let's talk about Ogórek

[fetek]

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

ten Pan na pewno powinien zakończyć.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[warek]

Zawsze będzie wyglądać lepiej.Ale to nie wystarczy aby być prezydentem.

 

Właśnie TO wystarczy na pewno.

[wojciech iwaszczukiewicz]

Może dla ciebie.

[Włodzimierz]

Co musi zrobić kandydatka Ogórek, aby przebić występ prezydenta Komorowskiego na krześle w japońskim parlamencie?

 

 

Sam nie wiem, ale taniec na rurze to chyba za mało?

 

 

PS.

 

Gdzieś wyczytałem, że marszałek Radek Sikorski powiedział ostatnio, iż prezydent Komorowski swoim zachowaniem dodaje Polsce powagi.

[warek]

Jak on tam wlazł?

 

krzesła od podłogi nie odróżnił ?

[Piotr_1]

Dajta spokój, chop zestresowany, na obczyźnie, u nas wszystko mu napiszą co ma mówić, kiedy rączką ma ruszyć i jaki gest wykonać. A tu nagle improwizować mu każą, zostawią samego, w dodatku ta dieta przed kampanią, zero boczku i kiełbasy. I weź tu rządź i dziel.

[warek]

Mógł jeszcze zacząć walić butem w mównicę.

[muls]

smiesze bo prezydent okazal sie z jajem.Robiac troche zamieszania.Ale zrozumialym jest ze robotnikom rolnym czyli gumofilcom nie przypadl do gustu.

 

Moze troche rozpuscicie zwieracze to wam wyluzuje.

[xniwax]

Polska wreszcie ma jakiś konkretny wybór - burak czy ogórek.

[warek]

Wybieram ogórka.

 

Na złość burakowi.

[warek]

Może dla ciebie.

Dla urzędu, wystarczy.

 

Jest duże prawdopodobieństwo, że nie będzie właziła na krzesła w parlamentach obcych krajów.

[muls]

a co ci szkodzi moze parlament zobaczywszy nogi bedzie nam przyjazny...

 

natomiast jest problemem jakie ty masz nogi.

[fox733]

Jaki naród tacy przedstawiciele...

[Piotr_1]

Jaki naród tacy przedstawiciele...

Dokładnie...

[muls]

generalnie.Ale oni z salonów.....salonków ,saloniczek

 

potrzebujom krola.

[Piotr_1]

generalnie.Ale oni z salonów.....salonków ,saloniczek

 

potrzebujom krola.

to dziwne tera salony som

[muls]

coby im w morde dawał co pare chwil.

 

takie sie porobiły.Ewolucja mysli ploretarjackiej.

 

jak chlop ma jedne kapcie to na krola chce w skorzanych.

[Piotr_1]

Nie żebyśmy byli zgodnej myśli, ale salony z TVP to takie salony dla ambitnego chłopa.

[warek]

Jaki naród tacy przedstawiciele...

Dlatego Ogórek będzie lepsza wizytówka niż podrabiany h..bia

[fox733]

Wałęsa- wybrany bo niby obalił komunizm, prosty chłop, megaloman.

Kwaśniewski- wybrany bo miał prezencję i nieco lepsze wykształcenie od Wałęsy i do tego ludzie byli zawiedzeni AWS

Kaczyński- wybrany bo ludzie myśleli, że jednak prawica zmieni Polskę, bezwolny i potulna marionetka chorego Prezesa.

Komorowski- wybrany bo ludzie mieli już dość mlaskacza, poza tym miernota bez żadnych osiągnięć.

[warek]

Ogórek wybrana za dobry wygląd.

 

Nareszcie pozytywna weryfikacja.

[Piotr_1]

Wałęsa- wybrany bo niby obalił komunizm, prosty chłop, megaloman.

Kwaśniewski- wybrany bo miał prezencję i nieco lepsze wykształcenie od Wałęsy i do tego ludzie byli zawiedzeni AWS

Kaczyński- wybrany bo ludzie myśleli, że jednak prawica zmieni Polskę, bezwolny i potulna marionetka chorego Prezesa.

Komorowski- wybrany bo ludzie mieli już dość mlaskacza, poza tym miernota bez żadnych osiągnięć.

 

We wszystkich wariantach istnieje pierwiastek społecznej woli. Zastanówcie się sami, wasz głos się jeszcze liczy. Już niedługo może być nieistotny - podobnie ja za zeszłych wyborów. Nie dajcie się zwieść.

[wojciech iwaszczukiewicz]

warek

 

Chyba coś ci się pomieszało.Nie głosujemy w Tańcu z gwiazdami.A właściwie czym się różni głosowanie na kandydatkę Ogórek od głosowania na Tymińskiego?

[Piotr_1]

warek

 

Chyba coś ci się pomieszało.Nie głosujemy w Tańcu z gwiazdami.A właściwie czym się różni głosowanie na kandydatkę Ogórek od głosowania na Tymińskiego?

 

Dokładnie, nie głosujesz na nią, tylko na jej plecy. A tam jest kał. K.A.Ł.

[toptwenty]

We wszystkich wariantach istnieje pierwiastek społecznej woli

Wola społeczna już mija, a Ochota minęła dawno.

 

Ogórek wybrana za dobry wygląd.

 

Jeszcze długo będzie nie-wybrana. A potem jeszcze dłużej.

[Jaro_747]

Jaki naród tacy przedstawiciele...

 

No właśnie. A teraz wielkie oburzenie i to wśród ludzi którym Komorowski jest ideowo najbliższy.

[romekjagoda]

Jak brzmi pierwsza wypowiedź zdradzająca co nieco z programu p. Ogórek? - Ano: 'trzeba napisać na nowo prawo'.

Gdy to usłyszałem, to nie wiedziałem, czy się śmiać, czy płakać.

Uprzedzając złośliwe pytania: nie, nie uważam, że polskie prawo jest w każdej dziedzinie wydajne, sprawiedliwe i dobrze napisane.

Ale rzucać wielokrotnie hasło ponownego napisania prawa świadczy o a) braku choćby podstawowej wiedzy o procesie legislacyjnym, b) o braku podstawowej wiedzy o uprawnieniach prezydenta. Gdy wypowiada taki sąd nie tylko osoba z doktoratem, ale i po studiach, to po prostu włącza się program pod tytułem "żal.pl"

[Less]

świadczy o a) braku choćby podstawowej wiedzy o procesie legislacyjnym, b) o braku podstawowej wiedzy o uprawnieniach prezydenta.

Prezydent ma inicjatywę ustawodawczą, więc prawo jak najbardziej może pisać. A osobisty urok może prezydentowi pomagać w przepychaniu projektów ustaw przez parlament.

[Włodzimierz]

Jak brzmi pierwsza wypowiedź zdradzająca co nieco z programu p. Ogórek? - Ano: 'trzeba napisać na nowo prawo'.

Gdy to usłyszałem, to nie wiedziałem, czy się śmiać, czy płakać.

Uprzedzając złośliwe pytania: nie, nie uważam, że polskie prawo jest w każdej dziedzinie wydajne, sprawiedliwe i dobrze napisane.

Ale rzucać wielokrotnie hasło ponownego napisania prawa świadczy o a) braku choćby podstawowej wiedzy o procesie legislacyjnym, b) o braku podstawowej wiedzy o uprawnieniach prezydenta. Gdy wypowiada taki sąd nie tylko osoba z doktoratem, ale i po studiach, to po prostu włącza się program pod tytułem "żal.pl"

 

Zapowiedź zmiany prawa to nic nowego w polskich warunkach. W od lat 1980/90 do dziś rozmawiałem wielokrotnie ze studentem prawa, potem prokuratorem i w końcu z mecenasem o polskim prawie karnym. Za największa bolączkę uznaje on ciągłe zmiany przepisów, a nie ich dostosowywanie. Czym na przykład róż się oszustwo (powiedzmy) zwykłe od oszustwa komputerowego czy gospodarczego? Czy trzeba penalizować oddzielnie każdy rodzaj, czy wystarczy posługiwać się odpowiednią wykładnią w postaci orzecznictwa SN? Uważam, ze to drugie.

 

Po transformacji 1989 roku napisano prawo karne na nowo. Uważam, że bez potrzeby. PRL-owskie prawo karne opierało się o prawo karne z okresu II RP z domieszką radzieckiej doktryny prawnej. Wystarczyło zmodyfikować je o odpowiednią wykładnię. Każdy, kto choć raz miał te kodeksy w ręku wie, o co chodzi. Bardzo śmieszyły mnie wypowiedzi polityków w latach 1990, że pewnych przestępstw nie można ścigać bez nowych przepisów karnych - bo przecież oszustwo przy prywatyzacji, nie jest oszustwem, tylko oszustwem przy prywatyzacji.

 

I tak tworzyła się nowa świecka tradycja, obecnie wyśmiewana...

[romekjagoda]

Prezydent ma inicjatywę ustawodawczą, więc prawo jak najbardziej może pisać.

 

Oczwiście, i prezydent solo, napisze nowe kodeksy (w pierwszym roku urzędowania), potem weźmie się za ustawy, itd. Bo oczywiście prezydent ma sztab wysoko wykwalifikowanych, doświadczonych w pracy nad tekstami legislacyjnymi prawników, znacznie lepszych od tych zatrudnionych obecnie w sejmowym Biurze Legislacji czy B. Analiz, a do tego niezwiązanych z biznesem; ponadto, Pani Prezydent będzie w stanie zorganizować szeroko zakrojone konsultacje z interesariuszami i ekspertami. A wszystko to w cztery lata, pomiędzy wypełnianiem innych funkcji (głównie reprezentacyjnych).

Widze Less masz ograniczoną wiedzę na temat powstawania prawa.

Moja profesor od prawa konstytucyjnego już 15 lat temu ubolewała nad brakiem specjalistów od legislacji w Polsce i spadkiem jakości jego stanowienia, ale widać nie wiedziała co mówi... Wszak sama tylko 30 lat pisała ustawy dla sejmowego Biura Legislacyjnego i Biura Analiz.

Wobec powyższego, poza pustymi frazesami p. dr Ogórek mogłaby uchylić rąbka tajemnicy, jak zamierza tego dokonać, przedstawić analizę najbardziej pilnych zmian wg obszarów i działów prawa, a potem podzielić się z wyborcami harmonogramem planowanych prac. Tyle wymaga odrobina powagi wobec wyborców i szacunek do nich i do swoich słów. Bo inaczej, to każdy kandydat, włączając p. Kowalskiego może rzucić, że trzeba 'uczynić polski biznes konkurencyjnym i innowacyjnym' - obie obietnice mają taką samą wartość... myślenia życzeniowego.

 

A osobisty urok może prezydentowi pomagać w przepychaniu projektów ustaw przez parlament.

 

A niby jak? - wyjaśnisz? Najlepiej z przykładami jakimiś, nie musi być z PL.

Bo rozumiem, że piszesz, że zamiast dyskusji merytorycznych takiemu prezydentowi-kobiecie będą klepać w Parlamencie ustawy i kodeksy na tzw. 'piękne oczy'?