Skocz do zawartości
IGNORED

Czy na pewno wiemy jak powinien grać nasz system audio?


sly30

Rekomendowane odpowiedzi

mam w domu

 

Od dwudziestu lat mam wszystkie pierwsze odtwarzacze oprócz dzielonego accu, którego pech chciał że nie udało mi się kupić, niektóre mam w wielu egzemplarzach, niektóre wyrzuciłem na śmieci, opartego o ceramiczne 1540..

Gość masza1968

(Konto usunięte)

Od dwudziestu lat mam wszystkie pierwsze odtwarzacze oprócz dzielonego accu, którego pech chciał że nie udało mi się kupić, niektóre mam w wielu egzemplarzach, niektóre wyrzuciłem na śmieci, opartego o ceramiczne 1540..

Dla ich brzmienia czy "zbieractwo"/kolekcjonerstwo?

Sprawa PR99

 

Z tego powodu, że Sly przyznał się do posiadania PR99 zakupiłem B77, gdyż akurat dzieciak dostał w spadku całą wieżę i nie wiedział ani co to jest ani ile jest warte, z kielichami, osłoną, szpulami26..nie żałuję, niestety tylko dwuślad 9/19.

 

zbieractwo"/kolekcjonerstwo

 

Rozpracowanie projektantów z kraju kwitnącej wiśni, tylko i wyłącznie.

 

Dla ich brzmienia

 

Brzmienie to tylko Sony 701 i Yamaha CD1, jak zwykle nic nowego ani odkrywczego, Sony lepsze komponenty i wykonanie, Yamaha mądrzejsze rozwiązania i bardziej rozbudowane, Sony co może zamyka w układy scalone, których jestem wrogiem, największym na forum.

Cyfra ma wady cyfry,

Oswiadczam uroczyscie ze cyfra nie ma absolutnie zadnych wad, co innego co robi sie w studio aby zagrala...

Wady maja konwertery C/A

cyfra nie ma absolutnie zadnych wad

 

To prawda, cyfra jest bardzo dobra, lecz układy rzeczywiste, które ją obsługują już wady posiadają, nie jesteśmy w stanie nad nimi zapanować, to przykre, gdyż w przeciwnym razie, można by uzyskać poważną jakość dźwięku.

 

konwertery i ich wady są niczym w stosunku do wad układów archiwizujących czy przenoszących/obsługujących informacje.

konwertery i ich wady są niczym w stosunku do wad układów archiwizujących czy przenoszących/obsługujących informacje

Przenoszenie oraz archiwizacja jest idealna, to konwertery maja potezne wady.

Przenoszenie oraz archiwizacja jest idealna

 

Nie potrafię odpowiedzieć na taką kontrę, po prostu nie przyjmuje jej do wiadomości i pozostaje przy swoim zdaniu.

Nie potrafię odpowiedzieć na taką kontrę, po prostu nie przyjmuje jej do wiadomości i pozostaje przy swoim zdaniu.

To nie jest nic skomplikowanego ;) zapis cyfrowy jest niezniszczalny i niezmienialny, no chyba ze przekroczy sie granice bledow C2, ale to prawie nie wystepuje...ot wszystko. ;)

przekroczy sie granice bledow C2,

 

Chyba dziś przekroczyłem granicę ilości wpisów w hi end, zdenerwowałem właściciela tematu, bubusię, rozczarowałem biznes, teraz z Kolegą w niczym się nie zgadzam, czas pozostawić zakładkę na jakiś czas..

Wiemy ?

Na pewno ?

Jak powinien grać ?

Nasz system ?

 

U mnie jest fatalnie- inaczej brzmi rano, wieczorem, po południu, w nocy, itd..

Osobisty stan psychofizyczny ma na to wpływ.Niestety.

Aha-

ja nie "wiem", ja bardziej czuję zwłaszcza wtedy, kiedy nie brzmi.

Opisać to trudno, na razie się nie podejmuję.

 

Nade wszystko powinien nieustannie zaskakiwać. Oby pozytywnie i codziennie.

~Way hay and up she rises early in the morning~("Morskie opowieści")

~Braterstwo narodu buduje się na kiczu~("Nieznośna lekkość bytu" Milan Kundera)

Kluczowe wydają się 3 sprawy do spełnienia:

 

1/ do TEGO usłyszanego dźwięku się tęskni, gdy się go nie ma na własność,

2/ gatunek muzyczny jest OBOJĘTNY, bo każdy styl gra wciągająco,

3/ muzyka w ŻADEN sposób nie jest powiązana ze sprzętem odtwarzającym.

 

Samodzielna egzystencja muzyki z aparatury nie pozwalająca za łatwo nacisnąć na STOP w pilocie.

inaczej brzmi rano, wieczorem, po południu, w nocy, itd..

Osobisty stan psychofizyczny ma na to wpływ.

 

Czasami ten sam krążek dzisiaj irytuje, a wczoraj było cudownie.

  • 3 tygodnie później...

Zawodowcy twierdzą, że nie, że to jest zafałszowany przekaz muzyczny, że zabite i stłumione są transjenty początkowe, artykulacja, wibracja głosów, strun, czy metalowych instrumentów

Sly to nie wina naszych systemów audio ale nagrań studyjnych, żaden system nie przywróci zbocza narastającego transjentu zmasakrowanego przez wąskopasmowy mikrofon w studio i nie tłumacz się, że "na to nie mamy wpływu" całemu zamieszaniu z hi-endem winni są "artyści" w studio

bo trudno słuchać w domu przez wiele godzin muzyki tak jak na żywo. Gdyby było tak jak na żywo to po 2h człowiek byłby zmęczony

 

Z powższym nie można się zgodzić.

 

Słuchając dobrych wykonań w akustycznie poprawnych salach, a już tym bardziej wykonań świetnych w bardzo dobrych warunkach akustycznych trudno mówić o jakimś dyskomforcie, jednak każdy dwugodzinny występ wymaga chociaż minimum wysiłku ze strony słuchacza jeśli jest interesująco, a wraz z tego rodzaju wysiłkiem fizycznym i intelektualnym pojawia się jednocześnie relaks.

 

Dzięki odbiorowi muzyki na żywo można w pełni rozumieć i przeżyć to czego się słucha.

Nie pogardził bym zestawem który odtworzy muzykę jak na żywo, nie trzeba wtedy słuchać godzinami bo dzienna godzinna dawka muzyki jak na żywo może zupełnie by wystarczyła, a jeśli ktoś miałby ochotę na więcej, wolna wola.

 

Nasuwa się kolejny wniosek. Słuchanie wielogodzinne bez wysiłku to czas stracony.

Bardzo dobra obserwacja i końcowy wniosek.

 

Muzyka na żywo może być grana i przedstawiana bardzo głośno - i sprawia przyjemność.

Gdyby domową jakość tak zgłośnić, to byłoby nie do wytrzymania (płasko i głucho).

 

Właśnie przez wiele godzin można słuchać jakości live, bo to jest bliskie naturze.

Wysoki hałas ulicy też można znosić wiele godzin i jakoś nikt od tego nie choruje.

Przeskalowanie głośności nie zmienia charakteru.

Od perkusji w klubie też trzeba odejść na jakąś odległość.

 

To jak film - zupełnie dwa światy zaraz po nagraniu na kamerę i w kinie po przetworzeniu i przygotowaniu.

Dźwięk na żywo jest surowy i takiego nie ma na płycie. Można się z tym pogodzić albo podjąć walkę o uzyskanie pierwotnej postaci pomimo przeszkód w nośniku.

Jaka by nie była to w klubie nie jesteś w stanie oddalić się na tyle by po 3h nie być wykończonym takim graniem. Wiem, bo wiele razy byłem na takich gigach i wychodziłem po prostu zmęczony tym hałasem.

 

Nasuwa się kolejny wniosek. Słuchanie wielogodzinne bez wysiłku to czas stracony.

 

To jest bzdurny wniosek. Są różne gatunki muzyczne. W przypadku Space Music, muzyki obrazowej, medytacyjnej, czy relaksacyjnej można słuchać na luzie przez wiele godzin. Taka muzyka nie jest stworzona by uważnie się w nią wsłuchiwać. Ona ma tworzyć relaksacyjny klimat w domu. Lubię takie klimaty. Odpoczywam przy nich.

Ale w domu możesz tę perkusję proporcjonalnie przyciszyć. Albo jak masz kaprys, to nienaturalnie zgłośnić. To jak słuchanie z bliższej bądź dalszej odległości.

 

Chyba nie mówimy o decybelach (bo na nie mamy całkowity wpływ), tylko o sposobie muzykowania. Żywe kontra stłamszone. W skali 1:1 w dynamice (live) bądź skompresowane (płyta cd).

 

W końcu: tuba i lampa czy wypasiony mocarny tranzystor... Czyli perkusja czy bębenek :)

 

 

PS. Ostatniego zdania nie ma, nawet jak wydaje Ci się, że je czytasz.

To jest bzdurny wniosek. Są różne gatunki muzyczne. W przypadku Space Music, muzyki obrazowej, medytacyjnej, czy relaksacyjnej można słuchać na luzie przez wiele godzin. Taka muzyka nie jest stworzona by uważnie się w nią wsłuchiwać. Ona ma tworzyć relaksacyjny klimat w domu. Lubię takie klimaty. Odpoczywam przy nich.

To zupełnie co innego i nie ma wiele wspólnego z samą jakością odtwrzanego dźwięku. Relaksacyjnie to sobie może pogrywać radyjko w kuchni ...

Jak się chce wyciszenia i relaksu to się tez nie pójdzie na koncert do filharmoni czy rockowy.

To nie sprzet ma miec charakter relaksujący ale muzyka.

Dobrej jakości sprzet powinien odtworzyć wystarczająco dobrze każdy rodzaj muzyki.

  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    • Biuletyn

      Chcesz być na bieżąco ze wszystkimi naszymi najnowszymi wiadomościami i informacjami?
      Zapisz się
    • KONTO PREMIUM


    • Ostatnio dodane opinie o sprzęcie

      Ostatnio dodane opinie o albumach

    • Najnowsze wpisy na blogu

    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.