy tez wyjdzie, nie wiem moze to sprawa tego ze w Polsce bywam przejazdem - chyba tak!

 

A wracajac do tematu watku to nie wiem jak mozna byc tak bardzo zakmnietym na argumenty i nie dostrzegac ze na zmiane odtwarzanego dzwieku ma glowny wplyw (ale nie jedyny) sam sprzet poprzez roznego typu mechanizmy zaklocen. Dodatkowo brak roznic brzmieniowych w przypadku koncertow na zywo bez naglosnienia tylko dodatkowo udowadnia ta teorie.

 

Chociaż z drugiej strony jak stasia stać na zamawianie podzespołów parami tylko po to, żeby jedną z nich rozwalić, to jednak mógłby się wykosztować na coś ładniejszego niż puszki po sardynkach ;)

Doucz sie, doczytaj a pozniej pisz

 

A i jeszcze jedno, jakbym rozkrecil puszeczki to raczej nie byloby wam do smiechu, ale smiejcie sie z puszek smiejcie, nawet glosno :)))))

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wyświetl postUżytkownik Ujemny dnia 26.09.2013 - 08:49 napisał

Chociaż z drugiej strony jak stasia stać na zamawianie podzespołów parami tylko po to, żeby jedną z nich rozwalić, to jednak mógłby się wykosztować na coś ładniejszego niż puszki po sardynkach ;)

Doucz sie, doczytaj a pozniej pisz

 

ale, że w jakiej kwestii bo nie bardzo rozumiem...

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

For us, there is no spring. Just the wind that smells fresh before the storm.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W kwestii puszek.

 

W 6moon-sach tez bylem

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Sniejscie sie smiech to zdrowie, nie mam nic przeciwko

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wczoraj wieczorem był wyjątkowy antydzień. Próbowałem słuchać po 21-szej, po 23-ciej, ale dźwięk systemu był jak mało kiedy suchy oraz płaski w stosunku do tego jak jego brzmienie pamiętam. Dwa podejścia i dwa razy po około 30 minutach dałem sobie spokój. Sygnał systemu był wystarczająco czytelny - jak nie to nie, z koniem kopać się nie będę. Za to dziś rano niespodzianka - gra już dobrze, czytaj normalnie, planuję już w myślach program płyt na wieczór :) Nie wiem czy to kosmos obniżył mi wczoraj jakość dźwięku, ale wyraźnie słyszę, że do rana gwiazdy się już ułożyły, powiedziałbym nawet wygrzały, hehe ;)

 

Gwiazdy tańczą na niebie, a konkretów z strony eksperta Stasia na temat ich aktywności jak nie było tak nie ma. Coraz bardziej wątpię czy kiedykolwiek był w ich posiadaniu. Bo czy może być tak, że właśnie wczoraj wieczorem aktywność gwiazd była słabsza i jakoś nie grało, a teraz jest mocniejsza i gra? Czy w sieci są udostępniane dane na temat zakłócającej aktywności gwiazd? Pytam poważnie, gdyż chciałbym ocenić ich wpływ na jakość dźwięku.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gwiazdy tańczą na niebie, a konkretów z strony eksperta Stasia na temat ich aktywności jak nie było tak nie ma. Coraz bardziej wątpię czy kiedykolwiek był w ich posiadaniu. Bo czy może być tak, że właśnie wczoraj wieczorem aktywność gwiazd była słabsza i jakoś nie grało, a teraz jest mocniejsza i gra? Czy w sieci są udostępniane dane na temat zakłócającej aktywności gwiazd? Pytam poważnie, gdyż chciałbym ocenić ich wpływ na jakość dźwięku.

Gwiazdy czy slonce MOGA byc dodatkowynm zrodlem zaklocen a najwazniejszy jest moim zdaniem osrodek przez ktore te fale docieraja. A tym samym sposobnosc do propagacji fal. Rozne osrodki roznie propaguja fale, podawalekm wykresy, np wieksza wilgotnosc czy tez opady deszczue tlumia fale. Ale zrodel tych roznych zaklocen jest ogrom i ciezko bez konkretnyehc pomiarow stwierdzic co na co ma wplyw. Powtarzam jeszcze raz to jest bardzo skomplikowany i zlozony proces zalezny od wielu czynnikow.

 

Wczoraj wieczorem był wyjątkowy antydzień. Próbowałem słuchać po 21-szej, po 23-ciej, ale dźwięk systemu był jak mało kiedy suchy oraz płaski w stosunku do tego jak jego brzmienie pamiętam. Dwa podejścia i dwa razy po około 30 minutach dałem sobie spokój. Sygnał systemu był wystarczająco czytelny - jak nie to nie, z koniem kopać się nie będę. Za to dziś rano niespodzianka - gra już dobrze, czytaj normalnie, planuję już w myślach program płyt na wieczór :) Nie wiem czy to kosmos obniżył mi wczoraj jakość dźwięku, ale wyraźnie słyszę, że do rana gwiazdy się już ułożyły, powiedziałbym nawet wygrzały, hehe ;)

 

Podaj jaka wczoraj byla pogoda a jaka jest dzisiaj? Moze cos uda sie ustalic

 

suchy oraz płaski

ZAKLOCENIA

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Masz rację, w tej chwili jest duża wilgotność, duże zachmurzenie, silne opady deszczu. Wczoraj słonecznie, średnia wilgotność. Nie dalej jak miesiąc temu przy 30 stopniowym upale i niskiej wilgotności powietrza również system zagrał wyjątkowo. Nie zauważyłem nigdy związku z pogodą, dlatego chciałbym skorelować pomiary siły zakłóceń pochodzących z przestrzeni kosmicznej z jakością brzmienia systemu. Czy mógłbyś wreszcie podać jakieś konkrety poza ujawnieniem wiedzy, że gwiazdy świecą i promieniują?

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie wyzywam nikogo od glupich tylko stwierdzilem, zreszta slusznie, ze podawanie prze Parantulle przykladu ze zlota komorka to to samo co zakup drogiej z dobrego materialu sieciowki, jest poprostu glupi

parantulla podawał też inne przykłady, które zlałeś ciepłym moczem wykręcając się sianem

i klepiąc standardowe w takich sytuacjach "nie masz odpowiedniej wiedzy, więc nie jesteś partnerem do dyskusji".

To nie jest żadna dyskusja, tylko chaotyczne monologi i puste słowotoki w Twoim wykonaniu z których nic nie wynika.

Teraz czepiłeś się tej komórki jak rzep psiego ogona i głupiego udajesz, żeby uwagę od meritum odwrócić. Czyż nie?

 

Parantulla to oponent? Chyba kpisz, poprostu on nic nie wnosci do watku i nie ma wiedzy by moc duskytowac, nalezy mu sie juz dawno ban za autentyczny trolling

Po pierwsze jesteś już nudny z tym banem, po drugie już Ci chyba tłumaczyłem, że nie Ty od tego tutaj jesteś,

a po trzecie jakbyś przypadkiem jeszcze nie zauważył, to nie ja jeden mam zastrzeżenia do Twojej rzekomej wiedzy,

o jakimkolwiek praktycznym doświadczeniu już z litości nie wspominając. Ban dla parantulli raczej nie sprawi,

że będziesz mógł nieniepokojony przez nikogo dalej pisać sobie bzdury i uskuteczniać lans przed kolejnym AS

 

Ale co mam przyjec, dla mnie wasze argumenty dotyczace teorii 'tych dni' sa zabawne. A ze macie ubaw z mojego sprzetu...a smiejcie sie do woli nie mam kompleksow ZUPELNIE. Takie zachowanie to jest dopiero zenada i dziecinada

Powinieneś przyjąć choćby to, że ludzie na poziomie nie krytykują urządzeń z którymi nie mieli do czynienia,

zwłaszcza gdy sami nie mają czym się pochwalić, bo to co masz tam wypisane w "o mnie" to jest dopiero żenada,

a tym bardziej opieranie na tym swoich wyobrażeń o tym co z czym jak może zagrać, to jest właśnie dziecinada.

Ubaw to akurat ja mam z tego co za farmazony tutaj sadzisz, a nie z tego na czym Ty tam sobie słuchasz,

bo mi kalafiorem wisi kto co ma w domu, przecież to Ty pierwszy zacząłeś wyjeżdżać z pytaniami o mój sprzęt

i pretensjami, że profil mam pusty, jakby to miało jakiekolwiek znaczenie, zwłaszcza z tym co Ty masz w swoim.

 

No wlasnie ze wszedl, gral rano, a tu recenzja red Paculy wlasnie z rana

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Możesz mi wskazać ten fragment w którym Redaktor Pacuła pada na kolana przed Skalpelem?

Bo coś chyba nie dowidzę...

 

Piętro niżej, w pokoju 608 swoje gniazdo uwiła ekipa z portalu

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) , pod szyldem DIY Audio. Można tam było zobaczyć, posłuchać i zadać pytania konstruktorom jednostkowych produktów, które określa się wspólnym mianem DIY, czyli Do It Yourself. To nie są produkty w pełnym tego słowa znaczeniu - to jednostkowe, niepowtarzalne kreacje. Często jest tak, że są tak dosłowną emanacją osobowości swojego twórcy, że trudno mówić o poprawności przekazu, co najwyżej o lepszej lub gorszej realizacji pewnej wizji.To, co usłyszałem w pokoju 608 należało do zupełnie innej kategorii. Rasowy, fajny, wciągający dźwięk, zostawiający miejsce dla artysty, którego płytę grano, a przy tym z tak zorganizowanymi priorytetami, że dało się też wyczuć wybory projektantów. Nie wiem, jak to chłopaki zrobiły, przecież każdy z produktów pochodził od kogoś innego (a przynajmniej tak mi się wydaje) i nie sądzę, żeby przed wystawą robili casting na najlepiej dopasowane jego elementy. Brawo!

 

A wracajac do tematu watku to nie wiem jak mozna byc tak bardzo zakmnietym na argumenty i nie dostrzegac ze na zmiane odtwarzanego dzwieku ma glowny wplyw (ale nie jedyny) sam sprzet poprzez roznego typu mechanizmy zaklocen. Dodatkowo brak roznic brzmieniowych w przypadku koncertow na zywo bez naglosnienia tylko dodatkowo udowadnia ta teorie.

W przypadku koncertów na żywo bez nagłośnienia nie ma takiej możliwości, żeby za każdym razem było tak samo.

No chyba że masz jakiś poważny problem z uszami albo jak zwykle fantazjujesz o sprawach, które znasz z opowieści.

Nawet jeśli ten sam skład na tej samej scenie w tej samej sali na tych samych instrumentach w tym samym ustawieniu

będzie grał w kółko ten sam numer z tych samych nut, to nie ma szans, żeby dwa razy im wyszło identycznie

i nie mam tutaj na myśli interpretacji samego utworu, tylko właśnie brzmienie instrumentów, którego "jednakowości" zwykły śmiertelnik nie jest w stanie stwierdzić podczas koncertu na żywo,

zwłaszcza gdy dochodzą do tego różne zmienne jak np. inni muzycy, inne instrumenty, inny repertuar itd.

Twoja teoria dodatkowo udowadnia tylko tylko tyle, że o muzyce na żywo masz takie samo pojęcie jak o całej reszcie.

 

A i jeszcze jedno, jakbym rozkrecil puszeczki to raczej nie byloby wam do smiechu

A to na pewno

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Naukowe teorie mnie nie interesują. Zresztą kogo tu interesują? To jest forum dla audiofilów.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaklocen na ziemi jest cala mas glownie od telefonow komorkowych, waj-fajow urzadzen roznej masci wplywy kosmiczne to mozna powiedziec jakby margines problemow, chociaz tez sa istotne, sa szamani - audio co glosza ze te wlasnie sa najbardziej dotkliwe dla ucha.

Proces nie jest prosty i oczywisty ze jak jest wilgotonosc duza to sa mocno tlumione fale ( zaklocenia) to zagra lepiej. Ja sam chcialbym wiedziec jakie sa 'te dni' i jaka pogoda na to wplywa. Z tego co czytalem w kilku zrodlach to proces jest niezmiernie zlozony, w kazdym badz razie tego jestem pewny ze chodzi tutaj tylko o zaklocenia.

 

Mam jedno pytanie a jak byl upal i gralo dobrze, to jaka byla pogoda jak zaczelo grac zle, lub kiedy zaczelo grac zle?

 

Bo byc moze wlasnie zmiany pogody, przejscie od jednych warunkow do drugich czyli przejscie od pogody do opadow i odwrotnie moze wlasnie wplywac na pewne warunki propagacji lub tlumienia jakichs okreslonych zaklocen, byc moze odbic np od stratosfery, ja tylko spekuluje oczywiscie

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A czy to nie pora już na koncert?

Tak misy terapeutyczne to bardzo dobra rzecz, polecam koledze moze bedzie mniej ironiczny i bardziej przyjazny :)

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam jedno pytanie a jak byl upal i gralo dobrze, to jaka byla pogoda jak zaczelo grac zle, lub kiedy zaczelo grac zle?

Bo byc moze wlasnie zmiany pogody, przejscie od jednych warunkow do drugich czyli przejscie od pogody do opadow i odwrotnie moze wlasnie wplywac na pewne warunki propagacji jakichs okreslonych zaklocen byc moze odbic np od stratosfery, ja tylko spekuluje oczywiscie

Nie, nie zauważyłem niczego takiego, mój system stereo nie jest meteoropatą, ja zresztą też. Też spekuluję próbując zrozumieć problem, ale na razie bezskutecznie i raczej na zasadzie wykluczania poszczególnych czynników lub ich grup. Zastanawia mnie, że raz piszesz, że sprawa nie jest oczywista, że gdy nie ma zakłóceń to zagra lepiej. Czyli co, nie zawsze zakłócenia degradują? A z drugiej strony twierdzisz, że gdy słychać, że gra gorzej to sprawa jest oczywista - zakłócenia.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

byc moze wlasnie zmiany pogody, przejscie od jednych warunkow do drugich czyli przejscie od pogody do opadow i odwrotnie moze wlasnie wplywac na pewne warunki propagacji jakichs okreslonych zaklocen byc moze odbic np od stratosfery, ja tylko spekuluje oczywiscie

Zamiast spekulować może byś chociaż spróbował odpowiedzieć na pytanie kolegi piano sprzed kilku stron,

dlaczego u niego gra zawsze niezmiennie dobrze? Opisał warunki mieszkaniowe (cisza i spokój dookoła)

ale ani słowem nie wspomniał (celowo bądź nie) o tym jaki konkretnie sprzęt u siebie posiada i co Ty na to?

Twoja odpowiedź brzmiała "masz dobry sprzęt za dużo pieniędzy, to może grać dobrze" czy jakoś tak.

Nic nie wiesz o jego sprzęcie poza tym, że gra mu zawsze tak samo i tylko na tej podstawie wnioskujesz,

że musi być dobry (słyszałeś, żeby wiedzieć czy jest dobry?) i drogi (widziałeś, żeby wiedzieć czy jest drogi?)

bo tak sobie tylko wyobrażasz? I to ma być ta Twoja wiedza, przed którą klękajcie niewierni? Czy tylko taki żart?

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Naukowe teorie mnie nie interesują. Zresztą kogo tu interesują? To jest forum dla audiofilów.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zastanawia mnie, że raz piszesz, że sprawa nie jest oczywista, że gdy nie ma zakłóceń to zagra lepiej. Czyli co, nie zawsze zakłócenia degradują? A z drugiej strony twierdzisz, że gdy słychać, że gra gorzej to sprawa jest oczywista - zakłócenia.

Moze niejasno sie wyrazilem, zaklocenia zawsze degraduja tylko to jest cala ich gama. od pojedynczych Herzow do ponad 100Ghz to jest bardzo szeroki zakres, kazde inaczej sie rozchodza inaczej sie odbijaja i inaczej sa tlumione. To jest niezmiernie skomplikowany proces bo mamy ultra szerokie spektrum zaklocen ktore trzeba wziac pod uwage i naprawde gigantyczna liczbe czynnikow pogodowych/zjawiskowych ktore moga miec na to wplyw. Ale jednego jestem pewnu ze to sa zaklocenia ale czy pogoda na to wplywa...? ( moim zdaniem jest to BARDZO prawdopodobne) i to jest powazny temat do dyskusji, z kims kto chce na ten temat tu dyskutowac.

Bardzo cenne bylyby spotrzezenia forumowiczow na temat pogody w 'tych dniach' oraz 'w tych innych dniach' Mozna byloby wspolnie przyjac jakies z tego wnioski. I byc moze cos sie z tego dowiedziec. Jesli posiedlibysmy taka wiedze moglibysmy byc moze cos temu wspolnie zaradzic jakas juz metoda czysto techniczna.

 

p.s.

 

Ale w takiej atmosferze to do niczego tu pewnie nie dojdziemy jak watek skutecznie rozwala Parantulla - Ban dla parantuli jeszcze raz

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Warto byłoby zacząć od ustalenia czy 'te dni' tworzą sieć czasoprzestrzenną czy są niepowiązanymi osobliwościami na terenie np. danego miasta. Myślę, że już nawet 15-20 osób z poszczególnych dzielnic stolicy może dostarczyć odpowiedniej ilości danych do analizy problemu. Osoby chętne do wzięcia udziału w tym eksperymencie proszę o utworzenie listy.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie, nie zauważyłem niczego takiego, mój system stereo nie jest meteoropatą, ja zresztą też

Zjawiska atmosferyczne mają wpływ na każdą żyjącą na tej planecie istotę. Nie mówię tutaj o bólu głowy, czy strzelaniu w kościach. Nie pomogą nawet bunkry z ołowiu. Takie są fakty i zapraszam do zapoznania się z najnowszymi badaniami na ten temat. Niestety mimo, że bym chciała, nie dysponuję teraz dostępem do tych artykułów... Ale np: Skąd się biorą przypływy i odpływy na Ziemi? Tak, to przez księżyc. Myślisz, że istota składająca się z ok. 60-70 procent wody nie doświadcza czegoś podobnego, ale na mniejszą skalę? Myślisz, że nie podlegasz żadnym wpływom środowiskowym? LOL

Twój system może nie jest meteopatą, ale np. powietrze, w którym rozchodzi się dźwięk, w pewnym sensie już jest. Mówię trochę w przenośni, ale zmiany w ciśnieniu, temperaturze, wilgotności itp. powietrza wpływają realnie na jakość odbieranego dźwięku. To po prostu słychać od razu, nie trzeba się wsłuchiwać i robić wielotygodniowych testów, jak z kablami itp.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat.