Skocz do zawartości
IGNORED

Wpływ kabli na brzmienie - klęska niesłyszących


dd6

Rekomendowane odpowiedzi

wystarczy, że przeczyta dowolnych kilka twoich postów (i tak w każdym piszesz ciągle to samo)

 

Nie zauważyłeś, że prawie każdy w tym wątku pisze to samo?

Zdecydowany prym wiedzie Lechu, ze swoim "prawidłowo przeprowadzonym testem porównawczym".

Ty też jesteś powtarzalny do bólu, z tym ciągłym filozofowaniem i parafrazowaniem zainspirowanym przykładami wziętymi z motoryzacji. ;-)

Ty też jesteś powtarzalny do bólu

Za to Ty jesteś taki oryginalny i niepowtarzalny, że aż nie mogę się doczekać, kiedy coś błyskotliwego napiszesz.

Jak Ci nie pasują przykłady z motoryzacji, to mogę podać inny. Weź sobie dwie 2,5 litrowe butelki Coca Coli,

do jednej wsyp łyżeczkę cukru, do drugiej nic nie wsypuj, teraz nalej z każdej butelki po jednej szklance

i spróbuj na smak rozróżnić, która jest która. Nawet gdyby Cię się to udało, co jest tak samo prawdopodobne jak to,

że ja bym mógł wygrać konkurs miss mokrego podkoszulka, to tutaj rozmawiamy o różnicach i zakresie zmian,

jakie w 2,5 litrowej butelce Coca Coli wprowadza nie jedna łyżeczka, a jedno ziarenko cukru.

Gdybyś czytał uważniej co tu ludzie piszą i wklejają, to sam byś doszedł do tego jak śmieszne i głupie

są próby przekonywania dorosłych ludzi, że Wy te różnice w brzmieniu po zmianie kabla słyszycie.

Miałeś podane wzory, miałeś podane wyliczenia, ale założę się że nawet na to nie spojrzałeś, bo po co...

Naukowe teorie mnie nie interesują. Zresztą kogo tu interesują? To jest forum dla audiofilów.

Proszę bardzo, tylko u mnie to kosztuje 50 tysięcy złotych.

To nadal pozostaje niewiarygodne słowo pisane o iluzorycznych właściwościach Twojego słuchu :-).

Jeżeli szukasz "sponsora", który Ci zapłaci za pokazy Twoich niewiarygodnych właściwości to najlepiej do Randiego. Tam jest wypłata 1 mln $ zaraz po udanym pokazie. To największa szansa słuchaczy kabli na wzbogacenie się.

 

* prawidłowo przeprowadzony test porównawczy - to test proponowany przez znanego na forum i uznanego niesłyszącego - Lecha36, który (test) powinien przeprowadzić każdy, aby przekonać się że słychać jednakowość brzmienia kabli.

Nie umiesz nawet czytać poprawnie. Ten test odpowiada na pytanie co brzmi tak samo lub nie tak samo. Nie sugeruję, że wszystko brzmi tak samo. Wy natomiast twierdzicie (niektórzy), że między kablami są ogromne różnice i wykrywacie je co chwilę oczywiście robiąc oparty głównie o wyobraźnię audiofilski test porównawczy, taki bez zasad/procedury którym/której każdy test powinien podlegać. Wyobrazić sobie zmiany wnoszone przez kable potrafi każdy obdarzony wybujałą wyobraźnią audiofil. Niektórzy robią to w celach marketingowych bo kable wsparte dobrym marketingiem to najlepszy i najmniej ryzykowny interes w audio biznesie.

Jakość wniosków w porównaniach audio jest zawsze zgodna z jakością procedury porównawczej.

Pasja bez precyzji to chaos. DOBRZE ŻE JEST MUZYKA

Gdybyś czytał uważniej co tu ludzie piszą i wklejają, to sam byś doszedł do tego jak śmieszne i głupie

są próby przekonywania dorosłych ludzi, że Wy te różnice w brzmieniu po zmianie kabla słyszycie.

 

A dla mnie śmieszne jest to jak dorosły i podobno rozumny człowiek nie potrafi ogarnąć swoim mózgiem tak oczywistej rzeczy, że jak on nie słyszy, to nie znaczy, że wszyscy, tak jak on, mają tak samo sfilcowany słuch.

Taki brak asertywności kojarzy mi się z postawą pewnej frakcji politycznej. ;-)

 

Miałeś podane wzory, miałeś podane wyliczenia, ale założę się że nawet na to nie spojrzałeś, bo po co...

 

I z tych wzorów i wyliczeń wynikało że nie ma różnic w brzmieniu kabli???

Bo niby różnice są zbyt małe, aby je usłyszeć?

Dla Was z pewnością... ;-)

 

który Ci zapłaci za pokazy Twoich niewiarygodnych właściwości to najlepiej do Randiego. Tam jest wypłata 1 mln $ zaraz po udanym pokazie.

 

Nie umiesz czytać poprawnie?

Pisałem wcześniej, że takiego testu u Randiego się nie robi, bo słyszenie różnic między kablami to sprawa oczywista i Randi o tym wie, poza tym nie ma aż tylu tych milionów $ do wyrzucenia w błoto, dlatego na jego liście zjawisk paranormalnych testów kabli nie ma.

 

Weź sobie zapisz gdzieś to i powtarzaj kilka razy, to może zapamiętasz i nie będziesz wciąż tu pisał bzdur o rzekomym 1 mln $, który czeka. ;-)

I z tych wzorów i wyliczeń wynikało że nie ma różnic w brzmieniu kabli???

Bo niby różnice są zbyt małe, aby je usłyszeć?

Sobie znajdź (podpowiem, że było w tym wątku) przeczytaj i sam wyciągnij wnioski.

 

Dla Was z pewnością... ;-)

Dla Was też, dla Was też ... :-)

Naukowe teorie mnie nie interesują. Zresztą kogo tu interesują? To jest forum dla audiofilów.

Ale zawsze jak jeden zmysł jest przytępiony, to inny wyostrzony. ;-)

U audiofilów jest odwrotnie. "Ślepota" (bak widoku) upośledza słuch. Zupełnie odwrotnie jak u niewidomych.

No pewnie... gorzała tam lała się strumieniami. Imprezka niezła była.

To był prawdziwy "prawidłowo przeprowadzony test porównawczy" polecany przez Lecha. ;-)

Czy w procedurze odsłuchowego testu porównawczego (opis wcześniej, ale oczywiście mogę przypomnieć) jest coś na temat "gorzały" ?

Jakość wniosków w porównaniach audio jest zawsze zgodna z jakością procedury porównawczej.

Pasja bez precyzji to chaos. DOBRZE ŻE JEST MUZYKA

Sobie znajdź

 

Ja wiem, że były jakieś cyferki przytaczane.

Ale cyferki na papierze nie są dowodem na to, że kabli nie słychać.

To tylko dowód na to, że są różnice między nimi, tylko małe.

Czy te różnice mają wpływ na brzmienie to już zależy od kilku innych czynników.

Jakich? Też było w tym wątku. Sobie znajdź. ;-)

poza tym nie ma aż tylu tych milionów $ do wyrzucenia w błoto,

Moja wiedza w temacie jest inna. W błoto Randi z całą pewnością pieniędzy nie wyrzuci bo efekt audiofilskiego odsłuchu kabli u niego będzie podobny do tego odsłuchu u Lutka :-).

 

dlatego na jego liście zjawisk paranormalnych testów kabli nie ma.

Kabel paranormalny nie jest. Słyszenie zmian wnoszonych przez kable (w domenie audio) jest paranormalne do czasu wystąpienia dowodu.

Jakość wniosków w porównaniach audio jest zawsze zgodna z jakością procedury porównawczej.

Pasja bez precyzji to chaos. DOBRZE ŻE JEST MUZYKA

U audiofilów jest odwrotnie. "Ślepota" (bak widoku) upośledza słuch. Zupełnie odwrotnie jak u niewidomych.

 

Być może. Ja na szczęście jestem melomanem, a nie audiofilem. ;-)

Ale to ty stawiasz kasę, jeśli czegoś ode mnie chcesz.

My od Ciebie nic nie chcemy tylko twierdzimy, że to co piszesz na tym forum to g.... prawda oparta o Twoją wyobraźnię ;-)

Kable i tak wpływają na brzmienie, a ja to słyszę -

Tylko piszesz że słyszysz, nic poza tym :-).

 

Być może. Ja na szczęście jestem melomanem, a nie audiofilem. ;-)

I używasz kabli z Castoramy ? To popieram są wystarczająco dobre do audio jak wiele innych nie udziwnianych :-).

Jakość wniosków w porównaniach audio jest zawsze zgodna z jakością procedury porównawczej.

Pasja bez precyzji to chaos. DOBRZE ŻE JEST MUZYKA

My od Ciebie nic nie chcemy tylko twierdzimy, że to co piszesz na tym forum to g.... prawda oparta o Twoją wyobraźnię ;-)

Na szczęście, Lechu, to, co ty piszsz (i kilku twoich podchujaszczych), to stek bzdur opartych o autosugestię, pseudowiedzę oraz - nade wszystko - obsesyjną strukturę psychiczną ;-)

Słyszenie zmian wnoszonych przez kable (w domenie audio) jest paranormalne do czasu wystąpienia dowodu.

 

Coś co jest oczywiste i akceptowane przez szeroką rzeszę ludzi nie wymaga dowodu.

Nie zauważyłeś, że prawie każdy w tym wątku pisze to samo?

Bo co można jeszcze więcej napisać o kablu ? Wszystko to tylko marketingowe bicie piany ze strony słuchaczy kabli mające za zadanie otumanić niezorientowanych czytelników.

Jakość wniosków w porównaniach audio jest zawsze zgodna z jakością procedury porównawczej.

Pasja bez precyzji to chaos. DOBRZE ŻE JEST MUZYKA

Bo co można jeszcze więcej napisać o kablu ? Wszystko to tylko marketingowe bicie piany ze strony słuchaczy kabli mające za zadanie otumanić niezorientowanych czytelników.

Spiskowa wizja świata.

Tylko piszesz, że nie słyszysz, nic poza tym

Nie, ja piszę że jak słychać różnice to je słyszę a jak ich nie słychać to nie słyszę i o procedurze według której się można o tym przekonać. Ty piszesz tylko o tym że słyszysz nie podając nawet procedury wg jakiej to słyszenie uzyskujesz.

Jakość wniosków w porównaniach audio jest zawsze zgodna z jakością procedury porównawczej.

Pasja bez precyzji to chaos. DOBRZE ŻE JEST MUZYKA

Wszystko to tylko marketingowe bicie piany ze strony słuchaczy kabli mające za zadanie otumanić niezorientowanych czytelników.

 

Kij ma dwa końce. Jedni mają za zadanie wyciągać kasę od bogatych oferując im drogie "audioifilskie" kable,

a inni przekonują, że nie ma różnic między kablami. Ci drudzy działają na zlecenie Castoramy albo Leroy Merlin. ;-)

Coś co jest oczywiste i akceptowane przez szeroką rzeszę ludzi nie wymaga dowodu.

Ta grupa to bardzo mały procent ogółu. Całkiem możliwe, że jesteście liczeni w ułamkach promila. Wewnątrz tego ułamka promila dowód chyba nie jest potrzebny. Oczywiście o ile nie wykluczamy zostania marketingowym "jeleniem" urobionym przez forumowych naganiaczy.

 

Ci drudzy działają na zlecenie Castoramy albo Leroy Merlin. ;-)

A Ty na czyje zlecenie działasz ? ;-)

 

to stek bzdur opartych o autosugestię,

Twoje pisanie to oczywiście nie "stek bzdur". To mega stek bzdur oparty o wyobraźnię i oczywiście bez praktycznych dowodów.

Jakość wniosków w porównaniach audio jest zawsze zgodna z jakością procedury porównawczej.

Pasja bez precyzji to chaos. DOBRZE ŻE JEST MUZYKA

Ta grupa to bardzo mały procent ogółu. Całkiem możliwe, że jesteście liczeni w ułamkach promila. Wewnątrz tego ułamka promila dowód chyba nie jest potrzebny. Oczywiście o ile nie wykluczamy zostania marketingowym "jeleniem" urobionym przez forumowych naganiaczy.

 

W tej swojej diagnozie przegiąłeś, prześledź wpisy w różnych zakładkach, pomiń hi-end. Czy Ty traktujesz ludzi, którzy dokonują wpisów dotyczących słyszalnych przezeń zmian, zmian spowodowanych wymianą okablowania ( głośnikowe, interkonekty) jako idiotów, którzy nie wiedzą o czym piszą. Przecież piszą o tym wszystkim na podstawie odsłuchów, w swoich systemach.

Nie należy mylić prawdy z opinią większości .

A dla mnie śmieszne jest to jak dorosły i podobno rozumny człowiek nie potrafi ogarnąć swoim mózgiem tak oczywistej rzeczy, że jak on nie słyszy, to nie znaczy, że wszyscy, tak jak on, mają tak samo sfilcowany słuch.

 

Zamiast bawić się w przepychanki słowne na poziomie piaskownicy w przedszkolu - udowodnijcie, że bez pudła rozpoznajecie kable. Uwierzą wszyscy. Ci, co sami nie słyszą różnic również.

 

Tylko piszesz, że nie słyszysz, nic poza tym :-).

 

Witamy Papugę Przedrzeźniaczkę.

Czy Ty traktujesz ludzi, którzy dokonują wpisów dotyczących słyszalnych przezeń zmian, zmian spowodowanych wymianą okablowania ( głośnikowe, interkonekty) jako idiotów, którzy nie wiedzą o czym piszą.

Ci ludzie pod wpływem forumowych pisarzy nie potrafią przeprowadzić prawidłowo testu porównawczego. Oczywiście nie są idiotami, jak raczyłeś zasugerować, tylko osobami niedoinformowanymi.

 

Lechu jest jak Macierewicz: kablowy spisek rządzi światem.

Ty SzuB wiesz kim jesteś ? Jak szef propagandy jednego ze znanych i bardzo agresywnych państw sprzed II Wojny Światowej ;-).

Jakość wniosków w porównaniach audio jest zawsze zgodna z jakością procedury porównawczej.

Pasja bez precyzji to chaos. DOBRZE ŻE JEST MUZYKA

Ty SzuB wiesz kim jesteś ? Jak szef propagandy jednego ze znanych i bardzo agresywnych państw sprzed II Wojny Światowej ;-).

Widzę, że zwieracze w mózgu puszczają, Lechu, i w subtelny sposób porównujesz mnie do nazisty. To coś jak Bobcat, który z kolei porównuje mnie do komunistów. Ciekawe skłonności muszą się kryć w waszej nieświadomości. Fajne z was chłopaki, nie macie argumentów, więc popuszczacie, ale wraz z popuszczaniem spada wasza wiarygodność: z poziomu zatęchłej piwnicy do poziomu umysłowości pantofelka. Dwie rzeczy się jednak nie zmieniły: twoja obsesyjna struktura psychiczna oraz fakt, że kable wpływają na brzmienie.

twoja obsesyjna struktura psychiczna oraz fakt, że kable wpływają na brzmienie.

 

Lekarze stosownej specjalności mieliby dużo do powiedzenia na temat struktury psychicznej tych, którzy słyszą nieistniejące.

Ja tam widzę jedno. Odkąd Lechu i reszta niesłyszących zaczęła swoją upierdliwą misyjną działalność, na forum zbacznie wzrosła liczba słyszących kable, interes kabloway ma się znacznie lepiej a ceny windują systematycznie w górę, niż w czasach, gdy tej walki ideologicznej nie było.

Ja tam widzę jedno. Odkąd Lechu i reszta niesłyszących zaczęła swoją upierdliwą misyjną działalność, na forum zbacznie wzrosła liczba słyszących kable, interes kabloway ma się znacznie lepiej a ceny windują systematycznie w górę, niż w czasach, gdy tej walki ideologicznej nie było.

Prawdopodobnie trafiłeś w sedno. Powoli staje się jasne, kto napędza kablową koniunkturę i chore ceny kabli - ich pseudoprzeciwnicy pokroju Lecha.

Widzę, że zwieracze w mózgu puszczają, Lechu, i w subtelny sposób porównujesz mnie do nazisty

Nie do nazisty (to mi do głowy nie przyszło) tylko do genialnego fachowca od propagandy. Już wyjaśnialiśmy ten temat kiedyś. Takich genialnych fachowców od propagandy można by chyba znaleźć więcej w historii. Niestety większość a może i wszyscy raczej pozytywni nie byli.

Ja tam widzę jedno. Odkąd Lechu i reszta niesłyszących zaczęła swoją upierdliwą misyjną działalność

Działalność próbująca zdyskredytować prawidłowe odsłuchowe testy porównawcze bardziej kwalifikuje się do misyjnych niż moja.

na forum zbacznie wzrosła liczba słyszących kable, interes kabloway ma się znacznie lepiej a ceny windują systematycznie w górę, niż w czasach, gdy tej walki ideologicznej nie było.

Widać Wasza działalność misyjna przynosi zamierzone efekty propagandowe. "Owieczek" do ostrzyżenia przybywa.

 

Dwie rzeczy się jednak nie zmieniły: twoja obsesyjna struktura psychiczna oraz fakt, że kable wpływają na brzmienie.

Na to czy kable wpływają na różnice w brzmieniu odpowiada prawidłowy odsłuchowy test porównawczy o procedurze opisanej np. w #5065 tego wątku. Ciekawym radzę się zapoznać. Eliminuje on skutecznie audio voodoo czyli czary szamanów nad różnymi sprzętami

Jakość wniosków w porównaniach audio jest zawsze zgodna z jakością procedury porównawczej.

Pasja bez precyzji to chaos. DOBRZE ŻE JEST MUZYKA

  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.