Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Uzasadnienie (w ośmiu obrazkach, żebyś nie musiał dużo czytać) zamieściłem na drugiej stronie tego wątku. Była to odpowiedź na identyczne pytanie, zadane przez twojego duchowego kolegę, Robmita. ;)

 

To chyba dla lansu typu "się czyta, się wie"

Temper nie czyta i uważa,że inni czytający to snoby.Nie mieści mu się w głowie ,że można czytać m.in dla przyjemności.Oczywiście jest jeszcze wiele innych powodów ale po co chce wiedzieć skoro nie czyta?

Zgadza się, oczywiście chodziło mi o nazwisko Wiesel, szkoda tylko,że jak na razie nikt nie jest w stanie pomóc w znalezieniu książki.

 

Napisz do sprzedającego czy ma nadal:

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

" Ludzie bardziej dbają o swoją dumę niż o to, co jest prawdą." - T. Pratchett/S. Baxter

Kiedyś, podczas mych perypetii życiowych i ustawicznych przeprowadzek, dzieliłem mieszkanie z pewnym typem. Kolbuszowa, co już wiele wyjaśnia:)

Kiedyś informuje mnie:

- Nawet nie wiesz, jak mnie strasznie wk...wia to twoje czytanie dniami i nocami.

- ???!!!:-)))

- Czas marnujesz ! - rzekł i uwaliwszy się na wyro - dalej (niezwykle produktywnie) obserwował sufit:-)

 

No. Taki tęper.

To chyba dla lansu typu "się czyta, się wie"

Jeżeli wiedza jest dla ciebie lansem, to ja nie widzę jakiejkolwiek możliwości (ani nawet sensu) dalszych prób porozumienia się z tobą. Z mojej strony EOT.

Ostatnio na urlopie wpadła mi w ręce niniejsza pozycja , wizja świata wcale nie tak odległego jakby mogło się wydawać :

Marc Elsberg "Blackout".

Polecam ...

Ostatnio na urlopie wpadła mi w ręce niniejsza pozycja , wizja świata wcale nie tak odległego jakby mogło się wydawać :

Marc Elsberg "Blackout".

Polecam ...

 

Fajna książka. Uświadomiła mi ze jestem podświadomym prepersem czy jak to się tam nazywa. Bo gdy przy lekturze podumałem co bym zrobił gdyby..., to opracowanie całego realnego planu przetrwania zajęło chwilę. Po prostu wszystkie elementy układanki były już gotowe, tylko wsadzić na miejsca.

Napisz do sprzedającego czy ma nadal:

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Dziękuję, napisałem maila

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

audiokarma.org

Tak poszukiwałem rzeczonego przedtem Lema, pierwszych wydań. W krakowskich antykwariatach już mnie znali i w progu słyszałem "gdy będzie - zadzwonimy":-)

Skończyło się powodzeniem, a na Cyberiadzie mam nawet autograf Autora.

Choć już wtedy stareńki i kąśliwy był. Ale dał:)

 

Bądź cierpliwy. To popłaca:)

niestety książka została sprzedana , także moje poszukiwania trwają

 

Musisz częściej zaglądać na allegro - w ostatnim czasie było kilka ofert.

pzdr

" Ludzie bardziej dbają o swoją dumę niż o to, co jest prawdą." - T. Pratchett/S. Baxter

Jak ktoś ma dużo czasu to polecam świetne czytadło na wakacje, teraz już w dwóch tomach Gregory Davida Robertsa "Shantaram" i "Cień góry". Właśnie skończyłem i powiem szczerze, że świetnie się to czyta. Polecam!

Wiek nastoletni...Wiadomo - okres "buntu i naporu". Żegnaj Matko, żegnaj Tatko.:)

Wbrew temu, co piszą i twierdzą poniektórzy, czytanie książek nie jest trudne i nudne, sprawia frajdę dla samej czynności tego, dostarcza wiedzy i rozrywki a czasami może być także platformą do rozmów z "Istotą gruntującą własne Ja"...

Taką pozycją może być "Posłaniec" Markusa Zusaka, autora popularnej "Złodziejki książek", której nie czytałem. Posłańca tak. Jeśli ktoś z Was, czytających ten post ma niedaleko do jakiejś księgarni, to proszę idźcie i przeczytajcie tylko pierwszych 5 stron. Będziecie wiedzieć, dlaczego polecam tę książkę.

Tym, którzy nie mają takich możliwości napiszę, że po tych 5-ciu stronach sytuacja tylko się rozwija :)

Świetnie napisane, bardzo dobry pomysł a wszystko daje do myślenia.

" I kudłatym i łaciatym, pręgowanym i skrzydlatym..." powinna się spodobać.

IMHO oczywiście.

Wu

" Ludzie bardziej dbają o swoją dumę niż o to, co jest prawdą." - T. Pratchett/S. Baxter

Dla jednych biblia obiektywizmu, bicz na komunizm i w ogóle źródło prawdy objawionej, dla niektórych bezkrytyczny panegiryk dla bezwzględnego amerykańskiego kapitalizmu, dla jeszcze innych zgrabnie napisana bzdura stawiająca na piedestale egoizm i egocentryzm. Przeczytać warto, ale wnioski trzeba wyciągać samemu.

 

Niektórzy zachwalają taką książkę. Warto to przeczytać?

 

 

315474-352x500.jpg</p>

Edytowane przez trebliG

A ja zacząłem Antonio Muńoz Molina "We mgle czasów".

Ciekaw jestem Waszej opinii, a w szczególności kolegi Cytrusa.

Zapytaj lampy. Lampa bucha to Cię wysłucha! - powiedzonko dziecięce

a ja z kolei polecilbym cos z polskiego podworka, doslownie ;-)

 

trylogia stanisława grzesiuka

 

boso ale w ostrogach

pięć lat kacetu

na marginesie życia

 

niesamowicie napisane, czyta sie szybko, jak ktos lubi klimaty to bardzo polecam.

 

wiecej np. na

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Największym sukcesem szatana jest przekonanie ludzi, że nie istnieje

  • 1 miesiąc później...

" Małe życie" Yanagihary.

Potrafi potargać człowieka.

To nie jest książka, którą łatwo się zapomina...

Żałuję, że ją przeczytałem.

Właśnie dlatego, że mną potargała.

Literacko genialna.

Zapytaj lampy. Lampa bucha to Cię wysłucha! - powiedzonko dziecięce

Właśnie dlatego, że mną potargała.

 

Kleszczu Drogi,

ja ostatnio staram się unikać "potargań" dostarczanych przez lekturę. Stąd mój brak odpowiedzi na twe pytania i sugestie.

Idzie jesień. Ma swój urok i nastrój. Obiecuję, że nadrobię twoje bardzo ciekawe propozycje - to nie tylko kurtuazyjny ukłon w twoją stronę, bo dobrze radzisz.;)

Obecnie czytam po raz czwarty Świat Dysku i nie mogę się nadziwić, ile za poprzednimi razami ( choć czytam wolno) smaczków i niuansów przegapiłem.

Polecam uwadze. I cierpliwości, bo warsztat pisarza rozwija się znacząco z książki na książkę. To jest zupełnie inna jakość.

Warto ją poznać.:)

Wu

" Ludzie bardziej dbają o swoją dumę niż o to, co jest prawdą." - T. Pratchett/S. Baxter

Polecany przez Ciebie "Świat Dysku" będzie pewnie w samą porę.

Właśnie skończyły mi się lektury.

Zwrócę też uwagę na "Jesień" Karla Ovena Knausgarde'a.

W Wyborczej napisali, że naśladuje Prousta z dobrym skutkiem.

Zapytaj lampy. Lampa bucha to Cię wysłucha! - powiedzonko dziecięce

Obecnie czytam po raz czwarty Świat Dysku i nie mogę się nadziwić, ile za poprzednimi razami ( choć czytam wolno) smaczków i niuansów przegapiłem.

 

Oj tak, ja niestety czytam za szybko i przy powtórnej lekturze zawsze odkrywam jakieś nowe smaczki. Szkoda, ze to już koniec cyklu... z drugiej jednak strony ogromnie szanuję Pratchetta za to, że zabronił publikacji niedokończonych opowieści ze świata Dysku, jakie zostały w jego archiwum i że postarał się w "The Sheperd's Crown" nie tyle może pozamykać wątki większości postaci, to chociaż "pożegnać się" z większością z nich, dając im choćby epizod w ostatniej powieści. Bardzo

chciałbym, żeby powstały na podstawie tego cyklu audiobooki, coś w stylu "Trylogii husyckiej" Sapka - dopiero słuchając tej świetnej realizacji zdałem sobie sprawę jak niedoskonałe jest moje czytanie, skupione na głównym wątku, przy audiobooku (a właściwie słuchowisku, z dialogami rozpisanymi na wielu aktorów, efektami dźwiękowymi i odgłosami przyrody) słuchając odkrywałem całość na nowo.

Edytowane przez trebliG
  • 2 tygodnie później...

>mgrkleszcz

Zazdroszczę Ci, że jeszcze nie czytałeś "Świata Dysku". Fantastyczna przygoda przed Tobą, zapewniam. :) Na dodatek długa, bo to ponad 40 książek. Ja do większości z nich wracałem (wracam) po kilka razy.

Edytowane przez twonk

Sam spróbuj, od jakiegoś czasu dostępna w sieci na wolnej licencji. Niby niewiele tekstu, jakieś 100 stron, ale nie wiem czy to wina niedostatków autora czy tłumaczenia, w każdym razie po jakiś 20 czy 30 stronach rzuciłem w kąt.

Ja dopiero zacząłem "Moją Walkę".

Mnóstwo czytania przede mną, a tu twonk zapewnia, że "Świat Dysku" też wspaniała, to kiedy DIY?-)

Zapytaj lampy. Lampa bucha to Cię wysłucha! - powiedzonko dziecięce

Nie mam zamiaru.Z tego co wiem to nie 100 stron ale trzy czy cztery cegły.

Nieporozumienie, Ty masz pewnie na myśli Knausgarda? A ja myślałem o "main kampf" adolfa h. Przepraszam, mój błąd. "Moja walka" Knausgarda to faktycznie wielotomowy kolos, chyba 6 tomów w sumie, krytyka się zachwyca, wiec może warto spróbować.

Oczywiście,że miałem na myśli Knausgarda.Z tego co czytałem to w tych wszystkich tomach opisuje on swoje życie w którym nic się nie dzieje.Dlatego nie mam zamiaru tego czytać.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

                  wykrzyknik.png

Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
 

Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

 

Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

 

Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.