Skocz do zawartości
IGNORED

Hajend czyli nieustanna konfrontacja prawdziwie słyszących ze słyszącymi inaczej


stary audiofil

Rekomendowane odpowiedzi

Każdy liczący się na świecie producent, najpierw konsultuje się ze sly30 w takich sprawach jak lokalizacja produkcji.

Nie wiedziałeś?

To wszyscy wiedzą, ale nie wiem, czy wiedzą komu zlecają śledztwo w przypadku jakichkolwiek wątpliwości czy podejrzeń o....cokolwiek;-)

dd6 ma świetny słuch ...nawet lepszy niż ja .

Skąd wiem ...no wiem;) znam go osobiście i trafiłeś kulą w płot ;)

Obawiam się, że mógłby i Ciebie zawstydzić ...

Nie przypominam sobie żadnych faktów, które mogłyby doprowadzic do takich konkluzji. Ale nie wykluczam, że Diogenes mógł mnie czymś odurzyć i przeprowadzać jakieś eksperymenty:)

W każdym razie wnioski musiały być szokujące, bo przestał się ze mną kontaktować i tak jest aż do dzisiaj.

 

Chociaż moja żona ma inną teorię: że mogłem być jak zwykle bardzo miły i mógł sie przestraszyć, że jestem gejem, sprawa pozostaje niewyjaśniona...

 

No i żeby nie było, że nie piszę w temacie wątku: otóż są bez wątpienia słyszący inaczej, takie audiofilskie LGBT. Nie należy ich potępiać, ale oni też nie powinni się demonstracyjnie obnosić ze swoją odmiennością. Niech się oddają swoim dźwiękowo ekscentrycznym orgiom w zaciszu domowym.

 

"Wydaje mi sie ,ze kolega ma zerowe doswiadczenie audiofilskie , sluchu za grosz a poza tym myli prawo do wlasnego zdania z notorycznym krytykanctwem.

Sprzet kolegi nie nadaje sie nie tylko do zakladki hiend , ale nawet do hifi .

W ogole to znajomy , ktory zna kolegi sprzet smieje sie z kolegi gustu, jak mozna byc takim naiwniakiem i sluchac na chinolcach udajacych hiend i dac'u z szopy."

 

To miales na mysli dd6? Do tego mamy prawo na forach?

 

To jest oczywiste, że tak się pisać nie powinno, chyba że kryje sie za tym jakieś drugie dno, wtedy to... róznie to może być.

 

Ale z drugiej strony nie jesteśmy w przedszkolu i można do takich wpisów podejść z dystansem. To nie jest forum panienek z dobrego domu.

 

Bardzo bym nie chciał, żeby dosadna krytyka się skończyła bo do czego to doprowadzi? Do wzajemnego głaskania się po głowie? To po co forum w ogóle.

 

Powyższy wpis można zrozumieć i odpowiednio zinterpretować:

 

"Wydaje się, że masz małe doświadczenie audiofilskie, nie mam juz siły powtarzać, że dokonałes złych wyborów, chcę to podkreślić, żeby inni tego błędu nie popełnili. To co piszę potwierdza znajomy, który był u kolegi. Ayon jest monco przeceniony, a jakość wykonania Lampizator'a urąga przyzwoitości"

 

Ja w każdym razie wolę, żeby mnie ktoś nazwał głucholcem, a sprzęt skrytykował, bo może sie wtedy czegoś nauczę, a przynajmniej zastanowię i zrobię jakieś odsłuchy, próby.

Jak ktos chce inaczej, to niech sobie najlepiej napisze w stopce, że z tym co ma jest mu dobrze i krytyki sobie nie życzy.

To jest ostatnie wolne miejsce na forum na Twoją reklamę...

"Wydaje się, że masz małe doświadczenie audiofilskie, nie mam juz siły powtarzać, że dokonałes złych wyborów, chcę to podkreślić, żeby inni tego błędu nie popełnili. To co piszę potwierdza znajomy, który był u kolegi. Ayon jest monco przeceniony, a jakość wykonania Lampizator'a urąga przyzwoitości"

 

 

Problem polega na tym , ze kolega ktory rzeczywiscie slyszal system napisal, ze mimo ze jest zwolennkiem innych sprzetow, docenil jakosc dzwieku w danych warunkach akustycznych.

Pozostali "zyczliwi " czytajac z gwiazd i najlepszym razie zdjecia stwierdzaja , ze system jest i gra do bani.

Zadne argumenty nie sa ich w stanie przekonac rowniez ten, ze aby cos skrytykowac trzeba to znac.

Dlatego pisanie np o koledze, drogi dd6 , ze jestes gluchy jak pien i masz sprzet do bani jest tak samo uzasadnione , jak ocena mojego systemu przez "zyczliwych" mi , ktorych mam w .... stopce.

Konto w trakcie usuwania

Problem polega na tym

 

Ja nie mówię, że problemu nie ma, ale wydaje mi się że na tym forum są większe problemy. Opinia Twojego kolegi może być zbyt grzeczna, a wtedy spytaj sam siebie czy o to Ci chodzi? No i skąd wiesz co ten kolega powiedział innym kolegom?

To jest ostatnie wolne miejsce na forum na Twoją reklamę...

Poddaje sie, nie mam wiecej argumentow.

Ja też się poddaję. to tylka wymiana zdań, a nie wojna :)

To jest ostatnie wolne miejsce na forum na Twoją reklamę...

Problem polega na tym :) ze Avantgarde to ulubiony cel krytyki na roznych forach audio . Az dziw, ze firma istnieje i ma sie dobrze jako ze nie przypominam sobie jednej pozytywnej wypowiedzi czy to na forach angielskojezycznych czy u nas z wyjatkiem poruszenia czy niemal sensacji jaka wywolala prezentacja Trio przez owczesnego dystrybutora Jim'a Smith'a na targach CES kilkanascie lat wstecz.

Jesli chodzi o moje radio marki Telefunken i stan mojego umyslu to glowny powod chwilowego odejcia od haj -faju jest taki , ze po prostu przestalem sluchac muzyki dla przyjemnosci i nie mialem motywacj zeby sie rozwijac zaabsorbowany nieistotnymi szczegolami. Sluchajac drogiego sprzetu nie potrafilem sie mentalnie przestawic i zignorowac faktu jak niewiele ow sprzet oferuje w stosunku do wysilkow zwiazanych z jego nabyciem oraz jak fundamentalnie zmiena i wypacza istote muzyki. O wiele latwiej jest zaakceptowac ulomnosci stargo radia, ktore tonalnie jest nadzwyczaj przyjemne i po prostu skupic sie na muzycznej tresci .

Pozdrawiam .

Człowiek jest zarobiony, stać go na topowe klocki to chyba rozeznaje się w marżach ?

A zwłaszcza na parapecie :D

Sluchajac drogiego sprzetu nie potrafilem sie mentalnie przestawic i zignorowac faktu jak niewiele ow sprzet oferuje w stosunku do wysilkow zwiazanych z jego nabyciem oraz jak fundamentalnie zmiena i wypacza istote muzyk

 

Rozwiń proszę powyższą myśl...co dokładnie wypaczał...?

Pozdrawiam serdecznie

Cholera , chyba troche niezrecznie sie wyrazilem . Nie chcialbym specjalnie rozwijac tematu wiec moze dosyc prymitywna analogia . Zalozmy , ze odkad w pana rodzinie wiodlo sie lepiej rodzice zaczeli zabierac pana do Mcdonalda (w stanach jest troche na odwrot , to glownie biedota tam chodzi choc w sumie schemat jest ten sam) , rozsmakowal sie pan i jak wprowadzili nowy element menu to byl pan pierwszy w kolejce. Teraz pan dorosl , jest pan szefem i nie wypada panu chodzic do Mcdonalda tak czesto , od czasu do czasu jest kool ale trzeba dbac o prestiz wiec zatrudnia pan kucharza , stac pana . Jednak nie zamierza pan zmieniac swoich upodoban wiec wyszkolonemu kucharzowi zleca pan przygotowanie super burgera w ktorym musi byc wszystko -pelny wypas obficie podlany sosami-majstersztyk inzynieri kulinarnej. A na deser oczywiscie wata cukrowa pelna powietrza , wiadomo ze powietrze to niezbedny skladnik. No i zajada pan sobie popierdujac dyskretnie od czasu do czasu , krotkim , sprezystym basem....zycze smacznego i rowniez serdecznie pozdrawiam.

Gość Diogenes

(Konto usunięte)

 

 

Problem polega na tym , ze kolega ktory rzeczywiscie slyszal system napisal, ze mimo ze jest zwolennkiem innych sprzetow, docenil jakosc dzwieku w danych warunkach akustycznych.

Pozostali "zyczliwi " czytajac z gwiazd i najlepszym razie zdjecia stwierdzaja , ze system jest i gra do bani.

Zadne argumenty nie sa ich w stanie przekonac rowniez ten, ze aby cos skrytykowac trzeba to znac.

Dlatego pisanie np o koledze, drogi dd6 , ze jestes gluchy jak pien i masz sprzet do bani jest tak samo uzasadnione , jak ocena mojego systemu przez "zyczliwych" mi , ktorych mam w .... stopce.

Kolega " docenił system w danych warunkach akustycznych " co to znaczy ?

Mariusz to jest klepanie się dalej po plecach .

 

 

Poddaje sie, nie mam wiecej argumentow.

To zaproś kilka osób do siebie i poddaj swój system ocenie skoro predystynujesz do bycia guru tego forum.

Tylko i aż tyle ...

Kolega , który był u Ciebie to Sly , który starał sie być grzeczny...po prostu ..tak jak koledzy z Krakowa , których ja goszczę...

U SA było kilkadziesiąt osób i każdy miał możliwość skrytykować i co ????

Dlaczego grzeczny? Wjechałem do marslo, od razu na ganku chciałem mu przywalić, ale podbiegła do mnie piękna, czarna kotka i tak ukoiła mą agresję, że już nie miałem weny na walkę... :-)

 

A tak na poważnie to kotka na ganku była, ale agresji zero. marslo ma przepiękny, wieeelki pokój. Zazdraszczam mu powierzchni. Jest super. I system muszę przyznać, że gra bardzo dobrze mimo, że to nie jest moja bajka. Generalnie tuba nie jest z mojej bajki, ale u niego rzeczywiście jest to dobrze dobrane, przy czym pewne aspekty brzmienia odbieramy inaczej.

Gość Diogenes

(Konto usunięte)

Dlaczego grzeczny? Wjechałem do marslo, od razu na ganku chciałem mu przywalić, ale podbiegła do mnie piękna, czarna kotka i tak ukoiła mą agresję, że już nie miałem weny na walkę... :-)

 

A tak na poważnie to kotka na ganku była, ale agresji zero. marslo ma przepiękny, wieeelki pokój. Zazdraszczam mu powierzchni. Jest super. I system muszę przyznać, że gra bardzo dobrze mimo, że to nie jest moja bajka. Generalnie tuba nie jest z mojej bajki, ale u niego rzeczywiście jest to dobrze dobrane, przy czym pewne aspekty brzmienia odbieramy inaczej.

Grzeczny jesteś ;)

Przecież nie ma nic złego w tym , że ktoś krytykuje ...to daje do przemyśleń .

Zapraszasz kolegów i Oni poklepują Ciebie po ramieniu i mówią super , super...i co z tego twórczego wynika ...nic

Takie forum jak dla mnie jest do du...szy...

Tymczasem najlepszym krytykantem był Amplifon i dzięki niemu osiągnąłem największy przyrost jakości grania .

Pochlebiaczy ja nie potrzebuję , to jest właśnie przypadłość większości audiofili , a to błąd jak cholera ...

U mnie też było paru krytyków. Poza tym słuchając innych systemów człowiek nabiera więcej dystansu do własnego systemu. Z moim "ćwiczę" zmiany już 5 lat!! Podziwiam osoby, które mają skompletowany system w kilka miesięcy.

Gość Diogenes

(Konto usunięte)

U mnie też było paru krytyków. Poza tym słuchając innych systemów człowiek nabiera więcej dystansu do własnego systemu. Z moim "ćwiczę" zmiany już 5 lat!! Podziwiam osoby, które mają skompletowany system w kilka miesięcy.

Właśnie na tym polega rozwój .

Słuchanie , że gra swietnie mnie wcale nie bawi...bo , albo ktoś stara się być miły i kłamie ..albo faktycznie ma podobny gust ...

Dlatego poza swoimi ocenami , chętnie słucham krytyki.

W sumie jest to dobry watek zeby podziekowac panu Markowi Stojek za ramie do gramofonu i troche je zareklamowac skoro zdaje sie ,ze kryptoreklama jest tolerowana a nawet w dobrym tonie.

Po zakupie mialem nieprzyjemny wypadek i 2 lata minely zanim moglem zamontowac , a pan Marek zniknal z radaru. Mialem zamiescic w watku "garazowi Ansztajni " ale ten ma wieksza ogladalnosc. Pan Marek to zdaje sie bezkompromisowa osobowsc , takze slyszaca inaczej....

 

A to jest jedna z moich wiekszych porazek ,wazace ponad 300kg sztuka szafy stoja teraz w piwnicy i spia w nich koty . Komplet TAD'ow TD1602 oraz TD4001 iwyladowal w kartonach . Pozniej TD4001 wymienilem na Jbl 2441/truextent berrylium ale to tez sciema ...Moze jeszcze cos z nimi zrobie , pewnie wieze basowe ....

post-18319-0-01207200-1445099902_thumb.jpg

post-18319-0-28062000-1445101432_thumb.jpg

No i cisza.. Dyskusja w tym wątku kończy się troszkę smutną historią opowiedzianą przez limono... Pomijając Telefunken i wieżę koleżanki, może napiszesz nam o najmilej wspominanych urządzeniach i zestawieniach z Twojej wędrówki?

U mnie też było paru krytyków. Poza tym słuchając innych systemów człowiek nabiera więcej dystansu do własnego systemu. Z moim "ćwiczę" zmiany już 5 lat!! Podziwiam osoby, które mają skompletowany system w kilka miesięcy.

Ja też. Właściwie to trudno mi uwierzyc w to że mozna dopiąć wszystko na ostatni guzik w kilka miesięcy. U mnie samo ustawianie kolumn , juz takie do konca z uwzglednieniem najdrobniejszych korekt często trwało dłużej a co dopiero dobór odpowiednich urzadzeń względem siebie i tej całej reszty z nimi związanej.Nic tylko podziwiac tak rozległą wiedzę i znajmośc tematu:)

 

Właśnie na tym polega rozwój .

Słuchanie , że gra swietnie mnie wcale nie bawi...bo , albo ktoś stara się być miły i kłamie ..albo faktycznie ma podobny gust ...

Dlatego poza swoimi ocenami , chętnie słucham krytyki.

Jasna sprawa. Oczywiscie miło jest usłyszeć że gra u ciebie swietnie ale nie o to tu chyba chodzi by budowac system dla zadowolenia przypadkowych słuchaczy. Doswiadzczony w temacie człek każde sugestie i krytykę wykorzysta do tego by jego system grał jeszcze lepiej ale nie jest to decydujący czynnik zmian i wnoszonych ulepszeń , bo wspomniane doświadczenie pozwala na to by samemu poruszac się w temacie bez problemów i na bazie włąsnych doswiadzczeń zbudować kompletny system na odpowiednim poziomie . To nas musi satysfakcjonować , to nasze gusta decydują w którą stronę podążamy formując brzmienie tego systemu. To , że komus coś w nim nie bedzie się do konca podobac może wynikać z wielu rzeczy. Np inny gust i wyobrazenie o idealnym brzmieniu , inny poziom zamożności takiej osoby i to czym sam dysponuje a więc do czego porównuje nasz system itd.

 

Kolega " docenił system w danych warunkach akustycznych " co to znaczy ?

Mariusz to jest klepanie się dalej po plecach .

 

 

 

To zaproś kilka osób do siebie i poddaj swój system ocenie skoro predystynujesz do bycia guru tego forum.

Tylko i aż tyle ...

Kolega , który był u Ciebie to Sly , który starał sie być grzeczny...po prostu ..tak jak koledzy z Krakowa , których ja goszczę...

U SA było kilkadziesiąt osób i każdy miał możliwość skrytykować i co ????

Odnoszę wrażenie że kolega szuka dziury w całym. Mam nadzieję że się mylę.

 

Problem polega na tym , ze kolega ktory rzeczywiscie slyszal system napisal, ze mimo ze jest zwolennkiem innych sprzetow, docenil jakosc dzwieku w danych warunkach akustycznych.

Pozostali "zyczliwi " czytajac z gwiazd i najlepszym razie zdjecia stwierdzaja , ze system jest i gra do bani.

Zadne argumenty nie sa ich w stanie przekonac rowniez ten, ze aby cos skrytykowac trzeba to znac.

Dlatego pisanie np o koledze, drogi dd6 , ze jestes gluchy jak pien i masz sprzet do bani jest tak samo uzasadnione , jak ocena mojego systemu przez "zyczliwych" mi , ktorych mam w .... stopce.

To jest akurat " normalne " postepowanie wielu osob na tym forum i radzę do tego przywyknąc i zacząć olewać takie wywody.

Naganiaczem jestem niezmiennie ..co?

Co tym razem będziesz zachwalał ?

Czy to do mnie to pytanie?
Gość Diogenes

(Konto usunięte)

Czy to do mnie to pytanie?

Ależ skąd ;))

Przecież ty możesz napisać " Potop 4 " albo 14 księgę " Pana Tadeusza" w obronie Wile czy jakiejś innej firmy ....

Nigdy nie zamierzam się się z tobą równać ...;)))

Gość Diogenes

(Konto usunięte)

Dobrze się czujesz? Zaczepki szukasz? Wrzuc na luz synku.

Synku ;)) Zaczepki szukasz , no pewnie ...z takim naganiaczem jak to chętnie ....

Najlepiej wtedy nic elektrycznego poza czajnikiem i kuchenką nie włączać ;)

A chociażby suszarka, lodówka, pralka, odkurzacz, piec CO ?

Mnie drażni i pozbawia energii chociażby traktorowaty warkot silników spalinowych (quady, choppery) a już szczególnie u jałowego sąsiada :)

Również kaloryfery, rury wodociągowe, jazgot psa na korytarzu, łomot rowerów pakowanych do schowka, itede...

Aha- ekipa remontowa poprawia u mnie w bloku dachy.

 

Wracając do tematu:

Pierwsze ale:

Audio to niekoniecznie "tylko" o sprzęcie, może też o otoczeniu i pomieszczeniu (tu się nie da na skróty).

Drugie ale:

Jeśli ktoś (domyślnie-audiofil) tak jest zafiksowany na tym narzędziu do odtwarzania nagrań, to powinien pisać poematy futurystyczno-reklamowe w dziale marketingu a niekoniecznie tutaj.

Trzecie ale :

Hiend, hier fi (czy jak tam inaczej zwał) to ekskluzywny, tajemniczy dołek w niszowym rynku audio-stereo.

 

No istnieje - analogicznie jak istnieją legendy.

 

High end jest ekskluzywny autorski osobisty.

Służy zaspokojeniu przerostu ego posiadacza.

Ma władzę nad użytkownikiem.

Tak już ma.

Inne to spuścić do kibla.

t a k t o w i d z e t u i t e r a z

Polityka cenowa natomiast to zmartwienie sprzedawcy.

Moje - nie.

Nie jestem (na razie) zainteresowany.

~Way hay and up she rises early in the morning~("Morskie opowieści")

~Braterstwo narodu buduje się na kiczu~("Nieznośna lekkość bytu" Milan Kundera)

Ciekawe, że najwięcej o highendzie mają do powiedzenia ci, którzy nie są nim zainteresowani, nie mieli, nie mają ale wiedzą wszystko... :-)

Myślę, ze ten high end, to tylko kozioł ofiarny, a prawdziwa przyczyna to inny level w drabince społecznej.

Masz więcej, lepiej, trzeba cię gnoić, bo to wielka niesprawiedliwość społeczna, aby ktoś miał więcej od innego ktosia.

Niezupełnie:) Zaraz tu wpadnie jeden taki Paranormalny, co napisze, że to co masz, to i tak nie twoja krwawica, bo pewnie to co masz dostałeś od mamusi i rżniesz teraz kozaka.

  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

    Gość
    Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.


    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    • Biuletyn

      Chcesz być na bieżąco ze wszystkimi naszymi najnowszymi wiadomościami i informacjami?
      Zapisz się
    • KONTO PREMIUM


    • Ostatnio dodane opinie o sprzęcie

      Ostatnio dodane opinie o albumach

    • Najnowsze wpisy na blogu

    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.