Skocz do zawartości
IGNORED

Ken Ishiwata i granie z plików


moreno1973

Rekomendowane odpowiedzi

Jak się kolegom podobała prezentacja słynnego Ken Ishiwata? Czy muzyka odtwarzana z plików sposobała się Wam?

 

Pierwszy raz byłem na jego pokazie i szanując Pana Ken Ishiwata jako osobę, która zna się na muzyce muszę powiedzieć, iż mam mieszane wrażenia. Po pierwsze wydaje się, że prowadzący jest już po prostu troszkę w zbyt zaawansowanym wieku do prowadzenia takiego show. Głupio to wygląda gdy Pan Ishiwata jest jak małpka w cyrku z którą chcą się fotografować przechodnie. Po drugie widać, że to co robi już go chyba lekko nuży, a może i trochę irytuje... największa ulga następuje gdy może powiedzieć do ludzi goodbye i uciec w kąt gdzie jest komputer...ciągłe zerkanie na zegarek też świadczy o pragnieniu uwolnienia się od czegoś co bardziej męczy niż cieszy...

 

Co do doboru muzyki to można ją uznać za całkiem ciekawą i co najważniejsze róznorodną. Najlepiej zabrzmiał moim zdaniem utwór Chopina grany prze Yundi Li. To miłe, iż Pan Ishiwata lubi muzykę naszego rodaka i wspomniał o konkursie Konkursie Chopinowskim. Utwór był odtwarzany jako plik DSD i na zaprezentowanym sprzęcie zabrzmiał bardzo dobrze. Generalnie pliki DSD w porównaniu do innych brzmiały dużo, dużo lepiej. Oczywiście nie było to żadne brzmienie high-end ale i tak na tle wielu kuriozalnych systemów Audio Show 2013 grało to akceptowalnie.

 

Co do samego Audio Show 2013 i jakości dźwięku to w Sobieskim mi najbardziej podobał się dźwięk kolumn Magico S1 podłączonych do sprzętu MBL (modele Corona) z kablami Tara Labs. Okazuje się, że w pokoju hotelowym, bez jakiejkolwiek adaptacji akustycznej można mieć dobry dźwięk przy odtwarzaniu nagrań akustycznych jak i elektronicznych. Brawo! Ładnie grały też kolumny włoskiej firmy Zingali. W hotelu Tulip tylko w pokoju Grobel Audio gdzie grały Jadis + Ktemy Franco Serblina mozna było posłuchać muzyki na wysokim poziomie (ale za taką kasę to nie sztuka;-)). A jednak sztuka bo swoistym kuriozum były straszne dźwięki w salonie Sound Clubu. Stały w nim ekstremalnie drogie urządzenia a to jak to grało wołało o pomstę do nieba! Rzetelne brzmienie hifi miały za kolumny Sounddeco, czyli można i to za małe pieniądze.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Skąd stwierdzenie, że ten gość zna się na muzyce? Chopin i Yundi Li to nie jest dobre zestawienie. Uleganie "żółtemu" marketingowi jest niemądre. Z tamtych rejonów tylko Wietnamcycy są ok.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Skąd stwierdzenie, że ten gość zna się na muzyce? Chopin i Yundi Li to nie jest dobre zestawienie. Uleganie "żółtemu" marketingowi jest niemądre. Z tamtych rejonów tylko Wietnamcycy są ok.

 

Chopin i Yundi Li to bardzo dobre zestawienie...

 

W październiku 2000 zdobył I nagrodę w Konkursie Chopinowskim w Warszawie, otrzymał również nagrodę specjalną Towarzystwa im. Fryderyka Chopina za najlepsze wykonanie poloneza. Był pierwszym pianistą od piętnastu lat, który uzyskał pierwszą nagrodę – w poprzednich dwóch edycjach jury przyznawało jako najwyższe drugie nagrody.

 

A Ishiwata zna się na muzyce, na przykład dlatego, że w taki sposób odpowiada na pytanie...

 

Q: You obviously love designing audio sets – do you love it more than music?

KI: “No. I love music more than anything. I believe music is the greatest form of art that humanity has ever created. Music communicates directly with your heart. It connects with your emotions. Creating a lasting impression. Music is timeless.”

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No to sobie tak przypomniałem jego racital Chopina na DG. Właśnie teraz słucham i : Etiuda op.25 no.11 - słaba lewa ręka a to podstawa tego utworu

Nocturn op.9 no.1 i 2 - poprawnie i nic więcej, nie ma wierzb

Dalej też tak nijak acz poprawnie.

Etiudy polecam Luganskiego a Nocturny Pires.

Nie znam ani jednego "żółtego", który poczuł naprawdę Chopina.

 

Co do drugiego Pana to już czysty marketing.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie znam ani jednego "żółtego", który poczuł naprawdę Chopina.

 

Jedyny czlowiek ktory czul Szopena to..sam Szopen byl, poza nim to juz nikt, bo to taki frazes w zasadzie ktorego nikt nie rozumie ale dosc czesto powtarza, a noktorurny Pires sa faktycznie ok, chociaz Arrau i Katsaris sa ciekawsi, zwlaszcza ten ostatni gra to lepiej technicznie i z wieksza fantazja.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No to sobie tak przypomniałem jego racital Chopina na DG. Właśnie teraz słucham i : Etiuda op.25 no.11 - słaba lewa ręka a to podstawa tego utworu

Nocturn op.9 no.1 i 2 - poprawnie i nic więcej, nie ma wierzb

Dalej też tak nijak acz poprawnie.

Etiudy polecam Luganskiego a Nocturny Pires.

Nie znam ani jednego "żółtego", który poczuł naprawdę Chopina.

 

Co do drugiego Pana to już czysty marketing.

 

Już za dwa lata kolejny Konkurs Chopinowski, rozumiem że właśnie poznaliśmy nowego przewodniczącego jury;-)? Jeśli tak to tym razem żaden ,,żółtek" nie przejdzie nawet do drugiego etapu...będzie żółta masakra...

 

Jedyny czlowiek ktory czul Szopena to..sam Szopen byl, poza nim to juz nikt, bo to taki frazes w zasadzie ktorego nikt nie rozumie ale dosc czesto powtarza, a noktorurny Pires sa faktycznie ok, chociaz Arrau i Katsaris sa ciekawsi, zwlaszcza ten ostatni gra to lepiej technicznie i z wieksza fantazja.

 

Każdy ma swoje gusta...dajmy już spokój promowaniu swoich preferencji...ten wątek ma inny temat, niż kto lepiej gra etiudy Szopena..

 

Proszę o pisanie na temat...

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Japończyki są nieśmiałe.

Zamiast wybrać wysoką, wygadaną brunetkę z dużym biustem, pan Prezes wybrał inżyniera, pana Ishiwatę i powiedział mu : słuchajcie Ishiwata, od dzisiaj będziecie gwiazdą. Będziecie jeździć po całym świecie, coś tam powiecie i będą sobie robić z wami zdjęcia...

 

I się chłopina teraz musi męczyć ...

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

to znak czasów, ewolucja nieuchronnie zmierza w kierunku dematerializacji nośników muzycznych. Czy nam się to podoba czy nie. I to że Pan Ishiwata grał ze streemera sterując Iphonem/laptopem tylko to potwierdza. Co do odbioru prezentowanych treści to akurat imprezy typu AS są ostatnim miejscem gdzie idzie się z nastawieniem na spektakularne wrażenia estetyczne i jakościowe w dziedzinie odtwarzania muzyki.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

CD, pliki, analog

wieczorami słuchawki

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pliki na Audio Show grały koszmarnie, nie rozumiem jak można tego nie słyszeć szukając tego Graala?!

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Duże osiągnięcia pojawiają się wyłącznie wtedy gdy oczekiwania są duże

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie byłem na Audio Show 2013, dzięki za krótki opis wrażeń i spostrzeżeń...albowiem ciekaw byłem tej prezentacji z uwagi na fakt , że tak dużo się pisze o stumieniowym przesyłaniu.Ken Ishiwata jest konstruktorem i to co stworzy trzeba sprzedać, na tym po części polega jego praca.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pliki na Audio Show grały koszmarnie, nie rozumiem jak można tego nie słyszeć szukając tego Graala?!

 

Dlatego też Ishiwata ani razu nie powiedział że oto pliki są lepsze od CD! Ani razu... mówił o tym że plik z płyty Adele przekonwertowany do DSD brzmi lepiej/przyjemniej na wysokich tonach...ale nie było porówania z CD. Patrząc na niego robiło się smutno, iż musi wciskać pliki zamiast CD. Kiedy mówił o tym że Marantz stał się znany jako producent dobrych odtwarzaczy CD wtedy oblicze mu się na chwile rozjasniało...

 

To człowiek o dużej wiedzy, a jako Japończyk człowiek z natury skromny, o wrodzonej uczciwości, który nie potrafi kłamać o wyższości plików nad CD i po prostu tego nie robi, omijajac temat porównań.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie byłem na Audio Show 2013, dzięki za krótki opis wrażeń i spostrzeżeń...albowiem ciekaw byłem tej prezentacji z uwagi na fakt , że tak dużo się pisze o stumieniowym przesyłaniu.Ken Ishiwata jest konstruktorem i to co stworzy trzeba sprzedać, na tym po części polega jego praca.

Warto było być na tej prezentacji, mimo tego że Ishiwata był wyraźnie znużony swoimi obowiązkami. Powiedział kilka ciekawych słów, z radością opowiadał o dawnych latach 50 gdy puszczał realizację ze swojej kolekcji. Cały czas pytał się czy jest ktoś mający powyżej 60 i niemal brak takich osób wyraźnie go zasmucił. Jak stwierdził, przepaść pokoleniowa jest potężna;-).

 

Odtwarzanie za pomocą telefonu i komputera stanowiło dla niego niezłe wyzwanie. Na początek prezentacji (niedziela godz.12:00) muzyka nie chciała grać bo kabel USB nie został podłączony do komputera. Jak stwierdził, ,,jaki jestem głupi!"...i w końcu zamontował co trzeba. W czasie prezentacji też musiał szukać w telefonie utworów i czasami to trochę trwało. Na pewno myślał sobie gdzie te czasy gdy włączyłem CD i wszystko było proste?

 

Ciekawostą jest jak opowiadał, że będac w Chinach jeden plik DSD sciągał przez internet przez 8 godzin! I zaraz przytoczył historię, że w Japonii w każdym domu są łącza światłowodowe z internetem...

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam

Pan Ishiwata podczas prezentacji wielokrotnie powtarzał, że tak naprawdę nieważne na czym mamy muzykę ważne, że jej słuchamy i budzi w nas głębokie doznania. Podał też powód dlaczego domenę analogową jaką jest dźwięk zamieniamy na cyfrę a potem ponownie konwertujemy na analog. Powodem jest archiwizowanie bez utraty jakości w czasie. Właśnie nie jakość bo to jest dyskusyjne. Ciekawe, że według niego najlepsze brzmienie z cyfrowych nośników ma zapis w DSD.

Do prezentacji przyłożył się na tyle, że odsłuchał akustykę pokoju i w tych warunkach ustawił kolumny w bardzo dziwny sposób. 45 stopni do słuchaczy. Pytałem dlaczego ? Ze względu na odbicia od bliskiej lewej ściany.

Poszczególne samplery: jakość CD ; PCM 24/96; PCM 24/192; DSD nic mi nie powiedziały w tych warunkach, na takim sprzęcie i nie znałem realizacji a więc nie miałem punktu odniesienia. Słychać było, że słabiej brzmiał PCM 16/44,1 ale to była własnoręcznie robiona cyfra ( nie wiadomo na jakim sprzęcie) z płyty winylowej Luisa Armstronga z roku chyba 1952 (a czemu nie na gęsty format? ).

Bardzo sympatyczny gość. Zdjęcie zrobiłem sobie z nim w 1999 roku a teraz mi podpisał na pamiątkę.

Pozdrawiam

Krzysiek

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pan Ishiwata podczas prezentacji wielokrotnie powtarzał, że tak naprawdę nieważne na czym mamy muzykę ważne, że jej słuchamy i budzi w nas głębokie doznania.

 

Nie wiem dla mnie jest istotne czy siedzę na moim ulubionym miejscu w operze czy gdzieś przypadkowo; no ale każdego coś innego uwiera :)

 

Dodam tylko że przyjaciółka na tym miejscu zaczyna się panicznie bać , tak ze każdy ma jakieś tam fobie :)

 

Pokażę dla czego :)

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Duże osiągnięcia pojawiają się wyłącznie wtedy gdy oczekiwania są duże

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie wiem dla mnie jest istotne czy siedzę na moim ulubionym miejscu w operze czy gdzieś przypadkowo; no ale każdego coś innego uwiera :)

 

Dodam tylko że przyjaciółka na tym miejscu zaczyna się panicznie bać , tak ze każdy ma jakieś tam fobie :)

 

Pokażę dla czego :)

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

 

Ja też chciałbym być zawsze na koncertach w "Golden Circle" ale nie zawsze decyduję się na kupno drogich biletów a i tak jestem zadowolony a czasem przeszczęsliwy że byłem na danym koncercie.

Pozdrawiam

Krzysiek

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ja się po prostu boję być nie na balkonie opery krakowskiej tylko w Krakowie... tam wszyscy wszystko wiedzą najlepiej tylko że miasto wygląda jak jedna wielka ściana pobazgrana graffiti...i do tego te zapuszczone kamienice w samym centrum...

 

Panowie, a jakie dokładnie modele Marantza Ishiwata prezentował?

 

Tego nie zdradził...z wyjątkiem Marantz Reference NA-11S1 obsługującego pliki. Kolumny to wyrób marki Boston za 10 tyś PLN para...

 

Generalnie tanizna jak na audio show...

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam

Pan Ishiwata jest człowiekiem bardzo doświadczonym w dziedzinie audio. Jeżeli komuś się nie podoba styl prezentacji, muzyki , ustawienia kolumn lub zaprezentowania nowych urzadzeń jakim są nowości firmy Marantz ( stumień , pliki ) musi zdać sobie sprawę z tego ,że stary zapis 16bit na CD już nie wróci na Hi-End a najwyżej stare niesprzedane zapasy magazynowe.... Do tego kilkuletnie mułowate wzmacniacze, przetworniki .. I o to tu chodzi aby wprost nie powiedzieć, że to wszystko było do kitu w porównaniu z tym co jest teraz i pokaże jutro. Oczywiście tylko zapis na płycie analogowej może przynieść jeszcze wiele radości z nieodkrytej jej zawartości (PURE VINYL)..

A ja też mam fotkę z Panem Ishiwata i wypowiedzi niektórych osobników na tym forum są jednak niesmaczne i tylko mi wstyd za nich, że krytykują kogoś kogo nie znają, krytykują nowości w dziedzinie audio przystając na swoim starym stylu słuchania złomu z przed wielu lat..

Można mieć inne zdanie ale i smaczniej to wypowiadać..

Pozdrawiam Piotr

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziwne że ty jako użytkownik sprzetu w większości sklecanego w garażu zarzucasz innym słuchanie złomu z przed wielu lat!! To głupota czy tylko nietakt?

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam

Pan Ishiwata jest człowiekiem bardzo doświadczonym w dziedzinie audio. Jeżeli komuś się nie podoba styl prezentacji, muzyki , ustawienia kolumn lub zaprezentowania nowych urzadzeń jakim są nowości firmy Marantz ( stumień , pliki ) musi zdać sobie sprawę z tego ,że stary zapis 16bit na CD już nie wróci na Hi-End a najwyżej stare niesprzedane zapasy magazynowe.... Do tego kilkuletnie mułowate wzmacniacze, przetworniki .. I o to tu chodzi aby wprost nie powiedzieć, że to wszystko było do kitu w porównaniu z tym co jest teraz i pokaże jutro. Oczywiście tylko zapis na płycie analogowej może przynieść jeszcze wiele radości z nieodkrytej jej zawartości (PURE VINYL)..

A ja też mam fotkę z Panem Ishiwata i wypowiedzi niektórych osobników na tym forum są jednak niesmaczne i tylko mi wstyd za nich, że krytykują kogoś kogo nie znają, krytykują nowości w dziedzinie audio przystając na swoim starym stylu słuchania złomu z przed wielu lat..

Można mieć inne zdanie ale i smaczniej to wypowiadać..

Pozdrawiam Piotr

 

Może najpierw naucz się pisać w sposób zgodny z zasadami składni i gramatyki. Bo czytanie tego bełkotu jest męczarnią.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To co zdumiewa minie w w typowych polskich realiach to słuchanie muzyki na DAC-ach klasy high end ze wzmacniaczami klasy średniej, kolumnami klasy średniej lub budżetowej i okablowaniem klasy budżetowej ...

 

Oraz naiwne twierdzenie że dalszy rozwój technologiczny DAC-ów ma w takich systemach olbrzymi wpływ na dźwięk ...

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja też chciałbym być zawsze na koncertach w "Golden Circle" ale nie zawsze decyduję się na kupno drogich biletów a i tak jestem zadowolony a czasem przeszczęsliwy że byłem na danym koncercie.

Pozdrawiam

Krzysiek

No cóż sam doskonale wiem ze nie zawsze musi być kawior ale te koncerty wybitne nawet z przed 30 lat mimo upływającego czasu siedzą mi w głowie jako te Grale rzadko rzucone od niechcenia przypadkiem :)

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Duże osiągnięcia pojawiają się wyłącznie wtedy gdy oczekiwania są duże

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To co zdumiewa minie w w typowych polskich realiach to słuchanie muzyki na DAC-ach klasy high end ze wzmacniaczami klasy średniej, kolumnami klasy średniej lub budżetowej i okablowaniem klasy budżetowej ...

 

Oraz naiwne twierdzenie że dalszy rozwój technologiczny DAC-ów ma w takich systemach olbrzymi wpływ na dźwięk ...

 

W pełni się z kolegą zgadzam.Podobnie jest podczas bezsensownych dywagacji na temat wyższości jakiegoś nośnika nad innym. Przykładem są co niektórzy piewcy vinyla czy konsman, arton i soundchaser. Można by się z nimi zgodzić lub też nie ale jaki sens i podstawy mają ich twierdzenia skoro oceniają to na sprzętach typu kino domowe!!! Non sens!! Kolumny + wzmacniacz to najważniejsze elementy.Okablowanie również bardzo ważne.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ja się po prostu boję być nie na balkonie opery krakowskiej tylko w Krakowie... tam wszyscy wszystko wiedzą najlepiej tylko że miasto wygląda jak jedna wielka ściana pobazgrana graffiti...i do tego te zapuszczone kamienice w samym centrum...

 

 

 

 

 

O słusznie zauważyłem dziś że kolega jakoś tak inaczej odbiera ten świat nie tylko muzyki. Po zachowaniach Kolegi wychodzi że branża jest strasznie urażona. Branża niech się bardziej postara to będzie dla wszystkich lepiej a nie tylko dla niej!.

 

Odnośnie obdrapanych kamienic w centrum Krakowa jak by kolega wiedział to ludzie w takich kamienicach za komuny a nawet do dziś płacili za mieszkanie w nich symboliczne narzucone przez państwo kwoty (mieszkania z narzuconym kwaterunkiem). Tak ze za co te kamienice maja tak pięknie wyglądać jak dopiero od niedawna zaczynają powoli zarabiać na siebie? Do stolicy po wojnie kasa płynęła z całego kraju tak że to że wygląda tak jak teraz i to wcale nie jej zasługa!!! No ale ciesz się i mieszkaj w tym wietrznym mieście; tego też nie ma w Krakowie a szkoda bo leży w kotlinie Wisły tak że ciesz się jeszcze bardziej!

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Duże osiągnięcia pojawiają się wyłącznie wtedy gdy oczekiwania są duże

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Odnośnie obdrapanych kamienic w centrum Krakowa jak by kolega wiedział to ludzie w takich kamienicach za komuny a nawet do dziś płacili za mieszkanie w nich symboliczne narzucone przez państwo kwoty (mieszkania z narzuconym kwaterunkiem). Tak ze za co te kamienice maja tak pięknie wyglądać jak dopiero od niedawna zaczynają powoli zarabiać na siebie? Do stolicy po wojnie kasa płynęła z całego kraju tak że to że wygląda tak jak teraz i to wcale nie jej zasługa!!! No ale ciesz się i mieszkaj w tym wietrznym mieście; tego też nie ma w Krakowie a szkoda bo leży w kotlinie Wisły tak że ciesz się jeszcze bardziej!

 

Komuna skończyła się prawie 25 lat temu.

 

Byłem w ciągu ostatnich 30 lat z 10 razy w Krakowie i to piekne miasto jest coraz mniej piękne. Nie ma wytłumaczenia dla ignoracji lokalnych władz i mieszkąnców wybierających te władze na kolejne kadencje. Na Starym Miescie każda kamienica i skwer powinien być piekny i zadbany. To zabytek klasy światowej, najpiekniejsza zabudowa renesansowa poza Italią.

 

O słusznie zauważyłem dziś że kolega jakoś tak inaczej odbiera ten świat nie tylko muzyki. Po zachowaniach Kolegi wychodzi że branża jest strasznie urażona. Branża niech się bardziej postara to będzie dla wszystkich lepiej a nie tylko dla niej!.

 

 

A może tak precyzyjniej?

 

Jaka branża? Kto konkretnie? Trochę odwagi cywilnej w formułowaniu wypowiedzi?

 

Ja z żadną branżą audio/video nie jestem związany. Więc wszelkie insynuacje są pomówieniem.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ja po prezentacji zadałem Panu Kenowi Ishiwacie kilka pytań między innymi czy on jest w stanie odróżnić różnicę pomiędzy plikami hi res np 24-192 od DSD zwanego o przez niego ultra high res odpowiedział że niestety tak ale najlepiej słychać to na Marantz-u ;) ponieważ jest tam zintegrowany dac i dekoder DSD i omijamy wszelkie urządzenia pośrednie i kable ( wprawił mnie w zdumienie bo niby teoretycznie tego nie słychać). Więc zadałem mu kolejne pytanie czy woli winyl od DSD i tutaj się skrzywił bo z jednej strony miał reklamować produkty Marantza odtwarzające DSD a z drugiej kocha winyl więc bardzo inteligentnie wybrnął z sytuacji odpowiadając mi w ten sposób : Dziedzictwo muzyki musimy zachować w jak najlepszej możliwej postaci cyfrowej jaką jest teraz DSD , nie możemy pozwolić aby degradacja taśm studyjnych oraz winyli zaprzepaściła spuściznę ludzkości. Jako że jestem już człowiekiem leciwym mam swoje przyzwyczajenia z młodości i winyl jest dla mnie czymś naturalnym . Tak więc w pewien zaowaulowany sposób chciał mi powiedzieć - " dziecko winyl wciąż rządzi ale jesteś za młody aby o tym wiedzieć " Po czym dostałem osobistą imienną dedykację na katalogu Marantza . Niestety muszę się zgodzić że Ken Ishiwata jest wykorzystywany jako marketingowiec a jego poglądy nie zawsze są toż same z jego osobistymi odczuciami . Takie życie każdy musi jakoś zarabiać choć niesmak pozostaje , więc za każdym razem jak będę spoglądał na tą dedykację na katalogu Marantza przypominać mi będzie tego wspaniałego człowieka który dostał rozkaz : IDŹ i SPRZEDAWAJ .

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Komuna skończyła się prawie 25 lat temu.

 

Otóż nie, jest coś takiego jak ciągłość prawa; przykładowo moja rodzina w swoim domu nie może się pozbyć ludzi narzuconych kwaterunkiem którzy nawet ostatnio przestali cokolwiek płacić bo i co im kto zrobi.Jak ktoś się wybudował po 1989 jest hapy ale jak ktoś przed 1945 to dalej ma przekichane!

Byłem w ciągu ostatnich 30 lat z 10 razy w Krakowie i to piekne miasto jest coraz mniej piękne. Nie ma wytłumaczenia dla ignoracji lokalnych władz i mieszkąnców wybierających te władze na kolejne kadencje. Na Starym Miescie każda kamienica i skwer powinien być piekny i zadbany. To zabytek klasy światowej, najpiekniejsza zabudowa renesansowa poza Italią.

 

I co ja na to mam poradzić, przeczytałeś mój wcześniejszy post?

 

Ogólnie radni tu co jakiś czas byli głupi, choćby w 19 wieku wyburzając zabytkowe mury obronne w obrębie dzisiejszych plant (wtedy podobno chodziło o lepsze przewietrzanie miasta obecnie zabudowują kanały powietrzne budynkami powyżej 30m robią zupełnie na odwrót).

 

Ogólnie miasto się dusi budownictwem plombowym jest to spowodowane prawną sytuacją korupcjogenną która radnym pasuje. Jednemu wydają zgodę na wstawienie paskudka w pięknym miejscu a innemu piszą że wybudowane po wojnie osiedle jest terenem zabytkowym i nie wolno budować :) No ale co ja mogę? Warszawa tez zezwala na wstawianie "cudów architektury". Dopiero ma wejść w Krakowie plan zagospodarowania przestrzennego jak już wszystko totalnie opaskudzono! Przyjedzie ktoś z buldożerem i wyburzy? otóz nie. Warszawa rozszczelona przestrzennie w centrum może i OK ale np na zachód od Ochoty koszmarny krajobraz.

Ja z żadną branżą audio/video nie jestem związany. Więc wszelkie insynuacje są pomówieniem.

 

Ja z żadną branżą audio/video nie jestem związany. Więc wszelkie insynuacje są pomówieniem.

 

No z tymi o których kupowałeś komponenty nie mów ze nie kupowałeś, wypożyczałeś e.t.c. Chcąc nie chcąc nawiązują się jakieś sympatie i antypatię.

 

Z mojej strony patrząc jesteś w to mocno emocjonalnie zaangażowany i odebrałem to jako coś więcej niż hobby, może się pomyliłem?

 

Jeśli się poczułeś urażony to PRZEPRASZAM !

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Duże osiągnięcia pojawiają się wyłącznie wtedy gdy oczekiwania są duże

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@ moreno1973 oraz Kriss-Kross dzięki za opinię i relatywnie obiektywną opinię.Na AS byłem kilka razy w przeszłości, korzystam z marantza pm17 i dc17KIS , chcę coś zmienić w systemie ale brak mi odwagi.Póki co do plikowego odtwarzania używam laptopa z DAC- iem + słuchawki.Dziękuję i pozdrawiam !!!

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

    Gość
    Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.


    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat.