Skocz do zawartości
IGNORED

Czy DAC dużo wnosi?


insaimz

Rekomendowane odpowiedzi

Mi oczywiście chodzi o strumieniowanie po kablu ethernetowym, nie usb...jakie w tym mogą być zakłócenia...?

Takie same jak przy Twoim wpisie - widzisz gołe dupy czy tekst, który napisałeś? :)

ziko369 czy uważasz, że twój bluray to szczyt możliwości jeśli chodzi o grania z plików ? Nie dopuszczasz myśli, że cześć odpowiedzialna za "transport" jest po prostu kiepska ? Tak jest w przypadku Oppo 105D. Co z tego, że po Ethernecie nie przedostają się zakłócenia gdy Oppo jako strumieniowiec gra znacznie gorzej niż jako DAC z podłączonym modowanym PC ...

Fanless PC + Roon ROCK -> WiFi -> Arcam SA30 (Gigawatt LC-2 mk2) DIRAC! -> QED Silver Anniversary XT -> Fyne Audio F500SP

Gość

(Konto usunięte)

Pio...absolutnie nie ... Zdaję sobie sprawę, że jest wiele za...tych transportów plików, dacow, itd... Ale daję sobie rękę uciąc, że mój tani bluray zasilany plikami z serwera na laptopie mocno by Cię zaskoczył...to nie jest dźwięk "taniochy" ...

Wszystko jest możliwe ;-) Sam korzystam z DAC z bluraya i jestem zadowolony ;-)

Fanless PC + Roon ROCK -> WiFi -> Arcam SA30 (Gigawatt LC-2 mk2) DIRAC! -> QED Silver Anniversary XT -> Fyne Audio F500SP

Zazwyczaj DAC nie jest najsłabszym ogniwem systemu. Znacznie częściej jest to przedwzmacniacz bądź bezpiecznik w tymże DACu.

Uff to mi ulżyło bo mój DAC Magic Plus nie ma bezpiecznika :-).

Mnie zaskakuje fakt, że zawsze spotykam się z opiniami "po LAN gra lepiej". Niestety czy stety jak się okazało w moim przypadku wyszło inaczej. Miałem dosyć słuchania muzyki bez gapless podawanej CDS27 z NAS (brak obsługi gapless przez CDS27). Natomiast poprzez USB praktycznie nie ma przerw lub są niezauważalne (nie drażnią ucha).

Po zakupie zewnętrznego HDD (bez własnego zasilania!) wyszło na to, że pliki grają (subiektywnie) inaczej. Co dziwne dla mojego ucha…lepiej. Doszło moim zdaniem ( i jeszcze jednej osoby znającej bardzo dobrze moją konfigurację) więcej góry. Nie napiszę, że doszły Himalaje - bez przesady, ale stała się bardziej dźwięczna.

Pytanie, czy to pozytywny wpływ czy może efekt negatywny, a jedynie przypadkiem wprowadził efekt polepszenia góry…Jakby nie patrzeć, góra stała się ciekawsza.

#IRespect Music  SORRY! NIE TRAWIĘ AGROMUZYKI.

Z takimi opiniami to już masz przesrane u "audiofilów" - informatyków ;-) Praktyczny ban w zakładce PC Audio ;-)

Fanless PC + Roon ROCK -> WiFi -> Arcam SA30 (Gigawatt LC-2 mk2) DIRAC! -> QED Silver Anniversary XT -> Fyne Audio F500SP

Gość

(Konto usunięte)

Mnie zaskakuje fakt, że zawsze spotykam się z opiniami "po LAN gra lepiej". Niestety czy stety jak się okazało w moim przypadku wyszło inaczej. Miałem dosyć słuchania muzyki bez gapless podawanej CDS27 z NAS (brak obsługi gapless przez CDS27). Natomiast poprzez USB praktycznie nie ma przerw lub są niezauważalne (nie drażnią ucha).

Po zakupie zewnętrznego HDD (bez własnego zasilania!) wyszło na to, że pliki grają (subiektywnie) inaczej. Co dziwne dla mojego ucha…lepiej. Doszło moim zdaniem ( i jeszcze jednej osoby znającej bardzo dobrze moją konfigurację) więcej góry. Nie napiszę, że doszły Himalaje - bez przesady, ale stała się bardziej dźwięczna.

Pytanie, czy to pozytywny wpływ czy może efekt negatywny, a jedynie przypadkiem wprowadził efekt polepszenia góry…Jakby nie patrzeć, góra stała się ciekawsza.

 

Ja podaje pliki lpcm do bluraya z laptopowego serwera po dlna, czyli LAN...jego marketingowa wersja to Wild Media Serwer...mam ochotę na gapless to mam, w kawałkach...również...nie wspominając o całej gamie innych dodatków, transkodowaniu radia internetowego, itd...itd...

Pozdrawiam :-)

Jesli kogos zaciekawi to znalazlem ciekawy artykul na temat brzmienia muzyki odtwarzanej z INNYCH DYSKOW :)

Uzywany ten sam NAS ale dyski inne i jakie wnioski? Fiu fiu - nie przypuszczalbym :)

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Niestety ale prawie wszystko ma znaczenie...

 

Najlepiej z dużym marginesem brzmią karty CF (w śród nich są też lepsze i gorsze ale jako nawet te gorsze są moim zdaniem znacząco lepsze od pewno dowolnych a z pewnością od tych, do których tu porównywaliśmy przedstawicieli HDD i SSD).

 

Oczywiście nie należy dać się zwariować po drodze :D tak daleko jak porównywanie różnych HDD czy różnych SSD to już trzeba mieć spore zapasy wolnego czasu... i samo zaparcia... biorąc pod uwagę ile ciekawszych rzeczy czeka na przetestowanie, które prawie na-pewno dają większe różnice niż różne HDD czy SSD szczególnie, że CF zostawia oba typy nośników w pyle (szkoda, że jednocześnie stają się coraz bardziej problematyczne w użyciu).

 

Do tego dochodzi jeszcze RAM dysk i startowanie OS całkowicie z RAMu - obecnie mój Audio-PC nie ma żadnych dysków, kart pamięci, 0 nośników danych... sama płyta, procesor i ram i kontroler USB na PCIe oczywiście (LAN jest wyłączony).

 

Pozdrawiam

“With age comes wisdom, but sometimes age comes alone.”

― Oscar Wilde

Niestety ale prawie wszystko ma znaczenie...

 

Najlepiej z dużym marginesem brzmią karty CF (w śród nich są też lepsze i gorsze ale jako nawet te gorsze są moim zdaniem znacząco lepsze od pewno dowolnych a z pewnością od tych, do których tu porównywaliśmy przedstawicieli HDD i SSD).

 

Oczywiście nie należy dać się zwariować po drodze :D tak daleko jak porównywanie różnych HDD czy różnych SSD to już trzeba mieć spore zapasy wolnego czasu... i samo zaparcia... biorąc pod uwagę ile ciekawszych rzeczy czeka na przetestowanie, które prawie na-pewno dają większe różnice niż różne HDD czy SSD szczególnie, że CF zostawia oba typy nośników w pyle (szkoda, że jednocześnie stają się coraz bardziej problematyczne w użyciu).

 

Do tego dochodzi jeszcze RAM dysk i startowanie OS całkowicie z RAMu - obecnie mój Audio-PC nie ma żadnych dysków, kart pamięci, 0 nośników danych... sama płyta, procesor i ram i kontroler USB na PCIe oczywiście (LAN jest wyłączony).

 

Pozdrawiam

 

Jaki sytem operacyjny to obsluguje?

Dowolny windows nie powinienem być problemem (u mnie 2012 ze względu na swój minimalizm oraz dostępność Audiophil optimziera).

 

Podejrzewam, że linuxy (w tym Daphile) też nie były by problemem jak by się ktoś temu przyjrzał.

“With age comes wisdom, but sometimes age comes alone.”

― Oscar Wilde

Dowolny windows nie powinienem być problemem (u mnie 2012 ze względu na swój minimalizm oraz dostępność Audiophil optimziera).

 

Podejrzewam, że linuxy (w tym Daphile) też nie były by problemem jak by się ktoś temu przyjrzał.

Przeciez potrzebujesz cos zeby wystartowac PC - uzywasz SSD? Co to znaczy ze bez dysku?

Nie bardzo rozumiem...

becnie mój Audio-PC nie ma żadnych dysków, kart pamięci, 0 nośników danych... sama płyta, procesor i ram i kontroler USB na PCIe oczywiście (LAN jest wyłączony).

 

A system na czym masz zainstalowany?

VHD (Virtual Hard Disk) siedzi na pendrivie. Płyta główna bootuje z pendriva. Bootloader ładuje VHD z windowsem do RAMu., po czym jak cały VHD zostanie wrzucony do RAMu winda startuje tak jak by właśnie jej bootloader wystartował ja z loklalnego dysku tyle, że w tym wypadku tym "loklanym dyskiem" jest już RAM. W efekcie Winda startuje z RAMu do RAMu.

 

Po zakończeniu ładowania obrazu do RAMu pendriva można usnąć (jeszcze przed tym jak winda zacznie startować albo po, to bez znaczenia bo pendrive jest po prostu zbędny i nieużywany do startowania OS, który w całości siedzi już w RAMie). Po uśnięciu pendriva system działa bez żadnych nośników danych, aż skończę słuchać (chyba że chce sobie dograć więcej muzyki to muszę wpiąć pendriva i przegrać to czego chce posłuchać na Ramdisk).

 

Do takich zabaw 8gb RAM to minimum ale wtedy trzeba podjąć dodatkowe kroki i usunąć sporo plików z windowsa (są do tego narzędzia). Przy 16gb jest to zwykła instalacja (w sensie nie trzeba niczego usuwać bo jest wystarczająco RAMu - piszę o windowsie 2012). Optymalnie było by pewno 32gb żeby mieć jeszcze sporo miejsca na muzykę :) choć przy 16gb zostaje dobre 2-3gb czyli kilkanaście albumów, i tak nie słucham więcej niż 3-4 na sesje prawie nigdy. Ale oznacza to, że muszę robić roszady z muzyką co kilka dni jak przesłucham co sobie wcześniej przygotowałem albo jak po prostu mam na coś ochotę czego sobie nie przygotowałem wcześniej.

 

RAM jest tani jak barszcz więc to raczej nie problem. Kilka dni temu przeszedł mi kolejny kontroler SATA do spróbowania... może z tym uda mi się odpalić moje czytniki kart CF, które nie chcą natywnie działać z H87 / H97 chipsetem. Wtedy ustalił bym czy lepiej brzmi OS bezpośrednio z RAMu czy z CF :). Choć już teraz raczej wiem, że CF ma przewagi w pewnych aspektach a RAM w innych (szczególnie w dynamice i prędkości, dźwięk jest bardzo realistycznie natychmiastowy choć CF brzmi bardziej analogowo ale to tylko z pamięci więc trzeba będzie to sprawdzić)

 

Pozdrawiam

“With age comes wisdom, but sometimes age comes alone.”

― Oscar Wilde

Ja mam LMS na NAS, odbieram na Squeezeboksach Touch i dalej prosto na wzmacniacz, a w głównym systemie najpierw na DAC rzecz jasna.

 

Oczywiście prosto z SBT idzie na tani wzmacniacz i kolumny - kobita nie narzeka :)

 

Ja w sumie też nie szaleję i leci przez Arcam rDAC - jak za te pieniądze, to mistrzostwo świata i zapewne długo nie zmienię.

Piotrek, znamy się osobiście od lat i zwłaszcza ostatnio zaczynam zastanawiać się skąd w Twoim wpisach tyle nieścisłości a chwilami kłamstwa. Tak jak napisał muda44 kość nie decyduje w znaczącym stopniu o jakości brzmienia. Liczy się jej aplikacja czyli generalnie wszystko od zasilania po stopień wyjściowy. Jak myślisz dlaczego Audio Note w swoich topowych modelach do dziś stosuje "przestarzałe" 18-bitowe przetworniki AD? Przykłady można mnożyć. W jakości odtwarzania 16-bitowej płyty CD od lat nie zmieniło się nic lub zmieniło niewiele. Wprowadzenie SACD czy tzw. gęstych plików służyło de facto wzięciu kolejny raz kasy za to samo. Nadal liczy się jakość wykonania urządzenia a nie "nowoczesność' kości. Gotowość odtwarzania SACD nie wzniesie przeciętnego odtwarzacza na wyżyny. Nadal będzie tym samym słabym budżetowym klockiem.

 

PS Jeśli w Twoim systemie wszystkie DACi grają tak samo to zmień system bo w nim tkwi błąd.

 

RACJA!

 

To zapraszam do mnie.

 

To Pan!

VHD (Virtual Hard Disk) siedzi na pendrivie. Płyta główna bootuje z pendriva. Bootloader ładuje VHD z windowsem do RAMu., po czym jak cały VHD zostanie wrzucony do RAMu winda startuje tak jak by właśnie jej bootloader wystartował ja z loklalnego dysku tyle, że w tym wypadku tym "loklanym dyskiem" jest już RAM. W efekcie Winda startuje z RAMu do RAMu.

 

Po zakończeniu ładowania obrazu do RAMu pendriva można usnąć (jeszcze przed tym jak winda zacznie startować albo po, to bez znaczenia bo pendrive jest po prostu zbędny i nieużywany do startowania OS, który w całości siedzi już w RAMie). Po uśnięciu pendriva system działa bez żadnych nośników danych, aż skończę słuchać (chyba że chce sobie dograć więcej muzyki to muszę wpiąć pendriva i przegrać to czego chce posłuchać na Ramdisk).

 

Do takich zabaw 8gb RAM to minimum ale wtedy trzeba podjąć dodatkowe kroki i usunąć sporo plików z windowsa (są do tego narzędzia). Przy 16gb jest to zwykła instalacja (w sensie nie trzeba niczego usuwać bo jest wystarczająco RAMu - piszę o windowsie 2012). Optymalnie było by pewno 32gb żeby mieć jeszcze sporo miejsca na muzykę :) choć przy 16gb zostaje dobre 2-3gb czyli kilkanaście albumów, i tak nie słucham więcej niż 3-4 na sesje prawie nigdy. Ale oznacza to, że muszę robić roszady z muzyką co kilka dni jak przesłucham co sobie wcześniej przygotowałem albo jak po prostu mam na coś ochotę czego sobie nie przygotowałem wcześniej.

 

RAM jest tani jak barszcz więc to raczej nie problem. Kilka dni temu przeszedł mi kolejny kontroler SATA do spróbowania... może z tym uda mi się odpalić moje czytniki kart CF, które nie chcą natywnie działać z H87 / H97 chipsetem. Wtedy ustalił bym czy lepiej brzmi OS bezpośrednio z RAMu czy z CF :). Choć już teraz raczej wiem, że CF ma przewagi w pewnych aspektach a RAM w innych (szczególnie w dynamice i prędkości, dźwięk jest bardzo realistycznie natychmiastowy choć CF brzmi bardziej analogowo ale to tylko z pamięci więc trzeba będzie to sprawdzić)

 

Pozdrawiam

Dzieki za dobry pomysl! Ja tylko potrzebuje PC do streamu - wiesz moze z doswiadczenia czy 8gb pendrive wystarczy dla windy 8?

Dzieki za dobry pomysl! Ja tylko potrzebuje PC do streamu - wiesz moze z doswiadczenia czy 8gb pendrive wystarczy dla windy 8?

 

A po co Ci Winda i kombinowanie ? Nie wystarczy Daphile ?

Fanless PC + Roon ROCK -> WiFi -> Arcam SA30 (Gigawatt LC-2 mk2) DIRAC! -> QED Silver Anniversary XT -> Fyne Audio F500SP

Z relacji kolegi z zakladki hiend wyglada na to ze wreszcie dostepne jest rozwiazanie ktore pozwoli znaczaco ulepszyc jakosc audio z pc jako dedykowanego transportu do dac. Mowa o uptone regen. Urzadzenie niedrogie i ma znakomite recenzje na zagranicznych forach

Uptone regen to nic innego jak zewnętrzna karta USB ;-)

Faktycznie rewolucyjne rozwiązanie bo pozwala przekształcić dowolny PC w dobry transport. Nie będzie to szczyt możliwości ale krok w dobrą stronę.

Fanless PC + Roon ROCK -> WiFi -> Arcam SA30 (Gigawatt LC-2 mk2) DIRAC! -> QED Silver Anniversary XT -> Fyne Audio F500SP

no tak ale to stany i zabawa w wysyłki opłaty itd - nie ma jakiegoś dystrybutora na europe a jeszcze lepiej Polske? Ewentualnie może by było więcej chętnych na grupowe zamówienie?

To produkt garażowy. Niszowy innymi słowy.

Obawiam się, że nie będzie dystrybutora. Choć kto wie ...

Fanless PC + Roon ROCK -> WiFi -> Arcam SA30 (Gigawatt LC-2 mk2) DIRAC! -> QED Silver Anniversary XT -> Fyne Audio F500SP

  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.