Forum - funkcjonalność, sprawy techniczne i organizacyjne

[Aksamit]

W kwestii formalnej do administracji kilka uwag i sugestii:

- czy przewiduje się możliwość biernego udziału "gorszej części użytkowników" w saloniku?

1. Salonik jest zakładką o tematyce i charakterze Hi-End, dostępną (w sensie prawa dokonywania wpisów) wyłącznie za zaproszeniami.

- jeżeli odpowiedź na wyżej zadane pytanie będzie negatywna to jaki jest sens widoczności 5 ostatnich tematów w saloniku skoro treść będzie i tak niedostępna?

 

Sądzę, że te obostrzenia dzielą, jak już wcześniej zauważyłem, użytkowników na "równych i równiejszych, a brak chociażby możliwości zaznajomienia się z tematyką tam poruszaną nie będzie skutkować chęcią dołączenia do "elity". W mojej ocenie to będzie kolejny "gwóźdź do trumny" tego forum i przyczynek do exodusu części użytkowników na inne, mniej restrykcyjne pod tym względem fora.

[SVART]

Pytam bo mam dziurę na pięcie i dużym palcu a nie chcę siary narobić.

 

Już narobiłeś siary :). Powinieneś zostać za tę dziurę zbanowany w niniejszym wątku, do czasu zacerowania :).

[audiofan01]

Ogólnie to salonik tętni życiem:)) rano było 5 wątków i 107 postów i teraz tak samo. Czyżby inwencja członków się wyczerpała?

Edytowane 18 Lutego 2016 przez audiofan01

[Aksamit]

salonik powstał na osobiste zyczenie forumowiczów - nie moderacji

zgode na to wyrazila a potem przygotowała strone techniczna administracja forum

To administracja zamiast popierać działania zmierzające ku podziałom mogła zaproponować pomysłodawcom założenie własnego forum pn. Koło Audiofilskich Gospodyń Wiejskich. Pewnie im brakuje zdolności technicznych ale za kasę można kupić informatyków. Dopiero mieliby szansę błyszczeć : forum dla wybranych, prywatne. Żyć nie umierać!

 

w sumie ten salonik to dobry pomysł. Piszacy tam będą mogli pławic sie w róznych bzdurach, na czytanie których nie będą narażeni inni użytkownicy, zwłaszcza ci poczatkujacy.

Ponieważ hi-endowcy mają juz swoja klatkę, proponuję wrócić do starej dobrej struktury forum, tzn. zlikwidować zakładke hi-end, jako zupełnie teraz zbędną.

A na dokładkę "salonowcom" wyłączyć dostęp do pozostałej części forum. I będzie git!

[parantulla]

- jeżeli odpowiedź na wyżej zadane pytanie będzie negatywna to jaki jest sens widoczności 5 ostatnich tematów w saloniku skoro treść będzie i tak niedostępna?

Nie bój nic, będzie dostępna i to szybciej niż się wszystkim wydaje. Dam sobie urżnąć mosznę tępym nożem, że już tam nie trzymają ciśnienia.

Widział kto kiedy lokal, w którym loże VIP mieszczą się na zapleczu za drzwiami albo w piwnicy pod podłogą ukryte przed wzrokiem gości?

Oczywiście że nie, bo nie po to się całuje owłosione tyłki, żeby siedzieć później w jakiejś kanciapie, o istnieniu której nikt na zewnątrz nie wie.

Na razie widać tylko 5 ostatnich tematów, żeby stopniowo podsycać emocje i dawkować napięcie (a przynajmniej tak się niektórym wydaje)

ale możesz być tego pewien jak dwa razy dwa jest cztery, że prawdopodobnie zaraz po weekendzie wszyscy będą mogli poznać skład osobowy saloniku,

co więcej, w niedalekiej przyszłości, również w nim pisać bez zaproszenia, bo nic tak nie łechce ego jak możliwość pokazania hołocie gdzie jest jej miejsce,

więc najpierw na podpuchę "w akcie dobrej woli" umożliwią "na próbę" pisanie trollom, żeby za chwilę ich stamtąd wyrzucić pod byle pretekstem.

 

A sens widoczności 5 ostatnich tematów jest właśnie taki, żebyś tam z ciekawości kliknął i przeczytał, że nie dla psa kiełbasa.

Jeszcze ktoś ma jakieś pytania odnośnie motywów kierujących pomysłodawcami powołania do życia tego czegoś?

[Gość masza1968]

A gdzie ten podgląd pięciu tematów jest?

Nie to żebym chciał w dziurawych skarpetach na salony :)

[parantulla]

Dobra dobra, nie udawaj.

[Gość masza1968]

Dobra dobra, nie udawaj.

 

Jak Boga kocham nie mam pojęcia gdzie to jest, kto tam siedzi, w jakich skarpetach siedzą i o czym piszą.

Nawet żadnego zawiadomienia o tym hasioku nie dostałem.

I nie zamierzam w ogóle uczestniczyć w takich przedsięwzięciach.

Nie zaliczam się i nigdy nie zaliczałem do grona "hajendowców".

[parantulla]

No przecież kurde wiem :)

[chrysophylax]

To administracja zamiast popierać działania zmierzające ku podziałom mogła zaproponować pomysłodawcom założenie własnego forum pn. Koło Audiofilskich Gospodyń Wiejskich. Pewnie im brakuje zdolności technicznych ale za kasę można kupić informatyków. Dopiero mieliby szansę błyszczeć : forum dla wybranych, prywatne. Żyć nie umierać!

 

 

A na dokładkę "salonowcom" wyłączyć dostęp do pozostałej części forum. I będzie git!

 

Znakomity pomysł ;)

[ASURA]

Nie bój nic, będzie dostępna i to szybciej niż się wszystkim wydaje. Dam sobie urżnąć mosznę tępym nożem, że już tam nie trzymają ciśnienia.

Widział kto kiedy lokal, w którym loże VIP mieszczą się na zapleczu za drzwiami albo w piwnicy pod podłogą ukryte przed wzrokiem gości?

Oczywiście że nie, bo nie po to się całuje owłosione tyłki, żeby siedzieć później w jakiejś kanciapie, o istnieniu której nikt na zewnątrz nie wie.

Na razie widać tylko 5 ostatnich tematów, żeby stopniowo podsycać emocje i dawkować napięcie (a przynajmniej tak się niektórym wydaje)

ale możesz być tego pewien jak dwa razy dwa jest cztery, że prawdopodobnie zaraz po weekendzie wszyscy będą mogli poznać skład osobowy saloniku,

co więcej, w niedalekiej przyszłości, również w nim pisać bez zaproszenia, bo nic tak nie łechce ego jak możliwość pokazania hołocie gdzie jest jej miejsce,

więc najpierw na podpuchę "w akcie dobrej woli" umożliwią "na próbę" pisanie trollom, żeby za chwilę ich stamtąd wyrzucić pod byle pretekstem.

 

A sens widoczności 5 ostatnich tematów jest właśnie taki, żebyś tam z ciekawości kliknął i przeczytał, że nie dla psa kiełbasa.

Jeszcze ktoś ma jakieś pytania odnośnie motywów kierujących pomysłodawcami powołania do życia tego czegoś?

 

Dzięki to samo miałem napisać, reszta jest w mojej stopce.

[chrysophylax]

To co masz w stopce to prawda.

Nie bój nic, będzie dostępna i to szybciej niż się wszystkim wydaje. Dam sobie urżnąć mosznę tępym nożem, że już tam nie trzymają ciśnienia.

Widział kto kiedy lokal, w którym loże VIP mieszczą się na zapleczu za drzwiami albo w piwnicy pod podłogą ukryte przed wzrokiem gości?

Oczywiście że nie, bo nie po to się całuje owłosione tyłki, żeby siedzieć później w jakiejś kanciapie, o istnieniu której nikt na zewnątrz nie wie.

Na razie widać tylko 5 ostatnich tematów, żeby stopniowo podsycać emocje i dawkować napięcie (a przynajmniej tak się niektórym wydaje)

ale możesz być tego pewien jak dwa razy dwa jest cztery, że prawdopodobnie zaraz po weekendzie wszyscy będą mogli poznać skład osobowy saloniku,

co więcej, w niedalekiej przyszłości, również w nim pisać bez zaproszenia, bo nic tak nie łechce ego jak możliwość pokazania hołocie gdzie jest jej miejsce,

więc najpierw na podpuchę "w akcie dobrej woli" umożliwią "na próbę" pisanie trollom, żeby za chwilę ich stamtąd wyrzucić pod byle pretekstem.

 

A sens widoczności 5 ostatnich tematów jest właśnie taki, żebyś tam z ciekawości kliknął i przeczytał, że nie dla psa kiełbasa.

Jeszcze ktoś ma jakieś pytania odnośnie motywów kierujących pomysłodawcami powołania do życia tego czegoś?

 

Klasyczne postępowanie marketingowe. Oczywiście będzie bezskuteczne, bo forum zostało zrujnowane dawno temu i nic mu już nie pomoże. A prawdopodobny pomysłodawca tego saloniku miał kiedyś takie zamknięte forum. Skończyło się klapą ;)

 

Salonik jest pomysłem idiotycznym, bo jak to moi przedmówcy napisali, pogłębia podziały i bynajmniej nie przyczynia się do zaniku konfliktow.

 

Forum internetowe, by sprawnie działało, a więc miało dużą ilość "wejść" powinno przede wszystkim zadbać o stały dopływ nowych użytkowników. Starzy użytkownicy stopniowo się "wypalają", bo w końcu ileż razy można pisać o tym, że "gra cały system" i objawiać podobne prawdy audiofilskie. Audio jest za prostą dziedziną, by można było liczyć na jakieś cykliczne pojawianie się rzeczy nowych, o których warto pisać. Każdy średniointeligentny audiofil, po pewnym okresie niemowlęctwa sam widzi co powinien zrobić, by złożyć sobie to na czym mu zależy. Więc bez rotacji użytkowników takie forum wcześniej czy później skazane jest na wymarcie.

 

Jeśli do tego dodamy system "kolesiów", żle pracującą moderację, bariery przy rejestracji (to chyba jedyne otwarte forum, które coś takiego stosuje, z niewiadomego powodu, bo przecież jest to nieskuteczne, a szkodzi, bo część rejestrujących się od razu da sobie spokój po wyczekiwaniu na zatwierdzenie pierwszych 2 wpisów 4 dni) to nic dziwnego, że z "klikalnością" jest coraz gorzej.

[Gość papageno]

Ja uważam, że salonik jest genialnym pomysłem. Od dawna nie mogłem czytać większości "hajendowców" z ich ciągłym, monotonnym bełkotem co gra lepiej, a co gorzej, i czego to oni nie słuchali. Jest więc szansa, że znikną z przestrzeni publicznej i przestaną bełtać ludziom w głowie. A ludzie zaczną wreszcie słuchać muzyki.

[Gość]

Ja uważam, że salonik jest genialnym pomysłem. Od dawna nie mogłem czytać większości "hajendowców" z ich ciągłym, monotonnym bełkotem co gra lepiej, a co gorzej, i czego to oni nie słuchali. Jest więc szansa, że znikną z przestrzeni publicznej i przestaną bełtać ludziom w głowie. A ludzie zaczną wreszcie słuchać muzyki.

 

Bravo... :-)

[Aksamit]

Ja uważam, że salonik jest genialnym pomysłem. Od dawna nie mogłem czytać większości "hajendowców" z ich ciągłym, monotonnym bełkotem co gra lepiej, a co gorzej, i czego to oni nie słuchali. Jest więc szansa, że znikną z przestrzeni publicznej i przestaną bełtać ludziom w głowie. A ludzie zaczną wreszcie słuchać muzyki.

Dużo dodać nic ując. Dla mnie słowo bełkot w zakładce hiend kojarzy się głównie z wypowiedziami podważającymi prawa fizyki i matematyki, licytowaniem się kto ma droższy sprzęt czy inaczej ujmując: kto więcej wydał na to samo. To "egalitarne" (cudzysłów celowy) towarzystwo będzie pławić się teraz samo w blasku swej chwały zupełnie "poza światem". Podobnie jak "elita" w postaci niezliczonej liczby "napoleonów" zamieszkujących ośrodki dla osób "sprawnych umysłowo inaczej". Dobrze, że odetnie się narybek audiofilski od tych pseudo teorii, bo niejeden młody człowiek zwątpiłby w to czego go w szkole nauczono.

[Gość papageno]

W medycynie jest czasem tak, że chora tkanka się sekwestruje. I tak się nareszcie stało.

[Aksamit]

Ogólnie to salonik tętni życiem:)) rano było 5 wątków i 107 postów i teraz tak samo. Czyżby inwencja członków się wyczerpała?

tematów: 5, odpowiedzi: 108

Burzliwe dyskusje tam się odbywają ;)

[Gość papageno]

To "egalitarne" (cudzysłów celowy) towarzystwo będzie pławić się teraz samo w blasku swej chwały zupełnie "poza światem"

I o to chodzi. Oby jak najdłużej.

[Piękny Stefan]

Salonik nie może "wypalić". W historii wszelakie podziały raczej nie wychodziły na dobre. To jest forum publiczne i tworzenie jawnie jakiejś "elity" - bo chyba za takich się uważają... no... no nie będzie nic z tego. Parantulla dobrze napisał, poklepią się po pleckach, pocmokają w dzióbki i im się znudzi. A "gorszy sort" nabierze jeszcze większej antypatii do hiendowców, co już się dzieje. Mają szczęście, że nie są jakoś oznaczeni, że należą do tego zacnego grona.

[notoryczny]

Bocznica też jest tylko dla zalogowanych użytkowników, czyli niejako "salonikiem".

Nie wiem czy warto aż tak walczyć o jakiś pokoik, jest tyle miejsca na forum, że każdy znajdzie swój "kąt". ')

[malikali]

Temat z którego jest ten cytat został rozwalony przez trolle i oszołomy Hi-endowe.

[Wuelem]

Zdaje się, że moderacja przeniosła temat z zakładki Hi-End do Saloniku. Zniknął on z miejsca, gdzie był dotychczas. Tym samym stał się niedostępny do czytania dla wszystkich bez salonowych uprawnień.

 

Otóż uważam, że na takie działanie trzeba mieć zgodę WSZYSTKICH userów, którzy zamieścili w takim temacie wpisy. Sam wątek balansuje na granicy pozbawienia użytkownika niektórych praw, a wykorzystywanie czyichś wpisów dla korzyści wyłącznie wybranej grupy userów (dla wielu nie wiadomo kogo) jest NADUŻYCIEM.

 

Proszę moderację/administratora o ustosunkowanie się, z podaniem regulaminowej podstawy, do mojego ZARZUTU. Dziękuję.

[cir]

Zdaje się, że moderacja przeniosła temat z zakładki Hi-End do Saloniku. Zniknął on z miejsca, gdzie był dotychczas. Tym samym stał się niedostępny do czytania dla wszystkich bez salonowych uprawnień.

 

Otóż uważam, że na takie działanie trzeba mieć zgodę WSZYSTKICH userów, którzy zamieścili w takim temacie wpisy. Sam wątek balansuje na granicy pozbawienia użytkownika niektórych praw, a wykorzystywanie czyichś wpisów dla korzyści wyłącznie wybranej grupy userów (dla wielu nie wiadomo kogo) jest NADUŻYCIEM.

 

Proszę moderację/administratora o ustosunkowanie się, z podaniem regulaminowej podstawy, do mojego ZARZUTU. Dziękuję.

watek jest ukryty na czas sprzatania - zbyt wiele wpisów czysto personalnych nie związanych z tematem watku

takie sytuacje mialy miejsce na forum- wiec sa normalne

co do losów dalszych watku zadecyduje oczywiscie administracja

[Wuelem]

A to dziękuję za wyjaśnienie. Moje niejasne podejrzenie wynika z nagłego wzrostu liczby wpisów w nowym miejscu. Teraz myślę, że to już tam jest czyszczenie, ale nie dociekam.

[cir]

A to dziękuję za wyjaśnienie. Moje niejasne podejrzenie wynika z nagłego wzrostu liczby wpisów w nowym miejscu. Teraz myślę, że to już tam jest czyszczenie, ale nie dociekam.

w nowym miejscu od wczoraj przybyło wielu userów więc widzisz tego konsekwencje

[audiofan01]

I tych wielu userów w jeden dzień napisało 1500 postów:))) chyba od klawiatury nie odchodzili, a co z jedzeniem, ktoś dostarczał? Czy tak o suchym...:)))

Edytowane 21 Lutego 2016 przez audiofan01

[malikali]

Jeszcze dziś dosłownie 3h temu było tam niecałe 200 wpisów teraz ponad 1500 :) O to mają zapał do pisania :D

[Wuelem]

Skok ze 118 na ponad 1500 w 1,5 godziny. Powiedziałbym zawodowy optymizm, ale to przecież społeczne działania moderacyjne.

 

A i dodać trzeba, że te lawinowe wpisy są z jednego tematu, bo skok liczby wątków jest z 6 na 7.

Tu jeden znika, tam jeden się pojawia, a oficjalne stanowisko, że nie wiadomo gdzie będzie :-)

Edytowane 21 Lutego 2016 przez Wuelem

[Piękny Stefan]

Zapieprzyli ogólnodostępny wątek i wsadzili do Saloonu?

Brawo...

Stało się raz, stanie się i kolejny.

[malikali]

Może to działanie ma skłonić innych do przystąpienia do sekty jestem przekonany, że cały ten salonik to dosłownie grupka audiofilów, którym się wydaje że są równiejsi, a że liczba wpisów tam nie powala, bo frekwencja niska to trzeba coś zrobić, żeby salonik nie upadł. Regulamin forum po raz kolejny jest łamany, bo coś dostępne dla wszystkich teraz jest tylko dla wybranych.

Edytowane 22 Lutego 2016 przez malikali