Skocz do zawartości
IGNORED

Wpływ kabli na brzmienie - klęska niesłyszących


dd6

Rekomendowane odpowiedzi

Ja myślę, że wystarczy jak każdy sam zrobi na własny użytek odsłuchowy test porównawczy (procedura opisana wcześniej) i dowie się ile warte są dywagację niektórych pisarzy forumowych.

O wiele ważniejsze jednak jest zaufanie do własnych uszu. Zamiast poddawać się pseudotestowi (pseudoprocedura opisana przez Lecha) warto po prostu posłuchać - albo zmiany się słyszy, albo nie. Jak się nie słyszy, trzeba omijać sektę misjonarzy, którzy rozwalają każdy kablowy wątek na AS, bo można skończyć jak malikali, jeden z moich psychofanów.

Jesli ktoś sobie jako avatar wkleja twarz podstarzałego porno-jebaki, to chyba po to, zeby być zauważonym w odpowiedni sposób. Pewno tego potrzebuje. Ludzie maja, jak widac rózne potrzeby. :)

 

Po drugie, co ma do tego papageno? Pisał tu?

 

W tym wątku nie. Ale parę razy dał popis na podobnym poziomie ;-)

 

O, przepraszam, ale "bidetowy wyskrobek" to piękny eufemizm autorstwa Woody'ego Allena, wybitnego nowojorskiego intelektualisty i komika, zaś "gwiazda porno" to odniesienie do awatara, na którym widnieje nie kto inny jak Ron Jeremy, legendarny gwiazdor porno.

Brawo, gratuluję polotu!

O wiele ważniejsze jednak jest zaufanie do własnych uszu

Widzę że też nie masz pojęcia jak działa Twój organizm z uszami włącznie pisząc, że masz do nich (uszy) zaufanie.

Zamiast poddawać się pseudotestowi (pseudoprocedura opisana przez Lecha) warto po prostu posłuchać - albo zmiany się słyszy, albo nie.

Odsłuchowy test porównawczy opisany przeze mnie, jak sama nazwa wskazuje, polega na słuchaniu. Jeżeli jest to porównanie to obowiązuje procedura, jeżeli tylko słuchanie bez porównania to nie obowiązuje procedura. Można uruchomić wyobraźnię.

Jak się nie słyszy, trzeba omijać sektę misjonarzy

Takich co piszą że słyszą (bez dowodu) tez lepiej omijać bo można zostać "ostrzyżonym". Lepiej sprawdzić samemu co słychać a czego nie.

Jakość wniosków w porównaniach audio jest zawsze zgodna z jakością procedury porównawczej.

Pasja bez precyzji to chaos. DOBRZE ŻE JEST MUZYKA

Lepiej sprawdzić samemu co słychać a czego nie.

To prawda, ale nie przy pomocy twojego pseudotestu, ale normalnego odsłuchu na dobrym sprzęcie.

W tym wątku nie. Ale parę razy dał popis na podobnym poziomie ;-)

Ales ty pamiętliwy ;).

 

Przecież to jedynie jest hobby i to nie polegające na walce na śmierć i życie.

To prawda, ale nie przy pomocy twojego pseudotestu, ale normalnego odsłuchu na dobrym sprzęcie.

Opisz swój nie pseudo test porównawczy (procedurę).

Jakość wniosków w porównaniach audio jest zawsze zgodna z jakością procedury porównawczej.

Pasja bez precyzji to chaos. DOBRZE ŻE JEST MUZYKA

Kolejeczka, malikali, wszak

Kolejki są stawiane za to kto komu bardziej nakopie, za docinki i obsmarowywanie się błotem:) jeszcze nie widziałem żeby ktoś dostał kolejkę za to ze komuś doradził czy coś

SzuB Ty dalej widzisz kolejki? Na podobnej zasadzie słyszysz kable :)

Wprowadź selekcję, malikali.

Możesz spróbować Jantzen Solid Core BI-Wire na wysokie żyły 0.5mm a na niskie 1mm u mnie wprowadziło to lepszą selekcję cena kabla nie straszy :)

Uszy do góry SzuB! :) Może jeszcze kiedyś "usłyszysz" sieciówki i kierunkowość bezpiecznika:D Chociaż teraz to nie wiem, bo

albo zmiany się słyszy, albo nie.

Malikali - jak czytam Twoje stare posty, w których opisujesz swoje wrażenia ze słyszenia różnic między kablami

i porównuję z tymi, które piszesz teraz, to naprawdę mam wrażenie, że ktoś Ci musiał zrobić niezłe pranie mózgu.

O nie... tylko nie pisz, że wydawało Ci się, że słyszysz. Te wszystkie kwieciste opisy jak to zmienia się brzmienie...

I nagle przestałeś słyszeć. Bardzo to dziwne. Podejrzewam, że jesteś przez kogoś manipulowany. ;-)

Neofici tak mają. Dawniej dałby się pokroić za to, że kable mają wpływ na brzmienie, dziś dałby się pokroić, że nie mają.

Malikali - jak czytam Twoje stare posty, w których opisujesz swoje wrażenia ze słyszenia różnic między kablami

i porównuję z tymi, które piszesz teraz, to naprawdę mam wrażenie, że ktoś Ci musiał zrobić niezłe pranie mózgu.

O nie... tylko nie pisz, że wydawało Ci się, że słyszysz. Te wszystkie kwieciste opisy jak to zmienia się brzmienie...

I nagle przestałeś słyszeć. Bardzo to dziwne. Podejrzewam, że jesteś przez kogoś manipulowany. ;-)

O tak:) Już pisałem i napiszę raz jeszcze, to tylko wyobraźnia. Chcesz się przekonać zrób sobie uczciwy test, a moje opisy?

Hmm nie różnią się od tych klepanych na AS, te same brednie powtarzane od lat. Kwieciste opisy tylko ubrane w inne słowa.

Tu masz przykład ile można napisać o pionkach:)

Panie cuda na kiju, a może masz już? :)

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

O tak:) Już pisałem i napiszę raz jeszcze, to tylko wyobraźnia. Chcesz się przekonać zrób sobie uczciwy test, a moje opisy?

Hmm nie różnią się od tych klepanych na AS, te same brednie powtarzane od lat. Kwieciste opisy tylko ubrane w inne słowa.

Tu masz przykład ile można napisać o pionkach:)

Panie cuda na kiju, a może masz już? :)

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Malikali - Transformer jest w porownaniu z Toba amatorem zmiany stylu. Bo taka spektakularna przemiane jaka przeszedlesz, trudno wytlumaczyc wyobraznia. I nie zagaduj glupotkami...

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Tu masz przykład ile można napisać o pionkach:)

 

"Basy były wyraziste, tony średnie otwarte, a wysokie – klarowne.

Dzięki niskopoziomowym detalom, precyzyjnie skalibrowanej mikrodynamice i ogromnemu kontrastowi dynamicznemu

było to monumentalne osiągnięcie."

 

Monumentalnym osiągnięciem to chyba było nie posranie się w spodnie ze śmiechu przy pisaniu tych idiotyzmów.

Naukowe teorie mnie nie interesują. Zresztą kogo tu interesują? To jest forum dla audiofilów.

O tak:) Już pisałem i napiszę raz jeszcze, to tylko wyobraźnia. Chcesz się przekonać zrób sobie uczciwy test, a moje opisy?

Hmm nie różnią się od tych klepanych na AS, te same brednie powtarzane od lat. Kwieciste opisy tylko ubrane w inne słowa.

A może sam spróbujesz popolemizować ze sobą, tym, sprzed paru lat. Byłoby ciekawie. :)

Ciekawe, czy tez byś tak siebie ścigał po róznych tematach.... i tłumaczył, jaki to beznadziejny jesteś ;)

Malikali - Transformer jest w porownaniu z Toba amatorem zmiany stylu. Bo taka spektakularna przemiane jaka przeszedlesz, trudno wytlumaczyc wyobraznia. I nie zagaduj glupotkami...

Jak runie filar, na którym opierałeś jakieś twierdzenia to tak jest.

 

A może sam spróbujesz popolemizować ze sobą, tym, sprzed paru lat. Byłoby ciekawie. :)

Ciekawe, czy tez byś tak siebie ścigał po róznych tematach.... i tłumaczył, jaki to beznadziejny jesteś ;)

A po co? Już raz stanowczo zakwestionowałem tamte wpisy. Kumaty zrozumie niekumaty będzie pitolił w kółko :)

 

Monumentalnym osiągnięciem to chyba było nie posranie się w spodnie ze śmiechu przy pisaniu tych idiotyzmów.

Czegoś takiego nawet ja bym nie napisał. Cóż poeta ze mnie żaden:)

A po co? Już raz stanowczo zakwestionowałem tamte wpisy. Kumaty zrozumie niekumaty będzie pitolił w kółko :)

Przecież stale to robisz. Kwestionujesz i kwestionujesz. To niekończące się kwestionowanie tego "innego siebie".

Mimo, ze wydaje ci się, ze rozmowa dotyczy kogoś innego ;)

Przecież stale to robisz. Kwestionujesz i kwestionujesz. To niekończące się kwestionowanie tego "innego siebie".

Mimo, ze wydaje ci się, ze rozmowa dotyczy kogoś innego ;)

Wytłumaczyłem już dlaczego zmieniłem poglądy. Bardziej ciekawe są zmiany typu "Zawsze myślałem, że kable to ściema, ale teraz sam usłyszałem" To jest dopiero siła sugestii, nie słyszał poczytał forum i usłyszał :)

Uszy do góry SzuB! :) Może jeszcze kiedyś "usłyszysz" sieciówki i kierunkowość bezpiecznika:D Chociaż teraz to nie wiem, bo

Całkiem możliwa teoria. Moi znajomi audiofile ekstremalni w miarę upływu lat wydaje się, że słyszą coraz lepiej, z tym że też nie potrafią tego udowodnić. Testu na prawidłowych warunkach też nie umieją przeprowadzić.

Jakość wniosków w porównaniach audio jest zawsze zgodna z jakością procedury porównawczej.

Pasja bez precyzji to chaos. DOBRZE ŻE JEST MUZYKA

Całkiem możliwa teoria. Moi znajomi audiofile ekstremalni w miarę upływu lat wydaje się, że słyszą coraz lepiej, z tym że też nie potrafią tego udowodnić. Testu na prawidłowych warunkach też nie umieją przeprowadzić.

Bardzo ciekawe zważywszy na fakt, że z wiekiem słuch mamy nieubłaganie coraz gorszy.

Bardzo ciekawe zważywszy na fakt, że z wiekiem słuch mamy nieubłaganie coraz gorszy.

Można go wesprzeć wyobraźnią.

Jakość wniosków w porównaniach audio jest zawsze zgodna z jakością procedury porównawczej.

Pasja bez precyzji to chaos. DOBRZE ŻE JEST MUZYKA

Bardziej ciekawe są zmiany typu "Zawsze myślałem, że kable to ściema, ale teraz sam usłyszałem" To jest dopiero siła sugestii, nie słyszał poczytał forum i usłyszał :)

 

To jest normalna sprawa. Ja też kiedyś nie wierzyłem we wpływ kabli na brzmienie, ale wtedy nawet tego nie sprawdzałem.

Poza tym miałem gorszy, mniej selektywny system. Dopiero po zmianie systemu na lepszy temat zaczął mnie interesować.

Różnice oczywiście słyszałem i to było dla mnie duże zaskoczenie. Jednak nie ma tu mowy o żadnej sugestii,

albowiem byłem całkowicie sceptycznie nastawiony co do różnic w brzmieniu kabli, więc nie mogłem sobie wmówić że słyszę różnice. Nie działa na mnie magia droższego, czy ładniej wykonanego kabla, albowiem wielokrotnie tańszy i brzydszy zagrał u mnie lepiej.

Jedno jest tylko pewne - różnice istnieją, ale cena czy wygląd mnie nie otumaniają.

 

Kogoś kto najpierw doskonale słyszał różnice, a później przestał słyszeć można podejrzewać o to, że poddał się sile sugestii pod wpływem sekty, albo że słuch mu się pogorszył, albowiem tutaj działa sytuacja odwrotna niż u mnie:

gość najpierw słyszał, później ktoś mu powiedział, że nie ma różnic i zmusił do testu, który ma wykazać brak różnic.

Z takim nastawieniem psychicznym (że nie ma różnic) gość przestaje rzeczywiście słyszeć różnice, bo w to wierzy.

Czyli działa silna sugestia.

To jest Twój przypadek - Malikali.

Ale jeszcze możesz się nawrócić na właściwą drogę i znów usłyszeć. Potrzebna tylko odrobina silnej woli i wiara we własny słuch. ;-)

  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.