Forum - funkcjonalność, sprawy techniczne i organizacyjne

[Gość masza1968]

Macie rację. Nie ma co drążyć tematu.

I tak dzisiaj do takich pierd głowy nie starczy.

 

Jak się dzisiaj nie uwalę czymś mocnym to ani nie zasnę anie nie będę sobie umiał zamknąć pewnej, fascynującej i długiej książki w moim audio-życiorysie.

[Gość Paweł Skurzewski]

 

 

 

 

 

Zgadzam sie, dajmy spokoj w obliczu informacji o smierci Piotra. Ja odpuszczam i nie pisze juz tu wiecej.

Sa sprawy wazniejsze.

+1

[jtvt4c]

 

Maciek ja byłem zbanowany na jednym z wątków Mariusza chyba tym o Lampim.

Po jakimś czasie z czystej ciekawości zapytałem z jakiej to okazji ten ban.

Mariusz szeroko otworzył oczy ze zdziwienia i zaczął drążyć.

Okazało się że bana beż jego wiedzy walnął moderator na P. na prośbę jakże by inaczej pana na S. tego co to akurat hajcił Lampiego aż się forum trzęsło.

Kto wie komuś podpadłeś ale nie koniecznie Piano :)

Cholera jasna NIE MIAŁEM NA MYŚLI STAREGO I NIE O NIM TEN POST !!!

Marcin dzięki za zwrócenie uwagi na to nieszczęsne S.

[Gość NEWNEW]

na to nieszczęsne S

 

Józek spokojnie, wszyscy wiemy o kogo chodzi, nikt tego nie skojarzył z Piotrem.

[Vlado]

Klapki na oczy i widzimy tylko jeden kierunek. Niby piszesz, że jesteś bezstronny, a chyba nie ma Twojego postu, w którym by nie było widać, w którą stronę patrzysz...

Przekręcasz, drwisz, piszesz że forumowicze o wszystko winią moderatorów...

 

 

Mylisz się, nie mam żadnych klapek na oczach i mam własne zdanie w kwestii saloniku. Nie jestem ojcem założycielem tego projektu, jednak z racji pełnionej funkcji stoję po stronie jego Twórców, czyli Administracji.

Macie sporo argumentów słusznie stawianych jako zarzut w sprawie fatalnego moim zdaniem zainicjowania tego wątku. Część waszych uwag zostanie wprowadzona jako poprawki do regulaminu. Jednak zbyt demonizujecie szkodliwość tego projektu i to zupełnie niepotrzebnie. Właśnie taka zapalczywością sami pogłębiacie podziały na tym forum.

To tylko forum. Skoro ono ma aż taki wpływ na Wasze życie, to może warto byłoby przemyśleć swój system wartości w realnym życiu?

Któryś z kolegów dzisiaj aby nam dogryźć, pokpiwał z akceptacji członkostwa w saloniku śp. Piotra. A właśnie ta akceptacja najbardziej ukazuje, jak bardzo mylicie się w ocenie ludzi tam przyjętych i celu założenia owego wątku.

Nikt nie spodziewał się, że los wykluczy z wątku Piotra tak nagle, wykluczając go z naszego forum.

Bardzo Was proszę o odrobinę refleksji.

 

Włodek.

[Gość papageno]

To tylko forum. Skoro ono ma aż taki wpływ na Wasze życie, to może warto byłoby przemyśleć swój system wartości w realnym życiu?

Ja bym nie mieszał do dyskusji o funkcjonowaniu forum systemu wartości uczestników. To śliski grunt.

Jednak zbyt demonizujecie szkodliwość tego projektu

Jednak nie demonizujemy, to tylko Twoja (nad)interpretacja.

Właśnie taka zapalczywością sami pogłębiacie podziały na tym forum.

Wręcz przeciwnie. Dążymy do ich wyeliminowania.

 

Serdeczności, papageno.

[Bezlitosna Niusia]

W życiu, gdy już się coś robi, wypada i trzeba to robić dobrze. Lub wcale.

A to to od początku było robione źle. Nogami.

 

Rzec można - arabska robota.

 

I to się na pomysłodawcach wcześniej lub później srogo zemści, niestety.

[parantulla]

Maciek ja byłem zbanowany na jednym z wątków Mariusza chyba tym o Lampim.

Po jakimś czasie z czystej ciekawości zapytałem z jakiej to okazji ten ban.

Mariusz szeroko otworzył oczy ze zdziwienia i zaczął drążyć.

Okazało się że bana beż jego wiedzy walnął moderator na P. na prośbę jakże by inaczej pana na S. tego co to akurat hajcił Lampiego aż się forum trzęsło.

Kto wie komuś podpadłeś ale nie koniecznie Piano :)

A to ci historia.

Aż z ciekawości musiałem zajrzeć, o który to wątek się konkretnie rozchodzi i musiałem biurka się przytrzymać, żeby nie spaść z krzesła ze śmiechu,

gdy ujrzałem komunikat, że również zostałem tam zbanowany, choć nawet nie wiedziałem o istnieniu takiego tematu. Domowe przedszkole normalnie.

Proponuję uzgodnić jakąś bardziej przekonującą wersję wydarzeń, bo mi to tam akurat kalafiorem wisi, ale innym może być trochę przykro,

że "koledzy" ich traktują jak opóźnionych w rozwoju przygłupów cisnąć jakieś smętne opowieści, że ten ban to wybacz stary, ale nie wiem jak i skąd.

Głupio teraz się przyznać czy o co chodzi? Dorosłe chłopy, a zachowują się jak ...

[audiofan01]

A jak wygląda zbanowanie, bo nigdy nie byłem, a mam podejrzenie że jednak coś jest nie tak bo np. po próbach wejścia w zakładce Hi-End w temat "Salonik-wojna hiendowców" wyświetla mi się coś takiego:

 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Zwłaszcza, że nic tam nigdy nie czytałem ( bo nie mogłem otworzyć), a tym bardziej nie pisałem. Dziwne

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane 25 Lutego 2016 przez audiofan01

[Gość masza1968]

A jak wygląda zbanowanie,

 

Forumowicz "cicho" chyba rozum postradał...

Edytowane 25 Lutego 2016 przez masza1968

[audiograde]

A banuje się np za coś takiego - pisanie prawdy - w trakcie dyskusji...:

(I co z tego, że w watku tematycznym? Inni też tam pisali nie na temat...

Na ogół staram się nieproszony nie zaśmiecać innym watków - ale sprawy są ważne):

 

"Zamiast uciekać się do zakładania zamkniętego getta - trzeba było droga moderacjo trochę wysilić co tam macie na składzie i np blokować pisanie na stałe - klonom i osobom z powtarzającymi się negatywami, karami, zgłoszeniami samych userów, uporczywymi sytuacjami.

Jak ktoś się nie nie potrafi dostosować mimo próśb - to chyba ban się należy - a nie oddział zamknięty - dla pozostałych. Co to? Ginące gatunki? :-)

 

Uprzedzając - nie lubię organizacji typu TWA. Uważam, że to chore...

 

Ostrzeżenie za Trolling (Netykieta pkt. 11) w DAC w cenie ok. 10 tys.zł czy to już hi-end?.

Dano 3 punktów - wygasają 19.04.2016 16:21.

 

 

- i to był jeden z pierwszych postów w ogóle na forum - odnoszący się do saloniku..

Taka demokracja...

Można mnie banować w wątku za pisanie nie na temat - ale powinno się wpis przenieść do innego. Natomiast na tym forum wciąż nocami giną dziesiątki wpisów, wątki całe - a moderacja uważa, że to objaw demokracji... Ręce i nogi opadają...

[mateuszek]

moze ktos mi wytlumaczyc w miare przystepnie o co chodzi z tym salonikiem?

Edytowane 26 Lutego 2016 przez mateuszek

[jbmar]

pod poniższym linkiem masz kilka informacji o co mniej więcej chodzi:

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[parantulla]

moze ktos mi wytlumaczyc w miare przystepnie o co chodzi z tym salonikiem?

Z tym salonikiem to chodzi o to, że do tej pory jak jeden kolega pisał że kabel zmienia brzmienie po przepuszczeniu przezeń odpowiedniego prądu

i drugi kolega normalnie się go zapytał - ty ale jak to, że kabel sam z siebie brzmienie zmienia od prądu - to ten pierwszy nie wiedział co odpowiedzieć.

Zamknięty salonik eliminuje niepotrzebny element zaskoczenia z dyskusji i można do woli rozprawiać o cudach niewidach bez obaw o to, że ktoś zapyta.

 

Są takie zabiegi, które na krótką metę poprawiają brzmienie kabli. Wiem że podobny problem dotyczy kabli Heavens Gate, pisało o tym kilka osób.

Z upływem czasu ich brzmienie staje się jakby bardziej suche. Przy czym problem dotyczy w mojej ocenie interkonektów oraz kabli głośnikowych.

Sieciówki zachowują pierwotne brzmienie. Nie wiem jak to wytłumaczyć.

 

Naprawdę nie mam nic na przeciw, a nawet popieram, żeby tego typu wpisy znajdowały się w miejscu niedostępnym dla oczu.

[Gość NEWNEW]

Naprawdę nie mam nic na przeciw, a nawet popieram, żeby tego typu wpisy znajdowały się w miejscu niedostępnym dla oczu.

 

Nie za bardzo rozumiem; a chyba nawet nie chcę; co masz na myśli. Natomiast nie wydaje mi się, żeby wątek o funkcjonalności był miejscem do dyskusji o racjonalności poglądów innych userów. Jak chcesz podyskutować to lepiej w bazowym wątku. Co do argumentów dotyczących szalonego wyścigu cen kabli to ja w dużej mierze podzielam Twoją opinię.

[Gość Gosc]

moze ktos mi wytlumaczyc w miare przystepnie o co chodzi z tym salonikiem?

Z chęcią bym Ci to wyjaśnił, ale już mnie to kosztowało 8pkt.

[mateuszek]

dawaj na PW

[Gość NEWNEW]

dawaj na PW

 

Dałem Ci akcept i inne osoby jak widzę też, bo jesteś już aktywny i możesz pisać. Normalny fragment forum, tylko bez awantur, pyskówek i innych atrakcji.

[mateuszek]

bez awantur, pyskówek i innych atrakcji.

 

oby

[argus]

[...] Normalny fragment forum, tylko bez awantur, pyskówek i innych atrakcji.

 

Aczkolwiek należy zadać pytanie: czy np. stwierdzenie (poparte stosownymi wpisami), że ktoś wygłasza poglądy, świadczące o totalnej niewiedzy w zakresie podstawowych zasad fizyki, należy traktować jako atak personalny, czy jednak jako proste i oczywiste stwierdzenie faktu ???

[malikali]

Normalny fragment forum, tylko bez awantur, pyskówek i innych atrakcji.

To nie jest fragment forum, bo nie podlega regulaminowi tego forum.

[Gość NEWNEW]

czy np. stwierdzenie (poparte stosownymi wpisami), że ktoś wygłasza poglądy, świadczące o totalnej niewiedzy w zakresie podstawowych zasad fizyki, należy traktować jako atak personalny, czy jednak jako proste i oczywiste stwierdzenie faktu

 

Moim zdaniem wszystko zależy od sposobu w jaki to wyrazi. Tylko w tym problem, że niektórzy nie potrafią wyrażać swojego zdania w sposób inny niż szydera oraz totalne zmieszanie respondenta z błotem. Poza tym problem jest głębszy niż piszesz, zjawiska o których rozmawiamy nie odbywają się na poziomie podstawowych zasad fizyki. A to jest częsty i podstawowy argument stosowany w dyskusji "słyszących" z "niesłyszącymi" oczywiście przez tych ostatnich. Pewnych rzeczy nie da się opisać naukowo, a jednak słychać wyraźnie że mają wpływ na dźwięk.

Edytowane 26 Lutego 2016 przez tomkly

[audiofan01]

Moim zdaniem wszystko zależy od sposobu w jaki to wyrazi. Tylko w tym problem, że niektórzy nie potrafią wyrażać swojego zdania w sposób inny niż szydera oraz totalne zmieszanie respondenta z błotem. Poza tym problem jest głębszy niż piszesz, zjawiska o których rozmawiamy nie odbywają się na poziomie podstawowych zasad fizyki. A to jest częsty i podstawowy argument stosowany w dyskusji "słyszących" z "niesłyszącymi" oczywiście przez tych ostatnich. Pewnych rzeczy nie da się opisać naukowo, a jednak słychać wyraźnie że mają wpływ na dźwięk.

 

Nie powiem że słyszę czy też nie ale w tym tekście brak elementarnej logiki. Bo jeśli coś rzeczywiście ma miejsce to musi się dać wytłumaczyć naukowo. Co najwyżej można powiedzieć, że jeszcze ludzkość nie ma takiej wiedzy, która pozwalałaby to wytłumaczyć i póki co potrzebna jest wiara we własny słuch.

[Gość NEWNEW]

musi się dać wytłumaczyć naukowo. Co najwyżej można powiedzieć, że jeszcze ludzkość nie ma takiej wiedzy, która pozwalałaby to wytłumaczyć i póki co potrzebna jest wiara we własny słuch.

 

Czepiasz się słówek, natomiast co do zasady podzielasz mój punkt widzenia;-) W obecnej chwili nie wiemy jakie zjawiska są odpowiedzialne za wszystkie zmiany w brzmieniu, w związku z tym nie wiemy też przy użyciu jakich metod oraz narzędzi to pomierzyć.

Panowie, to nie jest temat do dyskusji w wątku o funkcjonalności.

Edytowane 26 Lutego 2016 przez tomkly

[Gość Gosc]

W obecnej chwili nie wiemy jakie zjawiska są odpowiedzialne za wszystkie zmiany w brzmieniu, w związku z tym nie wiemy też przy użyciu jakich metod oraz narzędzi to pomierzyć.

No to jest zagadka.

Miony, neutrina ostatnio nawet fale grawitacyjne jesteśmy w stanie ,, pomierzyć'' a kawałek przewodu 230V nie.

[Gość NEWNEW]

nawet fale grawitacyjne jesteśmy w stanie ,, pomierzyć'' a kawałek przewodu 230V nie

 

Producenci mogą mieć tę wiedzę, a pewnie nawet i ją mają. Natomiast nie dzielą się nią publicznie. Podają co najwyżej podstawowe parametry typu rezystancja, pojemność. A pewnie istnieją inne, głębiej ukryte, know-how każdego z producentów. Dodam na koniec, żeby więcej nie zaśmiecać wątku, ja tej wiedzy nie mam i podejrzewam że większość tu pisząca również. Gdybym znał wszystkie zależności to już dawno otworzyłbym własną fabryczkę kabli;-) Natomiast spora część piszących usiłuje ze swojej niewiedzy uczynić oręż, swoją ignorancję w tych tematach nazywają znajomością podstawowych zasad fizyki;-)

Edytowane 26 Lutego 2016 przez tomkly

[Vlado]

Kochani, proszę o poszanowanie tematu tego wątku. Nie pamiętacie o czym tu powinniśmy dyskutować?

Usunąć Wasze ostatnie wpisy w temacie słyszenia lub nie, czy przenieść? Jeśli przenieść wskażcie gdzie.

[malikali]

Proponuje przywrócić prawa klubu tego wątku myślę, że tam jest miejsce na tego typu dyskusje o słyszeniu.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Gość papageno]

I jak już pisałem, salonik to genialny pomysł. Tylko tłumaczenie jego powstania było pokrętne, by nie rzec kłamliwe. Ale dla takich rozmów jak powyżej, to wymarzone miejsce ;)

[Gość NEWNEW]

Ale dla takich rozmów jak powyżej, to wymarzone miejsce ;)

 

Ot złośliwiec;-)

 

Usunąć Wasze ostatnie wpisy w temacie słyszenia lub nie, czy przenieść? Jeśli przenieść wskażcie gdzie.

 

Też pisałem powyżej żeby wrócić do wątku o Bazodrutach. Ale wydaje mi się, że najlepszym miejscem byłby wątek:

http://www.audiostereo.pl/czy-sluchacie-kabli-sieciowych_85887.html/page__st__3420