Najsłabsze ogniwo/a w systemie

[5maniek]

Teraz gra: Nakamichi PA-7E z CA-5E; CD Sony 557ESD; kolumny ACOUSTAT MK 121-2A z VDH MCD 352. Jako słabo zorientowany i prawie niewidzący (kolega mi pisze) prosiłbym o sugestie dot. podniesienia jakości związanej z wymianą najsłabszego elementu. Wyraźnie brakuje basu. Muza to klasyka, jazz, rzadziej blues. Słucham cicho na ok. 40m2. Myślałem o kwocie kilku tys. zł. Może być coś używanego I tradycyjne CD, żadnych plików. Proszę o podpowiedzi.

[audioburak]

Pewnie tylko przyzwoity subwoofer, taki, żeby się nadawał i do muzyki np. Velodyne. A już w miarę budżetowe tj. do 2000 zł są wyposażone też w złącza wysokoprądowe; tylko podłączyć i gramy. Może ktoś Ci przeczyta np. recenzję:

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

a jest to sprzęt spoko w określonym budżecie, bo pomiędzy 1550 a 1800 zł z dostawą ;-)

Sądzę, że reszty możesz nie ruszać; sprawdź z tym dodatkiem i wtedy decyduj o jakichkolwiek inwestycjach.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[romekjagoda]

Nie znam tych kolumn zupełnie, ale to prawdopodobnie w nich leży problem braku basu. Można leczyć temat subem, można zmianą kolumn na jakieś konkretne paczki do tych 40m2, coś z dużymi membranami basowymi typu 12 cali (lub więcej).

Ja podobnej muzy (klasyka, jazz, wokale) slucham na pa5 z Infinity Kappa 8.2i - basu i potęgi dźwięku nigdy mi nie brakło, choć pomieszczenie mniejsze, więc trudno porównywać. Infinity to absolutnie nie jedyna opcja, a bardziej wskazanie kierunku na kolumny z dużymi basowcami.

Posiadane wzmocnienie pozwoli Ci napędzić praktycznie wszystkie duże kolumny, więc zmiana kolumn nie powodowałaby dodatkowych kosztów. Niemniej, jest to dość duża 'rewolucja' w systemie.

 

Powodzenia.

[gonarek]

Jaka odległość kolumn od ściany tylnej? Czy poza miejscem odsłuchu - z boku bazy albo na stojąco bas jest wyraźnie mocniejszy?

[dd6]

To są pełnopasmowe elektrostaty bez dodatkowego głosnika do basu. Pozostaje subwoofer.

[Q21]

Moim zdaniem sprawę załatwi tylko dobry subwoofer, proponowałbym jeden z modeli subwooferów marki REL (http://www.q21.pl/manufacturer/rel), które idealnie sprawdzają się w systemach stereofonicznych.

[Kyle]

Słucham cicho na ok. 40m2.

... pewnie ze sporej odległości od kolumn. Przy takim dystansie akustyka ma ogromne znaczenie.

 

To są pełnopasmowe elektrostaty bez dodatkowego głosnika do basu. Pozostaje subwoofer.

Nie wiadomo do ilu Hz schodzą te głośniki, przy np. -3 dB spadku SPL (pomiary by się przydały). Bo jeśli schodzą bez większych zafalowań do np. 35 Hz -3 dB , a "basu nie ma" to problemem jest akustyka, a nie kolumny. Natomiast jak -3 dB jest przy np. 55 Hz ,to faktycznie albo wymiana kolumn, albo rozciąganie pasma przy pomocy subwoofera.

[5maniek]

Dziękując za podpowiedzi, proszę o wskazówkę czy kupując suba będę mógł go podłączyć (i jak?) w ten system? Jeżeli sub to lepiej REL (który ?) czy Velodyne, czy jakiś inny? I czy przy niezbyt głośnym słuchaniu sub będzie dobrym zakupem?

[audioburak]

Np. Velodyne ma jedną parę wejść do podłączenia przewodów głośnikowych od wzmacniacza a obok drugą parę do dotychczasowych przewodów na kolumny. Sub szczególnie sprawdza się przy cichym słuchaniu ( jasne, że NIE WOLNO przesadzać z poziomem ) ze względu na naturalną charakterystykę ucha ludzkiego, która przy małym ciśnieniu akustycznym upośledza niestety dolny ( górny też ) zakres słyszalnego pasma. Możliwe, że gdybyś swoich gratów słuchał tak, jak trzeba ( tzw. głośność naturalna - dla mnie powiedzmy gitary akustycznej lub klarnetu ) to niedostatki w basie byłyby na pewno mniej odczuwalne. Poza tym wydaje się, że w początkowych odsłuchach na pewno nie należy od razu ograniczać subowi częstotliwości odcięcia, bo może pewnych części widma zabraknąć.

A podaż jest spora w subwooferach; można wybierać do woli...Poczekaj na bardziej miarodajne opinie kolegów.

[mateuszek]

spore pomieszczenie...

bawiles sie z akustyka?

czasem mozna cuda uczynic przestawiajac sprzet albo dodajac pare ustrojow badz innych rozpraszaczo-absorberow

na poczatek wywalilbym pre. mailem CA7 i bylo bardzo slabe

jak bedziesz mial mozliwosc odsluchu jakiegos lampowego pre to polecam. moze wniesc sporo basu

jednak nie ma co sie oszukiwac. pelen panel cierpi na niedobor basu i jest to typowa bolaczka tych konstrukcji wiec jesli chcesz te kolumny zachowac faktycznie w systemie - to tak jak koledzy wyzej radza - skonczy sie na subie badz subach.

jesli na tym polu moge doradzic to zdecydowanie celowalbym w obudowy zamkniete. moim zdaniem bas z takich konstrukcji jest znacznie lepszy

[mad'afaka]

Posłuchaj kolegi Gonarka, powędruj po pokoju i poszukaj gdzie i na jakiej wysokości bas jest lepszy, a wtedy zabawa w akustykę.

[Airmike]

Dziękując za podpowiedzi, proszę o wskazówkę czy kupując suba będę mógł go podłączyć (i jak?) w ten system? Jeżeli sub to lepiej REL (który ?) czy Velodyne, czy jakiś inny? I czy przy niezbyt głośnym słuchaniu sub będzie dobrym zakupem?

 

Cześć, Posiadam Acoustaty 1+1. W pierwszym poście podałeś model interfejsu MK-121-2A ale nie podałeś modelu samych zestawów. Jeśli nie znasz poproś kogoś aby zmierzył i podaj wysokość i szerokość paneli. To kluczowa informacja. W jakim wieku są panele? Czy kiedyś były wymieniane w nich folie? W jakiej odległości od ściany tylnej / bocznych stoją panele? Czy pokój nie jest przetłumiony? Ogólnie elektrostaty lubią żywą akustykę.

 

Odnośnie subwoofera REL - posiadam model STRATA 5 i mogę go polecić aczkolwiek budzet przekroczy 2tys zł, U mnie gra w drugim systemie bo mi w głównym basu nie brakuje.

Jeśli lubisz dźwięk swoich kolumn i odczuwasz tylko niedostatek basu w żadnym wypadku nie pozbywaj się acoustatów. To jest element twojego toru który może być bardzo trudny do odkupienia jeśli będziesz jednak żałował sprzedaży. Jeśli masz model fullrange Acoustata łatwiej jest kupić wszystko inne z twojego toru niż te panele w naszej części świata, a transport na duże odległości kosztowny i ryzyko uszkodzenia też nie bez znaczenia.

 

pozdrawiam